Antykoncepcja jako droga do lepszej jakości życia i radości, bez działań ubocznych i powikłań, czyli widziana przez IPPF

Jestem w szoku :)

ostatni paragraf

Poprzednie materiały ze szkoleń na tej stronie były świetne... Zazdroszczę tym, którzy będą mogli pójść

Poradnik rozsądnej kobiety ze spisem treści. Poradnik rozsądnej kobiety, czyli prof. Dębski z PTG o tym, jak Knauss nauczał rozpoznawania płodności za pomocą pomiaru temperatury

Słuchajcie szukam strony internetowej, na której napisano, że prezerwatywy ze środkiem plemnikobójczym, i środki tego typu w ogóle mogą działać wczesnoporonnie. Szukam badań, na podstawie których wysnuto takie wnioski...

Ci wstrętni ideolodzy naturalnej antykoncepcji

co oni tak się uparli na ten "moment" owulacji?

Jak Schering zapłaci, to wszystko można napisać.

wstrzemięźliwość jako metoda (!)
najgłupszy jest ostatni...

Rety, czego to człowiek nie wymyśli.
Wstrzemięźliwość popierana przez Kościół.
A może by tak poczytali "Pieśń nad pieśniami".

Są kraje, w których sprawdza się pewniejszy sposób niż kondom

W październikowym numerze Poradnika Domowego jest więcej tekstów z motywem anty.

"Była plama, nie ma plamy" - o przebarwieniach na skórze
Czasem za zaburzenia tego procesu [opalania] odpowiedzialne są hormony żeńskie, które mogą wywoływać reakcję fototoksyczną w skórze. Dlatego do powstania ciemnych plam dochodzi często pod wpływem stosowania antykoncepcji hormonalnej (lub stosowanie HTZ) latem, gdy dużo przebywamy na słońcu.
Zacznij od kremu
Jeśli zdecydujemy się wydać wojne przebarwieniom, na początek najlepiej wybrać kremy wybielające. (...) Trzeba także zdawać sobie sprawę, że jeśli będziemy latem przyjmować środki antykoncepcyjne, walka z przebarwieniami może okazać się nieskuteczna.


"USG? Mammografia?" konsultacja Pontonwy gin Tulimowski

Gdy stosujesz hormonalną antykoncepcję
Co miesiąc sama badasz piersi (najlepiej w dniu, gdy ustanie tzw. krwawienie z odstawienia). Co pół roku chodzisz do lekarza na badanie palpacyjne (ręczne). Przed rozpoczęciem hormonalnej antykoncepcji powinnaś wykonać USG piersi, a potem robić je co roku. Jeśli skończyłaś już 35 lat i stosujesz antykoncepcję hormonalną - zrób mammografię, a potem poddawaj się jej co dwa lata.


"Grube, grubsze, puszyste..." rozmowa o otyłości z dr Ewą Matyską-Piekarską z Europejskiego Centrum Leczenia Otyłości Dzieci i Dorosłych w Warszawie

- Wspomniała pani doktor o burzach hormonalnych. Czy rzeczywiście wówczas kobiety bardziej tyją?
- Tak. W okresie pokwitania (10-12 lat i 15-17 lat) dziewczęta gromadzą więcej tkanki tłuszczowej niż chłopcy. Ich organizmy przygotowują się w ten sposób do roli matki - np. rosną piersi (a to głównie tkanka tłuszczowa), pod skórą grubieje warstwa tłuszczu, bo jest potrzebny m.in. do produkcji estrogenów, czyli żeńskich hormonów płciowych. Potem sięgamy po antykoncepcję hormonalną, która sprzyja tyciu, bo zatrzymuje wodę w organizmie. Młode kobiety niekiedy przybierają 10 kg w ciągu roku zażywania pigułek! A po ich odstawieniu waga sama nie wraca do normy. Sporo kobiet za bardzo tyje w ciąży; fizjologicznie wzrost ciężaru ciała powinien wynosić ok. 10 kg. Niestety, wiele przyszłych mam przybiera 20-30 kg i część tej nadwagi zostaje im po urodzeniu dziecka. Po 35.-40. roku życia tyjemy "z natury" - nasze ciała mają coraz mniej tkanki mięśniowej, a więcej tłuszczowej. Później dochodzimy do okresu menopauzalnego i zmienia się nasz metabolizm. A wolniejsza przemiana materii sprzyja tyciu.


"Powrót do miłości" - metody planowania rodziny i anty po porodzie, konsultacja nowa lek. med. Agnieszka Kurczuk-Powolny, gin (znawca NPR)

Antykoncepcja dla karmiących
Minipigułka - doustna pigułka antykoncepcyjna zawierająca wyłącznie progestagen, stworzona z myślą o karmiących mamach. Zagęszcza śluz, utrudniając plemnikom przedostanie się przez szyjkę macicy i hamuje rozwój błony śluzowej macicy, co uniemożliwia zagnieżdżenie się zarodka. Zmniejsza prawdopodobieństwo owulacji, ale nie wyklucza jej w 100 proc. Środek dostępny w Polsce pod nazwą Cerazette.

Amazonko nie wiem czy dobrze pamiętam, ale kiedyś wrzuciłaś chyba na forum link z raportem UE o antykach i wyszło z niego, że najbardziej niebezpieczne są Yasmin, Evra i cerazette. masz jeszcze ten link? nigdzie go nie mogę znaleźc...

Komentarz felietonu byłej ministerki Środy o dostępie do anty i seksedukacji w Polsce

Co do informacji z Poradnika Domowego to tzw. przez nich "plamy", w istocie nazywają sie ostuda. Goli ścisłości to było.

W amerykańskiej książce o anty była ledwo mikrowzmianka wzmianka o ostudzie. :-)

matko włosy dęba stają jak czytam o tych babkach w Nepalu!! a co do reformy państwowej służby zdrowia to oczywiście panowie poraz kolejny wpadli na genialny pomysł: po co reformować skoro można skasować...

Amazonko chodziło mi o raport Unii Europejskiej. to było o szkodliwości antyków i pamiętam że pisano o depo-prowerze, Yasminie i Evrze... :/ kurcze nie wiem gdzie to było na forum

Naukowcy od tylu lat poszukiwali idealnej metody anty, a tu się okazuje, że wg portalu o planowaniu ciąży takowa już istnieje.
Pigułki antykoncepcyjne dają 100-procentową pewność przy prawidłowym ich zażywaniu, że nie dojdzie do ciąży.

Kandydatka na Minister Zdrowia nie jest przeciwniczką środków antykoncepcyjnych
Mimo głębokiej wiary dzielna działaczka w imię chrześcijańskiej miłości bliźniego jest zdecydowana oprzeć się ewentualnym naciskom ze strony Kościoła.

Komentarz wywiadu Trybuny:
nie ulega wątpliwości, że podstawową barierę [w refundowaniu in vitro] stanowią względy ideologiczne i strach przed Kościołem katolickim.





Kopacz jak Kluzik

Międzynarodowa Konferencja "Ginekologia - etyczna, czyli ludzka". O poszanowane dla macierzyństwa i ludzkiego życia w praktyce położniczo-ginekologicznej
Apelujemy do rozsądku kobiet
Z Józefem Fąkiem, ginekologiem-położnikiem, członkiem MaterCare Polska, rozmawia Izabela Borańska

Panie Doktorze, co powinno się zmienić w świadomości polskich kobiet na temat antykoncepcji i aborcji i jakie ma Pan oczekiwania co do efektów konferencji?
- Przede wszystkim chcemy pokazać, czym rzeczywiście jest antykoncepcja i aborcja. Chociaż zagadnienie aborcji w Polsce jest już chyba dostatecznie poznane, to jeśli chodzi o antykoncepcję - w tej dziedzinie jest jeszcze dużo niejasności. Trzeba ukazać prawdę o antykoncepcji, o jej działaniu i powikłaniach. Należy też wyjaśnić, dlaczego Kościół katolicki jest przeciwny antykoncepcji i trzeba te racje uzasadnić. Część ludzi wierzących jeszcze nie do końca wie, dlaczego nie powinno się stosować antykoncepcji.

Jak można to tłumaczyć?
- Między innymi dlatego, że nie ma granicy między antykoncepcją a działaniem wczesnoporonnym. Dla producentów środków antykoncepcyjnych czy też ich dystrybutorów to nie jest istotne. Zadaniem antykoncepcji jest pozbycie się problemu, jakim jest niechciana ciąża, bez względu na to, czy to będzie niedopuszczenie do zapłodnienia, czy niedopuszczenie do narodzenia dziecka. Jeżeli chodzi o młode pacjentki, problem ten często sprowadza się tylko do antykoncepcji, a przecież to problem chorób przenoszonych drogą płciową, problem zapadalności na nowotwory, np. szyjki macicy, czy problem niepłodności po zaprzestaniu stosowania antykoncepcji. W Stanach Zjednoczonych powstał rządowy program, którego zadaniem jest ograniczenie inicjacji seksualnej w klasach 9-12.

A jak Pan to tłumaczy kobietom, które do Pana przychodzą i chcą przepisania środków antykoncepcyjnych? Jakie są ich reakcje?
- Nie można takiej pacjentki zbyć byle czym, trzeba jej poświęcić dużo czasu. Potrzebne są trzy, cztery wizyty, żeby przekazać pełną informację na temat antykoncepcji. Na pierwszym spotkaniu mówię, jak działa antykoncepcja, jakie niesie ze sobą powikłania. Jeśli chodzi o reakcje kobiet, to są różne. Część pacjentek nie wie, że trzeba robić jakiekolwiek badania przed antykoncepcją i w trakcie jej stosowania. Podczas kolejnej wizyty staram się omówić aspekty etyczno-moralne. Są sytuacje, że pacjentki domagają się antykoncepcji nawet kosztem własnego zdrowia i wtedy nie da im się po prostu nic wytłumaczyć, niestety.

Firmy farmaceutyczne produkujące środki antykoncepcyjne zarabiają na nich krocie. Spotkał się Pan z przypadkami korupcji wśród lekarzy w tym zakresie?
- Zdecydowanie nieetyczne jest to, że w gabinetach lekarskich, na oddziałach ginekologiczno-położniczych jest promowana antykoncepcja. Z jednej strony, jesteśmy od tego, aby odbierać porody, pomagać w tworzeniu się nowego życia, a z drugiej, tej mrocznej strony, jest promowana agresywna antykoncepcja. Środki antykoncepcyjne to jest rynek przynoszący olbrzymie korzyści finansowe. Naszym zadaniem jest promocja metod naturalnych regulacji poczęć jako alternatywa dla antykoncepcji. Możemy tylko apelować do rozsądku kobiet.
Dziękuję za rozmowę.

W wywiadzie zalinkowanym przez Amazonkę trzy posty wyżej ("Kobietom nie mówi się prawdy o hormonalnej antykoncepcji") padają słowa:
"Odróżnić należy podawanie środków antykoncepcyjnych jako leku. W tym przypadku należy uczciwie poinformować kobietę, że w czasie leczenia nie powinna współżyć, chyba że systematycznie prowadzi samoobserwację cyklu miesiączkowego za pomocą naturalnych metod rozpoznawania płodności."
No to nie rozumiem - trzeba wtedy prowadzić obserwacje podczas brania środków hormonalnych?

Chyba coś nie gra rzeczywiście.
Jesli to są środki typowo antykoncepcyjne, to obserwacja nie ma sensu, a kobieta powinna być poinformowana, że jest pewien procent działania wczesnoporonnego.

Przejrzalam troche ten watek i nie zauwazylam zeby ktos przytoczyl ostatnia wypowiedz Benedykta XVI.
W sumie moze ja na nia zwrocilam uwage bo poniekad dotyczy mojego zawodu. Jestem wdzieczna za te slowa, bo nigdy nie wiedzialam co robic w takich sytuacjach, wiele razy musialam odpowiadzac na pytania, zbywac pacjetki ktore chcialy wyludzic antykoncepcje bez recepty, na dyzurach nocnych nie bylo wieczoru bez peilgrzymek roztrzesionych mlodziencow liczacych na wczesnoporonny bez recepty... teraz nie pracuje bo zajmuje sie Frankiem, ale z a jakis czas bede musiala wrocic do pracy. Niestety nie bedzie to latwe bo niestety jest tez druga strona medalu, niewydajac leku decyduje za innych a wrecz ograniczam ich wolnosc . a tu slowo od opozycji bede wdzieczna za dyskusje w tej sprawie: czy ja mam prawo odeslac kogos z recepta ?

tak jestem farmaceutka. moje doswiadczenia w tym zakresie nie roznia sie niczym od przedstawianych w tym watku , na studiach chyba tylko jeden wykladowca wspomnial ze antykoncepcja niczego nie leczy ( Wlasnie moze warto napisac o tym) Ten wykladowca zrobil wsrod studentow farmacji taki test pogladowy, jednym z pytan bylo: ktore leki wg ciebie sa przelomem w medycynie (pytanie pewnie bylo podobne bo odtwarzam a nie cytuje) no i ku jego zdziwieniu jedna z trzech wymienianych grup lekow byly srodki antykoncepcyjne !!! Byl tym bardzo poruszony :/. Mysle ze to mowi samo za siebie jakich rad mozna oczekiwac od srodowisk medycznych ... niestety wiekszosc uczestniczacych w tescie studentow to kobiety i mysle ze tak trzeba postrzegac rowniez to srodowisko... dla wielu ludzi pojawienie sie tabletki antykoncepcyjnej to poprostu przelom bez wzgledu na konsekwencje :/. W sumie wsrod farmaceutow nie bylo specjalnie tematu do rozmow: jest recepta to wydajesz, nie ma nie wydajesz. Jesli chodzi o postinor to taka recepta zawsze wywolywala poruszenie :/ ale nikt nie wpadal na pomysl zeby kogas odwodzic od jej zazycia.
jesli chodzi o lekarzy to zawsze mi sie przypomina moja pierwsza pani ginekolog z przychodni studenckiej, oczyiscie na dziendobry dostalam anty z zalozeniem ze przeciez napewno mi sie przyda, jak nie dzisiaj to jutro ... bo mi nie wierzyla ze ja ich nie potrzebuje !!!wiec do tej grupy zawodowej posiadam bardzo ograniczone zaufanie, chocby ze wzgledu na kawal.
Rozmawiaja dwaj studenci politechniki: -Jak ja sobie pomysle jakim bede inzynierem to sie boje isc do lekarza :D