Środa boska jesteś, mówisz i masz ooród się zaczyna.
Podobno po pęknięcia pęcherza nawet jak sie poda mało oxytocyny to skurcze ruszają, także pewnie dzisiaj przytulisz Maluszka.
Ja też już bym chciała... Eh

Ul_cia podoba mi sie Twoje podejście do "3" niby ciąży, a ja sobie myślę że trzeba być dumnym z trzeciego dziecka, bo fakt faktem nie każdego na taki wydatek stać, ja wiem że sie tak nie powinno rozważać ale mimo wszystko w pracy mam znajome, ktore tylko ze względów finansowych nie zdecydowały sie na kolejne dziecko, także z każdej strony same powody do dumy i noszenia korony wysoko ;)

Ewasmerf w enel medzie jak masz skierowanie na badaniaod swojego lekarza prowadzącego to możesz jeż zrobić w ramach pakietu, nie musisz - jeśli nie chcesz prowadzić podwójnie karty ciazy.
Ja tez prowadzę ciąże prywatnie, a badania i USG wykonuje na abonament.

Upewnij sie jeszcze co do swojego pakietu ale z tego co pamietam to taka opcja dotyczy nawet najniższych abonamentów.

Ja jestem przeciwnikiem częstych USG, niby nie szkodzi ale widzę ze mi sie dziecko rusza nerwowo, wygina jak mam USG wiec wydaje mi sie, ze ona wie ze coś sie dzieje, coś tam odczuwa. Cieżko stwierdzić co. Dlatego ograniczyłam badania do minimum, ale i tak więcej niż 3 mi wyszły, tyle że nie mam USG na każdej wizycie tak jak inne dziewczyny, ale wiem ze czasami takie podglądanie jest mamom bardzo potrzebne żeby były spokojne.

Motylica, wiem, ze moge wlasnie przyniesc skierowanie od swojego lekarza, ale enel-med mnie wkurza z tym usg - osobno usg jest robione, nie mam takiego uczucia ze jedna i ta sama osoba prowadzi moja caze. a prywatnie u mojego gina to ide i on od razu robi usg. ta polityka enel-medu mi za bardzo nie odpowiada - ide do gina, on zleca badania, wypisuje skierowania, wiec czekam na termin usg, potem zas termin u gina - pomieszanie z poplataniem jak dla mnie. a moj gin prywatny ti i w szpitalu praktykuje, wiec koniec koncow pewnie zrobi mi cc, i lepiej jest jak w szpitalu jest wasz lekarz, przechodzilam z pierwszym dzieckiem i opieka jest duzo lepsza jesli wasz lekarz praktykuje w szpitalu. nie od dzis wiadomo, ze reka reke myje, zwlaszcza w srodowisku lekarskim.

Środa trzymam kciuki aby samo się rozkrecilo :-)

Agnike: Moje dziecię na 85% usg śpi

moje dziecię też tak spało :)

Moja Nina też zawsze na USG spała. I jak słyszałam, że dziecko to usg odczuwa jak przelot samolotu nad głową to się bałam, że ona głucha może....:)
Spała jak susel, Hug w sumie też.
Oba póki co bardzo grzeczne i spokojne

Madzia kciukam dalej!! Oby ta indukcja jak najbardziej łagodna była.

Uf..no to jest dla mnie nadzieja ..

Dostaje właśnie kroplówkę w pompie , ale zapis póki co z granicach 20- 30, podobno to chwile trwa zanim zaczyna działać.


Ja skurcze odczuwam, boli mnie brzuch okresowo, ale na KTG praktycznie ich nie ma.
Przed chwilą zwiększyła mi dawkę- może to przyspieszy coś.

Dzięki za kciuki!

Moi rodzice zabrali synka na mały wypad wakacyjny na 3 dni. Myślałam, że fajnie tak odpocząć na końcówce ciąży ale mnie się nudzi . . . cicho w domu jak nigdy, szkoda że mężu w pracy

Melduje skurcze co dwie minuty, ku...wy bolesne, że nie wiem co.

Zaraz mnie wezmą na badanie chyba szyjki, bo wody ze mnie lecą i śluz i w ogóle jest wesoło, chociaż boli jak cholera

Ciekawe, jak tam rozwarcie. Bólu współczuje, ale porodu zazdroszcze :P Kciuuuuki!:)

A jak tam Iris?

karolciat , mnie już odłączyli od KTG i mam chodzić, ale to nie takie proste

Środa: karolciat , mnie już odłączyli od KTG i mam chodzić, ale to nie takie proste

to i tak dobrze że piszesz mną tak oxy sponiewierało że nie miała z bólu siły odpowiadać sensownie na pytania byłam w "bólowym amoku"
szkoda że od razu dali Ci kroplówki chyba jest jakiś czas jaki można czekać od odejścia wód

Ciekawe ile już masz cm :)
Przy tak częstych skurczach pewnie już sporo (chociaż w sumie ja przy rzadkich miałam 7-8 cm).

Mam nadzieję, że nawet na partych nadawać tu będziesz

No właśnie nie wiem jakie rozwarcie, czekam aż mnie zabiorą na badanie.
Nie, przy partych to już raczej nie dam znać...

Środa kibicuję szybkiego rozwiązania.
Pozostałym dziewczynom gratuluję z narodzin ich maleństw.

Ul_cia: Uwielbiam relacje na gorąco z porodówki!

i ja zaglądam coby powspominac te adrenalinę! Sroda- trzymam mocno kciuki i podziwiam rowniez ze piszesz
ja nie bylam w stanie od poczatku jak sie zaczelo ...telefon zszedl na dalszy plan i wpadlam w czarna dziure
tylko skupiona na sobie i dziecku...tylko tel do mamy zeby do Agatki przyjechala ;)
nosz kurcze , zdenerwowalam sie ze jeszcze cie nie wzieli na porodowke!!! tam juz bys miala spokoj i poczucie ze zostajesz do konca
takie bezpieczenstwo

misinka- gratuuluję!! na pewno jestes zmeczona, ale szcczesliwa!! :))

ach- Ewasmerf- cudowne wiesci kochana!!

Chyba już prze, bo milczy od dłuższego czasu
Ciekawe czy druga córka będzie taką samą kruczoczarną pieknotą jak Kalucha

misinka gratuluję!
środa kciuki jeszcze mocniej zaciskam!
basita za Ciebie też! oby szybko poszło!

Dziewczyny, zaczęłam się stresować! Jak tak dalej pójdzie to zaraz będę w 10. A dziś tak się źle czuję, brzuch mam bardzo twardy, leżę cały dzień a już bym chyba musiała powoli się ogarniać z jakąś wyprawką.

O rajuniu, myślałam że to już. Ale fajnie, że masz zzo. Teraz powinna się szyjka raz dwa otworzyć

Basia za Ciebie też kciuki!!

Aż mi się rodzić zachciało, serio

No ciekawe jak tam środa, na bank już prze albo tuli maluszka ;-)
Basita szybko u ciebie też się ruszyło, obyś się długo nie męczyła ;-)
_
u mnie po podaniu oxy i przebiciu wód urodziłam dopiero po 46h grrrr
oby u was dziewczyny było szybciej ;-)

Kurczę ale tu się ruch zrobił, wszystkie chcą rodzić ja za pranie i pakowanie torby wezmę się od sierpnia bo wtedy będziemy już na nowym mieszkaniu, niedługo się przeprowadzamy więc teraz bez sensu to wszystko ogarniać a potem przenosić.
Kciuki za rodzące!

Środa, no piękna relacja ale Ty sie dziewczyno uwijaj tam bo Ty dzisiaj musisz urodzić.

Fajnie, że znieczulenie masz, jednak kilka godzin bolesnych skurczy i 4 cm rozwarcia trochę deprymuje, zwłaszcza ze tak często masz te skurcze i nie ma jak odpocząć.

Bastia a nie chcieli jeszcze jakoś utrzymać tej ciazy? Troszkę szybko Maluszek wychodzi.

Ale tu ruch jak na marszalkowskiej sie zrobil
Trzymam kciuki dziewczyny!

Gratulacje! Szybko poszło