Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    U nas był taki etap. Drzemka wtedy wpadała co drugi dzień, po godzinnej walce o spanie. Jak miała drzemkę, to zasypiała po 22, budziła się następnego ranka po 9, w ten dzień drzemki nie było i kładłam koło 18 spać, bo innego wyjścia nie widziałam. Ona po prostu się chciała bawić, nie spać. Minęło po jakiś 3 miesiącach dopiero, więc malo pocieszające. Wtedy wszystko nam się rozjechało i źle wspominam tamten czas. Jako właśnie szarpaninę ze zmęczonym, niedospanym dzieckiem, które zapiera się rękami i nogami, żeby nie iść spać.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    Moteniu w szczebelkowym...
    ale tu w sumie chodzi o to , że ona chce wyjsc i nadal latac i się bawi, z moich obserwacji wynika , że to raczej żaden strach tylko jakas dziwna nagła niechęc do spania...
    w południową drzemkę nie ma takich ciemności np, roletę przysłaniam , ale jest lekko jasno... w południe nie ma mowy by dobrowolnie poszła do sypialni a na rękach jak mówie , że teraz pójdziemy spac to zaraz ryk nieziemski... no i wtedy jako , że jest padnięta to zasypia mi w foteliku do karmienia...

    Treść doklejona: 15.09.14 21:23
    cestmoi właśnie dlatego podpytuję czy możliwe , że to taki etap- bo może jakiś taki "skok rozwojowy" wiecej ją interesuje, wiecej kuma i "nie ma czasu" na spanie...
    czy po prostu może ja coś przegapiłam, źle robię...

    u nas to właśnie jest tak, że z drzemką to nawet jakbym odpuściła to ona mi np przy obiadku padnie...
    i drzemka właśnie pal licho , bo i mogła bym ją odpuścic a na dobrą sprawe przeszłam na system "Nina zasypia w krzesełku do karmienia" bo po co mam sie z nią szarpac, skoro tak jej lepiej...
    ale właśnie te wieczory są tragiczne :(
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    Nie musisz mi mówić o wieczorach, bo wtedy myślałam, że naprawdę wyjdę z siebie. Próbowałam ją na sto różnych sposobów uspać, ona zmęczona, ja sfrustrowana, bo "zabierała" mi mój czas na odpoczynek, który kurczył się wtedy niesłychanie szybko, mąż bezradny, bo nie wiedział jak nam pomóc. I taki sam scenariusz przez kilka tygodni... Ze zmęczonym dzieckiem się ciężej dogadać było. Jak tylko widziała, że zbieramy się do snu, to była ucieczka. Czasem odpuszczałam i po prostu kładłam ją, kiedy padła, no ale ile można wieczorem siedzieć z dzieckiem i się bawić? Ja też muszę mieć czasu trochę bez niej, bo bym osiwiała chyba. Skończyło się równie nagle jak zaczęło. Po prostu się pewnego dnia dała uspać bez nerwów i walki i tak już zostało. Pada w pięć minut teraz.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    O rany ! U nas też problemy ze spaniem . Identyko jak u cestmoi :shocked: Drzemka co drugi dzień. Ostatnio jest lepiej i chyba wszystko wraca do normy. Choć ja osiwiałam :wink:
    Obstawiam że to skok tyle że nigdzie nie znalazłam nic o skokach w 2 rż dziecka. Szkoda, fajnie by było wiedzieć co i mniej więcej kiedy.
    U nas pomogło unikanie słowa idziemy spać :-D I zauważyłam że dużo lepiej sypia jak ma duuuzo ruchu i wrażeń. Czyli przed południem i po południu koniecznie długi spacer na nóżkach. Jakiś plac zabaw, atrakcje, dzieci, zakupy z tatą ,wyjazd do dziadków ect .

    Treść doklejona: 15.09.14 22:21
    Cestmoi, a swoją drogą to może mi zrobisz rozpiske co mnie czeka bo widzę że u nas podobnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    Cest no dokładnie jak mowisz. A Nina chodzi spac kolo 20 czasem o 21 jak poludniowa drzemka sie przedłuży.
    i tez chciala bym znowu spokojnie ja kłaść i dychnac wieczorem.

    no i wlasnie obstawiam jakiś "skok".
    --
    •  
      CommentAuthorczajnik
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    hmmm... A jakby dać Nince do łóżeczka jakieś książki, czy inne zabawki, żeby się czymś zajęła, ale nie biegając? Może to ją wyciszy trochę? Jak nie chce, to niech nie śpi, ale zabawa tylko w łóżeczku.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 15th 2014
     permalink
    Problemem jest to ze bardziej chodzi o to ze ona w salonie chce byc. Bo wycie jest w sumie o to... by opuscic sypialnie...
    bedziemy jeszcze probowac z ksiazeczkami :)
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    U nas Audi tez chory.
    Ale i tak był pelne 2 tyg w przedszkolu wiec uważam to za sukces.

    Mój Młody jak krzywil nogi to nasza lekarka kazała kąpać w soli iwonickiej. Znaczy kolana zamiast do środka wychodziły na zew. Nie wiem czy to po prostu czas, czy te kąpiele ale teraz jest ok.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.09.14 06:57</span>
    Adi a nie audi
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    wiecie co dziewczyny Milka chyba do półtora roku była bujana w leżaczku bujaczku jak zasnęła to ją przekładałam ponieważ z dużego łóżka zwiewała w swoim dostawała spazmów... później wzięłam łóżeczko turystyczne do naszej sypialni usypiałam ją w naszym łóżku i przenosiłam, a w okolicy 2ur kupiliśmy dorosłe łóżko z myślą o staraniach i ewentualnej ciąży żeby jej nie dźwigać (a jak łóżko montowałam i sama wnosiłam ciężkie elementy to nie wiedziałam że już w ciąży jestem hehehe...) ale Milka zawsze do łóżeczka małego miała wiele obiekcji:neutral::devil:
    -
    a co do stanu zdrowia Mili to już jest dużo lepiej zaczyna mówić tak że słychać, po temp nie ma już śladu.. jedynie jest osłabiona bo poci się nawet jak siedzi.... jeszcze dwie dawki antybiotyku ten tydzień odpoczynku i od pon do żłobka
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Dziewczyny czy Wasze dzieci tez budza sie marudne ?
    Kiedys moje dziecko budzilo sie radosne, wesole...
    Teraz szczegolnie po drzemce w dzien glownie jest placz...
    Nie wiem o co chodzi , ale wykoncza mnie te noce i marudne wstawanie
    :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    IzUK: Teraz szczegolnie po drzemce w dzien glownie jest placz...

    Milka też tak ma nieraz uda jej się obudzić po drzemce wesoło ale ogólnie marudzi płacze długo się tuli i z h jest nie do zniesienia ....
    --
  1.  permalink
    Izuk u nas to samo... od dawna w sumie moj tak wstaje. Ja sobie tlumacze tym ze mnie za dnia nie widzi i dlatego tak reaguje. Kolezanki corka tez wstawala i jeszcze wtulona w mame ze 15 minut siedziala.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Matko mam nadzieje ze to nue będzie kolejna rzecz. Nina teraz generalnie wstaje radosna.
    Ale zauwazyla, ze nie moge tez za szybko wejsc do pokoju. Musi sama usiąść, wybudzic sie. I najlepiej jak sama woła "ma maaaaa".

    Kiedyś chwile mielismy tak ze Ninka wybudzala sie i plakala, ale wiedzialam ze za szybko sie obudzila wiec glaskalam i pomagalam dalej zasnac i wtedy było ok.

    Iza a to tylko te pobudki czy w nocy sie wybudza i placze?
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    O nockach juz nie chce marudzić...
    Bo bez zmian. A pobodki czy w dzień czy rano ze smeceniem, płaczem ;(
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Mój 3 latek nadal marnuje większość nocy, a dziś np. spał od 20, a o 3.50 się obudził i od tej pory nie śpimy. W dodatku on ma energie jakby co najmniej spał do 10tej ;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Rany jak Was czytam to dziękuje niebiosom za naszego śpiocha susła niedźwiedzia leniwca :smile:
    Fakt, szybko w dzień spać przestała (miała tylko miesiąc więcej niż Twoja Ninka, Eveke) ale śpi na dobę te 14-15 godzin.
    I jedynym problemem jaki mamy z jej spaniem to............................budzenie :cool:


    Katka spóźnione życzenia dla Misi !
    Dopiero teraz zauważyłam suwak.
    Uśmiechu na buzi, radości, pociechy z mamy ( :tongue: ) i fajnych prezentów :wink:
    Sto lat Michalinko !
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Współczuję!
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Teorko, zobaczysz, drugie Ci da popalić :devil: :tongue: :updown:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Co podajecie dzieciom na odporność? myślałam o tym tranie mollersa.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Hope ale mnie ubiegłaś miałam zapytać o to samo:smile:
    A czy słyszałyście o pyłku pszczelim, podobno ma cudowne właściwości uodparniające...
    i tak właśnie też się zastanawiam między tranem a pyłkiem..bo dwa na raz to chyba nie ma potrzeby???
    -- •••
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Hope ja podawałam FIlipowi ten tran cała poprzednia jesień, zimę, aż do maja, bez problemu pił.
    W tym roku jesienią znowu będę dawać. Filip jak poszedł do dzieci to chorował w ciagu pol roku około 3-4 razy, ale krótko (2- max.3 dni) i nic poważnego, tylko goraczka, katar. Nie wiem czy tran sie przyczynił do tego, ze tyle razy tylko, ale myśle, ze warto go podawać choćby ze względu na wit.D.
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    A pobodki czy w dzień czy rano ze smeceniem, płaczem ;(

    U nas to samo - mam nadzieję że to taki etap i kiedyś minie...
    -- •••
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    od wczoraj zaczęłam podawać tran kirkmana, dam znać jakie są skutki :]
    W zeszłym roku BLF-100 pomagało nam jakieś 2-3 miesiące, kuracja z neosine nie pomogła wcale. Myślę też o miodzie manuka, ale to może w przyszłym miesiącu, bo to nie są małe wydatki...
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    ale myśle, ze warto go podawać choćby ze względu na wit.D.

    no właśnie wit. D - moja M. dostaje wit d w kapsułkach to musiałabym ją odstawić, żeby nie przecholować...tak???
    -- •••
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Jaki smak lepszy cytrynowy czy owocowy? trochę się obawiam, że nie będzie chciał go pić....nie jest jakimś złym przypadkiem jeśli chodzi o leki (syropy uwielbia:P)ale tran go chyba specyficzny jest.

    Kermitko ;)) taki sezon...ja nigdy Dominikowi nic nie podawałam (no chyba, że cebion) bo mi nie chorował, więc nie mam w tym doświadczenia.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Hope ja miałam zwykły i cytrynowy i oba pił, ale był rok, pol roku młodszy. Sama obawiam sie czy teraz bedzie znowu chciał tak chętnie pił ten tran:confused: Jednak teraz jest bardziej wybredny i rok temu.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    cestmoi89: Teorko, zobaczysz, drugie Ci da popalić :devil: :tongue: :updown:


    Niekoniecznie, ja mam dwa takie egzemplarze przesypiające noce od baaaardzo dawna bez żadnych awarii :bigsmile:
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Niekoniecznie, ja mam dwa takie egzemplarze przesypiające noce od baaaardzo dawna bez żadnych awarii :bigsmile:
    --

    To graj w totka :bigsmile:
    Haha, żart, oczywiście :tongue:
    Ale ja liczę, że drugie mi wynagrodzi trudy macierzyństwa :bigsmile: ale żebym się nie przeliczyła i nie dziękowała Bogu za pierwsze :devil:
    --
  2.  permalink
    No moj naszczescie w nocy spi tak w miare, owszem budzi sie ale na chwilke i idzie spac dalej a rano wstaje z usmiechem :) Wczesniej tez potrafil po 1-2 h w nocy buszowac:)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    cestmoi89: To graj w totka :bigsmile:


    No niestety, nie działa :cry::devil:

    Uczciwie należałoby dodać, że moje dziewczyny w dzień nadrabiają wszystko, bo to dwie torpedy :tongue: Więc bilans jest na zero :wink:
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    TEO, bardzo dziękuję w imieniu Michasi :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Ja za szybko się pochwaliłam zdrowiem Marcelinki:( W nocy dostała kaszlu, tak jej dudniło, że aż się już chciałam zbierać na pomoc doraźną, bo miałam wizję zapalenia krtani i duszenia się. Miała ze 2 takie ataki, oprócz tego obudziła się o 4 z płaczem, katar do tego. Wyglądam jak zombie, bo robiłam inhalacje, a o 6 wstać do pracy. O mamoooo!
    Lekarza do domu zamówiliśmy, bo dziecko wymęczone, nie do życia, marudne i jęczące cały dzień. No i wirus, nic więcej. Przez wychodzące trójki spadła odporność i załapała niewiadomoco. Mam nawilżać nos, dużo na powietrzu, nie przegrzewać.
    No i właśnie weszłam zapytać się o tran. Czy jest jakiś szczególnie polecany, czy np. Mollers jest ok?

    Treść doklejona: 16.09.14 17:01
    Aha i czy jak podaje się tran, to trzeba jeszcze wit D? Ja przez lato w ogóle nie dawałam wit.D, ale M cały czas ma dość spore ciemiączko.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Cestimoi mam nadzieję, że Twoja przepowiednia się nie sprawdzi i drugie będzie, tak jak u Hydro, równie dobrze śpiące :wink:

    Ninka już się staje ulubienicą pań w przedszkolu.
    Mowią, że dawno nie miały tak spokojnego, grzecznego i usłuchanego dziecka, jak ona :wink:
    Dzisiaj jako jedyna spała dwie godziny na leżaku.
    Inne maluchy gadały, biegały, stały w kącie za karę, a ona wypięła dupkę i ucięła komara na nic nie zważając :cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    cestmoi89: Ale ja liczę, że drugie mi wynagrodzi trudy macierzyństwa :bigsmile:


    Heh, coś w tym jest, wiesz? Krasnal i Gugi, pomimo tego, że są Torpedą i Tajfunem to są zupełnie różni. Z Krasnalem miałam ochote się pochlastać, bo równy rok na mnie wisiał, całymi nocami ciumkał pierś jak smoczek, no masakra. W wieku 11 miesięcy budził się co pół godziny i jadł. A Gugi? Nigdy nie wisiał, jadł sobie co 3-4h, od 6 miesiąca przesypia noce, budząc się grzecznie jak jego brat między 5 a 6 rano ;))) Ale w życiu bym wcześniej nie pomyślała, że to możliwe - taki maluch śpiący w nocy ;) Także Cestmoi - jest nadzieja ;)))

    I też może to, że przy drugim faktycznie się bardziej na luzie podchodzi ;)
    --
  3.  permalink
    Ja tez mam nadzieje ze moj ewentualny drugi maluch zmieni moje mniemanie o poczatkach macierzynstwa ha ha.
    Moj mlody dzisiaj wyszalal sie u kolezanki i pojadl paluszkow i takich ciasteczek (zwykle kruche). No coz mialam zrobic.. byly to jadl i w koncu w gosciach bylismy, na codzien absolutnie tak nie jada. Ale zmierzam do tego, ze na wieczor pierwszy raz od urodzenia nie chcial mleka... Mam nadzieje, ze sie tylko objadl a nie, ze mu to mleko zbrzydlo nagle... Tego bym nie chciala, gdyz zawsze to porzadny cieply posilek na noc... I jako ze skaza bialkowa to on innych produktow mlecznych raczej nie jada..
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Oj, Akirka, to współczuję. I szybkiego powrotu do zdrowia życzę.

    Z tranem to nie pomogę bo ja jeszcze nic nie dawalam na odporność. Liczę że mleko wystarczy na razie. Ale myślałam czy czegoś jesienią nie podawać. Zapytam jutro p. Małgosi o ten tran :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    ja nie podaje tranu, czytalam artykul, ze jest tam tez duza dawka wit A. poza tym trzeba to ustrojstwo w lodowce trzymac, a zimne z lodowki w okresie chorob jakos do mnie nie przemawia;-P
    na wzmocnienie odpornosci radzilabym probiotyk regularnie, a wit D w kroplach na recepte. ja podaje devicap. jedynie w okresie zimowym. i burej wiosny i jesieni. ale poki co ta jest bardzo sloneczna.

    Treść doklejona: 16.09.14 20:31
    akirka, jak sie podaje tran to juz wit D nie podawaj. a ciemiaczko to niech pediatra zbada, tam jest chyba dosc duza norma czasowa.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeSep 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja slyszalam, ze tran po 3-cim roku zycia sie podaje dopiero. I tez w okresie jesienno-zimowym podaje devikap. 3mam go w lodowce ale dodaje do cieplego napoju :)
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    devikap czy tran?
    -- ;
    •  
      CommentAuthormadziik1983
    • CommentTimeSep 16th 2014 zmieniony
     permalink
    Ewasmerf: devikap czy tran?
    hmmm... ale w jakim znaczeniu bo nie skumalam ;)
    a juz wiem he he. Ze tranu sie nie podaje :cool:

    Juz poprawilam :)
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Ewasmerf, a jaki probiotyk polecasz ? Czy to wsio to samo? A suplementacja prebiotykow też polecasz ? Chodzi mi o laktoferyne (mamy brać z powodów problemów z kupą ).
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Mamo Kasi, nam pediatra mówiła, żeby przy kupowaniu probiotyków zwrócić uwagę czy jest on suplementem diety czy lekiem - te drugie są pewniejsze, bo suplementy diety nie muszą być nawet badane pod kątem ich skuteczności. Ja zwykle kupuję Lakcid - ponoć jeden z lepszych.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 16th 2014 zmieniony
     permalink
    madziik, pytalam co w lodowce trzymasz. devikapu chyba nie ma takiej potrzeby, czy nie doczytalam czegos?

    Treść doklejona: 16.09.14 21:08
    prebiotyk moj maly przyjmuje w mm.
    a probiotyki to mysmy stosowali dicoflor, ale ten lakcid chyba jest lepszy, tyle ze forma podawania mi nie pasowala, wtedy byl chyba w takich fiolkach, albo cos pokrecilam.
    dicoflor uzywam w kapsulkach. rozkrecam i dodaje do picia.
    -- ;
  4.  permalink
    Ewasmerf - chyba mi lekarka to powiedziala, albo babka w aptece, juz nie pamietam, ale dopytam przy okazji.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    dopytaj, bo na ulotce devicapu jest wrecz zalecenie, zeby w lodowce nie trzymac. dziwne
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Gilese, a gdzie kupowalas ten tran Kirkmana/ Masz namiar jakiś?
    Akirka, my mamy zalecenie takie,podaje tran mollers 5ml+kropla devikap codziennie (w lato tran tylko,ale nie caly czas,robie przerwy lub daje co drugi dzień).
    Z probiotykow to u nas najbardziej sprawdza się biogaja i acidolac.
    Madzik, a tran można podawac już dzieciom od 6 m-ca.

    Treść doklejona: 16.09.14 21:25
    Ja devikapu tez nie trzymam w lodowce (tran tak),ale ja ma w kropelkach,nie w tych kapsułkach twist off. Ewasmerf,Ty masz ten na receptę devikap? My mmy zawsze zapisywane kropelki. Kapsulek nie widziałam jeszcze.
  5.  permalink
    Ewasmerf - no to niewiem, ale moze zapytam na pewno lekarza, albo mi sie pomylilo bo cebion multi mam w lodowce tamte moze mialam na komodzie a mi sie teraz miesza... od wiosny kawal czasu minal :P
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    boze, sory dziewczyny, dicoflor mam w kapsulkach. devikap naturalnie w fiolce na recepte, pokrecilam

    Treść doklejona: 16.09.14 21:41
    mnie pediatra kiedys zdrowo opieprzyla, to tak odnosnie ze ci sie pomylilo, co masz w lodowce. powiedziala mi - to co podaje pani dziecku powinna pani umiec wyrecytowac w srodku nocy wyrwana ze snu;-P to tak zartem. mysmy tyle tego brali w okresie noworodkowym, ze mi sie totalnie wszystko mylilo;-( teraz juz luzik.
    hydro dobrze napisala - nie podawac suplementow. jak cos to podawac leki.

    Treść doklejona: 16.09.14 21:45
    ta biogaja ponoc jest super. mysmy mieli zalecone po narodzinach. jedyny mankament byl taki, ze nie moglam wycisnac tych kropel. jakos slabo to lecialo, bo geste.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    montenia: Gilese, a gdzie kupowalas ten tran Kirkmana/ Masz namiar jakiś?
    kupiłam na allegro, tam jest najtaniej, widziałam jeszcze w sklepie internetowym witaminowa oaza, ale tam jest droższy
    Kupiłam żeby wzmocnić odporność, ale i na rozwój mowy, bo u nas z tym dalej słabo. I to chyba jedyny tran który ma naturalną witaminę A, inne trany mają sztuczną wit. A w formie palmitynianu. Młody na szczęście pije bez sprzeciwu :) mnie odrzuca sam zapach :-/
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    gilese, a co ma tran do rozwoju mowy? mozesz przyblizyc?
    -- ;
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.