Zarejestruj się
Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
-
Eveke zgadzam się! Jak dzieć wyje 45 minut przed każdą drzemką czy spaniem, codziennie to człowiek łapie się KAŻDEGO sposobu. Naprawdę wiele zależy od dziecka i tego na jakim jest etapie. U nas aplikacja SmiRing ratowała naprawdę kiepskie momenty, ale łudzę się że może drugie które urodzi się na dniach będzie zasypiało bardziej normalnie. Jak źle by nie było, to wszystko na szczęście mija.
-
Moja Nina na początku była high need baby i w dodatku kolkowiec.
I mimo to nie używałam suszarek i innych cudów
Owszem kilka razy spróbowałam, nawet coś tam pomogło.
Ale szkoda mi było suszarki
Bo mam taką mega wypasioną, prosto z Londynu samego
No i bałam się ze mi się spali albo coś. A o aplikacji na komórkę wtedy nie słyszałam i nie czytałam.
Więc się z tym moim hnb meczylam normalnymi sposobami wyznajac zasadę, że nasze matki i babki żadnych aplikacji oraz misiów szumisiów nie miały a jakoś dzieci chowały
Nasze dzieci od początku też uczone ze zasypiają w każdych warunkach, Hug to już w ogóle potrafi przy stole pełnym gości usnąć mi na kolanach Niczym noworodek.
No ale wiadomo każdy robi jak uważa i nie ma się co przekonywać. Mnie też od tych suszarek odstraszyl dokument widziany raz na TLC.
O kobietach w wieku np 30 lat, które MUSZĄ spać przy dźwięku wiatraka albo tej wspomnianej suszarki.
Pewnie takie uzależnienie się nie zdarza często, ale jednak zdarza.--
-
ja też mówiłam, że łóżeczko jest od spania za równo w dzień jak i w nocy i co i dupa blada
mała w dzień spi tylko w wózku, za żadne chiny ludowe nie pośpi w łóżeczku w dzień, a nie przepraszam pośpi jakieś max 5 min...
nie to że dla właśnej wygody ja tam kłade w ten wózek ale po to aby sobie spokojnie pospała a nie płakała ze zmęczenia iles godz..
czasami się naprawdę nie da uniknąć pewnych rzeczy na które wcześniej się mówiło ze się nie będzie..
mam już porównanie z dwójką dzieci jak niektóre z was i chyba większość powie ze każde dziecko jest inne..
pierwsze np. spało pięknie w lożeczku bez problemu, drugie już niestety do tej kategorii się nie zalicza..
też kiedyś mówiłam, jeszcze przed pierwszą córą ze dziecko ma od spania swoje łóżeczko i nigdy nie będzie uczone spania z nami..zycie zweryfikowało nasze poglądy inaczej hehe
pierwsza spała z nami i druga też spi od połowy nocy..
jak to niektórzy mówią:
tylko krowa zdania nie zmienia
--
-
danap - ja mam podgrzewacz do chusteczek i powiem szczerze że używałam go kilka tygodni... wtedy kiedy chusteczki szły bardzo szybko, niestety mimo iż reklamują że nie wysusza ich to jednak naprawdę wygląda to tak że wkładasz tam całe opakowanie i musisz zużyć szybciutko bo tracą wilgotność, niby trzeba tam taką gąbkę moczyć ale ja zapominałam o tym. Fajne na sam początek bo naprawdę widziałam różnice kiedy myłam ją ciepłą chusteczką a zimną, jak zimną to był ryk okrutny...--
-
To ja jeszcze raz dodam, ze plamy z marchewki schodzą...
Wylewamy prosto na plamę Vanisha w płynie (różowego), dodatkowo posypujemy zdrowo soda oczyszczona. Składamy/ zagniatamy wszystko razem i zostawiamy przynajmniej na godzinę. Potem przepieramy z ta mazią i wrzucamy do pralki na normalne pranie. Tylko nieliczne sa oporne i trzeba poprawiać mydełkiem Beckmann--
-
Plamy z marchewki i kupy to akurat schodzą najłatwiej - wystarczy uprane ciuchy wywalić na pełne słońce Sprawdziłam w praktyce.--
-
Ja osobiscie chyba wole kupic Misia Szumisia ktory uruchamia sie automatycznie gdy dziecko placze i sam tez sie wylacza, niz bawic sie w pilnowanie suszarki czy telefonu. A mis po wyciagnieciu z niego mechanizmu sluzy jako fajna maskotka :-)
Nie jest tez powiedziane ze musze uzywac go non stop, a dziecko sie od niego uzalezni.--
-
"blackberry
Dziewczyny, jakie macie sprawdzone sposoby zabezpieczeń "przeciwdzidziusiowych"
na szafki, szuflady itp.? "
Jeśli chodzi o zabezpieczenia to ja polecam..... NIC ....
trzeba troszkę popracować nad dzieckiem, przygotować mieszkanie, ale efekty są. Pozabierałam wszelkie "niebezpieczne" rzeczy z zasięgu dziecka, obserwowałam jak otwiera szuflady, tłumaczyłam, pokazywałam - delikatnie oczywiście "co to znaczy przytrzasnąć paluszek" itp... ponadto uczyłam do upadłego, zamykać szuflady, szafki, jak je już otworzy.
Dało to efekty, jak przechodzi blisko stołu to zabezpiecza sobie rączką głowę, żeby sie nie uderzyć.... nawet w zabawie, odruchowo zabiera paluszki przy zamykaniu szafek, uważa na wszystko.--
-
Anka, są dzieci o różnych temperamentach. Jak się trafi mały odkrywca, to nie sądzę, by ostrzeżenia miały większe znaczenie.--
-
Anka, są dzieci o różnych temperamentach. Jak się trafi mały odkrywca, to nie sądzę, by ostrzeżenia miały większe znaczenie.
Wiem :-) moja córka cały czas pustoszy szafki i szuflady omijając swoje zabawki i skupiając się na naszych "dorosłych" rzeczach,
chodziło mi o to, że nie stosuję zabezpieczeń, tylko nauczyłam bezpiecznego korzystania i użytkowania tych produktów i urządzeń, a niebezpieczne rzeczy (noże, nożyczki, ostrza) zmieniły swoje miejsce. Oczywiście wpadki i wypadki mogą się zdarzyć i się zdarzają :-)-- -
Teo mi tez bylo szkoda suszarki (choć nie wypasiona ani z Londynu), dlatego włączalismy na yt
Widocznie jestes turbo wytrzymala bo mnie juz mózg bolal od ryku oraz depresje myślę że mialam
i mowie Nina odstawiona od cyca w wieku 16 mies spala sama w swoim pokoju przesypiajac noce i bez żadnych suszarek ;)--
-
Mnie też od tych suszarek odstraszyl dokument widziany raz na TLC.
O kobietach w wieku np 30 lat, które MUSZĄ spać przy dźwięku wiatraka albo tej wspomnianej suszarki.
Pewnie takie uzależnienie się nie zdarza często, ale jednak zdarza.
Hmm... Może dlatego mój małż MUSI do zasypiania mieć włączone cicho radio? Matko, jak mnie to wkurza
A tak serio, to kiedyś na wakacjach poznaliśmy młode małżeństwo z rocznym wtedy dzieckiem, które nie umiało zasnąć bez szumu suszarki. Od zawsze tak zasypiał i już. Byli w szoku, jak usłyszeli, że nasza (wtedy nieco ponad roczna) Hania zasypia bez. No bo jak to? 
-
Kurde, a ja, z puli wydatków wyprawkowych, mam jeden gigantyczny - musimy zmienić samochód
Mamy dwa, bo mąż pracuje 160 km od domu. Ja śmigam Fiatem Seicento (15-letnie) - toporne to i ciasne. Ostatnio co rusz się psuje. W mrozy takie jak teraz nie idzie nagrzać, w lecie jak w piekarniku, bo klimy brak. NIe nadaje się do montowania fotelików - fotelik syna przymocowany jest pasami do oparcia tylnej kanapy, bo bez tego na zakrętach się kładzie na boki Nie wyobrażam sobie wożenia w takim pudełku zapałek dwójki dzieci. Także dumamy, liczymy kasę i musimy coś kupić w najbliższych miesiącach.małżeństwo z rocznym wtedy dzieckiem, które nie umiało zasnąć bez szumu suszarki
Paranoja...
-
A tak à propos wspomnianego misia szumisia i stwierdzenia, jakoby wszyscy jego właściciele byli zadowoleni, to właśnie dzisiaj na blogu Sroki natknęłam się na taki wpis:
Miś Szumiś Whisbear nie każdego powala . -
A materace? Macie jakieś? Bo ja przy Oskarze miałam zwykły kokos pianka grypa, ale teraz tyle się naoglądałam robaków w gryce że zgłupiałam.--
-
Ja kupiłam gryka kokos.jwdnak--
;
-
Ale szkoda mi było suszarki
Bo mam taką mega wypasioną, prosto z Londynu samego
No i bałam się ze mi się spali albo coś. A o aplikacji na komórkę wtedy nie słyszałam i nie czytałam.
Więc się z tym moim hnb meczylam normalnymi sposobami wyznajac zasadę, że nasze matki i babki żadnych aplikacji oraz misiów szumisiów nie miały a jakoś dzieci chowały
ja miałam bardzo podobnie :)
Generalnie postawiłam na totalną bliskość w ciągu tych newralgicznych miesięcy, bo wiedziałam, że jest to czas, kiedy dziecko bardzo mnie potrzebuje po "wyjściu" z brzucha. Szczerze powiem, że w dzień rzadko kiedy odkładałam Michasię. W nocy tylko spała obok w kołysce i nie było płaczu. W dzień ssała cyca, spała na mnie :) Dodam, że byłam sama, bez partnera i dałam radę. Wiem, że niektóre kobiety nie uznają takiego nieodkładania, bo chcą mieć chwile dla siebie. Ja postawiłam na dziecko, choć łatwo nie było ;) Wychodziłam z założenia, że te trudne miesiące mijają w końcu a ja wolałam, bym ja była ukojeniem dla mojego dziecka a nie jakaś suszarka :) Oczywiście piszę swój punkt widzenia i nie neguję innych. Każdy robi, jak uważa przecież.--
-
Z tymi " gadżetami" do spania czy tez ich brakiem to wszystko jest ładnie pięknie przy pierwszym dziecku. Wtedy mozna sobie z dzieckiem na rękach i przez cała dobę być. Albo mozna próbować uczyć dziecko samodzielnego zasypiania. Przy drugim juz niestety tak sie nie da. Wiec ja nie neguje żadnych " pomocy" przy usypianiu. Choć takich nie musiałam używać. Ale tez nie miałam czasu na uczenia dziecka, ze od spania jest łóżeczko itp. Wiec Aleks zasypia na rękach, do niedawna jeszcze ze smokiem. Tak mi najszybciej i najwygodniej i najlepiej chyba tez dla Aleksia.
A co do materaca to właśnie jestem tez na etapie zamawiania dla Aleksia. I kupuje taki sam jak amaksiowi, czyli wysokiej jakość pianka. Na lateks to jedno mnie nie stać. Do tej pory miałam piankowy, taki zwykły, który kupiłam razem z kołyska.--
, 
-
ładnie pięknie przy pierwszym dziecku. Wtedy mozna sobie z dzieckiem na rękach i przez cała dobę być. Albo mozna próbować uczyć dziecko samodzielnego zasypiania. Przy drugim juz niestety tak sie nie da.
tak też sobie pomyślałam, pisząc powyższy post i miałam o tym napisać ale mi wyleciało z głowy :)
Pewnie tak dokładnie jest. Inna bajka jest przy dwojgu(?dobrze napisane-dwojgu?).
edit: chyba raczej przy dwójce ;)-- -
z dwojgiem dzieci, przy dwojgu dzieciach--;
-
z dwojgiem dzieci, przy dwojgu dzieciach
czyli dobrze napisałam pierwotnie :) Generalnie chyba obie formy poprawne w takim razie?-- -
A co do materaca to właśnie jestem tez na etapie zamawiania dla Aleksia. I kupuje taki sam jak amaksiowi, czyli wysokiej jakość pianka. Na lateks to jedno mnie nie stać. Do tej pory miałam piankowy, taki zwykły, który kupiłam razem z kołyska.
wrzucisz link do swojego materaca?-- -
Ja też poproszę o link do tego materaca.--
[url=https://www.suwaczki.com/]
[/u -
Wrzucę link jak go znajdę... sama właśnie szukam w archiwum allegro--,
-
To ja wrzucę jaki zamówiłam, wyczytałam że najlepiej pianka z kokosem. "Materac":http://baby2love.pl/materace-dla-dzieci/83-materac-piankowo-kokosowy.html--
-
Dziewczyny
Czy któraś miała pajacyki lub body marki NEXT? Chce zamówić przez internet i nie wiem jak wychodzi rozmiarówka.
Z góry dziękuje za odpowiedź--
-
-
CommentAuthorsardynka85
- CommentTimeJan 13th 2016
Sara next raczej trochę większy niż mniejszy ;) szczególnie pajacyki. Gajka np śpi nadal w 9-12 mc ;)--
-
-
Ja ciuszki kupuje głównie w nexcie, bo jakościowo są świetne i cudne wzory, kolory i rozmirówke mają taką, że prawie idealnie idzie z wiekiem moich dziewczyn.
Lenka ma 5 miesięcy i przechodzimy na pajace 6-9, bo te 3-6 są na styk. No ale kobietka moja waży 10kg, wiec to dlatego :P--
-
- CommentAuthorjagodalg84
- CommentTimeJan 13th 2016
Ja też kocham nexta. Jakość i wzór super. Rozmiarowka może.ciut wieksza, ale moja córka jeszcze śpi w pajacykach 6/9, a do niedawna spała 3/6. a wczoraj kupiłam kombinezona w stylu rampersa 3/6, ale chyba rozmiarowka pomylona, bo spokojnie będzie na lato.--
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
kochałam nexta, teraz jakoś ceny mnie porażają, do tego od kilku lat nie robią w ogóle wyprzedaży. No i obejrzałam film o produkcji odzieży... numer jeden po filmie ciuchy używane.
Ale faktem jest że next ma cudowne te swoje ciuszki. -
Dzięki wielkie to jeszcze poproszę o opinie o bramce zabezpieczającej schody firmy babydan? chyba że ktoś może coś polecić w temacie, dodam że nie chce wydać za dużo.--
-
-
CommentAuthorPaulinaMała1983
- CommentTimeJan 15th 2016
laski macie jakiś sposób na wybielenie zszarzałej tetry?--
-
-
Tetre namoczyc w boraksie, potem wyprac w 90 stopniach ;) albo do kazdego prania miofresh - ja te same tetry uzywam przy drugim dziecku i dalej biale ;)--
-
-
CommentAuthorPaulinaMała1983
- CommentTimeJan 15th 2016
Te moje to używałam ja i były białe później sister przy 2 dzieci i są całe szare a szkoda wyrzucić 30 pieluch jak nowa sztuka 3zl :)-- -
-
A my, w ramach wyprawki, dokonaliśmy najdroższego zakupu ever! 12-letniego Peugeota 307
Bo badziewia pt. Fiat Seicento miałam juz serdecznie dość.
Ktoś mnie pobije?
-
-
CommentAuthoranairda1986
- CommentTimeJan 15th 2016
Marion wygrałaś niepodważalnie. :-).
Ja jutro w ramach wyprawki wydam 4 kafle na meble. Ściska mnie w dołku...
Odkladalam po tysiaczka z mojej wypłaty przez cale 8 mies i połowa z tego pojdzieeeeee...--
[/url
[/url] -
-
Ktoś mnie pobije?
Ja też "w ramach wyprawki" zmieniłam samochód. Moje czerwone cudeńko o sportowym silniku zamieniłam na rodzinnego, wygodnego (i nudnego :-) ), czarnego SUV-a.
Trochę zostałam przymuszona żeby zmienić go szybko, jak w piątym m-cu ciąży jakaś kretynka, za przeproszeniem, rozbiła mi, poprzednika, ze mną w środku (do tej pory mnie trzęsie na samo wspomnienie, dobrze, że mi i córci nic się nie stało). Mieliśmy zmiany dokonać na spokojnie, a wypadek przyśpieszył procedury.-- -
Wiem, że było to poruszane multum razy, ale chcielibyśmy kupić nowy inhalator, bo ten ma już cztery lata i buczy aż uszy puchną, wszystko z nim OK, tylko taki głośny bardzo. Mamy go komu oddać, więc jest pretekst do kupienia nowego , CICHSZEGO inhalatora. Co polecacie?
Do tej pory używaliśmy Philips Family i oprócz głośności byliśmy zadowoleni.--
-
Ja mam taki:
http://orthomedical.com.pl/pl/p/Cichy-Inhalator-Nebulizator-Omron-NE-C801/124
Bardzo polecam - cichy, mały, szybko rozpylajacy (teraz dopiero mam porównanie jak w szpitalu używałam innych)--
-
Planuje zakup nawilżacza powietrza.
Czy możecie mi polecić nawilżacz do kwoty max.150 zł ?
Nigdy nie korzystaliśmy więc nie mam pojęcia czym się sugerować przy jego wyborze !?!?-- -
Używa któraś z Was jonizatora/nawilżacza powietrza czy jak to się tam zowie? W nowym mieszkaniu mamy tak suche powietrze że prawnie zbieram z suszarki po trzech godzinach i tylko kaszlę, boli mnie gardło i muszę nawilżać nos sobie i dzieciom wodą morską bo nie idzie wytrzymac...
Możecie jakiś polecić? Albo w ogóle powiedzieć w jakim przedziale cenowym patrzeć za czymś ok.
Renata, dopiero teraz zauwazylam z dubluje Twoj post ;)-- -
No ale kobietka moja waży 10kg,
Nie no Malisiek, śmietanę w cycach masz, ale tę 36 % na bank!
Ja myślałam, że moja ośmiokilowa Jaśka jest "gruba"
Ulcia , dziękuję!
-- -
Tetre namoczyc w boraksie, potem wyprac w 90 stopniach
A czy takim samym sposobem można usunąć plamy z pościeli?
Odkopałam kołderkę i poduszkę po starszaku, ale na poduszce jest wielka żółta plama (syn masakrycznie ulewał). Jak to zlikwidować?
I czy mogę posciel wyprać w pralce? Na metce jest oznaczenie, żeby prać w 40'C, ale nie pralce. Ale kusi mnie żeby to wrzucić do pralki. Aaa, najwyżej się zbryli wsad i kupię nowy komplet
-
Ja odplamialam pieluchy tetrowe mieszanka wody utlenionej (pół butelki), sody oczyszczonej (cala paczka) i proszku do prania dla dorosłych. W tym namaczalam cala noc i zaraz potem do pralki na 95 stopni. 25 pieluch i tylko na jednej zostały plamy :) Nie miałam w domu vanisha, dziewczyny polecaly, wiec pokombinowalam z tym co mam. Na słońce marchewy nie mogę wystawić bo mam wschodni balkon i te słońce jakoś za słabo teraz operuje. Próbowałam i nie dało rady.
-
Zrobic papkę z Vanisha różowego i sody oczyszczonej, nałożyć na plamę, zgnieść i poczekać kilka godzin. Potem wrzucić do pralki i wyprać (albo zaprac ręcznie i wrzucić do pralki).
Finito-- -
A któraś używała odplamiacz Jelpa? Bo zastanawiam się czy wart kupować--
-
Ja mialam. Zdecydowanie nie warto go kupowac--
-
Marion, mozna tez w boraksie, bo boraks to taki vanish tylko ze w wersji eko ;)--
-
Ja mialam. Zdecydowanie nie warto go kupowac
dziękuję :) tak w sumie podejrzewałam-- -
Marion, mozna tez w boraksie, bo boraks to taki vanish tylko ze w wersji eko ;)
Danke
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.