monisiunia1 tak podejrzewam, że transfer będzie gdzieś około soboty 14stego..

Hej dziewczyny. Do chwili obecnej nikt z kliniki nie dzwonił, więc chyba jest dobrze i o 13:00 mam crio. Chyba się trochę boję

Witam ,długo sie nie udzielałam ,moze ktoś mnie pamięta ,choc dużo tu nowych dziewczyn ,którym cały czas kibicuje podczytujac ,każdy plusik daje nadzieje .
My z mężem podchodzimy w tym cyklu kolejny raz i ostatni ,wiec pojawił sie strach i panika ,ze będę musiała pogodzić sie z tym ,ze kolejny raz nie zostanę mama.
Zaczynam długim protokolem od anty i pod koniec brania tabletek ,juz przez jakiś niecały tydzien ,mam plamienia brązowe ,czy któraś tez tak miała z was ?

erozp- miło ze ktoś pamięta ,ja mam dziecko z poprzedńiego związku i maz tez ,wiec na adopcje chyba sie nie zdecydujemy ,chociaż podchodziliśmy juz do invitro AZ, my zrezygnowalismy z programu po pierwszej nieudanej próbie ,a jeździliśmy do provity ,a teraz wróciliśmy do ziebaclinic i podchodzimy prywatnie do ivf nasieniem dawcy ,moze dla kogos to temat trudny ,nikt nie che o tym pisać . Poza mężem ,nie mam z kim o tym porozmawiać ,bo nikomu o tym nie powiedzieliśmy ,pewnie wiecej par jest takich .
Walczyć trzeba do końca, ile sił starczy ,a nawet ponad nasze siły ,a wy z jakiej kliniki?

agap - my zakończyliśmy 3 próby w Artemidzie w Białymstoku a spróbujemy prywatnie albo w Gamecie w Łodzi albo Invicta Warszawa, podejmiemy decyzję po wizytach bo umówiłam się do obu klinik. Nasienie dawcy to faktycznie rzadki temat - szacunek dla Twojego męża, sama się zastanawiałam czy mój by się zdecydował ale nigdy go o to nie pytałam, gdyby chodziło o mnie to nie miałabym problemu z komórką dawczyni. A jak to wygląda gdy jest ivf z komórką dawczyni, skąd wiadomo, że komórka jest dobrej jakości, robi się z zamrożonej komórki? Jestem zielona w tym temacie

Kingoskie jak tam transfer?

właśnie Kingoskie jak tam? ile komórek miałaś transferowanych?
co do komórek to ja przed punkcją dostawałam papiery a w nich było pytanie co chcę zrobić z nadmiarem komórek (jeżeli oczywiście takowy będzie), czy chcę oddać i ile szt? i co jeżeli z moimi komórkami jest coś nie tak, bo przecież w ciążę nie zachodzę? może oni je jeszcze potem badają?

Wszystko ok, tzn pod tym względem, że do transferu doszło, choć samo podanie nie należało do przyjemnych. Ponoć mam nietypową budowę i wiele trudu kosztowało dr żeby doprowadzić transfer do szczęśliwego końca. Najpierw stwierdził, że się popłacze, a później, że przeze mnie zawału dostanie. Po wszystkim stwierdził, że mam się nie ważyć nie być w ciąży Podobno mam długą ścianę pochwy i bardzo wysoko szyjkę i każdy z wzierników był za krótki. Trochę to trwało, zanim w końcu się udało, ale bezboleśnie się nie udało też niestety. Tak samo było poprzednim razem. No ale teraz czekam dwa tygodnie na wizytę. Nie mam w domu żadnych sikańców i raczej nie będę mieć.
erozp mieliśmy tylko jeden zamrożony zarodek, ale nawet gdybyśmy mieli więcej, to w programie rządowym nie moglibyśmy mieć podanych więcej, bo jeszcze o dwa lata za młoda jestem.

Dziewczyny dla mnie nie było by problemu z adopcja komórki ,tylko ze u nas kiepskie nasienie jest problemem ,a co gorsze ,ze nasze zarodki nie rozwijają sie ,wiec dlatego taka decyzja ,maź ma bardzo ciężki charakter nie do zmiany ,wiec jakby miał złym problem ,to by sie nie zdecydował
Kingoskie - byłaś dzielna ,a teraz czekamy na plusa ,dla mnie ten wziernik to masakra ,ale jak trzeba
Flowka- ;*

Dzięki dziewczyny, na razie pomaga mi mój przyjaciel Relanium i jest bosko hehehe
a co jeszcze obe decyduje o liczbie podanych zarodków w MZ? Myślałam, że tylko wiek, ale nie zagłębiałam się w to.

Kingoskie, co? Mój ulubiony zwrot "wskazania medyczne" :) To lekarz decyduje ile zarodków podać.

agap witaj :) ja też Ciebie pamiętam i trzymam mocno kciuki. Po relanium nie wolno prowadzić pojazdów, ale ja np. nie miałam po nim żadnej jazdy. Mięśnie dobrze reagowały, byłam rozluźniona, ale z koncentracją nie miałam problemów. Jednak, z mojej kliniki nie wypuszczali od razu, trzeba było odczekać 2-3 h. Ja zawsze byłam z mężem i nawet do głowy by mi nie przyszło aby prowadzić samochód.

Monisiunia i jak badanie? Dobrze pamietam ze dzis bete mialas robic? My w sobote wizyta po nie udanym transferze, jedziemy do gdyni , mialam zrobic dodatkowe badania na bialko s i c i subpopulacje limfocytow. Robilyscie takie badania? Co maja wykazac?

Dziekuje Iris , no zobaczymy co wyjdzie i jaki pomysl ma pani dr na nas

Dziewczyny chciałam się z Wami podzielić informacjami po wczorajszym USG, podane miałam 3 zarodki, zagnieździły się dwa widoczne na usg w 5tc, natomiast teraz w 7tc okazało się że zawierają 3 dzieciątka :) Bliźniaki jednojajowe + jedno osobno. Więc przy każdym transferze trzeba brać pod uwagę że mogą się jeszcze podzielić, czego jestem żywym przykładem :) Na razie emocje różne, staram się pozytywnie myśleć, wszystko w rękach Boga...

Tosik gratuluję od 3 dzieci możesz założyć kartę dużej rodziny

tosik gratulacje. nie jest tak źle, bo mogło być 6 ;) to teraz dużo zdrowia

AgaP ja też Cię pamiętam.
U nas nasienie niby ok ale widać jakiś problem po połączeniu komórki z plemnikiem, zarodek nie rozwija się jak trzeba i nie wiemy dlaczego...
Spróbujemy drugie podejście do programu rządowego - jak nie to też będziemy myśleć o nasieniu dawcy.
A Zięby nie znam - to gdzieś w K-ce?

Tosik - gratuluje potrójnego szczęścia. Pewnie uczucia mieszane ale większość z nas Ci tego bardzo bardzo zazdrości :)

Tosik kurcze ale nowina wiem ze pewnie jestes przerazona,ale my tu wszystkie bedziemy mocno trzymac za Was kciuki i napewno bedzie dobrzeZycze zdrowka dla calej rodzinki!

Kinia super ze juz jestes po trzymam kciuki za Was

Monisiunia co tam jak powtorka bety,daj znac Kochana?

Ja wiecej wiesci bede miala w piatek bo jedziemy z Babelkiem do kliniki na wizyte kontrolna takze tez trzymsjcie kciuki proszenie wiem ale nadal przed kazda wizyta sie martwie,mam nadzieje ze mi to w koncu minie!

Tosik - ale wieści !!! trzymam kciuki za Waszą czwórkę :)
Ja dziś zrobiłam badanie wit D, bo któraś z dziewczyn pisała, że poziom wit D ma wpływ na zajście w ciążę. I wyszło mi 9,42 gdzie norma jest 30-80 !!! Więc zaczynam suplementację tej witaminy. We wtorek mam wizytę u ginekologa więc jeszcze podpytam ale czytałam artykuł, że kobiety z niedoborem wit D mają dwukrotnie mniejszą szansę na zajście w ciążę metodą ivf
Do tego robiliśmy dziś badanie nasienia coby mieć aktualne wyniki na wtorkową pierwszą wizytę w Gamecie i o ile ruchliwość jest ok bo A+B 60% to jest ich za mało (12mln na 1ml) i morfologia jest do d... bo tylko 1% prawidłowych. Zaczęłam czytać o metodach ivf i oprócz ICSI (którą do tej pory mieliśmy) jest jeszcze metoda IMSI, którą się stosuje u par z obniżoną morfologią albo po kilku nieudanych próbach. W tej metodzie wybierają plemniki z najlepszym jądrem, więc jest większe prawdopodobieństwo prawidłowego zarodka :) czy któraś z Was miała ivf tą metodą?
monisiunia - no ciekawe ... ja już dwa razy miałam taką betę, raz po inseminacji, raz w 9dpt, ale trzymam kciuki oby się okazało, że coś ruszy

Tosik- super , takie potrójne szczęście 😀
WalkaTrwa- to tak jak ja prawie , ja dzisiaj biorę ostatnia tabletkę anty , juz wiesz czym sie będziesz stymulować ? Ja juz mam receptę , a moja dawka dzienna 150 menopuru i 150 puregonu ,puregonu pierwszy raz .
Bacha84- 😄 to tak jak u nas zarodki nie rozwijają sie ,niewiadomo z jakiego powodu ,dlatego taka decyzja ,pewnie próbujcie ile trzeba ,do rządowego programu podchodziliśmy w provicie ,a teraz tez w Katowicach ziebaclinic ( to mala klinika),dostaliśmy nawet mala zniżkę jako stali klienci

<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 05.03.15 09:37</span>
Erozp , ja biorę vigantolleten na d3 od dłuższego czasu i robiłam teraz badanie i mam 32,9

Erozp ja się nie łudze za bardzo, a jak to sw zakończyło u Ciebie?

Badanie na wit D robi się na czczo?

iris30, 1000j to dawka podtrzymująca. Dla uzupełnienia niedoboru stosuje się 4000-5000j.

Erozp, przy takim wyniku to powinnaś brać z 10.000j. Ja mam wit.D na poziomie 8,34, więc też niewesoło. Na razie biorę dawkę 4.000j ale jak dostanę paczkę z suplementami (dobrymi) to zaczynam brać 10.000j.