Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    dla porównania:
    Skład
    65% organicznego mięsa : kurczak organiczny (35%), wieprzowina organiczna (15%), indyk organiczny (10%), ryba organiczna (5%), organiczna spirulina, karagen, tauryna, składniki mineralne, witamina E

    Treść doklejona: 26.01.16 13:31
    nie no, kazdy wybiera to co uwaza za najlepsze :) Ja od razu zakładałam,że nie bede karmiła kiepskim zarciem ale tez nie wiedziałąm,ze to w sumie tyle kosztuje. zaskoczyło mnie to, tylko dlatego napisałam
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 26th 2016
     permalink
    To nie tak, że ja uważam Kitekata za najlepszą karmę. Bo przecież wiem że najlepsza nie jest :wink:
    Tylko właśnie ja nie popadam w paranoję. Koty żyją, najedzone, zdrowe i szczęśliwe także tak :smile:

    No widzisz. Z kotem jak z dzieckiem. Niby się spodziewasz a jednak rzeczywistość zaskakuje :cool:
    --
  2.  permalink
    Nie no, Teo... Mnie się zdaje ,ze ja w paranoję nie popadłam...
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 26th 2016
     permalink
    A ja nie mówię, ze popadlas :)
    Tylko, że mnie nie pogielo co by na koty wydawać miesięcznie 600 złotych - bo są dwa, więc Twoje koszty pomnozylam :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorAga19782
    • CommentTimeJan 26th 2016 zmieniony
     permalink
    Mojej Lunie(yoreczka) krwawia dwa pazurki w przedniej lapce.
    Znaczy krwi jako takiej nie widać ale pazurki są bordowe przy łączeniu się że skóra a włos na lapce czerwony.
    Często też liże sobie ta lapke a dopiero teraz zauważyłam ze cos jest nie tak.
    Może ktoś wie co to może być?
    Wizytę mam umówione dopiero na piątek.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 26th 2016 zmieniony
     permalink
    Aga a moze warto kupic karme w pakietach? w zooplusie czasami sa fajne promocje, no i saving plan nawet niech 10% tylko bedzie ale to i tak juz oszczednosc przy takich kwotach wychodzi
    Millka dziennie zjada 50gram suchej karmy (przy zakupie duzego worka to koszt 20zl/kg); a jesli wieczorem nie daje jej suchego to zjada ok 100gram mokrego; w ciagu dnia dostaje smakolyki (koszt dziennie groszowy) no i zeby nie bylo tez kupujemy Milce dobra karme (Acana jagniecina badz rybna) i staram sie wybrac tez porzadne puszki np Lukullus, patrze przede wszystkim zeby bylo duzo miesa i raczej wybieram bezglutenowe / bezzbozowe (greenwoods mielismy raz, nie podszedl zapachem i to MI a nie psu)
    no ale jesli wybiera sie bio to czy kocie czy psie czy ludzkie to zawsze bedzie przebitka cenowa

    szczypta_chilli: 3 zł za 400 gram? to rzeczywiscie bardzo tanie jedzenie

    a co do cen to wcale nie musi byc tak ze wychodzi te 400gram jakos szczegolnie drogo, zobacz dla porownania (ceny podaje przy zakupie pakietow po 6szt)


    Herrmanns Bio_menu (puszka 400g - ok 8.5 starcza na 4dni)
    50% jagnięcina* (serca, języki, płuca, krtań), marchew*, płatki owsiane*, seler*, wężymord*, słonecznik bulwiasty*, olej z wiesiołka*
    * = z kontrolowanych hodowli / upraw ekologicznych

    Lukullus (opakowanie 300gram - ok 3zl i starcza na 3dni)
    65% jagnięcina (serca, wątróbki, mięso, płuca, żwacze, żołądki), 27.8 % bulion mięsny, 3 % Tortellini, 3 % pomidory, 1 % składniki mineralne, 0.2 % oliwa z oliwek

    Greenwoods (opakowanie 400gram - ok 4.5 na 4dni)
    65 % jagnięcina, 5 % brązowy ryż, 2 % całe ziarenka owsa, 0,5 % olej słonecznikowy, 0,5 % algi morskie,


    i wcale ten BIO nie wypada duzo lepiej przy tych pozostalych; zreszta my dla nas tez nie kupujemy BIO wiec trudno zeby pies nagle dostawal super duper mega wypas



    a np taka Taste of the WIld uwazana jest za dobra karme ale ze nie podaja skladu puszek to zwyczajnie ich nie kupuje

    u nas najdrozszym Milkowym wydatkiem jest groomer - musimy co 2 miesiace chodzic a kazda wizyta to koszt 80zl (ale fakt w cenie kapiel, strzyzenie, czyszczenie uszu, obcinanie pazurkow i wypachnienie blondyny)
  3.  permalink
    Aniu, ale ja kupuję w pakietach.
    Po 16 szt :)
    Nieważne zresztą. Każdy sam je to co chce i zwierzakowi daje to, co uważa za stosowne .
    Widać dałam się zwariować i jestem pogieta skoro tyle wydaję na kota :p
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJan 26th 2016
     permalink
    Teo - a jaki żwirek kupujesz?
    Mnie dla kota polecono Felixa , i tego się trzymam:) ponoć średnia półka
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 26th 2016
     permalink
    Widać dałam się zwariować i jestem pogieta skoro tyle wydaję na kota :p


    Bo kocie mamy juz tak mamy :P... Ja tez swoje tak "rozpieszczałam". teraz dokarmiam bezdomniaki... Kiedyś dzika kotka mi do ogrodu maluszki podrzuciła. dzikie jak cholera. Dzis już podejdą dość blisko, ale pogłaskać się nie dadzą...

    Wujek zrobił im domki, żeby zimę przetrwały... Do jedzonka surowe mięsko (drób), puszki, sucha karma... Fajne kluseczki się zrobiły... Szkoda, że do oswojenia się nie garną ;(...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 26th 2016
     permalink
    Lily my po przetestowaniu miliona żwirkow zdecydowanie pokochalismy Cat's Best Eco Plus.
    Wg mnie nie ma nic lepszego. A testowaliśmy doprawdy ogrom. Benki, Pinie, silikony, piaski etc etc.
    CBE + nie ma sobie równych.
    Naszym zdaniem oczywiście :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormargaretka76
    • CommentTimeJan 29th 2016 zmieniony
     permalink
    Mam pytanie odnośnie Cat Best czy te trociny nie rozwalają się i nie robi sie taka sieczka w kuwecie? Bo kiedyś miałam ale nie pamiętam jaki i koniec końców wkurzałam sie jak miałam to wyciągać z kuwety.
    Ja jak na razie swojego MCoona na Benku mam ale denerwuje mnie jak wychodząc z kuwety zostawia na dywaniku mi resztki żwiru i chyba musiałabym kupić dla długowłosych kocurów.
    Odnośnie tego co pisałyście o jedzeniu to mój tez surowizny nie ruszy, a jak mu dam to powącha i odwraca się ogonem i odchodzi obrażony ze mu nie to dałam co by chciał. Co do mokrego to je Feliksa i jakoś inne mu nie podchodzą a sucha to różna ale dla kastratów - Bozita, Wild i inne
    --
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJan 29th 2016
     permalink
    Ja miałam CB i niestety moje MC roznosiły na ogonie i łapach (długa sierść) po całym domu, takie ścieżki były widoczne. Po tym opakowaniu wróciliśmy do Benka, wynoszą tylko koło kuwety ☺

    Treść doklejona: 29.01.16 10:46
    Czy wasze koty jedzą mokrą karmę Animonda Carny?
    Do tej pory wpie .....ały (bo inaczej nie można tego nazwać ) Felix'a, a teraz kupiliśmy im animondę, bo więcej mięsa w składzie. A one nie chcą tego tknąć:angry: Chyba będę tym karmić podwórkowe koty :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeJan 29th 2016
     permalink
    My Angel... Z kotami b. często jest tak, że jak są od początku karmione dana karmą, to zmiana na inna wcale im się nie podoba... Ja z moimi kotami miałam podobnie... Nie jadły nic innego niż to co podawałam "do tej pory".
    --
  4.  permalink
    My Angel, wg mnie to jest tak jakbyś karmiła dziecko chipsami z polepszaczami smaków i innymi syfkami i nagle zaproponowała mu chipsy z buraka :)Trudno oczekiwac entuzjazmu
    Moja czasem dostaje animonde, ale nie za czesto.
    •  
      CommentAuthorMyAngel
    • CommentTimeJan 29th 2016
     permalink
    No to zajebiście, zostały nam 23 puszki, ha ha.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJan 29th 2016
     permalink
    Moja wybredna Rysińska dostała saszetki Applaws od bratowej (jej kot za tym szaleje) - powąchała ...no i to by było na tyle:P
    Też tylko felixa zajada.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    z tymi karmami to ja pisalam na przykladzie Royal Canin dla psow, dodaja tam ulepszacze (i chyba jakies uzalezniacze tez) bo psy ktore byly na RC nie chca nic innego jesc, nawet mokrego bywa ze nie traca :(

    a co do puszek i mokrej karmy, widze ze nic tak Milczyslawy nie kreci jak domowe gotowane, puszke wtraci i pojdzie dalej ale jak jej nagotuje to potem miche jeszcze przychodzi wylizywac i mlaska tak pociesznie ze az milo popatrzec; ostatnio hitem jest mix serduszka z indyka+zoladki z kurczaka a do tego marchewka pietruszka seler i dynia i obowiazkowo posypane koperkiem, bez zadnych zapelniaczy typu ryz czy kasza
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    Chciałam przestawić Popcia na gotowane w domu żarcie, ale wzgardził. Tzn gardzi tylko wypełniaczem - mięso i warzywa zjada. Wiec chyba zostanę przy puszkach, chociaż trochę drogo mnie to wynosi, bo bydlę zżera po 5,5 puszki dziennie! Wazy już 25 kg.:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    Pepper a surowiznę mu dawałaś ? :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    Pepper a suchej jesc nie chce?
    gdzies czytalam ze jak pies je sucha plus gotowane to wcale nie trzeba tam zadnych wypelniaczy-zapychaczy dawac

    Milka wazy cale 4kg, wg tabeli producenta 50gram acany dziennie jesli same suche dostaje takze bardzo ekonomiczna jest

    Treść doklejona: 30.01.16 19:47
    Penny - przemrazasz surowizne czy taka prosto ze sklepu dajesz?? ostatnio robilam tatara i Milka wsuwala kawaleczki jak szalona ale np kuraka jak jej dalam to sie zastanawialam czy powinnam czy tam jednak jakis paskudnych bakterii nie ma skoro mowia ze trzeba dobrze wszystkie naczynia po kuraku umyc zeby czegos tam nie zlapac
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 30th 2016
     permalink
    Hydzia generalnie większość przemrażam około kilku dni minimum. Robię fest duże zakupy, porcjuję i mrożę. Więc to leży tak czasem tygodniami. Ale zdarza nam się dać Midze surowe prosto ze sklepu, właśnie kuraka albo kości cielęce (polecam na czyszczenie zębów i dziąseł, tylko chodzi o te z gałkami). Staram się odrobaczać regularnie. Wydaje mi się, że prawdopodobieństwo złapania czegoś jest nie większe niż złapanie przez psa czegoś na spacerze. I daję tak od x lat. Chociaż jak już pisałam, zazwyczaj przemrażam jednak.
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  5.  permalink
    MI też babka z hodowli mówiła że jak surowego kurczaka to lepiej zamrozić na 2 dni a potem chociaż lekko obgotować - ( jej koty wsuwają) a moj nie :(
    kiedys mu zrobiłam podobnie jak pisze *Hyde* serduszka i żołądki podgotowałam i w sosiku mu dałam - sku....iel podszedł powąchał i tyle go widziałam - myślałam, że mu łeb ukręcę i sama zjem.....
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 31st 2016
     permalink
    u nas Milka ogolnie surowizny nie dostawala, czasami jak cos na obiad przyrzadzam to jej dam jak tak blagalnie patrzy ale tak jak myslalam lepiej dac jak robie z mrozonego niz ze swezego (tyle ze ja staram sei swieze jednak na obiady kupowac wiec surowizna nie dla Milki)
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeJan 31st 2016
     permalink
    Surowe próbowałam dawać tylko kości, ale szczeka na nie, jakby się bal (?)
    Sucha karmę zje jak mu czymś poleje. Ale gdybym dawała sucha zamiast wypełniacza to jak to zbilansować? Przecież sucha już zawiera wszystko,nie?
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 31st 2016
     permalink
    Pepper spróbuj może jakieś żołądki albo serduszka ? Fajne są też dla psa szyje indycze :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 31st 2016
     permalink
    Dziewczyny, z ciekawosci, po co sie przemraza to mięso? I drugie pytanie- czemu dawanie zwierzętom surowego mięsa nie jest jakos tam oczywiste? Tzn.na moja logikę surowe jest bardziej oczywiste niż poddane obróbce termicznej.
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeJan 31st 2016
     permalink
    Przemrażanie daje to, że większość robaków czy pasożytów inszych ginie.
    Jaheira: czemu dawanie zwierzętom surowego mięsa nie jest jakos tam oczywiste?

    Dla mnie jest to oczywiste od dawna. Jest to moim zdaniem najbardziej naturalny sposób na żywienia sierściucha. Ani sucha ani mokra karma nie biega po łące :) Z uporem maniaka głoszę wszem i wobec: dawajcie swoim czworonogom jeść surowiznę, ale większość ludzi albo robi wielkie oczy albo bardzo szybko się zniechęca. A należy pamiętać o tym, ze pies przyzwyczajony do puszkowo-torebkowego jedzenia niekoniecznie od razu rzuci się na surowe. Można to zrobić etapami, metodą prób i błędów. Moja Miga akurat z dnia na dzień się przerzuciła, ale wiem, że różnie z tym jest. Tylko trzeba chcieć :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    nastepnym razem przemroze te kawalki wolowiny i zobacze czy zje
    kuraka mrozonego jesc nie chciala ale to juz dosc dawno dawalam i moze po prostu dorosla do surowizny i dlatego swiezego zjadla
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeFeb 1st 2016
     permalink
    pies psem, a z kotem jeszcze gorzej w tej kwestii
    • CommentAuthorsandrusia93
    • CommentTimeFeb 2nd 2016 zmieniony
     permalink
    :)
    --
  6.  permalink
    Szczpyta napisz namiary na hodowlę, z której braliście kociaka, kumpela chciałaby taka samą koteczkę i szuka sprawdzonej hodowli.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 7th 2016
     permalink
    kilkanascie dni szukalismy z dzieciakami ODPOWIEDNIEGO legowiska dla Milki b0 stwierdzily ze chca jej na prezent urodzinowy kupic :wink: i jak juz w koncu znalezlismy i wczoraj zamowilismy to Milka postanowila nam pokazac ze ma wszystkie legowiska w nosie (chociaz mam nadzieje ze jak legoowisko przyjdzie to je polubi)


    sa
  7.  permalink
    Margaretko- sorry, ze dopiero teraz ale byłam na wyjeżdzie
    Hodowle kotów tajskich masz tu
    https://www.pzf.pl/hodowlekativ/hodowletha/167-hodowle-tha
    Moja Lu jest z Dumki

    Treść doklejona: 07.02.16 22:12
    s
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 7th 2016 zmieniony
     permalink
  8.  permalink
    Pisałam o koleżance ale popatrzyłam na te pięknisie i sama zastanawiam się właśnie nad dokupieniem koleżanki do mojego "malusia 7 kg" i już z jedną babką z hodowli pisałam i mają male kociaki ale ode mnie trochę daleko bo ponad 600 km i zastanawiam się czy lepiej szukać gdzieś bliżej?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeFeb 8th 2016
     permalink
    Szczypta, nie wierzę, że to mówię, ale Wasz kot jest chyba nawet piękniejszy od naszej koty... Cudo!
    --
  9.  permalink
    margaretko- maja kociaki od reki? W legalnej hodowli? Hmmmm
    W której?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 13th 2016
     permalink
    jesli byscie planowaly zakup legowiska dla psa czy kota to polecam goraco legowiska wroclaw
    polecili mi je na psim forum i jak na razie wielkie WOW, cena baaardzo przystepna w porownaniu z oferta online nie mowiac o lokalnej, jakosc od samego poczatku widac ze rewelacja (legowisko zrobione jest z materialu z jakiego robi sie kanapy), zamowienie w zeszla sobote w nocy a w czwartek rano paczka u mnie
    no a najwazniejsze Milka zachwycona i nawet nie wspina sie do nas na kanape zeby na kolanach polezec (wychodze z zalozenia ze z psami jak z dziecmi, lapki w gorze to samo szczescie heheh)

    das
  10.  permalink
    Od ręki to nie ale własnie pod koniec stycznia się urodziły - babka sprzedaje 16 tygodniowe i wysterylizowane już...chociaz nie jestem pewna czy to nie za szybko - ja swojego miałam czas do roku żeby wykastrować - a Ty jak masz w umowie Szczypta. A hodowla to Amelia
    --
  11.  permalink
    amelia to znana hodowla, duzo tytułów mają i ładne koty :) Tez byłam początkowo do nich zapisana
    Ale własnie ta sterylizacja tak wczesnie... NIby fajnie, bo dostaje się zaczipowanego i wykastrowanego kota ale rozmawiałąm o tym z lekarzami i włascicielami kotów i wszyscy móią ze to za wczesnie... Ze duze ryzyko uszkodzenia i ze potem mogła być kłopoty....
    Ja mam w zapisie w umoeiwe ze między 6 a 8 miesiącem mamy wysterylizowac
    •  
      CommentAuthorgucio8
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    A czemu kastruje sie koty z rodowoden? Cały miot czy tylko niewystawowe kociaki?
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Bo sie hodowcy boja konkurencji ;) a prawda jest taka,ze te umowy to sobie mozna na scianie powiesić i nie maja one niemal zadnej mocy prawnej. Oczyeiscie ja jako hodowca psow tez podpisuje umowe kupna sprzedazy,ale zdaje sobie dprawe,ze niewiele moge tak naprawde ;)
    90%kastruje koty bo kotka w rui czy znaczacy kocurek to koszmar,tyle,ze jak ktos sie uprze,ze nie to hodowca moze Wam nagwizdać tak naprawde.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    90%kastruje koty bo kotka w rui czy znaczacy kocurek to koszmar,tyle,ze jak ktos sie uprze,ze nie to hodowca moze Wam nagwizdać tak naprawde.


    A jak kwestia kastracji ma się do umów adopcyjnych?
    Koleżanka adoptowała psa i w styczniu go kastrowała, gdyż taki termin był w umowie. Czy brak owej kastracji byłby podstawą do odebrania właścicielom zwierzaka?
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Pobrałam dziś Poppiemu materiał do badań DNA. Jutro wysyłam i niecierpliwie czekam na wyniki. Zobaczymy, czyim potomkiem w rzeczywistości jest moja psina. Vet sugeruje mix labradora z cane corso. Ale wszystko jest możliwe, bo nabyliśmy psa od oszustów, którzy trudnili się podrabianiem psich dokumentów i wielokrotnym sprzedawaniem tego samego psa. My odzyskalismy Popcia dzięki interwencji policji, ale wciąż nie wiemy skąd pochodzi itd.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Pepper.... Straszne co piszesz ;(
    A pi razy oko jak długo się czeka na wynik? Kosztowne to?
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else nijak. Ja w umowie mam prawo pierwokupu spisane gdyby nowy właściciel chciał odsprzedać psa. I traf chciał, ze dowiedziałam się po fakcie, ze pies jest już w innym rekach. Konsultowałam te umowy z kilkoma prawnikami, miedzy innymi przeglądał je mój brat który jest sędzią cywilnym - wszyscy jednogłośnie mówili, ze tu umowy sa bo sa i tyle, żeby kupujący i sprzedający pozornie czuli się bezpiecznie. Ale tak naprawdę gościowi który odsprzedał psa bez mojej wiedzy nic nie mogłam zrobić i tyle

    Treść doklejona: 14.02.16 12:40
    Pokaże Wam moje 3,5 tyg kluseczki :) dogue de Bordeaux
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Jessu jakie one sa małe... Wielkości łba matki ;)... To po urodzeniu bardziej pchły przypominały :P... Ale macie wesoło, co???
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    mooniia: Pokaże Wam moje 3,5 tyg kluseczki :)

    ale fajne kkluseczki!! no i matka coz za ostoja spokoju gdy szczeniak jej malo do pyska nie wlezie :D
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    Else tym razem sa tylko 3 wiec w sumie spokojnie :) wesoło jest jak jest 8 i się zaczynają rozłazić po całym domu ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeFeb 14th 2016
     permalink
    wesoło jest jak jest 8 i się zaczynają rozłazić po całym domu ;)


    Próbuję to sobie wyobrazić... ;)...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 14.02.16 12:54</span>
    Monia, a jak wydajecie szczenięta to łezka w oku się nie kręci?

    Ja byłam 3 razy domem tymczasowym i zawsze oddanie zwierzaka to z mojej strony rozpacz ;)...
    Głupie to takie, ale chyba nie na moje nerwy ;(... No, ale cóż... Znając mnie jak jakiś zwierz będzie w potrzebie to znowu będę domem tymczasowym...

    Niestety na razie domem stałym nie mogę zostać ;(...
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.