Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    Wykres zostawię udostępniony,choć z mierzeniem będzie ciężko,bo wyjeżdżam.
    Wniosek na przyszłość mam jeden- NPR jednak nie dla mnie. Może będę się obserwować w celach informacyjnych, ale nie jako sposób na zapobieganie ciąży.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    No to taka informacja jest bezużyteczna.
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    Wiedza o tym, kiedy mogę spodziewać się miesiączki, jest bezużyteczna? Błagam...
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    Wiedza, kiedy jesteś płodna i niepłodna.
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    A czy ja gdzieś napisałam, że będę się obserwować, aby wiedzieć, kiedy jestem płodna lub niepłodna?
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    To jest właśnie cel informacyjny NPR.
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    Amazonko, szczerze Ci współczuję, naprawdę.
    Nie odpowiadaj, włączam na Ciebie ignora.
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 30th 2015
     permalink
    Amazonko, to jaki sens ma obserwacja, jeśli np. się nie współżyje? Po co takiej kobiecie MRP?
    Ano właśnie po to, żeby wiedzieć, kiedy się spodziewać miesiączki. I to jest bardzo cenne w tych metodach. Każdy wyciąga z obserwacji to, co akurat jest mu potrzebne.
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Po to aby się przygotować na przyszłość, do małżeństwa.
    --
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeMay 31st 2015 zmieniony
     permalink
    Niekoniecznie do małżeństwa. Do współżycia.

    Przez większość czasu obserwowałam się tylko teoretycznie, i wcale nie miałam podejścia, że przygotowuję się przez to do stosowania w związku. Jako że mam nieregularne cykle, dzięki MRP wiedziałam, kiedy miesiączki się spodziewać, a kiedy nie, i to było bardzo przydatne.
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Miałam się nie odzywać, ale muszę, bo się uduszę...
    Amazonko, ROZWALIŁAŚ SYSTEM :crazy::crazy::crazy:
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeMay 31st 2015
     permalink
    Amazonko, nie wiem jak to określić, ale dla mnie szokujące jest ta Twoja zatwardziałość... Wręcz mi się kojarzy z jakimś ortodoksyjnym podejściem do wszystkiego. Często jak Cię czytam to mam wrażenie, że Ty w każdej dziedzinie życiowej widzisz tylko czerń i biel, system 0-1.
    Nie każdy stosuje NPR i ładuje w to ideologię małżeńską- zaraz mi się alergia włącza na taką generalizację. Myślę, że dobrze wiesz, że obserwacja może tez po prostu być metodą rozpoznawania płodności, określenia terminu miesiączki, służyć jedynie wybrania optymalnego czasu na poczęcie albo odłożenie poczęcia- i, na litość, nie musi zawsze wiązać się z czasową wstrzemięźliwością zalecaną w NPRze i "współżyciem małżeńskim".
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Nie widzę tu ideologii, tylko życie.
    --
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Swoje życie. Przyjmij do wiadomości, że inni ludzie mogą żyć inaczej i kierować się innymi wartościami oraz mieć inne poglądy.
    --
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Życie jest takie, że MRP stosują w praktyce kobiety bez względu na stan cywilny. Dziwię Ci się, że przez tyle lat tego nie zauważyłaś.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 1st 2015 zmieniony
     permalink
    Tosia24: Przez większość czasu obserwowałam się tylko teoretycznie, i wcale nie miałam podejścia, że przygotowuję się przez to do stosowania w związku. Jako że mam nieregularne cykle, dzięki MRP wiedziałam, kiedy miesiączki się spodziewać, a kiedy nie, i to było bardzo przydatne.

    Ja też zaczęłam obserwacje właśnie ze względu na to, żeby przewidzieć termin kolejnej @. Bo cykle miałam długie i nieregularne. I wcześniej żyłam w ciągłym stresie, bo nie wiedziałam, kiedy @ mnie zaskoczy.
    Później obserwacje i pomiary pozwalały mi odłożyć poczęcie, które było planowane w późniejszym terminie. I bynajmniej nie byłam wtedy mężatką. Syn był poczęty przed ślubem, ale planowaliśmy ciążę i nie była to wpadka.
    suszka_: Wniosek na przyszłość mam jeden- NPR jednak nie dla mnie. Może będę się obserwować w celach informacyjnych, ale nie jako sposób na zapobieganie ciąży.

    Suszka - obserwacje i pomiary są jak najbardziej dla Ciebie.

    Co do Twojego wykresu.
    Te wyższe temp. w 31-34 dc wcale nie musiały być wyższymi (i jak widać nie były).
    Żeby uznać 3-4 wyższe temperatury za pierwsze wyższe (i dające początek fazie lutealnej), MUSZĄ być bezpośrednio poprzedzone śluzem płodnym. U Ciebie koło 30 dc, oznaczeń na temat śluzu płodnego nie ma. Wychodzi na to, że to były jakieś przypadkowe zwyżki temperatur.

    .............................

    Trzeba rozróżnić dwa terminy - NPR (Naturalne Planowanie Rodziny) i MPR (Metody Rozpoznawania Płodności).

    Metody Rozpoznawania Płodności to wyłącznie metody diagnostyczne (pomiary temperatury, obserwacje śluzu/szyjki), umożliwiające wyznaczenie okresu płodnego kobiety.

    Naturalne Planowanie Rodziny to obserwacje i pomiary umożliwiające oznaczenie okresu płodnego kobiety, ale dodatkowo wzbogacone o filozofię chrześcijańską. Użytkownicy NPR stosują MRP w celu wyznaczeniu okresu płodnego i decydują, czy - zależnie od celów - podejmą w tym czasie współżycie czy nie. Nie uznają stosowania mechanicznych czy chemicznych środków antykoncepcyjnych w okresie płodności, ani stosunków przerywanych - jeżeli odkładają poczęcie, ze współżyciem czekają na czas niepłodności poowulacyjnej, czyli czas, kiedy poczęcie nie jest możliwe.

    Ja stosuję MRP, a nie stosuję NPR.
    Ponad 6 lat mierzę temperaturę i obserwuję śluz, ale dopuszczam w okresie płodnym środki antykoncepcyjne (stosunek przerywany, prezerwatywy).
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    O właśnie o to mi chodziło. Zresztą, to samo mam w swoim opisie w profilu. Denerwuje mnie łączenie ze sobą tych dwóch bardzo różnych pojęć. I podejrzewam, że stosunek do MRP byłby zupełnie inny, gdyby powszechnie mówiło się właśnie o MRP np. w szkołach, bez ideologii chrześcijańskiej, która nie do wszystkich przemawia.
    Obserwuję się 4 lata, zaczęłam w I. klasie LO i wcześniej nic o tym nie wiedziałam- i dobrze, bo gdyby ktoś mnie uczył NPRu to bym pewnie nigdy nie zaczęła. Tak to czytałam sama zaczynając od zasad czysto biologicznych.
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 1st 2015 zmieniony
     permalink
    Bloody_Lady: Denerwuje mnie łączenie ze sobą tych dwóch bardzo różnych pojęć. I podejrzewam, że stosunek do MRP byłby zupełnie inny, gdyby powszechnie mówiło się właśnie o MRP np. w szkołach, bez ideologii chrześcijańskiej, która nie do wszystkich przemawia.

    Dokładnie!
    Ludzie słyszą tylko o NPR a nie MPR. Nie ma rozdziału i nie mówi się o tym, że to dwie odrębne kwestie. A że NPR większości kojarzy się niestety negatywnie, to jest jak jest.
    Powinno się mówić o tym więcej - już w szkołach (myślę, że wiele młodych dziewczyn chętnie by na to przystało). I mówić zarówno o MPR jak i NPR - obiektywnie, bez nacisków. A wtedy każdy wybierze dla siebie to, co mu pasuje.

    O MPR nie usłyszy się też w gabinetach ginekologicznych - a szkoda. Co więcej - wielu lekarzy wyśmiewa obserwacje i pomiary. A właśnie to dzięki tym obserwacjom można stwierdzić wiele nieprawidłowości. Natomiast lekarze na ślepo "leczą" i opychają pacjentki prochami, a efektów (np. w postaci długo wyczekiwanej ciąży) brak.
    A wiele kobiet nie ma żadnego pojęcia o własnej biologii i fizjologii. Wiecie, że są takie agentki, które za 1 dc uważają 1 dzień po miesiączce? Dramat...
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Dziewczyny!!! Nie chrześcijańskiej, a KATOLICKIEJ. Większość chrześcijan nie ma z tą ideologią nic wspólnego.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 1st 2015
     permalink
    Tosia24: Dziewczyny!!! Nie chrześcijańskiej, a KATOLICKIEJ. Większość chrześcijan nie ma z tą ideologią nic wspólnego

    Fakt, chodziło mi o religię katolicką. Ale przyznam szczerze, że nie wiem, jaki jest stosunek do tych kwestii innych religii chrześcijańskich. Tosia, wiesz coś na ten temat?

    Żeby nie było - ja nie mam nic do ludzi stosujących NPR. Mają swoje życie i wartość - szanuję ich wybór. Ale szkoda, że często oni nie potrafią zrozumieć i szanować innych, w tym też tych stosujących MRP.
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeJun 1st 2015 zmieniony
     permalink
    U nas w Kościele ewangelicko-augsburskim antykoncepcja jest akceptowana, chociaż oczywiście nie ma czegoś takiego, jak "oficjalna wykładnia" Zboru czy katalog grzechów. Każdy rozstrzyga we własnym sumieniu. Duszpasterze - o ile w ogóle podejmują ten temat - wskazują, że w Piśmie Świętym nie można znaleźć argumentów przeciwko antykoncepcji, natomiast są przesłanki, by niektóre fragmenty odczytywać na jej korzyść. Podejrzewam, że inne Kościoły ewangelickie są pod tym względem podobne. Wklejam więcej info w tym temacie:

    Małżeństwo i rodzina w nauczaniu Kościoła Ewangelicko-Augburskiego
    Kościół ewangelicko-augsburski zezwala na antykoncepcję, odwołując się do prawa człowieka do panowania nad naturą, a co za tym idzie do wykorzystywania zdobyczy techniki. Sam Marcin Luter był zwolennikiem rodziny wielodzietnej, upatrywał bowiem w prokreacji cel małżeńskiego współżycia. Bóg posługując się małżonkami "ukrywa" swój proces stwarzania. Małżonkowie nie są jednak narzędziami zniewolonymi i nieświadomymi. Prokreacja nie jest jedynym celem małżeństwa.

    Luteranie w Polsce
    Antykoncepcja jest wskazana i zalecana przez Kościoły luterańskie. Ważne jest, by świadomie kierować swoją seksualnością i planować rodzinę. – Tak jak Kościół ewangelicki jest za tym, żeby na przykład przeprowadzać operacje na sercach i leczyć ludzi, korzystając z osiągnięć najnowszej medycyny, tak samo preferuje się najnowocześniejsze metody antykoncepcji, traktując je jako dar Boży – podkreśla ksiądz dr Dariusz Chwastek proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej Świętej Trójcy w Lublinie i wykładowca Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.

    Luteranizm w pytaniach i odpowiedziach
    54. Jakie jest stanowisko Kościoła ewangelicko-luterańskiego w sprawie antykoncepcji?
    Kościół ewangelicki pozostawia to indywidualnemu wyborowi, kładąc nacisk na odpowiedzialność.


    Natomiast - i tu nie jestem na 100% pewna - chyba Cerkiew prawosławna dopuszcza środki niehormonalne (ewentualnie traktuje je jako grzech "lekki"), a potępia hormonalne.
    •  
      CommentAuthorMa_vi88
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Dziewczyny wpiszę jeszcze się tutaj z prośbą o pomoc :) w 17dc pojawiła się wyższa temperatura, w 18 dc temperatura spadła, więc pomyślałam, że ta tempka z 17dc była może zakłócona przez lekki ból gardła, z którym się obudziłam. nie miałam gorączki, ból przeszedł prawie od razu 19, 20 dc tempka już wysoka. I tak własnie nie wiem czy liczyć wysokie tempki już od 17dc i nie zaznaczać tempki z 17dc jako zakłóconej? Tym bardziej, że śluz najbardziej płodny miałam tylko dwa dni - 13 i 14dc. Co o tym myślicie Dziewczyny? Nie za krótko ten śluz płodny? Staramy się o dzidzię, więc...
    --
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    W zasadzie masz dowolność - można tak i tak.
    •  
      CommentAuthorMa_vi88
    • CommentTimeJun 3rd 2015
     permalink
    Dzięki, za radę marion oznaczyłam jednak 17dc jako 1dfl.
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Zainteresowanym spieszę donieść, że jutro rozpoczynam nowy cykl :))))
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 8th 2015
     permalink
    Suszka, :thumbup: I nie życzę już nigdy podobnej sytuacji :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 9th 2015 zmieniony
     permalink
    suszka_: Zainteresowanym spieszę donieść, że jutro rozpoczynam nowy cykl :))))

    Nie wiem jakie miałaś poprzednie cykle, bo ich nie widzę.
    Jeśli wcześniej też były takie długie, to warto zrobić badania (PRL, TSH). Jeżeli to pierwszy taki długi, to być może to wina stresów (w tytule cyklu wpisałaś "mocno stresujący") - też miewam opóźnienia owulacji, choć nie takie duże (z powodu stresów, chorób, a nawet wyjazdów wakacyjnych).
    Ale obserwacje chyba trochę pomogły, co? Bez nich nie wiedziałabyś na jakim etapie cyklu jesteś, a tak mogłaś przewidzieć termin kolejne @.
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Raz na jakiś czas każdej z nas może się trafić taki odjechany cykl. :wink:
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    Marion, to nie pierwszy tak długi. Wiem też, dlaczego tak się dzieje. ;)
    A wpisałam "stresujący", bo mnie właśnie ta sytuacja zestresowała.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    suszka_: Marion, to nie pierwszy tak długi. Wiem też, dlaczego tak się dzieje. ;)A wpisałam "stresujący", bo mnie właśnie ta sytuacja zestresowała.

    Skoro znasz przyczynę, to wg mnie nie powinny Cię te opóźnienia stresować - bo w końcu jesteś świadoma, że się zdarzą.
    U mnie przyczyną długaśnych cykli była wysoka PRL. Przed ciążą zbijałam jej poziom lekami. Ale po porodzie cykle same się unormowały.
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 9th 2015
     permalink
    marion, wydaje mi się, że bardziej chodziło o stres związany z ew. wpadką, a nie opóźnieniem samym w sobie.
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Marion, bałam się,że mogę być w ciąży,stąd ten stres.
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJun 9th 2015 zmieniony
     permalink
    suszka_: Marion,przecież napisałam, o jaki stres mi chodziło- bałam się,że mogę być w ciąży.

    Aaaaa, jakoś nie zakumałam :tongue:
    Ale tak myślę sobie, że gdybyś nie zrobiła sobie przerwy w pomiarach (35-44 dc), to podejrzewam, że nie miałabyś powodu do stresów. No ale już po wszystkim :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 9th 2015 zmieniony
     permalink
    No właśnie,najważniejsze,że po wszystkim... :)
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    No cóż, jednak nie rozpoczynam nowego cyklu...
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Suszka? :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    c'est la vie...
    •  
      CommentAuthorLexia
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    O kurde...
    --
    •  
      CommentAuthor#Tosia
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    :shocked:???
  1.  permalink
    suszka???
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    O matko! Ja się tu nie udzielam, ale śledze - Suszka - mów więcej!
    --
    •  
      CommentAuthorsuszka_
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    No co tu dużo mówić? Właśnie odebrałam wyniki bety- jestem w ciąży.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Czyli... GRATULACJE :)
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    O matulu!
    No, Gratulacje.....!
    --
    •  
      CommentAuthorAgnike
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Śledziłam,wykres..Gratuluję !:bigsmile:
    -- Zu 10.2010 & Li 11.2015
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Susza ja tutaj też w napięciu obserwowałam Twój cykl,gratulacje :-)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    suszka! Przeglądałam ten wątek od czasu do czasu i śledziłam Twoje "zamagania" z cyklem, ale mądrzejsze się wypowiadały, więc tylko czekałam na rozwój sytuacji. Gratuluję! Życzę szybkiego oswojenia z sytuacją, radości z ciąży i nowego człowieka... i żebyście może za jakiś czas mogli nawet docenić tą sytuację.
    Niektórzy to się modlą, żeby im wyszło, a tutaj... no cóż, mały człowiek po prostu chyba musiał się pojawić (ja mam taki dziewięcioletni dar "od losu", życie mi się obróciło do góry nogami a ostatecznie baaaardzo się cieszę że jest- miałam 18 lat, mój wieloletni chłopak- ojciec małej mnie zostawił w ciąży itd...)

    Może będzie dziewczynka, taka wisienka na torcie? :)

    Trzymam kciuki, życzę wszystkiego najlepszego, spokoju finansowego, lekkiej i zdrowej ciąży :)
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    Suszko, podejrzewam, że w tej chwili nie jest Ci łatwo... Życzę jednak szybkiego oswojenia z sytuacją, tak byś mogła zacząć widzieć te piękne strony. Przede wszystkim życzę zdrowia - Tobie i Maleństwu
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    suszka.... mimo wszystko gratulacje , jak ochłoniesz to się będziesz cieszyć , trójeczka nie jest zła :hugging:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 11th 2015
     permalink
    O ja Cię!!!
    Przeszło mi przez myśl dwa dni temu, kiedy napisałaś, że nazajutrz założysz nowy cykl, pytanie o dalej wysoką temperaturę. Ale pomyślałam, że może wiesz że spadnie, masz już plamienie etc.
    A tu taka wiadomość.

    No gratuluję, cóż mogę napisać.... :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.