Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkfiatuszek
    • CommentTimeJul 6th 2007
     permalink
    hoga dzieki za info :) napewno jak pojde to sie dowiem co i jak :)

    AniuM miał robione w szpitalu .. tam kazdemu dziecku robili :) a ze mały chąc nie chcąc był wczesniakiem to musze te usg skontrolowac :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 6th 2007
     permalink
    wiśnie umyłam, cukrem zasypałam i odstawiłam do naciągnięcia soczku a potem wódeczka i spirytusik i naleweczka będzie :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 6th 2007
     permalink
    Mi dziś dziadkowie przywieźli troszkę zieleninki, ogórki, wisienki i owocki ... na podwieczorek była bita śmietana z malinkami i dużymi jagodami - mniam, za owoce się wezmę jutro bo dziś sił brakło, choć wyjęłam sokownik z piwnicy i wyszperałam drylownicę. Jutro się za to wezmę...

    <strong>Dronko</strong> Kicia często tak śpi ale tylko z Gabi ! do nikogo innego nie pójdzie się tulić tylko do małej. Lubię ten widok ale jak Kicia budzi dzieciaczka w nocy to już jest mniej miłe :)

    Dziwnie się dziś czuję może dlatego że pokręciłam się po domku bo troszkę posprzątałam, bolą mnie plecy i jakoś ciężko mi się prostować, najwygodniej mi jest jak się zwijam w kulkę. Idę się kąpać i chyba pod kołdrę bo już sama nie wiem co ze sobą zrobić. Chęci są na zrobienie wielu rzeczy ale sił brak :(
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 6th 2007
     permalink
    a Ja zrobiłam kompociki z wisienek ale z pesteczkami ze względu na brak drylownika :)) rodzinka będzie je cyckała i pestkami pluła najwyżej he he he Poza tym zasypałam cukrem wiśnie też z pestkami i poleżaczkują sobie kilka dni aż dadzą soczek. Jak już coś się wykluje to zaleję wódką i spirytusem i znowu poleżaczkują z 2 tygodnie jak nie więcej i potem do buteleczek ponalewam :)) będzie pyszniutka naleweczka :))


    Mnie się jakoś spać nie chce albo to już po ostatnich nockach strach przed zaśnięciem....
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Kompociki obowiązkowo muszą być z pestkami - cała frajda dla dzieci :) Do sokownika też wolę wrzucać bez pestek bo potem z miąszu który zostaje robię galaretkę - dodaję jakiegoś żelfiksa i potem dziciaki się tym zajadają. ale myślę by wrzucić kilka owocków w sokowirówkę - rok temu lubili bardzo taki soczek a tu juź drylownica potrzebna. Zaraz pójdę do kuchni się tym zając - właśnie się mobilizuję i dobudzam. Póki co Maleńtas odbywa ze mną "poranną pogaduchę" przy kawie :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    wstałam! ucięłam sobie drzemoszkę :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Ale Ci dobrze :) ja mam dziś zrywa i od rana się krzątam po domku i wciąż coś robię. Pewnie zaraz padne jak pies pluto, ale to nic. Właśnie wstawiłam 2 pralkę, owocki już się wekują i gotują, obiadek podszykowany, pomyłam i poprałam grzechotki dla Bobo, kończy się myć plastikowa półka stojąca - będzie na pierdoły dzidziuli. Męczą mnie te mebelki i chciałabym je przestawić ale jak to zrobić :( Dzwoniłam do znajomych facetów i 1 na urlopie a 2 w pracy do późna, zaraz byłam u sąsiada ale go nie ma :(
    Ide chyba kawkę wypić sobie, bo coś mnie głowa zaczyna pobolewać ...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    And mnie głowa pobolewa po tym spaniu .... Wypiłam rozpuszczalną ale dalej boli!
    Opierdzieliłam córę bo sobota jest a ta zamiast brać sie za sprzątanie to siedzi i robotę mi tylko dokłada wrrr
    Co sobotę ta sama śpiewka, której mam dość... Nie chce niech nie robi zrobię za nią ale u mnie to niesie konsekwencje!
    Idę się brać za sprzątanie z bólem głowy...
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Ale się naczytalam kobiety! Czasami tylko przeczytam co u Was i nie zdążę odpisać bo niunia się budzi :) albo cos zrobić muszę :(
    dziś już mam pierwszą wizytkę gości a ja nie mam co na dupe wciągnąc :cry: niby spadło mi 10 kg ale d... jak armata ... cóż dresy zostają :(
    And mam wrażenie że powery łapiesz jak ja w ostatnich tyg. ciąży hihihihihi
    Lady śpij kobieto śpij bo ja np. dzisiaj zasypiałam przy nocnym karmieniu i moj M też hihihi dobrze że Franek jest straszy i może się sam sobą zając rano bo ja oczu otworzyć nie mogę :bigsmile:
    Pozdrowionka
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Maguś to są te uroki kiedy ma się już przy sobie maleństwo :))
    Spię ale co z tego jak to takie drzemanie a nie głęboki sen :)) Ale i tak się cieszę, że po ostatnich bólach i nocce teraz jakoś śpię :)
    U mnie też fajniusio, że córa wielka to sobie koło siebie sama zrobi a Ja będę miała czas na maleństo - taką mam przynajmniej nadzieje! Poza tym od następnego tygodnia M ma wolne aż miesiąć - strach się bać jak Ja z nim wytrzymam he he he bo on czasami gorszy niż dziecko :)) Dzsiaj w nocy tabletę musiałam mu podać bo go głowa bolała ....

    Magg a gdzie zdjęcie Twojej Toleńki :))????
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Dopiero co wklejałam Lady :bigsmile: nie chcę zarzucać wątku zdjęciami może raz na tydzień wystarczy co myślisz?
    A probowałaś ćwiczeń co Ci wysłałam?
    Chyba że jedno specjalnie dla cioci Lady :)
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    dla Lady :flowers:

    Image Hosted by ImageShack.us
    Shot with DMC-TZ1 at 2007-07-07
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Magg to Ja proszę :))
    Ćwiczenia od czasu do czasu bo chyba za leniwa jestem na systematyczność :))

    Dzisiaj niby fajniusia data 7.7.2007 hmmm ale chyba nie dla każdego. Właśnie się dowiedziałam, że teściowa czeka na karetkę dla babci, która się źle czuje :(( Martwi mnie to bo ona ma swoje lata a poza tym została jako jedyna w rodzinie najstarsza i jest kochaną kobietą!
    Na pra-wnusię musi poczekać a potem jeszcze patrzeć jak maleństwo rośnie.... ach serducho mnie aż boli na samą myśl o niej :(( Mam nadzieję, że Bozia doda jej sił i będzie wsio OK....
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Magg ona jest śliczna - bez uroczku :)) nawet nie wiesz jak teraz siedzę i się śmieję do tej Twojej pięknej Tosieńki :))
    Ma taką uroczą buźkę i te włoski - aż nie da się nie uśmiechać nawet do tego zdjęcia :))
    Jest jak Aniołek taka słodziutka i kochaniutka hi hi hi

    hi hi hi nie mogę się nią nacieszyć hi hi hi
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    :flowers::grouphug::heartbounce::heartsabove::kiss::kissing::rainbow::twosome::clap::cheer::crazy::swingin:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Tośka jest cudowna :) Aż mój M przyszedł oglądać i pierwsze słowa "ale kudłacz" hahaha.
    Mój power se poszedł a ja padłam właśnie. Posprzątałam w kuchni i łazience, mężowi zostało poodkurzanie w saloniku i pokoju dzieci. Mam jeszcze "kilka rzeczy" do poprasowania ale nie wiem czy mi się chce ... chyba nie :D Około 17 wpadnie znajoma więc teraz idę na chwilkę przytulić się do podusi
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Ja skończyłam właśnie zaprawianie wisienek! 12 dużych słoi z jabłuszkiem i 12 mniejszych samych wisienek a te na nalewkę ładnie soczek puszczają :))

    And miałam się już ciebie jakiś czas temu pytać! Termin na suwaczku wylicza CI na podstawie USG czy OM ???
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 7th 2007 zmieniony
     permalink
    Biedroneczko jestem tradycjonalistką i liczę od OM i wg lekarza wychodzi na 8.8 odlicza wg siebie i jemu wyszło na 7 ale o ten 1 dzień już się nie kłócę tym bardziej że miałam krótsze cykle bo 25-6 dni. czyli tak naprawdę za jakieś 2 tyg mogę spokojnie się "rozpakować" :) Apetyt rośnie w miarę jedzenia i ze mną tak jest z ciążą - najpierw oby do 20tyg następnie 25, następny krok to do 30 a teraz do 37 :) (z małą prośbą by bobas nie urodził się 20.07 bo to teścia imieniny a pomimo że przywozi mi owocki nie zasłużył na taki prezencik :D )

    każdy dzień tak naprawdę jest dla mnie wielką radością - wiem że każdy dzień to ciut więcej siłek i wagi dla Bobasa... choć są dni że już mam dość tej ciąży - jestem bardzo osłabiona, mięśnie odmawiają mi sił (głównie nóg) trochę pochodzę czy posiedzę to boli mnie brzuch, maleńka bardzo uciska mi pęcherz, nerki i powiedzmy że miednicę (nie wiem jak to nazwać ale mam wrażenie że czasami czuję ją w pochwie...)ciężko mi się chodzi i w ogóle ... dziś już tak jest - pokręciłam się rano, chwilkę poleżałam potem posiedziałam ze znajomą i teraz padam, boli mnie brzuch napina się dołem i pulsuje kręgosłup ... są momenty ze mam wrażenie że niebawem, że to kwestia dni jak bobas się urodzi ...

    Ech rozpisałam się :D
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 7th 2007
     permalink
    Źle się czuję i mam wszystkiego dosyć - ot tak sobie bez powodu. nie mogę sobie znaleźć miejsca, nawarczałam na męża a moja córka wróciła po 23 do domku (były telefony że będzie później i czy może ale nikt mi nie powiedział że aż tak później!!! - odprowadzili ją do domu ale wkurzyłam się troszkę)
    Ogólnie jestem jakaś zmęczona a nie mogę zasnąć, Maleńtas wojuje mi po pęcherzu i nisko niziutko, biegam co 3 minuty do toalety jest mi źle i niedobrze. Przechodzę chyba jakiś kryzys bo szukam jakiejś przyczyny dlaczego i co się ze mną dzieje ale nie ma jej wrrr Ciąża ciążą ale dlaczego mnie łapie jakiś dołek tego nie rozumiem... Ja już nic nie rozumiem...
    Zaczyna mi brakować sexu ... może dlatego mi tak wali. Przez całą ciążę współżyliśmy na początku (do tego 10 tyg i krwawienia) a potem może ze 2 razy w okolicach 23-25 tyg i zaś post... a teraz to po prostu się boję i choć p dr pozwoliła na pieszczotki lekkie to jakoś nie mam odwagi ...

    Kładę się może uda mi się zasnąć ...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 7th 2007 zmieniony
     permalink
    And dobrze, że jestem w ciąży to mogę cię zrozumieć! Niedawno powiedziano mi, że się użalam nad sobą! Niestety każda z Nas jest inna i inaczej przechodzi ciążę i do dolegliwości podchodzi inaczej! Niektóre kobiety cieszą się, że je mają inne w tym czasie potrafią żałować, że są w ciąży! tak jak i Ty łapię dołek po dołku i sama nie rozumie dlaczego!? Może dlatego, że jestem osobą, która jest ciągle w biegu i jest mnie wiecznie i wszędzie pełno i ciągle ciężko mnie zastać w domu czy też ciężko mi na jednym miejscu wysiedzieć! Teraz niestety jestem skazana z własnego wyboru :)) - szczęśliwe - na ten chwilowy zastój! Wiem, że musiałam i nadal jeszcze muszę dla dobra dzidziusia bardzo mocno spowolnić to z drugiej strony jakoś nieświadomie mnie to przytłacza! Poza tym ciągnie mi się ta końcówka i ta wielka niewiadoma kiedy urodzę, troszkę mnie drażni! Chciałaby znać termin!
    Seks hmmm u mnie też ostatnio jego braki dały o sobie znać! W nerwach to wykrzyczałam mężowi... Jestem w ciąży ale to nie znaczy, że jestem jakaś inna i nie można mnie dotykać etc .....

    Oj And jeszcze troszkę damy radę :))

    Co do ociężałości ciała to hmmm Ja przy moich kilogramach na plusie mogę to znacznie bardziej odczuwać niż Ty! U mnie już +20 :(( i kręgosłup cierpi na tym!

    Jeszcze troszkę a będziemy tulić Nasze skarby :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Mi chyba bardziej ciężko psychicznie niż fizycznie, choć przy mojej budowie ciała i kg duży brzuszek to jest spore obciążenie na kręgosłup. To jakoś jeszcze jestem w stanie wytrzymać. Ale wkurza mnie że cokolwiek nie zrobię jestem zmęczona, przez to leżenie i siedzenie w domku po pójściu na małe zakupy odzywają sie "zakwasy", ostatnio obawiam sie nawet chodzić do sklepu na dół bo potem ledwie wchodzę na to 2 piętro a nogi robią mi się jak z waty i na półpiętrze muszę odpocząć.
    Chciałabym pójść z dziećmi na spacer jakiś dłuższy, czy w ogóle gdzieś pójść ale po prostu brak mi sił i nawet jak już pójdę to muszę mieć przy sobie nospę, usiąść gdzieś i odpocząć - to jest denerwujące i to bardzo.
    co do sexiku mój M nie dotknie mnie dopóki nie powiem że można, a dopóki się obawiam o szkrabika tego nie powiem więc musimy czekać. Nie chciałabym by przez to ze mi się chce Bobas urodził sie za szybko...
    Chciałam wyjechać na weekend ale teraz to już chyba ciut za późno na wojaże, nawet jeśli to byłby kilkugodzinny pobyt u przyjaciółki. nie chciałabym się tam rozpakować...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    And a Ja bym już wszystko zrobiła aby się rozpakować! Dzidzia dzisiaj w nocy, prawie do 3 dawała mi nieźle popalić :(( tak kopała a raczej tak się naciągała i uciskała na pęcherz, że chwilami myślała, że złapią mnie bóle i polecę rodzić! Nad ranem oczywiście to samo a dopiero po 8 zasnęłam i Ja i ona i do 12 spałyśmy :)) no i mała do teraz jest spokojna!

    Coś mi się wydaje, że ona się szykuje powolutku do przyjścia na świat :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Dronko takie coś to ja mam prawie cały czas i czasami mnie już wkurza jak zapiera się nóżkami o górę brzucha i ciśnie w dół. dziś o 5.30 córcia mnie obudziła że idziemy do przedszkola, jak wstałam siusiu to maluch się rozskakał i jeszcze zaczął mnie boleć ząb - wściekła i zła zasnęłam po 8. Byliśmy na małym zakupie bo chciało mi się arbuza a teraz normalnie padłam i nie mam sił iść do toalety tak bolą mnie nogi (pięty) i kręgosłup. Właśnie piję kawusię może nabiorę sił i uda mi się coś jeszcze zrobić dzisiaj w domku
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Lady jesteś szalona !!! A Tosia śmieje się prawie cały czas dzisaj rano nawet w głos się zaśmiała...
    And dzięki za kudłacza hihihihi - zgaga chyba była nie bez powodu.....


    Co do waszego nastroju powiem tak .... Jeszcze 2 tyg. temu przeżywałam to samo bóle kręgosłupa, dużo kilosów na +, dołki, chęc pobiegania czy zwykły długi spacer bez odpoczywania było mi źle i wściekałam się bez powodu na M, wyciskałam z siebie ostatnie siły by potem paśc ze strasznym bólem kolan czy kgosłupa ale na szczęście jest za to wszystko nagroda - ta ulga ktorą czujesz gdy dziecina jest juz przy tobie a nie w tobie, ten pierwszy krzyk i ulga że wszystkie paluszki na miejscu :) czujesz że warto było tylko dlaczego ten poprzedzający stan musi tak długo trwać :( -szkoda że nieda się tego okresu przespać. Jestem z wami kobiety i myślcie że już zostały tylko 4 tyg. a za wami 36 - mi przynajmniej dzięki temu bylo łatwiej. :heartsabove::crush:
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Magg a napisz coś o początkach porodu - wiedziałaś w "tym" dniu, że cos sie wydarzy? no wiesz: jakieś zmiany nastrojów, instynkt gniazda, czy jak to się na to mówi :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Magg ja wiem że już niedługo przytulę tą moją Nagrodę ... wiecie co jest dla mnie magiczne i dziwne... to kolejna ciąża, kolejne dziecko i niby powinnam być "oswojona" jednak nie jestem! Są momenty i chwile kiedy czuję się tak jakby to było moje 1wsze dzidzi, jakbym to wszystko przechodziła po raz pierwszy ... radość, strach, niepokój ... emocje których nie da się oswoić, które choć w podobnych sytuacjach to są jednak inne... Poza tym chyba dorosłam do tego stanu ciut się postarzałam ciut zmieniłam ... Mamy masę problemów różnej natury, a mimo tego jestem bardzo szczęśliwa ... Tak inaczej tak w środku ... ehh trudno to opisać ...
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Jemma instynkt gniazda to ja (podobno - tak twierdzi mój M ) miałam już od kilku dni hihihi nosiło mnie strasznie sprzątanie, przestawianie itd. Skurcze też miałam ze dwa dni wcześniej takie bolesne z kręgosłupa seriami co 8-10 min. trwało to og 1,5 h i przechodziły. W środę wieczorem znowu mi się zaczęły wieczorkiem i już nie przeszły (tak co 10 min. ) umyłam się i poszłam spać -nawet udało mi się zasnąć!. Ok. 1.30 obudziły mnie już takie solidne skurcze z kręgosłupa i strasznie mocno ściskały brzuszek, wstałam poszłam do dużego pokoju i zaczęłam oglądać film i tak pomęczyłam się do 4. Poleżałam w wannie do 4.30 super było bole lżejsze ale nie dały o sobie zapomnieć o 5 obudziłam M i pojechaliśmy do szpitala a o reszcie to już pisałam .... o 14.45 usłyszałam krzyk mojego szczęścia :clap::cheer: i byłam szczęśliwa i już wszystko za mną uf.
    --
    •  
      CommentAuthorjem
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    zazdroszczę ci, że masz juz malutką po drugiej stronie, do tego taką śliczniutką :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 8th 2007
     permalink
    Magg z tymi bólami nocnymi to Ja co drugi dzień musiałabym podejrzewać, że coś się święci ale jak na razie u mnie cisza jak makiem zasiał :)) Ostatnio to tak bolały krzyże, że o 4 tak jak i Ty leżałam w ciepłej wodzie....
    Tosieńka jest naprawdę śliczna i uwielbiam na nią spoglądać!
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Rano zaspałam do przedszkola - obudziłam się po 9 dzieci już nie poszły, poprosiłam córkę by zrobiła mi kanapkę bo sobie robiła a ja byłam ciut zajęta - odpyszczała mi i nie zrobiła, a na koniec pokłóciłam się z mężem bo on sam do sklepu nie pójdzie i woli ze mną a poza tym jak ja mogę pić 2 kawę w ciągu 1 dnia wrrrrr na domiar złego przestał działać mi komputer stacjonarny (albo płyta główna albo zasilacz) chyba najlepiej będzie jak zamknę się w ostatnim pokoju i nie będę z niego wychodzić to może jakoś przetrwam ten szewski poniedziałek...
    Cofnęli mi projekt do korekty i każą zmieniać po raz 2 tylko że zmiany dotyczą ostatnich zmian i mam zrobić z powrotem tak jak była 1-wsza wersja - jestem wściekła normalnie, bo liczyłam na kasę - na koncie mam rezerwę - a tu znów się przeciąga.
    Są dni że najchętniej spałabym i nie wstawała z łóżka, a dziś w ogóle jakaś dziwna jestem i chce mi się normalnie płakać
    --
    • CommentAuthoraga976
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Ech And ta sa uroki poniedziałków - coz zrobic ???
    faktycznie lepiej przespac:) jesli tylko jest taka mozliwosc

    ja niestety od rana w pracy - walcze

    Ja od kilku dni jakos dziwnie sie czuje - bola mnie jajniki (szczegolnie lewy -owulacyjny) do tego od wczoraj czuje ciezar piersi - ech to chyba po tej luteinie 3x1

    Czy ktoras z Was to brala ???
    --
    •  
      CommentAuthorMagg
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Aga luteinę brałam dopiero jak zaciążylam i czułam się normalnie jak w ciąży :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    And jak poniedziałek do d..y to piątek będzie wesoły :))

    Ja to z rana na nogach! Nocka jak to nocka u mnie bywa - zarwana i niewyspana a rano na 9 jechałam na badania mocz i morfologia! Do domu nie wracałam bo mi się nie chciało wiec posiedziałam aż do teraz tz prawie do 15 :((
    Nogi mam jak dwa balerony takie popuchnięte a zmęczona jestem jak nie wiem co! Dodatkowo brzusio mnie zaczęło boleć wrrr
    Idę się położyć na świleczkę :(

    Aguś coś słyszałam odnośnie tej luteiny!!! ale niestety nic Ci nie mogę więcej powiedzieć! Dobrze by jedna było aby to objawy z innego powodu he he he
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Aguś wiesz dobrze jak Ja ci tej landryneczki życzę :)) Więc na drugi tydzień i Julka i Twoja Landryneczka :))
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Luteinę brałam w 1 trymestrze i do połowy 2 jakichś dodatkowych objawów nie miałam poza mdłościami po niej.

    Co do dołka to dawałam sobie z sobą radę do niedawna, ale znów coraz więcej się nakłada i zaczyna mnie to przerastać chyba po prostu trochę, gdybym tylko ciut lepiej i pewniej się czuła spakowałabym szczotkę do zębów gacie na zmianę i znikłabym na dobę - więcej mi nie trzeba - do przyjaciółki. Jednak mam stracha bo to półtorej godz pks i kawałeczek muszę dojść do niej ...

    Dzieci mnie dziś męczą i plączą się pod nogami nawet to toalety nie mogę pójść sama bo któreś zaraz za mną drepta i mamo mamo wrrr niech ten dzień już się skończy !!!
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    And jeszcze troszeczkę odnośnie dnia i jutro zacznie się nowy z nowymi możliwościami i zapewne lepszy od dzisiejszego :)) no i u Ciebie 36tc :))

    U mnie w mieszkaniu dużo sprzątania i ogólnie roboty a mi się tak bardzo nie chce, że szkoda gadać! Nie wiem czy się wyrobię do porodu. Mam to w nosie!!!!
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 9th 2007 zmieniony
     permalink
    siedzę sobie na necie i szukam informacji oraz przygotowuję sobie pisma związane z BECIKOWYM!

    Przy okazji podsyłam linka gdzie są zawarte wzory pisma:

    http://www.becikowe.com/?sr=wzorypism.html
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 9th 2007 zmieniony
     permalink
    oraz w skrócie informacje

    Dodatek do zasiłku rodzinnego z tytułu urodzenia dziecka

    Zasiłek rodzinny przysługuje, jeżeli dochód netto rodziny z roku poprzedzającego okres zasiłkowy, w przeliczeniu na osobę, nie przekracza kwoty 504 zł

    Jak otrzymać dodatek?
    Aby uzyskać dodatek z tytułu urodzenia dziecka, należy być uprawnionym do zasiłku rodzinnego. Nie ma możliwości otrzymania samego dodatku bez zasiłku rodzinnego. Dlatego trzeba najpierw złożyć wniosek o zasiłek rodzinny wraz z dodatkami, w którym należy zaznaczyć: dodatek z tytułu urodzenia dziecka. Jeżeli rodzina jest uprawniona do zasiłku rodzinnego, czyli przede wszystkim jej dochód netto uzyskany w roku 2006 nie przekracza kwoty 504 zł miesięcznie na osobę w rodzinie to przysługuje tej rodzinie prawo do zasiłku rodzinnego. Dzięki temu rodzina może się starać także o dodatki do zasiłku rodzinnego - w naszym przypadku dodatek z tytułu urodzenia dziecka.

    Gdzie złożyć wniosek?
    · w pozostałych przypadkach (dotyczy np.: osób bezrobotnych, osób zatrudnionych u pracodawców zatrudniających poniżej 20 pracowników, funkcjonariuszy) wniosek o świadczenia rodzinne uprawnieni składają w urzędzie gminy lub w upoważnionym do realizacji świadczeń rodzinnych ośrodku pomocy społecznej

    Do wniosku o zasiłek rodzinny należy dołączyć przede wszystkim:
    · uwierzytelnioną kopię dokumentu stwierdzającego tożsamość osoby ubiegającej się o zasiłek rodzinny
    · skrócony odpis aktu urodzenia dziecka lub inny dokument urzędowy potwierdzający wiek dziecka
    · zaświadczenia lub oświadczenia stwierdzające wysokość dochodu rodziny.
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Papierki mam częściowo wypełnione już, czekam na papier z US o dochodzie i na dzidzi by złożyć dokumenty a przynajmniej ich część, bo i o rodzinne chciałam składać i jak bobas nie wykluje sie do 25.07 (a co jak szaleć to szaleć w marzeniach) to składam tylko o rodzinne na dzieciaki a potem dołącze papiery maluszka.
    Jeszcze mam ciutkę roboty bo przyszedł mój brat i przestawił z moim mężem te mebelki i jest prawie fajnie :) ale teraz trzeba poukładać szmaty w szafkach i reszte rzeczy, jeszcze zostanie mi do zamiany stronami biurko z łóżeczkiem ale to już jutro - dziś muszę uprzątnąć ten cały bałagan jaki się przy tym zrobił. Co dziwne to to że ja naprawdę niewiele zrobiłam a jestem padnięta jak piec pluto i zaczął mnie boleć brzusio :(
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    Dronko nie decyduje dochód z roku 2004 ale z roku minionego tj 2006 !!!
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 9th 2007
     permalink
    And miałam to zmienić i jednak zapomniałam he he he ale dobrze, że zauważyłaś :))

    And powiedz mi bo nie pamiętam do kiedy składało się papiery o zasiłek rodzinny na dziecko - dzisiaj siedziałam i zastanawiałam się czy nie przypadkiem do 31 czerwca.. Muszę się dopytać no i zaświadczenie o dochodach to już teściowa mi do US złoży!!!
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    Aby normalnie dostac we wrzesniu bez poślizgów to do końca lipca. Jak Bobas sie urodzi to tylko donosisz nowa karte juz bez zaswiadczen jesli wczesniej zlozyłaś na dziecko które jest w domku.

    Jestem wymeczona i dziwnie sie czuje. Wczoraj przeglądałam notes i juz tuliłam Gabi...

    Babeczki mamy już 36tyg !!! jejkuś jaka radocha mówię Wam :) Wiem że kwestia dni ale wg mnie w ciągu tyg się rozpakuję - ciekawe o ile się mylę :) coraz częsciej i dłużej są skurcze, maleństwo jest bardzo nisko - niżej to już chyba tylko na zewnątrz może być, gniecie mi nerki i pęcherz tak że w nocy już miałam dość - usiadłam na kibelku z książką i siedziałam dobre pół godziny siusiając raz za razem... Jutro mam wizytę, zobaczymy co powie p dr.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    And wytrzymaj jeszcze tydzien. bedziesz miala wtedy ciaze donoszona. tlumacz maluszkowi zeby poczekal a moze sie zdecyduje ;)

    co do zasilkow z MOPSu to u nas zasilek z tyt urodzenia dziecka w zaleznosci od dochodow daja jak przyznaja rodzinne i do tego nie potrzebny jest PESEL nowonarodzonego dzieciaczka natomiast przy tzw becikowym rzadowym koniecznie trzeba miec pesel i dopiero wtedy wyplata nastepuje. stawka jest 48zl na dziecko do lat 5 i 64zl na dziecko powyzej 5lat, pozniej na starsze jest 68 ale wieku juz nie pamietam
    •  
      CommentAuthor_zibi_
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    And 3maj się jesio :wink: tak z tydzien i będzie jak tralalal:swingin:
    a u nas w MOPSIE nie dostali jeszcze druków do rodzinnego :confused:
    jutro już musze isc na to cholerne badanie obciążenia na glukoze bo tak zwlekam z tyg.na tydzien aż w końcu urodze i nie zrobie :wink: już mi nie dobrze ....blee....a ja jesio tak nie lubie słodkiego.......:cry:
    -- [url=http://www.szipszop.pl][/ur
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 10th 2007 zmieniony
     permalink
    48,00 zł – miesięcznie na dziecko do ukończenia 5 roku życia,
    64,00 zł – miesięcznie na dziecko w wieku powyżej 5 roku życia do ukończenia 18 roku życia
    68,00 zł – miesięcznie na dziecko w wieku powyżej 18 roku życia do ukończenia 24 roku życia

    Becikowe - odsyłam do str BECIKOWEMilusio jest tam wytłumaczone co i jak z becikowym. Jeden minus - lista becikowych samorządowych nie zawsze się zgadza - w Jeleniej Górze nie ma samorządowego.

    Glukozy nie zrobiłam w tej ciąży i już nie zrobię, nie dałam rady ...

    Ehh ja bym mogła i te 4 tyg wytrzymać jeszcze z zaciśniętymi piąchami i zębami, ale czuje się bardzo dziwnie ... dziś kilka skurczyków już było i solidne twardnienie brzuszka, od kilku dni mam nie tyle rozwolnienie, ale konsystencja kału jest płynna (przepraszam że aż tak dokładnie :shamed: ) Maleńtas ciśnie mi na cały dół i jest nisko, mdli mnie, dziś odważyłam się macać szyjkę macicy jest miękka rozpulchniona i macica jest baaaardzo nisko. Do tego dochodzi dziwny śluz ale o niskim Ph więc to na pewno nie wody choć czasami mam stracha ... Zobaczę co jutro mi p dr powie ale i tak bardzo się cieszę z tych 36 tyg, jeszcze po tym jak mnie straszyli że nie ma szans :)
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    witajcie! Dzisiaj znowu od rana na nogach i znowu padam na pysk ale jak znam swój organizm nie ma szans na zaśnięcie przed 2 w nocy jak nie później! Włosy obcięte i troszkę zrobione ale kolorek jak zwykle nie taki jaki bym chciała wrrr i znowu warczę! Cieszę się jednak bo nie mam odrostu i jest świeżutka głowisia :)
    U mnie na razie jak na tym etapie ciąży zero objawów zbliżającego się porodu... Już chyba przestaję czekać :))
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    And My to chyba we dwie tutaj jesteśmy takie "ofiary" ciężarne z ciągłymi nastojami hi hi hi
    Qrde powinnam się położyć już spać ale tak mi zaiwania kręgosłup, że się boję jak ta nocka będzie wyglądała :P
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    Ehh Biedroneczko może jutro mi przejdzie :) dziś mam jeszcze troszkę pracy a siłek już brak. opitalalam sie ostatnie 2 dni i teraz mam za swoje :confused: Chwilowo jestem po prostu przemęczona psychicznie i czekam aż się rozpakuje i wezmę dzidzi i pojadę do przyjaciółki na chwilkę, po prostu muszę już zmienić na chwilę klimat bo mnie nosi ... to był dla mnie ciężki rok i niestety wiem ze to nie koniec...
    --
    •  
      CommentAuthorLadybird76
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    And będzie dobrze ...
    Ja tak samo jak Ty nie mogę się doczekać kiedy wezmę moją Julkę na ręce i ją przytulę!
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJul 10th 2007
     permalink
    Kiedyś musi być dobrze - wszystko mija i dobre minie i złe też :) Chciałabym umieć powiedzieć od razu co we mnie siedzi, ale oczywiście zbieram w sobie dopóki nie zacznie się przelewać a potem jest jak jest :( No cóż chyba mój mąż już się przyzwyczaił a poza tym wiele tłumaczy babskimi hormonami i niech jemu tak będzie nie będę go z błędu wyprowadzać :D
    Wiecie to głupie ale pomimo że kocham tego maluszka to bardzo sie boję jak na niego zareaguje ... Nie raz oglądajac zdjęcia Bobasów z 28dni czy koleżanki szkrabika płakałam ... kontakt z małym szkrabem powoduje u mnie kluchę w gardle ... a jak będzie jak mojego szkraba przytulę nie wiem, czy też będę myśleć o Emanuelku, przyrównywać i wyobrażać sobie jaki by On był ...
    Ide spać nie wiem jak to zrobię ale o 7 muszę wstać naszykować dzieci do przedszkola a siebie do p dr, wizyte mam na 11,30 ale chce wyjśc z domu wcześniej bo muszę jeszcze zakupki jakieś zrobić :) muszę butki sobie kupić i coś mojej najstarszej na wyjazd (śpiwór, strój kąpielowy, butki .... troszkę czasu to zajmie chyba)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.