Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
eż na początku leczyli go na anginę, po jednym antybiotyku zmienili mu na inny a okazało się że to szkarlatyna była a nie angina, cudowna służba zdrowia
Moi przy prawie kazdym zebie mieli 40 stopni (Frag Krasnal tez) i nigdy nie bylo dodatkowej infekcji. Tylko, ze taka wysoka goraczka to przy zebach trwa dzien, dwa czasem nawet tylko kilka godzin i tez nam pediatra nie wierzyla, ale zarza sie
Nie wiem jak jest czy te same paciorkowce wywołują anginę i szkarlatynę
;
. Nadal kreci.. brrwiecie co - tylko dziecko potrafi rozplakac sie, bo "mi sie naklejka podarlaaaaaaa". szloch i nieszczescie prawdziwe, jezu, jak mi go zal i jak mnie to smieszy rownoczesnie.- oj znam to.... ha ha

wiecie co - tylko dziecko potrafi rozplakac sie, bo "mi sie naklejka podarlaaaaaaa". szloch i nieszczescie prawdziwe, jezu, jak mi go zal i jak mnie to smieszy rownoczesnie

;

;
;
A mam pytanie dziewczyny odnośnie piątek. Czy one u waszych dzieci też tak długo szły? U nas idą od września i nadal nie ma żadnej
L.Ilg, Louise Bates Ames, Sudney M.Baker.
jest tam tez opisany okres noworodkowy i niemowlecy i u moich sie sprawdzil.
, ale jest nadzija. Wg autorek trzylatki to anioly
niewygodnie jej. mala jest. nie sadze ze ich unika celowo.Kasiek, a może własnie górne piątki jej idą?
A może?!
Bo w sumie na dole to już dawno miała takie napuchnięte gulki, potem one zeszły i zostało normalne dziąsło z wyczuwalnym pod spodem zębem i może już jej tak to nie boli, dlatego bez problemu dół myje. A na górze może ten proces bolący jej się zaczyna dlatego nie chce myć.
Sama nie wiem. Ale zobaczymy w takim razie jak to będzie dalej wyglądało z tymi zębami. Bo ogólnie z myciem problemu nie ma. Robi to chętnie. Zawsze razem rano i wieczorem myjemy zęby. Naśladuje mnie. Nawet próbuje wypluwać pastę. Po umyciu nabiera wodę z kubeczka do ust i ją wypluwa, także wszystko idzie super. Dlatego dziwi mnie to nie mycie górnych zębów.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 17.11.14 15:43</span>Kasiek, a nie zadziała metoda, ze córka myje Zęby Tobie, a Ty jej? U nas właśnie na etapie " wszystko sam" w ten sposób dawaliśmy radę.
A też próbowałam. Ale działa tylko przez kilka sekund, a potem już jej się nie podoba, że ja jej myję.
;
Grag a czy wtedy Krasnal poszedł do przedszkola ??
;

ale moze popytajcie Waszych lekarzy
;
Wg autorek trzylatki to anioly
Teraz mam w domu kombinację 2, 5 oraz 4,5 i już nie mogę się doczekać, kiedy to się skończy. Młodsza wyje o wszystko, co jest nie po jej myśli, starsza właśnie ma fazę na delektowanie się słowami typu "gówno", "siusiak" itd. oraz naśmiewanie się, gdy komuś (ale nie jej
) stanie się coś przykrego. Ech.niz pozwolic zeby katar sobie splywal i zamienil sie w zapalenie oskrzeli.
starsza właśnie ma fazę na delektowanie się słowami typu "gówno", "siusiak"
;


.... dzisiaj się przyjrzałam dokładnie - zajady jak nic ... 

;
i czymś smarować jej te kąciki ust i te paluszki?
Przypuszczam, ze jakaś awitaminoza, bo ona je tyle co wróbelek....
Są jakieś witaminki, które jej mogę podać?
hydro, nie zalamuj!!! myslalam, ze to przechodzi...moj ma taka faze teraz (4l)
Popchnąć siostrę, rzucić do taty "ty głupi pipku!" (
) i takie tam. Tłumaczymy metodą zdartej płyty, ale na razie końca nie widać. Ale ponoć pięciolatki znowu są fajne
Nie mogę się doczekać!
I wiecie co? Po raz kolejny muszę sama przed sobą przyznać, że będąc bezdzietną kobietą nieraz bardzo niesprawiedliwie oceniałam rodziców takich właśnie czterolatków... Myślałam "co za ludzie, że nie potrafią dziecka wychować". A teraz sama widzę, na czym to polega
będąc bezdzietną kobietą nieraz bardzo niesprawiedliwie oceniałam rodziców takich właśnie czterolatków... Myślałam "co za ludzie, że nie potrafią dziecka wychować". A teraz sama widzę, na czym to polega
;
dobrze, ze z moimi na razie nie musze tego przechodzic
Teraz mam w domu kombinację 2, 5 oraz 4,5 i już nie mogę się doczekać, kiedy to się skończy. Młodsza wyje o wszystko, co jest nie po jej myśli, starsza właśnie ma fazę na delektowanie się słowami typu "gówno", "siusiak" itd. oraz naśmiewanie się, gdy komuś (ale nie jej ) stanie się coś przykrego. Ech.
no mily, kochany dzieciak, przytula sie i szepcze mi do ucha: zrobilas kupe w majtki
moj dzis w trawaju na pytanie co by zjadl mowi: KUPE!!! albo nie: bułke z muchami!! i tez rechot



no sikam ze śmiechu :D:D:D Ewa uwielbiam teksty Twojego syna :P:P:P
pokazuje paluszkiem "ciiii" wymyka się i zamyka drzwi i idzie do siebie do pokoju czy salonu. Nigdy jej nie prosiłam o to zamykanie... a wcześniej ? Ludzie ile razy mi tak wparowała i coś wrzasnęła, bo akurat TERAZ musiała się tym podzielić. I wiem, że pewnie to była "prośba" o moją większą uwagę, ale nigdy nie uwierzę, że złośliwość była w tym działaniu. Wiem Dii, ze to jest męczące, ale może łaskawszym okiem trochę na starszaka spójrz, to koniec końców takie małe dziecko jeszcze
W ogóle tak sobie myślę, że starsze rodzeństwo trochę poszkodowane, tylko dlatego, ze chwilę temu na świat przyszło to młodsze - mniejsze a z wielkimi prawami, i nagle jakby to starsze musi być już ogarnięte szybciej niż by chciało. 

Ty naprawdę wierzysz, że Twój dwulatek to złośliwe tak do Madzi nad uchem pieje ?
takie małpki trochę na drutach
[/url]