Helicobacter wywołuje refluks. Podraznilas refluksem więc masz stan zapalny.

Też się leczylam biorąc contoloc 40x2 dziennie (1xna czczo rano, 1x2h po ostatnim posiłku wieczorem). Przeszło po 5 dniach. Potem zmniejszasz na 1xdziennie rano na czczo. Następnie schodzić z z ilości 1x co drugi dzień, następnie 1xco trzeci dzień. Brawo dla rodzinnego, też bym nie brała antybiotyków. Dziecko ważniejsze. Pij też siemie lniane. Ja 3 dnia wrzuciłem rapaholin, później tez węgiel licząc, że może on zbierze coś co mnie blokuje ( jedzenie stawało mi klatce piersiowej i nie moglam oddychac).

obe: ostrą trzustkę najczęściej mają alkoholicy

Przekonałam się o tym, jak byłam ostatnio z bólem żołądka u lekarza, powiedział, że nie mogę mieć, bo bym musiała witać dzień seteczką i jak zwykle wmawia mi, że to przez stres. Najlepsze mówię do niego, że zazwyczaj po 16 już jeść nie mogę,bo mi potem nie dobrze, a lekarz na to, to dobrze, nie trzeba jeść kolacji, no myślałam, że tam padnę

Nie, w ciazy meczylam sie z meeeeega refluksem I bralam tylko Gaviscon w syropie. Po porodzie zaczely sie cyrki. Nie mogłam jesc, oddychać i rozpierało w klatce piersiowej. Miałam trzy zmiany na przełyku. Helicobacter brak,za to u mojego wyszła (zmusiłam zeby zrobił bo ma refluks od wieków). Brałam leki. A teraz miałam powtórkę z rozrywki i na dodatek chyba z tego dorobiłam sie zapalenia krtani, a w końcowym efekcie zapalenie oskrzeli. Właśnie kończę leczenie ale contoloc jeszcze pobiorę w odstępach dniowych.

Ja wzywałam z OZT do siebie karetkę, więc na SORze najpierw pobrali krew i od razu wiedzieli, że trzustka (enzymy chyba 10 razy przekraczały normy). Ale ja im tam z tym brzuchem ciążowym chodziłam po ścianach z bólu.

mamiNJBPDA: a jak objawia się u ciebie ta nieprzyswajalnosc żelaza

w pierwszej ciąży miałam silną anemię, po tabletkach z żelazem wymiotowałam jak kotka i m.in. to spowodowało silne skurcze macicy, trafiłam na oddział patologii do szpitala klinicznego i tam próbowano podać mi żelazo w kroplówce; niewiele pamiętam co wydarzyło się później bo odpłynęłam natychmiast i to babki z sali zaalarmowały oddział że coś się dzieje, wiem tylko że pielęgniarka wyciągała mi iglę tamując krew palcem bo nie było czasu; miałam wtedy konsultację hematologiczną i badania zrobione pod kątem uczulenia na żelazo; hematolog wtedy powiedział że o ile z tabletkami mogę próbować o tyle podanie dożylnie lub w zastrzykach może skończyć się zapaścią
miałam kilka podejść do przyjmowania żelaza, ale prawda jest taka, że mój organizm nie przyswaja praktycznie żelaza z tabletek a powoduje silne wymioty, zawroty głowy i uderzenia gorąca; nawet jeśli to nie jest typowe żelazo tylko np multiwitamina z żelazem w składzie

mamiNJBPDA: Powiedz mi czy miałaś zalecenie kiedyś brania Wit. C przy zażywaniu żelaza

pamiętam że mi kazali brać przy żelazie wit B12 plus kwas foliowy normalnie w tabletkach a wit c bralam "naturalnie" czyli produkty w witC bogate zamiast syntetycznych
wystarczy, żebyś jadła dużo kiszonej kapusty (a najlepiej piła sok z tej kapuchy), kiwi, cytrusy, żurawina, czerwona porzeczka; mi dodatkowo jeszcze zalecano sok z pomidorów bo tam oprócz wit C jest dużo potasu i on też sprzyja przyswajalności żelaza

Nie i nawet nie ma takiej opcji. Mam silną alergię na pokrzywę (skrzyp polny czy rumianek też)

O matko, no to faktycznie nieciekawie, dobrze, że wtedy tak się to skończyło... Ja nie mam na szczęście jakieś wielkiej tej anemii, no ale z tą Wit. C to się nie spotkałam, żelazo mam Tardyferon Fol czyli już z kwasem foliowym, B12 mam z magnezem i potasem w składzie, wyniki potasu mam bardzo dobre, magnez też jednak słabo się wchłania, Rutinoscorbin łykam z zalecenia na krwawienia z dziąseł i nosa, ale też Żuravit, ale żurawinę też podjadam no i mandarynki teraz na potęgę... No zobaczymy może do porodu się podniesie, jeszcze 7tygodni... Tylko tak jeszcze właśnie jeden z synkow miał problem z niedokrwistościa i mimo ciągłego brania żelaza nic się nie poprawiało i u hematologa byliśmy, a też nikt nie wspomniał o Wit. C, tylko kwas foliowy miał dodatkowo...

Jak kobietki święta mijają?

Żabka,jak żołądek? Jakie wyszły wyniki,ok?

Ruda wyniki nie dotarły w poniedziałek . Jest o wiele lepiej już tak nie boli , nawet pojadlam w święta co prawda ostrożnie ale pojadlam Controloc biorę już tylko raz dziennie.

Aneta to powoli witamy w naszym gronie :-) jak będziesz spokojniejsza to przywitaj nam groszka :-)

Treść doklejona: 27.12.18 08:57
Nataliaa oj mój brzuszek baardzo nawiedzony :-) może ciut za bardzo hihi

Treść doklejona: 27.12.18 17:01
Ale mi spojenie od paru dni dokucza :-(:-( ciężko mi przewracać się w nocy a jak się nachodzę to już w ogóle ciężko :/

MrsHyde: Czy któraś z was załatwiała może w USC uznanie ojcostwa przed urodzeniem sie dziecka?
Pózniej jest prościej bo juz ojciec sam idzie zarejestrować i po pesel i wszystkie inne dokumenty moze pozałatwiać a nie zaraz po porodzie latać trzeba
W spisie dokumentów jest ze potrzebne zaświadczenie o ciąży, czy to jakieś dodatkowe? Czy sama karta ciąży nie wystarczy?

Nie pomogę, bo ja załatwiałam uznanie ojcostwa nim jeszcze byłam w ciąży, więc nikt nic ode mnie nie chciał ;)
Ale dobrze, że poruszyłaś tę kwestię - to nie tylko o to chodzi, że po porodzie ojciec będzie miał łatwiej, bo sam pójdzie do USC (lub zrobi to przez net, bez wychodzenia z domu) ale o wypadki losowe. Wiadomo, nikt nie zakłada, że matce coś się stanie. Ale jeśli by się coś przytrafiło to ojciec bez postanowienia sądu nie ma prawa nawet rzucić okiem na dziecko, że nie wspomnę o zabraniu go do domu. A sąd wyda takie postanowienie po uzyskaniu uznanych badań genetycznych na które się czeka 6 tygodni.

udało mi się do USC dodzwonić, musi być zaświadczenie lekarskie o ciąży wystawione konkretnie w celu przedłożenia w urzędzie bo zabierają do swoich dokumentów
wiadomo, że nikt nie zakłada że może coś się stać ale w świetle ostatnich wydarzeń w lokalnym szpitalu to jednak wolę dmuchać na zimne

Hyde oczywiście lepiej takie rzeczy załatwić wcześniej niż później po porodzie latać i wiadomo nigdy nic nie wiadomo co może się stać (nikomu nie życzę). Kiedyś słyszałam sytuacje, że para miała załatwić wszystko po porodzie, ale coś kobiecie się stało i partner nie mógł nawet zobaczyć dziecka :-( Kojarzę, że chyba kiedyś ten temat był tu na tapecie, ale że mnie nie dotyczy to nie podpowiem może po Nowym Roku więcej nas wróci to podpowie

Pare dni miałam spokoju ale od wczoraj znów mnie dusi, chodzę,wszystko robię ale cały czas to czuje ... diety trzymam ale co z tego ...

Za krótko bralas Controloc 2x dziennie

Wyników nadal nie ma niestety ... dzwoniłam bezpośrednio do laboratorium ale nikt nie odbiera . Wezmę na noc ten Controloc może pomoże...Ja jem 5-6 A nawet 7 posiłków z tym nie mam problemów i właśnie małe porcje . Dziwi mnie jedno skąd nagle byłby problem z wątrobą lub woreczkiem skoro przed ciąża na takie bóle pomagały 3 tabletki Dexilantu i żadnej diety nie trzymałam A wszystko ustepowalo . Kapuśniak jadłam co 2 dni i dużo ostrego jedzenia i jakoś to nie wracało... Może to faktycznie ten refluks wywołuje zapalenie żołądka i stąd ten dyskomfort ? Już tak się pocieszam że może w 2 trymestrze będzie lepiej...
Edit :dodzwonilam się i wyniki są w normie .

Cenie sobie każdą radę jeśli po 1 trymestrze dolegliwości nie miną to na usg się wybiorę żeby sprawdzić co tam w środku się dzieje . Wiecie ja też choruje na endometrioze miałam wiele ognisk w całej jamie brzusznej A tym m.in. szyte jelito tak też sobie tłumaczyłam wszelkie dolegliwości od strony żołądka.
Niebawem wybieram się zrobić badania od gina HIV, TOXO itd więc przy okazji zrobię też próby wątrobowe i CRP.

macie jakiś sprawdzony sposób, żeby chociaż trochę ulżyć przy tych paskudnych bólach spojenia łonowego? tak mi dzisiaj daje czadu, że sobie miejsca znaleźć nie mogę - łażę jak kaczka a było już na tyle dobrze, że w buty na obcasach wskoczyłam w święta. Boli mnie i jak chodzę i jak leżę a siedzenie mega dyskomfort sprawia a umówiłam się z psiapsiółką do kina i bilety kupione więc wypadałoby jej nie wystawić do wiatru :/

nie wiem jak w przypadku hb ale sprawdź czy to na pewno kapusta kiszona a nie kwaszona bo te zakwaszane to z octem dziadostwo jest straszne

kapusta kiszona jest też zalecana w przypadku anemii a ja mam to szczęście, że moja mama jest tradycjonalistką i całą beczkę robi :)
aaa tylko zaczynać trzeba od małej ilości (jeśli nie jesteś przyzwyczajona do soku z kiszonej kapusty to 2-3łyżki tylko) i zwiększać stopniowo bo ma też działanie przeczyszczające

U mnie mama przed świetami kwasiła kapustę to jak dopadłam do soku który się wycisnęło to wypiłam pól litrowego słoika!!!! O ja jakie ja miałam później sensacje ale powiem, że warto bylo, bo jakoś tak się lepiej na drugi dzień czułam :-) trzeba będzie jeszcze niedługo zakisić bo lubię do obiadu a nawet do kanapki kapustkę ułożyć :-)

Hyde ja też mam problem ze spojeniem :-( nie wiem czy to po świątecznych porządkach i przygotowaniach, ale sposobu niestety żadnego nie znam :-(

Uuuuua ja to takich obcasów bym nie założyła. Ja po pierwsze nie jestem przyzwyczajona wolę płaskie a i tak często się potykam haha a w ciąży to już w ogóle nawet na imprezę wolę wyglądać dziwnie ale bezpiecznie:-)

no ja mam tylko sznurowane trepy do pół łydki więc do kiecki lżejszej ni kij ni w oko :P
mogłam tylko wziąć baleriny jakieś i na sali przebrać ale grunt, że dałam radę a najwyraźniej swoje odcierpieć muszę
brzucha nie mam dużego więc na razie z równowagą też jest w miarę ok, sprawdziłam że mimo 8 miesiąca to jeszcze pończochy wciągam na stojąco więc nie jest źle :D

Hyde to całkiem sprytna jesteś mi to pamiętam buty ciężko było ubrać ale nie pamiętam dokładnie od kiedy był ten problem ..
Teraz mam kłopot ze spodniami,zostały mi 2 pary które jeszcze mnie nie cisną i nie wiem w czym ja chodzić będę . U mnie spodnie ciążowe odpadają bo mnie brzuch swędzi od nich muszę mieć takie pod brzuch z luźną gumką a w rozmiarze S ciężko coś takiego kupić...

Ruda ja takie silne bóle miałam ,że leżałam tylko, przed tym jak zaczęłam brać Controloc. Jak go biorę jem regularnie posiłki i wszystko robię , boli rzadziej i słabiej ale nadal jest ten dyskomfort .. wczesniej to nawet załatwiać się nie mogłam . Teraz codziennie ...
Diagnozowac się będę dalej oczywiście,może coś ciekawego sama wynajde...
Z morfologi nie da się odczytać ewentualnych problemów z wątroba lub woreczkiem ?