Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    niom, ja widze te maluchy z wielkim plecakiem ciagnietym za soba na kolkach, wypchanym po brzegi... szkoda ze z tymi walizami na wakacje nie leca;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Teo do lekarza rehabilitacji, ale najpierw skierowanie od pediatry
    --
  1.  permalink
    Monia502: Rok w rozwoju dziecka do dużo. Uważam, że rok później wysłane, ma większe szanse usiedzieć i dostosować się do warunków szkoły.

    Mysle,ze za kolejne dwa albo pięc bedzie jeszcze lepiej dostosowany.Moze wiec odroczyć na kolejne kilka lat? ;)
    Zupełnie mnie to nie przekonuje. Odroczenie- tak, jezeli są przesłanki zdrowotne.
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Teo to idźcie do papierniczego, niech Ninka zobaczy że są bezpieczne nożyczki, takie plastikowe, niech sobie wybierze swój ulubiony kolor.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink

    Zupełnie mnie to nie przekonuje.


    A mnie przekonuje. W Chinach dwulatki już chodzą do szkoły, może też wyślijmy ;)
    Uważam, że nie ma co sie spieszyć i tyle., Z reszta nie tylko ja, bo w moim przedszkolu rodzice bardzo walczyli by nie wysyłać 6-latka do szkoły...
    Rodzice którzy rok temu wysłali swoje 6-latki są niezadowoleni. Ja jednak korzystam z ich doświaczenia. jakby oni przyszli i powiedzieli "Pani Moniko! Super jest" To bym pewnie zdanie zmieniła...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    kachaw: Teo do lekarza rehabilitacji, ale najpierw skierowanie od pediatry


    Kurde byliśmy we wtorek i mogłam wziąć o ja niemądra...

    kachaw: idźcie do papierniczego, niech Ninka zobaczy że są bezpieczne nożyczki, takie plastikowe, niech sobie wybierze swój ulubiony kolor


    O fajny pomysł !
    Coś zrobić musimy, bo ta koza się [w dużej mierze przez nas :shamed:] wszystkiego boi.
    Świeczki na torcie nie zdmuchnie, bo jej cały czas gadaliśmy że ogień niebezpieczny, że trzeba z daleka bla bla bla
    Nożyczek się boi, bo jej mówiliśmy że ostre, można sobie zrobić krzywdę itp
    No i mieliśmy spokój długo, bo ona nic nie dotykała, nic nie brała do rąk [czego nie wolno dzieciom] no a teraz wychodzi na to, że jednak źle robiliśmy :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    To ją odroczyła [dając pani w poradni 150 zł za wystawienie zaświadczenia jakoby się dziecko nie nadaje ] twierdząc, że Julka przedszkole lubi i fajnie się tam z koleżankami bawi...


    A to u nas były przypadki, że panie w poradni dzieci nie odraczały, bo zbyt dużo odroczeń wydały. Nie jakiś "na lewo" tylko faktycznie dzieciaki nie powinny dostać innego zaświadczenia. Ale "góra" nakazała wydawać pozytywne diagnozy, bo za mało 6-latków poszłoby do szkół... :P
    --
  2.  permalink
    Monia502: Uważam, że nie ma co sie spieszyć i tyle., Z reszta nie tylko ja, bo w moim przedszkolu rodzice bardzo walczyli by nie wysyłać 6-latka do szkoły...

    ale ja nie mówię o wczesniejszym posyłaniu do szkoły, tylko posyłaniu zgodnie z rocznikiem. Ja wcale nie jestem zwolenniczką tej reformy i uwazam,że do I kl powinny iśc 7 latki. Ale opóżnianie dziecka wg mnie niczego dobrego nie przyniesie.

    Treść doklejona: 21.11.14 15:27
    Monia502: W Chinach dwulatki już chodzą do szkoły, może też wyślijmy

    dwulatki? skąd to wzięłas?
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    dwulatki? skąd to wzięłas?


    Poznałam Chińczyka kiedys ;)
    --
  3.  permalink
    no nie wiem
    wg mnie dzieci w Chinach idą do szkoły w wieku 6 lat:shocked:

    Treść doklejona: 21.11.14 15:46
    Poza tym mówicie co chcecie- rodzice świrują,że hej. Pomijam masowe odraczanie( żeby dzieciątku dziecinstwa nie zabierać), to jeszcze obserwuję zalew orzeczeń o potrzebie indywidualnego nauczania. Nie z powodu złamanej nogi i tego,ze dziecko nie moze wychodzić z domu tylko z powodów wymyslonych przez rodziców.
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Jeżynko terapia Dominika była prowadzona metodą krakowską. Na początku z tego co pamiętam i to co z nim robiłam to zabawa pamięć. Mamy dwie takie gry w domu z pojazdami albo z granny z zabawkami. Układaliśmy drewniane układanki pod spód naklejałam różne samogłoski, wymawialiśmy je z określonymi gestami tak jak pokazała nam logopeda, obrazki pocięte na pół i układanie ich (najlepiej czarno-białe).No i gry typu skojarzenia np. krzesło do stolika itp. No ale z tego co mówisz Twoja mała świetnie sobie radzi z trudnymi układankami/puzzlami,więc myślę, że najlepiej byłoby się jednak udać do logopedy, a on ustali odpowiednią dla małej terapię. Do tego młody korzystał z serii "Ucze się słuchać i mówić" pilnowałam go z tym, żeby przynajmniej raz dziennie posłuchał tego przez głośniki.
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia502: Rodzice którzy rok temu wysłali swoje 6-latki są niezadowoleni.

    ja jestem :)
    w prawdzie w naszej szkole w zeszlym roku Krzys byl jedynym 6latkiem ale wspolpracuje ze szkolami gdzie bylo ich wiecej, dzieciaki sobie radza bez najmniejszych problemow. Jest tez szkola gdzie juz 4 rok z rzedu powstala klasa 6latkow, moloch ale ogolnie rodzice twierdza ze dobrze przygotowany na maluchy (sa 2 zmiany, nie ma szafek wiec to nie tak ze jest idealnie) no i dzieciaki wlasnie przekroczyly prog. No i tutaj duzo zalezy od dyrektora i grona pedagogicznego. Zamowil im specjalne doszkalanie dot. nauczania dziecka mlodszego i jak na razie idzie im niezle. Na pewno lepiej niz w szkolach gdzie nauczyciele "rypia" wszystko starym systemem jak z dzieckiem o rok starszym
    z ciekawostek powiem ze obserwuje poniekad sluzbowa obecne klasy 6latkow i wcale nie slysze wiecej narzekan ze strony nauczycieli niz to bylo dotychczas.

    kachaw: Ja jak widzę teraźniejszą maturę, lub ustną z polskiego to mi się śmiać chce, ja pisałam 5 godzin i musiałam sypać cytatami jak z rękawa, a jak zależało ci na dobrym wyniku matury to znajomość lektur nadobowiązkowych to była norma.

    najblizsza matura juz bedzie inna, smiem powiedziec ze ekperymentalna; zakres bedzie obehmowal caly material od 1 klasy szkoly podstawowej do klasy maturalnej, a sa przedmioty gdzie jest tylko kontynuacja i np z takiej geografii czy biologii elementy pojawily sie na przyrodzie w 3-4kl szk podst i wiecej sie nie omawialo
    a jesli idzie o polski to az wspolczuje moim uczniom, to bedzie dopiero loteria, a wlasciwie rosyjska ruletka - losuja 1 temat tylko i maja na niego nawijac przez kilkanascie minut. za naszych czasow to przynajmniej bylo kilka pytan i czlowiek jakos mogl wybrnac a teraz albo wiesz albo sajonara
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    TEORKA: Nożyczek się boi, bo jej mówiliśmy że ostre, można sobie zrobić krzywdę itp


    ja pamiętam, były takie "pelikanki" kiedyś - zaokrąglone końcówki, fajnie się cięło papier.

    Tylko taka opowieść ku przestrodze Teo ;) Moi rodzice zostawili mnie kiedys z bratem (9 lat starszy, ja 4 latka) i wyszli na zakupy. Jak wrócili to zobaczyli, że nie mam grzywki. To znaczy mam, ale ma z lewej jakieś 4 milimetry, a z prawej centymetr ;) I najpierw próbowałam im wmówić, że to brat mnie ostrzygł (a spuścił mnie z oczu tylko na chwilę jak do łazienki poszedł), ale jak się nie dali przekonać to powiedziałam, że zza lustra wyszły krasnoludki i to one mnie tak opitoliły.

    Za to dokładnie pamiętam jak stałam zadowolona przed lustrem, trzymałam grzywkę w jednej rączce, a w drugiej dzierżyłam owe pelikanki. I cięłam i cięłam, niezadowolona z efektu. A włosy wrzuciłam za wielką szafę - rodzice to odkryli przy wyprowadzce :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    zalezy od dyrektora i grona pedagogicznego


    U nas tez dyrektorzy pozamawiali, ale nic nie dostali.... Finansów zabrakło ;). Izm,, zamawiali, ławeczki, krzesełka, dywaniki, takie tam najprostsze ale też najbardziej potrzebne rzeczy...
    --
  4.  permalink
    Nieżle, Frag :) Kiedy mój syn miał w przedszkolu zajęcia z nożyczkami to wrócił do domu z dziurą wyciętą na plecach ( taką o średnicy z 10 cm). :) Widac dla kolego wycinanie w jego bluzie było bardziej fascynujące niz cięcie kartek ;)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia az w wikipedii sprawdzilam i ze zacytuje o Chinach

    Od 1980 roku realizowana jest reforma nauczania i programów w szkolnictwie. Obowiązkiem szkolnym są objęte dzieci w wieku 7-17 lat. Nauka jest bezpłatna, a szkoły świeckie i państwowe. Podstawę systemu oświatowego stanowi 5-letnia obowiązkowa szkoła elementarna, w której zaczyna się naukę w wieku 7 lat. Dalsze kształcenie odbywa się w płatnych, 2-stopniowych szkołach średnich. Większość z nich to szkoły typu ogólnokształcącego. Ponadto nauczanie jest łączone z pracą produkcyjną.

    Około 95% dzieci w wieku 7-12 lat uczęszcza do szkół podstawowych. Naukę w szkole średniej I stopnia podejmuje około 60% uczniów. W szkołach podstawowych uczy się 123,7 mln uczniów, a w szkołach średnich około 53 mln.
  5.  permalink
    A ja włosy cięłam podobnie jak Ty w wieku lat kilkunastu :) Umyłam je, przygładziłam grzywkę i obcięłam. Gdy wyschły okazało sie,że są do połowy czoła:shocked: Stwierdziłam więc że wytnę grzywkę przy skórze i zaczeszę z sobie z czubka to nikt nie zauważy :/
    Nie muszę mówic jak wyglądałam, gdy odrastały :confused:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    szczypta_chilli: Kiedy mój syn miał w przedszkolu zajęcia z nożyczkami to wrócił do domu z dziurą wyciętą na plecach ( taką o średnicy z 10 cm). :) Widac dla kolego wycinanie w jego bluzie było bardziej fascynujące niz cięcie kartek ;)


    O ja piedziu :DDDDD

    W wieku lat nastu też cięłam, ale bardziej umiejętnie - było kilka centymetrów od skóry ;)))
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    On mi mówił, że 2 latki już się czytać uczą - w sensie tr ich znaki... Wczesnie też zaczynają róznego typu trenicgi.... Nie wiem czy ro sie szkoła nazywa, ale naukę rozpoczyna sie duzo szybciej niz u nas...

    Z resztą ja kiedyś miałam Chineczkę w przedszkolu i co ona umiała w stosunku do rówieśników.... Wymiatała... tata z kolei (Chińczyk) mówi, że to w ich kraju normalne....
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Stwierdziłam więc że wytnę grzywkę przy skórze i zaczeszę z sobie z czubka to nikt nie zauważy :/
    Nie muszę mówic jak wyglądałam, gdy odrastały

    masz u mnie mistrza za kreatywność :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Teo, zawsze mozecie powiedzieć, ze już Nina tylu rzeczy sie nauczyła, ze moze nożyczkami, czy nożem dla dzieci sie posługiwać. Żeby uniknąć sytuacji, o których Frag pisze, zawsze dajemy nożyczki, śrubokręty, czy inne narzędzia w jednym wyznacOnymmiejscu (przy stoliku w kuchni) i zawsze zabawa jest pod nadzorem, np. coś gotuję, a Młody wycina. Zdarzyło sie, ze rpzyszczypnął sobie nożyczkami skórę, czy nawet takim tępym i zaokrąglonym nożem skaleczył, ale to wyszło na dobre, bo wielkiej krzywdy sobie nie zrobił, a przynajmniej poznał konsekwencje nieuwagi i sam zacząłpilnowac zasad używania ostrych przedmiotów I zanimweźmie do ręki zawsze pyta, czy moze.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia502: U nas tez dyrektorzy pozamawiali, ale nic nie dostali.... Finansów zabrakło

    ja mowilam o zamowieniu DOSZKALANIA dla nauczycieli, z przykazem szkolen dla obecnych nauczycieli klas 0,1 i 4 plus dla wszystkich pozostalych chetnych. Spotkania mlodszych z psychologiem, doradcami d.s. wychowania i dziecka mlodszego. WYposazenie wyposazeniem ale co tu sie oszukiwac podejscie nauczycieli jest priorytetowe
  6.  permalink
    Monia, nie gniewaj się, ale dla mnie i podany przez Ciebie przykład czytających dwulatków w Chinach i stwierdzenie,ze większość dzieci w Polsce nie jest gotowa do nauki sa nieprawdziwe. W jednym i drugim przypadku to takie populistyczne teksty powtarzane przez wiele osób.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    WYposazenie wyposazeniem ale co tu sie oszukiwac podejscie nauczycieli jest priorytetowe


    Ale z tego co wiem, to nauczyciele byli szkoleni, bo ja tez ;) Ale co da wiedza nauczyciela, skoro potem brak możliwości wdrożenie teorii w praktykę? Jak nie ma podstawowych rzeczy w szkole, o których mowa była w czasie szkoleń, to sobie można to szkolenie schować....

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 21.11.14 16:06</span>
    Monia, nie gniewaj się, ale dla mnie i podany przez Ciebie przykład czytających dwulatków i stwierdzenie,ze większość dzieci nie jest gotowa do nauki sa nieprawdziwe. W jednym i drugim przypadku to takie populistyczne teksty powtarzane przez wiele osób.


    Nie wyciągnęłam sobie tego znikąd... Znam realia... mam doświadczenie... Ja z nich zamierzam korzystac, a każdy zrobi jak uważa... Toc ja nikomu nie zabraniam ;)
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    A co do ostrzegania jeszcze... Nasz syn ostatnio babci zaczął opowiadać, który kurek w kuchence do czego służy, to babcia przyniosła gazetę z artykułem o wybuchu w Katowicach, przeczytała kawałek, pokazała zdjęcia i wyjaśniła, ze tak sie dzieje, jak się dzieci gazem bawią. Efekt jest taki, ze ulubioną zabawą jest teraz rozwalanie wszystkiego w drobny mak i tłumaczenie, ze to nie on, tylko jakieś dziecko kuchenkę ruszało, był wybuch i wszystko się popsuło.
    Chyba babcia się takiego efektu nie spodziewała. A mnie to bawi, bo Młody nigdy nie bawił sie kuchenką, jedyne co, to właśnie rozkminia, co do czego i przy minutniku majstruje, bo mu wolno i w ogóle jest dzieckiem ostrożnym i wystarczy powiedzieć bez zbędnego straszenia, dlaczego nie chcemy, żeby czegoś ruszał...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia sorry ale wiele zalezy od nauczcyieli; ja pracuje z roznymi radami pedagogicznymi i powiem szczerze ze tam gdzie jest zapal pracuje sie dobrze mimo slabszych warunkow i lokalowych i finansowych, a szkoly z dobrym zapleczem a "betonem" wsrod nauczycieli wcale sie nie popisuja
    poza tym w Szwecji zcy w Anglii nie maja takich wypasionych pomocy i sobie radza, w Montessori tez sami robia, chciec to moc
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Chyba babcia się takiego efektu nie spodziewała.


    na bank ;)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 21.11.14 16:13</span>
    Monia sorry ale wiele zalezy od nauczcyieli; ja pracuje z roznymi radami pedagogicznymi i powiem szczerze ze tam gdzie jest zapal pracuje sie dobrze mimo slabszych warunkow i lokalowych i finansowych, a szkoly z dobrym zapleczem a "betonem" wsrod nauczycieli wcale sie nie popisuja
    poza tym w Szwecji zcy w Anglii nie maja takich wypasionych pomocy i sobie radza, w Montessori tez sami robia, chciec to moc


    To popracuj z naszymi pedagogami ;)

    Ja jestem sprawdzonym nauczycielem. Pracuję z dziećmi sporo lat. Nie obijam się, szkolę, poświęcam czas dzieciom. Prowadzę dokładne obserwacje i diagnozy i póki co nikt mojego zdania nie zmieni.... Oraz mam zapał i pasję...
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia ale o ile pamietam ty pracujesz w przedszkolu, to troszke inna bajka niz praca w szkole (pomijajac zerowke bo to tak samo jak kiedysniejsze w przedszkolach)
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    elfika: z reszta coraz wiecej jest glosow, ze o ile w kl. 1-3 jest ok to potem jest mega przeskok do 4 kl i zaczynaja sie schody...


    Dla mojego bratanka ten "mega przeskok" okazał się wybawieniem i dzieciak w końcu lubi szkołę. Więc nie ma sensu generalizować, że dla każdego 6-latka szkoła to zło :devil:
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia ale o ile pamietam ty pracujesz w przedszkolu, to troszke inna bajka niz praca w szkole (pomijajac zerowke bo to tak samo jak kiedysniejsze w przedszkolach)


    No tak, tylko, że mam taka swiadomość, że wiele szkół może popsuć to na co ja tak pracowałam... Współpracuje z 3 szkołami podstawowymi w swoim mieście i te nauczycielki są przerażone. Nie dlatego, że nie maja zapału, tylko unie wiedza w co włożyć ręce.
    Dzieciki (te młodsze) płakały, były wolniejsze, mniej "łapałY... Nie dało sie kazdemu z osobna pomóc...
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia to miałaś wielkiego pecha że trafiłaś do placówki gdzie jest kiepska kadra której się nie chce oraz dzieci gdzie 90 % to dzieci z problemami, zaburzeniami, a jeszcze jeśli nie macie zaplecza materialnego, ani dobrej woli dyrekcji ani koleżanek to współczuję, chyba bym pomyślała o zmianie placówki, bo na prawdę tak nie jest wszędzie
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    hydrozagadka: Dla mojego bratanka ten "mega przeskok" okazał się wybawieniem i dzieciak w końcu lubi szkołę.


    Tak jeszcze dla uzupełnienia - mam siostrzenicę, która również poszła do szkoły w wieku 6 lat. 4 klasa i jej nie przysporzyła wielkich kłopotów, chociaż ona nie jest jakimś wybitnie zdolnym dzieckiem, a "jedynie" mocnym średniakiem.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Monia to miałaś wielkiego pecha że trafiłaś do placówki gdzie jest kiepska kadra której się nie chc


    Ale ja nie powiedziałam, że im się nie che... Chce się, ale 1 nauczyciel nie ogarnia przepełnionej, mieszanej klasy 6-7 latków, plus niektóre dzieci grudniowe 5letnie). meksyk to jest. Jakby były klasy dzielone na grupy wiekowe być może coś lepiej by było.

    dzieci gdzie 90 % to dzieci z problemami, zaburzeniami, a jeszcze jeśli nie macie zaplecza materialnego, ani dobrej woli dyrekcji ani koleżanek to współczuję, chyba bym pomyślała o zmianie placówki, bo na prawdę tak nie jest wszędzie


    Praca na ulicy nie leży... Nie mogę sobie wybrać placówki ;) Etatów na stałe u nas brak, można się jedynie zaczepić na chwilę, jedli gdzieś ktoś akurat w ciążę zajdzie ;).
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    elfika: Ale nic pozyjemy zobaczymy. Poki co w przyszlym roku czeka mnie wybor szkoly...

    nie bedziesz wysylac do rejonowej?

    Treść doklejona: 21.11.14 18:40
    Monia502: Jakby były klasy dzielone na grupy wiekowe być może coś lepiej by było.

    wytyczne ministerialne mowily ze ma byc podzial rocznikowy jesli jest wiecej niz 1 klasa, czy w tej szkole tego nie dopatrzyli czy maja na podzial za malo dzieci?
  7.  permalink
    Monia, Elfika -Wy chyba nie musicie się martwić laczonymi klasami i różnicami po IV kl. bo przecież Wasze dzieci będą szły w czystym roczniku :)
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Penny, znow cos dla ciebie:
    dzis maly przywital pania w przedszkolu: dzien dobry pani STARO! dobrze ze nie srako:devil:
    ale generalnie od dwoch dni pani sie nachwalic nie moze, wiec moze to tylko jakies incydenty;-P
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Aga, w czystym, chyba że odroczenia będą miały skalę masową - i mieszanie roczników będzie praktyczną koniecznością. Tylko że o ile w przypadku odroczeń rzeczywiście uzasadnionych problemami jest to jasne, o tyle sytuacja odroczenia "na siłę", jeżeli takich dzieci będzie w klasie kilkoro, może być po prostu niesprawiedliwa dla tych z właściwego rocznika....
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    ja znam kilka osob, ktore daja do przedszkoli/szkol prowadzonych przez jakies tam siostry zakonne. ponoc bardzo wysoki poziom i sa bardzo zadowoleni. macie jakies doswiadczenia? tak z ciekawosci pytam.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    wytyczne ministerialne mowily ze ma byc podzial rocznikowy jesli jest wiecej niz 1 klasa, czy w tej szkole tego nie dopatrzyli czy maja na podzial za malo dzieci?


    To drugie...

    Monia, Elfika -Wy chyba nie musicie się martwić laczonymi klasami i różnicami po IV kl. bo przecież Wasze dzieci będą szły w czystym roczniku :)


    Tym sie pocieszam ;). Ale i tak nie wiem czy autyzm mego syna pozwoli nam na luksus pójścia do szkoły w "normalnym" trybie.

    dzien dobry pani STARO! dobrze ze nie srak


    jak byłam mała - 3 latka posiadawszy mama zabrała mnie na pobieranie krwi. Po zabiegu pani pielęgniarka mówi "Monisiu, powiedz coś do mnie", a ja odpowiedziałam "Ty strentno Bobo Jago" :P
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    a ze zapytam, jaki jest koszt prywatnej szkoly? nawet nie wiedzialam ze u was taka jest a ostatnio nawet rozmawialismy ze u mnie w miescie nei ma prywatnej a najblizsza ok 100km stad

    Treść doklejona: 21.11.14 19:45
    Ewasmerf: ja znam kilka osob, ktore daja do przedszkoli/szkol prowadzonych przez jakies tam siostry zakonne. ponoc bardzo wysoki poziom i sa bardzo zadowoleni. macie jakies doswiadczenia? tak z ciekawosci pytam.

    u nas znajomi maja kiepskie doswiadczenie z zakonnicami na etapie przedszkola, dzieci przestraszone, rygor jakich malo, wszystko z zegarkiem, nie wolno sie glosno smiac, ciut nie na baczosc nawet w czasie zabawy. jak kiedys odbieralam z kolezanka jej corke to sama na wdechu bylam bo balam sie dezwac. tylko 2 kolezanki zostawily dzieci na caly etap, inne zabieraly
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Hyde, u mnie w Poznaniu społeczna (a więc nie prywatna) to ok 700 + obiady. Ale w czesnym jest sporo zajęć dodatkowych.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    ja osobiscie bym nie poslala, ale taka ciekawa jestem. akurat te osoby ktore znam to nie sa neutralne swiatopogladowo, wiec wolalabym wlasnie inne opinie.
    -- ;
  8.  permalink
    u mnie w rodzinie jest dziewczynka która chodziła do przedszkola prowadzonego przez siostry. Zapytałam ją kiedyś co by chciała dostać od Mikołaja to mi powiedziała, że oltarzyk dla Matki Boskiej :shocked:
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny trochę zmienię temat. Bo od jakiś 3 tyg Adaś przysypiajac na boku przy piersi ma takie jakby tiki raz na parę dni i tak podskakuje ok.2-3 razy. Wydaje mi się ze zauważyłam to po Znieczuleniu ogólnym po zabiegu.. I teraz nie wiem czy coś z tym robić.. Pediatra mówi ze to może raczej normalne, dużo wrażeń i może płytki sen..ale tak mnie to meczy..
    Na pewno nie ma tego w ciągu dnia tylko w takim plytszym śnie.. Jakiś Maluch tak miał?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny a spotkałyście się kiedyś z przypadkiem, żeby dziecko mialo jednocześnie ospę i bostonkę ?
    Bo na brzuchu, rękach i nogach Nina ma typowo ospowe bąble - takie małe kraterki z odrobiną jakby ropki na górze.
    Natomiast godzinę/dwie temu jej całe paluszki u dłoni wysypało zupełnie innymi pęcherzykami :shocked:
    Takimi z wodą jakby, wyglądającymi jak zdymki.
    I pod paluszkami stóp to samo.
    No i zgłupiałam na maksa :neutral::neutral::neutral::neutral::neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny co do 6-latkow w szkole to wg mnie i tak najgorzej ma obecny rocznik, dlatego że są i 6 i 7 latki w pierwszej klasie i niestety nie da się wyrównać poziomu tych dzieci. 6 latki muszą robić to samo co 7-latki, a przeskok jest ogromny pod każdym względem. Za rok, kiedy pójdą tylko 6 laty, będzie już łatwiej.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Teo,a przy ospie tak to to nie wyglada?
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Akirka, ale za rok pójdą 6 - latki oraz te 7 latki, które urodziły się w 2-giej połowie 2008 i których rodzice tak zdecydowali.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Powiem CI, że jeśli można mieć na raz bostonkę, trzydniówkę i zapalenie ucha (Gugi) to ja już we wszystko uwierzę :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Gosia chodzi do przedszkola prowadzonego przez siostry zakonne. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Nawet zdziwiłam się, że nie mają religii.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.