Zaczekam do jutra. Wiesz jakoś w tym cyklu nie szaleje bo po wizycie u gina i skierowaniu na te wszystkie badania zrozumiałam, że tak naprawdę coś musi być nie tak jak przez tyle cykli symulowanych nie zaszłam to teraz znajdę! Straciłam w tym m-cu nadzieję. Musze zrobić badania i znaleźć przyczyne niepowodzeń. .. tak łatwo nie odpuszczę pomimo, że wiek już mówi sam za siebie .
obe mozesz napisac prosze krotko na jakiej fazie staran jestes (jak dlugo itd.), cofnelam sie pare stron, ale zazwyczaj udzielasz porad anizeli piszesz cos o sobie :) interesuje mnie to, bo napisalas, ze masz hashimoto...Ja tez, biore leki, poki co nie martwilo mnie to az tak (no dobra - w granicach normy).
Treść doklejona: 27.10.15 23:47 Ale z tego co napisalas mam wrazenie, ze za twoim hashimoto kryje sie cos wiecej. Ja nie jestem przeciez inaczej leczona anizeli osoba ze "zwykla" niedoczynnoscia tarczycy...
Idę na badania przeciwciał. Ecortonu jeszcze dzisiaj nie brałam. Wczoraj wieczorem o tak test zrobiłam tak jak przepuszczałam negatywny. Ale dziś 27 dc a @ nie ma. Zobaczymy! Nawet brzuch mnie nie boli nie wspomnę o piersiach czuje się tak jakbym była dopiero w połowie cyklu dziwne ale mi jest z tym dobrze Nawet nie wiem jak mam liczyć cykl ostatni był po pregnylu 26dniowy. To ten w sumie też!Ale czytałam , ze prawidłowo @ powinien być 14-15 dniu po pregnylu? Tak? bo ja się pogubiłam...
Kamba79, nie ma reguły, że po pregnylu będziesz miała @ po 14-15 dniach. To wszystko zależy od tego jaką masz fl, czy brałaś progesteron, czy go odstawiłaś? takajedna34, my staramy się już tak długo, że nawet nie pamiętam od kiedy ;) Myślę, że dużym błędem w moim leczeniu był brak rozpoznania hashimoto. To nie jest choroba, której się dostaje z dnia na dzień ale nikt się nie pochylił nad wynikami. Teraz jestem już stara i wszystko jest trudniejsze. A 8 lat temu byłaby pewnie jakaś większa, realniejsza szansa. Miałam kilka stymulowanych cykli, kilka IUI, dwa crio i ani raz nic nie zaskoczyło. Walczymy dalej, tylko nie wiem jak długo jeszcze dam radę :(
Obe nie poddawaj się walcz i my też walczymy. Ja dziś powiedziałam w laboratorium ,że zrobię wszystkie badania i poznam przyczynę moich niepowodzeń!! Te kobitki patrzyły się na mnie jak bym z choinki się urwała Jedna mówi, przecież ma pani dziecko...Ręce mi opadają takim podejściem ludzi. Jutro popołudni będą wyniki. I powiem wam ,że się obawiam ich. Poczytałam trochę o hashimoto i o tarczycy i jestem przerażona.
Kamba79, nie ma się co nakręcać, że od razu masz hashi :) To też tak jest, że po 35 rż płodność kobiety drastycznie spada i trzeba się trochę nagimnastykować, żeby się doczekać cudu :)
Ja tyle lat się nie zabezpieczam współżyję mężem kiedy chce w dni płodne i nie płodne. Rano, wieczór i noc. I nic ...Ja już powinnam mieć małe przedszkole w domu:) A tu ciszaaaa. Jak ja zazdroszczę tym dziewczyną,że tak szybko zachodzą, że nawet nie wiedza kiedy...A człowiek się stara lekarze, leki ,badania i nic.
No obe "madry Polak po szkodzie". Ja tez gdybym wiedziala, ze to bedzie tyle trwalo to bym wczesniej zaczela. Tak samo teraz tez czlowiek nie wie ile to moze jeszcze potrwac, byc moze w tej chwili tez trace czas na gonal :/
Też polecam zmienić lekarza jak tylko uważacie że coś jest nie tak i niema żadnych postępów. Ja z moim pierwszym lekarzem straciłam półtora roku bez żadnych efektów. A przy kolejnym od razu diagnoza leczenie monitoringi i zaskoczyło.
Walcz i trzymam za Ciebie kciuki by się udało. Wiadomo czas nas goni a zegara nie zatrzymamy i to jest straszne. A u mnie cisz brak @ 28dc. Chyba jak jutro nie dostanę zrobię test. takajedna jak u ciebie? też brałaś w tym cyklu tzw. wspomagacze Obe a ty oprócz leków na tarczycę bierzesz wspomagacze?
Obe to mi "nowy gin" kazał brac zamiast kwasu foliowego wit.mama dha, no i ecorton, i teraz kupiłam sobie wit. B compositum (dlateo,ze robią mi się opryszczki na ustach i wyczytałam,że to pomaga) . A jak przyjmujesz ecorton? Robisz jakieś przerwy w cyklu?
Kamba nie ma reguły, ja po ovitrell podanym w 14 15 dc okres dostaawałam po 32 dniach. Ważny jest moment owulacji i długość fazy lutealnej . Oczywiście życzę Ci żeby okres nie przyszedł :)
A ja wlasnie dostalam tez swoje ostatnie wyniki (i w ogole z poprzednich miesiecy. Martwi mnie ten progesteron, we wrzesniu mialam 1,14 a na jednych badaniach w pazdzierniku 0,60. Czy to mozliwe zeby miec takie wyniki a w przypadku ciazy moze to jeszcze podskoczyc na wlasciwy poziom?
Treść doklejona: 29.10.15 19:30 Acha i ja nie dostaje zadnych tabletek na ten obnizony progesteron:/
Kamba79, bardzo ładne wyniki :) Przeciwciała masz poniżej normy czyli to nie niedoczynność. A jak długo zażywasz encorton? Pytam, bo długotrwałe stosowanie może obniżyć p/ciała. Przy IUI brałam encorton od 5 do 25 dc co drugi dzień a teraz od 3 cykli biorę na stałe.
Treść doklejona: 29.10.15 19:43 takajedna34, poziom progesteronu jest ważny po owulacji. Powinien być powyżej 20.
Obe ecorton przyjmuje od dwóch cykli. Pierwszy cykl był od 2 do 25dc przyjmowane o godz.22 a teraz w tym cyklu stale po śniadaniu. Ja przyjmuje 1tab. dziennie 5mg.
Treść doklejona: 30.10.15 06:16 Obe a mogę dostać leki na obniżenie THS. Jak by nie patrzeć wzrosło w ciągu roku. Przy takim THS zaszłam w ciąże ale poroniłam.
No tak zgodzę się z tobą Obe. Ale jeżeli THS przy staraniach powinno być max1,5 a u mnie jest 2,909 tak więc coś trzeba zrobić by spadło. A są inne leki zastępcze? @ dziś dostałam. Jest dobrze cykl trwał 28d. Jutro ide na kolejne badania , które mam wykonać 2-3dc.
Ja łykam wiesiołka. Jednym dziewczynom pomaga na śluz a innym..np mnie nie bardzo. Próbowałam też z siemieniem lnianym ale to samo ;( Choć z drugiej strony w ciąże zaszłam więc może coś pomogło. Teraz też biorę..nie zaszkodzi.
tak rano i wieczorem po dwie kapsułki na poczatku cyklu mniej więcej do dnia owulacji nie dłużej, a siemie piłam z sokiem malinowym żeby miało jakiś smak...feee...ale czego sie nie robi.... Poza tym jeśli chodzi o śluz to lekarka mi podpowiedziała żeby w okolicach owulacji przy małej ilości śluzu wsiąść ACC...nie wiem czy pomaga ale w cyklu w którym to zastosowałam zaszłam w ciążę ;)
A siemie na co sie bierze? Tez na sluz?i czy tez do owulacji tylko? ACC to cos na przeziebienie? Moze trzeba by bylo tez wyprobowac to czary-mary. Czy branie tez tych specyfikow moze jakos byc widac w badaniach?
Ciekawe z tym ACC. A ktore dokladnie bralas i ile? W sumie ma to jakis sens bo powoduje on rozrzedzenie wydzieliny sluzowej a wiadomo ze wodnisty sluz jest lepszy do przenikniecia d,a plemnikow. Wiec nie takie czary mary. Ja bralam wiesiolka. Oeparol 3x2 ale u mnie piorunujacego efektu nie bylo.
Kamba 79, możesz się wspomagać dietą i suplementacją. Polecana jest dieta bezglutenowa i bezmleczna, paleo albo tak zwany protokół autoimmunologiczny. Osobiście nie stosuję i nie wierzę w zbawienną moc jaglanki ;) A suplmenty to selen, cynk, wit. D, wit. z grupy B, wit. A, C w dużych dawkach, kwasy omega 3, wit. E i jod, którego nie suplementuje się w Hashimoto. Jest tego tak dużo, że spokojnie wystarczy za śniadanie ;)
Ciekawe rzeczy tutaj pisza, chyba wyprobuje na pewno olej z wiesiolka i to siemie lniane (jak widze mozna tez w tabletkach kupic), tutaj znalazlam ciekawe info;http://wiki.28dni.pl/olej_z_wiesiolka_i_siemie_lniane
Jezeli to prawda i to dziala to moze mi cos pomoze, w kazdym razie moze warto podjac to ryzyko ;) Wiesiolek dziala niby na sluz, niski progesteron (a z tym mam przede wszystkim problem), na problemy z tarczyca, owulacja itd. Oczywiscie o ile w tym cyklu nic z tego nie wyjdzie...
Dziewczynki a ja znów z innej beczki ... Czy... Kiedykolwiek którakolwiek z was spotkała się z podawaniem pregnylu na podwyższenie progesteronu, po owulacji w dniu ok 3 po owu, 5, i 7 ? Czy ktokolwiek słyszał o czymś takim? Będę wdzięczna za każdą odpowiedź...
Ja spotykałam sie tylko z Pregnylem na pęknięcie pęcherzyka. Ale wiem że niektóre kobiety miały po kilka zastrzyków w cyklu. Ja za pierwszym razem bałam sie sama zrobić zastrzyk i poszłam do pielęgniarki to mnie właśnie pytała ile biore tych zastrzyków...to znaczy że jest opacja więcej niż jednego. Wracając do siemienia to też na śluz. A ten ACC (lek na kaszel rozrzedzający wydzielinę) brałam tylko dwa dni..ten w którym wzięłam pregnyl i następny..czyli w dni kiedy była owulacja i największa szansa na zajście.
Ta pielegniarka mogla tez miec na mysli te zastrzyki do stymulacja gonal tak jak ja biore. O pregnylu/ovitrelle nie slyszalam, ze mozna brac po owulacji
Pielęgniarka mówiła o pregnylu. Czasami podaje się więcej niż jeden zastrzyk :) Po zastrzyku na pęknięcie leki do stymulacji są bez sensu, bo nie ma już pęcherzyków. Stokotko, tak stosuje się pregnyl po owulacji w celu podniesienia poziomu progesteronu. A dlaczego lekarz nie zleca luteiny czy dupka?
Obe, bo niestety u mnie słabo działa dupek i lutka i co miesiąc robię badania poziomu progesteronu i jest słabo, dlatego taki pomysł, ale ja też się z tym nie spotkałam dlatego pytam bo może ktoś coś :) dzięki za odzew !
Treść doklejona: 01.11.15 16:36 Obe, bo niestety u mnie słabo działa dupek i lutka i co miesiąc robię badania poziomu progesteronu i jest słabo, dlatego taki pomysł, ale ja też się z tym nie spotkałam dlatego pytam bo może ktoś coś :) dzięki za odzew !
Witam dziewczyny. Ja bralam wiesiołek przez kilka cykli. 😄od pierwszego dc do 14 dc. Bralam 3×1000, jak 500 to 3×2 . Moge powiedziec ze bardzo dobrze wplywa na skóre, włosy, paznokcie. Nastapila duza poprawa w śluzie😊 bylo go wiecej I byla widoczny. W nie ktorych miesiacach az chlupalo tyle go bylo. Juz nie biore 2 miesiace I chyba powroce do niego. Biorac wiesiolek lekarz powiedzial mi zebym zaczela przyjmowac jeszcze agnus castus to łacinska nazwa ziela ktore wplywa na plodność.
Treść doklejona: 01.11.15 20:50 W pl nazwywa sie niepokalanek mnisi. Polecam. Obniza prolaktyne I podwyzsza progesteron. Stosuje sie 1 tab./ dz.jezeli waga nie przekracza 60 kg a powyzej 60 2 razy dziennie. Tez wroce do tego. Moze nie zaszlam w ciaze ale widac byla jakie zmiany zachodza w mojm organizmie - chodzi mi o cykl.
Treść doklejona: 01.11.15 20:51 Polecam. Nie zaszkodzi a mysle ze nie jednej pomogl😃😃😃
bozena lekarz ci powiedzial, ze masz tak zazywac? ja chce od nast cyklu z tym sprobowac, wiec chcialabym brac to wlasciwie. Tylko zastanawialam sie czy lekarz moze zauwazyc w wynikach badan, ze "dzialalam" na wlasna reke..?
Tak. Powiedzial ze nie zaszlodzi a wielu kobietom pomoglo. Ja bralam I wiesiolek I niepokalanek I jeszcze siemie lniane. I widzialam efekty
Treść doklejona: 01.11.15 23:53 Od nastepnego cyklu wracam do tych ziół😊I jakos sie tak nie stresowalam biorac je or az wyniki hormonalne bardzo dobre mi wychodzily
Treść doklejona: 01.11.15 23:54 Napewno Ci nie zaszkodzi. ☺
Treść doklejona: 01.11.15 23:57 Mniszek niepokalany na nieplodnosc stosowali juz bardzo dawno. Trzeba go brac przez 3 miesiace codziennie I zrobic przerwe np miesiac. Nawet jak juz sie jest wciazy to nawet mozna go brac na poczatku, wplywa korzystnie
Treść doklejona: 02.11.15 00:00 Poczytaj na internecie, wymieniany jest jako pierwszy w leczeniu nieplodnosci
ja wlasnie dzis wrocilam z PL i niestety zakupilam tylko to o czym wczesniej pisaly dziewczyny, wiec bede poki co startowala z wiesiolkiem+siemie lniane+ACC :) zobacze najpierw z tym , jak dalej nic nie bedzie, to w grudniu uzupelnie zapasy ziol :)