Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    kasiakuzniki: dostala 3 dniowy antybiotyk


    OMG... antybiotyk musi byc podawany najmniej 5 dni, zeby zadzialal....
    My jak mielismy angine dostalismy antybiotyk na 10 dni po 2 x dziennie. Tez u nas byla wysypka, ale to byly placki z plaskimi krostami. Nie wygladalo to tak jak u Milki. I byly na brzuszku, pleckach, pod paszkami i w pachwinkach. Nigdzie wiecej. A jak poszlam na kontrole do lekarza, powiedzialam jej o tej szkarlatynie, na co pani doktor z rozbrajajacym usmiechem powiedziala: " to nic, to sie tak samo leczy":shocked: Jestem coraz bardziej przerazona nasza sluzba zdrowia....
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    kuleczka_69: OMG... antybiotyk musi byc podawany najmniej 5 dni, zeby zadzialal....

    no przestań:D
    miała antybiotyk forte są 3 dawki ale działa dłużej
    -
    byłyśmy u lekarza i nic nie powiedział dał clemastinum 2x dziennie żeby zmniejszyć świąd i tyle jeszcze jutro do żłobka jej nie poślę ale w środę już poleci
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    chciałam się pochwalić że Ludwiś już całkowicie odpieluchowany nawet na wyjścia i w nocy nie potrzebujemy pampersów:):bigsmile:
    -- ;;;;
  2.  permalink
    Gratuluje :) my na wyjscia i na noc jeszcze dajemy pampersa, chociaz po nocy jest przewaznie suchy.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Kinga ja juz nie wiem co bym chciala;) chyba wyslac juz dzieci do akademika i porzadnie sie wyspac;) a tak na powaznie, zeby przespac chociaz ciurkiem 3-4 godzinki, zeby zszedl mi z cycka...widze, ze dluga droga przed nami;)
    Ale swiatelko w tunelu jest. Wlasnie polozylam obu spac! Chyba tylko mamy dwojki i wiecej dzieci zrozumieja o co mi chodzi;) pierwszy raz od 3 miesiecy moglam w spokoju zrobic obiad, skorzystac z toalety;) delektuje sie wlasnie cisza, pije latte i zjadam tabliczke czekoady
    :devil:
    Az chcialoby sie krzyknac trwaj chwilo!:wink:

    Treść doklejona: 22.09.14 12:53
    A! Maly spi w lozeczku-pierwszy raz. Dzizus, dorasta mi dziecko:shocked:matce nie dogodzisz:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Kasia wg mnie to ewidentna bostonka. Co by też się z tym gardłem zgadzało i "błędnym" podejrzeniem anginy.
    Przy bostonce gardło często jest zaczerwienione i bolesne.
    A z tą gorączką to różnie bywa. Za pierwszym razem Ninka gorączkowała ok 3-4 dni przed pojawieniem się bąbli, a za drugim razem temperatury nie miała wcale.
    Wiem, że teraz znowu panuje wirus (u nas w mieście w przedszkolach), więc pewnie stąd Milenka złapała.

    Z tego, co Eveke ostatnio pisała bostonkę można mieć dwa razy, więc myślę, że Nince nic nie grozi, bo dwa razy już ją miała :cool:

    Ej a wiecie co?
    Bo cały czas piszemy jakie są sposoby aklimatyzowania dziecka z nową sytuacją, jaką jest żłobek/przedszkole.
    A czy są jakieś dla mam sposoby ? :devil:
    Bo Ninka luz, chodzi, wstaje chętnie, nie płacze, lubi dzieci etc (jedynie co, to nie je ale mam nadzieję, że to chwilowe). Natomiast ja sobie nie radzę.
    Codziennie rano zanim ją obudzę pytam męża, czy koniecznie Ninka musi do pdkola iść, ryczę po każdym ich wyjściu z domu, cały czas o niej myślę, odliczam minuty do momentu, kiedy po nią idę itp
    Zamiast się rozkoszować "wolnym czasem" to ja głupieję.
    Dom nieposprzątany, nic niezrobione, czas leci nie wiem kiedy. Z Ninką w domu zawsze do 10/11 miałam wysprzątane, ugotowane i wyprane.
    A teraz organizacja zero :confused:
    Czy to normalne ? Minie ? A może to wina ciąży ? :tongue:
    Pytam, bo nie wiem czy juz się gdzieś do specjalisty wybierać po poradę :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Teo hormony na pewno robią swoje, ale to że tęsknisz za córą to normalne. Myślę, że w październiku dojdziesz do siebie i zaaklimatyzujesz się z Nina w przedszkolu. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Dziewczyny, co można dać na kaszel dziecięciu? Krasnal pokasłuje trochę od dwóch dni, ale nie idę do lekarza, bo ani kataru nie ma, ani się źle nie czuje, ani gorączki - no nic oprócz kaszelku... Czy inhalacje z soli coś dadzą? Deflegmin? Kurcze, no nie wiem co może pomóc...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Kasiakuznicki,wg mnie to bostonka jest.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink

    OMG... antybiotyk musi byc podawany najmniej 5 dni, zeby zadzialal....


    Teraz jest dostępny na rynku antybiotyk 3-dawkowy. On po ostatniej dawce czasami nie daje poprawy, ale to nie znaczy, że nie działa. Ten antybiotyk czasami działa dopiero na 4 dzień i potem działa jeszcze przez około mieisąc. Tak mi lekarka tłumaczyła.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Ten antybiotyk 3-dniowy jest silniejszy niż te 7-dniowe. I przy okazji znacznie bardziej obciążający dla organizmu.
    Czytałam kiedyś wywiad z pediatrą, akurat był w kontekście tego, jak rodzice często wymuszają podanie antybiotyków na lekarzach, a coraz częściej żądają właśnie tych 3-dniowych-właśnie tam było wspomniane o tym, że to bardzo niekorzystne.
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    My na kaszel stosujemy syrop prawoslazowy tak nam pediatra zaleciła.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Ten antybiotyk 3dniowy ma też jakiś spowolniony system uwalniania leku. dziecku nie podawałam ale sama byłam nim leczona i na mnie działał lepiej niż augumentin czy d... coś tam
    ----
    Co do kaszlu - po raz pierwszy kupiłam syrop Lipomal i na Tosię podziałał lepiej niż Prawoślazowy czy Pini. W czwartek zaczęłam podawać a dziś już wróciło dziecko do przedszkola bez kataru i kaszlu - więc jestem zadowolona z niego (choć może to być przypadek wiem)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    TEORKA: A czy są jakieś dla mam sposoby ?

    :cool: Tak - wygadanie się nam :wink:
    Ja tez tak mam - a Martynka w złobku już od roku - i owszem jak ide do pracy, to tylko co pół godziny mnie sciska w dołku i zastanawiam sie co u mojej Myszki słychac i łapię sie na tym, że chcę do niej zadzwonić :shocked::cool:...
    I teraz mam tak, że jak jest dzień wolny (np. wczorajsza niedziela) i Młoda ze mnie nie schodzi (dosłownie - bo jej jeszcze nie przeszło wiszenie na mamuni :devil:) to ja sie delektuje każdą taka chwilą - a otoczenie patrzy na mnie jak na wariatke :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    jak rodzice często wymuszają podanie antybiotyków na lekarzach,


    i to jest własnie straszne...
    --
  3.  permalink
    Fragile - nam lekarz rok temu przepisal DROSETUX. ALe uzyty niewiele razy bo mlody kaszel mial ino raz:)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Ulcia ufffffff.
    Tzn dobrze, że to nie wymaga leczenia :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Nam drosetux nie pomógł w ogóle. Za to słyszałam, że ten lipomal chwali sporo mam.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeSep 22nd 2014 zmieniony
     permalink
    Frag ja małemu na kaszelek dawałam polecony mi przez farmaceutkę w aptece Grintuss pediatric. Koleżanka- farmaceutka i moja pediatra bardzo sobie go chwalą (po kupnie się dowiedziałam dopiero;)) Nie jest to tani syropek, ale nam pomógł. Jest i na kaszel mokry i suchy.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    katka_81: słyszałam, że ten lipomal chwali sporo mam.

    Na ten temat nic nie wiem, ale napar z lipy bardzo polecam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    A moja starsza corka od wczoraj gorączkuje. Nic jej nie boli,nie kaszle itp. a temperaturę wciąż na poziomie 39 :confused:
    Mlodsza dzisiaj poszla po 2 tygodniach nieobecności do przedszkola,ciekawe jak długo pochodzi ..
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Anecia84: chciałam się pochwalić że Ludwiś już całkowicie odpieluchowany nawet na wyjścia i w nocy nie potrzebujemy pampersów:)

    U nas też sukces w ciąg dnia. Na noc pieluszka jeszcze jest, ale dojdziemy do tego :wink:

    Kasia u nas były podobne zmiany na rączkach, ale u ans to ewidentnie komar, bo po 3 dniach zniknęło choć Kacper nagminnie się drapał i smarowałam Dapisem. Pierwszy raz go tak komary zjadły i aż mu rączki popuchły lekko a te czerwone zmiany były mocno zaczerwienione dookoła.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Frag syrop z cebuli zrob jeszcze, jak masz to z ksylitolem zamiast cukru. Nie zaszkodzi. Moj staraszak tak go pokochal, ze czesto rano wstaje i wymusza kaszel, zeby go zrobic (robienie tez pokochal, bo sam wrzuca cebulke i zasypuje;).
    --
  4.  permalink
    Heh, to ja nie wiedzialam nic o tych trzydniowych antybiotykach. Nie interesuje sie zbytnio tym, sama unikam ich jak ognia, Matiego tez nie chce truc antybiotykami. Maz kupil dzis Matiemu Neosine na odpornosc, w syropie. Musimy sie czyms wspomoc, bo Mati czesto przynosi cos ze zlobka ;/
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Dziewczyny może pomożecie lub nasuniecie myśl.
    Od kilku dni , w sumie sama nie wiem 2,3.... zauważyłam , że Ninka coś nie daje sie podetrzec przy zmianie pieluszki... podejrzewam , że chwile to ignorowałam traktujac jako "wymyślanie" przy przewijaniu... ale faktycznie w końcu pokapowałam , że cos nie gra.
    Dzis przyuważyłam , że cos piśka jest zaczerwieniona, ale mało widziałam , bo chciałam odchylic , ale nie dała sobie, wtedy to juz krzyczała i zabierała całkiem pupę...
    M przy kąpieli też mnie woła dziś, że nie może jej umyc tak ucieka...
    No i teraz nie wiem co robic, gnac do lekarza od razu?
    Z moczem jest ok tzn normalnie oddaje, pieluszki są pełne. w ciągu dnia nie wykazuje by ją bolało, nie dotyka się w tamte okolice, nie pokazuje by było cos nie tak...
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 22nd 2014
     permalink
    Heh, to ja nie wiedzialam nic o tych trzydniowych antybiotykach. Nie interesuje sie zbytnio tym, sama unikam ich jak ognia, Matiego tez nie chce truc antybiotykami. Maz kupil dzis Matiemu Neosine na odpornosc, w syropie. Musimy sie czyms wspomoc, bo Mati czesto przynosi cos ze zlobka


    Kuleczko, tylko że chyba nikt nie ma takiego hobby, by znać wszystkie antybiotyki i wiedzieć co na co i ile... Nikt też nie zakłada, by truć dziecko antybiotykami... Ale przychodzi taki czas, takie choróbsko, że nie ominiesz i podać trzeba i mysle, że wówczas nie mówimy o "truciu".
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Ja jako hobby nie uwazam podawania antybiotykow lekarz zalecil przepisal sam tez nie chetnie ale gardelko bylo w ropie Milka 4dni miala taka hrype ze tylko ja ja rozumialam wiec nie pisz ze rodzice daja leki na wlasna prozbe przed antybiotykiem prawie 5dni same walczylysmy ale walke przegralysmy
    .
    Eveke ja bym do lekarza nie leciala a kupila tamtum rosa do przemywania i smarowala bym grubo linimagiem u nas taka kuracja to gora dwa dni i cipcia jest jak nowa
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Oooo tantum rosa mam! Dzieki ;)

    No nie moge jej tam zajrzec... nie daje, płacze od razu a ja nie mam sumienia na siłę...
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Eveke ja jak widzę, że piśka zaczerwieniona to smaruje bepanthenem, bo tylko on u nas pomaga. Nie myję jej wtedy chusteczkami bo one jeszcze bardziej podrażniają. Na takie zaczerwienienia pomaga nam tez mycie się płynem dla dzieci AA My first intima.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Moim zdaniem musisz jakoś zajrzeć żeby wiedzieć z czym walczysz . Dziewczyny kiedyś tu polecaly taki płyn do higieny intymnej po 1 rż .
    Myślę że możesz też przetrzec octeniseptem.
    Ale za dwa,trzy dni poszłabym do lekarza jak nie będzie lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Eveke dopiero teraz doczytałam że twoja Ninka ma jakieś problemy, można roić nasiadówkę z kory dębu, czyli pupą niech usiądzie do miski, to pomaga.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny, w końcu jakiś syrop z porostu islandzkiego kupiłam i faktycznie - zapomniałam o syropie z cebuli! Dzisiaj lekarz mi zalecił, bo ja też chora...
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Eveke weź Nince tam zajrzyj, choćby na siłę, bo kurcze nigdy nic nie wiadomo, to chwilkę zajmie przecież. Lepiej moim zdaniem sprawdzić i ja też polecam ten płyn z AA First Intima :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    PENNY: Eveke weź Nince tam zajrzyj, choćby na siłę, bo kurcze nigdy nic nie wiadomo, to chwilkę zajmie przecież.

    pewnie nic jej się nie stanie a trzeba wiedzieć z czym się walczy.. i tak musisz to przemyć i nasmarować i tak wytłumacz jej przed co i jak będziesz robiła bo trzeba bo pipcia boli....
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Ev-jak widzisz każdy ma inną radę:) Ja zauważyłam jakiś czas temu u M mocno czerwone wejście do pochwy i jak rozchyliłam jej wargi, to miała takie maleńkie krosteczki. Od razu mi to na grzyba wyglądało. Smarowałam jej parę dni Clotrimazolem i przeszło od razu.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Ja bym też kuknęła jednak.
    Nawet siłą. Albo na śpiocha, no nie wiem.
    Bo jak ona tak reaguje to może to być coś poważniejszego.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    No zajrzę zajrze. Tylko czekam na M bo sama probowalam no ale nie da rady.
    czyli zaraz dzwonie niech kupi kore dębu.
    a mozna cos wrzucic do kapieli? Bylo by sporo latwiej...

    octeniseptem juz pryskalam...

    może faktycznie jakis grzybek... rano w pieluszce byla chyba taka ociupka zielonkawej wydzieliny....
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    u nas tez zdarzaja sie zaczerwienienia co jakis czas, pomaga clotrimazol i przemywanie w wodzie
    oraz wietrzenie bez pieluszki, jak jestesmy w domu.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    eveke: rano w pieluszce byla chyba taka ociupka zielonkawej wydzieliny....

    ja chyba bym się jednak udała do jakiegoś ginekologa dziecięcego, skoro jest zielonkawa wydzielina. Dobrze byłoby pobrać wymaz.
    --
    • CommentAuthormamakasi
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Kąpiel możesz zrobić w mące ziemniaczanej . I chyba faktycznie jutro lekarz:sad:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Kurde blaszka. I to do gina mowicie? A to kazdy przyjmie małe dziecko czy powinnam pytać?
    --
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Evke są ginekolodzy dziecięcy z taką specjalizacją.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Matko z córką. No to zagwozdka. W mojej wsi to nie znajde pewnie 60km bede musiala dybac.
    No nic podzialam cos 2 dni jak sie nie poprawi to faktycznie bedzie trzeba jechac.
    dzieki dziewczyny

    Treść doklejona: 23.09.14 20:28
    Kacha Ty robilas Ninie nasiadowki z tej kory debu?
    Bo M mi kupil ale tam jest napisane że dzieciom ponizej 18 r.z nie stosowac...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Eveke, a powąchaj wejście do pochwy-przed myciem,bo jak umyjesz to zapachu nie bedzie(wiem jak to brzmi,ale zielonkawa wydzielina swiadczyc może o bakterii. Jak zapach będzie rybi lub inny nieprzyjemny to koniecznie do lekarza. Nie musi być gin dziecięcy,moze być pediatra.
    Moja starsza corka miał cos takiego i wszla jej bakteria proteus mirabilis ,zlapala w jeziorze. Leczenie zajelo nam pare miesięcy,bo były co roz nawroty.
    Mlodsza kolei miała kiedyś tez taki bol jak Twoja Ninka, za nic nie dala się dotknąć. Poszlam do lekarza i jak odchylila warge to miała jakb przecięcie. kiedyś wziela do wanny kilka klockow lego duplo i prawdopodobnie usiadła na jden z nich jakos i to od tego ja tak bolao. Dostalismy detreomycynę 1%,smarowalam 3x dziennie,a pomiędzy tymi smarowaniami z detreomycyna smoarowalam clotrimazolem. Już na drugi dzień było dużo lepiej,juz nie plakala czy to przy podtarciu czy kapieli.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    popieram co montenia pisze - nie musi byc ginekolog dzieciecy, moze byc pediatra.
    z wiekszoscia przypadlosci dzieciecych radzi sobie swietnie pediatra, w razie w pokieruje do specjalisty.
    -- ;
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Ja jeszcze powiem tak,bylam raz ze starsza corka u ginekologa dziecięcego,a raczej pani ginekolog. Corka miała ponad 2 lata. To jak lekarka wykonala wymaz wolalo o pomste normalnie. Corka miała taka traume,ze zmiana pieluchy była tragedia. Ba,dostala jeszcze lek w kremie z nakladnka z 5cm i kazala mi to wkladac jej do pochwy! :angry: (oczywiście nie wkladalam,tylko po zewnątrz smarowałam. masc nic nie dala,corka zaczela mocno goraczkowac,w zasadzie goraczka znie schodzila. lekarze mówili,ze ok jest,ze to przejdzie itp.(mieszkaliśmy wtedy w UK). pojechałam do Londynu do prywatnego pediatry i wykonaliśmy posiew+badania krwi. Wyniki były tragiczne. Dostala silne antybiotyki o szerokim spectrum działania. po 3 dniach bodajże przyszedł mail z wynikami posiewu,wlasnie z proteusem. Na szczęście lek,ktory brala był tez w tych,ktore było można podawac. Leki musiałam wykupywać prywatnie ( w Anglii leki na receptę sa dla dzieci darmowe,jesli sa przepisane przez GP,jak prywatny lekarz to trzeba placic). Kolejne wymazy wykonywałam ja sama w domu,nie chcą narazac dziecka na stres. Pobieralam wymazowka tylko sluz z okolicy pochwy bądź zbieralam ze skory (wymazowki dadza w labolatorium jakby co, w aptekach trudno je dostać).
  5.  permalink
    Jezuu, Montenia - to straszne co piszesz i wspolczuje mega, okropienstwo!!!
    My dzisiaj zaliczylismy pogotowie... mlody upuscil nektarynke i w tej samej sekundzie sie na niej posliznal i zarytl w kant sciany (mamy obudowana drewniana belke, nie mozna bylo usunac bo konstrukcyjna czy cos). Na glowie od razu w sekunde zrobil sie mega guz, wielkosci duzego winogrona z "wgnieceniem" z ow kantu.. wygladalo okropnie. Ja reklamowke z zakupami w kont i malego jak stoi w kurtke i na pogotowie. Spedzilam ta ponad godzine, mlody mial rtg ale wszystko w porzadku, ma tylko plaster.Myslalam, ze zawalu dostane..
    U samej pani doktor nawet grzeczny, ale tak to biegal i szalal na korytarzu, wchodzil i schodzil po schodach, chcial jezdzic winda, bardziej sie umeczylam niz on :cool:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Udalo mi sie zajrzeć!
    Nie ma ran, jakiejs wydzieliny, krostek.
    posmarowalam na razie clotrimazolum i zobaczymy. Faktycznie moglam jeszcze powachac przed kąpielą.
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    Eveke ja Nince nie robiłam, ale moja kuzynka 2-letniemu synkowi tak, który tak płakał przy siusianiu, miał strasznie czerwonego siusiaka, u niego w ciągu jednego dnia pomogło właśnie clotrimazol i kora dębu. Nie wiedziałam że jest gdzieś napisane że u takich maluchów nie wolno

    Treść doklejona: 23.09.14 22:22
    Ps poczytałam trochę i jest napisane, że nie zaleca się bo nie robiono badań na osobach poniżej 18 r. ż ale jak czyta artykuły to piszą że można robić dzieciom
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeSep 23rd 2014
     permalink
    No no. Jak badan nie ma to pewnie muszą tak napisać :)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.