Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    monaliza666: a gdzie ty tu widzisz wskazania medyczne.

    A tutaj w tym kawałku twojej odpowiedzi :D

    monaliza666: Tak bardzo po krótce. Jako dziecko miałam problem z biodrami, miałam mieć 11 operacji, ale na szczęście dziadek się nie zgodził i bardzo dobrze, bo nie wiadomo czy bym dzisiaj chodziła.
    --
    •  
      CommentAuthor_azja_
    • CommentTimeAug 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    monaliza666: Teraz jak pomyślę, to 3 koleżanki rodziły sn - jedno dziecko 4,7 urodziło się ze strasznie pokaleczoną twarzą, ale to strasznie była ta mała buźka otarta, widocznie kanał rodny nie był wystarczająco rozszerzony, albo dziecko za duże. Ostatnio koleżanka prawie miała martwe dziecko, bo się całe pępowiną poowijało.

    W obu przypadkach byly wskazania do cc. Nikt nikogo na tym forum nie namawialby nigdy do rodzenia sn mimo wskazan medycznych do cc. W ogole nie musi cię nikt namawiać, piszemy raczej o za i przeciw.
    Monaliza666, to nie kafeteria czy inny wizaz.pl, tu rozmawiamy normalnie, ochłoń.
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    Livia: Miałam cc 4,5 roku temu i przy szyciu miałam zakładaną tzw. siatkę przeciwzrostową
    aaaa możliwe,ja pierwsze słysze choć mam za sobą dwa cięcia.albo mam tak zacofany szpital (zwykła rejonówka) albo to tylko kwestia płatna(?)
    --
    •  
      CommentAuthorLivia
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    Uś, obawiam się, że niestety płatna :-/ I szkoda, że mało kto o tym informuje - obyłoby się bez zbędnego bólu i niedogodności po.
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    Kurcze to ja cc przeszlam spoko i na luzie. No , ale akurat z przyczyn zdrowotnych wiec psychicznie bylam swietnie przygotowana.
    --
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    Dobra laski, tymi zrostami to już totalnie mnie przerażacie:shocked:
    Jakoś nawet nie wiedziałam, że coś takiego może się przydarzyć.. dopiero ostatnio jak zaczęłam więcej o tym czytać. Z tym większą determinacją idę więc w pon walczyć o moją próbę porodu sn. Mam nadzieję, że jakoś pójdzie.
    --
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    No w temacie prezentów po Cc ja mialam niespodzianke. Zagoilam sue pieknie i szybko, ale 2lata i 3mce po zaczelam czuc swedzącą kulke w ranie. Poczatkowo myslalam, ze to swedzi na zmiane pogody (choć tak nagle po 2latach?), ale z czasem kulka rosla i swedziala w okresie owu. A że jestem po mamusi póltora doktora :wink: to sie sama zdiagnozowalam, ze wdala mi sie po CC endometrioza. Usg to potwierdzilo. To sie czesto zdarza - podczas cc komorki endometrium macicy moga sie niechcacy wszczepic w blizne no i tak po dluzszym czasie sie odezwac. U mnie jeszcze torbiel endo na jajniku sie zrobila.
    Także teges, choc nie narzeksm na cc bo uratowalo zycie mnie i Mery (jak mnie scięli w 32w6d ciąży, co czesc z Was pamieta), to uczciwie przyznaje, ze to jednak rozne ma konsekwencje.
    Gdybym teraz musiala miec CC, to potem juz mi nikt laparoskopii nie zrobi po dwoch cesarkach z powodu zrostów i blizn. Kazdy zabieg zamiast laserem bedzie musial byc skalpelem - takze wyciecie tej torbieli.
    Dla mnie to glowna motywacja do SN aktualnie.
    .
    ELFIKA dzièki :wink: z okazji skonczenia 30 lat 2 tyg temu opuscilo mnie rzyganko :wink: teraz mnie tylko mdli ale to jest pikuś, rly.
    .
    Taka uwaga na koniec - co jakis czas ktos tam pisze, ze ktos się mądrzy czy narzuca zdanie (chyba raczej "wyraża", bo narzucania nie zauwazylam). Abstrahując od tego jak jest, to mam przesłanie: jesteśmy/za chwile będziemy matkami. A matka misi miec twardą dupę (i głowę). Nie raz ktos bedzie narzucal naprawde (chydy pokarm, wprowadz zupke, zabierz smoka etc). Trzeba umiec wziąc to na klate: posluchac/przeczytac, dać sie powymądrzać i ROBIĆ SWOJE.
    Jeszcze nikomu nie udało sie przekonać wszystkich fo jednej prawdy. Nawet Dżizasowi :wink: Zamiast sie wkurzac lepiej sie nauczyc duskutowania albo puszczania mimo uszu (stosuje wybiórczo :wink:)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 23rd 2014
     permalink
    Kurcze Magda. Szczerze nie slyszalam o endo po cc. To sie kurde dowiedzialam.
    a to zgrubienie mialas pid blizna jakby? Bo to po skórą chyba bylo tak?
    Sama mam zgrubienie w jednym miejscu ale to od początku się robilo. Wlasnie tam rana jakos dziwnie sie goila.

    swoja drogą nie wiedziałam ze Ty po cc. Co prawda "nie znamy sie" z czasu jak rodziła die Mery, ale tak jakos wydawalo mi sie ze to wczesniactwo bo ona pospieszyla sie sn.
    wspolczuje mocno powodu tej cesarki.
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Magdalena: matka misi miec twardą dupę (i głowę


    Oj tak :D Podpisuję się każdą ręką i nogą :D
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Livia, tak te siatki można podobno kupic,koszt bodajże chyba 500zl. Ale to jest dobre,jak masz planowa operacje. Gdybym ja wiedziała,ze będę miała cc,czy jakakolwiek inna operacje na pewno bym o tym pomyslala.
    Po pierwszej cc nie miałam jakiś tam mega boli,zaczelo się po 3 latach w ciąży, a po porodzie po 2 cc już tylko się nasilalo. i tak zmagam się do dzisiaj. Trudno,musze to przezyc,bo dzięki tym operacjom moje dzieci zyja.Ale na pewno z własnej woli nie dałabym się pokroić.
    Monaliza,nawet duza waga dziecka,ulozenie pośladkowe czy bliźniaki nie sa bezwzględnym wskazaniem do cc. Mam koleżanki,ktore rodzily i pośladkowo i z duza waga i bliźnięta.I urodzily bez zadnch problemów,wszystko zależy od osoby prowadzącej porod. Może być nawet male dziecko,prawidlowo ulozone i jedno i dzięki,, pomocy,, musi urodzić się przez cc,bo zbytnio przespieszano.
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    A mnie tak bolą palce u dłoni ze coś niesamowitego. Po nocy to jest istny dramat. Próbuje jakoś je rozsmarować ale to działa bardzo wolno. Wystarczy 30 minut nic nie robić i dretwienie powraca :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Dagus musialabys gniesc np.pileczke caly czas
    Spory ucisk masz jak tak dretwieja
    •  
      CommentAuthorMagdalena
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    eveke: a to zgrubienie mialas pid blizna jakby? Bo to po skórą chyba bylo tak?

    Wlasnie to sie zrobilo w warstwie skóry, nie od str macicy. A endometrium rosnie podczas cyklu, tylko nie "miesiączkuje", więc robi sie coraz wieksze.
    eveke: wspolczuje mocno powodu tej cesarki.

    Nie no, nie ma czego, bo mi to uratowalo życie. Odkleilo mi sie łożysko i dostalam krwotoku, wiec nikt sie nie certolil, tylko zrobili mi narkoze i scieli. Ciesze sie ze nikt nie zwlekal i nie mial pomyslu, bym sprowokowac sn - ostatnio w takiej sytuacji jak moja babka w Kędzierzynie umarła :sad:
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Dagus a magnezu probowalas?bo to nie jest sprawa ucisku zwiazana z ciaza bo palce reki unerwione sa z wyzszych partii kregoslupa niz ucisk brzucha
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Madziu no właśnie współczuję POWODU tej cesarki :sad:
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    może to zespół ciesni nadgarstka Cię dopadł?
    częsty w ciąży.poczytaj o nim objawy są dość charakterystyczne.
    może trzeba do specjalisty?
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeAug 24th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja się w tej ciąży nie suplementuje, jakoś tak wyszło. W dodatku u mnie deszcz to i kolana mi napierniczają. Ja mam nadzieje ze maluch wyskoczy do końca tygodnia bo jest mi o wiele trudniej niż w pierwszej ciąży, chodzi o większy ból, częstszy, ledwo chodzę. Chciałabym już po prostu przytulic małego.

    Dorit, gdybym była w 30 tyg to bym poszła, ale teraz to chyba bez sensu.
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Ja po CC super się czułam, wiadomo pierwsze dwie lub trzy doby bolało ale psychicznie i fizycznie super :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    AAA Dagus rozumiem nie spojrzalam na suwaczek, z telefonu czesto pisze

    a dzis mam dzien w objeciach kibelka- masakra- kolejne kilogramy do tylu
    ale co tam, damy rade...
    a z ciekawosci , dretwieja Ci bardziej pierwsze 3 palce?jesli tak to obrzek powoduje ucisk na nerw i jego slabsze ukrwienie,
    odzywienie,
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Jak wytłumaczyć 1,5 rocznemu synkowi, że nie możemy iść na spacer bo jest chory? masakra :cry:
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Roksana, współczuję. My się ratujemy w takich przypadkach wyciąganiem wszystkich pochowanych zabawek, kupnem jakieś nowej, niewielkiej zabawki, która zajmie Krasnala na kilka godzin. No i oczywiście najczęściej ratowała nas...telewizja, czy raczej bajki.
    --
  1.  permalink
    Roksana nie pomogę w tym temacie, bo nie mam doświadczenia:)
  2.  permalink
    Roksana87: Jak wytłumaczyć 1,5 rocznemu synkowi, że nie możemy iść na spacer bo jest chory? masakra
    - tez nie pomoge bo my jeszcze nie mielismy takiej sytuacji, ale moj sie specjalnie nie dopomina.Oczywiscie jak widzi, ze sie ubieram to sie juz cieszy, ale sam nie wola mi, ze chce wyjsc:)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Roksana87: Jak wytłumaczyć 1,5 rocznemu synkowi, że nie możemy iść na spacer bo jest chory? masakra :cry:

    a takie maleństwo potrafi się już dopominać aż tak mocno o wyjście?
    --
  3.  permalink
    Roksana i jak ogarnęłaś temat z synkiem?
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Tak, Leszek się upomina, rano wstanie, zje śniadanie, obejrzy swoje piosenki i w 95 % wychodziliśmy na dwór, np. załatwić coś, na spacer lub na plac zabaw. Powiem tylko : Leszek idziemy DADA, a Leszek przynosi buty i kurtkę, jak widzi spodnie i bluzę to próbuje założyć wszystko, wiadomo, że nie potrafi ale próbuje i woła DADADA!. Jak z Nim nie wychodzę bo mi się nie chce to sam otwiera szafę z butami i przynosi mi, pytając: DADAAAAAA?.
    Dziś miałam gości od 16 bo mam urodziny więc jakoś zleciało ale do 16 bawiłam się z Nim, klocki, książeczki, piłka, samochody, piosenki, bajki, wygłupy z tatą, uffff......zmęczona jestem :neutral: jutro idziemy na kontrole, zalecane przez lekarza w szpitalu, więc na 30 minut wyjdzie i zaraz do domu. Muszę w necie poszukać jakiś zabaw dla dzieci :tongue:
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeAug 24th 2014 zmieniony
     permalink
    Śmieszne jest to, że najlepsze zabawy ma wtedy gdy ja sprzątam, np. mówię Leszek odkurzymy? a On wyciąga mi rurę odkurzacza i otwiera szafę gdzie stoi odkurzacz, wkłada rurę do odkurzacza i wyciąga kabel, otwiera drzwi do łazienki i czeka, aż podłącze, wtedy bierze rurę i odkurza, śmiesznie to wygląda :tongue:, jak robię pranie, to otwiera mi kosz z brudami, ja otworzę drzwiczki od pralki, mówię, że pierzemy kolory, On czeka i daję mu wybrane rzeczy do ręki i On wkłada do pralki, potem zamykam drzwiczki, włącze pralkę i obserwuje jak zaczyna pralka chodzić, a jak skończy się pranie to wyciągnie pranie, włoży do miski, ja Ją zabieram, Leszek idzie ze mną, i podaje mi z miski mokre rzeczy abym powiesiła! Jak myję podłogę, to zaraz jadę na sucho ręczniczkami, Leszek też ma ręcznik i koło mnie wyciera podłogę :bigsmile: Mówię Wam śmiechu warte wszystko :bigsmile: a jaką aferę mi robi jak nie piorę lub nie odkurzę?? mąż ma ubaw po pachy i się śmiejemy wtedy, zastanawiając kiedy mu się to znudzi? hehehe mam pomocnika w domu :tongue:
    elfika: co za durny lekarz! teraz jest taka pogoda, ze o przeziebienie ospy mega latwo... Mloda miala ospe rok temu i bite 3 tygodnie nosa z domu nie wysciubila, lekarke o ospie informowalam telefonicznie i jakos nie kazala sie pokazywac kontrolnie...

    Hmmm to Ja też zadzwonię. Powinna sama przyjść, chyba, że stwierdzi, że nie trzeba.
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Annie czy ty nie mialas wczoraj wizyty jakies ciekawe wiesci z frontu przegapilam cos?
    --
    •  
      CommentAuthorannie128
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    mkd: Annie czy ty nie mialas wczoraj wizyty jakies wiesci z frontu przegapilam cos?


    W czwartek rano nadejdą nowe wieści z frontu. Póki co dziwnie spokojna jestem jak nigdy, no ale może dlatego, że mnie wywaliło mega, więc zakładam, że młode rośnie jak należy. Cisza i spokój u nas poza oczywistymi dolegliwościami III trymestru.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Eeeee, ja myślałam, ze on jakoś mocno się dopomina, wpada w histerie czy cuś a tu się okazuje,, że wystarczy synka zabawą zająć, tylko mama pomysłów nie ma :)
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    katka_81: tylko mama pomysłów nie ma :)

    Jeszcze histerii nie znam :devil: ale pewnie przyjdzie w swoim czasie :tongue: muszę coś poszukać w necie, gry, zabawy itp.
    • CommentAuthormagiczka
    • CommentTimeAug 24th 2014
     permalink
    Dziewczyny, mam pytanie z serii dziwnych;)
    Kieruję je zwłaszcza do tych z Was, które prowadziły obserwację szyjki macicy..
    Otóż, zafiksowana na naturalny poród, próbowałam wczoraj sprawdzić jak tam ta moja szyjka, czy coś zmiękła, skróciła się itp, ale hmm.. za cholerę nie mogę jej wyczuć/znaleźć:shocked: Nie chcę tam gmerać za bardzo, ale czy to może oznaczać, że aż tak już skrócona? To chyba byłoby zbyt piękne:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeAug 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Z szyjka nie pomogę....nie czaję teraz jak z nią bywa
    Ja swoją próbowałam ostatnio pogmerać to słabo wyczuć.............jest miękka-jak dla mnie krótka(taka płaska) oraz co dziwne to mogłam włozyć kawałek palucha(a niby się nie rozwierała jeszcze) więc mogę się mylić
    ps...z szyjką to ja zawsze miałam problem...haha...z wyczuciem


    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Witam się rano. Donoszę ze odszedł mi rano czop z krwią. Mąż byl przekonany ze trzeba już jechać :)
    --
    •  
      CommentAuthorKasiaMW
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    no to już bliżej niż dalej jak czop odszedł!! trzymam kciuki:)
    -
    a ja po wakacjach jak na razie wir sprzątania i prania!! mamooo skąd się bierze tyle kurzu :neutral::neutral::devil:
    --
    •  
      CommentAuthorkiarus
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Daguś
    No to już blisko...szybko chce się Tobie listę zwolnić...hihi
    Trzymam kciuki

    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Dagus no to już za chwilkę ;)

    A ja dzisiaj odebrałam wyniki min morfologii i trochę spadła mi hemoglobina i hematokryt (hmg 11,9 a hematokryt 34,5) - ale to chyba jak na końcówkę ciąży nie są złe wyniki? (nie suplementuję się niczym)
    --
    •  
      CommentAuthormkd
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    A ja rozpoczynam ostatni tydzien pracy i niestety dolaczam do tych co po zelazie maja zaparcia i kurde nie wiem czy lepiej miec anemie czy obolaly tylek, masakra totalna. Wzielam do pracy kilo sliwek ale cos czuje ze jak anemia sie zmniejszy to hemoroidy sie pojawia...

    Ale i tak nie narzekam.
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Mkd a ciasteczka otrębowe nie będą lepsze od śliwek?

    daga u mnie czop z krwią odszedł na 2 dni przed porodem w pierwszej ciązy :D
    --
    •  
      CommentAuthordagus84
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Mi się też wydaje ze w pierwszej odszedł mi dwa dni przed ale na karcie nie mam tego zanotowanego. A wg dnia cyklu w środę będzie dzień kiedy urodziłam córkę, ciekawe czy syn też będzie chciał wyjść :) tego samego dnia.
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeAug 25th 2014 zmieniony
     permalink
    magiczka, ja nigdy nie umiałam obserwować szyjki więc nie pomogę. A teraz to w ogóle boję sie tam grzebać.

    dagus, to może już niedługo i faktycznie uda Ci sie urodzić jeszcze w sierpniu :smile:

    Sardynka, wydaje mi sie, ze to dobre wyniki :smile:

    mkd, współczuję zaparć :(

    U mnie nic nowego... czasami zastanawiam sie czy ja w ogóle urodze :tongue: jakoś w ogóle tego nie czuję. Młode rusza sie jak zwykle. Może trochę bardziej leniwie jest bo czasami to tylko sie przeciąga. W nocy daje mi (na szczęście) spać, tylko sny jakieś glupie mnie męczą :confused:
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Osinek: tylko sny jakieś glupie mnie męczą


    Oo ja tez mam strasznie głupie sny :shocked:
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Jak zazdroszczę tym, które są juz na końcówce. Ja się muszę pożalić, bo ostatnio wszytsko mnie boli, brzuch ciągnie okropnie, skóra jakaś taka napięta i jeszcze wieczorami mi się cały napina. Spi mi się też okropnie. Niby brzucha nie powinno się czuć jakoś szczególnie, a ja się czuję jakbym miała z przodu doczepiony worek z obciążeniem :( Czy to już tak będzie do końca??? :cry:
    --
  4.  permalink
    yvoonne smarujesz czymś brzuch? Może jakas oliwka natłuszczajaca, by pomogła. Nie wiem czy ja dobrze robię, ale smaruje się codziennie bambino, skóra jest bardziej elastyczna. Aczkolwiek koleżanka ostatnio mnie poinformowała, że niby one wysuszają. Nawet niemowlakow niby się już nie smaruje. Dla mnie jest ok i skóra mega aksamitna :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Czasami zapomnę, ale jednak staram się smarować. Mam wrażenie, że to jakiś kolejny "skok" wzrostu, rozciągania.... Wcześniej tak miałam kilka razy... Przychodziły gorsze dni a potem puszczało. Mam nadzieje, ze i teraz przejdzie bo to jeszcze 2,5 mca :/
    --
    •  
      CommentAuthorOsinek
    • CommentTimeAug 25th 2014 zmieniony
     permalink
    Ja czułam sie tak raz na jakiś czas.., myślę ze ma na to również wplyw gorszy dzień:smile: jak mam humor do kitu, niewyspana jestem to wszystko mnie ciągnie, przeszkadza i uwiera....
    A teraz to już ogólnie mam dość... szczególnie czekania:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorYvoonne
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Chyba takie uroki ciązy ;) 2gi trymestr miałam rewelacyjny, więc za dobrze by było gdyby to nadal trwało ;)
    --
    • CommentAuthorRoksana87
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Daguś już bliżej porodu, życzę abyś urodziła jeszcze w sierpniu i urodzinki córeczki i synka były wyprawiane w jednym miesiącu :bigsmile::rainbow:
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeAug 25th 2014 zmieniony
     permalink
    magiczka: że aż tak już skrócona? To chyba byłoby zbyt piękne:wink:
    Może być zbyt piękne... W 20 tc moja lekarka stwierdziła, że nie jest w stanie wyczuć u mnie szyjki, bo ma za krótkie palce :cool: Więc możliwe, ze szyjka Ci się po prostu inaczej ułożyła :wink: Sama w tamtym czasie, jak próbowałam ją znaleźć, to miałam wrażenie, że wywinęła się w stronę pleców :devil:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeAug 25th 2014
     permalink
    Roksana87: urodzinki córeczki i synka były wyprawiane w jednym miesiącu


    patrząc na suwaczek Dagus to raczej nie ma szans :devil:

    A do mnie dzisiaj przyszła 10kg paczka z apteki (Gemini)...także już praktycznie cała wyprawka na stanie (brakuje jeszcze półko przewijaka z Klupsia, ale czekam na dostawę do sklepu) i mogę rodzić...chociaż jakoś mi się nie spieszy :wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.