Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Ojej, babyphat, to było w przenośni generalnie. Nie mam nic do zuzy i jej metod, naprawdę.

    Natomiast inna rzecz, że możesz co do zasady wyznać bez sensacji w przygodnym damskim towarzystwie, że stosujesz tabletki, albo plastry i co najwyżej zapytają jakie, a jak powiesz, że stosujesz npr, to Cię biorą za raroga.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    ech dziewczyny tu i tak każda będzie broniła swoich racji, ja tylko jeszcze raz podkreślę, że szanuję wybory innych , więc uszanujcie i mój, a na co dzień żyję zgodnie z własnym sumieniem i robię tak jak mi serce i rozum podpowiada, to wszystko i nie zaglębiam się w jakieś super moralne dylematy bo po prostu nie mam na to czasu.
    --
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    zapisałabym w objawach wewnętrznych jako "wodnisty" "przejrzysty", w notatkach, że z domieszką "białego " ale mnie wydaje się to niekonieczne. Nie jest ani lepki ani rozciągliwy , ale jest "wodnisty" właśnie:bigsmile: Zapisujemy najbardziej płodny, więc ja bym to tak zinterpretowała.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Przecież takich sytuacji żadna metoda nie przewiduje. :-( Wybór jest ograniczony.
    --
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    czy naprawdę trzeba się tak ostro trzymać reguł ? Tylko, czarne jest czarne, białe jest białe ?
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    półpłodny dobre było:jumping:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    :thumbup: :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Ograniczony, tylko jak to zakwalifikować? Nieprzejrzysty lepki, nieprzejrzysty rozciągliwy czy przejrzysty rozciągliwy, czy też może Brak Śluzu? ;)
    •  
      CommentAuthorPaula
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Widzę, że śluz wewnętrzny nie tylko dla mnie jest problem. Dla mnie właściwie żadna z istniejących opcji nie jest właściwa. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żebym wewnątrz miała śluz rozciągliwy. Zwykle jest tak, że mam śluz biały lepki, albo raczej wodnisty, albo w ogóle go nie mam.

    A w temacie pobocznym ;) to nie mam dylematów moralnych odnośnie seksu, bo jak dla mnie nie mam do nich podstaw. Dla mnie podstawą do takich dylematów byłoby dopuszczenie się zdrady lub próba narzucenia drugiej stronie czegoś, czego ona by nie akceptowała. Póki to, co robimy w łóżku (albo poza nim;)) jest wspólnym wyborem dwójki ludzi nie ma żadnych dylematów.
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    no półpłodny i co dziecka pół będzie? :crazy:
    •  
      CommentAuthorzuza
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    drugie pół na następny dzień ,jak będzie całkowity płodny :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorPaula
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Ale macie tempo, w trakcie jak pisałam posta, pojawiło się 7 kolejnych :)
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    :cheer:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    pani_wonka trochę odebrałam nieprzyjemnie kwestię "sztandaru" , nie pokusiłabym się o takie określenie poprostu.:wink:
    Jeżeli mówimy o podejściu osób postronnych i że tak powiem "niewtajemniczonych" do NPR-u to fakt, czuję się jakbym przed minutą wylądowała na ziemi. W dodatku metalicznym, świecącym statkiem kosmicznym i była conajmniej standardowo zielona:wink:
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Hi hi, pół ;) pół to może być jabłka ;P
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    ja takie osoby które nie wiedzą co to jest npr traktuje jako mało nowoczesne i mało ekologiczne i mało oszczędne :cool::wink:
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Z tym śluzem to fakt , może niech się każda zastanowi jeszcze raz co dodać:clap: PÓŁPŁODNY"mnie rozbawił:rolling:
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Ja jestem za opcją INNY ;)
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Mary - ja bym chyba wpisała brak śluzu w takim razie i machnęła komentarz w notatkach.

    babyphat - ok, rozumiem. Być może byłam bardziej cięta, niż ustawa przewiduje. I to jeszcze po tym jak Lily obiecałam solennie poprawę. :whorship:
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    dzięki pani_wonka :surfing:
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    :bigsmile: każdy ma swojego Allaha:rolling::thumbup:
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    i co? już pokój? :peace:
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006 zmieniony
     permalink
    ależ skąd, poszłam tylko na chwilę zaostrzyć mój miecz na niewiernych:devil:

    a wracając do śluzu (powiem Wam, że uwielbiam tą łatwość przechodzenia tu od ideologii do fizjologii), to nie mam pojęcia, jak wygląda śluz "wodnisty".
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Jasne zawsze jest pokój, tylko trzeba każdemu pozwolić mieć swojego Allaha:peace:
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    nie ma sluzu nieplodnego. ani polplodnego:P jest tylko sluz plodny: mniej plodny, lub najbardziej plodny:)
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    ee tam i tak żyjemy pewnie w jakimś matrixie...po co się emocjonować jak i tak wobec wieczności jesteśmy pyłkiem jeno...:cool:
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 7th 2006 zmieniony
     permalink
    baby - popieram dwudziestoma palcami/palcyma (?) :thumbup:
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    wonka - wodnisty jak nazwa wskazuje jest najbardzierj zbliżony kolorem i konsystencją do wody
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    dobre Lily :tooth:
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorPaula
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    jak dla mnie to wodnisty to tak, który ani się nie ciągnie, ani nie klei, i u mnie może być biały
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006 zmieniony
     permalink
    Lily - zdaje mi się, że nie doceniasz mocy mojego umysłu... :wink:
    Paula - poszukuję już któryś raz wyjaśnienia, o co w tym chodzi wodnistym śluzie, i chyba dam sobie spokój. Być może po prostu nie mam śluzu wodnistego?
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    jest sluz wodnisty plodny na pewno. wg Roetzera niektore kobiety czasem maja tego objaw - wszystko mokrewokol i wewnatrz lacznie z bielizna odczucie hiper wiglotnosci a sluzu ani widu ani slychu;)
    sama taki mialam nawet.
    a inny rodzaj taki nie lepki to tez nie wiem jak nazwac. moze def. pauli jest dobra? ja zawsze w notatkach dokl. opisuje bo rzadko mam kllasyczny
    •  
      CommentAuthorbabyphat
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Ja mam wodnisty. To jest przeźroczysty, "niepoślizgowy" tak to nazwę, przy seksiku brak jest poślizgu. Rzadki jak woda.
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 7th 2006 zmieniony
     permalink
    Dobrze dziewczęta, miło mi tu dzisiaj było, bo nudziłabym się w pracy okrutnie, ale teraz zmieniam lokal i zasuwam ratować inną część miasta, utwierdziwszy się w przekonaniu, że wodnisty śluz mnie ignoruje po prostu.
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Wonka - poszukaj go i potraktuj tym mieczem w odwecie :wink:
    •  
      CommentAuthorPaula
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Vicky ja takie objawy "wszystko mokre" mam przy śluzie rozciągliwym na zewnątrz i lepkim wewnątrz, o dziwo przy tym lepkim śluzie wewnętrznym mam uczucie śliskości. Śluz wodnisty pojawia mi się wewnątrz, gdy mam uczucie suchości, bo to jest tak, że na zewnątrz nie ma wtedy nic, a wewnątrz jest śluz, który „się rwie”, potem zwykle jest faza „brak śluzu”.
    •  
      CommentAuthorMary
    • CommentTimeDec 7th 2006 zmieniony
     permalink
    No właśnie, ten wodnisty się ani nie klei, ani nie ciągnie, taki jakby go w ogóle nie było, a jest ;P
    A może to nie śluz? Tylko... no właśnie nie wiem co! O!
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Paula a ja mam sluz wewnatrz ZAWSZE ALE TO ZAWSZE..
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Vicky, tu polecałaś prezent pod choinkę. Jestem już posiadaczką Kamasutry dla kobiet. Przeczytam, może uda mi się coś wykrzesać.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Powodzenia Amazonko:) tylko testy praktyczne wyłonią prawdę. i pamiętaj kochana, że praktyka czyni mistrza, i że nawet jeśli wydaje Ci się... że "znasz ta pozycję" to przyjrzyj się jej dokładnie czy czasem noga/ręka nie jest inaczej bo czasami np. założenie nogi na ramię partnera podczas tradycyjnej pozycji "misjonarskiej" zmienia wiele w odczuciach kobiety:)
    z drugiej strony jak najwięcej luzu i inwencji własnej:) pamiętaj jesteś jak śpiąca królewna,Twoja kobiecość żyła długo w uśpieniu, ale teraz budzi się do życia, daj jej czas, i pamiętaj o jednym.. to co teraz może wydawać Ci się "be", albo możesz czuć się nieswojo (np.francuz) może okazać się że.. za kilka miesięcy albo za rok będzie Twoją ulubioną pieszczotą jak się otworzysz na nowe doznania:)
    ja tak miałam z pewną pieszczotą (akurat nie z francuzem) :wink:
    zmieniamy się kobietki z czasem chce się więcej różności:)
    •  
      CommentAuthorPaula
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    vicky ja po włożeniu paluszka do środka ;) też zawsze mam go mokrego, ale czasem jest to tylko wilgoć, natomiast trudno o jakieś konkretne objawy śluzu.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 7th 2006
     permalink
    Tak się składa, że sami wpadliśmy na niektóre z prezentowanych, nawet zaawansowanych, pozycji w ciągu tak krótkiego czasu po ślubie. :-) Dużo tej praktyki siłą rzeczy nie mogło być, bo to dopiero 5 III faz za nami. BTW: Nie zachowuję się jak ta obojętna, przysłowiowa kłoda, he he.
    Parę pomysłów z książki na pewno można wykorzystać.
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    Amazonko no jak to nie? "swietojebliwe" klody sa najlepsze. i po ciemku.i pod koldra. zamknac oczyc i cierpliwie zniesc w imie ojczyzny,jak to ktos tu pisal:rolling:
    ja nie wiem wymagania masz orgazm? no wiesz co. przyzwoite kobiety po prostu spełniają swój małżeński obowiązek:wink:
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 8th 2006 zmieniony
     permalink
    a tak już serio ksiazka jest ciekawa, chociaz mało czego nie znałam z niej. ale jest o tyle interesująca ze pokazuje wszystko od strony kobiety:cool:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    Tak. Zgadzasz się ze spostrzeżeniami z książki? Twoje odczucia są podobne?
    --
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    Amazonko ostatnio jestem chora i kladę sie wczesnie spac, nie mialam czasu jej dokladnie przeczytac:( a tym bardziejaz tak przetestowac:)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    Zdrowiej szybko! Najlepsze są kanapki z czosnkiem na kolację - skracają chorobę.
    --
    •  
      CommentAuthorashley
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    witajcie Dziewczyny, jestem nowa, odkładająca, zaraz się dodam gdzie trzeba :)
    Czytam o śluzie i księżach (Lila, tez mam brata księdza - no. ok, prawie księdza - i meza Chrisa :)

    Kanapki z czosnkiem - polecam masełko czosnkowe własnej roboty na gorące tosty, hmmm cuudo!!!

    Jutro wybiorę sie po książke o kamasutrze!

    Ciekawe czego się tu jeszcze dowiem :smile:
    -- Jestem mamą, to moja kariera...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    Nie ma to jak poczta inetowo-pantoflowa. Skarbnica WIedzy wkrótce sprzeda cały nakład. I to komu?! Grzecznym NPR-owcom!
    --
    •  
      CommentAuthorpani_wonka
    • CommentTimeDec 8th 2006
     permalink
    bo fajna ta książka jest:) Póki co na razie kicham ze śmiechu z powodu nazw pozycji. Z rozmów małżeńskich:
    Pani_wonka: Hi hi hi!!!
    Pan_wonka (czyta co innego): ?
    Pani_wonka: bo tu jest taka pozycja 'Latający biały tygrys' ha ha ha!
    Pan_wonka: (chwila milczenia) ekhm. Mam na Ciebie skoczyć z szafy?
    -- "bez pretensji do mądrości, której nie mam, bez odbijania jej na ksero i wpadania w schemat"
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.