Byłam wczoraj na wizycie no i niestety szyjka się skróciła z 4,3 do 3,0 cm i przepuszcza 1 palec. Wiec raczej nie dotrwam do pierwszego miejsca na liście. Moja doktor chciała najpierw kierować mnie na oddział, aby dziecku podać sterydy, ale zrezygnowała na szczęście. Gdybym miała szyjkę poniżej 2,5 to na 100% Teraz mam dużo wypoczywać i jakoś dotrwać do kolejnej wizyty za 3 tyg. Tak mi się nie chcę leżeć w łóżku, że szok. Wczoraj sobie myślałam, że luz. Dzisiaj trochę mam stres. Kiedy dokładnie ciąża jest donoszona? Dzisiaj mam 34TC +6D. Młoda waży 2300 troszkę poniżej średniaków, niestety moja gin nie podaje ile dziecko masz poszczególne rozmiary tylko wynik końcowy.
Ogólnie jak czytam sobie na temat ciąży, to traktuję swój etap jako 35TC.
Jejku jak mi się nie chcę leżeć :p W sumie, to moja dr nic nie mówiła o ciągłym leżeniu tylko, że mam więcej wypoczywać.
monaliza666 leż leż ile wlezie. Potzrebne jest jeszcze te minimum 2,3 tygodnie do donoszonej. Niektórzy mówią o skończonym 38 tygodniu. A mój Gin mówił o 37 tygodniu. Do tego musi być odpowiednia waga. Jeśli Twoja Dzidzia waży już 2300g to jest całkiem fajnie i jest szansa że za te 2,3 tygodnie będzie znacznie powyżej 2,5kg.
Magdalena: Rety, laski, czy Wy tez mialyscie taki spadek apetytu w 8 mcu
U mnie brak prawie cała ciąże... Ale ostatnio znowu się nasiliło. No i tez zmęczenie... Po 9h w pracy nie mam siły na nic... A już na pewno nie na gotowanie, ale trza i to czasami...
<strong>mag </strong>gratulacje, cieszcie się sobą i szybko wracaj do formy!
<strong>monaliza666</strong> może nie musisz leżeć przez cały czas ale jednak wszelkie energiczne ruchy, jakiekolwiek podnoszenie jest niewskazane. Te 2 tygodnie jeszcze bardzo by się Wam przydały. Jak sobie poukładasz w głowie, to myślę że ogarniesz leżenie ;)
<strong> sucharek83</strong> mocno zaciskam kciuki, skoro dopiero co zobaczyłaś 2 kreski to jeszcze dzidziusia nie zobaczysz, u mnie w okolicach 4 tygodnia i 2 dni nic jeszcze nie było widać, po tygodniu był widoczny pęcherzyk ciążowy i dopiero po kolejnym, czyli ukończony 6 tydzień było nareszcie serduszko. Także nie spiesz się i policz sobie dobrze kiedy się na wizytę umówisz ;)
MONALIZA poza tym, co napisała Manga (donoszona ciąża to skończone 37t, czyli masz mieć za sobą 36tyg i 7dni), to dodam, ze do leżenia można sie przyzwyczaić ;) zaplanuj sobie pory posiłków, pomiędzy nimi jakaś rozrywkę. Ja oglądałam zawsze rano DD TVN (wiem, to odmozdzajace, ale jakoś dobrze sie przy tym siedzi na necie), potem gotowalam obiad, otem spanie, książka i wracał mąż. Skoro nie masz pessarze, to dramatu nie ma i trochę możesz sie poruszać, tzn zrobic sobie jedzenie etc. Pooglądaj sobie jakies dobre kino, ostatnia szansa na długo, by nadrobić zaległości. ;) Minimum te 2 tyg musisz jeszcze młode potrzymac w brzuchu. Trzymam kciuki!
Gratulacje Maxiulka! Dziś mam pierwszą wizytę u gina, trochę się stresuję, ale moje MEGAmdłości każą mi myśleć, że ciąża się rozwija... Ulcia, a jak Ty się czujesz?
Prosze o dopisanie do listy, termin na 10.09 ;) bylismy dzis u lekarza i widzielismy serduszko ;)
I jeszcze jedno, lekarz kazal mi kategorycznie odstaic od piersi core, zeby nie bylo problemow z drugim dzieckem... I mam teraz meszane uczucia, bo mslalam ze mzna karmic bedac w ciazy...
:) Ja się czuję dobrze :) Tzn mam bóle podbrzusza, które mnie nieco stresują, ale ponieważ brzuchol rosnie ;-)) i nie jest jakiś bardzo doskwierający uważam, ze tak powinno być i nie martwię się na zapas (że niby tak rozsądna jestem ) Poza tym leciutko mnie mdli, ale to ledwie zauważalne jest. Cycochy lekko bolące, duże, głodna jestem nonstop! I to jest masakra - bo ja ciągle na głodzie jestem! I w łowie mi sie kręci - ale to wszystko to tak naprawę nazwałabym jako przyjemności ciążowe
Libra, mi przy ostatniej ciaży lekarz kazał natychmiast odstawić małą od cyca - ale ja miałam wcześniejsze problemy z utrzymaniem ciaży i stąd te zalecenia.
wiem, że oglądacie DDTVN - widziałyście nowy przebój Niecika? LODOŁAMACZ?? eeehhh gdybym była młodsza... i szczuplejsza... to by mnie to choreografia porwała jeszcze
Widzę Libra że mamy dzieci w podobnym wieku ;-) I teraz też ciąża Mi też ginka kazała odstawić małego jak byłam na wizycie miesiąc temu.. Dodam że ciąża niezagrożona, bez plamień itp. bad prenatalne ok. No i zaczęłam stopniowo odstawiać.. najłatwiej poszło odstawienie karmienia w dzień, choć mój syn nie toleruje żadnego mleka modyfikowanego niestety :( Dostaje kaszkę rano i wieczorem. Karmię go jeszcze czasem w dzień do drzemki i na noc i w nocy...chcę go pomału odzwyczajać w nocy ale ciężko nam idzie choć wierze ze z czasem się uda! Jeśli chodzi o ciążę to jeśli nie jest zagrożona to nie powinno karmienie źle wpłynąć. Jedynie może pogorszyć wyniki, żelazo itp., trzeba jeść bardzo wartościowo trzymam kciuki Powodzenia!
Puelka, ale teraz i tak mnie odrobine wyprzedzilas ;) Montenia, wszystko ok i w tamtej ciazy i teraz, brak plamien i skurczy. Hmm... To moge powoli probowac odstawiac, ale jednak karmic? Bo juz nie moge bo mala zanosi sie od olaczu bo nie ma cycy a mm nie chce
Ciekawe, co moja ginka dziś powie na temat kp Jasia... Libra, odpisałam Ci na karmiących jak to u nas wygląda. Ulcia, fajnie, że takie lekkie te dolegliwości, mnie własnie z kolei nic a nic podbrzusze nie boli i trochę mnie to dziwi. "Tylko" te mdłości i piersi wrażliwe. Zobaczymy za parę godzin czy wszystko ok.
Dziewczyny, są mamy, które mając dzieci w krótkim czasie jedno po drugim, karmią naraz nawet trójkę i nie przerywają na czas ciąży Oczywiście większość lekarzy zabranie/nie pochwala/ nie spotkała się, ale decyzja należy do Was. Zwłaszcza, jeśli ciąże przechodzicie bezproblemowo (są takie szczęściary ).
Dzieki, to bedziemy sie karmic ;) tylko o moja diete ciezko zadbac, bo mnie mecza tak straszne mdlosci, ze jem tylko 1 marchewke dziennie, a tak to tylko slone paluszki przepijam woda.
Lekarze nakazują odstawienie z powodu oksytocyny jaka się wydziela przy karmieniu. Ale to działanie na wyrost. Znajoma zaszła w ciążę krótko po urodzeniu pierwszej córki. Była przekonana, że lekarz będzie namawiał na odstawienie, bo dwie pierwsze straciła. Tymczasem karmiła całą ciążę, córka zdrowa, ciąża donoszona bez komplikacji i obecnie karmi dwie :)
Libra, ja karmilam Krasnala jak zaszlam w ciaze. Gin prosila, zeby odstawic, bo mialam problemy z poprzednia ciaza (. Bylo to na wyrost, ale wolalam nie ryzykowac. Natomiast powiedziala, ze moge odstawiac stopniowo, bo to i dla mnie byl stres i tez zeby sie zapalenia piersi nie dorobic. Czyli w sumie jeszcze z miesiac od zobaczenia plusa karmilam.
azniee: Oczywiście większość lekarzy zabranie/nie pochwala/ nie spotkała się, ale decyzja należy do Was. Zwłaszcza, jeśli ciąże przechodzicie bezproblemowo (są takie szczęściary ).
No jest taka opcja jest. Nawet rozważałam i korciło. Nawet teraz mnie korci by po porodzie sprawdzić czy już Milce odruch ssania zanikł. Ale ostatecznie zdecydowałam, że nie bo znając Milkę to by było darcie na maksa bo ona chce cycusia tu i teraz, a przecież na początku trzeba się nastawiać, że Małe non-stop cycozwis... I ta wizja ostatecznie mnie przekonała by nie karmić dwóch naraz. A poza tym w sumie nie wiem jak tam z karmieniem ma się cukrzyca ciążowa. Pewnie miałabym problem z odpowiednim ustawieniem diety, nie wiem, nie pytałam nawet diabetolożki, bo jak do niej trafiłam to już było po odstawieniu.