Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 10th 2014
     permalink
    A ja właśnie sprzedałam swojego bj city select, byłam w nim zakochana przez cały okres użytkowania i dziś łezka mi się w oku zakręciła jak pakowałam go kolejnej przyszłej mamusi. Ja bardzo polecam ten wózek, zwłaszcza, że w razie potrzeby ma opcję bycia wózkiem pojedynczym tak jeździliśmy np. z jedną z córek do lekarza).

    Treść doklejona: 10.10.14 17:45
    I rzeczywiście w koszu woziłam pół domu - potwierdzić mogą dziewczyny z Warszawy, z którymi spotykałam się zimą w lemonce, że bliźniaki w środku i caaaaały ekwipunek w koszu był.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeOct 10th 2014
     permalink
    Łącznie z kotem ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 10th 2014 zmieniony
     permalink
    Dzieki dziewczyny za Wasze głosy!!\kot przekonał mnie zupelnie! :)))
    doti wlasnie mialam pisac do Ciebie czy nie chcesz sprzedac- spozniłam sie nieco

    Hanny- ja juz jestem prawie przekonana :))), termin mam na 26 marca, ale chcialabym
    kupic wczesniej by wozic wygodnie tez corke, bo mam kolubryne teraz spacerową ;)
    i uzywana spacerowke małą, ktora zaraz sie rozleci, na zime odpada
    milo by bylo kupić od Ciebie, ale rozumiem ze jeszcze wozek Ci posluzy,
    choc ach- ametyst!! przepiekny kolor- nie wiedzialam ze sa takie ładne- moj ukochany wrzos

    dzis miałam ciekawe spotkanie, od tak spotkałam dziewczyne u mnie w domu kultury wlasnie
    z tym wózkiem !!! jak na zawołanie, pogadalysmy, b chwaliła, pojezdziłam, kosz nieco mniejszy
    niz w obecnym wozku ale i wozek mniejszy, ale pojemny faktycznie-
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 10th 2014
     permalink
    Dorit rozumiem, ze chcialabys go juz, a nie np w styczniu? Kiedy to planowalam go sprzedac:devil: no tak czy siak, ja bardzi dlugo zastanawialam sie nad zakupem i nie rzalowalam ani przez moment.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 11th 2014
     permalink
    jakbym nie znalazła do stycznia i Twoj bedzie wolny, usmiechnę sie:) wycen prosze mi go tylko pi razy oko na priv jak mozesz.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeOct 11th 2014
     permalink
    Dorit: termin mam na 26 marca

    Cudny termin!
    Mój Lolek jest z 26 marca :bigsmile:
    .
    A tak wracając do tematu...
    To my dla Karola mamy BJ city mini i jestem zakochana w tym wózku od pierwszego jeżdżenia także wierzę że city select z dwójką sprawdza się rewelacyjnie.

    W ogóle jako matka 1,5 roczniaka i 2 miesięczniaka muszę stwierdzić że wózek dla dwójki jest jednak potrzebny.
    My teraz na spacery jeździmy zazwyczaj na dwa wózki (tzn. kiedy mąż jest w domu albo kiedy mam kogoś do pomocy) ale odkupiłam też za pół darmo bliźniaczego x-landera twin (bo bardzo często jestem zdana tylko na siebie) i powiem wam - jak dla mnie... porażka.
    To znaczy wózek ogólnie jest ok - fajnie się prowadzi, jest zwrotny, tani, ma dwa niezależne siedziska (dzięki temu mała leży sobie w kokonie a Karol - siedzi jak na starszaka przystało) ale... ten wózek jest cholernie ciężki a u mnie w bloku nie ma wózkowni - muszę więc go targać na pierwsze piętro. :/
    Po ściąganiu go na dół i montowaniu dzieci mam dość i trochę...
    Nie wspominam już nawet o wsadzaniu go do samochodu...
    Planuję więc go sprzedać i zakupić coś mniejszego, lżejszego i bardziej funkcjonalnego.
    I wstępnie mój wybór padł na p&t...
    Pisałam już tu kiedyś na wątku wózkowym z Hanny i napaliłam się na bjcs ale kurcze - nie zmieści mi się on na naszej mikro klatce. :/
    Poza tym liczę że za jakieś 4mies. mała przesiądzie się już do wersji spacerowej więc chyba nie ma sensu szaleć z gondolą.
    W każdym razie...
    Chciałam powiedzieć że dziewczyny które mieszkają w domkach (albo w blokach z wózkownią, windą etc.) i nie chcą wydawać dużo kasy a chcą być w miarę mobilne - to śmiało mogą odkupić jakiś wózek typowo bliźniaczy.
    Można tym sposobem zaoszczędzić sporo kasy i nie być przywiązanym w domu.
    A jeśli ktoś chce się szarpnąć - to polecam BJSC bo obczajałam go sobie na spokojnie w sklepie i rewelacyjnie się składa/rozkłada, montuje i prowadzi.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeOct 12th 2014
     permalink
    Ja mojego bjcs trzymałam ze zdjętym przednim siedzeniem w małym przedpokoju. Jak potrzebowałam więcej miejsca to składałam go zupełnie i stawiałam pod ścianą.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 12th 2014
     permalink
    Billo fajnie Cie widziec :) buziaki dla GAgatki!
    Doti- wlasnie tez myslalam ze na klatce schodowej bede miala stracha do trzymac, ale jak skladanie nie
    wymaga wysilku to przeciez upchne w przedpokoju
    bo juz myslalam zeby zabezpieczeniem do roweru zamykac
    obecne dwa wozki ozdabiaja korytarz, ale umowmy sie one razem nie kosztuja polowy bj ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 12th 2014
     permalink
    Ja bym chyba ba klatce nie trzymala, ale my mamy duze mieszkanie dodatkowo na parterze, wiec u mnie ten problem odpadal. Bjcs nie jest duzo wiekszy od pojedynczego wozka, tzn sama rama jest wielkosci pojedynczego, tez bym chyba demontowala przednie siedzisko/gondole i wowczas wchodzi jak pojedynczy. A jak sie sklada? No siedziska i gondolke to na kliki, rame trzeba kilka razy szarpnac. Moj maz robi to bezproblemowo, ja czasem sie pomecze, ale sklada sie na pol. Kol jeszcze nie odczepialam.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeOct 12th 2014
     permalink
    Ja mam na wózek na klatce schodowej wnękę 110cm więc niestety ale BJCS mi odpada (P&T jest jednak krótszy o te parę cm).
    Poza tym nie mamy windy więc wciągać go na wysokie drugie piętro to by była masakra a i składanie za każdym razem po spacerze - też odpada...
    Także szukam jeszcze ale chyba zdecyduję się właśnie na P&T.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 13th 2014
     permalink
    Billa- daj znac jak kupisz :) ciekawa jestem jak sie bedzie sprawował, choc jestem przekonana do bj
    poluje na uzywany
    czeka nas wielkie przegrupowanie w malym mieszkaniu, dodatkowa komoda, łozeczko
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 13th 2014
     permalink
    Bilia a ja jestem ciekawa czy faktycznie jest tanszy od bj, bo jak ja kupowalam to wydawalo mi sie, zr jest drozszy.
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeOct 13th 2014
     permalink
    W moim mieście widziałam ostatnio trzy P&T (jakiś wysyp ;)) Myśle że to fajny wózek dla takiego sześciomiesięczniaka jadącego na górze i starszaka chodzącego już dobrze, który czasem przysiądzie sobie na chwilkę :) Bardzo nie podoba mi się ten kokon, szczególnie zimą wolałabym niemowle w normalnej gondoli.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 13th 2014
     permalink
    p&t nawigator nowy, fajny, ale tapicerka widac zbierajaca kurz, w sklepie ok 2500, a juz lepszy model wiekszy nieco, chyba promenade ( ale moge sie mylic) z sliską tapicerką
    ok 3000
    ogladalismy w sklepie firmowym
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Hanny a na co się przesiądziecie później?

    My chyba jednak będziemy kupować wózek dla dwójki i ten city select faktycznie wydaje się być super. :D
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Wlasciwie chyba juz sie przesiadziemy. Peg perego pliko mini:) jakby ktoras byla zainteresowana kupnem uzywanego city select (nawet juz teraz, bo starszak juz olal siedzenie w wozku, a dokupilam mu buggy board) to zapraszam na priw. Moze jeszcze w weeken (o ile bedzie ladna pogoda, bo kola i podwozie musze umyc) uda mi sie jeszcze go na all wystawic;)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Hanny ja chętnie :)
    --
    •  
      CommentAuthorStefka_84
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Hanny, napisałam Tobie wiadomość na priw. Szukamy wózka dla dwójeczki, bo w lutym pojawi się u nas drugi maluszek :)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Dziewczyny, wiecie co. Jescze nie rodzicie, wiec moze zrobmy tak. Ja go w weekend umyje, zrobie zdjecia, wrzuce na bazarek najpierw. Wy go sobie obejrzycie, pomyslicie i wowczas na priw i wtedy wrzuce na all. No nie ukrywam, ze to wuejsza suma (myslalam o 1800 zl), wiec i dla Was i dla mnie bezpieczniej przez all. Co mam w zestawie to tez sprawdze dokladnie przez weekend, bo teraz nie jestem w swoim domu. Aha! No i ja jestem z Gorzowa Wlkp, wiec cos ewentualnie z transportem trzeba by pomyslec, ale to juz pozniej szczegoly. Na razie odpoczywajcie;), bo z dwojka nie ma lekko;) heheh
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 15th 2014
     permalink
    Hanny no jeszcze trochę czasu chętnie obejrzę fotki
    ale narobiłaś mi smak na niego kolor boski
    i licząc na możliwość kupna
    negocjować am dziś z ludźmi z allegro wiec zależało by mi na czasie by dać im odpowiedz. Nie chce Cie tez poganiac. Poczekamy z zakupem parę dni.
    Myślę że spokojnie kurierem można wysłać.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeOct 18th 2014
     permalink
    Dziewczyny, wrzuciłam na bazarek zdjęcia mojego joggera:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeOct 28th 2014
     permalink
    juz jestem szczesliwa posiadaczką

    czy ktoras z Was zamawiała szyty spiworek do wozka? potrzebuje do baby joggera, wyczytałam na innym forum
    ze Pani Magda szyje, napisalam meila i czekam na odzew, znacie? korzystałyscie?
    bo z wkladek Pani helenki czytalam ze tak :)
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 24th 2014
     permalink
    A my wozimy się już trochę P&T Vibe. :bigsmile:
    Udało mi się kupić używkę w bardzo fajniej cenie (850zł), w idealnym stanie, z kokonem, dodatkowym siedzonkiem, foliami, z torbami na boki... No full wypas.
    Mała - jeździ sobie w kokonie a Karol - woli już chodzić na nóżkach - więc wrzucamy go do wózka tylko na krótkich odcinkach :smile:

    Ale jakby się któraś jeszcze zastanawiała albo chciała poczytać dodatkowe opinie - to polecam ten wózek z całego serca.
    Vibe dosłownie płynie, sprawdza się na wertepach (po parku ganiam za Lolkiem nie alejkami tylko tak na przełaj); jest dość mały i wąski jak na podwójny wózek...
    Fajny, fajny naprawdę.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeNov 26th 2014 zmieniony
     permalink
    Ma amortyzatory i jest na pompowanych kołach, także dziecko nie podskakuje na kilka metrów przy najmniejszej nierówności.
    Po schodach też idzie go wciągnąć bez większego problemu (chociaż na razie pokonałam jednorazowo max. 6 schodów przy pełnym załadunku tj. mając jakieś 12kg u góry i 6kg na dole :wink:). :smile:
    .
    Gdzieś pytanie Amazonki uciekło...:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Witam serdecznie, chciałam odświeżyć wątek. Może są mamusie, które tak jak ja za jakiś czas będą miały dzieci rok po roku ?

    Ja mam 7 miesięcznego synka i jestem w 11 tygodniu ciąży. Także w momencie narodzin starszak będzie miał 14 miesięcy. Czyta trochę tutaj o Waszych preferencjach wózkowych. Jeszcze kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, ale wózek podwójny musimy mieć. Musimy też zmienić mieszkanie więc nie wiem jakie będą warunki także zaczekam pewnie do ostatniej chwili z wózkiem :)
    --
    •  
      CommentAuthorgingerka_
    • CommentTimeApr 17th 2015 zmieniony
     permalink
    OSINKU u Nas jest roznica 15miesiecy. Kupilismy polecany tutaj baby jogger city select double i ja sobie zycia bez niego nie wyobrazam, lekki, skretny ( bez problemu ganiam starszaka po parku z Adaskowym w wozku )a po zlozeniu spokojnie w bagazniku sie miesci i duzy plus jest taki ze mozna korzystac z niego tez w wersji pojedynczej ( np. Gdy z mlodszym idziemy do lekarza.) minusem jak dla mnie jest dosc mala gondola i ja posiadajac dosc duze dzieci widze ze Adas juz jest na styk w niej.

    A tak poza tym GRATULACJE i zycze duzo cierpliwosci ( to tak na przyszlosc ) :bigsmile:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    U nas bedzie różnicy 17 mcy i ja z kolei nie chcę podwójnego wózka bo i nie bedzie miejsca na 3 wózek (teraz 3w1 i spacerówka juz jest) wiec kupimy dostawke do 3w1 albo bedziemy się nosić, bo my z tych noszących rodziców w tuli :) Tez zmieniamy teraz mieszkanie - bedziemu miec 2 pokoje i poki co bedziemy miec salon i wszyscy razem w 1 pokoju spac bedziemy
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    U nas ta dostawka kompletnie sie nie sprawdzila. Starszak jechal RAZ i nie podobalo mu sie. Kompletnie odmowil uzywania tego (mielismy buggy board maxi).
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Libra1610: nie bedzie miejsca na 3 wózek (teraz 3w1 i spacerówka juz jest)
    radzę je sprzedać i kupić porządny podwójny wózek, nawet używany... przynajmniej na rok, albo tak z 7-8 miesięcy, no chyba że codziennie ktoś jest przy Tobie cały dzień i będzie w stanie skoczyć Ci po zakupy czy biegać za starszakiem, kiedy Ty będziesz niosła malucha. A i jesienno-zimowe spacery z dwójką przy nieciekawej pogodzie, jedno w nosidle drugie na nóżkach? Zdecydowanie polecam wózek podwójny.
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    na dwójce poprzestać nie chce wiec za kilka lat nie chce sprzedawac podwójnego i kupować nowego znow ;) A ja przy nieciekawej pogodzie na spacery nawet z jednym nie chodze, bo dla mnie to żadna przyjemność.

    A co do zakupow, to mam ten komfort, że mąż pracuje zdalnie więc zawsze zostaje na te kilka minut, gdy ja wychodze do sklepu ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Serio nie wychodzisz przy brzydkiej pogodzie? Ponic nie ma zlej pogody, jest rylko stroj nieodpowiedni. My jestesmy codziennie. Zima plac zabaw mielusmy dla siebie na wylacznosc:wink: no ale jak masz kogos do pomocy to faktycznie "inana para kaloszy". Ja mialam dwa wyprawkowe hity. Baby jogger city select i bondolino. Bez reszty moglam sie obejsc:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Osinku gratuluje.
    Moim zdaniem 17mc dziecko niecda rady na dostawce,zwlaszcza ze nic na niej nie bedzie widzialo. Ja tez bym sprzedala i potem kupila nowy a moze kolejne tez bedzie rok po roku ;)
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Mkd ma racje. 17 miesieczniak nie ogarnie, ze trzeba sie trzymac. 17 miesieczniak idzie w swuat przed siebie i nie patrzy czy stoi na dostawce czy nie:wink:. Ja kupilam buggy jak moj starszak mial 2 lata i 5 miesiecy
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Osinku gratulacje :) (swoją drogą moja Gajka niewiele młodsza od Twojego synka a ja to sobie w ogóle ciąży już nie wyobrażam - pewnie dlatego że przy dwójce mam co robić ;) )

    My w zasadzie przeżyliśmy bez podwójnego wózka ale ja sama z dwójką nie wychodzę nawet do ogródka bo to nie na moje nerwy (ale od lutego Miki chodzi do przedszkola a wcześniej większość czasu miałam kogoś do pomocy)
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeApr 17th 2015
     permalink
    Dzieki dziewczyny :) pewnie cierpliwości trzeba dużo :) ka ma bank musze mieć podwójny bo Adaśi jeszcze nie ujdzie sam a nosić nie będę. Tym bardziej ze my na spacer tez idziemy kiedy tylko możemy :) mankament tego wózka jest taki ze jest drogi... może poszukam jakiegoś używanego...

    Jak sobie w ogóle radziłyscie z takimi dwoma maluchami? Ja będę miała mamę do pomocy
    I mąż pracuje też w nienormowanym czasie wiec sporo pomaga.
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeApr 18th 2015
     permalink
    U nas między drugim a trzecim będzie rok i dziewięć miesięcy i tez podwójny wózek kupuje. Czasami będę musiała sama trójkę ogarnąć i nie wyobrażam sobie być bez możliwości zapakowania niespełna dwulatka do wózka (zbierając jednoczesnie z placu zabaw czterolatka na rowerku i niemowlaka). Między moimi synkami są dwa lata i dwa miesiące różnicy i pierwsze dwa trzy miesiące na dwa wózki często chodziliśmy. Teraz będzie jeszcze o pięć miesięcy mniej, wiec wózek musi być tym bardziej, że na fajny plac zabaw mamy 800w jedna stronę.
    Najbardziej podoba mi się baby joger ale koleżanka odsprzeda mi za grosze phil&teds, wiec biorę.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeApr 19th 2015
     permalink
    Osinku jak masz mamę do pomocy to juz luzik. Ja teraz jak idę wzdłuż ulicy z gondola i dwoma rowerami to jestem koszmarnie zestresowana bo nie wiem czy mi ktoras gapa nie wyjedzie na ulice. Ja to nim zapakuje wszystkich do samochodu to sie spoce jak swinia cale szczęście ze juz po zimie bo w tych zimowych ciuchach byli jeszcze gorzej.
    --
    •  
      CommentAuthorgucio8
    • CommentTimeApr 20th 2015
     permalink
    A gdybyście miały podsumować plusy i minusy małej różnicy wieku między dziećmi? Bo jak tak przeczytałam wątek, to szczerze mówiąc nie brzmi to zachęcająco ;) Ale pewnie każdy wiek ma swoje wady i zalety.
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 20th 2015
     permalink
    U nas roznica to bedzie 1 rok i 11 mcy. Nie kupuje podwojnego wozka choc Mais zaczal pozno chodzic i dopiero teraz wchodzi w etap uciekania. Mam nadzieje po prostu ze jakos dama rade. Najwyzej bede chodzila z nimi tylko do ogrodu, juz nie na spacery po wsi czy do sklepu.
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    gucio8: gdybyście miały podsumować plusy i minusy małej różnicy wieku między dziećmi? Bo jak tak przeczytałam wątek, to szczerze mówiąc nie brzmi to zachęcająco


    To u mnie wyglada to tak.

    Plusy:
    - szybko sie ogarniasz i wychodzisz z pieluch i mozesz jeszcze "pozyc" ;)
    - dzieci sie razem bawia, maja te same zabawki, ksiazki nie trzeba segregowac na te dla starszakow i mlodszych ;)
    - jestes w stanie wypic kawe i zjesc na spokojnie, bo dzieci sa zajete soba
    - nawet jak jedno jest chore, to zawsze ma kompana do zabawy, a "obcego" dziecka do chorutka raczej nie zaprosisz
    - i takie bardziej sentymentalne - moja milosc do dziecka to jest nic w porownaniu z uczuciem jakie sie pojawia, gdy Duzy mowi do Malego "wies, kocham cie, bo ty jestes moj malutki blat. My jestesmy dwa blaty i sie kochamy" albo podchodzi do niego i go caluje. Albo jak ktorys placze, to drugi leci na ratunek.
    - i takie bardziej przyziemne - ubranka maja po sobie (bo jeszcze "w modzie" ;), wozki i inne takie, a potem mozna sie tego raz na zawsze pozbyc

    Minusy:
    - pierwsze pol roku to hardcore
    - chorobska, ale to podobno standard jak w domu jest male dziecko do lat 5, bo te przenosza najwiecej chorob
    - czasem sie tluka, ale to niezalezne od roznicy wieku
    --
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    Piękny opis.
    A jak ten hardcore przeżyć? U mnie co prawda będzie spora różnica, ale boję się ogólnie dwójki naraz.
    -- [url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    kolonialka: A jak ten hardcore przeżyć?


    Nie ma innej metody, jak powtarzać sobie każdego ranka, że to przejściowe i minie :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeApr 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Najpierw bardzo chcieliśmy drugie dziecko a jak jest już w drodze to mnie nachodzą wątpliwości typu czy damy radę. To przykre bo powinnam być tego pewna, mam taki mętlik w glowie. Nie jestem typem matki kwoki, bo lubilam chodzić do pracy albo raz w miesiącu z koleżankami na piwo, więc wizja 24h na tydzień z dwójką dzieci mnie przeraża. Jak to na mnie wpłynie? Jak to wpłynie na nasze małżeństwo? Wiadomo ojciec tak nie odczuje narodzin, dalej chodzi do pracy tylko po pracy więcej sie w domu dzieje, no i noce są zarwane. A dla matki to jest kosmos, świat się całkiem zmienia. Czy mi starczy cierpliwości?
    -- [url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    kolonialka: To przykre bo powinnam być tego pewna, mam taki mętlik w glowie.


    Nie myśl tak. Wcale nie musisz być pewna. To przecież normalne, że mamy wątpliwości. Ja też to tak wspominam - im bliżej było drugiego porodu, tym bardziej się bałam nieznanego.

    kolonialka: Nie jestem typem matki kwoki, bo lubilam chodzić do pracy albo raz w miesiącu z koleżankami na piwo, więc wizja 24h na tydzień z dwójką dzieci mnie przeraża.


    Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zadbać także o siebie - matka nie robot, odpoczynek jej się należy. Mało, powiedziałabym wręcz, że to także jej obowiązek, bo bez tego się wariuje. Wiadomo, że na początku może być trudno, ale jak to tylko możliwe, to fajnie jest na przykład raz w tygodniu ustalić z mężem, że on przejmuje dzieci, a ty wychodzisz gdzieś odpocząć, tak jak lubisz. Nawet godzina, dwie bez dzieci potrafi zdziałać cuda, wiem po sobie.
    •  
      CommentAuthorkolonialka
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    Dziękuje Ci za Twoje słowa, bo już myślałam że jestem nienormalna albo złą matką.
    Porozmawiam z mężem i chyba ustalimy te wolne dni, to mi da poczucie że po ciężkich chwilach będę miała odpoczynek.
    -- [url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    kolonialka: bo już myślałam że jestem nienormalna albo złą matką.


    No to nie jesteś sama - ze mnie jest pierwszorzędna wyrodna matka :devil::devil:
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    Kolonialka ale przecież Twój Oskar ma już trzy latka.
    To zupełnie inna para butów niż dzieci rok po roku :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    I ze mnie też wyrodna ;) Kolonialka, dasz radę, Ty masz większą różnicę wieku, więc i Sajgon nie taki sam. Ja musiałam ogarniaC dwójkę w pieluchach, karmić jedno i drugie, oboje niemowiacy... Ty będziesz mieć trochę lżej; )

    .
    W trudnych chwilach powtarzaj sobie, ze to minie.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 21st 2015
     permalink
    _Fragile_: Ja musiałam ogarniaC dwójkę w pieluchach, karmić jedno i drugie, oboje niemowiacy...


    No i to są własnie te minusy, które spowodowały że ja wolałam zaczekać te minimum 3 lata :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeApr 21st 2015 zmieniony
     permalink
    Dlatego ja sobie powiedzialam ze chocby nie wiem co, to córa ma być odpieluchowana na narodziny rodzeństwa i poki co nam dobrze idzie ;)

    Tak sobie czasem myśle, że jakby kiedys tak kobiety zastanawialy się jak sobie dadzą radę z dwójką dzieci, to by mojego pokolenia nie było. Np. moja ciocia - 3 dzieci rok po roku i poźneij jeszcze 2. Nie miala nikogo do pomocy i jeszcze stajnię i pole do obrobienia - wszystko było zawsze zrobione, dom posprzatany, a kuzyni mega zadbani, kochani, czas mieli zawsze poświęcony, więc nie ma mowy, że coś było robione "na odczep się". Np. moja mama 5 dzieci - każde z przerwą ok. 2-letnią między urodzinami kolejnego i też miała bardzo dużo pracy bo oprócz dzieci gospodarstwo i też nigdy nie odczułam jakiegoś żalu że mnie coś omija, że zaniedbana jestem.

    I mój wniosek po prostu taki, że my - kobiety XXI wieku jestesmy bardzo wygodne i boimy się zaburzyc tej naszej wygody. Przynajmniej mowie to po sobie, bo widze, że od kiedy wyprowadzilam sie z domu i jestem "na swoim" to jest ze mnie leniuch w stosunku do tego co bylo kiedys ;)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.