Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Ja dzisiaj samam probowalam zaczac odpieluchowywanie na calego Mlodego, ale zrezygnowalam po 10 minutach...dzieki mojemu mezowi. Mati w ciagu 10 minut obsiural nam fotel, 3 razy zmienialam mu majteczki. Nie wolal, przestal ostatnimi dniami wolac, ze chce kupke i siku, nie wiem czemu. Maz sie denerwowal non stop, zaczal sie na mnie wnerwiac, krzyczec na mnie... i zalozyl mu pieluche ;/ noi probe pierwsza spisal nastraty ;/
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 19th 2014 zmieniony
     permalink
    No właśnie jakby się Nadia w nocy na siku miała wybudzać to super, bo szybciej ją odpieluchujesz zupełnie.
    Chociaż z drugiej strony fajnie jakby dziec do rana wytrzymywał z sikaniem, tak jak my (wyłączając cieżarne :wink:).
    Ale lepsze chyba było by takie przez sen wołanie niż to, co prezentuje np moja Nina.
    Bo ona prezentuje sen mocny i kamienny niczym stado niedźwiedzi w czasie zimy i nic nie jest w stanie jej obudzić.
    W związku z czym mamy takie ciągi - 3 noce suche, 2 noce z mokrą pieluchą, 4 suche, 1 mokra i tak w kółko.
    A jako, że śpi tak mocno, to nigdy chyba nie zacznie zwieraczy kontrolować :cool:
    W sensie w nocy, bo w dzień jej poszło świetnie i od początku ani jednej wpadki nie miała.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 19th 2014
     permalink
    Mati w ciagu 10 minut obsiural nam fotel, 3 razy zmienialam mu majteczki.


    Mój syn miał tak samo... I do dziś zdarza mu się nie wołać, ale tez nie sika w gacie...
    Wiadomo, jakaś wpadeczka się zdarzy raz na kilka dni, ale i tak jestem zadowolona z efektów.
    Też byłam bliska poddania się, ale terapeutka kazała być konsekwentną. Opłaciło się.
    Oczywiście wszystko bez stresu powinno sie odbyć. My sadzaliśmy Dawusia co 30 minut na nocnik. Jeśli zdarzyła sie wpadka, to tłumaczyłam, że zrobił siku, a siku trzeba na nocniczek. Każdy sukces to były takie brawa, że szok!!!!
    Największy kłopot mamy z kupką, bo on jakby nie czuje, że mu sie na nią zbiera. Raptem sie pręży, dusi i jest! Na szczęście zawsze mam nocnik przy sobie (choc wolę go wtedy na kibelek posadzić).

    A co najwazniejsze z nocy budzi sie suchy!!!! Na wszelki wypadek zakładam pieluszkę, ale niedługo chyba dam sobie spokój...
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeApr 19th 2014
     permalink
    Teo, moja Natala tez nigdy nie budziła się na siku, tylko raz na parę dni(a raczej nocy) lała w pieluchę. Dlatego spała w tej pieluszce baaardzo długo. Zdjęłam pieluchę dopiero po kilku tygodniach zupełnie suchych. No, ale ja jestem leniwcem i w życiu nie próbowałam dziecka "na śpiocha" wysadzać. A tak nawiasem mówiąc, teraz mam za swoje, bo Natala wytresowana szkolnym rygorem potrafi przyjść w środku nocy do mnie do pokoju, obudzić mnie i zapytać: Mamuś, czy mogłabym skorzystać z toalety?
    --
  2.  permalink
    TEORKA: Bo ona prezentuje sen mocny i kamienny niczym stado niedźwiedzi w czasie zimy i nic nie jest w stanie jej obudzić.
    W związku z czym mamy takie ciągi - 3 noce suche, 2 noce z mokrą pieluchą, 4 suche, 1 mokra i tak w kółko.
    A jako, że śpi tak mocno, to nigdy chyba nie zacznie zwieraczy kontrolować :cool:

    Mogą sobie z Ewką rękę podać :cool: Ewuni NIC nie jest w stanie dobudzić, jak ją wyciągam z łóżka na siku, to muszę ją trzymać, bo leci jak kłoda, normalnie taki nieświadomy worek kartofli :cool:
    I jak jej się nawet zdarzy wpadka w nocy, to NIC jej to nie robi, śpi zsikana i chrapie, niezliczoną ilość razy przebierałam ją w nocy- wyciągałam z łóżka, kładłam na podłodze, zmieniałam pościel, przebierałam ją, pakowałam z powrotem do łóżka, a ona nawet się minimalnie nie wybudziła, rano wielce zdziwiona dlaczego ma na sobie inną piżamkę :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 19th 2014
     permalink
    Ja mam inny problem- maly sygnalizuje ze chce kupke/ siusiu ale nie chce zrobic na nocnik czy do kibelka, jest tak na nie ze nie da go sie przekonac, lacznie z tym ze dzis z gola pupcia chcial usiasc na misiu i robic kupe:shocked: nie wiem co robic z tym?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny dziękuję za Wasze odpowiedzi :)

    Czyli takie pobudki przez sen na siku są normalne. Nadia jeszcze śpi, więc nie wiem co tam słychać w pieluszce, bo czasem też budzi się z suchą. Ale dziś coś kaszlała w nocy i chyba coś ją łapie :neutral: W każdym razie jak będzie trzeba wstawać i ma to pomóc w odpieluchowaniu nocnym, to oczywiście wstawać będę, może się aż tak bardzo rozbudzać nie będzie. Bo mi jest wszystko jedno, bo i tak ostatnio wstaję parę razyw nocy, więc te dwa dodatkowe nic nie zmienią :)

    Kakai ja miałam z Nadią podobny problem. Tylko u nas pojawił sie nagle, bo kupę to mała robiła od 9 miesiąca na nakładce/nocniku, a wcześniej do miski i tu był luz. Po skończonym 15 miesiącu zdarzało jej się robić z tajniaka za stołem czy u siebie w pokoju. Potem znów tak jak kiedyś, chociaz wpadki się zdarzały. Schody się zaczęły jak zaczęła sobie zdawać sprawę, że WIELKA KUPA wychodzi z jej PUPY... normalnie bała się tego jakby, szczególnie, że raz po 3 dniowej przerwie zrobiła i miała zatwardzenie i bardzo ją wtedy bolało. Wtedy sobie to chyba uświadomiła. Może u Jasia jest podobnie ? Ja poczatkowo, te twardziochy robiłam razem z nią na stojąco, to znaczy ona sie przytulała do mnie i stała, bo tak jej było najwygodniej i chyba najmniej bolało. Trzymałam papier toaletowy i łapałam tę pierwszą "porcję" w niego, potem wrzucałam do nocnika/kibelka a resztę robiła już na nakładce. Tłumaczyłam potem, że kupa lubi sobie pływać w muszli, bo bardzo lubi wodę i kąpiele w niej, tak jak Ona lubi kąpać się wieczorem. A na końcu było komisyjne spuszczanie. Opowiadałam też, że mama lubi robić kupę i tata, babcia dziadek, Ela i wymieniałam kogo tam jeszcze zna i lubi. I teraz jest od jakiegoś czasu spokój, idzie sama do łazienki za potrzebą, więc pomogło. A może tego misia byście na nocnik sadzali ?
    kuleczka_69: Ja dzisiaj samam probowalam zaczac odpieluchowywanie na calego Mlodego, ale zrezygnowalam po 10 minutach...dzieki mojemu mezowi. Mati w ciagu 10 minut obsiural nam fotel, 3 razy zmienialam mu majteczki. Nie wolal, przestal ostatnimi dniami wolac, ze chce kupke i siku, nie wiem czemu. Maz sie denerwowal non stop, zaczal sie na mnie wnerwiac, krzyczec na mnie... i zalozyl mu pieluche ;/ noi probe pierwsza spisal nastraty ;/

    Ale niefajnie mąż zareagował :neutral: Niefajnie, że przy dziecku, bo to na pewno też ma na Matiego jakiś wpływ.. Ja powiedziałam Marcinowi, że jak tylko piśnie coś w stylu "ojej taka duża dziewczynka, a dalej sika w pieluchy", to go za uszy wytarmoszę, bo nie tędy droga. I mu uświadomiłam, że Nadia będzie na poczatku sikać na podłogę czy mu się podoba czy nie, i sikała, niedługo, potem było super, potem regresy , znów ok, ale koniec końców wpadek nie ma. To tak jakby się wkurzać na dziecko, że od razu nie zaczęło recytować wierszyków Jana Brzechwy. U nas tak zadziałało przy regresach, że Nadia nie czuła się ok z tym, że sika pod siebie, do tego stopnia, że rozkraczała się maksymalnie, żeby jak najmniej leciało jej po nogach :)
    Kuleczko a macie jakieś pieluchy wielorazowe ? Bo rozumiem, że mąż nie odpuści ? bo to by mogło być jakieś rozwiązanie. Kupić parę otulaczy/majtek treningowcyh, trochę tetry/wkładów i tak spróbować. Żeby Mati czuł, że ma mokro, a jednocześnie siku by nie wypływało. A przynajmniej nie w takich ilościach. No i może to właśnie jest jeden z tych regresów tylko :) Trzymam kciuki :)
    cerisecerise: I jak jej się nawet zdarzy wpadka w nocy, to NIC jej to nie robi, śpi zsikana i chrapie, niezliczoną ilość razy przebierałam ją w nocy- wyciągałam z łóżka, kładłam na podłodze, zmieniałam pościel, przebierałam ją, pakowałam z powrotem do łóżka, a ona nawet się minimalnie nie wybudziła, rano wielce zdziwiona dlaczego ma na sobie inną piżamkę

    Wow :shocked::bigsmile: Nadia ostatnio zmoczyła sobie kawałek spodni i góry, bo coś bokiem przeleciało i od razu pobudka była, bo miała mokro. Szkoda tylko, że Tatuś zamiast przebrać natychmiast, to chciał ją ukochiwać i tulić do snu :tongue: co poskutkowało, kompletnym rozbudzeniem i innymi atrakcjami, które ciągnęły się przez jeszcze 2.5 godziny :devil: super było :tongue::tongue::tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  3.  permalink
    PENNY: Ale niefajnie mąż zareagował Niefajnie, że przy dziecku, bo to na pewno też ma na Matiego jakiś wpływ.. Ja powiedziałam Marcinowi, że jak tylko piśnie coś w stylu "ojej taka duża dziewczynka, a dalej sika w pieluchy", to go za uszy wytarmoszę, bo nie tędy droga


    No bardzo niefajnie. A z tym powiedzonkiem, to mam do czynienia niezliczona ilosc razy, bo prababcia jak oprzyjedzie to potrafi mi iMatiemu tak umilic przewijanie, robienie siku, kupy,ze mnie nieraz korci, zeby cos powiedziec, ale nie moge, bo to starsza osoba. Czasami mam dosyc, ale do nich zadne tlumaczenia nie docieraja;/
    --
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeApr 20th 2014
     permalink
    dziewczyny, potrzebuję porady w sprawie odpieluchowania. Jakiś tydzień temu panie w żłobku powiedziały, że Kuba jak chce siku to sam idzie do toalety. I zaproponowały, żeby zacząć mu ubierać tylko majteczki.Ja już się ucieszyłam, że szybko pójdzie a tu klops. Jak tylko ma majtki to nagle zapomina, że trzeba wołać albo iść do toalety i sika w majtki. W domu też próbowałam, ale w ciągu 20 minut 2 razy mi się posikał i taki był smutny :sad: Tłumaczę, że nic się nie stało, że tzreba wołać wcześniej. I tu mam pytanie, odpuścić jak na razie czy pozwolić mu sikać w majtki? Boję się tylko, że się zrazi i już w ogóle nie będzie wołał:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 20th 2014
     permalink
    I tu mam pytanie, odpuścić jak na razie czy pozwolić mu sikać w majtki? Boję się tylko, że się zrazi i już w ogóle nie będzie wołał


    Nie odpuszczać!!! Zamiast czekać aż Kuba się posika co jakiś czas pytaj czy chce siku, lub nawet wysadzaj go częściej. Za każdym wysadzeniem nazwij czynność "Idziemy siku", "Zrobiłes siku". I jak najbardziej posikanie w majtki ma dobre strony, bo dziecko czuje mokro i prędzej czy później sie zraża do tego uczucia.

    Skoro w żłobku idzie mu dobrze trening czystości możemy przypuszczać, że jest na to gotowy.

    A dziś mój Dawidek pierwszy raz bez asekuracji siusiał na ubikacji. Coraz częściej woła "iku".
    Mój tata mieszka w Holandii i mówi, że tam nawet 4-5 latki w pieluchy robią.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 20th 2014
     permalink
    Monia502: I jak najbardziej posikanie w majtki ma dobre strony, bo dziecko czuje mokro i prędzej czy później sie zraża do tego uczucia.

    No właśnie :) to może na początku wyglądać tak, że dziecku jest wszystko jedno, ale chyba jednak zdecydowanie szybciej wtedy załapie, że mokro = niefajnie.
    Monia502: Nie odpuszczać!!!

    Popieram :) Carrotka a może zamienić mu pieluchę na pieluchomajtki poza domem ? Bo to jest jednak wygodniejsze w obsłudze i trochę pieluchę przypomina. Więc może paniom w żłobku by było łatwiej, bo w końcu ściąga się je spokojnie na stojąco i zakłada również. I też jednocześnie Kuba miałby coś ala pielucha na sobie. A z czasem można by mu właśnie na majtki zamienić.
    Monia502: Mój tata mieszka w Holandii i mówi, że tam nawet 4-5 latki w pieluchy robią.

    OMG :shocked:

    Skoro już dalej jest temat odpieluchowania, to u nas był dziś opór przy zakładaniu pieluchy na noc. Jakoś się w końcu udało w innej kolejności, ale to po negocjacjach dopiero. Nadia wyjaśniła, że jest smutna, gdy ma pieluchę ... no mam nadzieję, że to chwilowe, nie wiem, normalnie nie jestem gotowa na to nocne sikanie, zmienianie pościeli i tak dalej :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeApr 20th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny! Kuba pieluchomajtki nosi już od kilku miesięcy bo łatwiej mu w żłobku. A pytam go co 10 minut czy chce siku i zawsze mówi, że nie. Czasami powie, że chce ale wtedy z kolei nie robi jak go sadzam. A już wcześniej wołał więc nie mam pojęcia skąd ten regres:cry:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    carottka: A pytam go co 10 minut czy chce siku i zawsze mówi, że nie.

    ja Milenkę wysadzałam przez 3 dni jakoś średnio co 10-15 min aż załapała ale uparcie aha i wymyśliłam nagrodę że jak zacznie ładnie siusiać na nocniczek to coś tam dostanie
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    Dawno mnie tu nie było i mam wieeeeele do nadrobienia :)
    Ale przyszłam się pochwalić, bo zaraz pękne ze szczęscia!
    Jak ktoś nas jeszcze pamieta :devil: to wie, ze Martynka jest chyba najdłużej niechodzącym dzieckiem naszego forum :tongue:
    I dzisiaj w dniu ukończenia przez nia 1 roku i 8 miesięcy zrobiła SWÓJ PIERWSZY SAMODZIELNY KROK :cheer::cheer::cheer::cheer:
    Popłakałam sie oczywisćie, bo kto mi zabroni :tooth:
    :heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce::heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    tez bym sie poplakala. moj tez zaczal chodzic pozno, bo w wieku 1 rok i 6 miesiecy, wiec rozumiem cie doskonale.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    Ul_cia: I dzisiaj w dniu ukończenia przez nia 1 roku i 8 miesięcy zrobiła SWÓJ PIERWSZY SAMODZIELNY KROK :cheer::cheer::cheer::cheer:

    brawo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie dziwię się że się spłakałaś!!!
    super wiadomość Martynka pewnie za 2 tyg będzie już śmigać jak stara i będzie ten fakt bardzo ją cieszył:)
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    To ja dolacze do tematu odpieluchowywania.

    Co zrobic z gagatkiem, ktory nawet usiasc na nocnik ( a tym bardziej kibel) nie chce ?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Co zrobic z gagatkiem, ktory nawet usiasc na nocnik ( a tym bardziej kibel) nie chce ?


    Dawidek też nie chciał i koniec. W dodatku na jego widok się darł jak opętany.
    Pomogła nam terapeutka.
    Kazała po prostu zdjąć mu pieluchę, założyć majtki i trenować.
    Wszystko było zasikane, ale sukces pojawił się dość szybko.
    Było dużo łez, bo z początku troszkę dziecko było przymuszane. Miałam kilka nocników i w końcu dzieciak sobie upatrzył jeden...

    Obecnie już często na ubikacji sie załatwia.

    A w ogóle, to moje dziecko coraz więcej mówi. Nadal niewyraźnie, ale jakże zabawnie...

    Czy ktoś wie kto to jest PUPUTEK? ( W pierwszej wersji był PUPUPEK - więc było jeszcze trudniej hihihi).
    Zastrzelił mnie Dawiś owym hasłem i nim sie zorientowałam o jaka postać mu chodzi to troszkę czasu minęło.

    Ciekawe czy tylko ja taka niedomyślna, czy faktycznie było to trudne....
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    Monia502: Miałam kilka nocników i w końcu dzieciak sobie upatrzył jeden...



    no wlasnie myslalam czy zeby nie kupic innego nocnika (sa takie z bajerami) ale szkoda mi kasy bo czuje po kosciach ze pewnie tylko kase w bloto wyrzuce.
    --
    •  
      CommentAuthorAlinka
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    yolka32: Co zrobic z gagatkiem, ktory nawet usiasc na nocnik ( a tym bardziej kibel) nie chce ?

    Nie miał jakiegos "wypadku" na nocniczku. Moj młoda raz siadł sobie nie fortunnie na nocnik na jajeczka i miał traume, ze chyba z pol roku nie chcial wogole na nocnok patrzec bo byla straszna awantura, lzy i krzyk.
    Pozniej jak sie przemogl to dlugo nie chcial z mocnika korzystac, lubi korzystac z normalnej toalety, a siku od prawie samego poczatku robi na stojaco do wc.
    kuleczka_69: Ja dzisiaj samam probowalam zaczac odpieluchowywanie na calego Mlodego, ale zrezygnowalam po 10 minutach...dzieki mojemu mezowi. Mati w ciagu 10 minut obsiural nam fotel, 3 razy zmienialam mu majteczki. Nie wolal, przestal ostatnimi dniami wolac, ze chce kupke i siku, nie wiem czemu. Maz sie denerwowal non stop, zaczal sie na mnie wnerwiac, krzyczec na mnie... i zalozyl mu pieluche ;/ noi probe pierwsza spisal nastraty ;/


    No musicie się zdecydowac, odpieluchowujecie lub nie. Nie moze byc tak ze przy mamie jest proba chodzenia w majtusiach a tatus ma to w dupie. Dziecko ma miec czysty przekaz. Moj maz tez nie chcial dlugo wkrecic sie we wspolprace, ale na szczescie udalo mi sie go szybko odwiezc od glupich pomyslow, jak pielucha na spacer, czy pielucha do przedszkola (na 3 godziny).
    Mysmy zaczeli od tego ze wysadzalismy mlodego zawsze po spaniu na kibelek. Wstawal i pierwsze co szedl do kibelka. Z czasem zajarzyl ze musi isc siku i z czasem w ciagu dnia coraz czesciej lapal sie na tym ze trzeba isc.
    Oczywiscie do tej pory to zsikane majtki, spodenki, sofa i wykładziny zdarzaly sie po pare razy dziennie.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    Ja kupiłam tak naprawdę tylko jeden ;)
    Reszta po innych dzieciach była ;)
    Poszukaj, może komuś dzieciaki z topków wyrosły i chocby pozyczą dla sprawdzenia...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 21.04.14 11:31</span>
    Nie miał jakiegos "wypadku" na nocniczku.


    Dziecko nie musi mieć "wypadku" by nie lubic nocnika.
    Awersji może byc wiele:
    - obrzydzenie łasnymi odchodami,
    - wstyd, e inni zobaczą siku/ kupę
    - nadwrazliwość zapachowa
    - zbytnie przyzwyczajenie do wygodnych pieluch: nie trzeba przerywac zabawy, żeby sie załatwić ;)
    - strach przed nowym...
    - i wiele innych, o których wie tylko nasze dziecko.
    --
  4.  permalink
    Alinka: Mysmy zaczeli od tego ze wysadzalismy mlodego zawsze po spaniu na kibelek. Wstawal i pierwsze co szedl do kibelka. Z czasem zajarzyl ze musi isc siku i z czasem w ciagu dnia coraz czesciej lapal sie na tym ze trzeba isc.


    No u nas tak bylo, ale nastapil regres.

    Monia, ja nie wiem co to ten puputek :) kombinuje na rozne sposoby i nie moge wykombinowac :P
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeApr 21st 2014 zmieniony
     permalink
    PENNY: I dziś była taka sytuacja, że obudziła się w dzień po godzinie (normalnie śpi i dwie) z płaczem i wołała, że chce siku.

    Penny ja też tu dziewczyn pytałam o to z miesiąc czy 2 temu. Bo moja mała jak zaczęła miewać po nocy suche pieluszki czyli kontrolować się w nocy, to też miałam 2 czy 3 takie noce. Budziła się z płaczem w nocy - "mama siku!". W jedną noc bardzo to przeżywała i nawet 4 razy się budziła. Niepokoiło mnie to, ale szybko minęło, zaraz po tym pieluszki były suche rano. Ostatnio miała 3 tygodnie suchą pieluchę rano, ale 2 dni temu po 7 rano się obudziła z płaczem, jak do niej wpadłam to stała w rozkroku i płakała, że ma siku, że ma mokro. Szybko musiałam zdjąć jej pieluchę, bo była panika. Na drugi dzień pielucha już znowu była sucha i jest do dziś. Dziś w nocy o 4, obudziłą się i wołała siku, musiałam ja wysadzić na nocnik, zrobiła siusiu i położyłam ją znowu do łóżka, to usnęła od razu.To chyba normalne, że dziecko odczuwa brak komfortu gdy pieluszka jest mokra, jest też smutne gdy się posiusia gdy już tak długo tego nie robiło. Tak ja to odczuwam. Tydzień temu zapomniała się i zlała w majty w dzień jak się bawiła (mimo, że od 2 miesięcy sama biega na nocnik lub woła na "kibel"), od razu zaczęła wyć, nie tylko płakać, stała w rozkroku na paluszkach, tak jej to przeszkadzało :smile: Mamy jeszcze małą paczkę pieluch jak dalej będą takie długie przerwy bez siku po nocy, to więcej nie kupujemy .
    A na nakładkę też nie chciała od razu siadać, bała się kibelka, dopiero jak zobaczyła jak brat siedzi , to też chciała, od tamtej pory woli kibelek :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Alinka: No musicie się zdecydowac, odpieluchowujecie lub nie. Nie moze byc tak ze przy mamie jest proba chodzenia w majtusiach a tatus ma to w dupie. Dziecko ma miec czysty przekaz.



    no wlasnie u mnie oporcz tego ze Adam boi sie nocnika to jeszcze musze toczyc wojne z moim mezem o to :devil::devil::devil:


    Ja mysle ze jemu sie po prostu nie chce latac i wycierac sikow z podlogi i mysli sobie ze jak poczeka jeszcze pol roku czy dluzej to wtedy Adam nauczy sie w raz dwa i bedzie z glowy.
    A przeciez nikt nie powiedzial ze bedzie latwiej.
    Ja mysle ze Adam jest juz gotowy - wie o co chodzi , tyle tylko ze woli zjac sie w pieluche.
    Jakby bal sie sikac i tylko jak ma pieluche to to zrobi.
    Ostatnio w trakcie kapieli ewidentnie mu sie chcialo, przebieral nogami i za choinke nie chcial puscic nawet jak ja go do tego namawialam zeby puscil i zlal sie do wody.


    edit:

    w trakcie jak pisalam ten post moje dziecko zrobilo kupe w majtki :devil::devil::devil:
    no ale nie robilam tragedi, kupa z majtek (na szczescie zbita haha) wyladowala w nocniku a potem zrobilam chociaz rytual wyrzucenia kupy do kibelka i pomachania jej przy spuszczaniu :cool:
    potem mu pokazywalam i tlumaczylam ze nastepnym razem to tutaj do nocniczka i z nocnika wrzucimy do kibleka.
    Zobaczymy czy nastepnym razdem tez kupa wyladuje w majtkach...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    Zobaczymy czy nastepnym razdem tez kupa wyladuje w majtkach...


    Zapewne ta kupa jeszcze nie raz wyląduje w majtach ;)
    Ale trzeba dalej tłumaczyć i być konsekwentnym.
    Czasami trening czystości wymaga dużej cierpliwości.
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeApr 21st 2014
     permalink
    witam sie już prawie po świętach...
    U nas od 2 dni rozwolnienie, albo zęby , albo skutek szczepienia które było w czwartek.
    Niestety pupka już ucierpiała po nocnych kupach w pieluszke i jest czerwona :(
    Mała dalej jest radosna i nic poza brudnymi pieluszkami ( my jeszcze wiadomo nie odpieluchowane , ale kupki w pieluchy nie mamy już długie miesiące ) a teraz bidula co pierdek coś się pojawia.
    Byłam w aptece nic nie pomogą, mam czekać 3 dni i jak nie minie iść do lekarza. A i nie ma apetytu. Pije wode, siusia itp.ale z jedzeniem kiepsko.
    Czy są jakieś domowe metody by pomóc małej ?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    IzUK,probiotyk kup w aptece i podawaj. Pupe bym posmarowala clotrimazolem .U nas bardzo pomagal przy takiej już zaognionej pupce. W UK aptece normalnie do kupienia,bo kupowałam dla starszej corki jak była malutka.
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Probiotyki podaje. Dziś noc bez kupki, a ranna juz nie taka wodnista. Może będzie lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Czy zapalenie spojówek możne być tylko na jednym oku? Podobno w żłobku panuje teraz zapalenie spojówek. Mała ma jedno oczko spuchnięte. Byliśmy dziś u pediatry mamy stosować przez pięć dni kropelki dicortineff jedną kroplę trzy razy dziennie. I jak za dwa dni się nie poprawi to okulista.

    Treść doklejona: 22.04.14 10:34
    A i w te święta wyszły nam 4 ząbki na raz.

    Treść doklejona: 22.04.14 10:35
    Jak namówiliście maluchy aby chciały myć zęby ???
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    jak sie temat zebow zaczal to i ja mam pytanie - jaka szczoteczke polecacie? bo mam jakas zwykla dla dzieci ale ona mi sie wydaje ciut za twarda. Kubus niezbyt chetnie daje mi myc zeby ale cos tam zawsze sie uda, ale chcialabym kupic mu jakas dobra, miekka szczoteczke
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    my lubimy tez z biedronki dla dzieci, one taka przyzsawke maja, i relatywnie tanie sa. i moim zdaniem miekkie
    -- ;
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    acia20: Jak namówiliście maluchy aby chciały myć zęby ???

    My myjemy odkad wyszedl Karolkowi pierwszy zabek. Na poczatku byla to silikonowa szczoteczka, mylismy mu i tak mu sie spodobalo, ze sam chcial myc i tak zaczal. Po ukonczeniu roczku zmienilismy szczoteczke na taka od 0-2lat - normalna juz. Karolek bardzo chetnie myje zabki, drapie sie nia po dziaselkach. W ciagu dnia kilka razy potrafi przyjsc i zaprowadzic mnie do lazienki by dac mu szczoteczke i paste. Przy kapieli wieczorem, pierwsze co to myjemy zabki. I tak sie zaczelo (bodajze jak mial 4 miesiace) w sumie, od mycia zabkow przed kapiela. U Was dopiero pierwsze zabki wyszly?

    Milka - my mamy szczoteczke Aquafresh 0-2lata - teraz, Karolek ja lubi a srednio miekka jest. Juz troche sie zuzyla. On tak szoruje zabki i dziasla, ze srednio co 2 tyg kupuje nowa szczoteczke odkad uzywamy normalnej.
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Ja kupialam chyba w biedronce jest miekka i ma przyssawki dzieki czemu przy myciu jest troche zabawy :)
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
  5.  permalink
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    My myjemy i zwykła i tą sylikonową na palec. Kacper sam tylko bierze do buzi i wysysa pastę więc nic nie dawało. Dlatego on dostaje do ręki normalną pustą a ja biorę tą na palec i mu czyszczę. Co prawda chwilę bo długo nie daje (kilka sekund) ale zdążę dotrzeć na szczęście do wszystkich ząbków. I Kacper też lubi mycie ząbków, a w zasadzie lubi chodzić myć te ząbki, bo sadzam go wtedy obok zlewu a on głównie się bawi pastą, szczoteczką i wodą... Jednak nie zawsze daje sobie te zęby umyć i w sumie sama nie wiem jak go tego nauczyć, żeby sam je szczotkował. Już nawet my mu pokazujemy, jak swoje myjemy, to on bierze nasze szczoteczki i chce sobie wkładać do buzi (nie szczotkować zęby!) albo próbuje nam myć... Nawet ja próbowałam tą normalną jemu myć, ale wtedy to w ogóle mi nie pozwala i sam chce (posokać tylko pastę!) Tak więc stoimy w miejscu od dłuższego czasu a ma wszystkie (16 zębów) już od paru miesięcy...

    Treść doklejona: 22.04.14 14:55
    Co do zapalenia spojówek, nie pomogę... :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    ale takie ciumkanie pasty to nie mycie. u nas byly fazy na mycie zebow nawet i 10 razy na dzien, potem bunt na mycie zebow, przekupywanie, prosba grozba. moje dziecko chce miec zepsute zeby, ale nic nie poradze, ze pilnuje tego, bo nie chce zeby kiedys plul sobie w brode ze ma brzydkie zeby, bo matka nie dopilnowala.
    wiec najpierw on myje, niby coraz lepiej, ale to jeszcze nie to. wiec ja dokanczam.
    -- ;
  6.  permalink
    No ja tez sama myje mlodemu, a on pozniej szczoteczke w wodzie macza i ja ciumka. Sam jednak nie umyje tak dokladnie sobie :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    My myjemy szczoteczka dla dzieci z Lidla, tez ma przyssawkę ;) Ale tak naprawde Martynka każdą szczoteczke kocha - był moment, ze miała ich ok 10 szt!
    Używamy tez pastę do zębów dla dzieci Ziajki (tzn, Martynka ją pożera - muszę jej wydzielać, bo ciągle przychodzi, że chce abym ejj nałożyła "duzioo" :tongue:).
    U nas jest tak, że jak tylko wchodzimy do łazienki, to M od razu śpiewa "OOO" - refren piosenki "szczotko, szczotko, hej szczoteczko - ooo" ;-) i nie ma mowy aby nie umyć zębów ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Ulcia, przejdzie jej, spokojnie. moj tez kochal myc zeby. i przeszlo. za to nie cierpial myc glowy i tez przeszlo.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    milka1984: jak sie temat zebow zaczal to i ja mam pytanie - jaka szczoteczke polecacie? bo mam jakas zwykla dla dzieci ale ona mi sie wydaje ciut za twarda. Kubus niezbyt chetnie daje mi myc zeby ale cos tam zawsze sie uda, ale chcialabym kupic mu jakas dobra, miekka szczoteczke

    '

    My zeby myjemy szczoteczką elektryczną taką , każdy z nas nia myje, Jaś ma swoją końcówkę dla dzieci taką . Mam kolezanką stomatolog i idę za jej radami. Taka szczoteczka czyści najdokladniej zee względu na ilosc obrotów/ruchów-ręczną nie jestesmy w stanie tak oczyścić zębów. Ząbki myjemy każdy po kolei, całe mycie trwa ok minutę. Jas tez miał momentami niechęc, ale w tym temacie nie ma zmiłuj, jęlsi nie chciał otworzyc buźki, miał otwieraną i żabki myte siłą, w końcu zrozumiał, że protetsy na nic się zdają i teraz usmiecha się pieknie do mycia:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    madziauk nie pierwsze miała już 8 teraz doszły 4 jej późno zaczęły wychodzić.
    Na początku mieliśmy komplet trzech "szczotek" z Rossmanna http://www.rossnet.pl/Produkt/Babydream-szczoteczka-do-zebow-edukacyjna-3-szt,107678,6403
    1. niebieska taka gumka bardzo ją lubi do tej pory i tego chce używać
    2. gumowe ząbki tego to w ogóle nie chciała
    3. normalna szczotka to tej używa jako podajnik wody aby ją pić
    Gdzieś z dwa miesiące temu kupiliśmy NENEDENT BABY pasta do zębów dla dzieci i tam jest taka silikonowa szczoteczka na palec. To tego mała w ogóle nie daje sobie do buzi włożyć.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Ewasmerf: Ulcia, przejdzie jej, spokojnie. moj tez kochal myc zeby.

    dlaczego mialoby jej przejść:bigsmile: ?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    my tez swojego czasu mylsimy elektrczna, ale maly jakos nie chcial, potem znowu chcial, potem znow nie i teraz widze ze znow sie lapie za elektryczna wiec musze dokupic koncowke. tez uwazam ze najlepsze sa elektryczne. mozna myc krocej a efekt taki jak dluzsze pilowanie reczna szczotka.

    Treść doklejona: 22.04.14 15:23
    Kakai: dlaczego mialoby jej przejść:bigsmile: ?

    oj zart taki, dzieci maja po porstu rozne fazy. dzis cos lubia, jutro nie.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Ewasmerf: my tez swojego czasu mylsimy elektrczna, ale maly jakos nie chcial, potem znowu chcial, potem znow nie i teraz widze ze znow sie lapie za elektryczna wiec musze dokupic koncowke. tez uwazam ze najlepsze sa elektryczne. mozna myc krocej a efekt taki jak dluzsze pilowanie reczna szczotka.


    dokładnie, a nawet widze, że przy przebijających się ząbkach, malemu przyjemnie masuje dziąselka
    Ewasmerf: oj zart taki, dzieci maja po porstu rozne fazy. dzis cos lubia, jutro nie.

    to fakt, u nas to też sinusoida, ale w tym temacie nie odpuszczę, za wiele naopowiadała mi o 1,5 roczniakach z zebami w stanie opłakanym i leczeniem pod narkozą
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    acia20: Czy zapalenie spojówek możne być tylko na jednym oku? Podobno w żłobku panuje teraz zapalenie spojówek. Mała ma jedno oczko spuchnięte. Byliśmy dziś u pediatry mamy stosować przez pięć dni kropelki dicortineff jedną kroplę trzy razy dziennie. I jak za dwa dni się nie poprawi to okulista.

    Zgadza się może być na jednym oku ale trzeba prze leczyć obydwa i Tosia nie powinna chodzić do żłobka...
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeApr 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Do końca tygodnia siedzimy w domu, mam na nią l4. Tzn do dwóch oczu dawać lekarstwo czy tylko dwa oczy przemywać solą fizjologiczną.
    Tylko właściwie to może się spotkałyście z czymś takim.
    Na dziś i jutro miałam urlop wzięty, bo mała miała się szczepić (no ale znowu przekładamy szczepienia). Od dziś dostałam l4 i jak teraz z tym urlopem. Panie w kadrach powiedziały, że jak by to było l4 na mnie to wtedy się cofa i kiedy indziej je wykorzystuję. A że to l4 na dziecko to te dwa dni będę na urlopie a l4 policzą mi ostatnie dwa dni zwolnienia (a urlop mi przepadnie).
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Do obydwu kropelki.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Acia, dokładnie tak jak piszesz jest z urlopem.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    niestety tak jest z urlopem i opieka nad dzieckiem.
    jak ugadalabys sie z pracodawca to moglby ci cofnac urlop, ale nie ma takiego obowiazku.
    w sumie na urlopie masz 100, a przy opiece tylko 80% wynagrodzenia, wiec jak masz duzo urlopu to bardziej sie i tak oplaca urlop.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Ewasmerf: w sumie na urlopie masz 100, a przy opiece tylko 80% wynagrodzenia


    Ja na opiece mam płacone 100%
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.