Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    A ja dalej leze i nic nie robie, korzystajac z mojej mamy ktora teraz "matkuje" mojej corce no i od razu po tygodniu lepiej, brzuch nie boli, szyjka nie kluje. Obiadki i wszelkie zachcianki mam spelnione od razu, no zyc nie umierac ;) tylko mojego meza nie mam przy sobie bo pracowac tez trzeba :p az sie boje co bedzie jak w niedziele wroce do siebie i sie skonczy leniuchowanie i znowu bede musiala wszystko robic z ta moja szyjka skrocona...
    Za to odnosnie agagi, w poprzedniej ciazy cierpialam na potege a teraz nic a nic, ale zeby nie zapeszyc to tfu, tfu... :p
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Misinko gratuluję!!!
    środa wreszcie co?
    Mój brzuch od ponad dwóch tyg nisko-a miałam naprawdę wysoko ale zgaga mnie moze z 5 razy dopadła i to tylko jak późno coś zjadłam, a że po 18 EJ już nie jem to jest ok
    po poludniu dziś na ktg a jutro wizyta u drugiego gina może coś się ruszy bo od dłuższego czasu czop odchodzi i nic po za tym
    ach te bobasy
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Cytrynko, poproś o dodatkowe przeciwbólowe. Nie warto się męczyć, zwłaszcza, że masz pod opieką dwójeczkę:)

    Dziś w nocy moja szwagierka urodziła Henryka, 12 dni po terminie:) I tak myślę jak bardzo ja bym nie chciała tak długo czekać na poród!
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015 zmieniony
     permalink
    Środa, taką samą komodę mam, tylko ciemną :wink: I powiem Ci, że świetnie mi się sprawdza przewijak położony na niej zamiast na łóżeczku, bo po pierwsze zupełnie nie nachylam się do małej podczas wszelkich zabiegów pielęgnacyjnych, z czego mój kręgosłup jest bardzo zadowolony :smile:, a po drugie wszystkie niezbędne akcesoria mam w pierwszej szufladzie i super wygodnie się do nich sięga mając dzieciaka na przewijaku.
    A wcale nie jestem jakaś wysoka - 164 cm. Także polecam taki układ :smile:

    Treść doklejona: 16.07.15 11:09
    Też Ci zdjęcie cyknęłam:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    blackbery, ja taki zestaw jak teraz przerabiałam przy Kali, tylko komodę miałam węższą, ale wyższą i sprawdził się przewijak na komodzie w 100 %, więc teraz już nie będę nic zmieniać i kombinować- wszystko trzymam w pierwszej szufladzie, czyli pod ręką, w drugiej i trzeciej są ciuszki małej i pieluchy tetrowe, pieluchy flanelowe i pieluchoceratki, więc wszystko pod ręką.


    a w brzuchu jeszcze meblowanie ;-)


    Pełną parą- mała nawet na chwilę nie daje o sobie zapomnieć, a wieczorem to już jest istny armagedon- wyobrażacie sobie, że przez te jej wieczorne harce nie możemy poserduchować :confused: , no nie idzie się skupić i już któryś wieczór z rzędu odpuszczamy... :devil:
    Jeszcze żeby ona tak z 10 minut to luz, ale ona jak tylko się położę to bite dwie godziny tak potrafi świrować :shocked:

    A ja dzisiaj wyszorowałam łazienkę, pomyłam podłogi, zaraz powieszę pranie, a potem idę z Luśką moją do basenu - mam ją w domu wyjątkowo, bo coś sobie w kolano wczoraj zrobiła, ale już śladu nie ma :tongue:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 16.07.15 11:15</span>
    Nie widzę zdjęcia :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Środa: Nie widzę zdjęcia

    Poprawiłam.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Nadal nie widzę, nie wiem czy tylko ja czy wszyscy? :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Ja już dwa prania rozwiesilam i po zakupy byłam a teraz z córcia winogron wycinamy na bajce bo gorąco na dworku
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Środa: Nadal nie widzę, nie wiem czy tylko ja czy wszyscy?

    Ja też nie :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Buu.. To coś mi nie wyszło. Może z telefonu mi coś nie zadziałało.
    Nie żeby to było jakieś strasznie ważne zdjęcie :wink:, ale poprawię na komputerze, jak wrócimy ze spacerku :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Ja dzisiaj na niby obiad mam kilogram bobu :wink:

    Zaraz idę wstawić, Kali zrobię jakąś jajecznicę , a potem biorę się za prasowanie, bo coś mi się nazbierało tego wszystkiego.
    A popołudniu to może wybierzemy się na jakieś lody...
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    A ja dziś sprzątam garderobę i wstawiam drugie pranie. Pogoda ładna, to wszystko szybko wyschnie :) już 2 duże reklamówki ciuchów do pck nazbierałam. Stanowczo mam tego za dużo! gdybym nawet wyjechała na 2 tyg z 2 dużymi walizkami i tak nie byłoby widać różnicy w ilości odzieży w garderobie... też tak macie?
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Ja tez mam zdecydowanie za duzo ciuchów, a potem mam oczywisćie dylemat, ze nie mam sie w co ubrać.
    Ponieważ sporo schudłam - to miałam kilka rozmiarów, które trzymałam "na wszelki wypadek". Potem sie wkurzyłam i jednak oddałam 5 wielkich niebieskich IKEA toreb komuś potrzebującemu. A w garderobie wcale nie zrobiło sie luźniej - a nadal nei mam co na siebie włożyc :devil:
    .
    Ja za to dzisiaj oczywisćie na słoneczku :))
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    I co, widać teraz to zdjęcie?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Black ale przewijajac Ole stoisz bokiem do przewijaka czy jak? No bo przewijak na komodzie leży bez sensu, tzn ja mam na łóżeczku i jest przodem do mnie a nie tak. Mam 167 cm wzrostu i absolutnie się nie muszę schylac Huga obrabiajac :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015 zmieniony
     permalink
    TEORKA: Black ale przewijajac Ole stoisz bokiem do przewijaka czy jak?

    No gdzież bokiem :tongue: To przecież bym sobie utrudniała zamiast ułatwiać.
    Z lewej strony komody są drzwi, tam se staję - jak najbardziej przodem do Oli :smile:

    Bokiem raz musiałam w knajpie jakiejś, bo tylko tak się dało położyć przewijak, który mi udostępnili. Tom się nagimnastykowała, a Olka nogami fikając też nie ułatwiała zadania :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    blackberry: Z lewej strony komody są drzwi, tam se staję - jak najbardziej przodem do Oli :smile:



    Aaaaa no to chyba, że ! :wink:
    Bo znam takie, co przewijają bokiem tylko dlatego że przewijak ma być na komodzie, a nie na łóżeczku i kropka ! :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015 zmieniony
     permalink
    To ja do tego tak zasadniczo nie podchodzę :smile: Tylko u mnie na łóżeczku średnio na jeża jest jak, bo ciasno w tym kąciku Oli i fotel mi też dojście do części łóżeczka zasłania. A fotel jest ok, bo Ola w nocy śpi w łóżeczku grzecznie, więc na fotelu karmię.
    A poza tym, to przez pierwszy miesiąc przecież ja dla Oli kołyskę miałam (z sentymentu bardziej, bo jeszcze mąż w tej kołysce był bujany dziecięciem będąc, uroczo wyglądała, ale niezbyt wygodne rozwiązanie), to musiał przewijak na komodzie wylądować i spodobało mi się :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 16th 2015 zmieniony
     permalink
    Nie no pewka :wink:
    Tak tylko mówię ogólnie, nie że o Tobie :wink:

    W sumie ja też zasadnicza nie jestem [tzn teraz], bo jak Ninkę do 15-go [sic!] msca życia przewijałam tylko na przewijaku tak Huga częściej na łóżku, macie, dywanie, sofie etc :tongue::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Dziewczyny a spotkałyście się ze zjawiskiem, żeby dziecko tuż przed porodem [ostatni tydzień ciąży] chudło w brzuchu ? :shocked:
    Bo hipotrofia to chyba nie na tym polega co nie ?
    A dziś mi bratowa opowiedziała jak jej bratowa [ :tongue: ] dwa dni temu urodziła córkę o wadze 2130 gr, która to córka 3 dni wcześniej wg szacunków USG [w tym samym szpitalu, na tym samym sprzęcie i robionych przez tych samych lekarzy] ważyła 3280 gr i nagle zaczęła spadać na wadze.
    Toteż dlatego szybko poród wywoływać zaczęli.
    Kurcze no pierwsze słyszę......
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Bardzo duża ta różnica …w 3 dni…. ? Bardziej podejrzewam jakiś błąd….. no bo jak to możliwe?
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    No ale właśnie ten sam szpital, ci sami lekarze, kilkukrotne usg bo byli zdziwieni, że dziecko "maleje".
    Wg mnie to mało możliwe raczej. A moja bratowa różne dziwne rzeczy opowiadać lubi, więc ten. Dlategom spytała :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Raczej niemożliwe0:)
    Ja po ktg z moimi stawianiami co na ok 40% się rysują
    szyjka skrócona palec przepuszcza -ją nie wiem te napisania czlasem sa bolesne i nie działają na szyjke fuck
    w pn kolejne ktg i jak nic się nie wydarzy to 27- go oddział
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Teorko jak też obstawiam błąd pomiaru. To co lekarze na usg podają to tylko szacowana waga, im wyzsza ciąża tym granica błędu wzrasta. Do niedawna lezałam w pokoju z dziewczyną ktorej miesiąc przed porodem oszacowali wagę małego na 4kg. Dwa tygodnie przed porodem szacowli na 3700, a dzien przed na 3500g i z taką wagą się urodził.
    Mnie ostatnio powiedzieli że w tym momencie mała ma 2100 g +/- 200g.
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    l ida, a jak dotrwasz do terminu to jest szansa żeby Cie puscili do domu i tam w spokoju czekala na rozwoj sytuacji?
    --
    •  
      CommentAuthorkoteczek1
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Dzis jestem znów po wizycie na 99 % bedzie dziewczynka bo już drugi lekarz potwierdził wiec można dopisać do listy :) dziewczyny czy 3.1 cm długości szyjki to krótka w 20 tyg ciąży ?
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    blackberry, wyobraź sobie, że my nawet sowy na ścianie podobne mieć będziemy jak Wy :wink:

    Jak już wszystko będzie na tip-top to Ci zdjęcie poglądowe zrobię :wink:


    TEORKA, ja Kalę też tak długo przewijałam TYLKO na przewijaku będąc w domu :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeJul 16th 2015 zmieniony
     permalink
    Libra ze względu na to że 1, 5 roku temu miałam cesarke mój lekarz uważa że poród siłami natury nie wchodzi w grę. Termin z om mam na 25.08 ale jeśli wszystko z małą będzie ok to cesarka będzie około 10.08 czyli czekają aż ciąża będzie donoszona. Nie ma szans żebym wyszła do tego czasu.
    •  
      CommentAuthorblackberry
    • CommentTimeJul 16th 2015
     permalink
    Środa, moja Ola te sowy uwielbia! Szczególnie tą nad przewijakiem, zawsze się w nią wpatruje i gada do niej, znaczy się tak guga na razie, ale przesłodkie to jest :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorl_ida
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Dziewczyny wiecie może czy niskie ułożenie główki ma wpływ na przepływy mózgowe????
    Młoda ma tak nisko główkę że po raz kolejny nie dało się zmierzyć tych przepływów.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Ja dziś po wizycie trochę się zmartwiłam, bo dzidziuś mały. Waży teraz 1260gr i ginka mówi że trzeba mocno obserwować przyrosty, bo z wymiarów wychodzi 29tydz. A wg terminu z usg już jest 31. Mam pić Medargin i więcej odpoczywać; ) Pocieszam się, że z M było to samo. Na tym etapie ważyła 1320gr i urodzila się 3180. Może po prostu mniejsze dzieci produkuję;)
    Szyjkę mam nadal ponad 4cm, więc luz.
    I_ida moja też ma bardzo nisko główkę, ale ginka nic nie mówiła o przepływach.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    akirka, ale skoro z wymiarów wychodzi 29 tc, a Ty jesteś w 29 tc to w czym problem, bo nie bardzo rozumiem...?

    Tym bardziej, że MIMO WSZYSTKO powinien liczyć się termin według OM, bo przecież ten z USG może zawodzić, no chyba że czegoś nie wiem...

    Ja niby według USG (i to trzech kolejnych) miałam termin za każdym razem na 10.07, ale nawet nie brałam go przez chwilę pod uwagę.


    Może masz skłonność do rodzenia maluszków :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    A ja czekam na wizyte z położną i jestem prawie godzine za wcześnie. Przesadziłam z zapasem czasu:confused: Sobie poczekam na swoją kolej..
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Środa, u mnie w usg z 10 i 12 tyg było 7 dni różnicy pomiędzy terminiem z OM i usg i wtedy bierze się pod uwagę termin usg. Więc ja już dziś zaczynam 31 tydz. Chodzi też o to, że dziecko do tej pory wymiarami było na czas, a nawet wyprzedzało a teraz spowolniło, choć nadal jest w normie.
    U mnie tak samo było w pierwszej ciąży tzn. tydzień różnicy pomiędzy terminami i urodziłam jednak w tym z usg. Dlatego tak bardzo się nie przejmuję tą wagą i pomiarami.
    --
    •  
      CommentAuthorŚroda
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    No nie wiem, dla mnie branie terminu z USG to nie najlepszy pomysł, bo tak jak pisałam różnica wychodzi czasem bardzo duża i człowiek się stresuje niepotrzebnie. Według Ciebie urodziłaś w terminie z USG, według mnie przenosiłaś tydzień tak jak ja w pierwszej ciąży...
    Każdy inaczej interpretuje.
    Poza tym, jesteś w 30 tc, mimo iż tak jak uważasz zaczynasz 31 tc, to nadal jesteś w 30 tc, a to tylko tydzień do tyłu z wymiarami (które nota bene są tylko pomiarami "mniej więcej", no i według OM nadal są OK).

    A dzieci różnie przybierają, zgadzam się z tym, że trzeba monitorować, ale wydaje mi się, że na panikę jeszcze za wcześnie...

    Nasza mała za każdym razem wyprzedzała termin według OM o tydzień, a w 37 tc wymiary odpowiadały terminowi tydzień po terminie z OM, więc bardzo zwolniła, na ostatnim USG z 39 tc termin porodu potwierdził się z tym z 37 tc, ale ja ich w ogóle nie biorę pod uwagę- najwazniejsze, że rośnie.

    A tak w ogóle to jestem zdania, że powinno się trzymać jednego terminu i według niego oceniać stan dziecka itp., no i ja mimo wszystko jestem za terminem z OM, ale to tylko moje zdanie.
    --
    •  
      CommentAuthoriris30
    • CommentTimeJul 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Sroda, zgadzam się z Toba, ale tylko w przypadku regularnych cykli najlepiej 28 dniowych (lub coś około). W przypadku gdy jednak owulacja wystapiła dopiero ok 30dc to termin OM może być bardzo mylący. Na naszym forum jest wiele dziewczyn, które miały przesuniętą owulację :)
    My np nie mamy OM, bo miesiączki po poronieniu nie było, a krwawienie poronne to nie miesiączka i dlatego trzymamy się terminu z usg genetycznego (wielu lekarzy właśnie ten termin preferuje).
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Ja też jestem za tym, aby trzymać sie terminu OM, chyba że owulacja była późno.
    U mnie w szpitalu biorą pod uwage termin z usg, a ja, mimo że to jedynie 2 dni różnicy, licze tygodnie według OM.

    I już jestem po wizycie. Mała już się wstawia w kanał, 1/5 głowki już tam jest. Niby niewiele, a sie ciesze:tongue: Ale po odczuciach tak myślałam, że sie wstawia, bo ostatnio chodzenie i wstawanie boli jak cholera.
    Położna mówiła, że jak za 2 tygodnie nadal bede w ciąży to żebym wróciła na kolejną wizyte. A potem jakbym chciała, moge przyjść w 40tc na masaż szyjki. Aż sie zdziwiłam, że jest taka opcja, bo myślałam, że będą czekać z tydzień po terminie zanim coś zaproponują ;)
    --
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    W moim przypadku termin OM też jest mylący, bo ja z kolei mam krótkie cykle i szybką owulację. Wiem dokładnie kiedy był skok, więc ten termin z USG jest u mnie jak najbardziej wiarygodny. Tak jak w pierwszej ciąży.
    Lekarze przyjmują, że jeśli te terminy różnią się powyżej 7 dni to przyjmuje się termin Usg,jeśli poniżej to OM. u mnie jest na granicy.
    I ja absolutnie nie panikuję, ważne że dziecko przybiera. Po prostu jest z tych mniejszych, ale może dłuższych (bo M też 56cm mierzyła i zawsze długą kość udową miała; )
    --
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Ja tam nie patrzę na termin z usg-bo już bym była dwa tyg po terminie,Ale cykle 27 dniowe z Owu w 13 dc, dziecko. Po prostu duże
    dziś na usg maluszek waży 4200 g -no stwierdziłam że się pan dr pomylił albo usg kłamie...
    Ktg dziś pokazało 4 skurcze do 80% Ale krótkie więc to jeszcze nie to., ale jednak mocno je czuję bo co ok 10 minut takie mam
    wód jeszcze sporo więc czekamy...
    --
    •  
      CommentAuthorewelissa84
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Melduje sie i tutaj:):swingin:
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Ja z kolei preferuje wyznaczanie terminu porodu wg metody roetzera jesli ktos sie obserwuje. Przy moich ksiazkowo regularnych cyklach termin ten pokryl sie z OM, ale przy nieregularnych moze byc bardzo pomocny ;)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Akirko, a acard bierzesz?
    Moja corcia w 29tc wazyla 900g,tez brałam medargin do końca i acard do 37tc.
    •  
      CommentAuthorakirka
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Montenia, ginka powiedziała, że na aspiryne za wcześnie i coś jeszcze o moim ciśnieniu wspominała, że niezbyt korzystnie by wpływała.
    --
    •  
      CommentAuthordaga310
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    ja też najbardziej pod uwagę biore termin z OM, bo z usg to różnie u mnie wychodziło, raz 3 listopad, raz 25 pażdziernik, a na ostatnim w 20tyg 6 listopad
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    A ja od 2 tygoddni mam Luteine dopochwowo i jeszcze gynoflor. Od tego czasu mam taki wodnisty sluz w tak duzej ilosci ze wkladka nie wytrzymuje i musze ja co chwile zmieniac i normalnie mam prawie wrazenie ze to jak wody sa... Mialyscie tez tak?
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeJul 17th 2015 zmieniony
     permalink
    Termin wg OM można brać pod uwagę tylko przy cyklach z owulacją około 14 dc (+/- kilka dni). Jeżeli kobieta miewa owulacje po 20 dc, albo koło 30 dc(bo takie się zdarzają), to lepiej wyznaczyć termin porodu wg dnia szczytu śluzu albo pierwszej wyższej temperatury (jeżeli kobieta się obserwuje) - bo w takim przypadku termin wg OM będzie niemiarodajny. Np. przy cyklach z owulacją koło 30 dc mamy już 2 tyg. róznicy in minus względem domyślnej książkowej owu w 14 dc, jaką przyjmują ginekolodzy.
    •  
      CommentAuthorrybcia82
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Po luteinie tak jest
    aż myślałam nieraz ze to wody ale nie :-D
    --
  1.  permalink
    Zwalniam listę! Tadzio urodził się 17.07 o godzinie 9:20, przez CC. 3240g, 54 cm, 10 pkt., musiał być godzinę w inkubatorze bo miał owiniętą szyję pepowina i woleli go poobserwować i dogrzać ale wszystko ok. Ja jakoś dycham;)
    --
    •  
      CommentAuthorewelissa84
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Gratulacje!:flowers::flowers::flowers::rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthormońka
    • CommentTimeJul 17th 2015
     permalink
    Figowa mama serdecznie gratuluję!
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.