Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    madzia wiele dzieciaczków przechodzi z papek na BLW więc myślę, że nie stanie. Tyle, że może być ciężko z przyzwyczajeniem do samodzielności po tym jak przez prawie m-c dostawał łyżeczką do dziobulka:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Dii - tego sie obawiam. Ale mam pozytywne podejście i dużo cierpliwości :) Więc myśle, ze jak nie będę oanikowac przy Blw to damy radę :)

    Muszę sie zacząć rozglądać za jakimś jrzeselkiem do karmienia z pasami. Możecie cos polecić? Dla niesiedzacego dziecka? Narazie papki będziemy podawać w lezaczku. Dopiero od czerwca przesadzilabym Karolka do krzesełka.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Madzia a nie możesz poczekać aż Karolak skończy 6 miesięcy i od razu zacząć BLW? Po co już teraz rozszerzasz mu dietę?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Czy takie małe krzesełko bedzie odpowiednie na czas karmien po 6 miesiącu? M&P Snug

    Treść doklejona: 03.05.13 12:07
    Winnica, rozszerzamy teraz. Tak wspólnie z mężem zdecydowaliśmy. Karolek je dużo mleka i w sumie co chwile muszę go karmić. Je małe ilości i bardzo często. Wiekszych nie zje - odpycha butelke. nie najada sie tymi malymi porcjami. Już trzech lekarzy nam to zasugerowalo - w kwietniu. W czerwcu będziemy lecieć do Polski i chciałabym by już jadł stałe pokarmy. Będziemy powolutku wszystko wprowadzać.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Rozumiem, choć moim zdaniem absolutnie za wcześnie. I na pewno doradca laktacyjny, który w przeciwieństwie do pediatry jest ekspertem w żywieniu niemowląt też byłby tego zdania :wink:
    Może warto z kimś takim porozmawiać?
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Winnica - niestety nie mamy tu dobrych doradcy laktacyjnych. Pewnie gdybysmy byli w Polsce to bysmy skonsultowali nasza decyzje. Zobaczymy w ogole czy Karolek bedzie chcial jesc z lyzeczki. Pewnie przez ten miesiac niewiele zje i tak :)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Rozumiem:wink:
    No w każdym razie brzuszek dziecka przed 6 miesiącem nie jest jeszcze na tyle dojrzały by jeść coś innego niż mleko. Ale wiadomo, to Wasza decyzja:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Mam pytanko. Książka BLW mówi o tym, że jak dziecko łapie jedzenie w dwa paluszki, tzn kciuk i wskazujący to znaczy że jest gotowe na małe produkty typu groszek, rodzynek. Ale to było napisane przy trochę starszym wieku.
    I tak sobie myślę... Bo Kacperek już łapie w dwa palce jedzenie, choć na początku łapał całą garstką. Czy to znaczy że on mi się tak ładnie rozwinął? Chwyta pięknie aż sama jestem zaskoczona...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Ja wprowadziłam "papki" warzywne i później owocowe, po 5m-cu-jadła z łyżeczki. Oczywiście malutko, zawsze po tym dojadała solidną butlę mleka :wink: Problemów żadnych nie było. Teraz przechodzimy na blw. Nie podawałam jeszcze kaszek żadnych, może powinnam? Dostawała tylko skórkę od chleba, jako wprowadzanie glutenu.
    --
  1.  permalink
    Madziauk, polecam Ci krzesełko Cosatto Noodle. Ja zamówiłam specjalnie do pl z uk .
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    A ja się pożalę, że moje dziecko się popsuło z jedzeniem. Blw to zjada mniej niż w 6 miesiącu, zupki pół kubeczka (a wypijała cały), piersi w dzień też niekoniecznie. Przynajmniej dość sporo pije wody. Chyba muszę się uzbroić w cierpliwość i przeczekać. W książce blw piszą, że między 7a 9 miesiącem często jest taki regres, to u nas chyba właśnie się zaczęło. Co optymistyczne piszą, że po tym zastoju nagle dzieci załapują do czego służy jedzenie i bardzo fajnie sobie radzą. Miałyście takie problemy?
    A wiecie jak mnie kusi, żeby w nią wmusić to jedzenie:devil:. Jeszcze łyczek zupki, za mamusię... Walczę ze sobą dzielnie i wylewam te zupki, wywalam jedzenie (albo dojadam z tacki po Gosi). To chyba dla mnie najtrudniejsze, nie wmuszać.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    madzinka83: A wiecie jak mnie kusi, żeby w nią wmusić to jedzenie:devil:. Jeszcze łyczek zupki, za mamusię... Walczę ze sobą dzielnie i wylewam te zupki, wywalam jedzenie (albo dojadam z tacki po Gosi). To chyba dla mnie najtrudniejsze, nie wmuszać.


    Ja za to doskonale pamiętam z domu ten terror - nie wstaniesz od stołu, póki nie zjesz, no jeszcze jedną łyżkę, jeszcze odrobinkę, brr... Dlatego nigdy, przenigdy nie zmuszam moich dzieci do jedzenia. One wiedzą najlepiej, kiedy są najedzone.
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    hydrozagadka: Ja za to doskonale pamiętam z domu ten terror

    Ja też pamiętam, może nie ze strony mojej mamy, ale babci. No a teraz sama bym chciała, żeby dziecko zjadło jak najwięcej. Ale jako uświadomiona matka walczę z moimi pokusami dzielnie.
    .
    A tak w ogóle to muszę częściej się żalić na Gosię, bo wróciła ze spacerku zjadła pierś (w sensie mleczko), a potem z nami obiad - łososia upieczonego w folii i ziemniaczki pieczone z ziołami prowansalskimi. Wcinała aż miło :wink:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Madziu, mi się wydaje, że lepiej kupić wysokie krzesełko, żeby Karolek mógł jeść posiłki razem z Wami, przy stole :))
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    madzinka83: Miałyście takie problemy?

    U nas tak od początku rozszerzania diety, jak na razie bez zmian. Pierś niekoniecznie, stałe pokarmy - w ilościach znikomych:smile:. Natomiast bardzo staram się nie nazywać tego problemem (ale schizuję i tak, bo Kalina waży mało). Także no, nie jesteście same z Gosią :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Malisiek: Madziu, mi się wydaje, że lepiej kupić wysokie krzesełko, żeby Karolek mógł jeść posiłki razem z Wami, przy stole :))
    tez tak mi sie wydaje. Ale tamto jest ponoc od 3 miesiaca skonczonego - ciekawe.. dlatego o nie zapytalam.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    madziauk - ja jeszcze mogę Ci polecić krzesło Chicco Polly, ale drogie jest, więc warto poszukać używanego (znajoma dorwała za 100zł.) ew. Baby Design i tego typu. Fajnie jak mają różne pozycje, możliwości przechylenia siedziska, wysokość też jest regulowana, ruchome/zdejmowane tacki, kółka z hamulcami no i 5-ciopunktowe pasy:bigsmile: + wkładka dla niemowlaków
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Dii - dzieki :) Nie wiedzialam, ze sa krzeselka z wkladka dla niemowlakow :shamed: musze bardziej sie zorientowac w temacie :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    My mamy Baby design (jak na zdjęciu wyżej :wink:) - ma 5-punktowe pasy, wkładkę dla maluszka, zdejmowaną tackę(w sumie dwie, jedna w drugiej), kółka i regulację pochylenia siedziska :wink: Kosztowało 400zł. Oglądaliśmy w Ikei takie za 200zł, ale jakość nieporównywalna.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Fajne te krzeselka :) Musze obczaic co i jak, i cos wybiore z wielkiej puli, a pozniej z mezem ostateczna decyzje podejmiemy co i jak :)

    Ciasto - a te krzeselko Cosatto tez ma pasy 5 punktowe i wkladke dla malego dziecka?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Madziauk to nieodpowiedni temat bo o BLW ale ja tez rozszerzalam diete Dominikowi gdy miał 5 i pół miesiaca...w zasadzie wyglądało to tak, że on przez jakieś 2,3 tygodnie tylko sobie probówał (a ja testowałam różne składniki jak reaguje czy nie ma alergii) i jadł dosłownie pare płaskich łyżeczek tych malutkich dziecięcych;)) nie były to absolutnie pełne posiłki bardziej takie testy zaraz po nich oczywiście domagał się mleka. No i po tych 3 tygodniach gdy już skończył 6 miesięcy ja już wiedziałam co mogę mu podawać ( w zasadzie wszystko alergii jak na razie nie zaobserwowałam) no i zupka czy tam obiadek zaczął być normalnym posiłkiem kiedy już nie musiał dojadać mleczkiem, także myślę, że to Wasza decyzja i na pewno Karolkowi nie zaszkodzicie. Po prostu trzeba znaleźć gdzieś złoty środek a jestem prawie na 100%pewna, że przez jakieś 2 tygodnie Karolek raczej tak jak Dominik będzie tylko probował a nie najadał się bo w końcu to będzie wielka nowość i nowe smaki:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Hopelight - tez tak mysle, ze nie bedzie jadl. Ale wiadomo, jak mamy zaczac blw w czerwcu to fajnie by bylo zobaczyc co mu smakuje ;) bedzie latwiej. Ja zdaje sobie sprawe, ze on sie papkami nie bedzie najadal :) Bedzie ciagle dostawal mleczko. Ale powolutku, nam sie nie spieszy. Teraz szukam krzeselka, bo do BLW przydalo by sie takie jak dziewczyny polecaja ;) Sporo ich jest, trzeba cos wybrac, a wszystkie fajne ;)
    --
  2.  permalink
    Madziauk, cosatto ma 5-punktowe pasy ale nie ma wkładki.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Regi z powodzeniem przeszla z papek na BLW:) więc o jakies rady można by było ją zapytać ;) ja teraz dopiero będę stosować BLW :) późnawo trochę ale zrobiłam to w zgodzie z sobą w sensie, że teraz widzę, że zarówno Ja jak i mały jest na to w 100% gotowy. Zaczął sam z siebie pięknie gryźć i przełykać :)))))
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Hopelight - rozumiem :) Sama sie obawiam, ze bede panikowac. I przy pierwszym krztuszeniu odkladac blw. Zobaczymy. Kupie ksiazke, poczytam i sprobujemy. Zawsze mozna zrobic drugie podejscie pozniej :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    madziauk książkę kup koniecznie! Ja dzięki niej się przekonałam:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    madziauk
    ja papki wprowadzilam po skonczonym 4 msc a BLW krotko przed 6 msc i nie bylo problemu.Zaczelam od papek jak hopelight zeby zobaczyc czy mala na cos uczulona jest a pozniej poszlo w ruch jedzenie z reki.Na poczatku Oktawia krztusila sie ale z czasem szlo jej lepiej no ale przy papkach tez dziecko moze sie zakrztusic.Najwazniejsze jest nie panikowac.Teraz mala je sama a czasami chce byc karmiona.:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Dziewczyny mam pytanko. Jak zrobię jakieś jedzonko dla małego, jak np. sosik pomidorowy, to ile może postać w lodówce, żeby potem podać dzieciaczkowi?
    Pytam dlatego, bo przedwczoraj robiłam mu sosik i tak myślę, czy dzisiaj muszę zrobić świeży czy moę podać to co mam...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Dii ja podałam Nadii takie sosy na pewno po jednym dniu, ale posmakuj po prostu i jak jest ok to dawaj śmiało :) Bo on chyba jest tylko na warzywach, bo na mięsie to już bym nie dawała.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    tak tak. Na warzywach:bigsmile:
    Dzięki - jestem spokojniejsza. Smak ma ok.
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Dziewczyny czy do blw kupujecie warzywa i mięsko tzw. Organic ? Czy podajecie normalne ze sklepu ? Pytam już na przyszłość :)

    Znalazłam fajnie krzesełko, teraz muszę części sie na ebayu na jakaś aukcje używanego :)
    --
  3.  permalink
    Ja warzywka , kasze, mąki i owoce kupowalam organic, mięsa jeszcze nie dawałam...
    Ale dzis dalam Jaśkowi arbuza i baaardzo mu smakowal!! :shocked:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Znalazłam fajnie krzesełko, teraz muszę części sie na ebayu na jakaś aukcje używanego :)

    I na jakie się zdecydowałaś?

    Ale dzis dalam Jaśkowi arbuza i baaardzo mu smakowal!!

    Ja Majce dałam jakiś czas temu i właśnie zauważyłam, że jej bardzo podpasował :))
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Ją daję normalne warzywa że sklepu. :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormagda_a
    • CommentTimeMay 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Ja również daję Zu warzywa ze sklepu ;) Mięsko natomiast dostaje z indyka ;)
    -- , [url=https://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Ja daję warzywa ze sklepu ekologicznego ale ... raczej z tym skończę bo po pierwsze teraz będzie sezon na świeże krajowe warzywa a po drugie są one strasznie drogie, no może marchew i ziemniaki nie aż tak ale jak chce się zaszaleć z jakąś dynią czy kalafiorem no to już zaczyna się kosmos. Ale mięso i jajka będę się starała kupować z pewnego źródła

    Dotarła do mnie książka z przepisami blw no i powiem szczerze że mam wątpliwości no bo np. w przepisach na ciasta jest soda i proszek do pieczenia albo np. tuńczyk. (Da się czymś zastąpić proszek?) No i przepisy są często takie angielskie. Ogólnie będę korzystać ale myślę że przepisy będą modyfikowane zgodnie z moimi przekonaniami o zdrowym żywieniu.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
  4.  permalink
    Dokładnie, ja tak samo jak Oranda, i też modyfikuje przepisy bo proszek do pieczenia jest wg mnie niezdrowy.

    Madziauk, poczytaj fora brytyjskie nt krzesełek bo często w uk jest inny, większy wybór.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    ja kupuje warzywa na pobliskim bazarku, wolę wspomagać lokalnych producentów, z niektórymi ucinam sobie pogawędkę, to wiem skąd są, a mam taki system, że wybieram tych, którzy mają np. tylko ziemniaki i buraki albo tylko marchew i pietruchę, tak mi się w głowie ubzdurało, że jak ktoś się w czymś specjalizuje to to lepsze jest :wink:
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    oranda: w przepisach na ciasta jest soda


    A w czym soda przeszkadza? Przecież nawet w trawieniu pomaga...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Dziewczyny z większych miast :) ja jak mieszkałam we Wrocławiu jeszcze, to często widziałam takie babuszki pod większymi supermarketami lub przy bazarach, ale nie w centrum tak samym :> I te babcie miały super warzywa: szczypiorek, pomidory, rzodkiewki, buraki, pietrzucha itd, no wszystko jednym słowem i widać było, że mają to ze swoich działek zebrane i tak sobie dorabiają. Warzywa były różnych rozmiarów, nieidealne, czyli po prostu bez tej całej chemii jaka jest w dużych sklepach. I ceny też miały świetne. Ja uwielbiałam u nich kupować, raz że sobie zarobiły, dwa że warzywka z ogródka działkowego, trzy to przemiłe rozmowy z nimi odbywałam :> Także warto u nich kupować, bo wydaje mi się, że to jest naprawdę eko :>
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Jakiś tydzień temu taką "moją" babuszkę rozjechała ciężarówka :-(((( Starsza pani nie zauważyła, że się ciężarówa cofa :-((
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    .....biedna :(
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Livia soda wg. Ciebie ok? To biały proszek wiec źle mi się kojarzy (chemicznie/sztucznie), może niesłusznie. Ja np. korzystałam z sody przy czyszczeniu czajnika... do swojego jedzenia nie mam problemu jej dodawac ale dla niemowlaka... może lepiej się wstrzymac.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 4th 2013 zmieniony
     permalink
    Tak, soda wg mnie bardzo ok. Oczywiście nie mówimy o dosypywaniu jej do ciasta na kilogramy, ale ja np. do placków dodaję jakieś ćwierć łyżeczki (albo mniej) - żeby mi placuszki "spuchły", no i zamiast tej wszechobecnej szczypty soli :wink:
    A tak z innej beczki, a'propos diety niemowlaka - chleb podajesz kupny, czy pieczesz swój?
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Jeszcze nie dawałam, no i właśnie się przymierzałam żeby upiec ale stanęłam przed dylematem czy lepszy na drożdżach czy sodzie czy może w ogóle na zakwasie?

    Treść doklejona: 04.05.13 21:11
    Dodam jeszcze że mam mamę która ma fioła na punkcie zdrowego jedzenia i ona twierdzi że najlepiej na zakwasie
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Pewnie, że najlepszy na zakwasie... Ale z pieczeniem takiego chleba jest jednak trochę zachodu. Ja od początku robiłam na drożdżach, ale wiadomo - każdy ma inne "fisie" i poglądy :wink: Jeśli chodzi o kupny chleb, to polecam piekarnię "Grzybki" - robią rewelacyjne pieczywo - głównie na zakwasie właśnie, bez dodatku drożdży.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Livia: Pewnie, że najlepszy na zakwasie... Ale z pieczeniem takiego chleba jest jednak trochę zachodu.

    Ooooo... nie zgodzę się...
    I mówi to osoba,która półtora roku piekła wyłącznie chleb na drożdżach bo właśnie była przekonana,że zakwas to problem.
    Aż pewnego dnia się odważyłam, zrobiłam zakwas i do dziś dnia się zastanawiam jakim cudem zachwycałam się chlebem na drożdżach.
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    Zrobiłas? A ponoc można kupic, jeszcze nie zglebialam tematu ale tyle mi mama mówiła... Dziewczyny a moze zamiesccie Wasze sprawdzone przepisy na chleb?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeMay 4th 2013
     permalink
    oranda, okazuje się,że zrobienie zakwasu to pryszcz, naprawdę
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.