Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeSep 22nd 2015
     permalink
    Czy ktores z waszych dzieci mialo refluks ? Nie chodzo mi jako nirmowle tylko taki ktory pojawil sie ok 2 roku.
    Jakie badania, dieta itp
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 22nd 2015
     permalink
    Nie jestem w stanie zrobić lepszych fotek, ale czy może przypominają Wam coś takie krosteczki, ma też jedną na policzku i jedna na nodze a to są fotki brzuszka. Raczej jej to nie swędzi,.

    imagebam.com imagebam.com imagebam.com
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 22nd 2015
     permalink
    acia ja niestety nie pomogę... choć może to odczyn pokarmowy...? Może coś zjadła? Mój Kacper miał coś w stylu poparzeń z burchlami pod kolanami i na plecach i wyszło na alargię pokarmową ale nie wiadomo jaką... :confused:

    A ja piszę, żeby się pożalić...
    Magdzie szły 3 zęby na raz i było ciężko... A teraz idą kolejne 4 zęby... I w związku z tym, że ona cały czas zachowuje się okropnie z tego powodu, praktycznie nie ma przerwy, to mam obawy że jej już tak zostanie... Te jęczenie, marudzenie... W nocy dalej kicha... Na cycu... W dzień wszystkiego się czepia, a szczególnie mnie :tongue: Już 2 ząbki prawie wyszły, ale kolejne idą... Obecnie ma 14 zębów... i 14 miesięcy... To jak jeden ząb na m-c zaczynając od wieku noworodkowego:wink: Miałyście tak? Jak sobie z tym radziłyście? Gdzieś słyszałam, że jakiemuś dziecku zmiany w mózgu (albo czaszce) powstały na skutek zbyt szybkiego wysypu zębów... :sad:
    --
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeSep 22nd 2015
     permalink
    Dii, wyluzuj, nie czytaj glupot w internecie, im szybciej jej wyjda te zabki tym szybciej bedziesz miala spokoj. Pociesze Cie, ze moj synek 14 miesieczny ma 13 ząbków i 14ty juz tuz tuz. Tez w nocy na cycu, a ja od miesiaca chodze do pracy. Mlody sie żłobkuje, a jak sie nie żłobkuje to siedzimy na L4 i tez non stop mi na nodze wisi ze nie moge nic zrobić. Tyle, ze moj taki maruder od urodzenia wiec zdazylam sie juz przyzwyczaic ;) Glowa do gory, nie jestes sama. To kiedys minie. :)
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeSep 23rd 2015
     permalink
    Dii ja pamietam , ze Nicolas mial na roczek 12 zebow. Tylko on przechodzil bezbolesnie.. duzo sil zycze!
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeSep 23rd 2015
     permalink
    Dii: Gdzieś słyszałam, że jakiemuś dziecku zmiany w mózgu (albo czaszce) powstały na skutek zbyt szybkiego wysypu zębów... :sad:



    eee pierwsze słyszę :smile: ale może coś mi umknęło :wink:

    mojej Julii szły grupowo, teraz nie pamiętam, ale najpierw dwie jedynki - luzik, parę miesięcy ciszy a potem no nie pamiętam dokładnie ale z 6 lub 7 chyba i znowu cisza, i potem znowu rzut... apogeum mieliśmy przy trójkach - po tygodniu gorączki wyszły 2 na raz, za tydzień trzecia i za kolejny tydzień 4 - 4 w dwa tyg! to były słabe tygodnie... wtedy na noc dawałam nurofen i tyle... nie uzależniła się :smile:
    nie widzę też aby pozostały trwałe zmiany :smile: myślę, że wszystko w normie :smile:

    Treść doklejona: 23.09.15 10:16
    chyba rozwiązałam zagadkę tajemniczej gorączki oraz wysypki u Julii, w piatek było sprzątanie świata w przedszkolu i chyba cos gdzieś musiała dotknąć, niby mieli rękawiczki ale to tylko dziecko, tu dotknęła, potem pewnie włosy chciała odgarnąc i welcome syfiaste wiruski...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 23rd 2015
     permalink
    itlina: Dii, wyluzuj, nie czytaj glupot w internecie

    To nie głupota z internetu tylko ktoś mi mówił o tym, że kogoś znajomego to spotkało i mięli latania przez to po szpitalach... Nie znam niestety konkretów...
    W każdym razie dziś spokojniej :) I noc ładnie przespana z tylko 3 pobudkami :bigsmile: Oby tak dalej :wink:
    --
  1.  permalink
    Ja odstawilam butelke i poszlo... gladko! Wlewam mleko do szklanki, daje slomko i pije... Myslalam ze bedzie gorzej a tu tak latwo poszlo, sama w szoku jestem :)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeSep 25th 2015
     permalink
    Acia, a to nie ospa?

    Dziewczyny ratujcie, bo ja psychicznie nie wyrabiam. Jak byście rozwiązały kwestię spania. M przenieśliśmy do swojego pokoju jakoś w sierpniu. Spała tam raz lepiej, raz gorzej, ale przeważnie przesypiała całe noce. Teraz, po narodzeniu Kingi budzi się ok 2-3 i mnie woła. Kiedy przyjdzie do niej mąż, jest mega histeria, z wrzaskiem mamuuusiuuuuu. Mąż nawet nie może jej dotknąć. Zabieramy ją do naszego łóżka już dwa razy tak było, że M nie może znowu usnąć, bo interesuje się Kingą, bo chce ją widzieć, głaskać, nasłuchuje, pyta czy ma kupkę itp. I tak mijają z 2h. Dziś w końcu wyszłam z nią do jej pokoju, gdzie od razu usnęła. Nie mówię już jakie mnie nerwy biorą na to, że nikt nie może spać.
    Jakbyście zrobiły - czy przeczekać, bo to minie i wróci do spokojnego spania w swoim pokoju, czy kombinować z przenoszeniem jej spowrotem do nas? Mąż mógłby z nią spać, ale ona nie chce i akceptuje mamusię tylko. Byłoby ok, gdyby ona potrafiła ponownie szybko zasnąć i nie wybudzała się np. przy zmianie pieluchy. Ale nie da rady.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 25th 2015 zmieniony
     permalink
    Ospa raczej nie. Mala była szczepiona, mimo to przechodziła ospę mając ze 3 krostki. Tylko w sumie po tym ze mnie zaraziła ospą było stwierdzone że ona miała ospę.
    Wczoraj byłyśmy u pediatry, dwie ja oglądały i nie wiedziały co to, stanęło na tym ze obserwacja do poniedziałku.
    I codziennie kąpiel w rożnowej wodzie (chyba nadmanganian potasu czy jakoś tak)
    --
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeSep 25th 2015
     permalink
    Czesc Dziewczyny. Ja wracam jak bumerang z tematem robakow:sad: bylismy w Polsce na wakacjach, Dawidek przez 2miesiace chodzil do przedszkola, mieszkalismy u moich rodzicow wiec spalam z chlopakami w trojke. No i chyba mamy owsiki:cry: tzn Dawid ma a ja i maz chyba, nawet nie chce sie zastanawiac czy Oli ma:cry: no wiec tak Dawida i meza odrobacze a co ze mna- matka karmiaca i malym ssakiem? Do tego nie wiem juz jak to odrobaczenie zrobic, ktos pisal na forum ze lek trzeba 3 razy co 9 dni, ktos inny ze dwa razy, czyli druga dawka po 3tyg. Nie chce niepotrzebnie obciazac watroby D ale chce byc pewna ze robactwo wybije. O sprzataniu i praniu to wiem. Dodam ze na lekarze w Irl raczej nie moge liczyc.
    Bede wdzieczna za porady.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    akirka: Mąż mógłby z nią spać, ale ona nie chce i akceptuje mamusię tylko. Byłoby ok, gdyby ona potrafiła ponownie szybko zasnąć i nie wybudzała się np. przy zmianie pieluchy. Ale nie da rady.

    ja jakoś 2 miesiące przed porodem przygotowałam Milkę na to że tatuś będzie ją usypiał i przychodził w nocy, bywało różnie ale jak już się W urodziła to Milka widziała że tatuś nie może mnie zastąpić przy pisklaku bo cycuś i spokojnie po niego przychodziła
    tyle że ona była starsza o co najmniej pół roku od waszej M a to dużo
    ja bym z nią rozmawiała rozmawiała i rozmawiała
    że tatuś przyjdzie że ją uśpi aż załapie
    i tak będzie różnie bo jest nowy członek rodziny i mała nie umie się odnaleźć u nas tak spokojniej się zrobiło jakoś po 4 miesiącu
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Cytat:
    Karmię piersią 4-miesięczne niemowlę. Muszę wziąć lek przeciwko pasożytom zentel (albendazolum) lub pyrantelum. Który z leków lepiej zastosować podczas karmienia piersią. Jak długo jest on w organizmie, po jakim czasie jest z niego usuwany jeśli trzeba przerwać karmienie to na jak długo.

    Producenci leków przeciwrobaczych zdecydowanie odradzają ich stosowanie w okresie karmienia piersią, a w razie konieczności ich stosowania rekomendują przerwanie karmienia piersią. [1]
    Inne źródła [2,3,4,5] podają, iż wymienione poniżej leki przeciwgrzybicze mogą być brane pod uwagę w przypadku konieczności podania w okresie karmienia piersią. Uzasadnia się to faktem, iż generalnie leki te po podaniu doustnym działają przede wszystkim w obrębie jelita matki ,a ich wchłanianie do krążenia ogólnego jest minimalne. Jeżeli lekarz zdecydowałby się jednak na leczenie proponowalibyśmy pominąć pyrantel ze względu na mniejszą ilość danych dostępnych na jego temat w stosunku do albendazolu i mebendazolu dot. stosowania leku u kobiet karmiących [3,4,6] .
    Przerwa w karmieniu powinna uwzględnić czas trwania kuracji + czas na oczyszczenie się organizmu z leku - w przypadku Zentelu po zakończeniu kuracji organizm powinien oczyścić się z aktywnego metabolitu (sulfotlenku albendazolu) w czasie nie dłuższym niż 6 dni.[1- obliczono na podstawie okresu półtrwania leku]

    Przykłady leków przeciwrobaczych i ich nazw handlowych poniżej:

    albendazole (Zentel)
    mebendazole (Vermox)
    pyrantel (Pyrantelum Polpharma)

    Wybór leku i podjęcie decyzji o konieczności rozpoczęcia leczenia należy wyłącznie do lekarza.
    Źródła:
    1) Charakterystyki leków Zentel, Vermoxm, Pyrantelum Polpharma
    2) BREASTFEEDING AND MATERNAL MEDICATION, Recommendations for Drugs in the
    Eleventh WHO Model List of Essential Drugs, 2002 r.
    3) Mebendazole
    http://toxnet.nlm.nih.gov/cgi-bin/sis/sear(...)UdRzM1:1
    4) Albendazole
    http://toxnet.nlm.nih.gov/cgi-bin/sis/sear(...)mlQhJa:1
    5) Drug Safety in Lactation
    http://www.medsafe.govt.nz/Profs/PUarticles/lactation.htm
    6) Drugs In Pregnancy and Lactation, Seventh Edition, Gerald G Briggs, Roger K Freeman , Sumner J Yaffe 2005

    Treść doklejona: 26.09.15 10:25
    Lecia, z tego co internet podaje ja bym na twoim miejscu siebie i malucha nie odrobaczala, cyba ze pewna jestes co do bycia zywicielem owsikow. jak chcesz sie odrobaczyc tylko dlatego ze starsze dziecko ma, i ze wtedy wszyscy domownicy, a objawow u ciebie brak to sobie daruj.
    6-miesiecznego dziecka tez nie odrobaczaj. raczej mala szansa ze sie zarazil.
    jak brac? jak juz dostaniesz lek (zentel albo pyrantelum) to przeczytaj ulotke i zrob tak jak tam jest napisane. powtarza sie chyba raz po 2 tygodniach - po porstu tyle ile trwa cykl dojrzewania owsikow (chyba)
    -- ;
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Akirka- mysle ze kazde dziecko jest jest inne, ale u nas poskutkowaloby, gdyby konsekwentnie maz chodzil do Maksia w nocy. U nas wczesniej maz chodzil do Maksia, ale od 2 mcy chodzi o kulach wiec ja przejelam wstawanie do Maksia. Ale juz niedlugo znow to zmienimy. Na pewni nie zabieralabym do naszego lozka, tylko przytulala w pokoju dziecka. Pewnie kilka nocy minie az Marcelinka sie przyzwyczai, ale sie przyzwyczai na pewno.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorlecia_28
    • CommentTimeSep 26th 2015 zmieniony
     permalink
    Co do tego czy ja mam owsiki pewna nie jestem czasem mam odczucie ze mam, ale nie wiem moze juz mam omamy z tego myslenia o tym, taka psychoza. Chyba sobie i Oliwerkowi daruje. Dawidowi dalam dzis lek Zentel, ale tu na naszym forum czytalam (tylko kiedy to bylo) ze ktoras z Was ( chyba Elfika????) leczyla sie u Ozimka i kazal brac 3 razy co 9 dni. My sie poprzednio odrobaczalismy (2 lata temu) 2 dawki 3tyg przerwy miedzy dawkami. Sama juz nie wiem jak to mialo byc.
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Lecia Ty możesz wzbogacić swoja dietę o kapustę i ogórki kiszone i odstawić cukier - to powinno pomóc
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Melodie: to powinno pomóc


    Na to bym nie liczyła :P...
    W każdym razie nie będzie szybkiej reakcji. Samą dietą wybicie robali trwa długo i nie zawsze kończy się powodzeniem. Prędzej dieta pomaga zapobiec inwazji robaków, ale jak już są, to jednak trzeba leczyć. Natomiast to już Lecia musi specjalista się wypowiedzieć. Może coś przepisze, a może nie... jak czytałam fora, to jednak rzadko cos przepisywano matkom karmiącym, a także maleńkim dzieciom... No, ale net to tylko net...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    Kobitki czy któraś zna, może polecić poradnię reumatologiczną dla dzieci? Najlepiej w Warszawie... Bratowa mnie prosiła o pomoc :wink:
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeSep 26th 2015
     permalink
    ladybird..u mojego jasia (ma prawie 2,5 roku)stwierdzili refluks miesiąc temu.. lezelismy na gastroenterologii w bydgoszczy,badanie które to wykryło to ph-metria 24 godz..w necie jest mnóstwoi koszmarnych opisow tego badania, ale u nas zakładanie sondy trwało pare sekund- dłuzej trwało uspokojanie mnie przez lekarza, bo niestety jakos wysiadłam psych.i jak to zobaczyłam to urządzenie to się popłakałam :(
    no i u nas niestety ściągnął sobiew sonde w nocy,ale 18,5 godz.mamy zarejestrowane..
    mamy refluks mieszany- zasadowo-kwasowe...leki ma omeprazol rano(pod różnymi postaciami handlowymi występuje) i debridat- niestety tego nie przełknie w żadnym syropie,herbatce,jogurcie,jedzeniu,itd :(
    a jedzenie- dieta lekkostrawna, z wyłączeniem potraw wzdymających,i kwasnych..
    jakby cos to pisz,albo na priw, albo bezposrednio do mnie..
    pozdrawiam i powodzenia :)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeSep 27th 2015
     permalink
    Dii na Spartańskiej jest cały oddział reumatologi dziecięcej i przychodnia przyszpitalna.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeSep 27th 2015
     permalink
    dzięki acia :bigsmile:
    --
  2.  permalink
    Moj mlody ostatnio strasznie ma chetke na slodycze... Jak kiedys dalam mu kostke czekolady czy jakiegos batonika to oki, starczylo. A teraz ledwo wstanie juz na szafke ze slodyczami pokazuje. Sniadania czy obiadu do konca nie zje a juz wola za czekolada itp. Moje odmawianie to oczywiscie histeria wielka, mimo ze wczesniej juz zjadl kawalek. Niechce aby zyl tylko slodyczami ale ostatnio u kolezanki jadl az miska pusta byla :( A niewiedzialam w sumie jak mam sie tam zachowac bo nie chcialam by w histerie popadl. Cukrzycy zadnej na pewno nie ma, mam nadzieje ze mu to minie:/
    --
    •  
      CommentAuthorgirlorboy
    • CommentTimeSep 27th 2015
     permalink
    madzik u nas to samo... ja jestem fanem slodyczy, nie moge bez nich zyc haha .. Ale mloda jak zobaczy cos slodkiego to nie zje nic normalnego i zaczyna sie afera, dlatego chowamy.. jesli pokazuje na szafke i nie chce jej dac to zaczyna plakac, wiec zaczelam przekladac slodycze gdzie indziej i pokazuje jej, ze nie ma. Czasami tez poprostu pokazuje jej puuste pudelko i mowie ze nie ma, wtedy nie ma az takiej afery albo poprostu jest spokoj :)

    Treść doklejona: 27.09.15 13:32
    ja zreszta od malego potrafilam zjes 3 tabliczki czekolady na raz...... pamietam jak w gimnazjum wracalam, ze szkoly i zamiast zjesc kanapke wsuwalam kilogramy czekolady.... co bylo oczywiscie niedopilnowaniem moich rodzicow.. Teraz naszczescie nawet calej nie zjem, bo nie moge, inaczej bylabym wielorybem :D
    --
  3.  permalink
    Ja bym wmucila cala ale zalezy jaka. Milka jest the best :)
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeSep 27th 2015
     permalink
    Madzik, ja mam zasadę, że słodyczy w domu nie trzymamy. Jak się nam chce coś to idziemy do sklepu po to, albo robię naleśniki czy jakiś ryż z jabłkiem. Wiem, że będziemy jeść, aż się nie skończy. I to wszyscy w trójkę. Ja Natalce tłumaczę, że są rzeczy zdrowe (dobre dla brzuszka :wink:) i niezdrowe (niedobre dla brzuszka - po akcji z zaparciami, pękniętą pupą i płaczem z bólu brzucha). Wie, że póki jest mała, to ja decyduję ile może słodkiego zjeść.
    --
  4.  permalink
    No ja tez decyduje w domu i to jest wieczny ryk bo on chce wiecej a ja ze nie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 27th 2015
     permalink
    madziik1983: No ja tez decyduje w domu i to jest wieczny ryk bo on chce wiecej a ja ze nie


    Odwracaj jego uwagę...

    Jak woła o czekoladkę to Ty proponuj zabawę, rysowanie, lepienie.... spacer...
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Kobietki, jak u Waszych dzieciaczków zaczynał się stan zapalny ucha? Bo Kajetan od wczoraj narzeka na uszko ale tylko gdy go dotknę. Nie żeby płakał ale się krzywi i mówi "bołi". Gorączki od soboty nie ma. Został katar. Antybiotyku nie włączyliśmy - mamy amotaks (przepisany przed weekendem w razie gdyby gorączka nie dawała się zbić).
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    W_P_Gosia: Bo Kajetan od wczoraj narzeka na uszko ale tylko gdy go dotknę


    No to cos jest na rzeczy. U Dawidka podobnie było.

    Na zapalenie ucha - nam laryngolog zalecił ibuprofen co 8h, bo krople rzadko pomagają, a trzeba stan zapalny likwidować. Ibuprofen zadziała i przeciwzapalnie i przeciwbólowo.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Dzięki!
    --
    • CommentAuthormonci
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Potwierdzam ibuprofen b. skuteczny, o kroplach nie było mowy ;)
    -- Rodzina to nie krew. To ludzie, którzy cię kochają. Ludzie, którzy cię wspierają - C. Clare transport norwegia transport norwegia
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Dziewczyny, wczoraj Mira dostała krost na dłoniach i stopach i kolanach. Lekarz stwierdził bostonke. Dzisiaj przychodzę do domu a ona całe ręce i nogi ma zsypane takimi czerwonymi krosteczkami. Nie sa to pęcherzyki jak te na dłoniach. To może być coś innego? Czy bostonka ma też takie objawy? Nie wiem czy znowu iść z nią do lekarza, od soboty byłam już 3 razy... Teo znawczyni bostonki, wypowiedz się :)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeSep 28th 2015 zmieniony
     permalink
    W_P_Gosia: Kobietki, jak u Waszych dzieciaczków zaczynał się stan zapalny ucha? Bo Kajetan od wczoraj narzeka na uszko ale tylko gdy go dotknę. Nie żeby płakał ale się krzywi i mówi "bołi". Gorączki od soboty nie ma. Został katar. Antybiotyku nie włączyliśmy - mamy amotaks (przepisany przed weekendem w razie gdyby gorączka nie dawała się zbić).

    Moja w nocy już markotna była a w przedszkolu płakała i pokazywała na uszko. Podobnie jak dziewczyny, miałyśmy ibum co 8h i dodatkowo krople, bo mocno jednak te uszy były czerwone. U nas winowajcą był katar. Miała go ze 2 tygodnie, bez innych objawów. No i "zszedł" na uszy.
    --
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    U nas w sumie katar z małymi przerwami od poczatku wrzesnia takze ten.... Kurka. Czyli leczy sie ibuprofenem? Mi dali w aptece jeszcze otinum. Juz po Waszych pierwszych wpisach dzwonilam z pracy i kazalam podać młodemu ibufen. Na wieczór tez mu dam. Ewidentnie cos jest na rzeczy bo spal po nim 4h. Może uda sie zdusić w zarodku.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    W_P_Gosia: Mi dali w aptece jeszcze otinum


    też mieliśmy, ale średnio skutkował...
    A jak u Was z migdałkiem?
    --
    •  
      CommentAuthorAnula85
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Monia502 ja tam nie wiem co z migdałkiem ale mam fajne wieści dla ciebie niebawem napiszę.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Karolka kurcze nie jestem lekarzem, wiadomo :)
    Może to jakaś.zmutowana bostonka?
    Albo bostonka plus coś jeszcze?
    Albo zupełnie coś innego?

    Moja Nina trzeci rzut (rok temu) miała w pakiecie z ospą.
    Tylko u niej najpierw wysypalo.brzuch, nogi, ręce typowo.ospowymi pęcherzami a potem dłonie,.stopy (paluszki i pięty) typowo bostonskimi kropami.

    Może Mira też taki medyczny ewenement? :/
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    U nas przy zapaleniu ucha był wrzask jak się tylko go położyło. Fakt, że Maksiu miał zapalenie ucha jak był jeszcze malutki, ale nie dałoby się tego z niczym pomylić, bo całą noc na rękach musiał być. Laryngolog przepisał dicortinef i coś jeszcze. Ale na pewno antybiotyk brał, samym nurofenem czy ibum nic nie wskórałam.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorW_P_Gosia
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Monia, noooo w sumie kiepsko. Tzn utknęliśmy bo ja się naczytałam za dużo i nie zapisalam Kajetana od razu na zabieg. Teraz po przeprowadzce usłyszałam od lekarza, że lepiej jednak w naszym starym miejscu zamieszkania mu ten zabieg zrobić więc muszę nas umówić. Wiesz, póki tak nie chorowal to pól biedy ale teraz jednak się zdecydowałam. Chociaż w nocy nie chrapie. Ale te migdaly wyglądają strasznie :(

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.09.15 20:14</span>
    No właśnie zastanawiałam się Dżasti czy nie będzie trzeba antybola ale póki co to wrzasku nie ma. Chociaż jak go po kąpieli wycierałam to mówił ała ała...
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    Kiedyś ktoś mi mówił, że okłady z herbaty dobrze robić na zapalenie ucha. Ale ile w tym prawdy - nie wiem.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 28th 2015
     permalink
    W_P_Gosia: chorowal to pól biedy ale teraz jednak się zdecydowałam.


    Ja sobie zaklepałam termin, ale miałam nadzieję, że nie skorzystamy... Nieubłaganie zbliża się 25 października... i laryngolog uważa, że nie ma na co czekać, przekładać... Jeśli mi się nie rozłoży do tego czasu to tniemy...

    Treść doklejona: 28.09.15 21:04
    W_P_Gosia: Tzn utknęliśmy bo ja się naczytałam za dużo i nie zapisalam Kajetana od razu na zabieg.


    ja tez się naczytałam, ale potem szukałam ludzi, którzy swoje dzieci poddały zabiegowi i na 10 osób tylko u jednej dziecko nadal czesto choruje... u 9 odporność kolosalnie wzrosła...

    Wiadomo - boje się, ale tych infekcji też sie obawiam, bo u nas idzie zaraz w płuca, oskrzela, uszy... Antybiotyki są grane większą część zimy, bo a to zapalenie płuc, a to oskrzeli, a to sepsa... Juz człowiek szuka mniejszego zła...

    Anula85: Monia502 ja tam nie wiem co z migdałkiem ale mam fajne wieści dla ciebie niebawem napiszę.


    czekam z niecierpliwością.
    --
  5.  permalink
    Mlodemu zaczyna sie katar... znow... ale ty razem zatyka mu sie nos, co polecacie w takim wypadku? Sama sol fizjologiczna nie pomoze, mam jeszcze oxalin.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    My na gęsty katar dostałyśmy Mucofluid - rozrzedza wydzielinę. Po 20 min psiukałam po kilka razy wodę morską, odciągałam katarkiem i Nasivin 0,025%. Dawało radę na jakiś czas.

    Teo, ja już sama nie wiem... Ma po dwie krosteczki (takie pęcherzyki) na palcu typowe dla bostonki, kilka krostek na spodach dłoni i stóp i całe ręce i nóżki, pośladki wysypane czerwonymi plamkami. Doczytałam w necie, że przy bostonce może tak być, ale kto wie co tej mojej pannie dolega. W piątek kontrola, może tam się coś wyjaśni. A tak w ogóle to myslałam, że załapała to w żłobku. A w żłobku bostonki niet. Za to kolega z pracy ma synka, który właśnie bostonkę kończy. Myślicie, że to możliwe, że on przeniósł to na mnie, a ja na Mirę? Ja mam podobno zapalenie gardła, kolegę też gardło boli. Może to taka mini wersja bostonki?
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    madziik1983: Sama sol fizjologiczna nie pomoze,


    Wiesz co u nas najczęściej się sprawdza? (nie zawsze, bo mój syn katarowo oporny..).
    Sól bocheńska. Robię tym inhalacje młodemu, dosypuję do kapieli... U nas sól fizjologiczna jest za słaba...

    Wczoraj zamówiłam mgiełkę solankową, która nadaje się i do inhalacji i do nawilżaczy powietrza i do płukania... No i zamówiłam nawilżacz. Będę Dawidkowi tą solanką nawilżać powietrze. Ona tworzy w mieszkaniu nadmorski mikroklimat. Zobaczę jak się sprawdzi. W każdym razie spróbuj tej soli bocheńskiej. Są w aptekach. kilogram za 9 zł (około). Starcza na długo.

    I dodatkowo faszeruje synka końskimi dawkami wit c. Odpukać katar nam sie nie rozwija w coś gorszego... Póki co... Na pewno kiedyś dobre czasy miną, ale ile się da tyle staram sie odsunąć w czasie.

    Dodam, że na Dawidka nie działaja żadne krople. Nos ma cały czas niedrożny, ale .... cuda u nas na zapchany nos działa surfaninol (stare, dobre krople :P) i kocia maść...
    --
  6.  permalink
    No u nas zawsze katar byl lejacy. Ja nie posiadam inhalatora, nigdy nie byl potrzebny he he ;)
    Karoolka: My na gęsty katar dostałyśmy Mucofluid
    - na recepte?? powinnam sie uda do lekarza?U nas opornie jest z dostaniem sie jak dziecko nie ma goraczki a z katarem go niechce ciagnac do tych "zagoraczkowanych"....
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    madziik1983: No u nas zawsze katar byl lejacy. Ja nie posiadam inhalatora, nigdy nie byl potrzebny he he ;)


    Jak nie masz inhalatora to można sól wsypać do ciepłej kąpieli wieczorem. Mozna też kupić nawilżacz i tam wlewać roztwór. Zbliża sie zima, okres grzewczy i taki sprzęcior może chodzić dzień w dzień...

    Inhalator bym chyba tez zakupiła, skoro pojawiły się katary, ale nie wiem jak Maksiu zareaguje... więc może to w ostateczności.
    --
  7.  permalink
    Noo, do zabawy by chcial.... Ja juz go znam :P Jego wszelkie sprzety interesuja :D
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    To tak jak Dawidka ;). Czyli może i dałby sobie zrobic inhalację... kto wie... Tylko, że dźwięk inhalator ma nieciekawy :P.
    --
    •  
      CommentAuthorgucio8
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    Muszę zmienić temat, bo niedługo będzie trzeba zmodyfikować nazwę wątku na "choroby wczesnego dzieciństwa" ;) Czy któraś mama kojarzy buty z Lidla, które mają pojawić się w czwartek? Wydaje mi się, że już kiedyś podobne sprzedawali. Chodzi mi o to, czy one są zimowe czy bardziej jesienne? W opisie nie ma wzmianki o ociepleniu, ale na zdjęciu ewidentnie jakiś "misiek" wystaje. Bo nie wiem czy warto wstawać skoro świt i przepychać się ze starszymi paniami ;)
    •  
      CommentAuthorladybird27
    • CommentTimeSep 29th 2015
     permalink
    Jak wygkadaja krostki w buzi przy bostonce ?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.