witam...u mnie chyba zbliża sie @ kalendarzowo powinna przyjść za 3dni ...od2 cykli ani dnia mi się nie spóźniła,ale biore lutke którą mam po tescie negatywnym odstawić więc co nie co moze sie opóznić,,,,ale sądzę że przylezie bo w nocy ciągłe pragnienie i chodzenie do toalety...ja tak mam przed @!!!!!1 anitka chyba będziemy w takiej samej sytuacji
hej u mnie dzisiaj tempka 37 czyli podskoczyła od wczoraj....czuje takie delikatne ciagniecie w dole raz po raz.
cecylka zrób test on chyba Cię nie okłamie ja do samego końca 3 mam kciukasy za Was
Treść doklejona: 22.05.13 09:22 anitka99 oraz cecylka25 moim zdaniem to przed owulka przy kazdym cyklu powinnyscie miec badany estardiol czy pecherzyki sa wartosciowe i pozniej 25dc progesteron całkowity zeby okreslic jak funkcjouje ciałko zółte.
ewelina daj znać jak wyszła Twoja beta ;) cecylka jak samopoczucie? lepiej? Ja jestem 2 dni po terminie, 16 dzień po owulacji i @ brak ... od czasu do czasu jednak brzuszek zaboli mnie tak jak do @ więc nie nakręcam się za bardzo :)
Kasienia89 no to testuj :) mam nadzieje ze Ci sie uda. Ja chwilami mam takie odczucia jakbym miala okres dostac. Mam nadzieje ze nie przyjdzie dzisiaj mam sluz taki bialy metny i jeat go sporo.
Cześć dziewczyny, dołączam się do wątku Od następnego cyklu ( czyli już niebawem ) mam barć clo od 5 do 9 dc, przy czym moje naturalne owulki występują w okolicy 20dc. Czy któraś z Was się orientuje, czy przyjęcie clo przyśpieszy owulację ? Czy może lepiej brać dwa dni wcześniej, żeby przyspieszyć owu ? To w ogóle możliwe ? Staramy się rok, miałam robione wszystkie badania + hsg i mam teraz komplet bromek + clo właśnie na te owulki . Ale mam wątpliwości czy takie późne przyjmowanie clo w ogóle da oczekiwany efekt ?
AMARENO-decyzję o tym od którego dnia cyklu bierzesz clo podejmuje lekarz ! Zazwyczaj zna już pacjentkę jej długość cykli i powinnaś być już po monitoringu! W ten sposób lekarz dobiera dawkę leku kiedy go brać i kiedy zrobić kontrolny monitoring ! na mnie clo zadziałało pięknie i rzeczywiście przyśpieszyło owulacje o ok 3 dni do tego ja miałam przy dwóch stymulacjach po 3 pęcherzyki ! Także co organizm to inna reakcja na leki - życzę powodzenia jak masz pytania to śmiało
Treść doklejona: 22.05.13 12:47 jeśli masz swoją naturalną owulacje to możesz liczyć przy braniu clo nawet na podwójna owulacje ... Także chyba warto
amareno - tak jak napisała mariaekad, decyzję o tym podejmuję Twój lekarz ja w pierwszym cyklu miałam owulacje 20 d.c. (na jednej tabletce) a w trzecim cyklu (tylko ze brałam podwójną dawkę, 2 tabletki) miałam owulacje 12-13 d.c. :) szybciutko no ale byłam bardziej naładowane przez clo Powodzenia
Dziękuję za odpowiedzi. Czyli wychodzi, że to sprawa indywidualna kiedy ta owu w ogóle po Clo wystąpi ? Mam kurację pierwszy miesiąc 1x1, 2gi 2x1, 3ci 3x1 i potem odstawić. Oczywiście liczę, że uda się wcześniej Jeśli chodzi o lekarza to w zasadzie ten nie zna mnie za dobrze, bo zmieniłam ginka 2 m-ce temu. Moja poprzednia ginka trochę olewała sprawę, nie wykryła mi hiperprolaktynemii, na którą dopiero m-ąc temu od nowego gina dostałam bromek. Liczę, że może to była wina podwyższonej prolaktyny. Ten miesiąc odpuszczamy bo miałam hsg. Więc minęło mi 12m-cy i dopiero ten ginek zrobił mi hsg i przepisał leki.
Mariaekad - a w jakich dniach bierzesz clo ?
Kiedyś miałam idealne owulki w okolicy 14 dc, ale był jakiś problem, od roku wszystko się poprzestawiało i teraz liczę, że wreszcie wróci do normy.
Jeżeli macie stwierdzone PCOS i dużo pęcherzyków w ogół jajnika i nie ma owulacji (ja tam mam, ok 15-20 na jeden pęcherzyk) to HSG nie pomoże... bo wtedy trzeba nakłóć jajniki i pozbyc się trochę tych pęcherzyków aby była owulacja .... jeżeli chcecie sprawdzić tylko drożność to HSG bez namysłu....
Ja prawdopodobnie będę miała druga laparoskopię (w styczniu pierwsza była) ponieważ na nic nie reaguję, i nie mam w ogóle owulacji... po I laparoskopii miałam zaledwie jedną owilację... lekarz powiedział że mam zadecydować czy czekamy na cud czy laparoskopia i jak będzie owulacja to żeby jej nie zmarnowac inseminacja od razu.... ehhhh
U mnie stwierdzono PCOS, (10-11 pęcherzyków na jajniku) ale brałam luteinę przez pół roku i trochę się poprawiło. HSG wykazało, że mam drożne jajowody. Hormony, oprócz prolaktyny w normie. Mąż i jego "żołnierze" też w porządku. Jednak 12 mcy bezskutecznych starań i liczę że to jednak prolaktyna i bromek pomoże a clo wystymuluje piękne jajeczka
AMARENA- ja miałam kurację clo tylko dwa cykle bo miałam swoje ładne naturalne owulacje a dr chciał jedynie zwiększyć szanse poprzez mnogą owulacje! Od trzech cykli nie biorę clo i w sumie nie żałuję - spróbowałam wiem że ładnie działa i jest ok ! Ja brałam dawkę 1x 2 od 3 do 7 dnia cyklu ! pęcherzyki pękały jeden po drugim gdyż przy kuracji clo monitoring moim zdaniem obowiązkowy! Mh wiesz co ja generalnie ostrożnie podchodzę do takich planów ... Wydaje mi się że lekarz powinien zrobić porządny wywiad, zlecić badania hormonów w określonych dniach cyklu zrobić cykl taki właśnie badaniowo-monitorujący i wtedy ewentualnie wprowadzić odpowiednie leczenie, i że tak powiem obserwować pacjentkę ...
Mariaekard, badania robiła mi poprzednia ginka, miałam tsh, prolaktynę (bez obciążenia), estradiol, fsh, progesteron. Te wyniki pokazałam ginowi nowemu bo nie było sensu robić ich jeszcze raz. A nie podobało mi się podejście tamtej ginki, ten lekarz wydaje mi się, że jest bardziej rzeczowy.
AMARENKO- ważne że Ty masz do niego zaufanie i wierzysz że będzie cie dobrze prowadził ! Sama w przeciągu 3 lat starań miałam do czynienia z kilkoma szamanami i jestem wyczulona na tzw luzaków i olewaków Jeśli czujesz się pod dobra opieką to tylko czekać na efekty leczenia Napisałam o badaniach bo czasem zdarzają się lekarze którzy leczą bez podstaw którymi dla mnie są badania.
amerena i jaki miałaś poziom hormonów? ja np brałam clo 1 cykl po 2 tabletki dziennie. Ale nie podziałam owulacja była opóźniona bo ok 22dc i pecherzyk był niewarosciowy.
Treść doklejona: 22.05.13 14:12 a jesli chodzi o branie lo moim zdaniem monitoring jest obowiazkowy bo jesli go nie ma to mozna sobie samemu zaszkodzi....wydawac nie potzrebnie pieniadze ja gdybym nie chodzila na monit to pewnie cos by sie zrobilo z pecherzyka bo musialam zastrzyk dostac na pekniecie.
Treść doklejona: 22.05.13 16:53 dziewczyny jutro mam 23 dc jak pojde na bete powinno być już cos widac?
ewelina to zdecydowanie za szybko:( poczekaj do 28-30 dc..bo przepraszam,że pisze to,ale wiem po sobie- zrobiłam bete za wczesniej..ucieszyłam się..no i niestety...a tak będziesz pewna,że w tym 30dc powinno być widać ladnie:)
Teklia85 dzieki ale jutro tak czy siak musze jechać na progesteron i tak własnie myslalam zeby sobie przy okazji zrobic bete. Ale tak jak mowisz nie ma co za wczesnie
hej dziewczynki u mnie dziś dzień zapowiadał sie bezstresowy,w miare pogodny ale gdyby ktoś mi go pod wieczór nie skrzanił to byłoby fantastycznie bo godzinke temu dwie koleżanki poinformowały mnie że są w ciąży ..oczywiście sie ucieszyłam ale gdy poszły to wyłam w męża rekaw....dobiło mnie to straszliwie......w nocy co chwilke wstawałam na sikańca i tak mnie suszyło że masakra...obdziłam się z delikatnymi skurczami macicy i w sumie prawie cały dzień czuje takie kłucia w lewym dole podbrzsza...a i dodam że piersi to bolą straszliwie,dziś jak mnie zaswędziały i chcąc sie podrapać to sutka dotknełam to makabra......ból jak cholera ale wydaje mi sie że to daje o sobe znać @ powinna przyjść w sobote 28dc
Treść doklejona: 22.05.13 19:11 amarenko witamy na forum:)
Witajcie, Bralam w tym cyklu clo od 5 do 9 dc, 11 i 12 dc odczuwalam klucie w jajniku , dzisiaj juz cisza. Czy mozliwa byla tak wczesna owulacja? Zazwyczaj do owulacji dochodzilo u mnie w pozniejszych terminach. Kochalam sie z mezem codziennie wieczorem i teraz licze ze bedzie z tego bebe:))) trzymam za Was kciuki!!!
Treść doklejona: 22.05.13 19:31 Jestem tu nowa i mam nadz ze przyjmiecie mnie do swego grona, od dawna chetnie Was podczytuje:)
witaj w naszym gronie Kochana jelenica bóle o których piszesz z tego co mi mówił mój gin pojawiają sie na kilka dni przed owulacją,,,ja zazwyczaj je czuję już od 10dnia...a nawet jeden dzień po owulacji..monitoring powinien Ci wskazać kiedy była owulka..brałaś clo bez monitorngu?
cecylka25 jak ja to znam :( każdą taką wiadomość musiałam odchorować w domowym zaciszu ... najgorzej było jak wiedziałam że to wpadka, z forumowych ciąż strasznie się ciesze bo wiem ile dziewczyny przeszły..a tak na "żywo" jest ciężko, ale najgorsze jest jak w rodzinie ( wśród znajomych ) są dwie w ciąży a jedna traci dziecko...i dlaczego zawsze tą która traci jestem ja :(
podpowiadam żebyś prowadziła sobie wykres pomiarowy temperatury..każda z nas współżyje przed w trakcie i po owlacji i bebe nie ma...hormony miałaś jakieś badane
Treść doklejona: 22.05.13 19:39 akurat te co mi o ciążach mówiły to jedna wpadła:(((((((((( a ja chę a nie mam .....asiunia może jeszcze przyjdzie nam mieś fasoleczki :(
Biore clo bez monitoringu poniewaz tydzien temu wyjechalam do uk i nie zdazylam sie jeszcze zarejestrowac u gp. Nastepny cykl zamierzam juz monitorowac. Mam stwierdzone pco i problemy z owulacja, lykam niezly zestaw lekow jak bromergon, metformax i luteine. Przez te bole jajnikow licze ze trafie w owulke i sie uda:)
Treść doklejona: 22.05.13 19:45 A Wy jak dlugo sie staracie? Za mna 9 miesiecy nieudanych prob ale bez wspomagaczy. Dlatego gdy teraz wlaczylam leczenie mam duuuuuuza nadzieje ze moze w koncu sie uda:)
Cecylko, asiuniu doskonale Was rozumiem. Nie zliczę ciąż jakie musiałam "przeżyc" podczas 3 lat starań. Byli też najbliźsi, którzy w ogóle nam nie powiedzieli i chyba to było jeszcze gorsze bo żeby o ciążach rodzonego rodzeństwa dowiadywadc się u fryzjera bądź od znajomych...to na prawdę masakra :( .. Każda z nas cierpi i zadaje sobie dokładnie takie same pytania...dlaczego?Kochane Trzymajcie się a Twoje cECYLKO objawy może wskazują, że lada chwila podzielisz się z nami tą dobrą wiadomością? Trzymam kciuki! Jelenico witaj. Warto abyś założyła cykl i jeśli nie mierzysz temp. to chociaż zaznaczaj podstawowe informacje bo tak wirtualnie sobie wyobrażac...? jest ciężko. Clo może przyśpieszyc owulację, ale branie go bez monitoringu TO BŁĄD...i nie raz z dziewczynami o tym pisałyśmy!!!
ja brałam CLO raz bez monitoringu zakończyło się to ciążą ( w 10 tygodniu straconą ) ale nie wiedziałam tego co wiem teraz, już bym się na to nie zdecydowała...
witam jestem tutaj nowa i chciałabym wiedzieć czy wam się udało zajść w ciążę po clo. ja zaczęłam dopiero pierwszy cykl z tym lekiem. teraz czekam na owulację a potem od 16-25dc mam brać luteinę 2x dziennie.
Wydaje mi się, że branie leków stymulacyjnych bez monitoringu jest na prawdę ryzykowne. Toż może dojśc do przestymulowania, lekarz wróżką nie jest i nie wie jak dana pacjentka może zareagowac na lek. Asiunia każda z nas z cyklu na cykl mimo wszystko nabywa ogrom wiedzy. Może to nas uchroni prze kolejną stratą!
jelenica dziewczyny dobrze piszą ..ja równiez bym sie bała...za duzo powikłań które może tylko monitoring wykazać.... mariaekad dzięki za takie słowa ale aż się boję zrobić ten test bo chyba nerwowo nie wytrzymam gdy blędny będzie.. najgorsze jest to że mam egzaminy próbne na uczelni i pierwszy wypada mi w sobote gdy będę testować przed egzaminem ...jak wyjdzie negatyw to czuję że emocjonalnie nię będe mogła sie na nim skupić i obleje
Cecylkowiesz co??? Podejdź do tego troszkę inaczej. Teraz to już na prawdę w sprawie ciąży NIC NIE ZMIENISZ. Albo jesteś albo nie...a egzamin warto zdac, bo będziesz go miała z głowy. Zawsze to jeden sukces do przodu. Wiem jak cholernie boli jedna kreska bo nie raz przy kiblu płakałam...Ale pamiętaj...warto teraz dbac o to na co masz realny wpływ. ZA TEST OCZYWIŚCIE KCIUKI aSIUNIA w sumie 10 dni to spokojnie możecie testowac
ja tez o 5 męża do pracy wysyłam ale na neta wchodzę gdy jeszczę sie zdrzemne i około 9choć teraz coś ostatnio non stop bym spała :) już ledwo patrze :) ale trzymmmmmmmmmmmmmmmaaaaaaaaaaaammmmmmmmmmm kcccccccccciiiiiiiiiiiuuuuukkkkkkiiiiiiiiiijuż dawno żadnych pozytywów nie było....a ty w szzególności na fasolke zasługujesz
Witam. Długo mnie nie było. dziękuje osobom które napisały jak się czuły po tym clo. A teraz powiem Wam, że nie ma co się sugerować i tak po każda ma inny organizm.... Mój organizm zareagował tak: 40 stopni gorączki, dreszcze, wymioty, okropny bół brzucha w prawym boki. Wyladaowałam na 6 dni w szpitalu diagnozwało mnie kilkunastu lekarzy, przyjechali chirurdzy. Poniewaz nie wiedzieli dokładnie ..... Lezałam na ginekologii. Podejrzewali zapalenie otrzewnej, wyrostek.. Dlatego chirurdzy byli potrzebni..
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 22.05.13 22:35</span> a nie wiedzieli wlasnie czy wysrotek czy jakies zapalenie bo sie okazało ze po tym clo urosła mi cysta w 3 dni na 5 cm. Także odrazu na odział, zastrzyki , kroplowki, nic nie jadłam , szok po prostu przeszłam. Diagnozja : Zespół hyperstymulacji jajników
Także mam dosć, już jestem w domu. Kończe z tabletkami i moimi "chemicznymi " starankami. Co ma byc to bedzie PS. na oddziale spotkałam dziweczyny które po 8, 11 latach zaszły w ciązę. Dopiero jak sie całkiem poddały i uwierzyły ze nie moga miec dzieci. Wtedy dopiero zaszły jak rzuciły tabletkami w kąt i tak samo lekarzami..
Hejka dziewczyny trzymam kciuki za pozytywne tesciory :)). U mnie dzis 9dc jestem w drugim cyklu z clo, do owulki jeszcze 4-5 dni, dzis kupilam testy owulacyjne zaczne mierzyc od 12dc,. Moj przypadek jest dziwny bo nie ma przyczyny braku ciazy jak na razie, hormony w normie, armia meza bardzo dobrze, owulacja wlasna co miesiac, @zawsze na czas, hsg zrobione, oba drozne. Tragedia, ja chyba mam jakas blokade psychiczna czy co.. progesteron po clo w 21 dc bardzo wysoki bo az 52, norma 15w zwyz mowi ze owulacja byla, wiec super reaguje na clo. Moze to kwestia sluzu? Pije wiesiolek, pije magnez +b6, oczywiscie kwas foliowy, a staramy sie od 29 cykli i dalej dno, najgorsze sa te wiesci o ciazach ww okolo, strasznie mi przykro. Cecylko u ciebie to objawy ostro ciazowe, rob tesciora.
Treść doklejona: 22.05.13 22:48 Do Jelenica: jestes w uk nowa? Jezeli tak to juz ci szybko mowie ze zadnego monitoringu przy clo tu sie nie robi jedynie testuje sie progesteron w 21dc ktory wskazuje czy i jak organizm reaguje na lek, nic poza tym. Tak niestety tu jest a i poza tym gp tym sie nie zajmuje, choc moze zrobi wyjatek skoro juz bierzez clo, tu trzeba dostac skierowanie do ginekologa, a na to troszke sie czeka, realia uk. Oczywiscie w londynie jest mnostwo polskich ginekologow, prywatnych, ale to juz troszeczke kosztuje.