Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    Flowka, cieszę się razem z Wami :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    :heartbounce::heartsabove::rainbow::kiss::heart:
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    Flowka niech to szczęście trwa wiecznie!!!:-)
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    Pięknie Flowka:)
    --
  1.  permalink
    Flowciu bardzo się ciesze i gratuluje-w końcu wyczekane szczęście
    -- ,
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    Gratuluję jeszcze raz, jestem bardzo wzruszona:rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthortamara6
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    gratuluję :)
    aż łza się w oku kręci. Dla takich chwil chyba warto czekać, co? Wszystko nabiera sensu...:)
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Flowka, i ja się zbeczałam z Waszego szczęscia. I tak mi przyszło do głowy - to jest jeden, mały szczęśliwy człowiek, bo będzie miał Was za rodziców :) Bardzo, bardzo Wam gratuluję :))))
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    Flowko, bardzo się cieszę, zwłaszcza, że nie czekaliście długo... Moja przyjaciółka czekała bezowocnie ponad 2 lata, w końcu zostali rodziną zastępczą.

    Teraz, z Grzesiem, będziecie jeszcze pełniejszą rodziną:)
    --
    •  
      CommentAuthorGaja00
    • CommentTimeApr 24th 2015
     permalink
    Flowka- bardzo się cieszę waszym szczęsciem :hugging: będziecie CUDOWNYMI rodzicami dla waszego synka :heartbounce::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow::rainbow:
    GRATULUJE :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeApr 26th 2015
     permalink
    Jeździmy do małego codziennie. Opiekunowie zastępczy są niesamowici! Nie robią nam żadnych problemów, możemy siedzieć ile chcemy, angażują nas we wszystko. Wczoraj mój M. miał debiut - przebrał pierwszą kupę:) Zaliczyliśmy pierwszy spacer. Niuniuś nas obserwuje z zaciekawienie, powoli zaczyna się przyzwyczajać i nagradza nas usmiechami. Usłyszeliśmy pierwszy głośny śmiech! Wiemy już gdzie go dotykać i jak rozśmieszać :) Wiem już ile je, jak często, jakie mleko, kiedy się budzi itd.
    Jutro jadę z nim do lekarza :)
    --
    •  
      CommentAuthorTomira
    • CommentTimeApr 26th 2015
     permalink
    Flowka, łzy same lecą jak się jest świadkiem tak pięknej historii. Mocno Wam kibicuję i codziennie podczytuję.
    -- Gniewuś 10.08.2015
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeApr 26th 2015
     permalink
    Flowka niezłe wzruszenie mi zafundowałaś przez ten ostatni tydzień . Gratuluję wam z całego serca niech sie maluszek zdrowo chowa :)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Flowko, myślisz o rozkręceniu laktacji? Brałaś to pod uwagę?
    --
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Kiedyś przeszło mi to przez głowę, ale nie będę podejmowała próby.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Flowka, a kiedy bedziecie mogli zabrac Grzesia do siebie?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Podejrzewam, że Grześ i tak nie przekonałby się do piersi. Jednak jakiś czas jest już na świecie. Ciężko byłoby mu tak z butli... Może się mylę ;)
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    A znacie historię malca? Jak to się stało że trafił gdzie trafił?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Nie przekonałby się na pewno bez dania mu tej szansy.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    No tak, tylko jak "zmusić" dziecko by ssało pierś? Miałam do czynienia z takim czteromiesięczniakiem i on nie miał pojęcia do czego pierś służy ;). Odwracał głowę i kunec tematu ;) Dlatego się zastanawiam czy w ogóle jest to mozliwe... Bo jak???
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Amazonko, myślę że nie nam rozmyślać w tym temacie. Rodzice Grzesia wiedzą, co dla nich i ich synka będzie najwłaściwsze.
    Poza tym Oni już dali Grzesiowi szansę, na piękne życie w miłości i poczuciu bezpieczeństwa. To chyba najwyższa wartość.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Toteż nie przyszłoby mi do głowy przekreślać ten pomysł bez znajomości sytuacji.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Amazonka: Toteż nie przyszłoby mi do głowy przekreślać ten pomysł bez znajomości sytuacji.


    Ama, ale ja nie przekreślam (jeśli do mnie pijesz). Napisałam (jeśli się doczytałaś)
    Monia502: Dlatego się zastanawiam czy w ogóle jest to mozliwe...
    ...

    Bo kurczę, pierś piersią, ale tak sobie myślę czy smak mleka by takiemu maluszkowi odpowiadał. Jednak przyzwyczajone do innego smaku... Nie każde dziecko jest amatorem "nowości"...

    Tak sobie myślę też, że rozkręcić taką laktację to też duży wysiłek, sporo pracy, sporo zmian nawet... a nie wiadomo czy maluch skorzysta... Czy warto na tej laktacji się skupiać (kosztem za pewne stresu z obu stron), czy może jednak odpuścić, a skupić się na czym innym.

    I nie, nie... nie przekreślam pomysłu ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Baaa, a czy rozkręcenie laktacji u naturalnej matki, jeśli mleka jest za mało, to bułka z masłem i nie wymaga wysiłku, pracy i zmian?
    Montenia wyjaśni, czy to w ogóle możliwe.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 27th 2015 zmieniony
     permalink
    Amazonka: czy to w ogóle możliwe


    W ogóle tak.
    Z ciekawości wpisałam w google hasło "karmienie piersią dziecka adoptowanego" i poczytałam.
    Da się jak najbardziej, ale jest to bardzo trudne i skomplikowane.
    Bez porównania do karmienia piersią po porodzie, nawet jak mleka mało.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    A to nie jest tak, ze po jakims tam czasie odruch ssania (piersi) zanika? No jednak dziecko musi jakies tm podcusnienie wytworzyc nie to co z butli. Myslalam, ze mozna pod warunkiem, ze adoptowane dziecko jest (bylo niedawno) karmione piesia.:confused:
    Cudowna historia :bigsmile: sporkaliscie sie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Frances: A to nie jest tak, ze po jakims tam czasie odruch ssania (piersi) zanika?


    O ile dobrze pamiętam, to około trzeciego miesiąca. Więc dość wcześnie. Pewnie najprościej z noworodkiem (da się w ogóle adoptować dziecko w tak krótkim czasie?).
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Tak, przy adopcji ze wskazaniem, praktycznie zaraz po porodzie
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    ja próbowałam, Marcelka miała 7 tyg. nawet wiecie czułam to specyficzne uczucie w cyckach jak się karmi malucha... organizm pamiętał. Co z tego jak Marcela nie chciała słyszeć o piersi
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Amazonka: Baaa, a czy rozkręcenie laktacji u naturalnej matki, jeśli mleka jest za mało,


    Amazonko! Ale rozkręcanie laktacji, która już jest (licha, bo licha, ale jednak), to zupełnie inna sprawa... No jednak myślę, że też hormony inaczej pracują po porodzie niż po adopcji ;).

    Tak jak dziewczyny piszą, ten odruch ssania zanikający tez bierze górę... ja tam osobiście chyba wolałabym skupić się na radości z dziecka niż na rozkręcaniu laktacji. Na bank bym się stresowała jeśliby coś nie poszło...
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Lily, nawet przy adopcji ze wskazaniem nie dostanie się dziecka zaraz po porodzie. Matka ma ustawowy czas na zmianę zdania i w PL jest to 43 dni.
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Nehring-Gugulska opisuje ten temat.
    Nie wszystkie matki wiedzą o takiej możliwości. Warto zdecydować świadomie i w tej kwestii niż później się zastanawiać.

    Gratuluję Flowko:) Wspaniały finał.
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Obe nie dokonca tak jest ...znajomi dostali 3 dniowe dziecko a drudzy dwu tygodniowe. Roprawy o adopcje pełną były jak juz dziecko bylo u nich.
    --
    • CommentAuthorGosia8510
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    Obe ma racje. Dziecko może i dostali wcześniej, ale prawnie nie było ich i matka biologiczna ma czas 6tygodni na podjęcie ostatecznej decyzji.
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 27th 2015
     permalink
    I to jest bez dyskusyjne. Ale Obe napisla ze nie dostaniesz dziecka zaraz po porodzie.Chodziło mi o ten fragment wypowiedzi.
    --
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeApr 27th 2015 zmieniony
     permalink
    czerwinka, bo nie powinni byli dostać dziecka do domu. To jest niezgodne z prawem i przede wszystkim bardzo ryzykowne, właśnie ze względu na możliwość zmiany zdania przez matkę. Albo odmownej decyzji sądu (takie przypadki też się zdarzają :().
    .
    Ale teraz to jest czas Flo :) Cieszmy się razem z nią Grzesiem :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeApr 28th 2015
     permalink
    Dzisiaj skarbuś był po raz pierwszy w domu :) przyjechalismy na jakiś czas po szczepieniu :) poznał swoje nowe psiaki i był zachwycony:)

    A dzisiaj do kolejnej pary z naszych warsztatów zadzwonił telefon! 3 miesięczna dziewczynka :) mega ekspres w naszym ośrodku!
    --
    • CommentAuthorrybenka90
    • CommentTimeApr 28th 2015
     permalink
    Flowka który to ośrodek? :) gratuluję kochana :)
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeApr 28th 2015
     permalink
    Jeśli dobrze kojarzę, to sosnowiecki. Na Krzywej?
    --
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeApr 28th 2015
     permalink
    Dokładnie tak :)
    --
    •  
      CommentAuthoragap81
    • CommentTimeApr 29th 2015
     permalink
    Kasiu wasz synek prostu jest szczęściarzem ,a pokoik juz mu urządzacie ,kiedy planujecie wprowadzać sie do nowego domu ?
    Z tym karmieniem piersią to napewno zapozno ,ja karmiłam piersi ponad rok chybai nie było łatwo ,miałam problem z pokarmem i brodawka skutkiem ,miałam płaskie ,chciałam przejść chyba koło 3 mc ,dokładnie niewiem na butelkę ale mój syn nie chciał pic z butelki . Teraz chyba nie zdecyduje sie na karmieńie piersią ,ze względu na to ze mam chore piersi ,mam zmiany w piersiach guzki i jestem pod stała kontrola onkologa
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeApr 29th 2015 zmieniony
     permalink
    Na pewno za późno?
    Karmienie jest w takiej sytuacji przeciwskazane?
    Kiedy miałaś problemy, byłaś w stałym kontakcie z doradczynią laktacyjną i nic Ci nie pomogła? Czy tak było?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 29th 2015
     permalink
    kiedyś z 10 lat temu OAO katolickie we Wrocławiu umieszczało dzieci zaraz po porodzie w ich nowych przyszłych domach, w ramach rodziny zastępczej, która potem przekształcano na adopcyjne. Teraz już chyba tak nie robia. Za duzy stres jednak. No i były przypadki ze się mama jednak rozmysliła. ( sama mam kolezanke która chciała oddac córke, nawet mała trafiła do domu dziecka, ale po tygodniu już odkręcała wszystko bo nie dała rady psychicznie po prostu )
    Ja bym się bała adopcji ze wskazaniem, mimo, ze niby to legalne bo nie zabronione, to jednak trochę to handlem pachnie. Wiadomo, ze zdesperowane rodziny łożą często na przyszła mame , je komfort zycia badania itd. a nie mają żądnej pewności , ze ona się nie rozmyśli po porodzie.
    Natomiast jestem za tym, aby te adopcje prowadzić legalnie, tez w ośrodkach, żeby legalne były surygatki.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorFlowka
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Złożyliśmy dokumenty do sądu :) i właśnie czekamy na kuratora, byłoby czadowo jakby piecza była do weekendu :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 6th 2015 zmieniony
     permalink
    Flowka, a jak Grześ, już na Was reaguje jak podejrzewam?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Chyba grzes
    -- ;
    •  
      CommentAuthorobe
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    Właśnie miałam pytać czy chcą zmienić imię :)
    -- Swoje trzy grosze każdy uważa za najlepszą mo
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    no przeciez pisali, ze imienia nie zmienia :) powodzenia Flowka!
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMay 6th 2015
     permalink
    O rany, faktycznie Grześ, nie wiem co mi ten Maciuś się z Flowką cały czas kojarzy... Flowka, przepraszam, Grześ, Grześ!
    --
    •  
      CommentAuthorzoja13
    • CommentTimeMay 7th 2015
     permalink
    Flowka super się czyta o pierwszym uśmiechu i o całej reszcie. No i znów rycze :-D Całym sercem się cieszę, że się udało. Dużo szczęścia :bigsmile:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.