Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Luba, taka wysypka może się pojawić przy cholestazie. Dobrze to zdiagnozować.

    Manga, jak ja zrobiłam hennę, to tej samej nocy urodziłam, więc ten :)
    A manga już milczy, więc?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Może Manga już w natarciu, nie? Trzymamy kciuki!!!!!!!!!!!!!!
    .
    Ja odebrałam wynik GBS - na razie ujemny (na razie, bo pewnie i tak będe musiała powtórzyć, gdyż był zrobiony na wypadek wczesniejszego porodu).
    I ginka mnie dzisiaj nie badała, zajrzałam tylko po wynik, a ta do mnie, że mi brzuch opadł i czy wszystko ok. Aż się sobie przyjrzałam uważniej, ale chyba jej się zdawało.:devil::cool:

    Treść doklejona: 18.01.15 19:29
    Dziewczyny, a mam pytanie o CHOLESTAZĘ. Niektóre z Was chyba miały (wydaje mi się, ze Jaheira?)
    Czy to jest tak, ze zawsze musi być ten świąd stóp i rąk?
    Mam problemy z zasypianiem, prawie co noc tzw. syndrom niespokojnych nóg i wtedy co chwila mnie coś swędzi - a to ramiona, a to uda. Brzuch - to wiadomo, że może być od rozciagającej się skóry, wiec nie wliczam.
    Dodatkowo ten permanentny brak łaknienia, ciągłe pragnienie i mimo picia dużych ilości wody, mocno żółty mocz, jak przy odwodnieniu.
    Generalnie to nie schizuję i nie wkręcam sobie nic, ale tak mnie zastanowiło wczoraj. A że nie za dużo wiem n a ten temat, to chętnie bym się czegoś dowiedziałą. W razie czego zrobię sobie próby wątrobowe przy najbliższej morfo.
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    igni: Bari a probowalas plukac zatoki? Ja mam zestaw sinus rinse i bardzo mi to pomagalo


    Dzięki Igni. Kupiłam ten tańszy zestaw fixsin i płuczę. Dziś jest już lepiej, przez nos oddycham ale czoło boli i w środku zapchane. Mam wrażenie przytkania w uchu :sad: ale mam nadzieję, że nic się nie rozwinie.
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJan 18th 2015 zmieniony
     permalink
    Magdalena, ja miałam "tylko" podejrzenie przedrzucawkowego 1,5 tyg przed porodem. Na szczescie na podejrzeniu sie skończyło.
    Cholestaza jest mi obca.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Dziewczyny, ja tez z choroba przylaze....Od wtorku czuje sie chora, przeziebiona. Zaczelo sie jak zwykle od bolu gardla, glowy, kataru.
    Katar przeszedl dosc szybko, co mnie bardzooooo zdziwilo, ale od wczoraj bola mnie zatoki. Dzis mialam juz maksa, przy kazdym kichnieciu, przy kaszlu to az mi pol glowy rozsadzalo. Szczegolnie po lewej stronie , okolice lewego oka i czolo. Nawet telewizji ogladac nie moglam, bo mnie tak bolala ta lewa strona czaszki.
    Po paracetamolu ( pozwolenie od lekarza + potwierdzenie w aptece) bol przeszedl.
    czy jednak powinnam jutro zglosic sie do rodzinnego? to juz jednak prawie tydzien trwa.
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJan 18th 2015 zmieniony
     permalink
    Bari moge ci jeszcze polecic inny sposob płukania niz polecaja na opakowaniach- jest skuteczniejszy, ale mniej przyjemny. Laryngolog kazala mi sie nachylic nad wanną, zadrzec głowę (to bardzo ważne, zeby sie do trabek usznych nie nalalo), zatkac drugą dziurkę i spokojnie ale jednostajnie wstrzykiwac roztwór do nosa. Wyplywa ustami i trzeba uwazac zeby sie nie zakrztusic, ale to mi rzeczywiscie odtykalo.
    Uszy tez mnie bolaly, ale laryngolog stwierdzila, ze sa ok. U mnie to w ogóle wygladalo na wirusa (bez temperatury i wydzielina biala) ale miało tak ostry bolowo przebieg, ze nadkazenie bakteryjne sie wdalo.

    Moya zobacz czy bol wróci. Ja w nocy bralam 2 tabletki apapu co 3 godziny i nie dawałam rady z bolu. Poszlabym jednak do lekarza jakby było gorzej. A! Jeszcze jedno, najgorsze bóle zaczely sie jak nos byl juz w zasadzie odetkany.
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 18th 2015 zmieniony
     permalink
    JAH, dzięki za odpowiedz! Czyli cos mi sie pomyliło, zapamiętałem tylko, ze miałaś właśnie jakaś szybka akcje pod koniec. Dobrze, ze "tylko" podejrzenie.
    .
    MOYA, ja staram sie unikać wizyt u lekarzy rodzinnych czy pediatrów, jeśli to nie jest konieczne, bo można sie czymś "lepszym" zarazić jeszcze, np wirusowym, na poczekalni. Toteż jeszcze bym ci radziła chwile powalczyć domowymi sposobami. W obu ciążach lapalam zatoki i sie tak udawało.
    Możesz brać sinupret - farmaceuta ci powie jaka dawkę, bo juz nie pamietam. Wzielibysmy tez apap na noc przez 3 dni - działa przeciwzapalnie i pomoże zatrzymać ewentualny stan zapalny. Spróbuj patentu z czosnkiem w nosie oraz okładow z soli na czoło - tutaj wrzuciłam info, jak sie to robi.
    No i inhalacji. Bo katar moze nie schodzić, ale zatyka zatoki. Mnie po tygodniu takiego turbo-ataku z wykorzystaniem domowych patentów zszedł z zatok taki kurde potwór, ze szok :wink:
    Ale jak ci nie przejdzie przez najbliższy tydzien albo pojawiłaby sie gorączka, to lekarz konieczny, bo wtedy trzeba jednak dac antybiotyk.
    •  
      CommentAuthormotylica1
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Jejku, dziewczyny jakaś epidemia.Ja od czwartku też w domu z bólem ucha siedziałam, na szczęście już jest dobrze i jutro do pracy idę. Ja dostałam krople Otrinum, przeciwzapalni i przeciwbólowe. Zdaje się, że nawet bez recepty można je kupić i w ciąży można ich używać.

    Sinupret na zatoki jest świetny plus okłady z soli także, stosowałam jakiś czas temu jak mnie dopadło.

    Życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia no i poprawy samopoczucia bo w ciaży jeszcze trudniej znosi się wszelkie choróbska.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Magdalena: Mam problemy z zasypianiem, prawie co noc tzw. syndrom niespokojnych nóg
    Magdalena: ciągłe pragnienie i mimo picia dużych ilości wody, mocno żółty mocz, jak przy odwodnieniu.

    Też to mam :( Mnie swędzi brzuch. Bierzesz coś na te nogi?


    Mangaa, wielki dzień się zbliża wielkimi krokami... :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Magdalena: Wzielibysmy tez apap na noc przez 3 dni - działa przeciwzapalnie i pomoże zatrzymać ewentualny stan zapalny.

    Apap czyli Paracetamol nie ma działania przeciw zapalnego tylko p/gorączkowy i p/bólowy.
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Madzia mnie co wieczór przy zasypianiu swędziało wszystko, nogi najbardziej. Drapałam się do krwi niemal. I skakały też jak wściekłe, jak już odpływałam.
    A mocz to momentami brązowy leciał :shocked:
    Mówiłam ginowi o tym, zlecił Aspat i Alat, wyszły idealnie wiec nie wiem skąd takie objawy.
    Tzn świąd to wg gina mojego sprawa hormonalna. A reszta to nie wiem.


    Mangaa kciuki za Ciebie trzymam nieustannie i w czasie nocnych karmień kukam, czy coś się dzieje :wink:

    Za pozostałe z czołówki również mocno zaciskam paluchy :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    TEO jak Ninka z braciszkiem? Zazdrością o mamę? :)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Ninka ? Ninka odnalazła sie w sytuacji całej tak, jak przypuszczałam.
    Złote z niej dziecko, wszystko rozumie, pomaga ślicznie, kocha Hugusia, wie że jak wisi na mamusi to ona musi poczekać i generalnie lepiej być nie mogło :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    niunia32: Bierzesz coś na te nogi?

    Ja niestety (albo stety;) mam niechęć do medykamentów, wiec nie.
    Wstaje, pochodzę chwile po mieszkaniu i czasem to pomaga.
    .
    BLADYKOT masz racje, pomyliło mi sie z ibuprofenem. Ale tak czy siak lekarka mi zalecała apap na wieczór.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    [quote=bladykot][/quote]
    dokładnie, to miałam napisać. Apap nie ma właściwości przeciwzapalnych.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Dzieki dziewczyny, jutro na bank robie te oklady z soli bo znowu czuje ze mnie zatyka i bol powraca :confused: Ale tylko po lewej stronie.
    Tez chyba od meza zalapalam, bo bolalo go ucho w tym tygodniu.
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 18th 2015
     permalink
    Jestem cały czas w dwupaku. U mnie nic się porodowo nie dzieje. :wink:
    Dziękuję za kciuki, ale coś czuję, że będzie jak we śnie Igni, więc możecie zluzować paluchy póki co. ;)

    Czuję się dobrze i jestem aktywna na maksa, we wtorek KTG mam nadzieję też wykaże, że wsio OK.
    --
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeJan 18th 2015 zmieniony
     permalink
    Magdalena ja w kazdej ciazy mam swędzenia i zawsze wiaze sie to z odstawieniem dotychczasowych balsamów i z przejsciem na takie bezzapachowe i w zasadzie farmaceutyczne.
    A na niespokojne nogi to sie rozciagam plus masaz w wykonaniu męża
  1.  permalink
    Witam ponownie :)

    po lekko ponad rocznej przerwie związanej z wychowywaniem pierwszego szkraba nieśmiało wracam na wątek :)
    To dopiero 4 tydzień :) o dziwno udało się za pierwszym i jednym podejściem- więc to taki typowy szczęśliwy traf :)
    Termin podam po wizycie u gina czyli po 4.02 :) mam nadzieję, że będzie mi dane pozostać na wątku przez kolejne 8 m-cy :D
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Magdalena ja miałam w synkiem to cholerstwo. Na początku tylko ręce i nogi mnie siedziały potem już całe ciało głównie wieczorem. Skończyło się wywolaniem porodu
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    TEORKA dajesz mi nadzieje, ze i moja Córunia Mamuni dobrze zniesie dzieleniem się mamusią z rodzeństwem !
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Ulcia no tego Ci/Wam życzę :wink:
    Oraz wiesz ? Cały ten okres szpitalno-powrotny-ogarniający początki w domu przebiegł duzo lepiej, łatwiej i sprawniej niz przypuszczałam.
    Bałam się, stresowałam, po nocach nie spałam a to wszystko jakoś tak przeleciało.
    Dokładnie tak, jak.dziewczyny zapewniały :wink:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Teo, a nie miałaś wrażenia, że przez te kilka dni ci starsze dziecko urosło? Wydoroślało?
    Ja poszłam rodzić w środę. Jak się w pt okazało, że nie wychodzę, mąż przywiózł na trochę Krysię.
    Wydała mi się większa :bigsmile:
    Wyszliśmy w pn, odebrałam córkę z przedszkola i nie mogłam się nadziwić że tak ładnie i wyraźnie mówi, tak dużo opowiada...
    Normalne w szoku byłam :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a podpowiedzcie proszę, na kiedy zaplanować szkołę rodzenia? Bo chciałabym chodzić, w związku z czym muszę już się pozapisywać na konkretne terminy i się waham czy w lutym (7 mc) czy w marcu (8 mc). Ja się bardziej skłaniam, żeby wcześniej, mąż "eee... jeszcze czas" :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Im później - tym więcej zapamiętasz ;-)))
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Teo u nas na początku też było lepiej.. teraz Milka ma jakiś kryzys...
    nie wiem spóźniony zapłon czy co...
    -
    dziewczyny mam pytanie moja koleżanka ma założony szew i lekarz jej mówi że ściągną go w okolicach 33tyg... to nie za szybko jak u Was było ze szwami??
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    kasiakuzniki: Teo u nas na początku też było lepiej.. teraz Milka ma jakiś kryzys...
    nie wiem spóźniony zapłon czy co...

    Starszaki często mają tak, że po jakimś czasie nadchodzi kryzys - na początku dostają "super nową interaktywną zabawkę", a po jakimś czasie zauważają, że tej zabawki nie da się odłożyć w kąt, a tym bardziej oddać i że zostaje już z nimi na zawsze.
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    doti_p:
    Starszaki często mają tak, że po jakimś czasie nadchodzi kryzys - na początku dostają "super nową interaktywną zabawkę", a po jakimś czasie zauważają, że tej zabawki nie da się odłożyć w kąt, a tym bardziej oddać i że zostaje już z nimi na zawsze.
    --

    no właśnie tak to u nas wygląda
    ona ogólnie Wiki by zjadła z miłości
    ale zrobiła się bardziej wybuchowa złośliwa często wymusza płaczem tak jak by ja naśladowała
    ogólnie cofnęła się po nocach chodzi płacze że mąż ma z nią spać itd.... Wiki śpi lepiej niż M
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 19th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja witam sie po trudnej nocy. dopiero w nocy zaczelo mi chyba schodzic z zatok, bo normalnie mnie zatykalo. Nos zatkany, czulam jak wydzielina splywa po gardle...horror jakis. I to taka porzadna. dodam, ze wczoraj wieczorem jeszcze zrobilam te oklady z soli...czyzby az tak odblokowaly zatoki ? wogole nie czulam , ze mam katar, bo nie mialam w sumie. A w nocy i teraz wszystko splywa.
    Czy mam sie martwic ze dopiero sie zaczyna, czy cieszyc sie ze wszystko splywa i juz blizej konca ?
    A moze po prostu katar wrocil ze zdwojona sila ?
    --
    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Wieczorem nawiedził mnie znajomy ból krzyża... W jednej chwili wróciły wspomnienia z pierwszego porodu i obleciał mnie blady strach, pomyślałam sobie że jeszcze bym sobie pochodziła w ciąży te kilka tygodni. :wink:
    Później myślałam że rodzę, dobudziłam Męża... bo przeraził mnie silny ból brzucha i krzyża, ale okazało się, że ten ból brzucha to było wielkie wzdęcie po kaszy pęczak :tooth: (nie polecam na końcówce - nie wiem co mnie podkusiło). Trochę się poruszałam i odgazowałam i wszystko wróciło do normy.
    W każdym razie mieliśmy kupę śmiechu z M bo ten sobie nie odpuścił okazji do tego by podrzeć ze mnie łacha.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    moya212: .czyzby az tak odblokowaly zatoki ? wogole nie czulam , ze mam katar, bo nie mialam w sumie. A w nocy i teraz wszystko splywa.
    Czy mam sie martwic ze dopiero sie zaczyna, czy cieszyc sie ze wszystko splywa i juz blizej konca ?
    A moze po prostu katar wrocil ze zdwojona sila ?

    Obstawiałabym raczej, że zatoki się odblokowały i katar spływa. Mówię Ci, Moya, ja po kilku dniach combo ataku na zatoki wysmarkałam po prostu coś o prawie stałej konsystencji. (sorry za szczegóły ;)
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    moya, na noc lepiej nie robić sobie zabiegów udrażniających zatoki. Mnie tak zeszło i teraz jest w miarę ok, czuję jeszcze przytkanie ale nic nie boli i nie spływa gardłem tylko czasem muszę wysmarkać nos.

    Treść doklejona: 19.01.15 11:35
    Magdalena: ja po kilku dniach combo ataku na zatoki wysmarkałam po prostu coś o prawie stałej konsystencji. (sorry za szczegóły ;)


    Wiem o czym mówisz :tongue: ja to z ciekawości zabrałam do pracy pod mikroskop, koleżanka bakteriolożka mi na to zerknęła (dobrze, że ona uodporniona na takie widoki:tongue:)
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Magnez i potas mam w porządku :bigsmile: Niby te skurcze mam na tle nerwowym,ale sie cholerka nasiliły
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Mangaa zawiodlas mnie. Przegapilas 18.01 :P
    zatem prorokuje 21.01 lub 29.01 :)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Mango no niezly fałszywy alarm.:)

    Ew3ame, tak sie ciesze!
    witaj subiektywna :)
    ja dzis wieczorem na usg 3 trymestru, bardzo jestem ciekawa czy moje odczucia, ze mały jest juz głowką do wyjscia
    znajdą potwierdzenie???:cool:
    poza tym nadal nieprzespane nocki ze starszą córką, buuu.

    Teo, ale super u Was, zazdroszczę i tez tak chcę, choc u nas mniejsza roznica...
    postanowilam nie zamartwiac sie na zapas bo jak bedzie kiepsko to i tak zdążę się pofrustrowac, no nie?
    a moze sie uda bez rewolucji?
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Hej dziewczyny mam pytanie czy ktoras ma luteina lub dupka na zbyciu? Pieniążki z kosztem przesyłki prześle bezpośrednio na konto. Piszcie na ptv z góry dzięki i juz nie śmiecie na forum :-)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Kasiakuźniki a Ty nie pisałaś przypadkiem,.że Milka od początku była smutna, przygaszona, jakby nieobecna?
    Bo ja kojarzę, że ona tak zareagowała emocjonalnie.
    Ninka luz, nic z tych rzeczy. Oraz nie jest przesadnie zafascynowana Hugiem, nie myśli o nim w kategorii nowej zabawki, lalki etc.
    Więc mi się zdaję, że to troszke inaczej.

    Oczywiście nie mówię, że regresu nie bedzie bo tego nie wiem, ale wydaje mi sie, że bedzie ok :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Mangaa normalnie czytam i uwierzyć nie mogę że ty już na końcówce?! :shocked::shocked::shocked:
    Kiedy to zleciało się pytam?!
    .
    Dorit: zazdroszczę i tez tak chcę, choc u nas mniejsza roznica...postanowilam nie zamartwiac sie na zapas bo jak bedzie kiepsko to i tak zdążę się pofrustrowac, no nie?a moze sie uda bez rewolucji?

    U nas Karol miał dokładnie 1 rok i 4,5mc jak szłam rodzić.
    Akcja zaczęła się wieczorem :/, mąż w pracy, mama - ze mną...
    Ściągnęłam do niego siostrę.
    Troszkę popłakał i pomarudził przed snem, później obudził się w nocy...
    Ale już następne dwa dni kiedy był z babcią i tatą to był raj :smile: Może z kilka razy tylko wspomniał o mnie.
    Mało tego - jak już przyszli odebrać mnie ze szpitala to bardziej jak stęsknioną matką interesował się szpitalem i dzidzią :tongue:

    Także naprawdę nie ma co się martwić.
    Dzieci (zwłaszcza takie małe) mają inne poczucie czasu i chyba też inaczej znoszą rozłąki.
    --
  2.  permalink
    TEORKA: Złote z niej dziecko, wszystko rozumie, pomaga ślicznie, kocha Hugusia, wie że jak wisi na mamusi to ona musi poczekać i generalnie lepiej być nie mogło


    No to lepiej być nie może :bigsmile: Gratuluję zatem bezstresowych tych pierwszych dni i zycze Ci, aby dalej tak było. :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Frag, a jak to jest z tym przepowiadaniem płci? Bo ja już po pierwszym USG :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Dziewczynki proszę dziś o kciuki, bo o 19 mam wizytę i mam nadzieję, że maluch pokaże co ma między nóżkami :crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    TEORKA: Kasiakuźniki a Ty nie pisałaś przypadkiem,.że Milka od początku była smutna, przygaszona, jakby nieobecna?

    wiesz co pierwszy dzień lub dwa taka była ale to było związane z pobytem w szpitalu i bała się że znów tam wrócę
    ona Wiktorią też nie jest zbytnio zainteresowana buziaka przytulas i leci do swoich zajęć
    a no i płakała jak mówiłam że nie mam czasu jak Wiki wisiała na cycu i między innymi z tego też powodu odciągam jej mleko i podaje butlą
    ale teraz jest regres moja intuicja mi mówi że to nie z powodu Wiki a żłobka mam nadzieję że jak uda się ją przenieść do przedszkola to wróci na dobre tory
    --
  3.  permalink
    misinka26: Dziewczynki proszę dziś o kciuki, bo o 19 mam wizytę i mam nadzieję, że maluch pokaże co ma między nóżkami


    JUŻ ZACIŚNIETE !!! :bigsmile: Ciekawa jestem, co u Ciebie będzie... :bigsmile:
    -- ___
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Kinga: Frag, a jak to jest z tym przepowiadaniem płci? Bo ja już po pierwszym USG :wink:
    --


    Kinga, ja zawieszam działalność, bo się na Igni (i akurat dobrze) wyłożyłam ;))))
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    _Fragile_: Kinga, ja zawieszam działalność

    O nieeeeee :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Fragile jak możesz liczyłam na twoją wróżbe :-)
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Dorit, to czekamy na relację z usg! Jak tam - jesteś już dogadana z położną? Ja mam rozmowę dopiero 17 lutego.
    -
    Tymczasem doszła niespodziewana aczkolwiek wkurzająca dolegliwość - skóra mnie piecze w okolicy mostka między cyckami, tak jakbym tam miała jakiś obrzęk lub siniaka (nic nie mam). Odpinanie biustonosza nic nie daje. Ktos na innym forum napisał, że takie pieczenie w 3 trymestrze to od ucisku rozrośniętej macicy. Jeszcze 10 tygodni bujać się z takim bólem???? Może ktoś też tak miał i zna jakiś sposób na to?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Azja miałam dokładnie to samo!!!
    Nawet tu pytałam kilka razy. Odpinałam stanik, masowałam to to i nic.
    Do dzisiaj nie wiem co i od czego to było, ale przeszło :wink:

    Kasia no widzisz może to u Milenki jednak żłobkowe emocje, nie wiadomo.
    Oby szybko przeszło w każdym razie.
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    TEORKA: Kasia no widzisz może to u Milenki jednak żłobkowe emocje, nie wiadomo.
    Oby szybko przeszło w każdym razie.

    no tak mi się wydaje... dziś było znów niebo wróciła ze żłobka radosna i tak zostało do samego spania! w nocy pewnie mąż będzie do niej chodził ale ona ogólnie źle zawsze spała więc to norma...
    Teo ja myślę że z Ninką problemów nie będzie to złota dziewczynka (tfu tfu na psa urok :)
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 19th 2015
     permalink
    Synek mały przystojniaczek, nieskromnie powiem, ze profil, nosek po mamie :))
    słodziak i jestem szczesliwa bo nic niepokojacego nie wyszlo
    poza tym, ze chlop jak dąb ( nie mam pojecia po kim, chyba po pradziadkach :PPP)
    to mnie podlamało, bo Aga urodziła sie 3 kg z nacieciem mnie :(, a tu facet w 80 centylu z wagą szacowaną na 1800 g teraz:shocked:
    moze przystopuje ale o polowkowego caly czas taki duzy

    Azjo- jeszcze nie bylam na rozmowie, zmartwila mnie ta podwyzka
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.