Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    ja skierowania na jutrzejsze usg nie mam ( ostatnie miałam w 33tc)
    trzeba zapłacić niestety, w ogóle też terminów nie było we wszystkich warszawskich luxmedach i znalazło sie jedno
    właśnie 4D o 8.30 ( godzina masakra jak dla nas :P )
    nie wiem czy jest sens bo buzi pewnie nie zobaczymy bo Młody już nisko
    ale bardziej zależy mi na wadze, ilości wód i przepływach
    bo jednak do porodu z usg z 33 tyg to słabo iść...


    moja szyjka podobno skrócona, zewnętrznie rozwarcie na 2 cm
    ale to kompletnie znaczenia nie ma :devil:
    choć z drugiej strony w pierwszej ciąży na tym etapie była długa twarda i zamknięta
    może skurcze co 10 min z lanego poniedziałku troszkę jednak zadziałały
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeApr 9th 2015 zmieniony
     permalink
    mam tego świadmość, że tak naprawdę mi nie powiedzą nic sensownego ( zważywszy że jest już nisko i może być ciezko głowę złapać)
    urodzi się 3,5-4,5
    mam nadzieję, ze nie więcej
    ale zatrzymaliśmy się na 2 kg :wink:
    jeśli ma być duży wolę być psychicznie na to przygotowana
    ewentualnie się miło zaskoczę

    Łucja na dzień przed porodem niecałe 3.600
    a urodziła się 4 kg
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Ja Majke miałam 'ważoną' w 29tc, jak byliśmy prywatnie na 4d. A tak to położna w późniejszych tygodniach po zmacaniu jej przez brzuch powiedziała, że będzie mała. I tyle wiedziałam o jej wymiarach:bigsmile: I teraz będzie to samo:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka01
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Malisiek, a ile zaznaczyła Ci na wykresie w zielonej książce? Mi jak mierzyła to ostatni pomiar naniosła jakieś 3800:3900 i mała urodzona 3820g. Wiec trafiła:)
    -- []
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Co do ciśnienia to i ha mam niskie ale rano i po południu pije kawkę rozpuszczalna z 1,5 łyżeczki z mlekiem i po takich dwóch jak mi mierzą cciśnienie to mam 100/60 110/70 więc mi pomaga kawka
    ci do wagi to moje dziecię jest większe o ok 2 tyg na kkażdym usg niż wynika to z terminu porodu. Córka była o tydzień
    a ważyła 3510 tydzień po terminie
    mam nadzieję że synuś dużo większy nie będzie
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    A mi corcie zmierzyli tydzień przed porodem i wyszło 3500 więc nie jest źle -wizytę mam 23.04 wtedy się dowiem ile ten mój klusek waży Ale już pewnie z kilogram jak nic
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Olenka01: Malisiek, a ile zaznaczyła Ci na wykresie w zielonej książce? Mi jak mierzyła to ostatni pomiar naniosła jakieś 3800:3900 i mała urodzona 3820g. Wiec trafiła:)

    Wiesz co, nawet nie pamietam, czy cos zaznaczaly. Wiem, że jakos po 28tc zaczęły mierzyć brzuch centymetrem. Ksiazki zielonej nie mialam i nie mam - mam biala. Ale moze po zmierzeniu brzucha im jakaś tam waga wychodziła? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeApr 9th 2015 zmieniony
     permalink
    No a ja po wizycie wczoraj - mała "oszacowana" na 2700 g aktualnie, łepetynką w pozycji wyjściowej, przepływy ok, łożysko jak to gin określiła "świeżynka" jeszcze. Ginekologicznie mnie nie badała, bo bada mnie co drugą wizytę (w sumie nie wiem, dlaczego tak, ale jakoś mi to nie przeszkadza...), więc co z szyjką właściwie nie wiem. Mam się stawić za dwa tygodnie :smile:
    Pytałam, ile jeszcze dziecko urośnie, to mówiła, że na tym etapie liczy się mniej więcej 150 g na tydzień. Ciekawe, czy się sprawdzi.
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    witajcie :)
    Mój progesteron to 173.2 nmlo/l jestem dopiero w 6 tygodniu ciąży biore luteine czy ona mogła spowodować duży skok progesteronu bo jest dużo ponad norme .
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Luteina to progesteron właśnie.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Mi w ciąży z Marcelinką ginka mówiła że dziecko duże nie będzie, ze najwyżej 3200 i tak szacowała do samego porodu. NO i M się urodziła 3180.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    A mi mówiono, że Hanka będzie duża itp a urodziła się z waga 3350 g. 18 dni przed terminem:)

    tutaj pierwszy raz slysze o prawidlowym ostatecznym oszacowaniu wagi...
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    u mnie Jaga miala miec 3500g a miala 3250g
    Igor 3500g tyle ile na usg wyliczyli :)
    --
    •  
      CommentAuthordoti86
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Mój mały na dzisiejszym usg ok. 2700 gram :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Jezu, wróciłam właśnie do domu, ale ledwo ledwo, a chodziłam mało. Tak mnie bolał dół brzucha, spojenie i pachwiny, że na prawde ledwo szłam :( Masakra jakaś! Z Majką bolało, ale jakoś po 30tc, a nie w 22! Wy też tak macie? Czy to coś niepokojącego w tym tygodniu?:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorikaan
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    A ja musze się pochwalić, że zaczynam czuć ruchy !! :D Właściwie zdziwiłam się, że tak szybko bo wszędzie napisane, że jak pierwsza ciąża to nawet w 20 tygodniu można dopiero czuć. No ale to ewidentnie to jest TO :)
    -- ,
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Co do cisnienia to w ciazy z Maksiem mialam mega niskie. Raz to poczulam sie tak fatalnie ze jak zmierYlam to gorne bylo 50 .... ale lekarz mowil ze to nie jest grozne. Ze najwazniejsze aby wysokie nie bylo. Teraz mam okolo 100/ 65. Tak zazwyczaj jest.
    ja mialam wizyte wczoraj. Maly wazy 2 kg. Noga idealnie na 33 tc, brzuszek o tydzien mlodszy, glowka o tydzien starsza. Czyli identycznie jak z Maksem.
    Przy czym waga szacunkowa Maksia byla 3400 a urodzil sie 3100. Wiec mysle ze teraz Aleks tez bedzie wazyl podobnie.
    Oczywiscie wczoraj znow lekarz mowil, ze brzuch mi zanika, ale ilosc wod prawidlowa. Jakos nie wydaje mi sie zeby miala maly brzuch....
    -- ,
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Ja dziś też na 90% poczułam ruchy. Rano jak jeszcze w łóżku leżałam. Z Marcelinka poczułam dokładnie 15t6d to teraz tydzień wcześniej; )
    Co do tego ciśnienia, to ja też zawsze miałam niskie ale aż tak mi to noe przeszkadzało. a teraz dosłownie każda zmiana pozycji z siedzącej na stojąca to zawroty głowy, ciemno przed oczami. Mam jeszcze inne objawy jak np. ciągle uczucie zimna, włosy mi zaczęły wypadać:( Mam nadzieję, że to tylko ciążowe dolegliwości a nie kolejna choroba.
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeApr 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Malisek ja dosc czesto tak mam ze czuję "cieżar" w dole brzucha jakbym tonowy kamień tam miała. Jest to nie przyjemne uczucie, ale to nie ból. W pachwinach ostatnio czuję kłucie i to boli. Jak się jedno z drugim zbiegnie to jest kiepsko:/
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Mi też ciężko, jakby mi brzuch na dół ciągnęło. No i mnie boli, każdy krok to ból. Odkąd wróciłam do domu to sie nie ruszam, bo każdy krok boli w brzuchu i pachwinach. Jutro rano dzwonie do mojego szpitala i zobaczymy, co oni na to.
    --
  1.  permalink
    Mi też brzuch ciąży i czasami jak za szybko wstane to mnie w pachwinach ciągnie.

    Ciśnienie to raczej mam niskie ale aż takiego niskiego to jeszcze nigdy nie miałam.
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    • CommentAuthorigni
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Ja dzisiaj też na kontroli byłam i bardzo się cieszę bo szyjka trzyma:bigsmile:
    W poprzednich ciążach na tym etapie (30 tydzień), zaczynała się już skracać.

    Hemoglobina wzrosła do 12 co też jest wielkim zaskoczeniem.

    Za to mam już wielki brzucho Kurtka to mi zaraz pęknie:shocked: dobrze, że się cieplej robi. Zaczynam te wielkość już odczuwać w plecach, więc czas na regularniejsze ćwiczenia. No i pocieszam się, że już tylko dwa miesiące zostały, no i może mi ten brzuch trochę zahamuje...
    •  
      CommentAuthorlampka2
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Malisek mnie pachwiny i uda bola jak po maratonie
    A mala jak w nocy przekladam sie z boku na bok lub wstaje to ciąży na maxa jak kamień i nawet zmiana pozycji sprawia ból. Co do wagi to w ciąży z synkiem.na 3,dni przed porodem miał miec 3600 .tak lekarka wymierzyla a urodził sie 4170. Wiec juz mam stracha ile jego siostrzyczka bedzie wazyc😞
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeApr 9th 2015
     permalink
    Dziewczyny a boli was krocze? Mam wrazenie jakbym przez tydzien z roweru nie schodziła.

    Treść doklejona: 09.04.15 23:36
    [quote=Malisiek][/quote]
    Jeśli bedziesz dzwonic daj znać co Ci powiedzieli.
    •  
      CommentAuthorHania89
    • CommentTimeApr 9th 2015 zmieniony
     permalink
    Dla mnie najbardziej nieprzyjemne były kopniaki między nogami- czułam jakby mi kopał maluch w szyjkę. Teraz trochę przeszło na szczęście.
    Apropo - czy którejś z Was lekarz powiedział, że ma nisko osadzoną miednicę? Ja usłyszałam takie stwierdzenie od 2 lekarzy + stwierdzono to przy badaniu tomokoputerem. Podobno tak mam i tyle, w niczym to nie przeszkadza. Ale ciekawi mnie jak to ma się do ciąży/porodu.
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Dziewczyny może w drugiej ciąży tak jest? Bo ja czasem mam wrażenie że mi dziecko wypadnie. Szczególnie jak mam pełny pęcherz czuje jakby mi dziecko szyjkę rozsadzało. Ginka mówi że to wynik ciąży i porodu,że wszystko się tam poobniżało. Ja się boję co będzie jak dziecko więcej będzie ważyć.
    --
    •  
      CommentAuthorserratia
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Ja po 20 tyg czułam jakby mnie ktoś rozrywał na pół przy każdym kroku. Taki ból miałam pod koniec pierwszej ciąży, teraz byłam zdziwiona czasem i natężeniem bólu. Wszystko szybciej się rozłazi przy drugiej ciąży.
    --
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    No ja tak też mam. Maksia czułam wyżej. I jak dziewczyny pisały, że dzieci gmerają im jakby w szyjce, to się zastanawiałam, że jak to. A teraz z Aleksem też czuję go dużo niżej. Napiera mi na szyjkę, kopie mnie w pachwiny i gmera właśnie w szyjce. Ale to nie są tylko moje odczucia, bo nawet po spodniach ciążowych widzę, że z Maksem mnie nie uwierały a teraz tam (gdzie jest pasek i zaczyna się na szmata) jest normalnie dziecko.
    Ale od 2 tyg. to się trochę zmieniło. Bo teraz Aleks kopie mnie na górze macicy i bardziej na brzuchu. Wcześniej po wnętrznościach mnie naparzał. Teraz w końcu te ruchy są przyjemne:bigsmile:
    -- ,
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Ja jestem Ciekawa wagi Frania, bo ostatnio był ważony na połówkowym, ciekawe ile będzie miał w poniedziałek.

    Kurcze zaczęły się u mnie skurcze łydek, wczoraj złapał mnie w prawej nodze dziś w lewej i mięśnie teraz bolą okropnie :angry:
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeApr 10th 2015 zmieniony
     permalink
    nataliaa_: mnie Jaga miala miec 3500g a miala 3250g Igor 3500g tyle ile na usg wyliczyli :)

    U mnie w 38 tc 5d wyszła waga 3300 g (wg gina błąd +/- 300 g). 8 dni później urodziłam syna z wagą 3060 g (dł. 50 cm, obw. główki 32 cm).
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja wczoraj w końcu doczekałam się wizyty u dermatologa z tą moją swędzawką.
    jak Pani dermatolog zobaczyła moje ciało i rany na nim (jak to ona nazwała wyrwy i wydrapania ) to na początek dąła mi maść na to, aby mi blizny nie zostały (choć oczywiście nie obiecała) - Fucidin.
    Poza tym- oczywiście tak naprawę cholera wie w 100% skad ta swędzawka, ale powiedziała, ze po zbadaniu i wywiadzie wg niej to jest po prostu reakcja hormonalna organizmu i będziemy próbować złagodzić, ale z lekami nie poszalejemy - bo ciąża.
    No i tak. Oczywisćie wszystko co stosowałam - odstawić. Kupiłam sobie następną porcje dermokosmetyków - pod prysznic żel Mediderm, do ciała krem Mediderm - (to sa kosmetyki dla osób z AZSem), do głowy Physiogel, do smarowania podrapanych i swędzących zmian - Tanno-Hermal, poza tym jeszcze jakies sterydy w spray'u - wyjątkowo, jak już będę umierać ze swędzawki.... i za miesiąc kontrola.
    Jak mój mąż zobaczył tę torbę z apteki, to prawie zemdlał ;-)))
    No nic - lece się smarować ;))
    Aha, jeszcze ważne (tak o tym wszystkim pisze, bo może komus się przyda ;-) - ubierać się w jasne , bawełniane/jedwabne/lenne ubrania (ja mam oczywiście głównie czarne :/), dieta jak dla AZS - czyli zero cytrusów, kakao, czekolady, czerwonego wina, kawy, owoców malopestkowych (ja grzesze tylko kawą - i tu raczej nie przestanę ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Ulcia, witaj w gronie AZSowców- mam nadzieję, że już teraz będzie lepiej!
    --
  2.  permalink
    Ul_cia: do ciała krem Mediderm

    Ula, ja miałam koszmarną swędzawkę w ciąży z Jankiem, i właśnie ten krem mnie ratował. Bo to ten w takim dużym okrągłym pudełku, tak? No to to był jedyny krem, który działał, oprócz robionej na receptę maści.
    no i pocieszę Cię, że u mnie apogeum było ok 20-25tyg, wyłam dosłownie. potem zaczęło być lepiej.
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    cerisecerise: Bo to ten w takim dużym okrągłym pudełku, tak?

    tak
    cerisecerise: apogeum było ok 20-25tyg, wyłam dosłownie. potem zaczęło być lepiej

    Matko - żeby przetrwać, u mnie właśnie od tygodnia się jeszcze pogorszyło (po 20 tyg) i już spie tylko po 2-3 h bo się drapie :/
    MrsCreme: witaj w gronie AZSowców- mam nadzieję, że już teraz będzie lepiej!

    Borykasz się z TYM??? Matko! Współczuje każdemu, kto ma problemy skorne!!!
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Kurcze od samego czytania zaczynam się drapać :tongue:
    --
  3.  permalink
    Dzień dobry kobietki :) Ja dziś będę chyba miała swoje zakończenie ... zrobiłam ostatnią betę mam nadzieję, że spadła ... już się nie mogę doczekać kiedy do Was wrócę ..dalej Was podczytuje :) i z całego serca życzę wszystkim bezpiecznego dobicia do brzegu
    Pozdrawiam
    Natalia:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    kredowatablica: Dzień dobry kobietki :) Ja dziś będę chyba miała swoje zakończenie ... zrobiłam ostatnią betę mam nadzieję, że spadła ... już się nie mogę doczekać kiedy do Was wrócę ..dalej Was podczytuje :) i z całego serca życzę wszystkim bezpiecznego dobicia do brzegu
    Pozdrawiam
    Natalia:wink:

    Ja wierzę, że szybko do nas wrócisz :kissing:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeApr 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Moja ciąża jest tak nudna, że bardziej być chyba nie może...

    Jedyne co mi dolega to sapanie po wejściu na pierwsze piętro i tańce naszej królewny w brzuchu, która praktycznie całymi dniami nie daje o sobie zapomnieć :wink:

    W przyszły piątek idę na tę nieszczęsną glukozę - mam nadzieję, że dam radę, bo na samą myśl mi już słabo, chociaż poprzednim razem obyło się bez żadnych problemów, liczę na to, że teraz będzie tak samo.
    No, a w poniedziałek 20.03.2015 mam wizytę z pełnym USG- już się doczekać nie mogę :smile:

    W ten weekend mam zjazd i tak mi się nie chce jechać, że szok- z brzuchem i ciągłymi kopniakami małej to już nie jest takie fajne wysiedzieć na tyłku pełne dwa dni, ale dam radę, bo jakież ja mam wyjście... :wink:

    W ogóle to może któraś z Was zna kogoś, kto pisze prace za kasę, bo mam do napisania referat na następny zjazd (24.04.), na 22 strony i nie mam weny do tego w ogóle, dodatkowo moje odmóżdżenie ciążowe i rozpoczynająca się na dniach budowa tego nie ułatwiają... Może ktoś coś... ? To tylko referat, a dla mnie to jak doktorat na dzień dzisiejszy... :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Ulcia oby Ci pomogło. Mi się niedawno zaczęła ale już teraz nie ma sensu kupowania leków/ kremów :)
    Tak samo jak to moje pieczenie pod żebrami juz nie ma sensu diagnozowanie, a najprawdopodobniej młody skopal mnie po wątrobie i juz ma dość...


    Moje dziecko pokazało w końcu buzię na 3d no i po samym obrazie z usg juz widać jaki to pulpet ( zdecydowanie większy niż siostra)
    Na dzień dzisiejszy 3930 :devil:
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Środa: W przyszły piątek idę na tę nieszczęsną glukozę - mam nadzieję, że dam radę, bo na samą myśl mi już słabo, chociaż poprzednim razem obyło się bez żadnych problemów, liczę na to, że teraz będzie tak samo.

    Też się bałam a nie było tak źle, głowa tylko trochę bolała i lekko muliło :bigsmile:
    flavia: Moje dziecko pokazało w końcu buzię na 3d no i po samym obrazie z usg juz widać jaki to pulpet ( zdecydowanie większy niż siostra)
    Na dzień dzisiejszy 3930 :devil:

    Piękna waga, ciekawe ile jeszcze przykoksuje :tooth:

    Dziewczynki a możemy jeść makrele wędzoną? Nie wiem właśnie jak ona jest wędzona :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorflavia
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Misinka ją obstawiam ze mniej jak 4,5 się nie urodzi :P:P

    Teoretycznie jedzenie wędzonego jest ryzykowne ze względu na toxo
    Jak ja łososia nigdy nie lubiłam tak w tej ciąży żyć bez niego nie mogę
    i toxo się nie zaraziłam, ale oczywiście każdy robi jak uważa:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsCreme
    • CommentTimeApr 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Ul_cia: Borykasz się z TYM??? Matko! Współczuje każdemu, kto ma problemy skorne!!!


    Ulcia, patrzac na syna znajomych to mój AZS to pestka. Mi się zbiera- w zgięciach łokci, kolan, na twarzy, teraz męczy na podeszwach stóp. Bywała prawdziwa masakra na łokciach, też się medidermem ratowałam...

    Ja uwielbiam wędzone ryby, ale przy różnych opiniach zdecydowałam że nie będę jadła wędzonych ryb w ciąży. To nie tylko wirusy, ale też substancje szkodliwe dla dziecka.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    flavia, no to rzeczywiście szykuje Ci się pulpecik :smile:



    Ja w tej ciąży nie mogę opanować się i nie jeść "Milkiłejów", tych maluczkich batoników... :shamed:
    Co jestem w Biedronce to biorę po 10 sztuk, co by mi nie zabrakło.. :devil:

    I chyba dzisiaj się zważę, bo coś mi się zdaje, że waga w końcu (niestety) ruszyła...
    --
    •  
      CommentAuthormisinka28
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Środa: Ja w tej ciąży nie mogę opanować się i nie jeść "Milkiłejów", tych maluczkich batoników... :shamed:

    Ja ostatnio objadam się Kinder Bueno :bigsmile:

    To nie będę ryzykować z tymi rybami. Dziś na obiadek mam dorsza ale normalnego :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthoranula36
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    flavia: Na dzień dzisiejszy 3930


    :shocked::shocked::shocked: a ja myślałam że mój Janko będzie spory, tylko dlatego że większy od Julki.... a tu taki taki klocek! powodzenia!

    co do tych różnych dolegliwości ciążowych to potwierdzam i ja, że w drugiej ciąży jest mi o wiele ciężej i boleśniej, ból dołu brzucha jakby mi ktoś pod skórą płytę chodnikową wszył, kłucia szyjki bez ruchów małego nie do zniesienia a jego gmeranie w szyjce powoduje krzyk i łzy same się cisną... czasem daję radę i jakoś się turlam, ale są momenty, że... zamieram w pół kroku i blagam, żeby mnie ktoś dobił :wink:
    a przy tym wszystkim moja żelazna szyjka, która była przyczyną cc poprzednio również nie zamierza odpuścić tym razem, także nastawiam się na cc przed weekendem majowym

    chyba jednak zdecydujemy się na Gametę łódzką, 30 min drogi, piękny nowoczesny przyjazny szpital, poprzednią ciąże tam prowadziłam (dzieki nim w ogóle była ciąża) ale nie było jeszcze porodówki, a teraz wszystko działa i wydaje się być w jak najlepszym porządku :smile:

    Ula za każdym razem jak czytam o twojej swędziawce to sie potem nie mogę przestać drapać! :wink:
    współczuję, oby ci przeszło wkrótce
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeApr 10th 2015 zmieniony
     permalink
    Ja najbardziej zajadam się takimi ciachami co kupuje w supermarketowej piekarni - czekoladowe z podwójną czekoladą - niebo w gębie! Albo muffinki czekoladowe z jej kawałkami. Do tego mleko czekoladowe :> A na przekąski m&msy niebieskie, draże kokosowe, wafelki albo czekolada lindor. Swoją drogą musze iść do sklepu, bo na dzisiaj nie mam nic pysznego! :tongue:
    A na plusie mam 5kg. Przez ostatnie 2 tygodnie przywaliłam 3kg..
    .
    Do szpitala jednak nie dzwonie w sprawie tych bóli przy chodzeniu. poczytałam troche w necie i niby to normalne. Za dwa tygodnie mam wizyte, to sie dopytam.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    ULCIA, kurde, ale masaka z tym drapaniem. Współczuje :/ to idzie zwariować. Jak miałam kiedys pokrzywie to było jak tortury...
    .
    AKIRKA, ja mam niskie ciśnienie. W ciazy 90/50 standardowo. Jak juz tu kiedys wspominałam, pamiętaj, ze jeśli będziesz miała CC, to moze ci jesCze bardziej spaść i możesz sie złe poczuć juz leżąc na stole (ja miałam uczucie duszenia sie i tracenia przytomności). Anestezjolog sam pewnie zareaguje, ale ja dałam znać, ze mi słabo.
    Uprzedź najlepiej przed zabiegiem.

    Treść doklejona: 10.04.15 13:49
    FLAVIA, a gdzie w końcu rodzisz?
    •  
      CommentAuthordżasti
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Ja, odkąd w trakcie swędziawki, nogi pumeksem podrapałam, to już się z drapaniem ograniczam. Choć uiwlbiam to i uwielbiałam przez całe życie, to teraz nie zacyznam się drapać, co żeby ochoty sbie na dalsze drapanie nie robić. Tylko, że mnie najbardziej swędzi właśnie jak zaczynam o tym myśleć i się drapać.
    -- ,
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Ul_cia: Kupiłam sobie następną porcje dermokosmetyków - pod prysznic żel Mediderm, do ciała krem Mediderm


    Ulcia ja też polecam ta serię. Moja mała ma silny AZS i póki co mediderm pomaga i na ogólny stan skory i na swedzenie. Mam nadzieję że i Tobie pomoze. Swiad jest czasem gorszy od bólu.
    •  
      CommentAuthoraffe
    • CommentTimeApr 10th 2015
     permalink
    Sledze caly czas forum, a szczegolnie co tam u FLAVI, bo mam podobny termin porodu, na 17.04 ( do listy sie jakos nie zdazylam dopisac). Czakam z niecierpliwoscia juz na pierwszy sygnal, bo ta ciaza mnie nie oszczedza. Zgaga meczy mnie juz od ponad 2 miesiacy dzien i noc, zaczynam odczuwac strach przed jedzeniem czegokolwiek :cry: Do tego to napinanie sie brzucha, co wieczor jest jak kamien, relaksuje jedynie kapiel. Ale jak czytam dziewczyny o tym waszym drapaniu to tez macie przechlapane. Mnie maz systematycznie cala oliwka smaruje i na szczescie moze dzieki temu problemow ze skora nie mam.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.