Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    nie pamietam juz, musialabym zerknac na te wyniki ktore mielismy i normy do tego, nie wiem czy to znajde, ale z tego co pamietam bylam wlasnie bardzo zaskoczona, ze moje dziecko mialo tak wysokie hormony tarczycy (nie pamietam juz ktory), i przekraczalo norme dla doroslych sporo, nie tak ze norma do 5 a on mial 6,7, tylko przykladowo norma do 5, a on mial 12, moze znajde w domu jak bede miala chwile.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 13th 2013
     permalink
    Jeszcze w sieci takie normy znalazłam (dziecko 2-6 lat)
    TSH 0,54 - 4,53
    fT4 11,0 - 22,5
    fT3 4,6 - 12,6
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Dzięki dziewczyny - u nas w laboratorium właśnie jakieś dziwne normy są - nie do 4,2 jak to zwykle bywa, a do 5,9. Janek jest na 5,2, więc nie wyję po kątach ale biorąc pod uwagę, że jest drobniutki, wolę trzymać rękę na pulsie. Zresztą alergolog widziała wyniki i zaleca konsultację endo - tak na wszelki wypadek.

    Monikha, a ile Natalka urosła od roku do dwóch i od dwóch do teraz? Bo z tego co widzę to dość istotne. Na pewno już to sprawdzałaś ale ciekawa jestem..
    --
  1.  permalink
    Witajcie
    Też jestem mamą niskiego dziecka. Mój mąż jest niski (165 cm), więc synek idzie w jego ślady... Obecnie ma 7 lat i około 114 cm (pisze około, bo podałam wg pomiarów w domu). Pierwszą wizytę u endokrynologa mieliśmy w styczniu tego roku, gdzie robiliśmy badania tarczycy. Wyszło nam FT4 1,13 (normy: 1,08-1,72), coś pod spodem jeszcze jest 14,55 (normy 13,9-22,14) i TSH 7,83 (normy 0,28-4,3) a witamina D3 wyszła 7,4 gdzie do 10 jest deficyt, 10-20 to niedobór, 20-30 to hipowitaminoza, a od 30-80 jest poziom pożądany. Powyżej 100 to poziom toksyczny. Dostał euthyrox i witaminę D3 w zwiększonej dawce (Vigantoletten 1000 jednostek) i następna wizyta w maju. Wyniki troszkę się poprawiły, FT4 wyszło 1,28, coś pod spodem 16,48, TSH 4,769 a witamina D3 wyszła 32. Dalej ma brać euthyrox i witaminę D3 miał zmniejszoną o połowę, czyli 500 jednostek. Zobaczymy jak teraz - wizyta w styczniu, trochę się boję o hormon wzrostu, bo tego nie mieliśmy badanego jeszcze, a mimo wszystko chyba jeszcze mało rośnie :( zobaczymy co powie endokrynolog w styczniu
    Pozdrawiam Was wszystkie
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 14th 2013 zmieniony
     permalink
    aneta01: Monikha, a ile Natalka urosła od roku do dwóch i od dwóch do teraz?

    Tragicznie rosła i rośnie nadal :cry:
    71,5 cm - rok
    81 cm - 2 lata, czyli przez rok jakieś 10 cm urosła
    86 cm na 2 lat i 9 m-cy, czyli przez 9 m-cy urosła tylko 5 cm, przypuszczam, że 6 cm na rok to Jej aktualne tempo wzrostu.

    Podaje się, że w drugim roku życia dziecko rośnie ok. 13 cm, a w trzecim ok. 9 cm na rok. U nas cały czas mniej, czyli Natalka zwalnia.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Mónikha: Tragicznie rosła i rośnie nadal
    71,5 cm - rok
    81 cm - 2 lata, czyli przez rok jakieś 10 cm urosła
    86 cm na 2 lat i 9 m-cy, czyli przez 9 m-cy urosła tylko 5 cm, przypuszczam, że 6 cm na rok to Jej aktualne tempo wzrostu.

    Podaje się, że w drugim roku życia dziecko rośnie ok. 13 cm, a w trzecim ok. 9 cm na rok. U nas cały czas mniej, czyli Natalka zwalnia.
    --

    Monikha, chyba aż tak tragicznie nie jest - może skoczy jeszcze? Trzy miesiące zostały do 3 urodzin. Trzeba jednak trzymać rękę na pulsie. A powiedz mi - nie myślisz, że to jednak mogą być pasożyty? Bo w wynikach może nic nie być, a dziady są. Koleżanka napisała mi, że przyczyną takiego zahamowania wzrostu może być też toksokaroza. Podwyższone eozynofile są wtedy na porządku dziennym. Dodatkowo często dzieci mają wtedy powiększoną wątrobę ( J.nie ma, mieliśmy niedawno usg jamy brzusznej), a także kaszlą. Czasami jedynym objawem jest to, że są drobne. Ja poważnie myślę o tym, żeby odrobaczyć Janka, nie zważając na wyniki badań kału. Na toksokarozę to nie pomoże ale może ma coś pospolitego, co wykańcza jego organizm.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Dała nam kiedyś pediatra Pyrantelum, bo zobaczyłam jednego owsika w kupce. Szczerze zdziwiona była lekarka, ale ja nalegałam. Poobserwowałam Młodą i już więcej żaden owsik się nie pojawił. Natalka dobrze śpi, nie kaszle, jest mega odporna (z katarem obchodzi sie max. w 3 dni, a w sumie ja 3 razy w roku ma katar to też max). Zero objawów, więc pomna na minę lekarki, odpuściłam leczenie.
    Chyba po Nowym Roku się przeleczymy wszyscy.

    Aneta, a jak rośnie Janek? Jakie ma tempo roczne?
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 16th 2013 zmieniony
     permalink
    ja tez jestem ciekawa jakie ma tempo roczne.
    moj mały nie ma kompletnie problemu ze wzrostem na razie, ale widze ze sporo dzieci jest malutkich, to jakas plaga chyba, bo w grupie przedszkolnej mojego dziecka, jest on jednym z wiekszych dzieci, mimo, ze jest a.wczesniakiem b. z konca roku.
    wiec nie wiem czy sie nalezy az tak martwic. ale posprawdzac nie zawadzi
    -- ;
    •  
      CommentAuthorjaca_randa
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Ja odpuściłam sobie natrętne mierzenie i ważenie moich dzieci. To do niczego dobrego nie prowadzi. Ja rozumiem, że dziecko ZNACZNIE odbiega od swoich rówieśników... Ale każde dziecko rośnie według swojego schematu. Na przykład obie moje córki miały w okresie niemowlęctwa "za małe" główki. To znaczy, poniżej 3 centyla. Z pierwszą córką dałam się podpuścić lekarce - jeździłam po szpitalach, neurologach, robili jej rtg, chcieli tomografię, że zarośnięte ciemiączko, że małogłowie, sramtu-tamtu. Dziecko rozwijało się intelektualnie i sprawnościowo idealnie - po 1.5 roku męczenia jej badaniami powiedziałam, że więcej już nie przyjdę na konsultacje, chyba, że będę miała powód. Teraz córka chodzi do gimnazjum i głowę ma odpowiedniej wielkości do jej wieku.
    Z drugą córką nawet nie pomyślałam, żeby coś badać. Ma niewielką główkę, pogrubiały szew strzałkowy - i tyle. Nie badam, nie mierzę. Rośnie i ma się dobrze.

    Jeśli Wasze dzieci nie mają jakichś zaburzeń (właśnie robaki, dziwne niepokojące zachowania, bóle lub nadmierny apetyt), to dajcie im spokój - widocznie takie przyjęły tempo wzrostu.
    -- Szczęście jest decyzją, którą podejmujemy każdego dnia.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Dziewczyny, a czy u dziewczynek wykluczono Wam zespół Turnera? U mojej przyjaciółki jak byłyśmy jeszcze w przedszkolu to badano ją pod tym kątem, bo była malutka. Natomiast nie umiem powiedzieć jak bardzo...
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 16th 2013 zmieniony
     permalink
    jaca_randa: Jeśli Wasze dzieci nie mają jakichś zaburzeń (właśnie robaki, dziwne niepokojące zachowania, bóle lub nadmierny apetyt), to dajcie im spokój - widocznie takie przyjęły tempo wzrostu.

    Niskorosłość jest właśnie zaburzeniem i trzeba szukać przyczyny. To nie jest jednorazowy spadek na 3. centyl czy nawet poniżej. Zobacz, kiedy założyłam wątek. Zatem nie sugeruj mi, że jestem natrętna w mierzeniu własnego dziecka, które nie rośnie standardowo, niestety.
    I owszem, moje dziecko odbiega od rówieśników. Wygląda na co najmniej rok mniej. Nie chcę myśleć, co będzie jeśli nie znajdę przyczyny tego stanu rzeczy. Więc proszę Cię, daj spokój z takimi radami.
    Nie porównuj małej główki z niskorosłością, bo o ile mała głowa to najczęściej genetyka, tak niskorosłość niekoniecznie. Starszy brat Natalki, wcześniak z 32 tc, na 2 lata był od Niej wyższy. Jak widać, ma po kim rosnąć. Nie zaniepokoiłoby Cię, jako matki, że donoszone dziecko rośnie o wiele wolniej niż brat wcześniak?
    Nie zrozumiesz tego, bo pewnie nikt nigdy nie powiedział wskazując na Twoje 2-letnie dziecko, że pewnie ma dopiero roczek, nie?

    The_Fragile: Dziewczyny, a czy u dziewczynek wykluczono Wam zespół Turnera?

    Jeszcze jesteśmy przed tym, ale już endo wspomniała.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Moniko, ja tylko z lekką pociechą - synek kuzynki (obecnie 8 lat) przez lata był o wiele niższy i drobniejszy od rówieśników (ale w sposób rażący, a nie że jest w normie, tylko niski). Mnóstwo badań, lekarz już zadecydował o podawaniu hormonu wzrostu. Kuzynka postanowiła się jeszcze trochę wstrzymać (lekarz to zaakceptował) i dosłownie chyba po kilku miesiącach Mały ruszył z kopyta. Rośnie jak na drożdżach. W rodzinie zasługę przypisują babci, która zabrała się za karmienie na poważnie. Szczegółów nie znam, bo mieszkamy w innych miastach, ale mam nadzieję, że u Was też będzie tak dobrze:-)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    brombap: Mnóstwo badań, lekarz już zadecydował o podawaniu hormonu wzrostu.

    brombap - z tego, co kojarzę, hormon to ostateczność. Strasznie skomplikowana diagnostyka. Jeśli już dziecko ma przyznany, to znaczy, że rzeczywiście ma niedobory wydzielania. Serio - samo się "naprawiło? :bigsmile:
    -- Mama M & N & W
  2.  permalink
    Witam my w październiku mieliśmy drugą wizytę u endo.Na pierwszą mieliśmy przynieść pełną morfologię...cukier...cholesterol...rtg lewego nadgarstka z wiekiem kostnym...tsh oraz badanie IgE oraz przeciwciała p.transglutaminazie wszystko ok.Jedynie wiek kostny odpowiadał 2letniej dziewczynki przy wieku 4,5 roku.Mieliśmy ja obserwować...na wizycie okazało się,że od maja do pażdziernika urosła 3,4cm wiec śr roczna wyszła 7,64 bodajże.Idzie ku siatce centylowej nie odchodzi od niej więc póki co do podania hormonu wzrostu się nie kwalifikuje,gdyż rośnie...pomału,ale rośnie.tak robaki też mogą zwolnić wzrost dziecka oraz....zaburzenia w śnie w wieku niemowlęcym....tak było u Nas.Natalia do 20mies budziła się po 6 razy w nocy z takim krzykiem,ze nie dało się jej uspokoić.No i podawanie wit D jest bardzo istotne.Ponoć teraz są nowe wytyczne co do podawania tej wit inaczej dla chłopca inaczej dla dziewczynki
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    No, na własne oczy widziałam ostatnio- kosmiczna różnica. Może jeszcze nie jest w średniej dla swego wieku, ale ogólnie zmężniał i nie razi wzrostem.
    Wiem, że z hormonem to już ostateczność. Też byłam w szoku. Myślę, że może był jakiś błąd w diagnozie. A babcia jest bardzo dumna z siebie:-)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    leneczka8484: Jedynie wiek kostny odpowiadał 2letniej dziewczynki przy wieku 4,5 roku.

    Ale to jest bardzo dobra wiadomość. Znaczy, że urośnie, ale później.
    My będziemy powtarzać w marcu. Poprzednie badanie pokazało, że wiek kostny równy jest raczej wiekowi życia, więc lipnie. Żadnych rezerw na rośnięcie póki co :neutral:

    Treść doklejona: 16.12.13 12:43
    leneczka8484: No i podawanie wit D jest bardzo istotne

    Właśnie. My odstawiliśmy wit. D na pierwsze urodziny jakoś. Teraz od października znowu Natalka bierze.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Mónikha: Teraz od października znowu Natalka bierze.


    Moniko a jaką? bo ostatnio spotkałam się z tym, że ta witamina D na receptę jest lepiej wchłaniana niż ta, która normalnie możemy kupić no ale skoro jesteście pod opieką lekarzy to pewnie to wiesz:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Nam endo powiedziała, żeby nabyć dawkę dla niemowląt (400 jedn.), czyli bez recepty. Pediatra też nic nie wspomniała oprócz stwierdzenia, że warto między październikiem a marcem podawać.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Wg tego co czytam teraz w necie coś jest na rzeczy bo witamina D bez recepty to suplement diety, Witamina D na receptę to już Lek, a wiadomo jak to jest z tymi suplementami diety:confused:


    pierwsze lepsze forum (wiadomo, że na takie trzeba patrzeć przez pół ale zgadza się to z opinią lekarza mojej kumpeli).
    klik
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    ja podaje devikap w kroplach, z tego co wiem jest na recepte. podaje ok 2 kropel dziennie. jak mi sie czasem nie upilnuje i wpadna 3 czy 4 krople to potem na drugi dzien nie podaje.
    nie wiem jak jest z innym srodkami z wir D, ale polecam devikap - flaszeczka na recepte ok 3 zl.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 16th 2013
     permalink
    Dzięki, że mówicie. Aktualnej endo nie ufam jakoś bezgranicznie, powiedziałbym, że nie mam zbyt dużego zaufania do Niej, ale też nie mam porównania z innymi endo, więc może się mylę. Ale jednak intuicja mówi, że strasznie zachowawcza jest. Dlatego w styczniu planuję prywatnie zbadać tarczycę i podejść do polecanej endo od tarczycy. Niech przynajmniej ta druga powie, że tarczyca OK, to chociaż jeden trop będzie odhaczony.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeDec 16th 2013 zmieniony
     permalink
    Mónikha: Aneta, a jak rośnie Janek? Jakie ma tempo roczne?


    Wg mnie od zawsze był mały. Urodził się w 38tc z wagą 2870 i 52cm. Później trudno było ustalić wzrost - w wieku 2 m-cy miał 59 cm. Późniejsze pomiary są nieistotne, bo mierzyłam go sama ale też był niewysoki, że się tak wyrażę. Miał momenty, że wyglądał jak tłuścioszek, a wagowo jechał po 25 centylu. Właśnie wagowo pospadał, odkąd zaczął chodzić.
    Jako roczniak ważył 9,9kg i mierzył 73-74 cm (czyli 22cm urósł w pierwszym roku). Od tego czasu mierzę go w miarę dokładnie, mimo bagatelizowania sprawy przez lekarkę jestem czujna.
    Jako dwulatek ważył 11,7 i miał 85cm (od wakacji sporo chorował - waga omalże bez zmian przez kilka miesięcy) (czyli urósł 11-12cm)

    Teraz ma 2 lata i 3 miesiące i ma 11,7 (po miesięcznej walce z biegunką, także cieszę się, że nie jest gorzej) i 87cm.

    Wychodzi na to, że cały czas oscyluje w granicach 10 centyla, tylko wagowo spadł. Ja w jego wieku byłam ogromna (teraz mam 162cm;)) ale słyszałam już o czymś taki, że sporo niewysokich dorosłych ma "szybki start" - nie wiem, czy to nie mit? Natomiast mąż jest raczej wysoki - 182 cm. Oboje jesteśmy szczupli, jako dzieci byliśmy chudzielcami, więc rozumiem budowę ciała. Martwię się wzrostem i luźnymi kupami, bo podejrzewam, że może być jakaś przeszkoda - czy to alergia, czy pasożyty.. No i TSH dosć wysokie (choć w normie).
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Zdobyłam receptę na Devikap :bigsmile:
    W czwartek, za 3 dni, mamy wizytę u polecanej w Wawie endo od tarczycy. Zrobiliśmy więc prywatnie badania, żeby nie iść z pustymi rękami i wyszło:
    TSH 6,053 (0,64-6,27)
    fT3 4,03 (3,3-4,8)
    fT4 1,05 (0,86-1,4)
    Mnie to „śmierdzi” niedoczynnością.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Mónikha, trzymam kciuki żeby w końcu udało się ustalić, co przeszkadza Natalce w rośnięciu. Daj znać, jak po wizycie.

    My jesteśmy po wizycie u endo. Wyniki tarczycy wykonaliśmy jeszcze raz i wyszły coś na poziomie 3,9 i endo twierdzi, że raczej to nie tarczyca. Mamy za to zrobić badania pod kątem celiakii. Wybieramy się też do gastroenterologa - to może być dobry trop, bo u nas często są problemu brzuszkowe. Janek nie jest nisko rosły, bo jest na 10 centylu ale mamy obserwować, bo wg naszych profili rośnięcia powinien być o ok 3 cm wyższy. Za 3 miesiące kontrola, plus rtg nadgarstka (ale to chyba raczej na wyrost)
    Mamy też przykazanie jedzenia więcej czerwonego mięsa, bo małemu żelazo pospadało.. Na razie bez suplementów.
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 20th 2014
     permalink
    TSH 3,9, tak? fT4, fT3 nie robiłaś?
    Przed kolejną wizytą będziesz powtarzać?

    Nas ta niejasna sytuacja z tarczycą blokuje, bo pewnie też bym już sprawdzała kolejny trop, właśnie gastryczny.

    Aneta, a sprawdzałaś żelazo czy ferrytynę? Czasem jest tak, że żelazo OK, a ferrytyna niska, a to ona jest o wiele ważniejsza, bo warunkuje transport żelaza po komórkach. Tak na przyszłość mówię, bo szybko pewnie żelazo poprawisz Jankowi, a bez spr ferrytyny i tak nie będzie wiadomo, jak to z tą anemią jest.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 20th 2014 zmieniony
     permalink
    FT3 i T4 też miał robione - kurczę nie pamiętam, jakie było ale było ok. Po tym między innymi endo stwierdziła, że tu nic złego się nie dzieje. Żelazo też robiliśmy - było w "dorosłej" normie ale te wszystkie pozostałe wskaźniki morfologii były trochę poniżej normy, stąd zalecenia lekarki, żeby się dożelazować;). I może to właśnie wina tej ferrytyny, jak piszesz - tego nie badaliśmy..
    Dla świętego spokoju przy następnym badaniu zbadam też małego pod kątem toksokarozy, bo to ponoć dość częste a rzadko kto na to wpada - koleżanka z sanepidu mi to zasugerowała - może mieć to wpływ na Janka problemy z brzuchem..
    EDIT.
    Znalazłam wyniki:
    żelazo 69 ug/dl (61-157) ------> wszystkie normy dorosłe
    TSH 3,96 uIU/mL (0,700-5,970)
    FT3 4,36 pg/ml (2,41-5,50)
    FT4 1,60 ng/dl (0,93-1,70)

    Mónikha, a pamiętasz, jak to ma być - fT4 lepiej żeby było wyższe, czy niższe?
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 20th 2014 zmieniony
     permalink
    aneta01: Mónikha, a pamiętasz, jak to ma być - fT4 lepiej żeby było wyższe, czy niższe?

    Nie da się jednoznacznie odp. Ważne, żeby fT3 i fT4 wynosiły % mniej więcej tyle samo.
    Liczyłaś, jak to wygląda u Janka?
    Każdy człowiek ma inny optymalny poziom, przy którym dobrze się czuje. Niestety dziecko nie jest w stanie powiedzieć, kiedy czuje się lepiej, tzn. przy jakich wynikach :)
    Niemniej jest ogólna zasada, że wysokie TSH, a niskie fT3 i fT4 sugerują niedoczynność, a odwotnie: niskie TSH, wysoka pozostała dwójka - nadczynność.

    Tu masz kalkulator hormonów. Sprawdź.
    Wychodzi mi, że Janek ma fT3 na poziomie 63%, natomiast fT4 87%. Czyli wysoko oba. I TSH też powyżej 62 %. Czyli jakby nie było nic nie wskazuje ani na niedoczynność, ani nadczynność.

    Treść doklejona: 20.01.14 15:11
    U nas niestety: TSH 96%, fT3 48%, fT4 35% - ja tu widzę niedoczynność, ale oczywiście czekam na diagnozę endo. Przy % fT3 > % fT4 wskazane jest leczenie hormonem. Ale gdyby to wszystko było takie proste ...


    --------

    Ogólne reguły brzmią następująco:

    1. Hormony tarczycy (oba: FT4 i FT3) powinny mieć zbliżoną wartość procentową
    (np. oba na poziomie 40%) oraz powinny znajdować się przynajmniej w połowie normy

    2.Jeśli poziom % FT3 > FT4 i oba hormony są w normie → za mało T4

    3. Jeśli poziom % FT4 > FT3 i oba hormony są w normie → za mało T3

    Trzeba pamiętać, że w/w reguły są tylko pomocą, drogowskazem w doborze dawki.
    Przede wszystkim należy się kierować swoim samopoczuciem i dbać o to, żeby
    wyniki FT4 i FT3 były w normie. Nie zawsze też wyniki mieszczące się poniżej
    połowy normy oznaczają niedobór hormonów tarczycy. Każda osoba ma własne poziomy
    hormonów tarczycy, przy których czuje się dobrze.

    Ad 2: taki stosunek hormonów (% FT3 > FT4) oznacza zazwyczaj konieczność
    zwiększenia dawki hormonów.

    Ad 3: taki stosunek hormonów (% FT4 > FT3) oznacza zazwyczaj problem z
    "przemianą" T4 (prohormon) w T3 (aktywna postać hormonu tarczycy); słaba
    "przemiana" może być spowodowana przez niedobór żelaza lub selenu.

    ---------

    I u Was ten pkt 3 się sprawdza. Żelazo :)
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoraneta01
    • CommentTimeJan 20th 2014
     permalink
    Popatrz, jaki to łatwe - żelazo!
    Dorzucam porcję cielęcinki do zupy;). Dzięki wielkie - właśnie o ten kalkulator mi chodziło. I jeszcze mi wszystko wyliczyłaś:flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 24th 2014 zmieniony
     permalink
    Ponieważ obiecałam relację, to piszę:
    Dostałam ochrzan, że tyle badań zrobiłam już Natalce, wg dr niepotrzebnie. Natalka jest po prostu drobna, ale dosięgnie kiedyś 10. centyla. Rozwija się prawidłowo, nie ma się do czego doczepić, hormonalnie OK. Niusia jest do obserwowania, a nie do leczenia na chwilę obecną.

    Póki co jod ani nie pomaga, ani nie szkodzi. Jeśli nie ma Hashi w rodzinie, a to można raczej wykluczyć, to jod nie powinien szkodzić, ale dr sama by go nie przepisała. Mamy go wystarczająco w pożywieniu.

    Wit. D3 do końca maja ma brać, a nie do końca marca. Wg dr wszyscy mamy braki.

    Słowa dr – „Co z tego, że TSH wysoko, jak fT4 dobre? To ono warunkuje dobry rozwój”. Z tym, że fT4 wg obliczeń jest na poziomie 35%, a wg dr w górnej części normy (na szybko zerknęła i słabo obliczyła wg mnie). Patrzyła tylko na ten ostatni wynik (TSH 6,05, a fT4 1,05). Pierwszy wynik, gdzie fT4 było na poziomie 10%, a TSH ponad 7, nie brała pod uwagę, bo wtedy dziecko było świeżo po infekcji. A ten drugi wynik to tylko TSH, a ono było na poziomie 4,4.

    Powiedziała, że moje wczesne dojrzewanie i M. też,. to nie jest dobra wiadomość dla Natalki. Będziemy co najwyżej hamować dojrzewanie hormonami. Mówiła, że Niusia cały Tata, a On jest na 10. centylu. Tyle, że nie wzięła pod uwagę, że M. w wieku Natalki był na centylu 90. Więc na logikę, gdyby wszystko wzięła po tacie, to by teraz była wielka baba i potem by stanęła. Po kim zatem jest taka drobna? Wg dr ja jestem drobna! A kurde przed chwilą mówiła, że w tatę idzie.
    Jakby szła moim tempem, to też by była już wyższa - tak sobie myślę. 88 cm miałam na 2 lata, Natalka ma 89 cm, a za ponad miesiąc kończy 3 lata. Więc albo rośnie wg jakiegoś innego schematu (czyjego zatem?), albo jednak ma jakiś problem, coś Ją blokuje – tak na chłopski rozum.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 24th 2014
     permalink
    Mónikha: albo jednak ma jakiś problem, coś Ją blokuje


    A może faktycznie jest po prostu drobna i nic jej innego nie dolega ? :wink:
    Skoro wszystkie wyniki wychodzą dobre i lekarka mówi, że jest ok....
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeJan 24th 2014
     permalink
    Pewnie tak jest. Szkoda tylko, że żeby mieć pewność trzeba jeszcze poczekać. Endo lubią stawiać diagnozę, gdy dziecko jest już nieco starsze. Natalka ma pecha, że ma taką upartą i dociekliwą matkę najwyraźniej :bigsmile: Najprawdopodobniej wrócimy do tematu po wakacjach. Endo zaprasza nas do siebie do przychodzi przyszpitalnej, tam będziemy diagnozować mocniej, gdyby przestała rosnąć.
    W lutym mamy już zaklepaną wizytę w CZD i teraz nie wiem, co robić. Szkoda mi odpuścić, ale obawiam się, że będą mieć jeszcze inny pomysł na Natalkęi zbaranieję totalnie.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeMay 1st 2015
     permalink
    Mónikha jak u Was sprawy się mają?
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Mam nadzieję, że ktoś zagląda jeszcze na ten wątek...
    Otóż - byłam dziś z Gają u pediatry na wizycie szczepiennej (szczepienie się nie odbyło, ale to inna sprawa) i Gajka została zważona i zmierzona. O ile z wagi jestem zadowolona (kilogram w dwa miesiące w tym wieku, to chyba nieźle?), o tyle ze wzrostu nie bardzo. Nie chodzi o to, że Gajka jest niska, tylko że tempo wzrostu od wakacji mocno zwolniło - zresztą na siatce też widać ten spadek. Pediatra nie zwróciła na to uwagi, a ja dopiero w domu na to spojrzałam i porównałam.
    Jaki spadek już jest niepokojący? Kiedy udać się do endokrynologa?
    Gaja co prawda urodziła się malutka, ale w sumie my z mężem nie jesteśmy aż tak mali, żeby tłumaczyło to jej "drobność"... A nasi bracia i ojcowie maja / mieli około 190 cm wzrostu...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Kasiu ale przecież wzrost (tak samo jak i waga) zmienia się skokowo. W sensie, że teraz od wakacji nie urosła a za chwilę wystrzeli w górę.
    No albo będzie drobna. Po dziadkach/babciach pradziadkach/prababciach może ? :wink:

    Moja Nina ze swoimi 99 centymetrami też spadła na 3-ci centyl ale ja się nie martwię, bo ona nie ma po kim być wysoka. Więc nie zakładam żadnych schorzeń tylko geny obwiniam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Gaja co prawda urodziła się malutka, ale w sumie my z mężem nie jesteśmy aż tak mali, żeby tłumaczyło to jej "drobność"... A nasi bracia i ojcowie maja / mieli około 190 cm wzrostu...


    No i pytanie jacy Wy byliście w jej wieku... Może tez drobni, niscy, a dopiero potem wystrzeliliście? Końcowy wynik, to za mało :P
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Dzięki Asia :smile:
    Może po prostu będzie wzrostu siedzącego psa i tyle :wink: Przynajmniej wreszcie nikt się do jej wagi nie przypier**** :wink:

    Treść doklejona: 24.02.16 20:33
    Else: jacy Wy byliście w jej wieku...

    No nie, drobni raczej nie. Ja przypominałam kwadratowy księżyc w pełni :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Livia: wzrostu siedzącego psa


    Zwariowałam i się posikalam :rolling::swingin::swingin::rolling::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Ja tam zawsze uważam że przeczucie mamy jest najwazniejsze jak pomyslalas że coś może być nie tak to warto sprawdzić albo dać 2-3 miesiące bo może jak zacznie Chodzić itd zmieni się cała Wiki odkąd Zaczęła Chodzić mocno mi wystrzeliła pewnie mięśnie stelaż pidciagnely
    A z ciekawości ile Gaja ma cm?ja jutro Wiki ba ścianie u Milki Zmierze
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    No właśnie też jestem ciekawa :)
    Mój Hug ma 78 cm na stojąco wiec też chyba z tych krasnoludków będzie :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Mam taką super-hiper skrupulatną pediatrę, ale prywatnie - najwyżej do niej pójdę i zobaczę co powie. Poza tym w czerwcu mamy kontrolę na kardiologii, to też temat poruszę. Chociaż do czerwca to trochę dużo czasu...
    KasiaMW: ile Gaja ma cm?

    75 :confused: Ciuszki 80 lekko za duże.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Chociaż do czerwca to trochę dużo czasu...


    Z drugiej strony jest to czas, kiedy jeszcze możesz ten wzrost poobserwować... Wiadomo, w 3 miesiące może nie smignie Bóg wie ile, ale może coś powinno ruszyć....
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Livia warto to obserwować.

    Mojej kolezanki syn w pewnym momencie sie zatrzymal.
    Kiedy mama zaczela sie lekko niepokoic pediatrzy ja zbywali, ze to nic, ze oni niscy... klasyka
    a teraz... stoja w kolejce do komisji po hormon wzrostu

    wiem to ekstremalny przykład ale jak widac rozne rzeczy sie dzieją...

    jesli sie martwisz to zbadaj tarczyce, jesli cos by faktycznie byli nie tak to juz przy tarczycowych powinno wyjść
    --
    •  
      CommentAuthorbelliz
    • CommentTimeFeb 24th 2016 zmieniony
     permalink
    Moja córcia mierzyła na rok z hakiem dokładnie tyle samo. Tez niestety slabiutko i wolno rosnie. Obecnie ma 2.5 roku i wzrost 89 cm. Martwi mnie to dość mocno ale lekarze karzą mi się tym nie przejmować i mówią ze ok. Robiłam jej tsh wynik niby mieści się w normie. Jest dość niska i słabo mówi i oczywiście na necie wyczytałam ze przy jakiejś tam chorobie ma to związek jedno z drugim. Mierze ja co miesiąc z nadzieje ze przekroczy chociaż te 90 cm ale wciąż stoi w miejscu.:cry:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    Moja Nina ma 100cm. Mam duze porownanie z rowiesnikami i mamy na pewno 2-3 dziewczynki ktore z 90cm mają...

    generalnie juz sam 3 centyl gdzies tam niepokoi a jeszcze gorzej gdy wypada z siatki...

    przypadki wymagajace hormonu wzrostu sa rzadkie ale są

    koleżanka tez w zasadzie mogla trzymac sie mysli ze przeciez oni niscy... ale trzeci czy czwart sezon ubrania w tym samym rozmiarze, do tego wazna jest czujnosc i czas
    hormon wzrostu to dluga batalia... miliony badan , szpital, rezonans (tylko na nfz wiec dlugie oczekiwanie), wniosek i komisja chyba 2 razy do roku...

    dobra bo wyjdzie, ze strasze czy cos... ale chcialam nakreslic tylko , ze przypadki takie sa ale ludzie czesto mysla ze ich to nie moze dotyczyc

    im pozniej sa podejrzenia i dzialania to Moga nie przyznac- bo bywa za pozno, hormon drogi wiec nie przyznaja
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 24th 2016
     permalink
    , ze przypadki takie sa ale ludzie czesto mysla ze ich to nie moze dotyczyc


    U mnie w przedszkolu był chłopiec: niziutki, chudziutki... Gdy miał 6 lat jego siostra mając lat 3 już go przerosła :P...
    Rozmawiałyśmy z rodzicami, że może warto dziecko przebadać... Oni się upierali, że ma to po ojcu, bo ojciec tez wysoki nie jest... Po jakimś czasie pediatra się zaniepokoił... Zrobili mu badania i wyszło, że coś z przysadką... Mało tego w dalszej diagnostyce wyszło, że ojciec ma tę sama chorobę... No i miał wytłumaczenie swojego niskiego wzrostu.. Na szczęście ten nasz chłopiec ma szansę być wyższy od ojca, bo chorobę wykryto i podjęto leczenie...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Dzięki za wszystkie opinie - na pewno zainteresujemy się tematem szerzej, bo lepiej być nadgorliwym i upierdliwym, zwłaszcza jeśli chodzi o dzieci, niż coś przegapić.
    Gajka wzrostowo jest na 10 centylu, a była na 20 i to mnie głównie zaniepokoiło.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    W medyku uczono mnie, że spadek na siatce centylowej (lub gwałtowny wzrost) nie jest prawidłowy i wymaga kontroli. Oczywiście nie oznacza to, że na bank dziecku coś dolega. Organizm ludzki to nie komputer... Trzeba byc czujnym...

    A u nas jest kłopot z wagą... Dawidek gubi kilogramy ;(... już 1,7 kg ma na minusie...

    Jest bardzo wysoki (95 centyl) i mega chudy się zrobił...
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Else: spadek na siatce centylowej (lub gwałtowny wzrost) nie jest prawidłowy i wymaga kontroli

    Dlatego napisałam, że mnie to zaniepokoiło i dlatego pytam.
    ---
    Właśnie sprawdziłam dokładnie w jej książeczce zdrowia i w wieku 6 m-cy była wzrostowo poniżej 3 centyla, wiec ogólnie dziwnie rośnie to moje dziecko... Tak samo jak wagowo - przez pół roku pół kilograma, a teraz kilogram w dwa miesiące (no akurat tym ostatnim się zupełnie nie martwię) :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    Tak samo jak wagowo - przez pół roku pół kilograma, a teraz kilogram w dwa miesiące


    To mój miał inaczej. Przez 3-5 miesięcy waga stała w miejscu i skok... Potem znowu waga w miejscu i skok...

    Wzrost szedł harmonijnie, a waga skokowo...
    No, ale nigdy mi nie chudł, a teraz to ja nie wiem o co chodzi...
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeFeb 25th 2016
     permalink
    No i oczywiście nie chodzi tu o wzrost dla samego wzrostu jako powiedzmy "dla oka"
    Złe funkcjonowanie przysadki daje po prostu szereg problemow zdrowotnych a niski wzrost to jedynie "skutek uboczny".
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.