Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorAtam
    • CommentTimeSep 27th 2009
     permalink
    Przyznam, że swego czasu również usłyszałam od pani ginekolog w państwowej przychodni, że nie będę mogła mieć dzieci. Diagnozę miałam już wtedy od dawna, tylko jej akurat wtedy powiedziałam, że właśnie dlatego mam tak nieregularne cykle. Dostałam najzwyklejszy w świecie opier...l i informację, że o dzieciach mogę zapomnieć. Pamiętam jak potem ryczałam i jak byłam przerażona.
    A prawda jest taka, że okiełznane PCO mało kiedy jest przeszkodą do zajścia w ciążę. Osobiście nie znam żadnej dziewczyny, która nie zaszłaby w ciążę jedynie z tego powodu. Także głowy do góry. To naprawdę nie wyrok. Potrzeba tylko dobrego lekarza i trochę szczęścia. Przecież nawet zdrowym parom zajście w ciążę zajmuje czasem trochę czasu. Same leki i stymulacje nie wystarczą jeśli nie utrafi się w moment.
    -- Za mężczyzn, którzy nas zdobyli. Za dupków, którzy nas stracili. Za farciarzy, którzy nas poznają!
    •  
      CommentAuthorPoli
    • CommentTimeNov 23rd 2009
     permalink
    Mam pytanie, znacie dobrego lekarza z okolic Rzeszowa, który skutecznie leczy PCO?
    --
    •  
      CommentAuthorMartucha84
    • CommentTimeNov 25th 2009 zmieniony
     permalink
    Moja siostra chodzi do dr Prokopowicza (gin-endokrynolog) który jej na pierwszej wizycie wyczaił że może mieć PCO i skierował na badania w tym kierunku...ja chodziłam do niego 3 lata i powiem szczerze że sama nie wiem co myśleć bo mi nie wspomniał nawet o podejrzeniu PCO a inni u których byłam po nim od razu wspominali o tym...Ale z tego o wiem to dobry fachowiec jest-może ja poprostu miałam pecha:/ az takich co mniej znam ale czytałam na necie to dr S. Kluz, wiem że do dr Wójcik dziewczyny tu chodzą, ponoć dr Botiuk jest super fachowcem...ale niestety bardzo drogim...dr Dorski...poszukaj w necie opinii to może sama coś wybierzesz:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorFla
    • CommentTimeNov 25th 2009
     permalink
    Czesc dziewczyny.
    Mam dwa opakowania PREGNYLU które nie będa mi juz potrzebne. Wiem, ze sa braki tego leku w aptekach także jesli chciała by któraś kupić to chętnie odsprzedam.
    --
    • CommentAuthorżmijka
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Witajcie,
    w tych wszystkich obserwacjach jestem nowa, może któraś z Was mi pomoże?
    Zasadniczo nigdy nie miałam regularnych cykli, średnio co 3-4 mce, najdłuższa przerwa 9 mcy :)
    Lekarze zazwyczaj bagatelizowali problem-" po pierwszym dziecku bedzie oki". Ale która dziewczyna w liceum mysli o dzieciach, za to braku okresu zazdrościły mi wszystkie kolażanki. Potem były antytabsy na wyregulowanie okresu (z przerwą), od 2 lat nie stosuje żadnej antykoncepcji, i od 2 lat staramy się o dziecko. Jestem po licznych przygodach z lekarzami, stymulacji Clo (3mce, efekt to torbiel), 1,5 roku brania Duphastonu (4 tabxdziennie od 16 do 25dc),
    mam zdiagnozowane PCO, W lipcu miałam laparoskopię z obustronną elekrtokauteryzacją jajników (jajowody drożne). I zasadniczo od pierwszego cyklu po laparo mierzę TC, sprawdzam objawy typu śluz (nie jest to proste), ogólnie staram się obserwować mój organizm, jeszcze nie udało mi się zlokalizować szyjki macicy :)
    Od dwóch m-cy stosuje testy LH. W tym cyklu przyjmuje luteinę dowcipną 2xdziennie (16-25dc).
    Jak patrzę na moje wykresy to trudno mi cokolwiek z tego wywnioskować, najbardziej chodzi mi oczywiście o ewentualną owulację. Teoretycznie coś czuję jajnikowego np. w tym cyklu okropny ból jajników i nerki,(przed laparo nie miałam żadnych objawów), tyle że te objawy jakoś mi sie "rozmijają" z testami owu.
    Nie jestem monitorowana USG (dopiero w następnym cyklu), mam sie zrelaksować i próbować naturalnie.
    Przepraszam, że się tak rozpisałam, ale może któraś spojrzy na moje wykresy i podpowie coś mądrego :bigsmile: tzn kiedy powinniśmy próbować :shamed:
    pozdrawiam Was weekendowo
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeNov 27th 2009
     permalink
    Testy owulacyjne nie u każdej kobiety pokażą prawdę. Poza tym pokazują jeśli w ogóle tylko fakt piku LH, a nie fakt odbycia się owulacji.

    Masz może więcej zaobserwowanych wykresów niż ten jeden obecny?
    --
    • CommentAuthorżmijka
    • CommentTimeNov 28th 2009
     permalink
    Dzięki Fiufiu ,
    mam jeszcze inne cykle, właśnie zauważyłam, że muszę je udostępniać pojedynczo :shamed:
    oczywiście wiem jaka jest idea takiego testu, tyle że w momencie kiedy testy wychodzą mi pozytywnie, nie obserwuję już żadnych innych objawów płodności. Dużo wcześniej miałam ból jajników, śluz, rozciągliwy choć nie przejrzysty. Ale takiego typowo książkowego to nigdy u siebie nie widziałam. A testy mi wskazują,że pik LH jest dużo później, a wtedy nie mam już żadnego śluzu. Takie mam obserwacje po 2 cyklach.
    Jednak staram się bardziej wierzyć swojemu organizmowi :smile:
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeNov 28th 2009
     permalink
    Bardzo rozsądne podejście!
    --
    •  
      CommentAuthorkajal
    • CommentTimeDec 1st 2009
     permalink
    Witam chciałabym do Was dołączyć diagnozę PCO postawiono mi 5 lat temu, na metforminie i spadku wagi udało mi się zajść w ciążę, mam cudną córeczkę. teraz chcieliśmy znowu spróbować ale moje pco poszło o krok dalej i teraz nie mam owulacji wcale. Biorę znowu metforminę i castagnus za 2 tygodnie idę na kontrolę, pewnie dostanę clo.
    •  
      CommentAuthorRajstop
    • CommentTimeDec 5th 2009
     permalink
    Dobry wieczór, grzecznie się witam z Wami.

    Standardowo - nieregularne cykle od zawsze, lekarze gromko i radośnie mówili,że to młodość i stres. Dopiero niedawno pewien lekarz sfrapowany zapytał, czy ja wiem, że na moich jajnikach są poważne zmiany? Uprzejmie odparłam,że nie wiedziałam, na co równie uprzejmie zostałam zdiagnozowana jako posiadaczka PCOS. Dostałam skierowanie na badania i opcje leczenia.

    Badania wykonałam, a wyszły one następująco:

    Prolaktyna 19,50
    Testosteron 68,30
    SHBG 57,70

    Także tutaj na szczęście wszystko wydaje się być w porządku (wg norm podanych w nawiasikach).

    Do lelarza ponownie wybieram się w styczniu i chciałabym dobrze przygotować się do tej wizyty. Na razie nie staram się o dziecko, jednak nie chciałabym zbagatelizować sprawy i już teraz przedsięwziąć jak najrozsądniejsze kroki. Wiem, że jedną z opcji jest branie tabletek anty, żeby wyregulować cykle i przy okazji uśpić te sprawne jajeczka (tak zrozumiałam). Zawsze jednak byłam przeciwniczką tabletek anty i nie ukrywam, że mam duże obawy przed ich używaniem. Nie chce też nie robić nic. Poradźcie, Mądre Niewiasty, co Waszym zdaniem byłoby najlepszą opcją przy założeniach ufności do medycyny, ale i chęcią bycia eee "blisko natury"....?
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeDec 8th 2009
     permalink
    Witajcie,

    i ja się do Was dopisuję, od liceum 2 panie ginekolog notorycznie przepisywały mi Diane na regulację cyklu bez żadnych badań. Dopiero 2 lata temu trafiłam do Wrocławia, do pewnego doktora, który podobno jest specjalistą od PCO. Badania porobione, diagnoza postawiona, aczkolwiek nie wysłał mnie do endokrynologa (a moja przyjaciółkę owszem). Stwierdził, że dopóki nie staram się o dziecko, on nie będzie mnie faszerował lekami. Powiedział, "taka Pani uroda, niech sobie Pani ciało funkcjonuje jak funkjonowało, narazie ingerować nie będziemy". Z własnej inicjatywy tylko biorę Castagnus i MG. Plus obserwcja od dobrych kilku miesięcy, i dopiero teraźniejszy cykl jest czytelny:)

    pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeDec 8th 2009
     permalink
    Badania miałam przeprowadzone, czyli wszystkie jakieś podstawowe hormony, USG robi za każdym razem. U mnie jest też kilka czynników zewnetrznych. Więc mozliwe, że tym się dodatkowo zasugerował.
    --
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeDec 8th 2009
     permalink
    Wilma, przy PCO i antykoncepcji jest jeszcze jeden dość istotny "pikuś" - a konkretnie: rezerwa jajnikowa, ktra u PCOwiczek wyczerpuje się w zastraszająco szybkim tempie. może się zdarzyć, że kobieta 30to letnia miesiączkująca od 11-12 roku życia, od początku mająca objawy chorobowe - przestanie owulować. Tabletki antykoncepcyjne mają w tej sytuacji uzasadnienie usypiając pracę jajników i tym samym przełużając szansę na potomstwo 9nie każda kobieta decyduje się na dziecko przed 30tką).
    •  
      CommentAuthorngL
    • CommentTimeDec 9th 2009 zmieniony
     permalink
    "Nieprawidłowa ekspozycja wzrastającego pęcherzyka na zbyt wysokie poziomy androgenów może doprowadzić do zahamowania działania FSH i atrezji pęcherzyka."

    "FSH odgrywa kluczową rolę w prawidłowym procesie owulacyjnym. Stężenie FSH w PCOS jest albo prawidłowe, albo niskie. Przyczyna tych różnic w wydzielaniu FSH i LH ciągle nie jest wyjaśniona."

    źródło

    Jako ciekawostka - obniżona rezerwa jajnikowa u młodej kobiety automatycznie stanowi podejrzenie posiadania przez nią zespołu policystycznych jajników i lekarze poszerzają wówczas diagnostykę w kierunku PCOS.
    •  
      CommentAuthorRajstop
    • CommentTimeDec 15th 2009
     permalink
    Hmmm, no własnie z taką opinią też się spotkałam,że przy pcos dobrze jest brać tabletki anty, bo one usypiają te dobre jajeczka. Miałam takie samo skojarzenie jak Wilma, że właśnie ja swoich " nie zużywam", ale teraz nie wiem.

    Czy eeee stan jajeczek można wywnioskować na podstawie tego FSH?

    Nie wiem dlaczego, bardzo się boję brać tabletki anty, nigdy ich nie brałam. Wiem, że powinnam to traktować jako lekarstwo, a każdy lek może mieć jakiś skutek uboczny, ale...

    Czy czyta to być może ktoś z Poznania i może polecić stamtąd dobrego lekarza od pcos;)?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 16th 2009
     permalink
    Tabletki anty są wyłącznie lekiem, który jest potrzebny chorym. Niczym innym, więc jak inaczej mogłabyś je traktować? Mają silne działanie na organizm oraz działania uboczne jak każdy lek.
    Z Poznania: najlepiej Dmochowski. Na wizycie bez wykresów się nie obejdzie.
    --
    •  
      CommentAuthorKitek78
    • CommentTimeJan 20th 2010
     permalink
    Od PCO w Poznaniu moge polecic dr Kasie Ochmańską i dr Kubiaczk-Paluch
    --
    •  
      CommentAuthorRajstop
    • CommentTimeJan 29th 2010
     permalink
    Dziekuję za nazwiska. Do Dmochowskiego przy dobrych wiatrach można się dostać w kwietniu.

    Pozostałe dwa nazwiska sprawdzę, choć nie wiem dlaczego -być może niesłusznie - to drugie nie kojarzy mi się najlepiej.

    Czy któraś z Was mogłaby dorzucić coś jeszcze?
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeFeb 23rd 2010
     permalink
    Moje drogie przepraszam, żę tak późno... należy się Wam informacja ode mnie :) Mianowicie zaszliśmy w ciążę przy pierwszej szansie jaką stworzyliśmy :) Lekarz stwierdził, żę być może miałam jajniki o cechach policystycznych lecz organizm sobie poradził, cykle się wyregulowały (znaczy hormony) no i zaszliśmy w ciążę :) A możę to cud? :cool: W każdym razie jestem w 9 miesiącu ciąży :]
    --
    •  
      CommentAuthorAsia_czek
    • CommentTimeMar 17th 2010
     permalink
    Witajcie,
    Wczoraj odebralam wyniki badan hormonów z 2dc oto one:

    Estradiol 49,7 pg/ml norma faza folikularna 39 -189 pg/ml
    FSH 5,17 mlU/ml norma faza folikularna 3,09- 7,90 mlU/ml
    LH 11,0 lmU/ml norma faza folikularna 1 – 18 mlU/ml
    TSH 1,645 ulU/ml norma 0,470 -4,640 ulU/ml
    prolaktyna 26,13 ng/ml norma 3,24 – 29,12 ng/ml
    prolaktyna ( 1h po MTC) 229,94 ng/ml

    Wyniki nie za ciekawe
    stosunek LH/FSH = 2,12 wskazuje na PCOS :((
    Prolaktyna po obciazeniu powinna byc maksymalnie x5 u mnie jest razy prawie 9 :(((
    DZwonilam do 2 ginow i powiedzieli ze tak duze LH wskazuje na PCOS, ale trzeba zrobic jeszcze USG. Mam wizyte w piatek to sie okaze jak jest zle.
    Badania robilam na wlasna reke, bo cos nie moge zaciazyc, z pierwsza coreczka zaszlam w pierwszym cyklu staran z testami owu. ,okazalo sie wtedy ze mam pozniej troszke owulacje bo 18dc, a teraz takie wyniki, ehhh. Jezeli chodzi o inne objawy wskazujace na PCOS to moze byc tradzik od jakiegos roku i łojotok( włosy przetłuszczaja mi sie okropnie, ale to od zawsze prawie), nadwagi nie mam waze 61kg przy 163cm wzrostu -figura gruszki(szersze biodra, waska talia), hirustyzmu tez raczej nie, zadnych wasikow czy nadmiernego owłosienia, ale jestem blondynka wiec moze przez to. Natomiast od ok pol roku pobolewa mnie miednica, myslalam ze to moze przeziebione korzonki,bo tak pobolewa mnie podobnie do korzonków, ale teraz sama nie wiem..
    Dziewczyny napiszcie czy was tez boli miednica i jakie jeszcze hormony mam zbadac zeby miec pełen obraz. Strasznie sie przerazilam...
    Z góry dziekuje i pozdrawiam
    •  
      CommentAuthornibriana
    • CommentTimeMar 17th 2010
     permalink
    Co do bólów miednicy to trudno komentować. Lekarz musi ustalić źródło, jednak nie wygląda mi to na coś typowego przy PCO...
    Aby potwierdzić PCO nie musisz mieć wszystkich objawów, a jedynie ich część, kilka. Zobaczymy po wizycie, nie martw się na zapas :)
    Poza tym PCO to nie wyrok, zwłaszcza, żę już byłaś w ciąży. Odpowiednie leczenie na pewno doprowadzi cię do celu :)
    --
    •  
      CommentAuthorkamccia83
    • CommentTimeMar 20th 2010
     permalink
    Witam mam pytanko na ktore odpowiedzi nigdzie niemoge znalezc odpowiedzi moze Wy mi pomozecie....otoz mam stwierdzone PCO od 4 lat staramy sie o dzidzie, do tego mam ciezka astme oskrzelowa biore na nia leki....mierze tempke od 3 miesiecy i obserwuje swoj organizm....ale od tego cyklu sprobowalam testy owulacyjne ktore od 6 dni wychodza pozytywne.....ból jajników mialam jakies 5 dni, sluz plodny tez a dzis juz niemam sluzu lodnego janiki mnie nie bola ale test dalej pokazuje pozytyw.....dodam ze od wczoraj szyjke mam rozpulchniona a akoku tempki niema....czy leki na asmte moga zklocic tempke?z gory dziekuje
    --
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 20th 2010
     permalink
    Hehe, a ja Ci na staraczkach odpowiadam na tego posta...
    Jeszcze jedno mi sie przypomnialo. Moim zdaniem jesli testy wychodza Ci pozytywne przez 6 dni to razej nie jest to pik owulacyjny a Twoje wysokie LH. W typowej sytuacji ten pik trwa chyba max 3 dni.
    •  
      CommentAuthorkamccia83
    • CommentTimeMar 20th 2010
     permalink
    dzięki wielkie mialam robione LH w 3 dc i w 21 wczesniej i ich poziom byl w granicach 12 a testy chyba wykrywaja poziom 25 prawda?niewiem co teraz bez sensu chyba sie dalej obserwowac bo i tak niemam skoku tempki.....dziekuje bardzo za odpowiedz
    --
    •  
      CommentAuthorMartucha84
    • CommentTimeMar 25th 2010
     permalink
    trzy miesiące to trochę mało żeby stwierdzić "bezsensowność" obserwacji...poza tym na obserwacje składają się jeszcze inne czynniki-nie tylko temperatura:smile:
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 26th 2010
     permalink
    Samoobserwacja nigdy nie jest bezsensowna.
    --
    •  
      CommentAuthorIrjanka
    • CommentTimeMar 26th 2010
     permalink
    A tym bardziej przy klopotach z owulacja. Samoobserwacja jest wtedy nawet wazniejsza, niz kiedy wszystko jest jak w kalendarzyku.
    -- Irja
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeMar 30th 2010
     permalink
    Dziewczyny, czy któraś z Was miała przy PCO cykl dłuższy niż 100 dni (oprócz ciąży:) ) ?
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeMar 31st 2010
     permalink
    ja miewałam, choć PCO u mnie ostatecznie nie potwierdzono, cykle 001 i 012
    --
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeMar 31st 2010
     permalink
    Dzięku tuli_pani za odpowiedź. Czy luteinę brałaś od siebie, czy z polecenia lekarza?
    --
    •  
      CommentAuthortuli_pani
    • CommentTimeApr 1st 2010
     permalink
    z polecenia lekarza, luteiny nie można brać samemu bo jest na receptę
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 5th 2010 zmieniony
     permalink
    Hej ;) PCO zdiagnozowano u mnie oficjalnie kilka lat temu, ale 2,5 roku temu udało nam się w pierwszym podejściu dorobić córeczki :) Teraz staramy się o druga pociechę, ale już nie idzie tak łatwo... Ale zgodnie z zaleceniem gin obserwuję się, żeby było nam łatwiej ustalić w czym tkwi problem - od 1,5 mc korzystając z ułatwienia jakim jest portal :)

    Asia_czek - a miałaś oznaczane insulinę w czasie krzywej cukrowej i testosteron? Prawidłowa masa ciała nie oznacza, ze nie ma problemu z insulinoopornością :/

    U mnie min cykl 22 dni, max 60-kilka.
    --
    •  
      CommentAuthorAsia_czek
    • CommentTimeApr 8th 2010
     permalink
    Anulka_28 insuliny i testosteronu nie robilam jeszcze, ale bylam na USG 12dc i okazalo sie ze w prawym jajniku jest kilka malutkich pecherzyków a w lewym jeden duzy 18,6mm, wiec gin powiedzial ze nic mi nie przypisze, a mial zamiar wlasnie na insulinoodpornosc (po rozmowie telefonicznej), bo pecherzyk sam urosl. Powiedzial tez ze 3 miesiace stran to za malo zeby robic panike i kazal mi przyjsc za 3 miesiace jak nie zaciaze i wtedy bedziemy sie wspomagac innym srodkami... dzieki serdeczne za odpowiedz...
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    Witajcie,

    czy któraś z Was przy PCO i jeszcze bez współżycia i planowania ciąży była jakoś leczona? Mój gin powiedział, że dopóki nie będę planowała ciąży to on nie chce mnie faszerować żadnymi lekami. Taka moja "uroda hormonalna". Ja się w sumie z tego cieszę, bo przez lata brałam Dianę bez diagnozy, na samo wywołanie @. Do Endo planuję pójść jak skończę studia. Ale interesuję mnie Wasze doświadczenie, bo w większości opini czytam, że tego nie da się wyleczyć.

    pozdrawiam

    Ala
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    A miałaś kontrolowaną krzywą cukrową i insulinę? O ta kwestię warto dbać niezależnie od planów ciążowych, bo nasz obecny tryb życia dodatkowo sprzyja rozwojowi cukrzycy, więc lepiej pilnować się od samego początku ;)
    --
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    Anulko_28 nie, a co to takiego dokładnie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    Witam :)

    ja również mam pytanko :)

    nie mam stwierdzonego PCOS, ale tak ostatnio czytałam i czytałam i wyczytałam, że przy PCOS częstym objawem jest nadmierne owłosienie oraz otyłość brzuszna :D :D :D
    nie wiem co oznacza otyłość brzuszna ale mogę ją pod siebie podciągnąć bo generalnie w ciągu 2 lat przytylam ponad 15 kg [ :( :( ] z 50 kg na 65 przy wzroście 1,67 więc nie ma tragedii
    ale właśnie brzuch mam taki kurcze wielki jak w 4, 5 mscu i nic nie mogę z nim zrobić mimo diet :/
    wiec może to to :P

    natomiast ODKĄD pamiętam zawsze miałam problemy z owłosieniem
    i na rekach, pod pachami i na nogach i na głowie - na głowie to mi koleżanki całe życie zazdrościły że mam tyle i takie gęste a jako że jestem brunetką to wszędzie rosną jak oszalałe
    tylko że zawsze to było tak "normalnie"
    a od dwóch, trzech lat włoski pojawiły się na brzuchu [mam taką linie od pępka w dół, w której znajduje się ok 30 dość ciemnych włosków ] oraz na szyi :( :(
    te co prawda pojawiły się po jednorazowej depilacji woskiem bo miałam takie cienkie i pojedyńcze a po depilacji zaczęły odrastać twarde i ciemne i muszę je co kilka dni usuwac pęsetką :(

    dodam jeszcze że swego czasu brałam tabletki anty i nawet po nich owłosienie się nie zmniejszało i gin twierdził , że taka moja natura i to wcale nie oznacza problemów hormonalnych

    jeszcze muszę dodać, że kilkanaście razy w życiu miałam USG dopochwowe i nigdy gin nie powiedział, że mam coś nie tak z jajnikami
    zawsze mówił, że są ładne zdrowe itd

    @ też mam w miarę regularne
    tzn regularne tylko wahające sie w przedziale 29 - 33 dni [raz na rok zdarza mi się cykl 35 dniowy a najdłuższy mój cykl trwał 43 dni i miał miejsce jakies 6 lat temu]
    mierzę temp drugi cykl
    pierwszy był bezowulacyjny i to mnie właśnie zmartwiło najbardziej i sprawiło że zaczęłam szukac na necie

    staramy się o dziecko, teraz jest trzeci miesiąc prób więc jeszcze się nie załamuję ale już myślę nad wizytą u gina i porobieniem badań hormonalnych [bo USG miałam 3 msce temu i było ok]
    i takie mam pytanie - czy PCOS może się u mnie dopiero rozwijać i stąd coraz większe problemy z owłosieniem i tycie ?
    czy może mialam to od zawsze ale bez objawów ?

    i czy zdrowe i piękne jajniki mogą mimo wszystko nie być gwarancją, że nie ma PCOS ?


    z góry dziekuję za wszelakie odpowiedzi :)
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 22nd 2010 zmieniony
     permalink
    Alar - krzywa cukrowa to badanie poziomu cukru na czczo i 2 h po wypiciu 75 g glukozy. Dodatkowo można zbadać poziom insuliny w czasie tego testu.
    W PCO często jest insulinooporność - czyli tkanki nie odpowiadaja na insulinę, więc trzustka wydziela jej więcej, co wpływa na poziom cukru.
    Jak coś takiego trwa długo, może prowadzić do cukrzycy typu 2 - gdy trzustka nie ma już siły wydzielać tyle insuliny.
    Spytaj swojego ginekologa.

    Teorka - obraz USG to tylko jedno z kryteriów, rozpoznanie zależy też od badań hormonalnych i cykli.

    Otyłość typu brzusznego - to łatwo sprawdzić w domu - mierzysz pas i biodra i dzielisz obwód pasa przez obwód bioder - jeśli wyjdzie powyżej 0,8 to jest to otyłość takiego typu.

    W PCO jeśli występuje podwyższona insulina jest łatwość tycia, w dodatku posiłek złożony z dużei ilości prostych węglowodanów - nawet obfity - szybko wywoła głód. Ale - tycie przy normalnym jedzeniu i aktywności fizycznej może też być objawem problemów z tarczycą.

    Żeby tabletki anty podziałały na owłosienie, trzeba je brać dłużej.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    Kurcze nie mam metra bo bym się zmierzyła ....
    ale w ogóle to u mnie jest tak, ze zależy jaka faza cyklu - przeważnie w II polowie cyklu brzuch się powiększa i nadyma jakby a po okresie jest mniejszy
    ale przy okazji zmierzę :)

    tabletki anty brałam ponad 2 lata, więc myślę że wystarczający czas aby mogły zadziałać, a nie zadziałały

    po obfitym posiłku nigdy nie jestem głodna a tarczycę miałam kilka razy badaną, nawet ostatnio robiłam TSH, T3, T4 i antyTPO i wyniki idealne więc raczej to chyba nie tarczycowe u mnie...

    poza tym ja nie utyłam nagle :)
    trwało to jakies dwa lata i zaczęło się odkąd do pracy poszłam a pracę mam siedzącą po 8 godzin dziennie więc tak czy siak przytycie było mi pisane :D



    .
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    A jakie brałaś? Nie każde mają działanie antyandrogenowe.
    Oj, zmiana trybu życia na siedzący to rzecz niezależna od hormonów i leczenie jest niestety jedno - zwiększyć aktywność po pracy ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    Brałam RIGEVIDON [najpierw Stediril ale przez chwilę a poza tym to ponoć to samo ]

    no dlatego właśnie to moje utycie tłumaczę sobie pracą siedzącą
    a że jestem leń i moja aktywność fizyczna [poza seksem] to minus sto no to raczej chudnąć nie będe ;-)
    zwłaszcza że z roku na rok przemiana materii coraz gorsza :)

    no a ten brzuch tłumacze sobie genami bo moja Mamcia szczupła, acz z brzuchem
    jej mama a moja babcia - to samo

    więc to może geny ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAnulka_28
    • CommentTimeApr 22nd 2010
     permalink
    A to nic dziwnego - te tabletki mogą ponoć nawet nasilać objawy nadmiaru androgenów... Antyandrogenowe są Diane, Jeanine, bodajże Yasmin itp
    Geny genami... ale podziałac mozna ;) mam dobry sposób na leniwa aktywność - mamy rowerek stacjonarny, więc targam go sobie przed kompa i ogladam filmy pedałując ;)
    --
    • CommentAuthorasik30
    • CommentTimeApr 28th 2010
     permalink
    hejka prosze o pomoc…… to moje wyniki hormonków:
    prolaktyna – 378 uIU/ml
    prolaktyna po 1h po MTC – 6640 uIU/ml
    Progesteron – 9,51 ng/ml
    testosteron – 0,27 ng/ml
    DHEA-S – 312,4 ug/dl
    moze ktos wie co moze to oznaczac?!
    •  
      CommentAuthoragataż
    • CommentTimeJul 8th 2010
     permalink
    Witajcie,
    na 28dni.pl jestem stosunkowo od niedawna. mam szybkie pytanko (wybaczcie jesli już gdzies ktoś to napisał, ale nie dałam rady przesledzić wszystkiego :/ ) - czy PCOS daje się zaobserwowac w jakis sposób na podstawie naszych obserwacji cykli ? tzn. czy temperatura jakoś szczególnie się układa itd.

    wielkie dzieki za odpowiedź !:wink:
    •  
      CommentAuthoralar
    • CommentTimeJul 8th 2010
     permalink
    Hej, przy moim PCO nic takiego nie zauważyłam, u mnie są spore wahania cykli, i czasem brak (według wykresów) owulacji. Nie wiem jak u innych dziewczyn.
    --
    •  
      CommentAuthorMilena
    • CommentTimeJul 8th 2010
     permalink
    Agataż...często są bezowulacyjne - bez skoku...
    -- FRANEK, ZOSIA i ...
    •  
      CommentAuthoragataż
    • CommentTimeJul 18th 2010
     permalink
    dzięki za odpowiedź, właśnie o to mi chodziło. w zasadzie po to prowadzę obserwację, żeby wykryć ew. możliwe nieprawidłowości.
    • CommentAuthorżmijka
    • CommentTimeSep 15th 2010 zmieniony
     permalink
    hej hej, może któraś z Was zajrzy tu przez przypadek?
    mam pytanie dotyczące mojego poprzedniego cyklu. Na wizycie u gina byłam w 37dc, czułam że będzie okres, samobad.wew też to potwierdzało. Oczywiście gin z tekstem, że może ciąża i chce zrobić USG. Oczywiście miałam rację (nawet na głowicy USG były resztki czerwone, @ pewnie przyszła w nocy).
    niestety podczas rozmowy, zupełnie przypadkiem, jak mu mówiłam o problemach z rozpoznaniem śluzu płodnego, od razu skwitował, że może w ogóle nie mam owulacji. Jak zaczęłam go podpytywać, to powiedział mi, że na USG nie widział trójlinijnego endometrium, ciałka żółtego i że całe jajniki mam w drobnych pęcherzykach (zawsze tak mam, PCO). Byłam w niezłym szoku, bo gdyby nie moje pytanie o śluz nic by mi nie powiedział.
    No i teraz moje pytanie, USG było przed 21szą, jak widziałam (on zresztą też) endo zaczęło się już powoli złuszczać. Czy faktycznie mógł wtedy postawić taką diagnozę, jajniki oglądał krótko, wszystko trwało 2min? pierwszy raz miałam USG tak późno w cyklu, nie wiem jaki powinien być obraz (szukałam, ale się nie dopatrzyłam).
    Już sama nie wiem, badania jak na mnie wychodzą ładnie (jestem po kauteryzacji jajników), wysoki progesteron w 7 wyższej T. wyraźny ból w okolicach okołoowulacyjnych. wiem, że mimo takich objawów to mógł być cykl bezowulacyjny, a patrząc na wyniki estradiolu zaczynam się poważnie zastanawiać.
    Może któraś z Was tak miała?
    •  
      CommentAuthorAniaBB
    • CommentTimeSep 16th 2010
     permalink
    Myślę, że dopóki nie obejrzy Twoich jajników w okolicy owulacji, a lepiej w pełnym monitoringu, nie będzie wiedział, czy masz owulację.

    Mój gin widząc śliczny pęcherzyk dodał do tego estradiol z krwi.

    Myślę, że endo w dniu @ nie jest wiarygodne (3-warstwowe to jest chyba przy owu), a ciałko żółte w tym czasie może być "zdechłe". W końcu jest aktywne ok. 14 dni plus minus.

    Nie panikuj - zrób pełne badania i może zmień gina.
    -- serce przestało bić.
    • CommentAuthorżmijka
    • CommentTimeSep 16th 2010 zmieniony
     permalink
    dzięki, nie panikuję ;) , tylko cholera ja mam taki analityczny umysł, niestety :(
    u tego gina to już ostatni cykl, będę miała monitoring bo biorę CLO. Wkurza mnie, że lekarze rzucają ot tak sobie różne stwierdzenia,
    ale jak powiedział, że nie było owulacji bo mam całe jajniki w pęcherzykach to zaczęłam się zastanawiać nad tym. Mam wrażenie (brak weryfikacji USG), że moje jajniki niezależnie od dnia cyklu tak wyglądają, może czasem coś tam rośnie na dominujący.
    A jak jest u was, jak już dojrzeje pęcherzyk, to na jajniku oprócz niego nie ma żadnych cyst?
    w każdym razie, w tym cyklu postaram się wszystkiego dowiedzieć, i jeśli któraś będzie zainteresowana to coś napiszę.
    podstawowe badania robię w każdym cyklu, tak dla własnego świętego spokoju,
    E2: w 3dc=134 pg/ml, w 29dc=195pg/ml (skok T był w 23dc), nie zrobiłam niestety przed owu, no ale skąd mogłam wiedzieć kiedy to.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.