Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 23rd 2015
     permalink
    Azniee,a co uzywac do odkażania np.ran? bo ja to używam u dzieci i u siebie :confused:.rzadko,ale używam.

    Treść doklejona: 23.03.15 22:22
    Monia,ale mieczak zakazny to chyba nie jest ropa wypelniony? od sasiadow corka miała,to wygladalo jak krosty od ospy.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 23rd 2015
     permalink
    Ja używam wodę utlenioną, albo srebro koloidalne.

    Mięczak wygląda jak ospa, oglądałam ostatnio foty :tongue:

    Ja bym taką krostę starała się czymś rozmiękczyć, żeby wylazł środek...Są chyba takie środki do wyciągania ropy, albo nawet okład z wody utlenionej.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 23rd 2015
     permalink
    a okład z rivanolu? tez chyba rope wyciąga co?
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 23rd 2015
     permalink
    o właśnie, rivanol!
    to miałam na myśli :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 23rd 2015
     permalink
    azniee: Mięczak wygląda jak ospa, oglądałam ostatnio foty


    Wyglada zupełnie inaczej. Już dwa razy złapałam w przedszkolu...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Peper jeszcze czystym spirytusem można wypalić na patyczek i na krostke....
    .
    Co do owsikow to Milka nie da sobie nocą zawładnąć płakała by strasznie... Najpierw musiała bym ją wzbudzić nic jutro Wiki ma szczepienie to porozmawiam z pediatra
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    A może fioletem by to potraktować, jak przy ospie?
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    U mnie na ropne wypryski stosujemy maść ichtiolową albo tormentiol.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Melodie: tormentiol.

    tormentiol, jak już wielokrotnie o tym pisałyśmy, ma w składzie toksyczny dla dziecka kwas borowy.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Moni,no cos Ty? moja sasiadka miała ostatnio mieczaka i wypryski wygladaly jak pęcherzyki od ospy (wypelnione plynem ). zresztą mieczak jest spowodowany wirusem z rodziny ospy.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Chyba każdy lek ma jakieś drażniące składniki. Ale dziękuję Katko za przypomnienie. U nas stosujemy tormentiol pomimo tego, że zawiera kwas borowy. Bo jest skuteczny.
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Kurczę, większości wymienionych przez was specyfików nie posiadam, bo przypominam ze my ze Szkocji nadajemy. Ale rivanol chyba mam, wiec posmaruje. Próbowałam wycisnąć, ale twarde to w dotyku a mocniej nacisnąć sie boje... Zreszta Luska wrzeszczy jak próbuje dotknąć tylko.

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 24.03.15 09:43</span>
    Na tego mięczaka to nie wyglada. To taka typowa krosta tylko wielka. Czyrak może.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Ja mimo,ze tormentiol jest skuteczny to nie stosuje :wink:. sa inne odpowiedniki,tak samo skuteczne.

    Treść doklejona: 24.03.15 10:16
    Pepper,zrob okład z tego rivanolu,nasacz gazik i przyloz. a u lekarza nie byliście? może by to oczyscil,bo szkoda,zeby tak mala cierpiała.
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Gazik z Rivanolem można nawet na noc do pieluchy włożyć - ja tak robiłam (za radą pediatry) jak Miki miał zapalenie napletka.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Kwas borny jest nie tyle drażniący, co najzwyczajniej w świecie toksyczny.
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015 zmieniony
     permalink
    No. Stosuję toksyczny Tormentiol. Pomaga mi na ropne wypryski. Stosowałam go również u niemowlaka na odparzenia, których nie dało się niczym innym wyleczyć. Nie wiedziałam wówczas, że jest środek o podobnym działaniu, ale bez tego kwasu. Nie wiem czy jest równie skuteczny, bo nigdy nie używałam.
    Po Tormentiolu nie zaobserwowałam żadnych negatywnych objawów, ani u dorosłych ani u dzieci. Używany był tylko doraźnie, w niewielkich dawkach.
    Ale wierzę Wam, że jest toksyczny, już mnie nie przekonujcie. ;) Czytałam o tym.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    tak to ten sam wirus, ale moja ospa i mój mięczak nie wyglądały identycznie.
    te od mięczaka to różnie mogą wyglądać. Jak miałam duży wysyp to niektóre faktycznie były "ospowate" inne z ropą (być może nadkazone) inne wyglądały podobnie jak kłykciny (ale z płynem) a jeszcze inne jak takie "zdechłe" woreczki z wodą. Miałam wtedy mocną infekcję.

    Ostatnio przeszłam lżej z jedna krostą, własnie w okolicy intymnej, ale za to dłuuuugo. 9 miesięcy ta krosta sie utrzymywała. Zwykle do pół roku się to samo leczy. Mozna wymrozić azotem, ale boli jak diabli.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Dziewczyny, trochę nie w temacie, ale zapytam tu...Mam tę ospę od tygodnia, już "odpada" w zasadzie, ale ciągle boli mnie głowa. Gorączki już nie mam od 2dni, zresztą nie miałam wysokiej, ale głowa...:confused: Nie jest to mocny ból, nie mam innych objawów, ale ćmi, w zasadzie cały czas. Myślicie, że to normalne, w sensie, że to od tej ospy?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    -- [/quote]
    Melodie: Stosowałam go również u niemowlaka na odparzenia

    a konsultowałaś to z kimś wówczas? Bo nasza pediatra na przykład kategorycznie zabroniła mi tego używać, kiedy o nim wspomniałam. W szpitalach też zabraniają, nie używają.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 24th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja miałam zalecony tormentiol przez pediatrę przy biegunce i odparzeniach u Kacpra. W sumie to może 2-3 razy użyty bo skutecznie pomagał.
    I wydaje mi się, że jak Kacper nie miał jeszcze roku to miał przepisaną maść robioną z tymże kwasem, ale szybko wtedy zmieniliśmy dermatolog więc i maści nam się zmieniły...
    Ale żaden z lekarzy nie wspomniał o jakimkolwiek toksycznym działaniu...
    --
    •  
      CommentAuthorjeżynka
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Pepper lepszy jest opatrunek z sody oczyszczonej - przykładasz na jakiś czas i potem próbujesz to nacisnąć aby pękło i odkażanie.:)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Mój niemowlak ma teraz 6 lat, nie pamiętam już kto mi poradził zastosowanie Tormentiolu. Nie wydaje mi się, żeby lek dostępny bez recepty mógł mieć jakieś szczególnie groźne dla zdrowia działanie, szczególnie stosowany miejscowo i krótkotrwale. Znasz Katko kogoś komu zaszkodził ten lek? Albo masz dostęp do badań które to potwierdzają?
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Melodie: Znasz Katko kogoś komu zaszkodził ten lek? Albo masz dostęp do badań które to potwierdzają?

    Melodie, o tym dowiedziałam się tu, z forum i potwierdziła to nasza pediatra - której mocno ufam, gdyż jest bardzo kompetentnym specjalistą. Dlatego też w żadne badania się nie zagłębiałam, gdyż słowo pediatry jest dla mnie wiarygodne.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    No a ja lubię ten specyficzny zapach tormentiolu i jego skuteczność i mam go w apteczce. Dorosłym i starszym dzieciom chyba wolno go stosować?
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Melodie: Znasz Katko kogoś komu zaszkodził ten lek?

    Może zna, tylko nikt nie powiązał jednego z drugim. Myślę, że w przypadku wielu yyy...wyrobów farmaceutycznych może tak właśnie być.
    Twoje podejście do bezpieczeństwa środków sprzedawanych bez recepty jest wyjątkowo naiwne, bez urazy :wink:
    Ale skoro wiesz, że coś jest toksyczne i świadomie to stosujesz, to spoko, chyba nie ma co ciągnąć dyskusji :)
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Pisałam wyłącznie o tormentiolu, gdzie Azniee zauważyłaś żebym się wypowiadała o innych środkach? Stosuję go świadomie i może to jest naiwne, mam to gdzieś szczerze mówiąc ;) Miło tu jest jak zawsze. :)
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Nasz pediatra nie widział przeciw wskazań przecież nie stosuje się tego często i na dużych powierzchniach. Nawet dr google podpowiada, że ten kwas stosowany często i na dużych powierzchniach zwłaszcza uszkodzonego naskórka może prowadzić do powikłań. A w lekach ma formę uwodnioną i nie występuje sam. Czasami trzeba rozważyć mniejsze zło, stosowany sporadycznie nie uszkodzi od razu nerek.
    Jeżeli by tak analizować skład każdego leku/specyfiku to nic nie moglibyśmy stosować bo każdy zawiera coś toksycznego/szkodliwego.

    Jak Kacper miał zmienioną skórę (azs) ok 60 % powierzchni ciała to mieliśmy zapisaną maść z tymże kwasem przez dermatolog i pediatra też nie widział przeciw wskazań. A ja lekarzem nie jestem i gdyby nie zmiana dermatolog to smarowałbym go pewnie po kilka razy dziennie tą maścia.
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Melodie: gdzie Azniee zauważyłaś żebym się wypowiadała o innych środkach?

    to uznałam za wypowiedź ogólną:
    Melodie: Nie wydaje mi się, żeby lek dostępny bez recepty mógł mieć jakieś szczególnie groźne dla zdrowia działanie,

    ale naprawdę nie zamierzam się z Tobą kłócić. Robisz coś świadomie, Twoja sprawa. Dobrze jednak, że Kasia zwróciła uwagę na szkodliwość tego leku, bo szkoda by było, gdyby ktoś się zasugerował i zastosował szkodliwy środek u swojego dziecka, nieświadomie. A tak, mamy jasną sytuację :wink: To, że rodzice podają dzieciom szkodliwe leki czy jedzenie, albo smarują je kremami czy maściami o wątpliwym składzie, nie jest przecież niczym nowym.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015 zmieniony
     permalink
    I jeszcze szczepią, niektórzy w ogóle nie czytają na necie o szkodliwości szczepionek. I dają mleko modyfikowane i krowie. I tę szkodliwą pszenicę. ;) Straszni są. Dobrze, że niektóre użytkowniczki tego forum są tak świetnie wyedukowane i zawsze można liczyć na to, że naprowadzą człowieka na właściwą drogę. Miłego popołudnia:)
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Uuuu:wink:
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    łoch, ale pojechałaś...prawie mnie zabiło :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Ja mam gorzej, mnie zabija tormentiol :P
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    masz rację, masz gorzej, współczuję :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Kobietki! Mam szybkie pytanko.
    Mój synek ostatnio strasznie dużo pije. Potrafi na raz wypić dwie butle 220 (czyli 440 ml) płynów. Doszło do tego, że w nocy także 2-3 razy budzi sie na picie. Przewijam go tez 3 razy, bo zaczął się moczyć i to tak, że pielucha nie chroni...

    dziś byliśmy u lekarza i on zlecił nam badanie cukru (wyszło 120 po 2,5h od zjedzenia dwóch malutkich ciasteczek w przedszkolu) i jutro na czczo.

    Powiedzcie mi jakie badania mam zrobić by na pewno wykluczyć cukrzycę, bo mam obawy czy te dwa pomiary aby będą gwarantowały, że wszystko gra...

    Ewentualnie o czym jeszcze może świadczyć takie pragnienie u dziecka... Lekarka wykluczyła by winny był migdałek (ma przerost). Jakie badania dodatkowo bym mogła...
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    Monia moj mlodszy tez bardzo duzo pije. Jest astmatykiem,czesto ma mokry kaszeli lekarka twierdzi, ze tak sobie pomaga rozrzedzac wydzieline.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 24th 2015
     permalink
    A w nocy Ci przesikuje? Noz 3 razy wstaje i muszę od stóp do głów przebrać. On zmęczony, aj niewyspana...
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    no Milka teraz już tak nie pije ale jak piła nocami to też się przeskakiwała..no ale była mniejsza miała coś około 1,5roku 2 lat
    ciekawe jaki dziś wynik będzie tego cukru na czczo
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Kiedys już miał powyżej normy... Ale kazali olać, to olałam... Oby miał jednak w normie...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Monia,ale Dawidek oddycha przez usta prawda? mowilas,ze ma bezdechy,wiec nosem chyba ma ograniczona możliwość oddychania? no jak moje dzieci tylko katar maja i ciężej im oddychać,to tez więcej pija i budza się w nocy. ale nie zaszkodzi sprawdzic tego cukru..
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Juz oddycha ładnie, ten thonsilan nam pomaga, a pije nadal full..
    No, ale rozmawiałam z pielęgniarka i będziemy pilnować. Póki co na czczo 84, więc mówiła, że ten glikowany na razie wstrzymamy (test)... Ale związku z tym, że taka ilość płynów jest bardzo niepokojąca, to trzeba dłużej poobserwować, bo w sumie to też mogą być nerki (Dawidek od urodzenia ma problemy urologiczne).

    Jeszcze czekam na wyniki moczu.
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Pampersy jakoś dają radę (inne pieluchy nie dawały) a i tak mój mąż około 1w nocy jak się kładzie zmienia mu pieluchę. Rano czasami jest już wilgotna piżama. Dla mnie to wyzwanie do odpieluchowania. Starszak jak miał półtora roku już czasami bez pieluchy smigal, Krzysio tyle pije, że sika i co 10minut. Musialabym bez przerwy ze szmata latac. Myślałam, że go odpieluchuje przed narodzinami córeczki, czyli do czerwca, a tu raczej sie nie zanosi.

    Monia a duzopicia moze zle wplywac na nerki? Jakos zawsze mialam zakodowane, ze duzo to pomaga.
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Nie, nie... Picie nie uszkadza nerek. Po prostu zbyt duże pragnienie może sugerować choroby nerek. Oczywiście nie musi, ale nie zaszkodzi sprawdzić. Dla spokojności ;)
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Monia, a jak u Was z nawilżaniem powietrza? U nas Młody dużo pije,gdy jest za sucho...i wtedy też w nocy sika
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Mamy wietrzone pomieszczenia. Jak jest w przedszkolu to mam otwarte okna od 8-16, potem zamykam, bo się robi chłodno. W pomieszczeniach temp. 18-20 stopni.
    --
  1.  permalink
    Moj maly przestal pic w nocy w dnia na dzien jak mu butelke zastapilam kubkiem lovi360... Tylko przestal czuc "smoczka" i juz sie pic odechcialo..
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Kto mnie zrozumie, jak nie Wy? :wink:
    Ostatnio już mam w głowie obrazy, jak morduję swoją pierworodną :tongue: od jakiegoś czasu jest non-stop: mamusia ma zrobić/podać/poprawić/wstaw co chcesz. Jeeny, nawet majtek sobie nie ubierze, nawet nie siądzie bez mojej pomocy. Dosłownie wszystko robi moimi rękami. Doszło do tego, że chciałaby, żebym ja układała klocki czy rysowała, a ona będzie patrzeć. Pal licho, ale jak zrobię coś nie po jej myśli, to jest armagedon. Pal licho karmienie, zdzierżę. Nawet ją będę ubierać i rozbierać, ale już zabawa za nią mi się nie podoba, szczególnie te jęki i płacze, jak chcę coś zrobić innego. Niedawno się nauczyła tak przeraźliwie wrzeszczeć, że wzbudza to we mnie taką chęć zrobienia krzywdy, że aż sama się boję :tongue: powiedzcie, że minie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Cest moje gratulacje! :)
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Dziekuje, Ev :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    cestmoi89: szczególnie te jęki i płacze,

    No toćka w toćkę moja Martynia .......
    Kocham ja nad życie, uwielbiam, bo fajna z niej babka - ale te jęczenie non stop doprowadza mnie do szału.....
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeMar 25th 2015
     permalink
    Asia no to mamy podobnie :wink: z tym, że u mnie da się zagadać Kacpra, że jak mi pokaże jak to mam robić np.bawić się to zapomina, że mi kazał i się pobawi chwilę sam a ja uciekam. Nie udaje się z malowaniem, słyszę "mama tu są kredki pisiaj bo ja nie umiem" i tu już nic nie pomaga, muszę siąść i jakiś element pomalować.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.