witam koleżnaki łykające progesteron!!!
ja biorę pierwszy cykl luteinę dowcipnie z powodu niskiego progesteronu, dziś biorę 9 tabletkę - 24 dc, 9dfl, jak była w waszym przypadku? czy teperatura utrzymywała się w górze dopóki brałyście tabletki??? czy jeśli ma przyjść @ to imo tabletek tempka spadnie? ginka kazała mi odstawić po 10 dniach i czekać 5 dni na @ jeśli nie będzie to zatestować, po tym co tu przeczytałam wiem, że teścik zrobię napewno w ewentualnym 11 dniu, żeby możliwie nie przerywać luteiny:/
czy miałyście takie objawy jak wrażliwe bardzo sutki, rozpulchniona szyjka, bóle w krzyżu???
pozdrawiam wszystkich:)))

lily nie badałam, ale objawy - 4 dniowe brązowe plamienia przed @ nie mogą świadczyć o czymś innym., moja ginka nie chciała tracić czasu - staramy się już rok - i postawiła na luteinę, też planuję zatestować zanim odstawię, mam wykres szukaj Marta_1982, pozdrawiam:)) i zapraszam

tipsiara - ty bierzesz na podtrzymanie ciąży to inna sprawa
Marta - powinnaś zbadać sobie poziom progesteronu przed rozpoczęciem brania luteiny...teraz już po ptakach ...zraz luknę na wykresy Twoje

jedyne co mi przychodzi do głowy, to że może duphaston na ciebie niewłaściwie działa i trzeba by sprobować z luteiną; a jak miałaś brać? konkretnego dnia czy po owu?

duphaston to "syntetyczny hormon" który "działa" tak jak progesteron, a luteina to poprostu progesteron..no to tak w skrócie, działanie mają praktycznie to samo..

Biorę 2 x 1 tabletka od 16 do 25 dc + 1/2 Bromergonu na noc przez cały cykl.

hihi Beatko, to tak jak mój M :) jak zacznie po medycznemu gadać, to nic nie kumam hihi poza tym, wszystko już tu ładnie wyjaśniłyście

tipsiara bardzo mi przykro..naprawdę..najważniejsze jest to, że z tobą jest wszystko wporządku..czytałam że od 7 tc nosiłaś martwe maleństwo..bardzo mi przykro..niestety w takiej sytuacji nawet duphaston nic nie zdziała:((( nie smutaj się tak bardzo:( życzę wszystkiego dobrego i dużo siły..przytulam

Tipsiara mocno Cię ściskam. :o*

Witam Was, jestem nowa :)
Na początku zaznaczę że staramy sie o dzieciątko. Moja historia wygląda nastepująco: Ostatnią miesiączkę miałam 20 sierpnia i do tej pory nic ... Wcześniej zrobilam test ciążowy- wyszedł negatywnie, polazłam do gini i ona dała mi skierowanie na badania HCG. Wyniki HCG również wyszły negatywnie, wcześniej przed wynikami ginia dała mi Duphaston na wywołanie @ bądź podtrzymanie ewentualnej ciąży. Ostatnią tabletkę wzięłam w czwartek i po @ ani widu ani słychu ...Czy mogłam zajść w ciążę podczas brania Duphastonu? Choć miesiaczka była tak dawno ...

Witam was serdecznie.
Tipsiara wielkie przytulenie przesyłam do ciebie. Doskonale cię rozumiem bo również straciła pierwsze maleństwo w 9 tygodniu ciąży.
Beata_23 ja również będę stosować na dniach Duphaston z tego samego powodu co ty. Najpierw w razie czego na podtrzymanie, a później ewentualnie odstawi żeby wywołać miesiączkę (ostatni cykl miała 81-dniowy )

Czesc dziewczyny zaczne od poczatku staramy sie z mezusiem o drugie dziecki i nic juz 2latka po zrobieniu badaniach okazalo sie za mam podwyzszona prolaktyne(po obciazeniu ok200ng/ml nie pamietam dokladnie bo obecnie jestem za granica a wyniki w Polsce) progesteron ogolnie w normie ale przepisal mi gin .duphaston od16d.c. 1x1 ,obecnie jestem w 19d.c i juz czuje nabrzmiale i bolace piersi czy to normalne a moze cos dal ten duphaston a i jeszcze czuje bardzo jajniki i boli brzusio.

A ja wczoraj odlozylam duphaston... czy pomogl , mam nadzieje, ze tak i wszystko juz bedzie w porzadku

Margo wszelkie objawy podobne do ZNP (bol piersi, mdlosci, etc) moga byc spowodowane braniem duphastonu, tak jak pisze Beata. Jedynie te bole piersi, ktore nie byly wczesniej np. bol piersi od spodu albo z bokow moze byc spowodowany zaciazeniem a nie braniem duphastonu...

Aha, ale podobno jednak luteina jest nieco inna niz duphaston, wiec to moze dlatego....

mnie po duphastonie piersi bardzo bolały, przez pierwsze cykle brania go, potem już przestały:)))

mnie po Luteinie też bolały i nabawiłam sie dodatkowych kg(nie byłam wtedy w ciaży)

Mam takie pytanie do którego tygodnia ciąży bierze się duphaston ? Czy są jakieś zasady w tym względzie ?

z tego co ja wiem, to duphek bierze sie do 20tc

Cześć dziewczyny, jestem tu nowa, mam pewien problem i może wy mi coś pomożecie. Byłam dzisiaj u mojego gin, mam brać duphaston już drugi cykl ale nie powiedzial od którego dnia, kazał zrobić usg pojutrze zeby zaobserwować pęcherzyk bo dzisiaj byl duży (3,6mm). Niestety pojutrze jest sobota i ani mój gin ani żaden do którego się dodzwoniłam nie przyjmuje. Dzisiaj mam 14dc i niskie temp. Będę musiała sama jakos wycelować w ten dzien kiedy mam zączać brac duphaston, ostatnio brałam od 16dc.Poradzcie mi prosze

dzięki giga za podpowiedz, ale który dzień uwazasz za własciwszy pierwszy po skoku temp. czy bardziej ten trzeci?dzięki z góry

Ale dlaczego duphaston bierze sie do połowy ciaży ? Chodzi mi o to że cały czas mam brązowe ślady na wkładce, brałam duphaston , a gin nie przepisał mi już więcej, dlatego pytam co lekarze dają potem na plamienia ? Gdzieś czytałam że potem łożysko się wykształca i ono dostarcza odpowiednią dawkę progesteronu i nie bierze się duphastonu ale czy o to chodzi ? Ciemna jestem

zuza, tego to już zupełnie nie wiem... no ale właśnie - co gin na to???

Zuza ja tez nie powiem Ci o co chodzi. Ja zaplamilam na poczatku ale to byl ciemny braz/krew , progesteron wyniosl wtedy cos kolo 21 lub 17 (nie pamietam) i od razu duphaston w konskich dawkach. Od tego czasu bylo juz ok, lozysko zaczelo mi sie juz przesuwac z ujscia, fobia sprawdzania czy czegos nie ma zostanie zapewne do konca....
Jedno co moge jeszcze powiedziec, to, to, ze mama moje szwagra w ciazy albo plamila albo krwawila caly czas (sama jest pielegniarka, wiec sie nieco zna) i to byla "taka jej uroda".
Babka w laboratoium opowiadala mi kiedys, jak chodzialm i badalam co chwile ten progestron ze lzami w oczach, zebym sie nie martwila, to mowi "tu przychodzi taka pani, progesteron ma baaardzo niski, plami a brzuszek ladnie rosnie i dzidzi tez"... dalo mi to nieco wiary ...
Zuza, jesli wszystko wewnetrznie jest w porzadku, maluszek ladnie rosnie to moze wlasnie taka Twoja uroda tych plamien... a ja swoja ginke to juz nieraz zaskoczylam jakims pytanien , ktore zostalo przemilczane...cholerka tacy sa niektorzy...

nie wiem zuza jak to dokładnie jest, mi ginka mówiła,że mam brać do 20tc, ale jakby coś było nie tak, to może być i tak,że nawet całą ciążę sie bierze:((..musisz sie swojego gina spytać:))

Zuza jeśli w środku masz czysciutko i tam znikąd nie plami to mogą to być teraz plamienia z powodu rozciagajacej sie macicy...ja nie znma sie ale mówie jak było u mnie.też nieraz zdarzały mi sie brazowe plamienia i to było własnie od tego.A tak nawiasem mówiąc warto czasem skonsultowac si etak po cichu na boku z innym ginem.czasami maja różne spojrzenia na rózne sprawy.