Być może chodzi nawet o to samo, bo niektórzy ten syrop nazywają miodem i w sumie taką ma konsystencję gdy się mniej wody doda. Jest bardzo smaczny, dzieci chętnie go piją i teraz gdy młodsza jest chora podaję dziewczynkom z kroplami z wit. c. Ja robię tak jak TU
Dziewczyny chce na dzialce zasadzic maliny i porzeczki - nie duzo, dla wlasnych celow.. gdzie najlepiej kupic i jaka? Widzialam jakies rozne odmiany i w sumie niewiem co kupic. To nie ogrodek przydomowy wiec nie bede tam az tak czesto, wiec najlepiej cos co nie trzeba dziennie podlewac itp..
No ja też bym chciała tej jesieni coś zasadzić - maliny (choć one pod chwasty podchodzą, bo się rozrastają mocno), porzeczkę czerwoną, może jakąś borówkę amerykańską, czy jagodę kamczacką. Czarną porzeczkę i agrest mam (po jednym krzaku, ale sporo owocują). Kupię chyba w szkółce roślin, bo te marketowe to jakoś do mnie nie przemawiają. Ewentualnie zamówię sadzonki przez internet.
W tym roku lepiej sadzić w październiku bo słyszałam, że prognozowane jest dosyć szybkie nadejście zimy, tak by się wszystko przed mrozami ukorzeniło.
Madzik jeśli chodzi o maliny to my sadziliśmy odmianę "Polana", mogę polecić bo ma bardzo dobre owoce. A w tym roku dosadziliśmy sadzonki, które podarowała nam sąsiadka... Nie wiem jaka to odmiana, ale są rewelacyjne. I tak najlepiej zrobić - jeśli ktoś z rodziny, znajomych ma dobrą odmianę malin, można wykopać kilka sadzonek - maliny i tak muszą być przerzedzane jesienią, bo strasznie się rozrastają i włażą gdzie chcą. A jak nie masz od kogo pobrać sadzonki to udaj się do sklepu ogrodniczego, w necie sobie znajdziesz, nie kupuj marketowych czasem.
Jeśli chodzi o porzeczkę to powiem Ci jakie mamy, jak dotrę do domu.
Hej dziewczyny. Ktos tu jeszcze zaglada? Juz niedlugo jak co roku w Aldim beda rododendrony i hortensje. Czy któras z Was kupowala i jest zadowolona czy lepiej kupic w szkółce?
Ja rododendronach kupowałam tylko w szkolce, wiec nie mam doświadczenia. Ale hortensja kupiona w Lidl mi nie zawita na drugi rok. Wiec teraz kupie tylko i wyłącznie ze szkółki.
a czy hortensje mogą rosnąć razem z iglakami? w zeszłym roku zaraza chwyciła pierisy i rhododendrony i żadnego nie uratowaliśmy :( cała jedna strona przy wjeździe do zagospodarowania, ale myślę o iglakach bo z nimi łatwiej jednak
Hmm czyli marketowe odpuscic.. mam zamiar zakupic kolejne iglaki ale i cos kwiecistego. Azalie i hortensje... myslalamze te z marketow.. a dokładnie aldi sie nadaja. Ludzie cale wozki pakowali..
U nas też susza, piach, zero drzew i duży teren. Jeśli ogród z kwiatami polecam ogrodzić obrzeżami i tam dołożyć dobrej ziemi- woda dłużej się utrzyma i ziemia też. Na warzywa mamy mały tunel więc jak się leje wodę pięknie rośnie. Na polu niestety też kostrzewa i inne cuda- jedynie odlewanie kropelkowe bo przynajmniej woda wsiąka a nie spływa. Na suszę i pach najlepsze u nas aksamitki, dużo im nie trzeba a kwitną do listopada i jak się uda podlewać to dadza cień innym kwiatom. Nasadzić drzewka ale pod nie w dołek dobra ziemia.