Dzięki dziewczyny. Czyli w kwestii ilości zluzuję, a skupię się nad jakością. Wolę, żeby mi teraz potupał nogą, ze złości niż za kilka lat robił wyrzuty, że złe nawyki to moja wina

Livia hewiran podawany jest przy ospie gora w drugiej dobie po wystapienia objawów ospy. Franio też mial na oczach ale szybko zeszlo. Smaruj fioletem i podawaj fenistil co 4 h 20 kropelek.

Nie no na oczach nie;) Manio miał na powiekach na wewnętrznej stronie nawet nie bylo by jak ;). Oko przemywalam tylko solą fizjologiczną.

Spotkałyście się może z chrapaniem u dziecka?

Miki chrapał właśnie przez przerośnięty trzeci migdał (i dwa pozostałe przy okazji).

Hydro, albo krzywa przegroda nosowa. Moj maz tak miala... niestety operacja jej prostowania nie pomogla, ale on juz stary jak swiat

Krzywa przegroda to raczej nie, bo by się wcześniej ujawniła. Czyli co, można z tym poczekać, aż samo minie? Tylko jak długo? No i w obecnym układzie to pewnie kwestia czasu, aż znowu jakiś kolejny katar u nas zawita.

Dawidek ma przerośnięty migdał gardłowy, oddycha tylko buzią, gdyż nos ma zamknięte światło, zabieg mamy zaplanowany na październik, ale nie chrapie raczej. Charczy bardziej... Natomiast infekcje łapie jak dziki ;(

u nas mloda tez przybierac na wadze zaczela po zabiegu, a wczesniej to tadek niejadek straszny byla
ja wychodze z zalozenia ze jesli jest przerost migdala to lepiej szybciej niz pozniej go ciachnac bo mozna sie doczlapac powaznych problemow; moja corka przez opieszalosc lekarzy ma nieodwracalne juz problemy ze sluchem i od lat nie mozemy wyjsc na prosta

nifuroksazyd dla dorosłych jest bez recepty dla dzieci z receptą... jedyne słuszne lekarstwo w takich przypadkach.

z tego co sie orientowalam w temacie to migdalki wracaja w przypadku wyciecia skalpelem a w przypadku podcinania laserem tylko malenki odsetek powraca
zreszta jesli NIC totalnie sie nie dzieje to owszem nie ma sensu robic, ale jesli pojawia sie katar i to skutkuje chrapaniem itp to robi sie bledne kolo i w kazdej chwili moze zejsc na uszy, a jesli tu sie zaniedba (i wcale nie rodzic ale mniej kompetentny laryngolog) to chwila moment i niedosluch gotowy

Dzięki za wszystkie opinie. Poczekam może jeszcze z tydzień, dwa i przejdę się do naszej pediatry. Jakby nas wysłała do laryngologa, to będę próbowała dostać się do tej samej babki, która Hankę wyleczyła z przewlekłego zapalenia zatok, bo wiem, że jej można ufać.

Hydro ja bym wziela skierowanie do laryngologa tak na wszelki wypadek juz teraz, niech zobaczy jak wyglada to wszystko zaraz po infekcji a potem w jakims odsepie czasu, to bardzo wazne czy sie stan zmienia czy nie

Frag u nas diagnozy Krajmedu kilka razy byly potwierdzone przez Kajetany, malo tego lekarka z kajetan wrecz mi sama poweidziala ze jesli damy rade finansowo to zeby ich sie trzymac bo oni sa nam w stanie zaferowac wizyte kontrolna raz na pol roku tylko (poprzednio czekalismy 8miesiecy co w przypadku mojej mlodej oznaczac moze zaniedbanie do kwadratu bo czsaami w ciagu miesiaa wychodzi draka)

Tomkowki trzy krotnie. Wymioty i biegunka opanowanew ciagu 24 h. U nas w domu to podstawa apteczki. Franko mial jelitowke raz ;) przez ddobę

Asia, a jak to się dawkuje? Bo na ulotce nie ma dla dzieci dawek :(
.
Oni wszyscy są chyba w Krajmedzie nieźli, nawet nasza pediatra jak usłyszała jakie leki do nosa dostaje Gugi to zrobiła takie oczy, ale jak powiedziałam, że to lekarz z Krajmedu to usłyszałam "a jak tak to ja nie powiem złego słowa, kontynuujcie". Także ja im ufam mocno. Tym bardziej, że Gugi, odpukać z ostatniego zapalenia oskrzeli wyszedł już sam, teraz, odpukać, jelitówki od nas nie złapał (i mam nadzieję, że nie złapie), a Wątróbski działa przede wszystkim przez obkurczenie mu migdałka i podniesienie odporności. Ostatni antybiotyk był na przełomie roku, także 2 miechy już bez, a przez ostatni rok był antybiotyk równo co 4 tygodnie, dla mnie to ogromna ulga...

To fakt, my sprowadzaliśmy krople z Niemiec, bo u nas takich nie ma...

No i pierwszy lekarz, który zanim zaczął działać to obejrzał krtań, ucho, migdałki, nos. A w Luxmedzie niby u świetnej laryngolog przychodziliśmy, wypisywała receptę na antybiotyk, dziękuję, pozamiatane, do zobaczenia za miesiąc. Jak zapytałam o diagnostykę to powiedziała, że choremu dziecku się nie robi, bo to nie ma sensu W Krajmedzie jakoś sens widzieli.

Anyway, jestem wdzięczna Tobie, Livii i mojej przyjaciółce, która tam synka z permanentnego zapalenia ucha wyciągnęła, że mi polecałyście.

Bo dla dzieci jest w syropie zawiesina na receptę.

Ehh, u nas też jelitówka, czy coś. Majcia w nocy z wtorku na środe wymiotowała, potem była biegunka(kupka 2 razy dziennie, ale rzadka, beżowa), a wczoraj późnym wieczorem znów zwymiotowała. Tak bardzo mi jej szkoda. W nocy jestem na czuwaniu, każde jej stęknięcie, wzdychnięcie, czy zmiana pozycji to u mnie mini zawał serca, że bedzie wymiotować.
A wczoraj my z eMem zdychaliśmy. Tyle że nas brzuchy bolały. Jego jeszcze głowa i było mu strasznie słabo. A mnie plecy i było mi calutki dzień i noc niedobrze. Zobaczymy dziś..

Mojej koleżanki półroczne dziecko kasłało aż do wymiotów przez 2m-ce, nom piąty(!) lekarz zlecił jakiekolwiek badania. I trafiły do szpitala z rozpoznaniem krztuśca i zapalenia płuc. A chodzili i na NFZ i z pakietu medycznego prywatnie, więc nie chodziło o ograniczenia robienia badań.

No to chyba zaczyna sie wiosenny rzut rota. Ciiekawe kiedy Janek nam to przytarga z przedszkola

Frag nasza lekarka mowila z pol roku temu, ze duzo miejsc polikwidowali w ostatnich latach w szpitalach dzieciecych i teraz jest problem

dajesz mu orsalit czy jakis inny gastrolit na uzupelnienie elektrolitow?
ja wiem ze cola to szajs ale ja przy jelitowce dzieciakom dawalam odgazowana, pomagalo (herbata z imbirem ponoc tez dziala ale ja nie dam rady wypic)

U nas były do 5 doby wymioty,szczegolnie po jedzeniu. No i w końcu podali lek przeciwwymiotny,no ale to w szpitalu było.
Koniecznie poic,najlepiej jak orsalit,oslodzona herbata lekko może tez być. a biegunke tez jeszcze ma?

Dziewczyny, dzięki, ale ta cola to na wymioty? Bo biegunki już nie ma... Daję mu cały czas enterol + orsalit.

W sumie racja, bo ja w ciąży piłam i działało. Dzięki, jutro jeszcze z tym spróbuję! Pytanie, czy młody to tknie, bo on nic poza wodą i ziołami :(

Mi ostatnio właśnie na wymioty pomogła odgazowana cola, mojej mamie zresztą też. Nawet kiedyś jak moja siostra przrchodziła jakieś zbiorowe zatrucie na koloniach (na Słowwcji) to w szpitalu podawali im właśnie odgazowaną colę ;)

Dzięki dziewczyny za poradę, Krasnal o dziwo colę wypił, co prawda mówił, że niedoble, ale wytłumaczyłam, że to taki syropek na brzuszek ;)))
.
Monia, ja zostawiam na tydzień Krasnala z dziadkami, bo mamy taką opcję, boję się, ze jest tak osłabiony po zapaleniu płuc i tej jelitówce, że szybko by coś złapał :(