Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeNov 15th 2017 zmieniony
     permalink
    Myśle, że ten blat ma około 190cm.

    Treść doklejona: 15.11.17 14:54
    Zasugerowałam się rozmiarem podkładki, bo Nasza ma 75cm i tak sobie pomnożyłam i wyimaginowałam takiego kolosa :)
    Poza tym.
    Ja odnajduje ład w chaosie i dla mnie nieład w trakcie tworzenia nie jest absolutnie niczym destrukcyjnym. Gdy tworze jakieś prace, nawet teraz z dzieciakami to wszystko jest wszędzie i dzięki temu często wychodzą Nam super improwizacje. Tak miałam zawsze.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeNov 15th 2017
     permalink
    Iwonka, pokój ma w tym miejscu 202cm szerokości ;) [przy drzwiach 200 :P ]
    a poza tym masz jak ja ;) u mnie nigdy nie było widać biurka ;)
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeNov 15th 2017 zmieniony
     permalink
    A to biurko, które zaproponowała Anecia kojarzy mi się z ograniczeniem. Przestrzeni jak i swobody.
    Bo Ok, gdy dziecko rysuje kredkami lub farbami (i tu wkrada sie takie lekkie ograniczenie, bo albo to albo to, razem już tylko w małych formach) to Ok. Ma swoją przestrzeń i skupia sie na jednym. Ale starsze dziecko, już zapewne na początku szkoły musi mieć kilka rzeczy potrzebnych do rozwiązywania zadania, a taka mała przestrzeń ogranicza je i powoduje frustracje bo albo będzie rzucało nadmiar na podłogę albo tworzyło piramidę Cheopsa, która dla mnie nie jest fajna.
    Dla mnie takie małe przestrzenie są dla osob bardzo zdyscyplinowanych.
    Chociaż powiem tak.
    Wg mnie takie zestawy powinny być w szkołach. Jestem jak najbardziej za stosowaniem pojedynczych ławek tak jak w hamerykanskich szkołach.
    Dla mnie szkoła to poniekąd „miejsce pracy” wiec trzeba sie skupić chociażby ze względu na ograniczenie czasowe, w domu mamy mieć większa swobodę. Przynajmniej takie jest moje zdanie.

    Treść doklejona: 15.11.17 15:06
    elfika
    Jak mama mi ogarnęła szafkę z książkami zeszytami, to pół wieczoru zajmowało mi „ogarnięcie” tego porządku po swojemu :cool::bigsmile:
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeNov 15th 2017
     permalink
    U nas ja zawsze blat w nieladzie, siostra "wylizany". Co ja od mamy musiałam słuchac.... Elfika to niezła wielkość. U mnie nie wejdzie. Max 100 cm.
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeNov 16th 2017
     permalink
    Więc ja póki co moje dziecko ograniczyłam, a wypowiem się o funkcjonalności małego biurka, jak zacznie być intensywniej niż teraz używane.
    A Może za jakiś czas wymyślę jak urządzić pokój, żeby je na większe, bądź to podwójne wymienić. Również dlatego wzięliśmy biurko za 120 zł, żeby nie było potem bólu przy wymianie. A na razie mimo wszystko zależało mi na przestrzeni w pokoju :)
    Anecia, żadna z nas nie widziała tego biurka, nie ma go w domu, więc nie napisze jak się sprawuje. Każda prawie wyraziła swoje zdanie o wyglądzie bądź funkcjonalności. Ja byłam wśród tych, którym wizualnie do gustu nie przypadło, bo gabarytowo moje dziecko ma podobne.
    Masz pinie innych o tym, co wg nich jest istotne, a i tak sama zdecydujesz. O co tu się obrażać? Przecież nikt ci na siłę innego do domu nie wstawiał...
    A co do kręgosłupa, miejsca pracy itd. My też postawiliśmy na krzesło i na fakt, żeby dziecku naszemu nogi nie wisiały, więc kupiliśmy krzesło z podnóżkiem...
    Póki co nie widać, żeby mieli po mamusi problemy z postawą, mam nadzieję że tak zostanie. Ale czy ciężkie plecaki nie zmienią tej sytuacji? :sad:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 14th 2017
     permalink
    Jak jest u Was z ocenami u pierwszaków?

    U mojego syna na razie oceny głównie w formie pieczątek (skala), a typowe oceny tylko ze sprawdzianów. No i ze sprawdzianów ma 5+, 5+, 6, 6, 6.
    Kurde, jak dla mnie to za wysokie te oceny. 5+ czy 6 zawsze kojarzyły mi się z ocenami dla kogoś, kto coś wykonał na poziomie ponadprogramowym. A tu zwykły sprawdzian - skoro wszystkie zadania wykonane poprawnie, to wg mnie wystarczy 5. Nie wiem, jakoś nie widzi mi się takie szastania 6-tkami - żeby później nie było płaczu, bo "tylko" piątkę dostałem...
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeDec 14th 2017
     permalink
    Marion, a może podpytaj w szkole. Byc może te sprawdziany w którymś pytaniu odbiegają od programu i są oceniane wyżej.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 16th 2017
     permalink
    Marion, ze u was sprawdziany w ogole? szok. U nas tylko zadania domowe 2 razy w tygodniu.
    I fakt faktem same 6 i 5tki dzieci dostaja, albo nic, ocen generalnie nie ma. Mlody dostal ostatanio 6 w zeszycie, mowil,z e byly 5 i 6tki. Ale szostke dostal zasluzenie, bo dzieci ponoc licza wg programu do 9, a on napisal zadanie tekstowe 35-17. a nie 9-8, tak przykladowo. U nas pani mowila, ze w klasach 1-3 to sa opisowki i dzieci beda wszytskie mialy 5 i 6 tki, zeby je zachecic do nauki.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeDec 16th 2017
     permalink
    ale oceny opisowe są na koniec roku. w ciągu roku lecą normalne oceny. Biana pełen przegląd od 1 do 6. wróć, ani jednej 2 :P
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 16th 2017
     permalink
    no to u nas nic takiego nie ma
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 17th 2017 zmieniony
     permalink
    Ewa, no u nas sprawdziany już były z matematyki, j. polskiegi i z j.angielskiego. I to z nich są te 'prawdziwe' oceny. Na co dzień pieczątki, ale to też jakby oceny. Napisy na pieczątkach: wspaniale, bardzo dobrze, dobrze, postaraj się oraz brak zadania.
    Nawet są oceny za brak stroju na WF-ie - najpierw pani daje ostrzegawcze minusy, a po 3 minusach ocena 1. Tylko, ze to wina rodziców, że stroju nie dali dziecku. Mnie się jeszcze nie zdarzyło zapomnieć.
    Zadania są codziennie - nawet z religii. Henry odrabia je sam w świelicy.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeDec 17th 2017
     permalink
    No to u was wysoki poziom.u nas ta 1 klasa to luz
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 17th 2017
     permalink
    A ja słyszę, że poziom nie za wysoki ma ta nasza szkoła....
    Szkoła była jeszcze 3 lata temu szkołą wiejską. Miasto wcieliło w swe granice okoliczne wioski i szkoły wiejskie stały się miejskimi.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeDec 18th 2017
     permalink
    Sprawdziłam dokładnie oceny w elektronicznym dzienniku:
    - sprawdziany z j. polskiego i matematyki (oceny 6 i 6) oraz kartkówka z j. polskiego (6),
    - sprawdzian z j. angielskiego (6) oraz oceny za aktywność (2x 5+).
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 6th 2018
     permalink
    czy ktoras z was tez ma Librusa? mam pare pytan
    -- ;
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 6th 2018
     permalink
    U nas jest Vulcan.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 6th 2018
     permalink
    Ewa ja mam, co tam?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeJan 6th 2018
     permalink
    sa oceny wystawione i sa takie zolte i niebieskie kwadraty. I nie wiem co za roznica

    Treść doklejona: 06.01.18 13:26
    wy macie w ogole litery czy cyfry?
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 6th 2018
     permalink
    my mamy oceny tradycyjne - cyfry.
    chodzi Ci o tło na jakim są te oceny? bo tylko takie widzę u siebie, dodatkowych kwadratów brak.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 8th 2018
     permalink
    Rodzaj tła jest dla lepszej „widoczności”
    U mas rożne tła maja przypisane sobie konkretne sprawności / zadania oraz w starszych klasach wagę danej oceny
    W 1-3 oceny stawiamy cyferką ale na semestr opisowa kest tylko ze zintegrowanych; z j.obcego i komputerowych na semestr wystawiamy cyfra a dopiero na koniec roku dajemy wersje opisowa

    Treść doklejona: 08.01.18 06:55
    Aha i kolory sa indywidualne dla każdego nauczyciela; ja dla własnej wygody mam ich całkiem sporo ustawionych bo np już w 3 klasie oceniam za kartkówki, sprawdziany, prace domowe, aktywność, mówienie, czytanie, pisanie czy reagowanie językowe
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJan 16th 2018
     permalink
    Ewasmerf: czy ktoras z was tez ma Librusa? mam pare pytan

    To ja zapytuję o system Vulcan - ktoś korzysta? Nie działają mi powiadomienia...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeMar 15th 2018
     permalink
    prace domowe w szkole podstawowej

    dziewczyny bardzo ale to bardzo byłabym Wam wdzięczna za pomoc ponieważ przygotowuję szkolenie i mały wywiad środowiskowy prowadzę. Zależy mi na opiniach nie tylko znajomych czy lokalnych mam ale takim ogólnym spojrzeniu na problem
    potrzebna mi jest metryczka - czyli w której klasie dziecko i ile godz ang. w tygodniu

    1. jak często ma zadawaną pracę domową z angielskiego?
    2. czy praca domowa jest pisemna (wypracowanie, gramatyka), uzupełnianie zeszytu ćwiczeń czy kolorowanie (1-3)
    3. czy nauczyciel zadaje nauczenia się czytanki/dialogu na pamięć
    4. ile czasu zajmuje dziecku odrobienie pracy domowej? (ewentualnie jak się to ma do ilości pracy domowej z innych przedmiotów)
    5. czy dziecko odrabia pracę domową samodzielnie czy z rodzicem/korepetytorem


    dodam tylko na koniec, że ja pracę domową zadaję sporadycznie i często np w kl. 3 jest dokończeniem tego czego dziecko nie zdążyło zrobić na lekcji no i oczywiście nauczenie się słownictwa z danego działu (w starszych klasach nim rozpoczniemy rozdział zaliczamy słownictwo)
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 15th 2018
     permalink
    Mój jest w pierwszej klasie i żadnych zadań nie mają. Ksiązki nawet do domu ani raz nie przyniósł, bo tylko w szkole z niej korzystają. Mają sprawdziany i oceny za nie.
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 15th 2018
     permalink
    Mój bratanek też w pierwszej klasie, też zadań domowych nie ma.
    Tzn z angielskiego bo jakiś tam polski czy matematyka to tak.
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeMar 15th 2018
     permalink
    W I klasie moja Zu.

    1.Z angielskiego nie miała jeszcze ani razu pracy domowej zadanej
    2.Ogólnie prac domowych jako tako nie ma,tylko to czego dziecko nie zdąży na lekcji to zabiera do domu dokończyć.
    3.Na pamięć nie,ale zabierają elementarz by ćwiczyć czytanki które przerabiali na lekcji
    4.Ok 30 minut przeważnie
    5.Sama
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeMar 16th 2018 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Mój bratanek też w pierwszej klasie, też zadań domowych nie ma.Tzn z angielskiego bo jakiś tam polski czy matematyka to tak.

    Tak - u nas tak samo. Zadania ogólnie są (z matematyki, j. polskiego i z religii), ale j. angielskiego nie ma.
    •  
      CommentAuthormazda__
    • CommentTimeMar 16th 2018
     permalink
    U nas w pierwszej klasie Marysia prace domowe ma.
    Ćwiczy pisanie literek i proste działania matematyczne. Poza tym, z elementarza ćwiczą czytanki.
    Z angielskiego też może z raz czy dwa coś musiała wykonać.
    Religia - kolorowanki...
    Poza tym, ćwiczą pamięć, mają krótkie, 4-6 linijkowe wierszyki do nauki na pamięć (takie śmieszne i zabawne).
    Same odrabianie lekcji zajmuje różnie - raz 30 min, raz godzinę...
    Oceny mają.
    Sprawdziany też.
    Ogólnie jestem bardzo zadowolona pracą.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeMar 16th 2018
     permalink
    U nas z anf nie ma prac domowych
    -- ;
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 7th 2018 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny, jak wyglądają zajęcia w 1 klasie podstawówki? Bo się zastanawiam cały czas, co robić z Majką, w listopadzie kończy 6 lat. Mieliśmy dawać ją do zerówki, ale nie dostała się do placówki, którą mam 5 minut od domu, a dali ją daleko,gdzie musiałabym dojeżdżać autobusem z Leną, co dla mnie będzie awykonalne ze względu na stan zdrowia.Będę rozmawiała z prezydentem, czy da ją radę wcisnąć do grupy koło domu, ale nie wiem, czy da radę. No i cały czas myślę, czy może lepiej dać ją od razu do 1 klasy. Tutaj by szła normalnie do Year 1, teraz jest w 0. I tutaj już ją nauczyli pisać ze słuchu, czytać, liczyć - dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie. W każdy weekend dostają pracę domową, gdzie ma albo napisać kilka rozbudowanych zdań na jakiś temat, albo zadania matematyczne i książki do czytania. Mają w-f, gimnastykę, informatykę. Lekcje od 8.40 do 15.10. Zastanawiam się, czy ona się w tej zerówce nie 'cofnie', w sensie, ona już to wszystko potrafi, a pójdzie tam i co, będzie rysować szlaczki w zeszycie? no nie wiem co robić
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJul 7th 2018
     permalink
    ja bym dała ją do zerówki choćby ze względu na zmianę języka oraz zmianę formy nauczania.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJul 7th 2018
     permalink
    U nas w zerówce dzieci się uczyły pisać, ćwiczyły zadania z matematyki, robiły przedstawienia, brały udział w zawodach sportowych.
    A ona chodziła do polskiej szkoły w weekendy czy tylko do brytyjskiej?
    Uwaga elfiki jest cenna (chodzi o język i system) ale jeśli jest dobrze obyta z językiem, to może da radę.
    Ale teraz jako sześciolatek będzie musiała mieć opinię z poradni o tym, ze może iść do szkoły.
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeJul 7th 2018
     permalink
    Tak jak dziewczyny piszą,radziłabym zerówkę,tam też piszą literki,liczą.
    W 1 klasie u nas są np. dyktanda,więc tu mógłby się już pojawić problem ,bo u nas są inne zasady pisowni i u was też.
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthorcarottka
    • CommentTimeJul 7th 2018
     permalink
    Malisiek, u nas Kuba poszedł do zerówki I teraz jeszcze w niej zostaje (rocznik 2012). Kuba też pięknie pisał, czytał ale zerówka dała mu czas na przystosowanie się do polskiego systemu nauczania. I jego pani ciągle chciała nam udowodnić, że dziecko nie umie pisać POLSKICH liter i szlaczków więc niby musi nadrabiać :shocked: Całe szczęście zmieniamy placówkę
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 7th 2018
     permalink
    Maja chodziła tylko do brytyjskiej szkoły.

    I chyba problem sam się rozwiąże, bo mama właśnie rozmawiała z ich sąsiadka z pl , która jest nauczycielka w tej szkole na której mi zależy i mówiła, że podobno ma powstać druga klasa 0 w tej szkole :) jeszcze info nieoficjalne, ale w razie czego dyrekcja o Mai pamięta. Wiec zobaczymy.
    Ja tez byłam za zerówka, mimo ze na samym początku się zastanawiałam nad 1 klasa. Tez uważam, że ten rok jej się przyda, żeby przywyknąć do nauczania polskiego i innej rzeczywistości ;) oby się udało
    --
    •  
      CommentAuthormadziauk
    • CommentTimeJul 7th 2018
     permalink
    Malisek - ja tez bym dla Maje do zerowki. Jednak brytyjski system nauczania rozni sie bardzo od polskiego i mysle, ze ten rok w zerowce pomoze sie jej przystosowac do polskich realii.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 13th 2018
     permalink
    Dziewczyny, jakie plecaki kupujecie swoim pierwszoklasistom?
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 13th 2018 zmieniony
     permalink
    My mamy Herlitz. Ale nie plecak, a tornister. Podobne ma u nas 80% dzieci z klas 1-3.
    Z takich lekkich (< 1 kg na pusto) to jeszcze Topgal i St. Majewski.

    Kupowałam przez internet, bo w marketach i księgarniach prawie stówę drożej było.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 13th 2018
     permalink
    Else, mi Bianka herlitza zajechała w 1,5 roku. obecnie ma St. Majewski i daje radę! i co najważniejsze ma ciekawy wybór kolorystyczny.
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeAug 13th 2018 zmieniony
     permalink
    Mamy plecak St. Majewski. Trzykomorowy model bp26 bodajże. 650 g. Nasza fizjoterapeutka odradzała tornistry. A nawet gdyby nie odradzała, to i tak byśmy nie kupili, bo pod każdtm jednym modelem Krysia "ginęła". Wszystkie były za wielkie. Brałam pod uwagę skip hopa ale cena... Za Majewskiego dałam 85 zł plus wysyłka, z koleżanką na pół. Nie umiem wstawiać zdjęć z tel. Ale może znajdę link. Dokupiłam też lekki piórnik z tej samej serii.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 13th 2018
     permalink
    moja ma w kwadraty w komplecie z piórnikiem xl :)
    •  
      CommentAuthorzabkaa25
    • CommentTimeAug 13th 2018
     permalink
    My z Topgala.
    -- Aniołek Antoś 18tc [*] Kochamy Cię :* (ur. 22.05.2014).
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeAug 14th 2018
     permalink
    W szkole gdzie pracuje 90% dzieciakow w 1-2 ma jednak tornistry (herlitz króluje), w 3klasie przerzucają sie na miękkie i tu coolpack. Mój młody przez trzy lata nie zajechał herlitza, donaszalo go po nim jeszcze kolejne dziecko przez rok wiec albo nam sie dobry model trafił albo mój syn po prostu szanuje rzeczy.
    Teraz trzeci rok będzie chodził z tym samym plecakiem, na pytanie czy chce zmienić stwierdził ze bez sensu bo wygodny i dobry :)

    Treść doklejona: 14.08.18 06:51
    PS. Na przerwach na dyżurze często przyglądam sie wyborom plecaków
    Widac ze przez te usztywniane dziecijednak lepiej postawę trzymają i na 2 ramionach noszą, te miękkie nawet 1 klasa juz rzuca na jedno ramie; a juz o tych na kółkach nie wspomnę, dzieciaki idą powyginane w paragraf
    •  
      CommentAuthormazda__
    • CommentTimeAug 14th 2018
     permalink
    My dla klas 1-2 mieliśmy z St. Majewski. Herlitz moim zdaniem za duży...
    Teraz starsza ma coolpakca już od 3 klasy i w tym roku będzie miała ten sam. Praktycznie nie zniszczony. Pierze się też super :-)
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 14th 2018
     permalink
    Daria, no to niezła Bianka jest, że zajechała Herlitza. Nasz jak nówka :bigsmile:

    Właśnie to jest fajne w tornistrach, że są niewygodne nosząc je na jedno ramię i zmuszają do noszenia na dwóch. Jednak na minus pojemność jak dla mnie - książki i piórnik wchodzą, ale wielka sniadaniówka (bo młody obiadów szkolnych nie jada) plus dwie butelki wody po 0,7 l (jedna na lekcje, druga na trening po lekcjach) ledwo się mieszczą.
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 14th 2018
     permalink
    No Bianka jest typem niszczyciela. Już od małego. Ale równowaga w przyrodzie zachowana - Klara jest jej przeciwieństwem ;P
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 14th 2018
     permalink
    No mój nadpobudliwy psychoruchowo t też spodziewam się zniszczeń. Oby nie, ale tak coś czuję. Dziś te trzykomorowe oglądałam właśnie. Spodobały mi się.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 20th 2018 zmieniony
     permalink
    U nas II klasa, a wciąż dochodzą nowe dzieci.
    Końcem zeszłego roku doszło troje, a w tym roku kolejna trójka. Z klasy 16-osobowej zrobiło się 22 sztuki. Dorzucają tylko do naszej klasy, bo byliśmy najmniej liczną w zeszłym roku. Pani miała już fajną, zgraną klasę, a teraz, jak sama mówi, zaczyna nie ogarniać - bo doszyły dzieci potrzebujące więcej uwagi.
    Czy jest szansa coś z tym zrobić? Czy można napisać pismo do dyrekcji, żeby nie powiększali więcej klasy (i żeby stworzyli nową klasę dla kolejnych dzieci)?

    Oraz pytanie z cyklu co zrobić z niemiłą panią, która chyba minęła się z powołaniem.
    Chodzi o panią ze świetlicy, która w ramach organizowania dzieciom czasu w świetlicy, zabiera chętnych chłopców na piłkę nożną. Chłopcy mają zakaz wszelkich rozmów - zarówno podczas drogi do i z sali gimnastycznej lub orlika, ale także podczas gry. Nie mogą nawet okazywać radości po strzeleniu gola. Pani się do nich wydziera, że mają się zamknąć, bo "ma dość wrzasków dzieci, siedząc w pracy od 7-mej rano"...
    To jest chore! Interweniować, czy jeszcze poobserwować?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeSep 20th 2018
     permalink
    Marion u nas jest zasada, że nie mogą stworzyć oddziału jeśli jest mniej niż 17-18 dzieci więc nie sądzę by dla nowo przybyłych ktokolwiek tworzył nową klasę, zwłaszcz że wielcenampanująca ministra zniosła limit przyjęć do oddziału czyli nei ma już że klasy nie większe niż... :devil::devil:
    Poza tym jeśli była to najmniejsza klasa w szkole to ja się zupełnie nie dziwię, trudno żeby u was została 16 a do innej przyjmować 27ą osobę

    ps. czasami rodzice sami proszą, żeby dziecko do konkretnej klasy/pani zapisać i wielu dyrektorom to nawet na rękę

    Treść doklejona: 20.09.18 12:12
    marion: To jest chore! Interweniować, czy jeszcze poobserwować?

    interweniować, najlepiej w kilka osób zgłosić problem jednocześnie
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 20th 2018 zmieniony
     permalink
    MrsHyde: jeśli była to najmniejsza klasa w szkole to ja się zupełnie nie dziwię, trudno żeby u was została 16 a do innej przyjmować 27ą osobę

    No to jest logiczne.
    Tylko że z tego co mi syn opowiada o tych nowych dzieciach, to większość to "spadochroniarze" - byli zmuszeniu zmienić szkołę, bo sobie nie radzili (a u nas oczekiwali, z racji szkoły "podmiejskiej", niższego poziomu - a tak nie jest), albo zachowaniem dezorganizowali pracę w poprzedniej swojej klasie.
    Nie wiem do końca co o tym myśleć - niby te dzieciaki też muszą się gdzieś uczyć, ale z drugiej strony, z naszej klasy robi się "miejsce zsyłki"...
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeSep 21st 2018
     permalink
    U nas znów akcja wszawica w szkole... :confused:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.