Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Fragile, ja myślę, że na nasze docieranie się miały wpływ też okoliczności poznania :tongue: akurat mieliśmy trochę zawirowań życiowo-partnerskich, plus przeprowadzka. Pierwszy rok wspominam jako nerwy, szarpanina, nie tylko między nami. Ale było minęło. Wyluzowałam, poznałyśmy się. Z drugim jest łatwiej chyba, bo jest wiedza, jest doświadczenie. Wiadomo, że co dziecko to inne, ale już jakieś ramy, cele mamy i łatwiej jakoś ogarnąć.
    Jeśli chodzi o probiotyki, to ja tam nie wierzę w to :wink: to zazwyczaj dwa lub kilka szczepów, a w jelitach mamy ich dziesiąt. Za to mam zamiar kupić tran. Do wiosny podawałam witaminę D w kroplach, ale już nie chcę, nie widzę potrzeby.
    I u nas też się coś kroi chorobowo, ech... Więc łączę się w bólu :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Dziewczyny wtrącę się, przepraszam. Nam pediatra poleciła EyeQ, któraś z Was podaje? Nasz synek jest trochę nadpobudliwy i od dłuższego czasu podajemy
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Nam pediatra poleciła EyeQ, któraś z Was podaje?


    Ja podawałam, ale zakończyłam kuracje, gdyż dawidek ma odruchy wymiotne podczas połykania tego płynu.
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Monia502: Ja podawałam, ale zakończyłam kuracje, gdyż dawidek ma odruchy wymiotne podczas połykania tego płynu.
    Monika z tych samych względów podawałaś? U nas wręcz przeciwnie, gdyby mógł, to by całą butelkę połknął. Zastanawiam się tylko czemu niby taki super jest..
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Monika z tych samych względów podawałaś? U nas wręcz przeciwnie, gdyby mógł, to by całą butelkę połknął. Zastanawiam się tylko czemu niby taki super jest..


    Podawałam ze względu na zaburzenia rozwoju mowy, jego skuteczność polega na recepturze: EPA, olej ryb morskich, olej z wiesiołka, DHA, Omega 6, naturalna wit E. Badania wykazały wysoka skuteczność tego suplementu.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Biogaja faktycznie jest super:) nam pomogła na problemy brzuszkowe i kupkowe, nie były jakieś wielkie co prawda ale zniknęły po jej podawaniu.

    Z tranem jutro zaczynamy przygodę, mam nadzieję, że go nie odrzuci, bo no smaczne to nie jest...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Hydrozagadka, dzięki. A ja myślałam że chodzi o to żeby w składzie było jak najwięcej różnych szczepów bakterii...

    Spróbuję lakcid lub biogaje , dzięki !
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Monia502 dziękuję :) Ufam, że i nam pomaga.
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Ewa nawet nie chodzi o tran, ale o naturalną witaminę A i jej wpływ na rozwój mowy, ponoć pomaga, tak twierdzi sporo rodziców dzieci z opóźnionym rozwojem mowy. Ale tylko naturalna witamina A, nie sztuczna.

    Co do eyeQ to pomaga dzieciom z ADHD skoncentrować się na lekcjach, dzieciaki latami przyjmują ten suplement, mimo wysokich kosztów, więc chyba przynosi jakieś skutki :) My próbowaliśmy, ale podobnie jak u Moni Janek wymiotował po nim, spróbuję jeszcze z płynem za jakiś czas.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Co do eyeQ to pomaga dzieciom z ADHD skoncentrować


    Oj nie tylko ;)
    My mieliśmy podawać ze względu na słaba mowę, nadpobudliwość i ogólne niepożądane zachowania wynikające z autyzmu Dawidka.

    My próbowaliśmy, ale podobnie jak u Moni Janek wymiotował po nim, spróbuję jeszcze z płynem za jakiś czas.
    --


    A jaki mieliście smak? My waniliowy, może to to nie podpasiło memu dziecku?
    --
    •  
      CommentAuthorgilese
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    my kapsułki eyeQ baby bo Janek nie miał jeszcze dwóch lat wtedy, z płynem nie próbowałam, ale wiem że są dwa smaki i też są kapsułki które można wyciskać
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    Dziewczyny może głupie pytanie, ale cóż...?
    Jak myślicie, czy z samym katarem warto pokazać się lekarzowi? Magda to ma wieczny katar a Kacper od wczoraj a dzisiaj to nie nadążałam mu noska wycierać i jednocześnie z oczu mu łzy leciały. No i podejrzewam lekki kaszel, bo co jakiś czas coś tam niego słyszę... Ja z mężem ogólnie chorzy, tzn. już na końcówce, leczymy się. Ale nie chcę, żeby Kacper mi się męczył...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 16th 2014
     permalink
    my kapsułki eyeQ baby bo Janek nie miał jeszcze dwóch lat wtedy, z płynem nie próbowałam, ale wiem że są dwa smaki i też są kapsułki które można wyciskać


    A ja myslałam, gdyż czytałam, że kapsułki sa dla starszych dzieci. A możesz mi zalinkować jakie to sa te kapsułki do wyciskania? Nie widziałam takowych jeszcze, a moze warto bym spróbowała...
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    gilese, Monia502 my zaczęliśmy podawać płyn jakieś pół roku temu :shocked:
    Pediatra mówiła, że na większości leków i suplementów jest od 3rż ale EyeQ w dawce 1 łyżeczka dziennie jest ok, teraz dajemy 1 x łyżka choć podobno powinniśmy 2 x dziennie
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ja kupilam malej Immun44 ,syrop jest o smaku pomaranczowym i Oktawia pije go juz drugi tydzien.Ciekawa jestem efektow.Jak narazie katar przeszedl a juz sie martwilam ze znow jesien,zime i wiosne zasmarkana bedzie chodzic.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Moja Ninka pije przepyszny (smakuje jak Visolvit) syrop Multi Sanostol.
    Dostała od babci, bo ja nawet nie pomyślałam o jakimś witaminowym czymś :shamed:

    A kiedyś zanabyłam jej tran w postaci rybek-żelek.
    Bo ona uwielbia żelki.
    No i pochłonęła całe opakowanie w trzy tygodnie.
    Może to jest sposób na przemycenie tranu dzieciakowi ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    TEORKA: Moja Ninka pije przepyszny (smakuje jak Visolvit) syrop Multi Sanostol.


    Visolvit :surprised: wspomnienia wracają :smile:
    --
    •  
      CommentAuthoryolka32
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    TEORKA: Moja Ninka pije przepyszny (smakuje jak Visolvit) syrop Multi Sanostol.



    o to moze cos takiego zakupimy.

    Albo jakies zelki. Tylko ze moj Adam nie moze tranu, ale inne zestawy witamin chyba tez robia w postaci zelkow I inncyh cukierkow co nie ?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Chyba robią, bo jest masa dzieci, która syropu nie tknie a żelka/cukierka jak najbardziej :wink:

    ChcębyćMamą w tajemnicy Ci powiem (:wink:), że jej ten syrop podpijam czasami, taki jest obłędny w smaku :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ja sobie ręki i nogi obciąć nie dam ale chyba piłam jako dziecko ten sanostol, jeśli się pomyliłam to pił go pewnie mój brat.

    Ja się waham czy puścić D. do żlobka, nie kaszle (nie licząc jakiegoś sporadycznego przypadku) trochę leje mu się z noska ale to już ewidentnie nie katar, on ma zawsze tak też przy zębach.
    Sama już nie wiem...z jednej strony może być osłabiony, choć gorączki nie było...a z drugiej boję się mu robić takie przerwy...jestem rozdarta.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Chce_być_mama - serio 1 starczy? Bo na opakowaniu jest napisane, że przez pierwsze 3 mieisące trzeba podawać 3x1 łyżeczka, dopiero po tym czasie 1x1 łyżeczka...

    Bo ten płyn jest dla niemowląt już, no i własnie tam zalecają te 15 ml
    --
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    my zaczynaliśmy powoli bo mały miał sporo zmian wtedy - żywieniowych i w lekach, dlatego indywidualnie nas potraktowała. Szybko mieliśmy zmienić na 2 x łyżeczka (ale nam się zeszło) a teraz 2 x łyżka już spokojnie bo oprócz Allertecu nic więcej nie bierze
    O przepraszam, dajemy jeszcze Floradix bo mleka nie pije od kilku miesięcy :(
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny wpadam od czapy, ale muszę muszę się Wam pochwalić brzydko :bigsmile::bigsmile::bigsmile:

    Nadia w niedzielę, w wieku lat dwóch i dwoch miesięcy weszła sama na własnych nóżkach na górę Dwernik Kamień :bigsmile::bigsmile::bigsmile: Liwcia też tylko, że w chuście :tongue: Normalnie Marcin, moje koleżanki, które nas odwiedziły, przechodzący ludzie i ja, byliśmy w szoku :shocked: bo spodziewaliśmy się, że po pierwszych stu metrach, gdzie naprawdę było ostre podejście, Naduchna zechce do nosidła, co byłoby całkiem zrozumiałe przecież. A ona, że nie, mimo tego, że z trzydzieści razy pytaliśmy czy chce na ręce lub na plecy do taty. Wziął ją w końcu prawie na siłę przy samym szczycie, bo były takie krzaki, że by ją podrapały na twarzy. Szła sobie ze swoim plecakiem, taka dzielna moja mycha, a ja tylko patrzyłam i mnie wzruszenie ciągle ogarniało :heart: taka mała turystka nam rośnie :wink: Jak zgramy zdjęcia to wrzucę na odpowiedni wątek.


    A co do tranu, to ja ostatnio zaczęłam podawać tego Mollersa cytrynowego i Nadia chętnie go pije, bo mówi, że to jest pyszne lekarstwo na gardełko :tongue: nie zamierzam jej póki co wyprowadzać z błędu :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    "Ci, którzy w dzieciństwie wypili za dużo tranu, często cierpią w wieku starszym na osteoporozę. Dlatego należy trzymać się wytycznych producenta w sprawie dawkowania preparatu i nie przedawkować go.


    Tak wynika z badań naukowców z norweskiego uniwersytetu w Trondheim. Zagrożenie tą chorobą jest dla osób w dzieciństwie spożywających duże dawki tranu dwukrotnie większe niż dla tych, które tranu uniknęły. Konkluzja ta jest szokująca dla Norwegów. Przeczy bowiem podstawowemu zaleceniu narodowej diety obowiązującej od pierwszej połowy XIX wieku, które brzmi:„Jeśli chcesz być zdrowy i silny, zaczynaj dzień łyżką tranu!”.
    Olej rybi jest bogaty w witaminę D, która pomaga organizmowi w przyswajaniu wapnia. Dlatego też podaje się go głównie dzieciom, by wspierać budowę ich kośćca. Tymczasem tran, za sprawą witaminy A, działa w przeciwnym wręcz kierunku, bo jej duże dawki powodują rozrzedzanie masy kostnej. Witamina A trafia do tranu dopiero w trakcie produkcji. Dodaje się jej, by zapewnić olejowi rybiemu długotrwałość dzięki jej właściwościom zapobiegania jełczeniu tłuszczu. W ten sposób w jednym specyfiku zawarte zostają dwa „wrogie sobie” składniki."


    http://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/domowa-apteczka/nadmiar-tranu-jest-szkodliwy-dla-zdrowia_35768.html
    -- ;
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    O kurka Ewa to ja się muszę przyjrzeć bliżej składowi...
    Mam koleżnkę która na stałę mieszka w Norwegii, no i tam sie niemowlętom podaje tran od 6 miesiąca chyba...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    ja tak wrzucam gwoli ciekawosci. mysle, ze podawanie od czasu do czasu w zalecanych dawkach nie powinno szkodzic.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny zamiast tranu (gdzie faktycznie jest problem z wit A) można podawać samą omega-3 dla dzieci. Mój Mężu trochę zajmuje się suplementami i to sugeruje bo też kminimy co podać jak skończę karmić Małą piersią (prawie wypadnie to na okres jesienno-ziomowy).

    W rybkach Mollersa jest omega-3 i wit. D tylko, nie ma wit. A, więc powinny być dobrą opcją. Można też kupić jakieś kapsułki z omega-3 dla dzieciaków.
    Można też jako uzupełnienie przemycać dobry olej lniany w pożywieniu.
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Nasz pediatra polecił omegamed odporność.
    Mają DHA i wit. D i C oraz miód.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny, tak czytam i czytam - a nie lepiej po prostu wzbogacić jadłospis o takie produkty (np. ryby, oliwa, cytryna)? Tak na chłopski rozum sobie myślę, że jeśli dla dorosłych suplementy witaminowe nie sa wcale takie zalecane to dla dzieciarni chyba też nie jesli dostają witaminy w pożywieniu?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Pewnie, że lepiej Frag i generalnie podstawa powinna być w pożywieniu.
    Ale ja i Mężu akurat jesteśmy zwolennikami suplementowania dodatkowo omega-3. Głównie dlatego, że w naszym pożywieniu obecnie znajduje się dużo omega-6, a ważna jest równowaga pomiędzy tymi kwasami. Plus wit. D w okresie jesienno-ziomowym. I w sumie tylko tyle chcemy podawać. Nawet probiotyków i wit. C nie bo tego Małej staram się zapewnić w pożywieniu codziennym.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja jestem za rozsądną suplementacją, tych składników, które trudno dostarczyć z pożywienia- taką dobrymi produktami, a nie takimi kupionymi od niechcenia w Rossmanie, które w składzie mają tylko to z czego zrobiona jest kapsułka. Żadnych żelków i innych cukierków, które udają "zdrowe" (taki chwyt na rodziców). Przede wszystkim wit. D, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym, ew. dobry tran, np. wspomniany Kirkmanna bądź któryś z zimnotłoczonych olejów. O wielbionym powszechnie Mollersie czytałam, że jest bardzo kiepsko oczyszczony, a najlepsze co w nim jest to reklama. Wyciąg z aceroli, zwłaszcza w okresie przeziębień. Oczywiście to jeszcze zależy od organizmu- często chorujący to na pewno inne potrzeby niż niechorujący.
    Nie mniej jednak wiara we wszystkie "magiczne syropki na odporność" z wizerunkami postaci z bajek, gdzie w składzie jest 90% cukru to delikatnie mówiąc naiwność :wink: Zamiast tego na pewno lepsza będzie rozsądna dieta :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Tak pytam, bo ja kiedyś słyszałam, ze np. jak dziecię je sporo ryb, jajek i sera żółtego to nie ma co dodatkowo podawać wit D (oczywiście nie mówię o niemowlakach ;)).
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    ja jeszcze dziecku podaje od czasu do czasu spiruline w proszku do kakao. tak na czubku lyzeczki.
    albo dodaje ja do kotletow mielonych. nie wiem czy cos pomaga;-D ale jest w 100% naturalna
    -- ;
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Wg mojego M byśmy musieli zjadać tyle tłustych ryb co południowcy by to miało ręce i nogi w naszej szerokości geograficznej.
    Ale wiecie pewnie jak ze wszystkim... każdy ma swoje racje i są różne badania w tym zakresie - przeczące i potwierdzające zapewne, więc ostatecznie każdy decyduje co, kiedy i jak poda.
    --
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    w UK nie kaza dzieciom podawac a dopiero po 6 mcu.Wczesniej mama musi brac suplementy jesli karmi piersia a jak dziecka jest na sztucznym to juz w mleku jest wit d tyle ile trzeba .tak mowia..choc ja podawalam i tak :)
    •  
      CommentAuthorMa_Rita
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    mangaa: Wg mojego M byśmy musieli zjadać tyle tłustych ryb co południowcy by to miało ręce i nogi w naszej szerokości geograficznej.
    Ale wiecie pewnie jak ze wszystkim... każdy ma swoje racje i są różne badania w tym zakresie - przeczące i potwierdzające zapewne, więc ostatecznie każdy decyduje co, kiedy i jak poda.

    Dokładnie. Dodatkowo ryby niestety też nie są teraz pewne :( Przemysł zarówno w przypadku suplementów jak i rzekomo naturalnych składników jest niestety okrutny i tak naprawdę małą mamy kontrolę nad tym, co jemy/podajemy - pod jakąkolwiek postacią :(
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Witaminy w kapsułkach podawane noworodkom często powodują kolki. Mamy się głowią co zrobić,a nie raz wystarczy je odstawić na jakiś czas.
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ale chyba nie kazdy tran zawiera wit A. Ja mam Eskimo i w skladzie nie ma ani slowa o wit A, chyba jesli tran bylby w nia wzbogacany to producent musialby o tym napisac na etykiecie?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ewasmerf to ja Ci powiem, że moja mama wcinała dosyć dużo spiruliny, a ja mam mieszane uczucia.
    Ostatnio czytałam o jakimś podejrzeniu, że może wywoływać choroby neurodegeneracyjne (np jak choroba mojego taty, w sumie to tylko dlatego się tym zainteresowałam), a dokładnie o cyjanobakterii było. No bo zaczęli badać dlaczego na wyspie Guam jest zwiększone zachorowanie na tego typu choroby typu SLa, alzheimer itp.
    Ale żeby było ciekawiej są też badania jakieś wcześniejsze będące dokładnie zaprzeczeniem tego faktu, a mówiące o tym, że wzmacnia funkcje mózgu itd i wręcz zalecane przy chorobach neurodegeneracyjnych.
    Można zwariować.

    Dlatego świezych rzeczy z suplementów wolę nie tykać, bo nie wiadomo jakie skutki wywołają za te kilkanaście/kilkadziesiąt lat/.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    masakra, najlepiej nic nie podawac i nic nie jesc. bo to co jest w pozywieniu to smiem watpic czy tam jakies witaminy jeszcze sa;-p oprocz chemii. tak, tak, ja tez czytam sklady bardzo dokladnie i graniczy z cudem znalezc cos super naturalnego, a nawet jak naturalne to i tak nie do konca wiadomo;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ewasmerf: masakra, najlepiej nic nie podawac i nic nie jesc. bo to co jest w pozywieniu to smiem watpic czy tam jakies witaminy jeszcze sa;-p oprocz chemii.


    No własnie ja im więcej czytam na ten temat tym bardziej głupieję. WItaminy sztuczne - be, te w pożywieniu - ok, ale sama żywność już gorsza. Najlepiej chyba nic nie czytać ;)
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Dziewczyny czy ktoras z Was dodaje do zupek itp, surowe zoltko? dla dziecka oczywiscie.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ano, lepiej chyba postępować zgodnie z intuicją i nie słuchać tego co nam "podają na widelcu".
    Fajnie mieć jak najwięcej ze swoich czy znajomych źródeł, z ogródka, działki itp, na tyle na ile jest to możliwe.
    I w sumie tylko tyle możemy zrobić. Bo na taką żywność mega hiper ekologiczną to mało kogo stać. Z drugiej strony słyszałam, że w miastach to nawet nieźle funkcjonuje, są jakieś kluby zielone rodziców którzy się organizują i kupują warzywa i owoce ekologiczne za niższą cenę, bo kupują w hurtowych ilościach. Nie wiem jak to działa bo ja wsiowa jestem.

    Ostatnio mój M gadał tak szczerze z ogrodnikiem od którego bierzemy od czasu do czasu warzywka... No i po dłuższej gadce, to co wg niego sama natura miała być jest oczywiście nawożone azotem... Ale szczerze powiedziawszy chyba lepsze takie od niego (gdzie robi też dla siebie i rodziny) niż z supermarketu. Nei wiem sama. Docelowo będziemy chcieli sobie małą szklarnię przy domu postawić i coś tam sobie hodować.
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    A ja powtórze pytanie czy ktoś uzywał pyłku pszczelego na odporność dla dziecka???
    Ciekawa jestem bo słyszałam same dobre opinie...
    -- •••
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    My dajemy Hani Omegamed + witaminę D. Trochę się zastanawiam, już 3 raz wprowadzamy ten Omegamed i dziwnym trafem zawsze po paru dniach Hania jest chora- spotkał się może ktoś z podobnym przypadkiem.?
    Tak mówicie o tym tranie i się teraz zastanawiam czy on nie lepszy, a mi pozostało jeszcze dwa opakowania (kupiłam w promocji).
    Mam jeszcze pytanie - od urodzenia Hani starałam się nie stosować chemii w dużej ilości - wielorazy, mycie dupki wodą zamiast chusteczki. Do tej pory chusteczek używam tylko do kupy i nie smaruje ją niczym, żadnym sudocremem ( chyba że się odparzy)- nigdy nie miała żadnego zapalenia itp. Niestety /stety nie stosuje też żadnych balsamów, kremów, oliwki itd - i teraz po 2,5 latach zastanawiam się czy dobrze robię.
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    jeżynka: My dajemy Hani Omegamed + witaminę D. Trochę się zastanawiam, już 3 raz wprowadzamy ten Omegamed i dziwnym trafem zawsze po paru dniach Hania jest chora- spotkał się może ktoś z podobnym przypadkiem.?

    Moja szwagierka tak reaguje na miód lipowy, po spadziowym jej nic nie było.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Jezynka my tez stosujemy omegamed odpornosc. Jesien zima i wiosna codziennie. Latem raz w tygodniu. Piszesz, ze dodatkowo podajesz wit d, ale w skladzie omegamed jest wit d, wiec tak zastanawuam sie...bo ja dodatkowo nie podaje...moj starszak nie choruje po tym, ale on ogolnie zahartowany no i nie chodzi do zlobka, co pewnie ma wieksze znaczenie w tej kwestii;p
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeSep 17th 2014 zmieniony
     permalink
    Jeżynka wg mnie dobrze, ale zapewne są tez mamy, które mają odmienne zdanie.
    W moim odczuciu lepiej zrezygnować ze zbędnej pielęgnacji (oczywiście niektóre specyfiki w określonych sytuacjach się sprawdzają) ale jak nic się nie dzieje to moim zdaniem lepiej nie przyzwyczajac organizmu.
    A czemu masz wątpliwości?
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Ciekawe to co piszesz Ewa o tranach :) idąc tym tokiem myślenia,lepiej aby było mniej tej witaminy A. No więc porównując składy tranu Kirkmana i Mollersa w tym pierwszym jest jejdużo więcej. Tak się to przedstawia, więc ja chyba jednak jestem bardziej za tym drugim. Tłuszczów też ma sporo, więcej Kirkman, tu akurat pewnie to na jego plus ale ja przez to, że D. ma zbilansowaną dietę, chyba wolę ten produkt, który jest "lżejszy".

    Tłuszcze całkowite
    2,4 g
    **
    Tłuszcze nasycone
    0,4 g
    **
    Tłuszcze wielonienasycone
    0,8 g
    **
    Tłuszcze jednonienasycone
    1,3 g
    **
    Cholesterol
    13 mg
    **
    Sód
    0
    Węglowodany
    0
    Białko
    0
    Wit.A
    750 µg

    93,75%
    Wit.D
    6,25 µg
    125%
    EPA
    150 mg (min.)
    **
    DHA
    150 mg (min.)
    **

    Mollers
    Kwasy tłuszczowe omega-3 0,6 g *
    – kwas eikozapentaenowy (EPA) 0,2 g
    – kwas dokozaheksaenowy (DHA) 0,3 g
    Witamina D 5 µg
    Witamina A 125 µg
    Witamina E 5 mg
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 17th 2014
     permalink
    Jezynka, ja chusteczki nawilżane u moich dzieci stosowałam tylko i wyłącznie jak byliśmy poza domem i zdarzyla się niespodzianka. Nie używam zadnych emolientow(kiedy uzywalam,ale po nich skor była dopiero w katastrofalnym stanie,sucha,luszczac.),zadnych balsamow,kremow(ani latem ani zima,wyjatk to na plazy to posmaruje balsamem z filtrem). Pupy z reguly nie smarowałam,w razie w to bepanthen i sudocrem. nic zapobiegawczo. No nie wiem,moim zdanie to im mniej chemii tym lepiej dla dziecka.
    Co do omegamed to podaje czasem,ale z reguly dostają tran+devikap i wit.c. nie podaje innych zestawow witamin ( staram się urozmaicać diete w owoce,warzywa itp., jedza nabial). Ale moja starsza corka zle reguje np. na syrp solbaby gardlo,po ktrym zawsze jest chora i objawy wskazuja na jelitowke( miała podany 3 razy w ciągu kilku m-cy i takie objawy były).
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.