akirka: Ja do szpitala miałam 3 koszule - jedną na poród i 2 na pobyt.

Ja tak samo. Mimo iż na czas porodu szpital dawał swoje.
I tą porodowa mam do dziś (właściwie nie wiem po co) - przeprana, ale na tyłku jest wielka ciemna plama od krwi

Takze miałam dwie koszule na pobyt na oddziale po porodzie ( w razie zalania krwią).

Właśnie takie koszule Taro planowałam zakupić... Zdaje sie, ze sprzedają je w którymś sklepie na Krupniczej ( sa podobno dwa) ale jak pisałam nigdy tam nie dotarłam

U mnie biust robi swoje wiec pewnie stad obsesja mierzenia W ciąży żadnen biustonosz mi nie pasował, juz planowałam chodzić bez...ale w askocie po mierzeniu kilku znalazłam dwa i piersi odetchnęły ;) zawsze można przymierzyć i znaleźć w necie (chociaż czasami jak sie doda koszty przesyłki to rożnie z tym bywa)

bladykot: Spróbuj ja wywabić wodą utlenioną. Polać i zostawić na chwilę, później sprać i do pralki.

Lub pierwszym lepszym wybielaczem na bazie nadwęglanu sodu (vanish itp.) - na to samo wyjdzie :)

Ja polecam te rozpinane na środku niestety te gdzie cycusia się tylko wyciąga u mnie się nie sprawdzają bo nie mogę Małej na klatę przytulić a ona też lubi sobie chwycić pierś a tam się tylko odsłania i wiadomo jeszcze biustonosz do karmienia żeby wkładka się trzymała za dużo wtedy tego materiału dla maluszka żeby mógł się wtulić. Co do biustonoszy nie kupię więcej przed porodem staników do karmienia z fiszbinami, wszystkie bardzo boleśnie wchodzą mi w pachę a jak mierzyłam to tak nie było, mam jeden biustonosz z triumpha i z canpolu bez fiszbin i bardzo mi się sprawdzają noszę na zmianę.

http://allegro.pl/rozpinana-koszula-do-karmienia-porodu-nowosc-r-m-i5269256699.html

Treść doklejona: 02.11.15 09:37
a ja mam pytanie czy któraś z Was używała butli i smoczka przede wszystkim Medela Calma?
Karmię jednocześnie z piersi i odciągane daje z butli, chciałabym tak jak najdłużej a córcia coraz bardziej spłyca ssanie...

Teo dziękuję bardzo, ale jednak zostawię dla kogoś bardziej potrzebującego, bo na mnie L to na teraz a gdzie jeszcze brzuch jak mi urośnie :)
przepraszam za kłopot :)

Teo, po porstu zadna z nas nie chce byc lapczywa i wziac cos co pote bedzie nie daj bog lezalo, a innej mogloby sie przydac.

nie wyrzucaj, na pewno ktoras sie skusi.

Teo to ja bardzo chetnie przyjmę koszule. A co chcialabys w zamian?

Ja miałam te z Biedronki i trochę są do bani, bo mój duży cyc było mi ciężko wyciągnąć ;)

Tosik: konsultant laktacyjny kazała odciągać pokarm i dawać oprócz karmienia piersią

Tosik to u nas też tak właśnie było... cały czas dostawianie, karmienie, w międzyczasie ściąganie mleka i praca z laktatorem i dopajanie tym odciągniętym. U nas się udało...
Nie wiem jaki masz "program naprawczy" ustalony z konsultantką, ale my dążyliśmy do jak najczęstszego i aktywnego kp i rezygnacji z dokarmiania (u mnie na początku było to nawet mm) i odstawiania tych dodatkowych porcji podawanych z butelki. Udało się, po ok 4-5 tygodniach butla nie byłą potrzebna. Karmię piersią od tamtego czasu.
Calma Medela się sprawdziła. Powodzenia.

Odradzam wózek TAKO LARET jakby ktoś planował kupić. Wcześniej czytaliśmy różne opinie o wózku i wierzyc nam się nie chciało, ze śruby się same odkręcają aż się sami przekonaliśmy. Możemy wkręcać co i rusz nowe śruby a i tak się odkręcają i koła wypadają. NIE POLECAM!! fakt, że dużo używamy wózka, no ale żeby coś takiego?

Dziewczyny, chcę kupić prześcieradełko do łóżeczka inne niż frotte.
Bo frotte mam, ale Ola na brzuchu od paru tygodni śpi i nie lubię, jak się jej to frotte na buzi odgniata

Na allegro popularne są jersey'owe - ni hu hu nie mam pojęcia, jak to wygląda Zupełnie się nie znam, a nie mam jak ani kiedy do sklepu gonić, żeby na żywo podotykać.
To jest gładka tkanina? miękka? Bo opis oczywiście brzmi zachęcająco, ale może któraś z Was takie ma i rozjaśni mi w głowie trochę

blackberry, jersey to taki rozciągliwy materiał, gładki. Ja jednak wolę prześcieradła z bawełny, niby trzeba prasować, ale ja tego nie robię, bo i same się rozporostowują na łóżku. No i można kupić we wzory. u nas Myszka Minnie na topie:)

Mam pytanie gdzie kupujecie skórzane kozaki dla dzieci? Chciałabym jakiś ładny, prosty wzór, bo np te z ccc mnie nie przekonują, choć cenowo mi odpowiadają.

Dzięki Marion! Elefanten na M nie pasują, bo ma wysokie podbicie. Te ze Smyka fajnie wyglądają, tylko ciekawe jaka jakość i czy podeszwa elastyczna.

Z butami to ja też mam problem. Cool club oglądałam ale nie przypadły mi do gustu. Te co oglądałam nie były z naturalnych materiałów i jakoś to do mnie nie przemówiło. Ceny butów dziecięcych powalają. Powiem szczerze, że ostatnie buty upolowałam w outlecie internetowym, dobrych firm... oczywiście wyboru nie ma jakiegoś mega, ale można w dobrej cenie trafić oryginalne dobre buty. Teraz córka pomyka w trzewikach Geox-a - jestem nimi zachwycona, na zimę udało mi się kupić kozaki Primigi (jeszcze do nas nie doszły, więc brak mi zdania, jedynie co czytałam opinie na temat tych butów), a na wiosnę (ciekawe czy nie przeskoczymy z rozmiarem) kupiłam baleriny dziecięce Ecco. Z oglądanych butów w sklepie, dobre wrażenie zrobiły na mnie Lasocki Kids, Mrugała i Aurelki.. no ale za zimowe buty to koszt od 170-180 zł w górę.
Polecam szukanie wyprzedaży w necie. Można przymierzyć w sklepach stacjonarnych albo zaryzykować i ew odesłać. Mogę zaryzykować 10zł kosztów odesłania bucików plus droga na pocztę, a zaoszczędzić co najmniej kilkadziesiąt złotych jak nie więcej.

Dziewczyny ja polecam kozaki z Elefanten, są cudne, mieliśmy rok temu i świetnie się sprawdziły, teraz znowu kupiłam tylko parę rozmiarów większe i są super, Dominika uwielbia w nich biegać ;p

Ja mam bardzo dużo tetry po ulewającej Marcelince i dla siebie, bo cycki mi do 8 miesiąca w nocy przeciekały i spałam z pieluchą;) Teraz mam tak samo, więc nadal służą.
Flanelek też z 10 mam i służą jako poduszka, tzn. K ma zawsze pod główką, w razie ulania.

A ja kilka dni temu kupiłam 10 pieluch tetrowych grubych, wszystkie białe oraz 5 flanelowych 2 białe i 3 kolorowe. Wystarczy tyle pieluch ?

marion: Tetrowe, bawełniane czy flanelowe ?

marion, moim zdaniem... zależy do czego... tetrowe są do obcierania buziek, do zmoczenia i używania jako myjka... do położenia na dnie wanienki w celach antypoślizgowych itp itd... przydają się w sporej ilości. Zwróć uwagę na grubość tetry. Te cieniutkie po kilku praniach tracą kształt, niszczą się. Te grubsze są lepsze.
Bawełna / flanela porównywalne sposoby użytkowania. Myśmy mieli flanelowe, kolorowe. Używane jako lekki kocyk do przykrycia, otulacz, prześcieradełko do wózka, podkładka do przewijania czy położenia dziecka... i wiele wiele innych. Tych wg mnie, wystarczy kilka.
Bambusowe spełniają podobną rolę, ale są drogie.

Dla dzieci jestem zadowolona z butów AmericanClub. Elastyczna podeszwa, sztywny zapiętek i cena przystępna. Podoba mi się również w nich gumowa podeszwa.

Anka80: Weszłam z ciekawości na ich stronę, bo nie znam bucików, ale tam w ofercie same buty dla starszych dzieci (od rozmiaru 27 chyba dopiero).

są mniejsze rozmiary na allegro oraz sklepach internetowych

warto zwrócić uwagę na rozmiarówkę, Gosia ma sandały oraz balerinki niby ten sam rozmiar a długość wkładki różna

ja wzielam tetrowe z allegro, za takie za zlotowke z groszami. przeciez to i tak do wywalenia pozniej pojdzie. kilka kolorowych kupilam tez na allegro, bo mialam taki kaprys.
ja mam juz prawie wszystko, oprocz materaca, no ale ja wozki mialam w piwnicy po piotrku, tylko wyciagnac je musze, lozeczko M przytargal od kogos, sasiadka przyniosla 3 worki ciuchow, 3 inne dostalam od kolezanki, a i moja mama kupila ze 2 worki ciuchow w lumpie. chyba tym handlowac zaczne tyle tego.
od drugiej sasiadki dostalam karuzele i pelno gryzakow i zabawek. pluszaki mam po piotrku, tylko na mroz czekam co by je na balkonie odkazic.
kupilam przewijak, niepotzrebnie zreszta, bo dostalam jeden, wiec mam dwa.
przesiceradla do lozeczka dostalam, mam dostac ochraniacze, posciele mam po piotrku, kocyki tez, kupilam w pepco jeden, bo normalnie kasa mnie swedziala.
wanienke, bujaczek, nocniki i mate mam dostac od sasiadow.
zastanwialam sie nad torba do wozka, ale mam koszyk na dole wiec chyba sobie daruje.
aa, no musze kupic komode w ikea, ale to w styczniu. i wtedy zaczne prac i szykowac klamoty. poki co mi sie nie chce, hehe.
w rossmanie kupilam tylko plyn do kapieli hippa. kremow itd nic nie kupuje, wszystko jest w aptekach, w razie w podskocze i dokupie o kazdej porze.
ja to minimum totalne.

Aaa, przypomniało mi się, że mam po synu łóżeczko, materac i kołderkę z poduszką - szwagier zabrał, bo miał się za "robienie" dzieci zabrać. Ale szwagierka została dyrektorką szkoły i robi karierę, więc dzieci zeszły na dalszy plan. Tak więc muszę odzyskać moje rzeczy

Przy pierwszym dziecku nie wiadomo było co się przyda, więc człowiek się sugerował zdaniem innych - kupiłam cześć rzeczy, których nie użyłam, a miały być super-potrzebne. Teraz już jakieś doświadczenie jest, więc zamierzam kupić absolutne minimum i co się tylko da używane, bo tańsze. Poza tym jakby co, to przecież wszystko można kupić od ręki, czy przez internet.
Czekam też na sygnał od drugiej szwagierki a propos ciuszków po synu - czy zatrzymuje, czy sprzedaje i po ile. Po swoim synu mam odzież dopiero od wieku ok. 3,5-4 lat. Resztę wyprzedałam/rozdałam.
.
Mam pytania jeszcze do was:
- wanienka czy wiadro? Miałam wanienkę na stelażu, ale wiadro też jest zachwalane.
- jakie butelki w razie co? Miałam Aventa i byłam zadowolona. Ale może jest coś lepszego.
- myślicie że materac (nie pamiętam: pianka-kokos albo pianka-gryka), który kupowałam 5 lat temu będzie jeszcze dobry? Syn używał go przez jakieś 1,5 roku (potem spał już nami), a później leżał nieużywany owinięty folią stretch.

Ewasmerf: butelki sobie odpusc. w razie w kupisz.

Jasne, ale pytam zawczasu

Zastanawiam się nad pościelą.
W necie pełno ślicznych, ale obawiam się kiepskiej jakości bawełny, że będzie sztywna, nieprzyjemna w dotyku, po praniu się skurczy itp. Może kupić materiał (zobaczyć, pomacać itp.) i samemu uszyć?