Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Jaki slodki łysolek :), ma z tylu poduszke, czy tak ladnie siedzi??
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeSep 7th 2013
     permalink
    Ma poduszkę, bo jeszcze się trochę kiwa ;)
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeSep 7th 2013
     permalink
    A ja dzisiaj wracając z wypoczynku u babci swojej posadziłam małą w krzesełku w restauracji, dałam poduchę i kawałki chlebka, wsuwała pięknie tj łapała ze stołu i trafiała do buzi :) No i w końcu mąż się przekonał do blw jak to zobaczył :)
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeSep 7th 2013
     permalink
    O matko. Jurek już ma pol roku? Przecież dopiero się urodził. Sorki za ot, ale przeżyłam szok. Jak ten czas leci. ..
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 7th 2013
     permalink
    Sushka pięknie Jurek siedzi!:bigsmile:
    Jeny, ciekawe kiedy moje dziecię tak usiądzie? :) Nawet z dwoma poduchami...
    .
    A co on tam wcina oprócz brokułka? :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Najlepsze zyczenia dla Gosi :)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeSep 8th 2013
     permalink
    Łososia :)
    --
  3.  permalink
    Przepraszam za byc moze glupie pytanie, ale czy "vegeta" i tym podobne przyprawy tez nie mozna zamiast soli??
    --
    •  
      CommentAuthormarylove
    • CommentTimeSep 8th 2013
     permalink
    Madzik nawet tym bardziej. Wyrzucenie vegety z kuchni na dobre wyjdzie całej Waszej rodzinie na zdrowie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeSep 8th 2013
     permalink
    madziik1983: Przepraszam za byc moze glupie pytanie, ale czy "vegeta" i tym podobne przyprawy tez nie mozna zamiast soli??


    Madzik, taką domową jak najbardziej. Wszystkie sklepowe (+wszelakie kostki rosołowe) wyrzuć do śmieci!
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Podpowiadam fajny sposób na deserki domowe.
    U mnie Hania jest kluskowa ( co widać:tooth:) więc nie kupuje jej już tych deserków sklepowych za ok 7 zł. sztuka!!!tylko sama robie.
    Gotuje zacierki babuni, płatki górskie czy ryż, a ostatnio nawet kaszę ( może być co dusza zapragnie) i dodaje do tego owocki.
    Wychodzi pożywny i dobry deserek.:thumbup:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    z tymi kaszami i ryzami z owocami to wiadomo dobry pomysl tylko jest jeden minus - trzeba je jesc lyzeczka, dlatego ja kombinuje z tego placuszki czy rolki ale z tym tez jest problem bo wszystko trzeba smazyc, co juz tak zdrowe nie jest...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    milka1984: z tymi kaszami i ryzami z owocami to wiadomo dobry pomysl tylko jest jeden minus - trzeba je jesc lyzeczka


    Nie trzeba, jak zrobisz dostatecznie gęste, to łapką można spokojnie jeść. Natalia długi czas ręką jadła wszelkie owsianki i podobne wynalazki. Teraz używa łyżki, ale i tak nieraz ręką sobie pomaga, jak się jej spieszy :wink:
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, jakby co, to od dziś jest tydzień azjatycki w Lidlu. Co kto lubi oczywiście, ale jest choćby ryż do sushi, z którego dobrze robi się różniaste rolki:)
    milka1984: dlatego ja kombinuje z tego placuszki czy rolki ale z tym tez jest problem bo wszystko trzeba smazyc, co juz tak zdrowe nie jest...

    milka, a spróbuj powalczyć z piekarnikiem lub gotowaniem na parze - serio, ja tak większość rolek/placuszków robię (w piekarniku) i wychodzą naprawdę smaczne.
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    rolki jaglane robie w piekarniku to samo ryzowe i jeczmienne, ale plackow owsianych to chyba tak sie nie da zrobic, a z tymi owsiankami to sprobuje dac mu zeby jadl lapka, marchewke z jabllkiem tak je wiec moze i kasze da rade, dzis kubus jadl palcuszki owsiane bananowe, bardzo mu smakowaly, dluuugo je smazylam prawie bez tluszczu i wyszly super - zrobilam z bardzo gestego mleka owsianego (zamoczone platki owsiane we wrzatku przez noc, potem zmiksowane), rozgniecionego banan i ciut maki kukurydzianej, proporcje trzeba wyczuc.
    a mam pytanie co wy robicie jak wasze dzieci jedza? ja sie staram z nim jesc ale mnie to zjamuje gora 5 min, a co z reszta czasu?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    milka1984: a mam pytanie co wy robicie jak wasze dzieci jedza? ja sie staram z nim jesc ale mnie to zjamuje gora 5 min, a co z reszta czasu?

    Jemy z nią, a potem ja ogarniam kuchnię:)))
    --
  4.  permalink
    taką domową jak najbardziej
    - a jak sie taka robi???
    Jak Maks je to sobie robie sniadanie, lub pomywam co nie mozna do zmywarki i ogolne prace ogarniajaca ;)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    aha, no ja niestety nie mam polaczonego pokoju z kuchnia wiec jemy w pokoju a jak zaczynam ogarniac pokoj lub pranie skladac to maly zaczyna sie przygladac co robie a jedzeniem przestaje sie interesowac, hehe
    dziewczny czy ktoras zna przepis na domowy pasztet? taki z jajkami lub bez ale bez wolowiny? mlodemu 3 dzien wprowadzania żółtka i na razie zero alergi :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorJudyta08
    • CommentTimeSep 9th 2013
     permalink
    madziik1983: - a jak sie taka robi???

    - Suszona włoszczyzna (najlepiej kupić w sklepie ekologicznym, koniecznie czytaj skład, aby były to same warzywa, bez żadnych dodatków) ok. 2 szklanek,
    - łyżeczka granulowanego czosnku,
    - 3 łyżki suszonego lubczyku,
    - 1-2 łyżki soli himalajskiej,
    - 2 łyżki suszonej natki,
    - 1 łyżeczka słodkiej papryki, pieprzu, mielonej kurkumy,
    - 1 łyżka prażonej cebuli,
    Wszystko trzeba zmielić w blenderze albo młynku do kawy i gotowe.
    --
  5.  permalink
    Dziekuje
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Kurcze nawet nie pomyślałam, żeby samodzielnie taką vegetę zrobić:shocked: Ekstra!
    A u nas dzisiaj na obiad gołąbki mojej mamy. Zapewne z solą, ale za to ze świeżych pomidorów:bigsmile: W każdym razie Kacperek zjadł pół gołąbka i kartofelka. Czy to odpowiednia ilość jak na obiadek?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Dii: Kacperek zjadł pół gołąbka i kartofelka. Czy to odpowiednia ilość jak na obiadek?

    Dii, nie Tobie to oceniać :tongue:
    Wszak dziecko wie ile potrzebuje :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    No niby tak.... Na koniec już zaczął wyrzucać za tackę więc chyba się najadł... Kurcze nigdy nie wiem ile jest dobrze...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Dii, Adaś ma takie dni kiedy zje całego wielkiego kotleta z piersi z kurczaka, takiego na pół talerza + sałatka z całego pomidora np., a są też dni a czasami tygodnie kiedy zjada pół małego pulpeta i ewentualnie 2 kawałki pomidora, albo 1/4 kromki chleba z masłem i nic więcej i też jest dobrze :wink:
    Humor ma doby, nie płacze, znaczy moim zdaniem głodny nie jest :cool:
    ---
    U nas jutro na obiad:
    ( od razu napiszę, że dodałam 2/3 jogurtu naturalnego i 1/3 śmietany, zamiast samej śmietany i do tego sosu dodałam rozdrobnione brokuły, żeby danie było bogatsze :cool: )
    kremowa zapiekanka z ziemniaków.

    Treść doklejona: 10.09.13 20:29
    I polecam jeszcze wypróbowane ostatnio ( zrobiłam do nich mus owocowy do polania ):
    placuszki z twarogu
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Winni, robiłaś ostatnio tą tartę ze śliwkami z kwestii smaku... Bo ja robiłam dzisiaj ale jakoś tak mi ona średnio wyszła :/
    I chciałam zapytać czy: Ciasto wyrobione (surowe) miałaś na tyle zbite że mogłaś je spokojnie rozwałkować?
    Po upieczeniu spód chociaż troszkę wyrósł? I czy był mokry czy bardziej kruchy?
    Bo mi wyszedł naleśnik nasączony sokiem ze śliwek.
    W ogóle robiąc ciasto miałam wrażenie jakby mąki było za mało w tym przepisie :)
    --
  6.  permalink
    A ja bym prosila i jakis przepis na malutki torcik (ciasto) bezmleczne (czyt. nic co z krowy) dla mojego malego. Wielkimi krokami zbliza sie jego roczek i zamowie wielkiego fajnego torta smietanowego i mi tak zal bedzie malego, ze wszyscy jedza a On nie moze. Podrzuccie jakie pomysly bym zrobila pare razy i zobaczyla czy wyjdzie. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Madziik nie mam nic sprawdzonego, pierwsze co - to pomyślałam o jakimś cieście / torcie marchewkowym może?
    Ale, zobacz TU - natknęłam się na stronkę która powinna cię zainteresować :bigsmile:
    I z tej stronki np. Tort czekoladowy bez jajek i bez mleka :bigsmile:
    Jak masz jeszcze troszkę czasu to testuj :smile:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Madzik - ja robiłam tort bez mleka - banalnie prosty. Zwykły biszkopt (jeśli jajka może - jeśli nie to są też takie bez jaj) a zamiast kremu śmietanowego - ubite mleko kokosowe z puszki. Możesz go przełożyć jakimiś owocami, dżemem czy galaretką i tyle. Jak będziesz potrzebowała więcej info, to daj znać :)
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Bilia, ja sam spód najpierw podpiekłam i dałam trochę mniej twarogu bo tyle miałam w domu. Ale generalnie to mi też nie wyrosło, i mi się wydaje, że to przez ten twaróg bardziej niż ilość mąki. No, ale chyba uratowało mnie to, że ten spód podpiekłam, bo ja zawsze tak robię przy kruchym cieście, niezależnie od tego co mówi przepis.
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Ooo! Może następnym razem też tak zrobię.
    Kurcze, chciałam żeby wyszło takie jak ze zdjęcia ale niestety... :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Bilia ja po raz kolejny próbowałam zrobić ciasto dyniowe z kwestii smaku i znów mi nie wyszło takie, jakie bym chciała. W ogóle mam wrażenie, że tamte przepisy na słodkie są średnio realne :D
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 10th 2013
     permalink
    Ja używam przypraw bez chemii ;) są takie i polecam. Ja kupuję taką w intermarche.

    klik
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  7.  permalink
    dziekuje, wwolnej chwili porobie :)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    oo ja tez sie zabiore za ta vegete, fajny pomysl. u nas ostatnio roznie z tym jedzeniem, Kubus zaczal sie nim bawic, rozgniatac, wyrzucac, czego nie robil wczesniej (oczywiscie nie mowie ze to zle ). za to zajada sie chlebkiem z pasta z ciecierzycy, a nie moge patrzec jak je ogorki świeże bo odgryza juz dziasłami kawalki i sie co chwile krztusi albo je połyka, zjada tez skorki z brzoskwin i sliwek czego nie robil wczesniej (nie zaszkodzi mu??), no i zaczal sobie radzic z surowymi jablkami wiec postepy sa.
    Izuk - zagladasz tu czasem? jak wasze blw?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    My wprawdzie jeszcze nie karmimy Karolka ale testuję różne takie obiadki :)
    I dzisiaj np. Pulpeciki z indyka w sosie z ciecierzycą.
    Zmieliłam filet indyczy, dodałam jajko, troszkę bułki tartej, posiekaną natkę pietruszki, troszkę koperku, przyprawy - z tego uformowałam kulki i podsmażyłam po czym zalałam wodą (dla dzieciaczków - można od razu wrzucać na gorącą wodę). Dusiłam pod przykryciem.
    Po ok. 40min. - wywar - doprawiłam, dodałam łyżkę stołowa koncentratu pomidorowego i ok. szklanki namoczonej wcześniej ciecierzycy (było jeszcze ciut za rzadkie - więc zagęściłam łyżką mąki). Jedliśmy z ryżem. :smile:
    .
    milka1984: no i zaczal sobie radzic z surowymi jablkami wiec postepy sa

    Gratulacje! :smile:
    A z tym rozgniataniem i wyrzucaniem jedzonka to chyba normalne :smile:
    Pewnie to etap przejściowy. I jeśli dobrze kojarzę to w książce Bobas Lubi Wybór też pisali że to się bardzo często zdarza i że to zupełnie normalne (a dla dziecka zdobywanie nowych doświadczeń).:smile:
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    milka1984: a nie moge patrzec jak je ogorki świeże bo odgryza juz dziasłami kawalki i sie co chwile krztusi albo je połyka

    U nas było to samo, więc zaczęłam wycinać z ćwiartek/szóstek ogórka same nasiona (takie paski), jak do sushi, tylko tę twardą część wyrzucałam i przestała się krztusić.
    Dziś natomiast zrobiłam takie placuszki z kaszy gryczanej (+jajo +starty parmezan) i usmażyłam na patelni i cholerka cały czas zwraca. Myślicie, że to może być wina kaszy gryczanej lub parmezanu? Gabrysi idą kolejne ząbki i już sama nie wiem, co tu zawiniło...:(
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    emza - ja bym stawiala na parmezan, dzieci czesto srednio toleruja ser zolty na poczatku, ehh ale wam zazdroszcze ze nabial mozecie :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeSep 12th 2013
     permalink
    Emza - ja tez stawiam na parmezan, ponoc jest ciezkostrawny .
    --
    •  
      CommentAuthoremza
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Dzięki dziewczyny, pójdę tym tropem. A szkoda, bo ładnie mi ten parmezan placuszki związał...:devil:
    --
  8.  permalink
    ehh ale wam zazdroszcze ze nabial mozecie :)
    - wiem co czujesz :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Czy dziecko tak koniecznie musi jeść zupki? Kuba nadal w przewadze je rękoma (czasem jakąś gęstą kaszkę zje łyżeczką, ale słabo mu to wychodzi). Nienawidzi jak go karmię, więc generalnie skupiam się na drugich daniach. Je warzywa (choć w przewadze mięso), staram się urozmaicać mu posiłki, ale te zupy mnie dobijają. Ja sama ich nie lubię i jak mam je wylewać to może lepiej zrezygnować? Musi jeść dziecko zupy?
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeSep 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Hanny, moim zdaniem nie musi. Adaś prawie do roku zup nie jadł bo nie chciałam mu zakłócać BLW. Teraz czasami mu zupy gotuję, bo np. pomidorową uwielbia, przez ostatnie 2tygodnie próbowałam codziennie dawać zupę, ale Adaś nie chciał ich jeść, poza kilkoma wyjątkami, więc znów zrezygnowałam.
    Ale też u nas rzadko się je zupy, więc może Adaś jakoś to po nas ma, że jada je tylko od czasu do czasu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Hanny, u nas tak samo, jak u Winni. Lila nie je zup. Je dużo warzyw, trochę mięsa, dużo kasz itp. Więc się nie martwię. Poza tym u nas tak jak u Ciebie - Lilaka nie da się nakarmić. Choć teraz powoli (jako że zaczyna się jesień) zacznę je gotować, bo sama czasem lubię. I wtedy L. naleję do kubka, z którego pewnie sama wypiję większość.
    Z tym że ja tak do końca nie rozumiem tego nastawienia na zupy. Bo przecież to są rozgotowane warzywa :D
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Dzięki dziewczyny:grouphug: no właśnie ja też staram się zdrowo mu gotować, ale nie powiem czasem zje parówkę:devil: przecież ja też czasem "grzeszę" ;) No a mamy, babcie ehhh...dziecko musi jeść zupki, chociaż te ze słoiczków...A w czym jest zdrowsza zupka ze słoiczka od pokrojonego pomidora ze szczypiorkiem chociażby;)
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    Hanny: A w czym jest zdrowsza zupka ze słoiczka od pokrojonego pomidora ze szczypiorkiem chociażby;)
    Też mnie to zaczęło zastanawiać, gdy kiedyś przez przypadek zostawiłam na 2 tygodnie w lodówce otwarty słoiczek z musem owocowym gerbera. Zapach i smak był dokładnie taki sam, jak po otwarciu :devil:

    Lilak też czasem grzeszy parówką albo dwiema. Albo domową czekoladą. Ale dopóki nie jest to podstawa diety, to się nie przejmuję :) A mamy i babcie... wiadomo.
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeSep 13th 2013 zmieniony
     permalink
    N. też zup nie jada :) A parówki ostatnio wyrzuca psu ;)
    Ztymi zupami, to tak,jak dziecko musi pić soczki, bo jak to tak samą wodę! :D
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 13th 2013 zmieniony
     permalink
    No mój właśnie wody nie pija - nad tym ubolewam akurat, ale w większości pije soczki własnej roboty, więc przeżyję;) A psa to karmił wisienkami, a jak pies nie chciał to sam po nim pochłaniał:wink::shocked::wink: jedzenie nie może się marnować:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeSep 13th 2013
     permalink
    witajcie,
    u nas BLW przechodzi maly kryzys, moze to przez katar mlodemu ciezko jesc i malo co do buzi trafia, ale grunt to sie nie przejmowac i proponowac rozne rzeczy wiec daje przepis na kotleciki z kaszy gryczanej jakie dzis zrobilam http://vegezmiloscia.blogspot.com/2013/05/pieczone-kotlety-gryczane-z-warzywami-i.html. mlodemu bez soli i pieprzu. nam bardzo smakowaly a on zjadl pewnie niewiele, polecam bardzo. co do zupek to ja na razie daje raz dziennie Kubusiowi lyzeczka zupke z mieskiem, czasem żółtkiem i natka pietruszki i calkiem chetnie je ale u nas to zwiazane z anemia. ja staram sie calkiem rozgraniczyc zupki i blw - w innym krzeselku daje zupke a w innym blw, zupke je w kuchni, blw w pokoju, zupke je karmiony a blw ja jem razem z nim i mam nadzieje ze te zupki nie zniecheca go do jedzenia samodzielnego.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 14th 2013
     permalink
    Ja dzisiaj chcę zrobić zupę z dyni:bigsmile:
    A na śniadanie Kacper opylił prawie całą parówkę:smile:
    --
  9.  permalink
    Najlepszego dla Kacperka na 11 miesiecy!!!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.