O tak, ale ogólnie widzę mniejszy ruch na forum więc i ten wątek kuleje.

°Agata°: ogólnie widzę mniejszy ruch na forum

I ogólnie na portalu.
Ale... jaki pan taki kram. Damazy leci sobie w kulki, to dziewczyny znikają, nie opłacają kont, nie udzielają się itp.
.
.
.
Pierwsza strona wątku "przyszłe mamusie cz.2", lipiec 2014 - lista ciężarnych liczyła 55 sztuk...

Może teraz po prostu jest mniej ciąż i stąd ten akurat wątek jest taki ubogi. To moja czwarta ciąża i pierwszy raz jest tak, że nie ma co poczytać. Zawsze był ruch jak w ulu.

Czekamy zatem :D

Ja kiedyś wchodzilam na ten wątek w drugiej ciąży, ale po urodzeniu jakoś tak mniej czasu miałam, a w pierwszej ciąży nawet nie wiedziałam o tym wątku

Treść doklejona: 11.04.18 12:43
Ale czasem wchodzę i czytam Was tylko nie udzielam się zbytnio ale może zacznę :-) przecież bez ciąży też można coś nakreślić

A ja mysle, że to atmosfera też ma znaczenie. Co sie nie spytałam to, że albo trolem jestem albo cos innego . Wole sie nie udzielać. 2012 - to były czasy.

Nie mam porównania bo same dziewczynki ale tętno zawsze powyżej 160 ;) a co do ilości ciąży to uwierz mi są na portalu dziewczyny w ciąży które praktycznie na forum nie zaglądają ;) tak to byłby tu spory ruch

U nas Adaś tez miał zawsze tętno powyżej 160.
Night a może u Ciebie już coś gdybała po wyrostku płciowym :)?

nightingale_84: Z Frankiem w ciąży czułam się fantsatycznie i wyglądałam super, tak bardzo promiennie, z Hania pojawiły się mdłości, krosty na buzi, i jakaś talka szarawa byłam

Moim zdaniem jest też tak, że w pierwszej ciąży to nie ma się zbytnio obowiązków - człowiek zadba więcej o siebie, wypocznie itp. W drugiej już jest starszak do ogarnięcia. Ja w pierwszej miałam więcej energii, lepiej się czułam (tak ogólnie).
Plus jeszcze kwestia PESELU matki, hehe - u mnie ciąże były odpowiednio w wieku 29 i 35 lat.

nightingale_84: może być ciężej zwłaszcza przy końcówce

Mnie w obu ominęły poważne problemy, jedynie w obu dłonie drętwiały i na końcówce biodra wysiadały - ani leżeć, ani stać, ani siedzieć. W drugiej to był już dramat - dzień w dzień płacz z bólu i niemożności egzystowania w jakiejkolwiek pozycji

Ja obie ciąże dziewczynkowe i każda z nich jest inna. Zupełnie też nie zgadzam się z tym ze kształt brzucha ma znaczenie, zachcianki na dane produkty i to że dziewczynka odbiera urodę. W pierwszej jadlam ogórki aż miło, a cera idealna. A teraz zachcianki na fast food i cera tragedia :p

No to u mnie w obu ciążach był mniejszy apetyt na słodkie, a większy na kwaśne.

°Agata°: A teraz zachcianki na fast food i cera tragedia :p

Takie atrakcje to i bez ciąży sporo ludzi ma (w fast food'zie chemia, plus obróbka w postaci smażenia i ostre przyprawy).

Marion tylko że ja tego nie jadlam akurat ;) nie chciałoby mi się ruszyć z domu po to :D

A to u mnie prócz fast foodów przyszła jeszcze ochota na zupki chińskie. Wszystko takie zdrowe

Ja z kolei w ciąży z dziewczynką nie jadłam prawie wcale słodkiego (za to litrami piłam czerwony kwaśny barszcz), a z chłopcem zajadalam się lodami z Maca i czekoladą
Tętno natomiast u Niny wysokie, u Huga niskie.

Także tak.

Ja w obu ciążach nie miałam awersji do kawy. W pierwszej z synem mięso mi rzeczywiście śmierdziało i na początku mama i teściowa robiły mi kotleciki. Zajadalam się cukinią na sto sposobów, żółtym serem i powidłami sliwkowymi (dopóki nie zdiagnozowano mi cukrzycy). W drugiej ciąży z córką nie miałam już takich awersji zapachowych. Może dlatego, że jak się kup starszaka nawąchałam to nic mi już nie straszne ;) Jadłam kapustę z grzybami w każdej możliwej potrawie. Kształt brzucha miałam podobny tylko w drugiej ciąży większy. Syn miał wyższe tętno niż córka. Ja tam w takie wróżby nie wierze.

A co do niskiej frekwencji na forum to myślę, że kiedyś była ona większa bo sporo babek wspomagalo starania o dziecko obserwacją. Potem naturalnie zasilaly wątek przyszłych mam albo staraczek czy weteranek. Teraz jest dostępnych od groma różnych aplikacji do obserwacji cyklu, do zainstalowania na smartfonie. Kobiety wybierają raczej takie rozwiązania niż portal, który jest mało przejrzysty, dostęp do wykresu uzależniony od internetu i sprawności portalu. Myślę że to cała tajemnica tego wszystkiego. A te babki, które tu kiedyś były aktywne teraz już z racji posiadania dzieci i pracy mniej się udzielają.
A to, że tutaj aktywne są głównie babki o określonym sposobie wychowania dzieci i słaba jest tolerancja na to, co inne, to już swoją drogą. Odstrasza od aktywności na forum.

Ja bym chyba posiew dla pewności zrobiła, szczególnie, że te dolegliwości bólowe miałaś. I we wtorek szłabym z wynikami.

Warto sprawdzić, ale jeśli objawów brak to może być probka zanieczyszczona. Posiew da odpowiedź.

Ok, zrobię ten posiew.
Zapytam jeszcze:
Magnez - 1,76 (1,60-2,60)
Sód - 137 (136-145)
Potas - 3,9 (3,5-5,1)
Czy te normy nie są za niskie jak na ciążę? Dodam że od 2 miesięcy biorę magne b6 3x2. Nadal miewam kołatania serca i drgania powiek (to drugie niemal codziennie). Czy nie lepiej brać aspargin?

Ja co prawda mam tylko jedno dziecko, chlopca, ale dziwne bylo dla mnie to, ze w pierwszym trymestrze nie bylam w stanie wypic kawy i zjesc nic slodkiego :) generalnie dla mnie popludniowa kawa i kawalek ciasta to swietosc i jak probowalam zachowac rytual to zwyczajnie konczylam w wc :) ale pozniej wrocilo i trwa :D

Elfiko przypomnisz co proponujesz? Wtedy ten link, który wysłałaś pokazywał mi wiele.preparatów i nie wiedziałam dokładnie który to.

b-right, drs best, formeds. ewentualnie pójdź w dobre witaminy dla ciężarówek.
ja sobie bardzo chwalę optimal prenatal ale on mega drogi jest bo to kuracja miesięczna a do łyknięcia 8 sporych kapsułek ;P ale jest mega. samopoczucie po pełnej dawce [zaczynałam od 2 kapsułek coby szoku nie doznać] cudowne biorąc pod uwagę fakt, że ostatnie bodaj 4 to marność nad marnościami ;)
tu masz trochę tańsze tej samej firmy, skład dobry poza stearynianem magnezu....

Katka ja tu jakiś czas temu wklejałam link z analizą składu witamin ciążowych i femibion dosyć kiepsko tam wypadal mimo że polecany przez lekarzy.

Katko, badz tak uprzejma i uszanuj moj czas poswiecony na wyszukiwanie linkow i preparatow i zajrzyj w nie.
Femibionu to nawet nie skomentuje.

Dziewczyny czy w ciąży można pic jakieś zioła uspokajające?
Mam bardzo stresującą sytruację od dłuższego czasu i no czasmi ze stresów mam takie nerwy że dosłownie cała się trzęsę nie chce zaszkodzić dzieciaczkowi i stąd pytanie czy taka melisa czy coś innego nadaje się do picia?