Dzięki za wyjaśnienie.

To trochę mnie uspokaja, że jeszcze pare dni i ciąża będzie donoszona. Jednak pomimo tego, że jestem w szpitalu łapie mnie stres, że coś przegapię.

Jest serduszko! :) termin na 7.02.17, wg USG 6t2d :)

Sewila na pewno w szpitalu masz wiecej czasu na wsluchiwanie sie w siebie niz w domu z mlodym czlowiekiem ktory absorbuje wiekszosc czasu w ciagu dnia. I na pewno wiecej odpoczniesz. Juz niedlugo.

A mnie zaczyna kregoslup dokuczac:((

Widzę, że temat twardnienia brzucha jest poruszany to zapytam :) Tak gdzieś od 16 tyg zaczęłam odczuwać takie miejscowe twardnienie na brzuchu..jakby mi ktoś włożył kamyk pod skórę...miało to średnicę tak 3cm. Zgłaszałam to ginowi to powiedział, że to są takie skurcze tych aktywnych obszarów na macicy i jest to już przygotowanie pod kątem porodu. Im dalej jestem w ciąży tym te obszary są większe...to twardnienie odczuwam zazwyczaj wieczorem jak się położę i nieraz obejmują obszar wielkości dłoni. Wizytę mam w następną sobotę to zgłoszę to lekarzowi ale zastanawiam się czy jest się czym martwić czy to normalne ?

imagnolia dopisałam Cie i GRATULUJĘ oczywiście :)

pani dratewkowa - myslę ze akie punktowe twardnienia macicy to nic złego, takie skurcze stawianie się to jest taka jakby fala rozchodząca się stopniowo po całej macicy, brzuch jest przez chwile twardy jak skała po czym odpuszcza

Wiadomo, że obojętnie czy będzie synek czy córka. Córkę już mam, ma 4,5 roku. Miałam z nią nieprzyjemne mdłości od 7 do 16 tygodnia i w tym wymioty, a teraz juz od 6 tygodnia cierpię, 24h nudnosći i odruchy wymiotne, nie mogłam pracować i w końcu biorę leki przeciw mdlościom. To chyba tak znów na dziewcyznkę ;) tylko dlatego podejrzewam własnie tą płeć :)

imagnolia: To chyba tak znów na dziewcyznkę ;)

eee, przy chłopakach też się rzyga


Dziewczyny, a podpowiedzcie mi jedną rzecz. bo biję się z myślami już chyba ze 2 tygodnie.
mam zaplanowany kurs, który wypada w środku 14tc oraz 19 tc. szkolenie i na siedząco i w terenie, raczej intensywne, plus lato.
i nie wiem czy sobie odpuścić czy też nie.
na tak przeważa fakt, że jeśli go teraz nie zrobię to przez najbliższe dwa lata raczej też nie [szkolenie wyjazdowe a gdzie kp... gdybym przełożyła na następny rok].
na nie są mdłości i wymioty oraz fakt, że mam na prawym jajniku torbiel do obserwacji. no i ten jajnik mnie pobolewa od czasu do czasu. gin nic nie mówił, że mam jakoś szczególnie uważać na tą torbiel bo póki co do obserwacji, a czy rośnie będę wiedzieć na kolejnych wizytach...
i nie wiem czy sobie nie odpuścić ze względu na tą torbiel???
jak myślicie?

Imagnolia ja w obu ciazach czuje sie identycznie a plec dziecieci rozna;) Ani z cora ani teraz nie mialam ani pol mdlosci, w obu mnie odrzuca od miesa. Takze nigdy nie wiadomo.

Skapula rwa kulszowa to to nie jest a kregoslup juz moj pewnie nadwyrezony troche i daje o sobie znac:(.

acia to jeszcze Ci podpowiem pokrzywe i zrób sobie poziom żelaza, bo wbrew pozorom poziom zelaza może być ok a potrzeba więcej kwasu foliowego, wit B12

Treść doklejona: 16.06.16 15:10
co do wymiotów i płci to ja pierwsza ciąża do 20 tyg strasznie az w szpitalu lądowałam, druga ciąża, do 12 tyg, trzecia mdłości na początku teraz nic ;) a same baby ;)

mooniia: elfika jeśli torbiel nie stwarza zagrozenia ciąży, nie masz skurczy, krwiaka itd.

skurczy nie mam, ale czy torbiel się nie rozrosła dowiem się 29.06, a wyjazd 11.07 i do przejechania ponad 200km. no i nie da się robić szkolenia na pół gwizdka bo to z zepsem impreza jest...

Acia, Imagnolia, z Bianką rzygałam do 18 tc. teraz jest tak samo. nawet tego samego dc zaczęłam... także pierwszy zjazd zaliczę bankowo jeszcze z mdłościami...

imagnolia: Ty będziesz prowadzić ten kurs czy w nim uczestniczyć? Wiążą się znim opłaty? Możesz się np zapisać, a jeśli by Twoj stan Ci ostatecznie nie pozwalał jechać to odwołasz.

ja będę uczestniczyć, koszt ok 4000 [1000 zaliczki już poszedł], co też jest słabe biorąc pod uwagę wydatki jakie nas czekają. co do ewentualnej rezygnacji to nie ma problemu. pełen komfort jeśli chodzi o organizację.

mnie najbardziej martwi to, że ten jajnik momentami nawala mnie konkretnie. przez większość czasu czuję go...

Zostałam zwolniona do domu. Z nakazem oszczędzania się. Gorzej, bo trochę martwię się faktem, że 1,5tyg mała nie przybrała. u lekarza 1,5tyg temuż miała 2150g, dziś miała. 2160g. USG robił mi mój lekarz prowadzący, a sprzęt powiedział, że ma taki sam jak w szpitalu (chodzi o model i firmę). Na razie kazał się nie martwić, za tydzień mam wizytę u niego i powiedział, że zobaczymy czy młoda przybrała i ile. Jeżeli w ogóle bądź za mało to będziemy myśleć. Na dzień dzisiejszy powiedział tylko, że pomiar błędu usg wynosi na tym etapie około 300g

Sewila mi tak Marysia nie rosła suma summarum miała się urodzić z waga 2200 (36,6tc) a okazał się, ze ważyła 2700

Wredi są kalkulatory, teoretycznie licz min 60% na 48 godz czyli coś ok 5 tys powinno być. Mogła mieć później owu stad takie zakłamanie terminu . Pęcherzyk chyba odpowiedni o bety

Monia dziękuję za słowa pocieszenia

Skapula fakt, lekarz mi mówił, że na tym etapie faktycznie już są błędy pomiarowe.

Skapula nie mam pojecia. Nie pale itd. Nie ma tego duzo. Na usg widac kilka jasnych plamek na lozysku, to maja byc te zwapnienia. Podobno na tym etapie moze juz tak byc. Przeplywy sa ok wiec mam sie nie martwic

Zwapnienia często występują u ciężarnych z cukrzycą ciążową. Ja tak miałam z Ludwikiem. Łożysko po urodzeniu nie wyglądało za dobrze, całe zwapniałe. A z Ludwikiem miałam cukrzycę ciążową.

ja właśnie miałam cukrzycę ciążową, choć wyniki cukrów były super i wystarczyła tylko dieta, to łożysko było bardzo zwapniałe (a poród w nieskończonym 37tc). Martwi mnie jednak, ze lekarz nie zauważył tego na usg, a nie pojawiają się te zwapnienia przecież nagle i wtedy miałam łożysko na przedniej ścianie, teraz mam na tylnej ścianie, to tym bardziej nie zauważy...

Treść doklejona: 17.06.16 10:45
Mooniia, a jesli chodzi o ilość wód, dostałaś jakieś zalecenia? Mi kazali pic dużo...

Elfika - a lekarz nic na mdlosci i wymioty nie proponuje? Ja mialam tore cos tam na wymioty i moze troche pomoglo. Pociesze Cie, ze rowno w 20 tygodniu minelo z dnia na dzien, akurat w dniu moich urodzin :)
Obu mam synkow, przy pierwszym rzygalam "jak kot" a przy drugim moze raz, wiec tym plci nie okreslimy ;)

elfika, ale spróbuj ten aviomarin bo te,ze torecan nie działa to nie znaczy, ze aviomarin nie będzie. To inna grupa leków wiec może akurat :)

mooniia: elfika, ale spróbuj ten aviomarin

ale próbowałam i tez nic z tego...

Sewila, na moje oko chyba nie bardzo. Patrze na miejsce pepka i w sumie on nadal "paczy" :P... Mój po opadnięci brzucha był skierowany w dół bardziej.

dla mnie tez nie opadł a pepka nie widzisz bo brzuch jest zdecydowanie większy ;)

elfika no to masz pecha :) pozostaje przeczekać

tylkonadzis powinnaś mieć pod wynikiem legendę i zakres wartości, które odpowiadają wynikowi dodatniemu i ujemnemu i tu podstawiasz swoje wyniki a dalej:

IgG (–); IgM (–) - nie było infekcji, w ciąży badania kontrolne co 3 miesiące
IgG (+); IgM (–) - przebyte w przeszłości zakażenie
IgG (–); IgM (+) - świeża infekcja, konieczna pilna wizyta u lekarza
IgG (+); IgM (+) - niedawne zakażenie

Sewilla - ja w obu miala nisko i nie odczylam ze mi wogole opadl :P

Oj zbliża się wielkimi krokami.