Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Widzę że pojawił się temat odsyłania do innych szpitali. Jestem z Łodzi, ale zastanawia mnie właśnie jak to wygląda. Jak trafię do wybranego szpitala z rozkręconą akcją, albo bez skurczy regularnych, ale po odejściu wód to mogą mnie odesłać do innego z uwagi na brak miejsc? A co jak pojadę gdzieś indziej i tam też mnie nie przyjmą? A jak będę rodzić w godzinach szczytu i utkniemy z mężem w korku i urodzę w aucie? xD martwi mnie to odrobinę... do jakiego momentu ( ile cm rozwarcia, zaawansowanie akcji) mogą mnie tak odsyłać ?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    A to nie jest tak, że szpital, który odsyła pacjentkę z powodu braku miejsc ma obowiązek podzwonić po szpitalach by "poszukać" takiego, który ma wolne miejsca? No i w razie konieczności przewieźć pacjentkę karetką? (mowa o jakiejś szybkiej akcji, gdzie jazda samochodem nie jest zbyt bezpieczna)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Przed Tosią na szkole rodzenia mówili nam ze to szpital który nie ma miejsca dzwoni po innych szpitalach i szuka tego miejsca nawet na duże odległości.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 1st 2016 zmieniony
     permalink
    Else, wątpię, żeby takie dobre praktyki miały miejsce...wydaje mi się, że w "zaawansowanej" akcji porodowej nie powinni odesłać...można jeszcze poprosić o pisemną odmowę przyjęcia, z tym juz ponoć trudniej, żeby ktoś się podpisał pod tym, że nie przyjmą...

    Yvonne, a dostałaś od p. Iwony namiary na jakieś zastępstwo?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Kurczę, no w szoku jestem, bo jak wiadomo często leżę z synem w różnych szpitalach i często słyszę jak przy braku miejsc jest dzwonione po placówkach w poszukiwaniu wolnego łózka i rodzić wyjeżdża z informacją gdzie jechać oraz z "zaklepanym" łóżkiem. Myślałam, że to standard jest.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    skapula: Yvonne, a dostałaś od p. Iwony namiary na jakieś zastępstwo?


    Nie dostałam. A wolałabym mieć. Dziś na ktg pierwsze delikatne, ale już widoczne skurcze. Jeżeli teraz też będę rodzic tydzień przed tp to może być wąsko z czasem :/
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Else, na pewno informują, gdzie indziej można się zgłosić.
    Mam nadzieję, że nie przyjdzie mi się osobiście zmierzyć z takim problemem.

    Yvonne, a ktg robiłaś też na Kamieńskiego? Ciekawa jestem ile czasu Ci to zajęło, mi ostatnio ponad 3h i zastanawiam się czy to standard, czy można "wyrobić" sie w krótszym czasie..

    Treść doklejona: 01.08.16 14:49
    KasiaMW, jakos wcale mnie nie dziwą takie sytuacje w publicznej służbie zdrowia, nie cierpię tych instytucji, podobnie jak poczty polskiej i PKP, rozważałam nawet poważnie poród domowy...jednak polecana i sprawdzona położna jest w czasie mojego tp. na urlopie...wiec odpuściłam. Staram się jednak być dobrej myśli, nie nakręcać się...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    hopefully: A myślicie, że przed drugim porodem trzeba znowu robić to badanie?

    no ja będę musiała bo między porodami 7 lat a i u okulisty byłam ze 2 lata temu...
    generalnie na jesieni mam zamiar się wybrać po aktualizację szkieł [z cichą nadzieją, że zatrzymałam się na -5...] i przy okazji poproszę o ocenę siatkówki. choć znając moją okulistkę to od razu zbada mi i dno oka, i ciśnienie, i co tam się jeszcze da.

    póki co rozkręcam się w zakupach :cool:


    co do szpitala to nie mam problemu z wyborem bo mam cały jeden szpital :wink: ale oddział jest po zmianie ordynatora co wszystkim wyszło na zdrowie a i neonatologię mamy świetną. a najważniejsze dla mnie jest to, że są pro vbac :cool:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Mi na kamienskiego polecali bardzo mocno położna ale nie pamiętam imienia i nazwiska wiem tylko że to nazwisko było znane jak na polskim albo na muzyce z czymś sobie miałam kojarzyć ale już mi uciekło
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Skapula ja chodzę do lekarza do mediconxeptu a tam ktg standardowo od 30tc. Teraz już chodzę co tydzień.

    Kasia MW może Szymborska?
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Yvonne, to masz full wypas:)

    KasiaMW, na Kamieńskiego jest kilka położnych, mocno polecanych, to akurat mi się podoba, że można się umówić z konkretną osobą, która jest na wyłączność podczas porodu i dobre jest to, że one mają możliwość dorobienia sobie, inne szpitale niestety tego nie praktykują.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorAlly1381
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    My po usg, najprawdopodobniej będzie synek! 😃
    Za tydzień pełny opis z wynikami pappa. Na teraz wychodzi ryzyko nizsze niż wg wieku .


    Okulistę to w każdej ciąży trzeba zaliczyć jak ktoś ma wadę wzroku. Mi już gin mówił. Wydaje mi się, że wzrok mi się pogorszył od poprzedniej ciąży 😞

    :cry:

    Treść doklejona: 01.08.16 19:48
    Elfika a co kupujesz?😃
    Nie wiem czy już kupować chłopięce ciuszki, chyba się nic nie zmieni .
    --
  1.  permalink
    Ally moze sie zmienic, na naszym etapie ciezko jest rozpoznac plec.
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Ally1381: Elfika a co kupujesz?😃

    wózek kupiłam, misiowy kombinezonik :cool: a dziś jedna paczkę pieluszek, wielorazy zacznę zbierać od paździenika :tooth:
    •  
      CommentAuthorimagnolia
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Elfika ja się tez juz pomału rozglądam za wózkiem, a jaki kupiłaś?
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    x-lander xa, czarny, używka ale w idealnym stanie [choć to ocenię jak przyjdzie]. miałam taki przy Młodej- dla mnie wózek ideał :cool:
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Tak właśnie Szymborska :bigsmile:
    Dzięki niej w końcu wzięli mnie pod noz walczyła jak lwica widiala że nie dam rady ona powiedziała do nich że od tego balonika i ciągłych badań mam tak spuchnieta szyjke że mała się i tak nie przecisnie
    Miałam mieć ją opłacona ale nic nie wzięła bo miała dyżur
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 1st 2016
     permalink
    Trzeba przyznać, że tam pracują kobiety z powołaniem. "Moje" położne z mediconceptu to też byłe z kamienskiego. Uwielbiam je, a szczególnie jedną. Miód na me wszystkie zmartwienia. Zawsze wychodzę stamtąd spokojna i wyluzowana ;)
    --
    •  
      CommentAuthorSzogunka
    • CommentTimeAug 2nd 2016
     permalink
    Yvoonne też mam w mediconcept ulubioną :-), a do którego lekarza chodzisz?
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 2nd 2016
     permalink
    Do dr Góreckiej Balcerek :)
    Nieźle tu Wrocław obstawił 28dni ;)
    --
    •  
      CommentAuthorSzogunka
    • CommentTimeAug 2nd 2016
     permalink
    A to moja ulubiona to Koletas-Sorbian :-)
    --
    •  
      CommentAuthormarion
    • CommentTimeAug 2nd 2016 zmieniony
     permalink
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 2nd 2016
     permalink
    Szogunka: A to moja ulubiona to Koletas-Sorbian :-)


    I moja i moja :clap:
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeAug 2nd 2016
     permalink
    Else, acia20, skapula dziękuję, trochę mnie uspokoiłyście :) rozmawiałam też dziś z położną ze szpitala w którym chcemy rodzić, to powiedziała że odsyłanie zdarza się niezwykle rzadko i żeby się tym nie przejmować, a w razie co to na pewno na ulicy czy w aucie rodzić nie będę :)
    Wy też tak się stresujecie porodem? bo mnie dopadło na poważnie :shocked:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Mnie delikatnie łapie stres, ale tylko związany z ewentualnymi komplikacjami, nie samym porodem.
    U mnie przede wszystkim siła podświadomości.
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    U mnie zarówno komplikacjami, zdrowiem Małej jak i tym czy dam radę się stresuje... z jednej strony nie wiem czego się spodziewać, więc może to i lepiej, a z drugiej tyle się nasłuchałam historii porodowych, że przed oczami same złe scenariusze... jak sobie z tym radzić?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Co ja ci mogę powiedzieć. Trzeba być dobrej myśli i pozytywnie się nastawić. Ja sobie założyłam, ze pójdę urodzę i wrócimy do domu. I jeśli będę się nad sobą rozczulac to nic dobrego z tego nie wyniknie.
    I mój poród poszedł bardzo sprawnie. Poza tym mamy 21 wiek. Są lekarze, położne - oni czuwają nad bezpieczeństwem naszym i dzieci.
    I wcale nie jest tak, ze porody są straszne, okropne i nie do przeżycia. Ból jest faktycznie mocny, ale bez przesady ;) Szybko mija ;)
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    A ja się stresuje czy z małą jest wszystko ok.
    Czy jej serduszko zdąży się odpowiednio rozwinąć. 15 września idę na rozmowę do szpitala na żelazną i że skierowaniem na moje cc i z kontrolnym drugim echo serca płodu.
    Umówiłam się z lekarką która mnie poinformowała jak byłam na ip ze trzeba się zgłosić w 31 tc do jakiegoś szpitala aby ustalić termin cc.
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Wklejam listę, bo niedługo będziemy szukać :)

    1. Yvoonne - 23.08.2016 (chłopiec)
    2. skapula - 01.09.2016 (dziewczynka), olza21 - 01.09.2016 (chłopiec)
    3. moya212 - 05.09.2016 (chłopiec)
    4. tejsha - 11.09.2016 (chłopiec)
    5. monii9797 - 12.09.2016 (dziewczynka)

    6. Daisy1991 - 14.09.2016 (dziewczynka)
    7. jaisog - 15.09.2016 (dziewczynka)
    8. Yoasik08 - 08.10.2016 (chłopiec)
    9. agat233 - 12.10.2016 (chłopiec) , desirablle - 12.10.2016 (3 dziewczynki )
    10. pani_dratewkowa - 21.10.2016 (dziewczynka)
    11. KaiinA - 22.10.2016
    12.anetaka - 7.11.2016(dziewczynka)
    13. acia20 - 18.11.2016 (dziewczynka) , szogunka - 18.11.2016 (chłopczyk)
    14. Justyna+ - 25.11.2016 (chłopczyk)
    15. żabkaa25 - 04.12.2016 (dziewczynka)
    16. elfika - 15.01.2017
    17. imagnolia - 25.01.2017 (chłopczyk)
    18. Elyanna - 03.02.2017
    19. kuleczka_69 - 07.02.2017
    20. Ally1381 - 10.02.2017
    21. Anecia84 - 09.03.2017
    22. helva - 14.03.2017
    23. gingerka_ - 16.03.2017
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Wejść na http://www.dobrzeurodzeni.pl/opowiesci-porodowe.html i http://www.vivatporod.pl/pl,szczesliwe_historie i czytać, czytać, czytać :) wyrzucić z głowy złe scenariusze i cieszyć się pięknymi historiami :)
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Dziewczyny, ale to chyba normalne że się stresujemy i martwimy o nasze dzieci. Ważne żeby to był zdrowy a nie destrukcyjny stres.

    Treść doklejona: 03.08.16 11:30
    Ja mogę i swój porod dodać do takich szczęśliwych historii. Bardzo dobrze wspominam ten dzień. Naprawdę nie jest tak źle. Czasami mam wrażenie, ze niektóre kobiety troszkę przeszkadzają. Pomijając oczywiście te, które faktycznie miały komplikacje...
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Wiesz, bardzo ważne jest to, co się ma w głowie. Jeśli będziemy podchodzić do porodu jako do mega strasznego i bolesnego doświadczenia, przez które musimy przebrnąć, jako niefajny dodatek do macierzyństwa, to tak będzie on wyglądał. Wiadomo, że uczestniczą w tym również inni ludzie i mają wpływ na to co się dzieje z nami, ale mamy dany czas na to, żeby się przygotować, żeby znaleźć kogoś, kto będzie nam adwokatem, jak już "odlecimy", znaleźć godną asystę na ten czas, poszukać, gdzie możemy urodzić tak jak chcemy (dla jednej to będzie cc, dla innej ważne jest znieczulenie, dla kolejnej nacięcie lub jego brak).
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    odebrałam dziś wypis ze szpitala. okazuje się, że coś zaczynało się kluć bo CRP miałam podwyższone, śladowe krwi w moczu oraz leukocyty i erytrocyty. na szczęście nic się nie rozwinęło.
    do wypisu mam dołączone xero usg, a tam takie coś
    1
    orientujecie się co to za wykresiki przy wymiarach?
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    tak. to skala od do. a ta kreska posrodku to srednia krajowa
    -- ;
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    czyli, że co? te kropki poza to wymiary mniejsze niż wskazuje wiek ciąży?
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 3rd 2016 zmieniony
     permalink
    Elfika,pewnie gdyby coś było nie tak, to by Ci powiedzieli...albo nie udało im się zmierzyć...
    Dziwi mnie to, że położenie masz wpisane jako pośladkowe już, u mnie na połówkowym, mimo tego, że dzieć był ułożony główkowo, lekarka wpisała jako zmienne, bo na tym etapie często może się jeszcze zmieniać.
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    skapula: albo nie udało im się zmierzyć...

    no raczej się udało skoro są pomiary.
    skapula: Dziwi mnie to, że położenie masz wpisane jako pośladkowe już

    też się zdziwiłam, ale może tak wpisała bo danym momencie tak było?

    tak się zastanawiam odnośnie tych wymiarów bo generalnie mam późne owu w granicach 17/18 dc więc z jednej strony by się zgadzało, że wymiary mniejsze niż wiek ciąży. z drugiej strony, jak mi gin robi usg na wizycie to zawsze wychodzi mu dokładnie ten etap ciąży, w którym aktualnie jestem. może dzień różnicy. trochę to dziwne dla mnie jest.
    koło 16 mam wizytę to się o wszystko wypytam.
    zobaczę też co na połówkowym powie drugi lekarz.
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    mi sie tez wydaje ze nie ma co sie wglebiac. jabkby cos bylo nie tak to by ci powiedzieli. olej to.
    -- ;
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Ale to wtedy wszystkie wymiary byłyby do tylu, a nie tylko dwa czy trzy.
    Jednakże, tez uważam, że nie ma się czym martwić.
    Ja miałam w obu ciazach podobne sytuacje.
    W pierwszej, w pewnym momencie główka synka wyprzedzala wiek ciąży aż o 4 tygodnie.
    Na kolejnym usg juz wymiary się wyrównaly.
    W obecnej ciazy , kość udowa mniejsza o 3 tygodnie . I podobnie, kolejne usg wykazało, że wymiary się wyrownaly.

    Wystarczy, że lekarz źle przylozy kursor, o milimetr w tą czy tamtą i juz pomiary będą się rozchodzic.
    Także myślę, że możesz spać spokojnie. Na pewno wszystko się wyrówna na kolejnej wizycie.
    --
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    o matko ja już na 4 miejscu ????:shocked: powiedzcie kiedy to zleciało ???
    po niedzieli chyba czas zacząć oporządzać garderobę maluszka ... a za dwa tyg, pakuję torbę :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Elfika wystarczy, ze o 2mm źle zaznaczy i już wychodzą tamte odchyły. Ja 2 tyg po wizycie u mojej gin byłam badana przez innego lekarza i waga wyszła mineralne mniejsza niż poprzednio. I nawet przez sekundę się nag tym nie zastanawiałam. Nie ma co.
    --
    •  
      CommentAuthorElse
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Elfika, Dawidek miał pomiary prenatalne tak rozrzucone, że niektóre partie różniły się między sobą aż o 4 tygodnie.
    Dziecko się rusza i nawet jak lekarz zrobi stop klatkę do pomiaru, to dany fragment może być rozmazany i już powstają różnice.
    Mój lekarz tez powtarzał, że w brzuchu sa wody płodowe i to tak jakby zmierzyć nurkującego w wodzie człowieka. Zawsze wychodzą jakies "przekłamania, tym bardziej, że w całym tym brzuchu nie masz wody równomiernie rozłożonej, bo płód napiera na nie.

    Oczywiście że potem rodzi się dziecko i np. tak jak było u Dawidka głowa wielka, nogi długie, a np. brzuszek szczupły. Nie ma to żadnego znaczenia na przyszły rozwój, bo obecnie mój syn po pomiarach jest tak foremny, że neurolog się nadziwić nie mogła, że co by mu nie pomierzyła idzie w jednym centylu równiusieńko. No idealnie... Także ciążą ciążą, a potem się i tak pozmienia ;).
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    ja celowo zwlekam z torbą szpitalną...bo ostatnio jak spakowałam w sobotę, to w niedziele o 5 rano byłam juz na porodówce....
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthormonii9797
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    mojatorba już spakowana od dłuższego czasu i czeka.ale raczej wczesniej urodze krzyz ,brzuch pobolewa regularnie plus biegunka i od tyg.nie spie prawie w nocy .

    Treść doklejona: 03.08.16 17:45
    w piatek lekarz wymaz gbs ,plus ktg i moze cos bedzie jasne ,a dzisiaj podlaczony holter.
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    No no dziewczyny, żeby teraz przewrotnie was nie zaskoczyło i zostaniecie bez spakowanych toreb ;)
    Moje już stoją od dobrych 2 tyg ;)
    --
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    my dziś po wizycie u gina.
    miałyście rację, te wykresiki ni mają większego znaczenia, a te nasze są w normie, więc uff ;)
    poza tym Młode zakryło się dupką, wystawiło kręgosłupem do góry więc dalej nie wiemy co między nogami :wink: za 4 tygodnie wizyta i połówkowe :bigsmile:
    •  
      CommentAuthortejsha
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    skapula: ja celowo zwlekam z torbą szpitalną...bo ostatnio jak spakowałam w sobotę, to w niedziele o 5 rano byłam juz na porodówce....
    heh mówisz? :shocked::wink:

    monii9797: mojatorba już spakowana od dłuższego czasu i czeka.ale raczej wczesniej urodze krzyz ,brzuch pobolewa regularnie plus biegunka i od tyg.nie spie prawie w nocy .

    mam podobnie, brzuch od nowa twardnieje mocno mimo leków , a noce to dla mnie masakra ostatnio:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 3rd 2016
     permalink
    Łączę się w bólu nieprzespanych nocy. Nie dość że sikam jak szalona, to jeszcze dziec w nocy wariuje bo akurat teraz idą piątki :cry: Górne już prawie wylazly. Oby to nie trwało zbyt długo.

    A i mnie brzuch lekko okresowo pobolewa i twardnieje raz po raz.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 4th 2016
     permalink
    Yvoonne: to jeszcze dziec w nocy wariuje bo akurat teraz idą piątki :cry:

    myślałam, że piątki idą temu dzieciowi w brzuchu :bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorSzogunka
    • CommentTimeAug 4th 2016
     permalink
    Dziewczyny puszczacie jakąś specjalną muzyczkę swoim brzuszkom ? :-)
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.