Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormangaa
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Hahaha Magda przeczytałam sam początek tego artu do którego wkleiłaś linka i się zaśmiałam w głos bo dokładnie moje uczucia.
    Ja po powrocie nawet stwierdziłam, że babcia z ciocią podtuczyły mi Milkę. :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Jedna z moich znajomych urodziła synka w 33 tc (wysokie ciśnienie, odklejające się łożysko -zdążyli tylko dwie doby przed porodem sterydy podać- mały 1480 g, 45 cm- miesiąc w szpitalu), w drugiej ciąży z powodu odklejonego łożyska w szóstym miesiącu urodziła martwą córeczkę i w trzeciej ciąży modliła się o każdy jeden tydzień, który córeczka spędziła w brzuchu i mimo walki zaciętej urodziła śliczną, zdrową córkę , bez cech wcześniaczych w 35 tc - to był dla niej sukces i radość nieziemska, więc ja tez nie potrafię zrozumieć dziewczyn, które chcą rodzić wcześniej...


    A! I wiecie co... dzisiaj mi dzidziuś już tak porządnie zaczął pukać w brzuszku, wcześniej to były lekkie smyrania, a dzisiaj rano- po śniadaniu musiałam zmienić pozycje podczas siedzenia, ponieważ miałam wrażenie, że dzieciątku ciasno i dlatego mnie tak atakuje. Cudowne uczucie :heartbounce::heartbounce::heartbounce:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Środa: dzisiaj mi dzidziuś już tak porządnie zaczął pukać w brzuszku, wcześniej to były lekkie smyrania, a dzisiaj rano- po śniadaniu musiałam zmienić pozycje podczas siedzenia, ponieważ miałam wrażenie, że dzieciątku ciasno i dlatego mnie tak atakuje.

    ale to możliwe??? Tak wcześnie??? Stawiałabym na jelita jednak :) Mnie też czasem puka i serio mam wrażenie, jakbym miała małego lokatora w brzuchu :)
    --
    •  
      CommentAuthorLuba
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Ja pierwszy poród też miałam po oxy i jakoś najgorzej nie wspominam gdyby nie to, że musiał zakończyć się w rezultacie przez cc. Ale to było 12 dni po terminie i bałam się dłużej czekać. Teraz przy wskazanej cc mam planowany poród na piątek więc trzymajcie kciuki.
    To będzie skończony 40tc (mój suwaczek jest źle ustawiony) i po tym czego się tu naczytałam złapałam schizę, że to za wcześnie?!?!?
    Synek waży 3200-3500g i niby gotowy do wyjścia. A co jeśli nie???
    Przez Was dziewczyny przestaję ufać mojemu lekarzowi prowadzącemu :/
    A jutro idę do szpitala.....

    Jagoda chyba jednak zostawię Cię samą na 1 miejscu liderki.
    -- ;
  1.  permalink
    katka_81: ale to możliwe???


    możliwe, możliwe u mnie też jakoś 15+5 młoda zaczęła wariować. Sama nie wierzyłam, ale wieczorem mój mąż też potwierdził. W programie Bosackiej "oj mamo" Dr mówił, że przy wyliczaniu terminu porodu powinno się brać pod uwagę, kiedy matka czuła pierwsze ruchy. Chociaż nie słyszałam, aby jakiś gin, to robił.

    *****
    tylkonadzis może podpowiedz koleżance niech bierze Aspargin 3x2tabl. powinno powstrzymać skurcze macicy. Powiedz jej, że też nie będzie miała skurczy w łydkach. Polecam fajnie działa.
    Pewnie dziewczyna chodzi na NFZ i niestety są bezsensowne zasady 10 wizyt zaplanowanych z góry, 3 usg, 3 morfologie. Wszystko pięknie jeśli ciąża jest idealna, jak coś się sypie trzeba spierniczać do innego lekarza.


    Byłam dzisiaj u mojej gin mówiłam o zaburzeniach wzroku więc od razu mnie posłała do okulisty pod kątem odklejającej się siatkówki na szczęście wszystko ok

    Co do nóg swędzących w nocy dostałam skierowanie na ALT i AST gdyby wyszło mi powyżej normy jeszcze dzisiaj miałabym wywoływany poród, ale na szczęście wszystko w normie.
    Szyjka nadal na 2 palce, młoda tak pcha na szyjkę, że gin mi nawet całego wziernika nie włożyła.

    Co do informacji na temat porodu, karmienia polecam wszystkim, aby zapisać się do położnej, która przychodzi jeszcze przed porodem i opowiada o wszystkim. Zostawia fajne materiały. Wiadomo, to trochę jak mówienie o prowadzeniu samochodu, nikt od razu nie usiądzie za kierownicą i nie będzie umiał go prowadzić.
    aczkolwiek zawsze takie rozmowy pozwolą się oswoić z tematem. Mi przynajmniej rozmowa dużo więcej dała niż czytanie, ale oczywiście życie pokaże jak będę umiała, to wykorzystać.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    monaliza666: możliwe, możliwe u mnie też jakoś 15+5 młoda zaczęła wariować.

    no dobra, 15+5 ale u Środy to 13+1 a to duża różnica, wierz mi. Ja w 16tc poczułam ruchy, jakby trzepotanie rybki ale w ledwo skończonym 13? Szans nie ma moim zdaniem.
    monaliza666: Sama nie wierzyłam, ale wieczorem mój mąż też potwierdził.

    ale że co potwierdził? Czuł ruchy przez powłoki brzuszne?????????????????????????
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Ale Środa jest juz w 15+3 :))
    W drugiej ciąży wcześniej sie czuje - wiec może, może :tongue:

    Magdalena dziękuje Ci za ten artykuł - popłakałam sie oczywiscie jak sobie wyobrażałam moja maleńka odtrąconą przeze mnie córeczkę, dla której nadal najważniejszym miejscem we wszechświecie jest mamusia, jej kolanka i klatka piersiowa!
    Ehhh dobrze, ze wiem o takich mimowolnych mechanizmach, będę na nie wyczulona :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Ul_cia: Ale Środa jest juz w 15+3 :))

    aaaa no widzisz, ja się sugerowałam suwaczkiem.
    --
    •  
      CommentAuthorbari_87
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    katka_81: aaaa no widzisz, ja się sugerowałam suwaczkiem.


    No to ja widzę 16 +3 :tongue: hehe
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    A to ja u Srody na suwaczku widze16+2. Kazda z nas ma co innego? :shocked::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    W tej ciąży poczułam pierwsze ruchy po skończonym 13 tc.
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Tylkonadziś, nie wiem, dlaczego tak jest, że pokutuje jakis okropny mit o niezakładaniu szwu, pessara w danym tygodniu ciąży!!! Sama w pierwszej ciąży miałam zakładany szew w 31 tygodniu. Cały oddział huczał, a ja nie wiedziałam czy to dobrze, czy źle, słyszałam, jak położne rozmawiały o moim 'przypadku' :P Teraz bym to zlała, ale wtedy naprawdę nie było mi do śmiechu. Poszłam na rozmowę z ordynatorem, jednym z najbardziej poważanych ginekologów w mieście. Dziwił się moim niepokojom. W wyższej ciąży boją się zakażenia wewnątrzmacicznego przy tego typu ingerencjach, dlatego założenie czegokolwiek na szyjkę trzeba zrobić posiew z pochwy, zbadać stopień czystości. Poza tym by miało to ręce i nogi wycisza się skurcze (teraz robi sie to najczęściej magnezem, prócz tego są różne kroplówy rozkurczowe w ostateczności). Zakłada się krążek lub szew zawsze wtedy, gdy trzeba zabezpieczyć dziecko i można dać matce komfort nieleżenia plackiem w łóżku z nogami podniesionymi do góry. Czasem trzeba i łóżka, i zabezpieczenia w postaci pessara lub szwu, no niestety.
    Znajoma na pewno powinna się oszczędzać i modlić o poród w terminie.
    Żadnej matce nie życzę widoku dziecka w inkubatorze, ani strachu o nie i żalu, kiedy trzeba już wyjść z oddziału intensywnej terapii i zostawić swoje maleńswto obcym ludziom. Strachu,kiedy nie można samemu właściwie nic zrobic, by pomóc.
    W kolejnych ciążach tez ok 30tc miałam zakładany pessar. Nikt nic dziwnego juz w tym nie widział. Po prostu jak trzeba, to się zakłada i wiek ciąży nie ma tu nic do rzeczy. .
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Luba: To będzie skończony 40tc (mój suwaczek jest źle ustawiony) i po tym czego się tu naczytałam złapałam schizę, że to za wcześnie?!?!?
    Synek waży 3200-3500g i niby gotowy do wyjścia. A co jeśli nie???
    Przez Was dziewczyny przestaję ufać mojemu lekarzowi prowadzącemu :/

    Eee, Luba, nie ma co popadac w skrajnosci. Po pierwsze, to ufaj swojemu lekarzowi w pierwszej kolejnosci. Wiadomo, jak sa zagrozenia czy dziwna diagnoza to mozna sprawdzic u innego gina, ale to nie Twoj przypadek.
    Ja uwazam, ze te pare stron wczesniej to dyskusja poszla troche w zla strone, ze niby w 40tc dziecko moze jeszcze nie byc gotowe do wyjscia. Tzn. tak, moze jeszcze potrzebowac sobie posiedziec, ale to kwesti dni, a nie tygodni. A kiedys przeciez termin cc musza wyznaczyć. (A niedomkniete komory czy szmery mana takze dzieci urodzone naturalnie w terminie bez indukcji (jak ja).
    Nie martw sie. Masz wskazanie do cc, termin operacji masz w terminie porządne donoszonej ciąży, nie ma co sie wkręcac :*
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    ja u środy mam16+3 :smile:

    Manga, ja u córki różnicę zauważyłam po 3 dniach. Jak się okazało, że nie wychodzimy, mąż przywiózł Krysię do szpitala. Pierwsze na co zwróciłam uwagę= duże dłonie, długie palce.
    Potem stwierdziłam że urosła i że wyraźniej i więcej mówi :smile:

    Także to chyba normalne wrażenie, porównując do noworodka.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    bari_87: No to ja widzę 16 +3 :tongue: hehe
    bari_87: No to ja widzę 16 +3 :tongue: hehe

    a ja 13+1 :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    monaliza666: Pewnie dziewczyna chodzi na NFZ i niestety są bezsensowne zasady 10 wizyt zaplanowanych z góry, 3 usg, 3 morfologie. Wszystko pięknie jeśli ciąża jest idealna, jak coś się sypie trzeba spierniczać do innego lekarza.


    Co prawda dla sytuacji koleżanki tylkonadzis nie ma to większego znaczenia, ale muszę sprostować że to co piszesz nie jest prawdą, a przynajmniej nie wszędzie - ja właśnie prowadzę już drugą ciążę na NFZ i od początku mam wizyty co 3 tygodnie, czasem co 2, no i tak jak pisałam wcześniej - bliżej końca wizyty były co tydzień, a po terminie 2 razy w tygodniu.
    USG w pierwszej ciąży też miałam więcej razy niż 3 (chyba 5). Morfologii nie pamiętam niestety.
    --
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    katka_81: bari_87: No to ja widzę 16 +3 hehea ja 13+1 --

    Ja widze 16 +2 . Skad takie roznice, jak to mozliwe ?
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    katka81 : no dobra, 15+5 ale u Środy to 13+1 a to duża różnica, wierz mi. Ja w 16tc poczułam ruchy, jakby trzepotanie rybki ale w ledwo skończonym 13? Szans nie ma moim zdaniem.

    Ale ja jestem w 16 tc 3 d, jest to moja druga ciąża, więc naprawdę potrafię odróżnić jelita o delikatnego pukania dziecka. Nie są to jakieś mega mocne kopniaki, bo tych się jeszcze nie spodziewam, ale to na pewno "TO" :bigsmile:

    W pierwszej ciąży poczułam takie ruchy (nie liczę delikatnego smyrania) ok 18/19 tc :smile:

    P.S. Nie wiem,czemu każda z Was widzi inny suwaczek :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Środa: Ale ja jestem w 16 tc 3 d, jest to moja druga ciąża, więc naprawdę potrafię odróżnić jelita o delikatnego pukania dziecka. Nie są to jakieś mega mocne kopniaki, bo tych się jeszcze nie spodziewam, ale to na pewno "TO" :bigsmile:

    no ok ok ale jak widzisz Twój suwak fiksuje, więc wprowadził mnie w błąd. Przecież pisałam wyżej, że ja poczułam ruchy 16tc, więc skoro jesteś w 17tc, to ok.
    --
  2.  permalink
    Luba, bo królowa może być tylko jedna ;P A tak na poważnie to nie wiadomo.

    Monaliza mi dużo dała szkoła rodzenia. Mieliśmy, aż 16 zajęć. Samej laktacji było poświęcone 3 tematy. I Pani, która prowadziła to z pasją.

    Oksy niestety czasem też jest koniecznością. Jak zagrożenie naszego życia i zdrowia dziecka to nie ma co dyskutować. Ja jestem przeciwniczką podawania oksy przed terminem jak nic się nie dzieję, a lekarz stwierdza, że pacjentka jest gotowa na poród itp, a nie ma wskazań typowo położniczych czy zdrowotnych.
    -- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/f2w33e3kdwlz516v.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Hej ja juz w domu.
    Krwawienie ustalo. Szyjka zamknięta. Usg Przesuneli mi na ten piątek. Czekałam całą noc i pół dnia na lekarza :-/ a dostałam paracetamol i Kroplowke bo ciśnienie 90/50...

    Treść doklejona: 04.02.15 19:15
    A beta wyszła 64000
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    No to jest dobrze. :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Myślisz ze beta dobra?
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    No w wartościach bezwzględnych - dobra. Natomiast trzebaby wiedzieć jaka była dzień - dwa wcześniej, czy wyższa czy niższa. Ale sam poziom naprawde wysoki.
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Oni nie robią powtórzenie wyniku :-( ale w piątek będę miała usg może uda mi się betę wysepic.
    --
  3.  permalink
    "ale że co potwierdził? Czuł ruchy przez powłoki brzuszne?????????????????????????"

    Tak było czuć przez powłoki brzuszne. w sumie to ja na brzuchu sama skóra i kości przed ciążą.
    Nie musiał trzymać ręką normalnie było widać, nawet nie wiem jak to opisać, teraz podobnie mi stuka brzuch tylko na większym obszarze jak młoda ma czkawkę. Od tamtego dnia codziennie czułam ruchy (rybkę).
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    katka81, może masz datę w kompie przestawioną, stąd różnica na suwaczku moim :devil:



    A tak poważnie, to nie miałam pojęcia, że widzicie inną długość ciąży na moim suwaku :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    A ja teraz widzę 16 +2 :)
    A było 15+3 na bank, bo jeszcze dziwiłam się na Galerii, ze inaczej suwaczek a inaczej podpis na zdjęciu brzucholka ;-)))

    Ale w sumie to już nie ważne ;-))
    --
  4.  permalink
    co do wizyt na NFZ, to oczywiście nie u wszystkich, pewnie tak jest, ale potwierdzam, że sama tak mam.
    Na szczęście, to koleżanka mojego męża wiec w każdej chwili mogłam podejść na oddział na dodatkową wizytę. Badania i tak robię sobie w innej placówce na enel-med więc sama sobie zlecałam co chciałam :tongue: oprócz tego co ona prosiła.
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    jhaha a ja teraz 16+3. a godzine temu bylo+2.
    czary jakies. ...:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorduszkaga
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    A bo dziewczyny suwaczki z "fajnamama" cos sie psuja ! Moj ciagle w tyle byl wiec zmienilam na inny, moze stad ta roznica ?

    Magda ja juz spakowana, lozeczko stoi - w sumie to mam juz wszystko gotowe - poprasowane, poskladane,generalne porzadki zrobione ale do tego to ja mialam "LUDZI" :tongue: wiec moze stad moj obecny zapal do roboty ?

    ew3ame ja na poczatku krwawilam 2 tyg, bardziej plamilam - brudzilam ale bite 2 tyg ! takze moze u Ciebie podobnie ?
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    ew3ame: Oni nie robią powtórzenie wyniku :-( ale w piątek będę miała usg może uda mi się betę wysepic.


    Oni, znaczy kto? Bo to rzeczywiście dziwne, też się spotkałam z tym, że zawsze lekarze porównują dwie wartości w odstępie 2-dniowym, żeby ocenić przyrost/spadek. Tylko po łyżeczkowaniu miałam robioną raz.
    A USG czemu nie miałaś zrobione od razu?
    Uważaj na siebie, leż jeśli tylko możesz. Jesteś na zwolnieniu?

    Treść doklejona: 04.02.15 20:17
    monaliza666: Co do informacji na temat porodu, karmienia polecam wszystkim, aby zapisać się do położnej (...) zawsze takie rozmowy pozwolą się oswoić z tematem.

    No mnie właśnie podczytywanie wątku porodowego i laktacyjnego mocno oswaja z tematem :smile: Zwłaszcza Wasze historie porodowe. Długo ten wątek omijałam, bałam się tam nawet zaglądać :-P Ale przyszedł czas, że zaczęłam o tym intensywnie rozmyślać i wtedy zaczęłam czytać. Bardzo mi to pomaga psychicznie się przygotować na nieznane :wink: Choć wiadomo, że każda akcja jest inna, ale jakieś blade pojęcie, co nas może czekać, już trochę mam. Szkołę rodzenia też planuję, mam nadzieję, że mi poszerzy jeszcze horyzonty :-)
    Ale w sumie racja, że swoją położną środowiskową można by wcześniej obczaić.

    Treść doklejona: 04.02.15 20:22
    O rany, na trzy razy piszę, bo ciągle mi się coś zapomina :tongue:
    Ja dzisiaj w ogóle po wizycie, mała rośnie (1100 g), po rozmiarze brzuszka podobno nawet wychodzi, że o parę dni starsza. Ale tak mi od początku na USG wychodziło.
    A pytanie mam o zwolnienie lekarskie, bo dostaję zawsze na równe 28 dni. I w zasadzie to nie jest problem, bo umawiam się na kolejną wizytę za 4 tygodnie. Ale tym razem będę dopiero po 5 tygodniach, bo mojej ginki akurat nie będzie przez tydzień. A L4 dostałam niestety na miesiąc, więc mi nie styknie do następnej wizyty. Niespecjalnie mi się uśmiecha płacić za wizytę u innego lekarza tydzień przed moją planowaną tylko po to, żeby mi zwolnienie na parę dni wystawił... Myślicie, że w takiej sytuacji rodzinny lekarz mi wypisze? Tylko na ten okres tygodniowy pomiędzy końcem zwolnienia a wizytą u gin?
    --
  5.  permalink
    blackberry: Myślicie, że w takiej sytuacji rodzinny lekarz mi wypisze?


    Uważam, że powinien bez problemu, przynajmniej mój jest bezproblemowy i wystawia. Tylko pamiętaj, aby wystawił Ci "B" czyli 100% zwolnienie.
    Dzisiaj moja mówiła, że zus strasznie ostatnio sprawdza zwolnienia ciężarnych. Na poprzedniej wizycie dostałam na 5 tyg. Ciekawe czy będę miała kontrolę.
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Zmieniłam suwaczki, mam nadzieję, że już nie będzie żadnych wątpliwości :devil:
    \


    Myślę, że powinien wypisać, mi wypisała lekarka pierwszego kontaktu na początku stycznia, jak mnie kaszel męczył przeokrutny...
    Dała mi tylko na cztery dni, ale wypisała z kodem dla ciężarnej, więc miałam 100 % płatny.
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Oni czyli angielska służba zdrowia. Podchodzą do leczenia po macoszemu... A przyrostu nie sprawdzają niestety...
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeFeb 4th 2015
     permalink
    Dziewczyny, a takie jakies ćwiczenia n piłce to można sobie robić dopiero od skończonego 37tc, prawda? No bo tak na chłopski rozum, skoro one pomagają sie dziecku wstawiać w kanał, to chyba wcześniej lepiej nie?
    •  
      CommentAuthorFigowa_mama
    • CommentTimeFeb 4th 2015 zmieniony
     permalink
    Bez sensu, przecież jeden wynik bety wiosny nie czyni i musi być powtórzona, żeby sprawdzić czy jest prawidłowy przyrost czy spadek..... Jesuuu, te wyspy są przerażające w tych sprawach.

    Trzymam kciuki, żeby było dobrze ew3ame i żeby na usg było widać pięknie bijące serduszko, jak nie dwa :) A bierzesz progesteron?

    Magdalena ja już mam nadmuchaną piłkę i zamierzam sobie na niej ćwiczyć, szła bym raczej w tym kierunku, że skakanie i kręcenie biodrami jest takie porodowe, a takie normalne ćwiczenia to jak pilates, typu leżysz plecami na piłce, oparta na łokciach i podnosisz jedną nogę do góry, druga stoi na podłodze, kąt prosty w kolanie. Tak przynajmniej mi się wydaje?
    --
  6.  permalink
    ew3ame: Krwawienie ustalo. Szyjka zamknięta. Usg Przesuneli mi na ten piątek. Czekałam całą noc i pół dnia na lekarza :-/ a dostałam paracetamol i Kroplowke bo ciśnienie 90/50...


    No to jest dobrze i teraz tylko trzeba myśleć pozytywnie!
    -- ___
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    monaliza666: Pewnie dziewczyna chodzi na NFZ i niestety są bezsensowne zasady 10 wizyt zaplanowanych z góry, 3 usg, 3 morfologie. Wszystko pięknie jeśli ciąża jest idealna, jak coś się sypie trzeba spierniczać do innego lekarza.


    Bzdura. Obie ciąże prowadziłam na NFZ, u zaufanego gina, do którego chodziłam od lat. Obie ciąże był problematyczne. Wizyty miewałam nawet co tydzień, dwa, jak było trzeba. Usg też znacznie ponad standard. Miałam zlecane dodatkowe badania. To, co opisałaś powyżej, stosuje się przy książkowej ciąży, jak są problemy, to także gin z NFZ działa, jak należy.
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    Ja również miałam obie ciąże prowadzone na nfz. Obie zagrożone na początku, za każdym razem miałam dodatkowe usg lub dodatkowe badania w szpitalu. Lekarz bardzo poważnie podchodził do tematu, czasem może nawet za bardzo. A po skończonym 35 tygodniu miałam wizyty co tydzień i za każdym razem ktg. I wiem, że tak miała każda ciężarna u tego lekarza :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
  7.  permalink
    Ja powiem tak, sama chodziłam na nfz, kazała mi przychodzić co 4 tyg, ale sama przychodziłam co 3 - jakoś tak wychodziło jak się umawiałam, raz musiałam przyjść po dwóch tygodniach, bo byłam po szpitalu... Ktg nigdy nie miałam robionego, jedynie na porodówce... za to usg miałam na każdej wizycie, specjalnie szukałam takiego ginekologa ;)

    Co do koleżanki, już dałam sobie spokój, bo teraz twierdzi, że nie brzuch, a podbrzusze ja boli... Czy ma skurcze nie wiem, nie odpowiedziała mi... Ja jej powiedziałam, że ja na jej miejscu bym poszła do innego lekarza, do szpitala, dopytała się o ten szew, zrobiła cokolwiek... Uważam jej zachowanie za nieodpowiedzialne i zamiast siedzieć na tyłku i pitolić głupoty, to powinna działać...

    Jeszcze mam takie pytanie, jak ma się drugi stopień łożyska od bodajże 23 - 24 tyg, to powinno się to częściej kontrolować, czy o co chodzi z tymi stopniami?
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    Hej dziewczyny.
    W nocy bolał mnie brzuch i krzyż ale nie krwawilam. Martwię się że czuje że siwe włosy mi rosną...
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    Ew, mnie to przypomina Twoją pierwszą ciążę. Też była wymagająca. Staraj się wyciszyć. Meliska, książka, odpoczynek.
    Na siwe włosy są teraz dobre farby, które spokojnie można w czasie ciąży stosować, więc bez stresu w temacie :P
    Trzymaj się.
    --
    •  
      CommentAuthorniunia32
    • CommentTimeFeb 5th 2015 zmieniony
     permalink
    Zgadzam się z Naną. Spróbuj się wyciszyć, stres teraz nie pomoże :) Może zażyj magnez lub aspargin?
    -- ,
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    hydrozagadka: monaliza666: Pewnie dziewczyna chodzi na NFZ i niestety są bezsensowne zasady 10 wizyt zaplanowanych z góry, 3 usg, 3 morfologie. Wszystko pięknie jeśli ciąża jest idealna, jak coś się sypie trzeba spierniczać do innego lekarza.


    Bzdura. Obie ciąże prowadziłam na NFZ, u zaufanego gina, do którego chodziłam od lat. Obie ciąże był problematyczne. Wizyty miewałam nawet co tydzień, dwa, jak było trzeba. Usg też znacznie ponad standard. Miałam zlecane dodatkowe badania. To, co opisałaś powyżej, stosuje się przy książkowej ciąży, jak są problemy, to także gin z NFZ działa, jak należy.


    Bo te wytyczne z 3 usg dotyczą ciąży fizjologicznej, kiedy cokolwiek się zaczyna dziać nie tak, gin powinna zacząć traktować ciążę jak zagrożoną i wtedy hulaj dusza piekła nie ma. Ja prowadziłam prywatnie, ale jak tylko zaczęły się problemy, to miałam na nfz co tydzień albo co dwa usg u Roszkowskiego.
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    ew3ame: Hej dziewczyny.
    W nocy bolał mnie brzuch i krzyż ale nie krwawilam. Martwię się że czuje że siwe włosy mi rosną...

    Polecam melisę. Mnie na początku z nocy też brzuch i krzyże bolały jak na @ i bardzo się bałam ale meliska mnie uspokoiła.

    Za mną pierwsza noc z poduszką między nogami, bo krzyże już dają o sobie znać :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorwyder
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    Melise od początku ciąży pije bo kupiłam pyszną z gruszka w moim przypadku piącho piryna pomogła by na pewno bym dobrze po niej spała ;-) jestem pewna że jak zrobią usg jutro to się uspokoje bo teraz to niewiadoma mnie dobija...
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 5th 2015 zmieniony
     permalink
    monaliza666: Tak było czuć przez powłoki brzuszne. w sumie to ja na brzuchu sama skóra i kości przed ciążą.
    Nie musiał trzymać ręką normalnie było widać,

    Monaliza z całym szacunkiem ale jakoś mi się nie chce wierzyć, by w 16tc było czuć ruchy przez powłoki brzuszne a już tym bardziej widać gołym okiem. Toż to maleństwo jeszcze, ma w macicy na tym etapie mnóstwo miejsca. I raczej bez znaczenia na tym etapie było to, żeś szczupła, bo mięśnie, macica, wody płodowe - nie tylko skóra graniczy Cię od dziecka... No moim zdaniem jelita czułaś. Ja nawet obecnie, kiedy położę się na wznak, to tak mi się czasem jelito wybrzuszy, że widać, jakby mały człowiek kolanko/łokieć wypychał.
    A tak w ogóle czy któraś z dziewczyn w 16-17tc czuła przez powłoki brzuszne ruchy dziecka? Albo widziała gołym okiem? Z ciekawości pytam.
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    Ja dopiero z koncem 19 cos poczulam, a M. czekal jescze kolejne 5 czy 6 tygodni...
    -- []
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeFeb 5th 2015
     permalink
    ew3ame: Melise od początku ciąży pije bo kupiłam pyszną z gruszka w moim przypadku piącho piryna pomogła by na pewno bym dobrze po niej spała ;-) jestem pewna że jak zrobią usg jutro to się uspokoje bo teraz to niewiadoma mnie dobija...

    Ale pijesz tą z Vitaxa ?
    Bo tak jest hibiskus a jego NIE WOLNO w ciąży, bo może powodować poronienia!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.