Dziewczyny jakie pieluchy kupujecie? jaK mialam synka to by;y u nas huggies w miejscem na pepek ale juz nie ma.
myslicie ze pampers new baby sa ok?

My uzywalismy różnych na początku a teraz tylko i wyłącznie dada. Synek ma już tylko na noc. Lada moment urodzi się córcia i kupiłam tez dade. Mam nadzieje ze się sprawdzi;)

Lady w Anglii Sainsbury's Little One's New Born Nappies mają miejsce na pępuszek ale nie wiem czy są dobre bo to pampersiaki marki własnej. My je wzięliśmy bo dostałam na nie bon na początku ciąży, więc oczywiście go zrealizowałam

Mkd cos ty ja tylko zadaje pytania,jakos myslowo sie przygotowuje tylko..ja nie wiem co mam robic bo mi przeprowadzka wisi w powietrzu i dopiero za 2-3 tyg bede wiedziala czy sie nam uda :p

ladybird27: tu jedynie mam dostep do Pampers i chyba tak zrobie. znalazlam na amazonie 9£ za jumbo pak :)

Teraz w UK w Tesco jest promocja (wczoraj widzialam). Dwa Maxi Packi Pampersa w cenie 15GBP. Jedna normalnie kosztuje 11GBP.

Lady ja w Tesco kupiłam też jakiś już czas temu ale widzę, że co jakiś czas się pojawiają chusteczki nawilżane johnsosn baby extra sensitive za połowę ceny i czasem można też znaleźć za połowę Huggies Baby Wipes Natural. Pampersy z promocji też wzięłam sobie

mkd: moi obaj lecieli na początku na huggiesach.a są dady taki male w ogóle?

Są ostatnio widziałam w biedronce i mają wyciecie na pępuszek własnie :D

Yvoonne Gajka ma identyczną czapę :)

20?! matko, ja mam 3 i w każdej wyglądam jak pokraka :P

ja też jeszcze nie szykuje nic ale w tesco teraz jakieś wielkie paczki są może jak pojadę z mężem to kupimy i też się właśnie zastanawiam czy brać 1 czy od razu dwójki one są od 3-6kg
przy milce miałam jedynki ale kupka potrafiła się przelać

kasiakuzniki: czy brać 1 czy od razu dwójki one są od 3-6kg

my co prawda na huggisach ( jak jeszcze były dostępne) lecieliśmy od początku, no i na 2 włąśnie bo tak jak piszesz od 3 kg
Łucja urodziła sie 4 kg, nie spodziewałam się aż takiej wagi ale wiedziałam, że ponad 3 kg ma
teraz jak wszystko będzie ok i tez przenosić mi będzie dane to od 2 zaczniemy :)

Duszkaga, u nas sprawdził sie śpiworek w komplecie z wózkiem. Pasował potem do spacerówki i na kolejne zimy ( jak Młody podrósł, na gore ubierałam kurtkę, a nogi i pupa były w śpiworki).Wolałam właśnie taki śpiworek niż kombinezon - miałam wrażenie, ze maluch ma większa swobodę ruchów i łatwiej zawsze było z niego wyjąc Młodego, bo wystarczyło odpiąć gore i podnieść.

agigi no wlasnie sobie tak wymyslilam, ale ze ja na pierwsze dziecko czekam wiec nie bardzo jeszcze wiem co sie sprawdza. Co prawda kazda mama ma swoje zdanie ale wysluchac mozna za i przeciw :)

Ja mam nianie angelcare z monitorem. Na poczatku wlaczala sie jak ktos w poblizu rozmawial na cb radio. Nie wiem czy to ten sam problem ale probowaliscie zmienic fale? A w jakiej odlegosci jest nadajnik od sluchawki?

Yonnne

-> ja miałam dokładnie to samo tylko przy niani fisher price. ma ktoś nianię z philipsa jakąs godną polecenia/?

Czy jest tu jakaś mama, która w swojej wyprawce uwzględnia chustę do noszenia dzieci? Już zdążyłam się dowiedzieć, że najbardziej uniwersalna będzie tkana, skośnokrzyżowa, bawełniana i posłuży od narodzin do 3 lat. Czy wiecie może gdzie można kupić w dobrej cenie, bo jak się rozglądam to jednak spory wydatek jest. Jakąś chustomaniaczką nigdy nie byłam ale podobno pomaga dzieciom z kolkami taka chusta i ułożenie dziecka a moi rodzice od zawsze wspominając moje dzieciństwo mówili, że dużo płakałam ze względu właśnie na kolki, tak, więc chyba musiałam dać im w kość To samo mówią rodzice mojego męża, więc... może jednak warto taką chustę mięć...

Dominam: Czy wiecie może gdzie można kupić w dobrej cenie, bo jak się rozglądam to jednak spory wydatek jest

Polecam chustę Natibaby. Można upolować do 100zł. Warto kupić używaną, bo będzie już "złamana" czyli miększa i łatwiejsza do wiązania.
Na naszym forum tez jest odpowiedni wątek.

Yvonne faktycznie poprobuj z kanalam i zobacz czy np obok nie kladziesz komorki ;)
U nas super sie spradza

Mogę prosić o poradę?
Nie wiem w do czego mam odkładać śpiące dziecko po porodzie!!! Mamy spory dom, dwupoziomowy, więc chciałabym mieć coś mobilnego, żeby można to było łatwo przenosić z piętra na piętro, żeby dziecko było raczej na widoku... Przypuszczam, że będę spała z dzieckiem w łóżku w nocy, ale chodzi mi o dzień. I tak jakoś nie mam przekonania do koszów mojżeszowych, wydają mi się takie "na miesiąc", krótkie i strasznie wąskie...
No niczego sensownego nie mogę znaleźć... :(

Azja, my mamy duży dom i też patrzyłam na coś mobilnego, ale własnie średnio.
Znajomi mają taki leżaczek sprawdza się, ale on rzeczywiście dość mały- tyle, że później z kołyski można przerobić na leżaczek.
A my mamy takie wiklinowe łóżeczko, jest mniejsze od zwykłego, i dorobiliśmy do niego kółka, więc można go swobodnie przestawiać.

_azja_: chciałabym mieć coś mobilnego, żeby można to było łatwo przenosić z piętra na piętro, żeby dziecko było raczej na widoku...

A nie możesz mieć jednego łóżeczka/kojca/cotamchcesz na górze, a drugiego na dole?
my mamy nadmiar łóżeczek, w planach mamy wspólne spanie, ale i tak przyszykuję oba łóżeczka tak, żebym mogła młodego odkładać na chwilę w ciągu dnia, jak będę potrzebowała. Jedno będzie stało w okolicy naszych sypialni/pokoju dzieci, drugie kuchni/salonu.

Znalazłam coś takiego: Cosi sleep. Szerokosc wewn. 28 cm dlugosc wewnetrzna 73 cm. To chyba wymiarowo coś jak kosz mojżeszowy? Być może postawię rzeczywiście jakieś małe łóżeczko turystyczne, ale to nosidło a la łóżeczko mnie trochę kusi, bo gdybym dokupiła baldachim, to mogłabym to brać do ogrodu, a dziecko ma się urodzić na koniec marca.

Azja ja na dole planuje miec po prostu nasz stary wozek z gondola bo to latwiejsze niz turlanie sie z jskimis lozeczkami,moim zdaniem to wygodniejsze niz lozeczko przynajmniej w naszym przypadku, bo w zimie moge go wstawic do zimnego salonu,a potem przrjechac do kuchni . Na pol roku starczy bo gondola duza a przynjmnij nie dzwigam.

Treść doklejona: 24.11.14 10:17
Ale to co kleila ceri tez jest fajne znajom tez sobie chwalili, dla mnie jednak wazna jest mobilnosci wysokosc takiego sprzetu, bo nie chcislabym nasze psy iedialy caly czas. Ryjkiem u malego, a dwa ze kuchni i salon mamy w dwoch roznych stronach domu, no i wozkiem moge wyjechac od razu do ogrodu:)

Migg, tak mowisz? Bo pod względem funkcjonalnosci i nawet wyglądu kosze od zawsze mi się podobały (lekkie, mają uszy do przenoszenia, często rozkladany daszek itd), ale zawsze wydawały mi się strasznie wąskie, węższe od naszej gondoli i to sporo. A jak jeszcze dojdzie kocyk to dziecko jest takie "ściśnięte", no tak mi się przynajmniej wydaje, chociaż może to tylko takie wrażenie... Może tak ma być.
Jeszcze mi wpadlo w oko chicco lullago
Mkd - takie rozwiązanie bylo przy Leonku (gondola w salonie), ale my nie mamy niestety bezposredniego zejscia do ogrodu w Warszawie i bylo mi trochę niewygodnie ją znosic... (tylko w drugim domu na wsi mamy takie rozwiązanie). Czesto się przemieszczamy między miastem a wsią, pelno klamotow w samochodzie... Wychodzi na tk, ze najwygodniej byloby kupic trzy (!!!) lozeczka, jedno na gorę, drugie na dol, trzecie na wieś, a po pol roku znowu problem jak dziecko wyrosnie... Dlatego rozglądam się za czymś mobilnym i kompaktowo skladanym... Albo dwa kosze... Po pol roku może przyda się spory kojec turystyczny na wsi, ktory mam po Leonku, a w miescie... nie wiem:)

U nas też był leżaczek Tiny Love 3w1, przenoszony z pokoju do pokoju parę pierwszych miesięcy (nie miałam z tym problemów - ale po schodach to raczej chyba nie) potem postawiłam w salonie łóżeczko turystyczne i stoi do dziś.

JA kupowałam kiedyś chyba w H&M. Ale to stacjonarnie i dawno temu;)