czesc wam! :)
do mnie chyba dzis lub jutro okres zawita... :)
a teraz lece dalej ogladac 'dr house'a' :)

hejo
Dopijam kawę i znikam na śliwki a potem kardiolog

NR mnie też nie było, ale co tam ;D

Zaszła w ciążę będąc w ... ciąży.

Ludzie się podniecają, a różnica między dziećmi jest tak niewielka, że jestem pewna, że jedno jest po prostu mniej rozwinięte, a poczęły się w tym samym czasie.

To może ja wkleiłam ten sam link co Ama? :P

Też mnie to bardzo ciekawi :P
Ale amerykańscy naukowcy wszystko mogą udowodnić, więc kto wie, może wkrótce oświecą nas w tej kwestii.

skandal i głośno musi byc-wiadomo

jak małody wstanie spadam na dwór-tylko co robic? gdzie isc? nie mam juz totalni epomysłów,nie ma do kogo jechac bo wszyscy na weselu,do centrum zabaw nie bo przeciez ładna pogode musze wykorzystac.chyba pojade autem do miasta gdzieś je zaparkuje i bedziemy spacerowac
dzisiaj małe świeto sobie możemy zrobić i zahaczymy o macdonalda ja oczywiscie tylko sałatke moge ale Pit frytkami ni epogardzi napewno

Piszę i tutaj:

Dziurka pomiędzy przegrodami się zarasta samoistnie. Jest juz prawie w pełni zarośnięta
Przerosty są nadal i jest coraz większe podejrzenie kardiomiopatii przerostowej. Jeśli w marcu będą nadal przerosty komory i przegrody (u małej idzie bardziej na przegrodę) zostaną wprowadzone leki. W między czasie dobrze by było jakbym zrobiła sobie USG serca by wykluczyć mnie.
Pani dr jest zachwycona małą! że wielka, że wyniki super. Dobrze by było jakbyśmy zrezygnowały z rehabilitacji bo to za mocno ja męczy jednak i stąd sinienie:/ ale że jest to niezbędne to jeśli się nasili sinienie i dojdą inne niepokojące cosie mam sie z nią kontaktować

ot taka ciekawostka...
Przez pomyłkę urodziła cudze dziecko

Moje dzieci już śpią, zasnęły jak mopsy :D
Oby tylko noc była spokojna.

Witam się wieczorową porą;))

Ciacho to ja jestem i czekam na słynną fotę;))

Człowiem ma wolny wieczór a w tv nic, kompletnie nic do oglądania;((

And, BARDZO SIĘ CIESZĘ:))) dzielna Tosia;))

Ciacho..hmmm, nie wiem jakby to powiedzieć troszkę ta fotka przerażająca..jakby te dzieci się bały dziadków, to smutne..

no mój dzisiaj tez jakos sie tak rzuca,niby spi zachwile cos gada,kreci sie

Beata no nie d a sie ukryć ze moja tesciowa to odwala typowa pokazówke

Ciacho, wybacz ale się uśmiałam z tej foty :P
Teściowa jak Baba Jaga

aa nie napisalam wam jak dzisiaj wyrznelam. normalnie cud ze zebow nie wybilam ani nic sobie nie polamalam. robilam te pieprzone papiery i nagle mi sie siusiu zachcialo zerwalam sie z krzesla i jakby mi ktos nogi podcial bo prawa stopa wywinela sie w druga strone i sruuuu na twarz na plytki. nawet sie nie zasekurowalam porzadnie bo nioslam szklanke po kawie i zamiast siebie chronic to ja chronilam. z drugiej strony to bylo nieglupie rozwiazanie bo jakby mi szklanka upadla i sie na plytkach pobila a ja na to szklo bym upadla to by sie nie tylko poobijaniem skonczylo ale i pokaleczeniem. w sumie noga mi tylko "zasnela" ale tak odjechala w druga strone ze do tej pory mnie boli kostka i sciegno ze mam w opasce uciskowej.

Ciacho ale ja sie smialam sama z siebie, Gabrysia to myslala ze ja sie wyglupiam a Krzys skwitowal moj upadek nie dobla podoga

:)
Fotki nie chcę komentować bo nie wiem jak hihih Ależ babcia se pamiątkę zrobiła z wnukami :D
Mija Weroni też by tak wywijała sie od teściowej mojej pomimo że to bardzo kochana i ciepła osoba... Wiecie że mój mąż miał żal dziś do mnie, że jak wyszłam z gabinetu nie zadzwoniłam do niego tylko do teściowej....

Obejrzałam talenta, zjadłam knedle ze śliwkami z 3 kg sliwek.... i mam dosć dnia dzisiejszego
Przerobiłam 3 wiadra śliwek i brakło mi słoików na powidełka :/ chyba jutro zaliczę tesco i kupię kilka bo obdzwoniłam juz kilka osób i nikt nie ma :/

And w pepco u nas sloiki sa, nie wiem czy w tesco nie taniej bo tesco u nas nie ma

Ciacho no wg nich widc to byly zarty, dobrze ze na mnie nie usiedli :) Gaba jak sie dzisiaj na brzuchu polozyla na lozku to Krzysko na nia wskoczyl z okrzykiem patataj tatataj jedzie Ksisi popeś kaj (poprzez kraj)

ja wlasnie wrocilam z pracy i zaginela mi mama...nie wiem gdzie jest a nie mowila ze sie gdzies wybiera poza tym jest juz pozno. Nie wziela komorki, papierosow, tylko torebki nie ma. A tu w Krk nie ma nikogo z kim moglaby sie spotkac. Do cioci juz dzwonilam, ale mowi ze nie ma pojecia i teraz pozostaje mi czekanie... Sama nie wiem...

albo do kina sie wybrala, albo nawet do kosciola wiec tu brak komorki calkowicie usprawiedliwiony :)

na mnie juz pora, uciekam
spokojnej nocy