Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    pierwsze slysze, ze na opiece 100%. to ZUS placi, wiec na bank 80%. chyba, ze ci pracodawca doplaca z wlasnej woli te roznice
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Jeśli sa to te 2 dni w roku (na opieke nad dzieckiem),ktore naleza się jednemu z rodzicow to sa płacone 100%,tak jak urlop. A chorobowe na dziecko,to chyba tak samo jak zwykle chorobowe 80%.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    acia20: Gdzieś z dwa miesiące temu kupiliśmy NENEDENT BABY pasta do zębów dla dzieci i tam jest taka silikonowa szczoteczka na palec. To tego mała w ogóle nie daje sobie do buzi włożyć.

    U nas tylko ta szczoteczka jest akceptowana do umycia - inne do zabawy:tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Ja na opiece mam płacone 100%


    Mi też po zliczeniu pensji i osobno zusu wyszło, że wypłacono mi 100 procent...
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Frag jak tam mowa Krasnala? rozgadał się coś po pobytach w przedszkolu? :) mój jak wspomniałam idzie od września do żłobka i mam nadzieję, że do tego czasu coś ruszy, bo się z dziećmi nie dogada ;) (choć w sumie doskonale sobie radzi i bez mówienia :wink:)
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 22nd 2014
     permalink
    Acia20 - u nas Maz zazwyczaj podczas kapieli myje Karolkowi zabki najpierw, pozniej Karolek sobie. W ciagu dnia myje sam - bardziej w formie zabawy. Zdrowka zycze!
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeApr 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    U nas kiedyś było, tak jak u madziauk, ale teraz FIlipek chce zabki myć tylko sam i nie pozwala zeby mu myć. Czasami sie martwię tym, bo wiadomo jak on myje zeby niedokładnie, gryzie szczoteczke, porusza pare razy i odkłada, ale myśle, ze najistotniejsze w tym jest wyrobić codzienny rytuał mycia zębów,nawet jeśli nie sa dokładnie umyte :wink:
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    racja,opieka jako 2 dni wolne to jak urlop,100%.potoczna opieka,czyli l4 na dziecko to 80.chorobowe od pracodawcy tez kiedys mialam 100%,pracodawca moze ustalic na korzysc pracownika.ale te pierwsze 30dni w roku.
    -- ;
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeApr 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    judka25: ale myśle, ze najistotniejsze w tym jest wyrobić codzienny rytuał mycia zębów,nawet jeśli nie sa dokładnie umyte


    Nie zgodzę się. Na naszym przykładzie: pediatra na wizycie zaleciła mycie ząbków samą wodą, szczoteczką na palec, mówiła, że właśnie chodzi o to, aby dziecko przyzwyczaić do manewrów w jamie ustnej, wyrobić nawyk, itp, itd. Na wizycie około 13 miesiąca (mała miała wtedy 6 zębów plus dwa wychodzące) zauważyła zaczątki próchnicy. Mimo, że szczotkowałam małej ząbki dwa razy dziennie, nie je słodkiego, nie pije soczków. No i na szybko dentysta. Na wizycie złapał się za głowę, powiedział, że pasta konieczna, od pierwszego ząbka, że szorować równo, żeby myć zęby dziecku, a później co najwyżej pozwolić, aby dziecko się uczyło. A próchnicę ma, bo genetycznie po mężu ma słabe ząbki i brak należytej higieny i wspomożenia ich pastą, więc wyszło jak wyszło. Póki co, mamy specjalną pastę i szczoteczkę, jak trochę podrośnie będziemy leczyć.
    --
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Judka rowniez sie nie zgodze- dziecko pogryzie szczoteczke i zje kulke pasty a nie ma to nic wspolnego z oczyszczeniem zabkow. Zabki maluszka psuja sie szybciej niez nasze, dlatego tymbardziej nie mozna pozwalac sobie na luz i na to ze dziecko myje samo
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeApr 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    No pewnie macie racje :) tylko jak mam to zrobic ?! Jak nie dam mu szczoteczki, to jest histeria, płacz, wrzask i zaciska buzie i nie da sobie wsadzić, jak mu dam do ręki, to nie ma problemu, ale ja nie mogę dotknąć szczotki, wiec co w tej sytuacji ?!
    Wcześniej było bez problemu, teraz po prostu sa takie histerie, ze nie wyobrazam sobie myć zębów w taki sposób.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Zgadzam sie z Kakai.
    Dlatego moja Nina, tak jak Jas, ma codziennie zęby myte przez nas. Długo i dokładnie, nawet jak protestuje. Chociaż protestuje już bardzo rzadko, bo wie że jak sama buzi nie otworzy, to ja jej w tym skutecznie pomogę :tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    hopelight: Frag jak tam mowa Krasnala? rozgadał się coś po pobytach w przedszkolu? :)


    Wiesz co Hope, cośtam sobie gada pod nosem. Mówi teraz prawie cały czas, ale do siebie szepcze (pszypszy, bdąg-bdąg, byci-byci, taka chińszczyzna), do mnie mówi, że Skrzat to „o”, naśladuje kaczuszkę Daisy i mówi „jej!” jak się cieszy czy „o-oł” jak coś nabroi. No i ulubionym słowem jest pepoł, czyli hipcio (bo do zoo chodzimy często). Nie jest to jakaś rewelacja, czekamy na konsultację logopedy, ale jest...inaczej. Nie spodziewam się też, że po miesiącu zacznie gadać jak stary ;))
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Dominik podobnie :) nie jednego rozśmieszył swoim liczeniem, liczy paluszki tak -,,yyył, yyyył, ył ,ał ,itp. haha albo czyta książki :) nagram go kiedyś.
    Gada pod nosem, a jak się człowiek uśmiechnie to się wstydzi i przestaje. Poza tym czasem powtórzy ,,daj",,,nie", widać, że potrafi ale nie bardzo chce. Rozmawiałam już z pediatrą i na razie nie kazała się przejmować. Konsultacje będziemy mieć gdy nic nie ruszy z mową po 2 urodzinach czyli podobnie jak Wy.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Nam pediatra i na bilansie dwulatka kazała wyluzować, bo i naśladuje zwierzątka i mówi kilka słów. No tak, ale już 26 miesięcy prawie a tych słów aż o tyle więcej nie jest. Wolę to sprawdzić niż żałowac...

    Ale fakt, takie rzeczy wyglądają komicznie. Krasnal się bawi samochodami, robi kraksy ostatnio i zjeżdża z różnych pochylni i gada (szeptem) "pszypszy bdąg, bdąg, pszyszy, nieeee, nie ma, byci bdąg" :D
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    hehe nagraj go :)

    Jeśli chodzi o mowę to ja też wolę sprawdzić ale nie martwię się na zapas, bo mamy w swoim kręgu dzieciaki w wieku Dominika i szału w porównaniu do DOmisia nie ma, jest tak samo bądź niewiele lepiej z mową. Poza tym jest tak wiele przykładów kiedy dzieci się w końcu rozgadują, że i nasze w końcu zaczną ;) moja mama ma w swojej grupie trzylatkę, która przyszła do przedszkola i nie mówiła nic nawet w domu mało co. Teraz gada prawie normalnie, dogoniła dzieciaki. Zresztą takich przykładów jest wiele ;) nie?:bigsmile:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    No sporo, w moim otoczeniu również :)

    Nie mogę go nagrać, bo on szepcze! Słysze go jak się bawi obok, ale jak chciałam nagrać to przestaje gadac :D
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Witamy sie oficjalnie na wątku, chociaz już od dawna podczytujemy ;)
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Eveke witaj :)

    U nas te mycie zabkow to raz - wieczorem jest porzadne, kilka- 3-4razy Karolek myje sam. Rano ja mu myje, tez staram dokladnie. My na poczatku mylismy woda, pozniej pasta do zabkow bez fluoru eko. Bylismy w grudniu u dentysty w Polsce (mojej zaufanej), bo Karolek kiedys ukruszyl sobie kawalek jedynki gornej. Sprawdzila ten zabek i cala reszte, sa zdrowe. Pytalam czy przejsc na paste z fluorem, ale powiedziala, ze nie ma potrzeby bo zabki sa zdrowe i taka bez fluoru dla Karolka jest lepsza. No i przy niej pozostalismy.

    W ogole to Karolka buty obratly i ma pecherzyk na paluszku duzym od strony zew. Budy w sklepie (clarks) dobrane przez sprzedawce. Rozmiarowo dobre, ale bedziemy musieli kupic mu nowe, bo ten pecherzyk jednak sie pojawil. :confused:
    --
  1.  permalink
    MadziaUk

    A jestes pewna ze to buty obtarly? Moze mu sie skarpetka podwinela? Pytam bo wiem ze swiezo po dobramiu butow w clarksie zapas jest ogromny.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    madziauk: W ogole to Karolka buty obratly i ma pecherzyk na paluszku duzym od strony zew. Budy w sklepie (clarks) dobrane przez sprzedawce. Rozmiarowo dobre, ale bedziemy musieli kupic mu nowe, bo ten pecherzyk jednak sie pojawil. :confused:

    Madziu, może szew od skarpetki czy rajstopek tak niefortunnie się ułożył, że ucisnął paluszek i powstał pęcherzyk??? Czasem tak bywa. Ale skoro nawet by tak było, to wydaje mi się, że chyba jednak butki są za ciasne troszkę.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Witaj eveke. I od razu przesyłam spóźnione życzenia roczkowe ! :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    A co do gadania dzieci, to zapomniałam Wam chyba napisać, że "puputek" to Puchatek ;).
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    judka25: Jak nie dam mu szczoteczki, to jest histeria, płacz, wrzask i zaciska buzie i nie da sobie wsadzić, jak mu dam do ręki, to nie ma problemu, ale ja nie mogę dotknąć szczotki, wiec co w tej sytuacji ?!.

    Dlatego my mamy dwie szczoteczki - jedną Kacper się bawi a drugą ja mu myję zęby. I tylko wtedy się udaje:tongue:
    Monia502: "puputek" to Puchatek

    A u nas "bambam" to banan, "niania" to Ania "łała" to piesek, "cici" to kotek + mama, mamo, tata, baba, nie, ma, itp. :bigsmile: Po mału nam się rozkręca:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Matylda1982: MadziaUk

    A jestes pewna ze to buty obtarly? Moze mu sie skarpetka podwinela? Pytam bo wiem ze swiezo po dobramiu butow w clarksie zapas jest ogromny.


    Ma sporo luzu, to fakt. Dlatego bylam zdziwiona.

    Z tym pecherzykiem to czytalam, by nie ruszac. Samo peknie.
    Juz nie wiem co z tymi butami.

    katka_81: Madziu, może szew od skarpetki czy rajstopek tak niefortunnie się ułożył, że ucisnął paluszek i powstał pęcherzyk??? Czasem tak bywa. Ale skoro nawet by tak było, to wydaje mi się, że chyba jednak butki są za ciasne troszkę.

    Mozliwe, ze skarpetki. O tym nie pomyslalam. Luzu ma sporo, ja tam mojego malego palca wloze spokojnie. O rozmiar wieksze (5tki) to mu z nozek spadaly podczas chodzenia.

    Sama nie wiem co zrobic. Dzis idziemy do lekarza + na spacer, na plac zabaw. Nie mam innych butow by mu zalozyc nawet.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    U nas jeszcze jest ciocia - sisia, Rysiu - Sisiu, Smoczek - sy-sy... Czasami jest zabawnie ;)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 23.04.14 17:12</span>
    Aaaa i trójkąt - gigun ;)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    dziekuje za odpowiedz w sprawie o szczoteczki. ja zaczelam sie teraz bardziej przykladac do mycia zebow Kubusia po tym co napisalyscie, do te pory to bylo raczej gryzienie szczoteczki. niestety u nas po 3 sekundach mycia juz trzeba na sile bo Kubus chcialby sie tylko bawic ta szczoteczka a ma 8 zebow to wypada myc je juz dokladnie. u nas maly sukces - odstawilam calkiem butelke i mleko na noc, zupelnie niezuwazalnie przez malego, po pierwsze bo sie naczytalam o pruchnicy po drugie bo chyba ma uczulenie na krowie mleko na ktore przeszlismy 2 mies temu, a do mm nie chce wracac. Je sporo nabialu i straczków wiec mleko niekoniecznie musi pic. Mam tylko nadzieje ze u niego to nietolerancja mleka a nie calkowicie nabialu :(( Oby plamy zeszly.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    No to ile w końcu taki roczniak powinien pić mleka?? Jeśli nie karmi się już piersią. Ja daję tylko popołudniu tak około 700 ml, co i w nocy dopije. Powinna moja nie pić już w nocy mleka? A w dzień?
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    700 ml????
    -- ;
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Nie cały karton wlewam i gotuję. Dwie butelki około po 230 ml po dwa razy na wieczór i w nocy kolejne 230. Bo i moja mama mówi, że dziecko powinno dużo mleka pić. Czyli chyba źle robię??
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    jak pije to niech pije. tylko mnie zaskoczylo ze 700 ml, myslalam ze sie pomylilas. ale skoro lubi mleko...
    -- ;
  2.  permalink
    Duzo mleka = duzo wapnia (teoretycznie)
    Rocznemu dziecku wystarczy 300ml mleka na dobe zeby zapokoic zapotrezbowanie na wapn (standardy UK). Gdzies przeczytalam ze maxymalnie nie powinno dziecko roczne wypijac wiecej niz litr mleka na dobe. Wiec twoja w sumie nie wypija. Tylko tak troche dziwnie ze wieczorem wypija prawie pol litra mleka, gdzie ona to miesci? Nie ulewa jej sie jak sie zegnie? Moj henio tez lubi mleko. Teraz pije jakies 350ml na dobe, ale jak mial rok to spokojnie wypijal 800 tyle ze w porcjach po okolo 150 (plus jedna wieksza do spania)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Odnośnie mleka, mam pytanie. Na wieczór przed snem Kacperkowi robię kaszkę (Bobovity albo Nestle) mleczno-ryżową lub mleczno-wielozbożową. Tam niby podają, żeby robić 150 ml wody i 5-6 łyżek kaszki, ale te kaszki są na wiek 4-9 m-cy. W takim razie daję mu więcej, żeby się na noc najadał. Leję 250 ml wody i kaszki sypię na oko do osiągnięcia odpowiedniej gęstości. Czy te 250 ml to mało czy dużo? Zastanawiam się czasem czy nie wpycham za dużo na raz tej kaszki, a jak daję 200 ml wody to mam wrażenie, że jeszcze by coś podjadł...
    I w sprawie tematu mleka... Skoro Kacper nie je z butli, tzn. nie podaję mu innej postaci mleka (tylko mm w kaszce występuje) to czy powinnam mu dawać też do picia np. samo mleko dla uzupełnienia diety w wapń?
    --
  3.  permalink
    Dii

    a Kacper nie je serow bialych, zoltych, jogortow ?

    Moj do spania okolo 20 wypija 230 kaszki na mleku krowim, tyle ze konsystencja taka do picia przez wielka dziure. Dodam ze wczesniej zjada kolacje skladajaca sie z tego co my jemy na obiad (godz 18), wiec to wasze 250 to brzmi calkiem sensownie.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Daguś, Karton? czyli gotujesz normalne mleko nie modyfikowane tak? jak dla mnie to sporo patrząc na to, że liczysz od wieczora. Brzuszek radzi sobie z tym? mnie się wydaje to być ciężkostrawne ale nie znam się aż tak bardzo.

    Dii mój Dominik odkąd odstawiłam go od piersi (3 miesiące temu) zjada gęsta kaszkę z bobovity około 250 ml i to wszystko jeśli chodzi o mleczy posiłek tzn oprócz tego zjada jeszcze inne produkty mleczne typu jogurt, serek ziarnisty, twarogowy, kefir z owocami, zabielane zupy, sosy itp. Myślę, że to spokojnie wystarczy jeśli chodzi o zapotrzebowanie jego organizmu na wapń.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Monia502: Aaaa i trójkąt - gigun ;)



    :shocked::shocked::shocked:

    hahaha jak Ty zes sie tego domyslila :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Matylda1982: a Kacper nie je serow bialych, zoltych, jogortow ?

    No fakt. Codziennie mu daję jogurt lub dwa jak są małe:tongue: Serów nie je, chyba, ze zrobię naleśniki z serem.
    hopelight: Myślę, że to spokojnie wystarczy jeśli chodzi o zapotrzebowanie jego organizmu na wapń.

    No ok :bigsmile:
    Czyli mogę być spokojna jeśli chodzi o zapotrzebowanie na wapń :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Moja pije 3,2% mleko, nie ma żadnych objawów że coś jest nie tak. Brak rozwolnienia, twardej kupki, ulewania, wszystko jest w jak najlepszym porządku. Pije ze smakiem. Ale stwierdzam po wypowiedziach, że zmniejszę ilość i na noc będę dawać wodę. No i może ta ilość mleka powoduje, że nie chce jeść śniadań.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Dii: Czyli mogę być spokojna jeśli chodzi o zapotrzebowanie na wapń


    Wiesz nie jestem ekspertem w żywieniu małego dziecka;) ale myślę, że jeśli oprócz kaszki coś tam mlecznego w dzień podjada to jest ok :) nawet zabielana jogurtem zupa czy sos się do tego wlicza:wink:

    Treść doklejona: 23.04.14 22:03
    dagus całkiem możliwe. Mój Dominik będac na piersi do niedawna jadł w nocy co 3 h i w dzień raz lub dwa. Odkąd go odstawiłam i nie je w nocy, je znacznie więcej w dzień i to naprawdę znacznie więcej.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
  4.  permalink
    Dii

    A te nalesniki to chyba tez nie na wodzie :D :D :D

    Znalezione w sieci:
    Ile wapnia potrzeba dziecku (na dobę):

    ( wartości w mg)

    0-6 miesięcy: 600

    7-12 miesięcy: 800

    1 rok-3 lata: 800-1000

    4-9 lat: 800

    10-18 lat: 1200

    Jeszcze jedną porcję poproszę!

    ( wartości w mg)

    szklanka mleka - 300

    kubek jogurtu - 268

    2 kubeczki serka dla dzieci (np. Danonków) - 180

    plaster żółtego sera - 201

    plaster białego sera - 90

    puszka sardynek (100 g) - 330

    paczka migdałów (100 g) - 239

    ziarna słonecznika (100 g) - 101

    http://www.rodzice.pl/male-dziecko/zywienie/W-poszukiwaniu-wapnia.html
    --
    • CommentAuthorKatiziie
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Moja tez pije mleko 3,2% rano 200ml(czasem kakao jesli ma ochote) i wieczorem 200ml :) w ciagu dnia zjada tez serki i jogurty plus oczywiscie inne posilki
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/url
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Matylda1982: A te nalesniki to chyba tez nie na wodzie :D :D :D

    No dokładnie:tongue:
    --
  5.  permalink
    Ja mysle ze to wlasnie te "inne posilki" sa rownie wazne jak samo mleko. Bo w nich tez wapn sie znajduje i jak dieta jest dobrze zbilansowana to nawet bez mleka mozna sie obyc.
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeApr 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Dostałam kiedyś ulotkę od pediatry na temat zapotrzebowania na mleko / wapń i według badań w EU dzieci jedzą / piją za duzo mleka i produktów mlecznych i znacznie przewyższają normy i zapotrzebowanie.
    Według naszej pediatry jeśli roczne dziecko (nie karmione piersią) pije 200 ml mm i je inne produkty mleczne typu sery, jogurty, masło to jest ok., a nawet jeśli nie chce pic mleka to tez jest w porządku, o ile je inny nabiał.
    Odkad przestałam karmić piersią (13 mcy) mój Filip pije max. 150 ml mleka mm i tylko z kleikiem ryżowym, z jogurtem naturalnym jest rożnie- raz zje, raz nie, kawałek bułki z masłem, jajko. Według pediatry tyle w zupełności wystarczy :wink:
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    Luśka w nocy wypija 350ml mleka (mm). I ze dwie butelki po 120ml w ciągu dnia. Krowiego nie tknie, choć już od dawna próbuję ją przestawić. Muszę oduczyć ją picia w nocy, ale wciąż to odkładam, bo za leniwa jestem...Ale muszę w końcu, bo przez tą ilość mleka w nocy śniadanie zjada dopiero koło 9:30-10:00.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 23rd 2014
     permalink
    No ale to dopiero roczne dziecko. Moja Gosia w tym wieku jadła bardzo mało posiłków niemlecznych, a ile mleka wypijała to pojęcia nie mam, bo piła tylko moje mleko, czasami ciut mm. Dopiero po odstawieniu od piersi zaczęła normalnie jeść, czyli miesiąc temu :). Wyniki krwi ma w normie.
    Ja tylko był nie podawała dziecku kartonowego mleka,chyba że to jakieś dobre mleko, nie znam się, bo sama nie piję mleka w ogóle. Kupiłam ostatnio Gosi do kakao butelkowe mleko z lodówki w sklepie, mam nadzieję, że lepsze niż uht, chociaż kto to wie...
    Ja mam z kolei taki problem, że Gosia nie chce za bardzo mm, nie chce kaszek, więc tego nabiału nie wypija zbyt dużo, akceptuje jogurty, więc je naturalny z owocami, czasami przełknie jakiś ser zółty lub twarożek. Dlatego to kakao parę razy jej zrobiłam, ale szału też nie było.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeApr 24th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny, już wiem co robić. A dziś w nocy nawet mleka nie chciala pic.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeApr 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny, nie porównujcie tak swoich dzieci pod kątem tego, ile piją mleka.
    Moj Wojtek nigdy nie pił tyle mleka, ile by wskazywało opakowanie MM. Kaszek mleczno- ryzowych tez za dlugo nie jadł. Bardzo lubił za to serki, jogurty itp.
    Ale przychodziły takie momenty, ze tego mleka szło tyle, ze oczy ze zdumienia przecieralismy. Zaobserwowalismy, ze zwiększony popyt na mleko byl przy okazji ząbkowania czy intensywniejszego wzrostu.
    Ja podchodziłam zawsze do tego tak, ze organizm sam sie dopomina tego, czego aktualnie potrzebował.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeApr 24th 2014
     permalink
    dagus84: dziś w nocy nawet mleka nie chciala pic.


    Podpiszę się pod Jahe. I sa dzieci, które mleka nie tkną - patrzcie na Krasnala, 12 miesięcy, odstawienie od piersi i co? I pstro, nie tknął ani mm, ani krowiego, kozie od wielkiej okazji. I rośnie, chłopak zdrowy, ale je zamienniki - ser żółty, biały...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 24th 2014 zmieniony
     permalink
    Że tak na chwilę powrócę do tematu szczoteczek do zębów :) Polecam szczerze i gorąco szczotki Curaprox i dla dzieci Curakid. Odkryłam je na wakacjach, mają super miękkie włosie (są chyba 3 stopnie miękkości), my mamy wszyscy te najbardziej miękkie. Raz spróbowałam myć klasyczną szczoteczką o najmniejszym stopniu twardości i myślałam, że sobie dziąsła poharatam :tongue: Te Curaprox bardzo dobrze myją, bo mają tych włosków w jednej kępce chyba z milion :bigsmile: A i dla babek w ciąży są genialne, gdy dziąsła często krwawią, bo są delikatne właśnie, tym bardziej dla maluchów. Nadia ma taką dla dzeci, ale zdecydowanie preferuje dorosły wariant :)

    http://previewcf.turbosquid.com/Preview/2012/11/27__22_04_31/curaprox_sixpack_001s.jpg886dfa40-a541-4761-bf6d-afa4d573e3c6Large.jpg

    http://www.oralbox.com.br/media/catalog/product/cache/1/thumbnail/500x/9df78eab33525d08d6e5fb8d27136e95/c/u/curakid_todas_oralbox.jpg
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.