Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Zabko No na 100% to sie w dniu porodu dowiesz ;)
    U mnie K był dziewczynka do ....33tc a miałam cc w 35tc wiec sobie wyobraź w jakim tempie robiłam zmianę garderoby hehehe
    teraz co tak mały sie wcześnie bo w 17tc objawiła; i dobrze bo kompletowałam wyprawkę od zera wiec ciut łatwiej mi. Było
  1.  permalink
    u mnie w pierwszej ciąży do okolo 8 miesiaca był dziewczynką... w dcrugiej bodajże w 16 tyg ładnie pokazał jajeczka :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    U mnie ok 18tc była płeć i się zgadzała. Raz jeden w 13tc coś napomknął o dziewczynce ale nie wyszło :)
    .
    Żabka super że wszystko dobrze :)
    Trzymajcie dziś kciuki za mnie, bo znowu mam plamienia i wizytę koło południa. Strasznie się denerwuję :(
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 17th 2019 zmieniony
     permalink
    Ja się dowiedziałam w 18+5 jakoś i do tej pory mam zdjęcie pipki,może jakbym sama jej nie zobaczyła to bym miała wątpliwości ale moje dziecko na każdym usg leżało pupą do góry :bigsmile: Nigdy na usg nie widziałam buzi noska A nawet uszu zawsze pupa na 1-szym planie :swingin:
    Do tej pory lubi latać bez majtek :rolling:
    Aneta kciuki !! Będzie dobrze
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    dziewczyny jak wy dawałyście radę pić tę herbatkę z liści malin?!?!? boooosh toć to obrzydliwe na maxa jest
    pierwsze dwa łyki jakoś poszły ale kolejny skończył się pawiem
    zostawiłam do przestudzenia że może na zimno dam radę ale ni diabła, dla mnie nie do przełknięcia
  2.  permalink
    U mnie dziewczyny ujawniały się dość późno jakoś po 20 tygodniu i już do końca były dziewczynami. Teraz co prawda warg sromowych nie było widać, ale usg było robione od dołu pupki i nic tam nie wystawało nawet na milimetr dlatego lekarz powiedział, że na 90% córka no i mi się nie chce wierzyć że chłopak mógłby tak schować te jajeczka i cały swój osprzęt żeby nic w żadną stronę nie sterczało. W naszym rodzie same baby więc nadziei już na coś innego nie ma!
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Żabka221: Dla mnie najważniejsze że wszystkie pomiary i narządy w porządku

    wiadomo to najważniejsze, taki spokój daje usg na tym etapie, przynajmniej ja mam takie odczucia :wink:

    U nas z Laurą w 12,3 tc było i powiedział że dziewczyna na 70%, oni to po budowie miednicy oceniają, przynajmniej tak mi gin powiedział :wink: teraz w 13,3 tc mówi że druga, chociaż cipci jeszcze nie widziałam :tongue: bo u Laury też głownie tyłek i plecy oglądaliśmy , a buzię chyba z raz czy dwa się udało. Teraz już pięknie buziaka było widać. Ciekawa jestem czy nic nie wyrosło przez ostatni miesiąc i czy nasza dziewczyna pozostaje dziewczyną :smile: Laura pytana teraz o imię dzidziusia mówi "to jest dzidziuś, siostsycka" :D chociaż jak próbowaliśmy imię wybrać i pytaliśmy co się jej podoba to stwierdziła "a może Kubuś" :wink:
    Już nie mogę się jutra doczekać

    Aneta trzymam kciuki!

    Hyde a gdzie kupuję się tę herbatkę? z Laurą nie piłam, bo za późno się dowiedziałam o tym sposobie. Teraz będę musiała się zaopatrzyć, ale to chyba i tak od 36 tc dopiero można? Dobrze kojarzę? Marzy mi się VBAC strasznie, więc będę sprawdzać wszystkie sposoby na naturalne przyśpieszenie/rozpoczęcie akcji.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Znajoma parę lat temu całą ciążę miała dziewczynkę- wyprawka i pokój różowy A urodził się Staś:tongue:
    --
    • CommentAuthorkarolciat
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Moja znajoma też rodząc krzyczała "Zosiu wychodź". I wyszedł Gustaw :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormamiNJBPDA
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Hyde, ja zaczęłam pić i pije letnią, ale musiałam sobie doslodzić cukrem lub miodem, ew. cytryny troszkę wcisnąć, poprzednio jak piłam nie miałam aż takiego z tym problemu, a teraz faktycznie nie podchodzi mi to strasznie... Daisy w zielarskim najlepiej pytać o napar z liści malin...
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Daisy1991: Hyde a gdzie kupuję się tę herbatkę?

    w herbapolu, w sklepie ekologicznym nie mieli ale właśnie zerknęłam żeby podlinkować jaką mam i okazuje się że w gemini mają w sprzedaży LIŚĆ MALINY



    mamiNJBPDA: Hyde, ja zaczęłam pić i pije letnią, ale musiałam sobie doslodzić cukrem lub miodem, ew. cytryny troszkę wcisnąć, poprzednio jak piłam nie miałam aż takiego z tym problemu, a teraz faktycznie nie podchodzi mi to strasznie...

    dosładzana nie przeszła, spróbuje jeszcze raz z dolaniem np soku malinowego lub wiśniowego ale czarno to widzę bo ja ogólnie nie znoszę ziół ani ogólnie za herbatą nie przepadam
    • CommentAuthornataliaaa_
    • CommentTimeJan 17th 2019
     permalink
    Hej Hej:)
    Jutro mam wizyte u gina :) trzymajcie kciuki :*
    --
  3.  permalink
    Trzymamy :-)
    Ja teraz mam wizytę dopiero 22 lutego ale usg mam trochę wcześniej bo na początku lutego. To będą równe dwa miesiące od poprzedniego usg i tak jestem ciekawa ile ta panienka przybrała!! No i ogólnie dawno jej nie widziałam i chodź dobrze twarzy nie widać to zawsze miło popatrzeć na te istotke :-):bigsmile:
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Natalia o której wizyta ?
    Pict ja też uwielbiam podglądanie :wink: te ostatnie usg było cudowne bo już takie prawdziwe dziecko- rączki,malusie paluszki,stópki no coś pięknego. Wszystko tak dobrze było widać nawet nosek ,rozczuliłam się totalnie i dopiero teraz jak zobaczyłam że tak urosło i że jest wszystko dobrze ,wierci się i fika to zaczęłam w pełni cieszyć się ciążą :heartbounce: Ulga totalna i pełen spokój we mnie nastał...
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Kciuki za Was dziewczyny!
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    wczoraj rozmawiałam z moim ginem przez telefon i powiedział, że do 10 skurczy na dobę na moim etapie jest normą, powyżej jak się pojawi to żeby się umawiać na wizytę także Pict jeśli coś to może Ty sprawdź co i jak lepiej.

    ja lubię podglądanie małego z położną, wiadomo lekarz to szczegółowo ogląda wszystkie organy a ona po znajomości daje typowo popodglądać miny itp szkoda tylko że młody jest tak ruchliwy, że nie udało mu się żadnego fajnego zdjęcia zrobić
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Dzięki dziewczyny !

    Też mam dziś wizytę, już nie mogę się doczekać :wink: a to dopiero o 18 tej... mam nadzieję że wszystko dobrze, dam znać po :wink:

    Ostatnio czytałam wpisy o poradach vbac i właśnie dziewczyna napisała że miała być Zosia a urodziła chłopca :smile: to dopiero musi być zaskoczenie. Najważniejsze, że maluch cały i zdrowy
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
  4.  permalink
    Ja mam kolejną wizytę w Poradni Patologii Ciąży w przyszłą środę.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Daisy a co Twój lekarz mówi na temat VBAC? mój gin i położna są bardzo na tak ale wiem, że gdybym nie była pacjentką ordynatora to trafiając na porodówkę przy dyżurze pewnych 3 lekarzy nawet nie byłoby mowy żeby spróbować (raz że oni to stara szkoła jak było cc to nie ma opcji na sn a u mnie to jeszcze wysokie bmi a dwa wiek w grę by wchodził);
    ogólnie to u was odstęp 3lata więc powinno styknąć ale słyszałam że są szpitale że przy porodach krótszych niż co 5lat nie chcą się zgodzić


    a w ogóle to powiem wam, że jak spotykam babki w poczekalni to wszystkie cc chcą, nawet nie chcą podchodzić do sn i nie ważne czy pierwsza czy kolejna ciąża więc ja usłyszałam że ewenement jestem, że mimo że należy mi się cc z automatu chciałabym naturalnie rodzić
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Nie rozumiem tego jak można chcieć mieć CC przecież to nic przyjemnego ... Ja rozumiem że ktoś ma zalecenia czy w trakcie porodu lekarz decyduje że trzeba ale tak z własnej woli i wygody :devil: Nie mogę tego słuchać poprostu A jak taka mama na starcie mówi że karmić piersią nie będzie bo nie chce i piersi jej obwisną to scyzoryk w kieszeni mi się otwiera...Ja rozumiem że czasy się zmieniają ale żeby aż tak iść na łatwiznę (ich zdaniem łatwiznę) to jakiś dramat ... Najgorzej że lekarze nie reagują bo boją się że pacjentki stracą jak odmówią...
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Szpitale, które nie chcą się zgodzić na VBAC, bo odstęp krótszy niż pięć lat, same sobie wystawiają wizytówkę niekompetencji i niewiedzy.
    Odstęp między CC a SN nie ma znaczenia.
    Ważny jest stan blizny na macicy oraz to, dlaczego poprzedni poród był zakończony CC.
    Jest masa dziewczyn, które nie mogły urodzić naturalnie dziesięć lat po cesarce, a są też takie które rok po CC spokojnie rodziły naturalnie bliźnięta.

    Szkoda że szpitale nie posiadają tak podstawowej wiedzy w temacie:neutral:
    --
  5.  permalink
    Hyde dzieki za info. U mnie się teraz uspokoiło pewnie dlatego, że teraz chora jestem i głównie to wyleguje się w łóżku pod kołdrą!!! Ale gdyby się powtarzało to liczę do 8 i jak coś od razu jadę. A do 8 bo ja na wcześniejszym etapie.

    Co do porodów t niestety ostatnio internet wrze od tego, że w Polsce o wiele wiele za często są przeprowadzane cc bez żadnych wskazań medycznych. Są kobiety, które z kasą krucha, ale w ciąży dorabiają w dwóch pacach żeby zarobić na prywatny po ród żeby mieć cc bo one NIE CHCĄ naturalnie nawet nie wiedząc jak to jest. No i oczywiście takie najbardziej na forach się udzielają, że przecież nie ważne jak się urodziło że ważne że dziecko jest a w jaki sposób to dla nikogo nie ma znaczenia i nikogo to nie powinno interesować. Ok jak tak bardzo chcą być cięte na własne życzenie i temu się przemęczają to ich sprawa, ale niech nie wmawiają że dla dziecka jest to bez znaczenia!!
    -- `` ``
    • CommentAuthornataliaaa_
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Hej Hej
    wizytę miałam na 10 :)
    wyniki ok, nie mam śladu białka ufff
    morfologia ok
    crp cos ok.14 z hakiem, ale podczas pobierania mialam wirus - bolalo mnie tez gardlo...
    w kazdym razie za 4tyg wizyta (za ok 2tyg mam echo serca u specjalisty )
    i przed ta wizyta mam powtorzyc crp raz jeszcze :)

    czy mozecie mi powiedzieć coś odnośnie programu KOC ?
    Dziś o tym uslyszalam....
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Teo, z tym sn po cc to takie akcje to głównie w okolicznych szpitalach powiatowych ale też mnie to dziwi
    bo np tak jak u mnie - cc było ze względu na wadę wrodzoną Krzysia, nie miałam wskazań medycznych do tego innych. Poród z młodą 17lat temu może i z komplikacjami był ale poszedł sprawnie więc nie wiem czemu z marszu ktoś chciałby mi teraz nie dać szansy. Inna sprawa, że jeśli młody nie ułoży się jak trzeba to nie będę się upierała, że chcę sn tylko zgadzam się na cesarkę, ale też będę tu negocjowała żeby nie była na zimno a dopiero po rozpoczęciu akcji porodowej


    Natalia, a czemu masz zalecenie na echo serca? to po poprzedniej ciąży czy coś teraz lekarza niepokoi? o programie koc nigdy nie słyszałam, nawet nie wiem z czym to się je

    pictbridge6: le gdyby się powtarzało to liczę do 8 i jak coś od razu jadę

    ja myślę, że Ty to góra do 6 doliczaj, jakby nie było między nami jest jakieś 7tyg różnicy; do wizyty masz miesiąc więc przy skurczach to stanowczo za długo
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    MrsHyde: Daisy a co Twój lekarz mówi na temat VBAC?

    Generalnie wyglądało to tak, moja gin z pierwszej ciąży bardzo ucieszyła się jak powiedziałam że chce sn po cc, ale sama była w ciąży i teraz jest na macierzyńskim więc musiałam zmienić lekarza. Byłam u dwóch różnych, dwa razy w szpitalu, oni mówili że moim wypadku tylko cc.
    Poszłam więc do innej gin, poleconej przez tą pierwszą, pracuje w tym szpitalu co rodziłam Laurę. Ona twierdzi, że super że chce sn. Mam nadciśnienie ciążowe, powiedziała że to nie jest przeciwwskazaniem, tak samo jak jedna cc nie jest wskazaniem do kolejnej. Powiedziała że przy dolegliwościach ciążowych typu nadciśnienie, cukrzyca itd nawet lepszy jest poród sn, trzeba owszem monitorować rodzącą, ale że organizm lepiej dochodzi do siebie i jest mniejsze ryzyko że np cukrzyca zostanie na zawsze niż jak po cc.
    Szpital ten jest raczej pro vbac, chociaż ten w którym byłam na dwa razy w listopadzie niby też, a tak z automatu cc, nic ich nie interesuje. Może takich lekarzy trafiłam, ale wolę nie ryzykować.
    Do tego w wybranym szpitalu pracuje położna bardzo pro vbac. Wiem że przyjęła od jednej dziewczyny 4 sn, po 3 cc, z czego ostatni w domu :tongue: pomijając ilość dzieci to wygląda na to że nawet więcej cc nie jest problemem przy sn.
    Zobaczymy co gin powie dzisiaj, bo właśnie dużo zależy od blizny podobno. Trochę poczytałam od ostatniego razu i mam dla niej masę pytań, to napiszę co powiedziała. :wink:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    • CommentAuthornataliaaa_
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    MrsHyde - w kazdej ciazy mialam robione echo serca dlatego ze rodzina jest obciazona...
    matka moja miala operacje serca
    mialam siostre przede mna ktora zyla 7dni
    tesc jest po operacji serca ma problemy z sercem
    i we wrzesniu zmarl mojej mamy brat - moj wujek ... tez na wade serca o ktorej nikomu nie powiedzial ;/
    dlatego wole kontrolowac.

    odnosnie KOC to jest to program o ochronie kobiet w ciazy?!
    podobno sie podpisuje to w szpitalu jak wyladujesz w ktoryms tyg, ze juz nie masz prawa isc do ginekologa innego tylko tam musisz chodzic, trzeba z tego po wypisie zrezygnowac..kopara mi opadla
    --
  6.  permalink
    KOC to taka niby opieka ciężarnej i podpisuje się ją np w moim przypadku na pierwszej ciążowej wizycie bo chodzę do przychodni przyszpitalnej. Mam niby dzięki temu większe prawa, ale od razu podpisuje, że będę rodzić w tym szpitalu o ile oczywiście nie będzie przepełnienia i owszem nie można chodzić do innego lekarza niż w danym szpitalu, ale tylko na NFZ a prywatnie możesz gdzie chcesz i ile chcesz
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Ostatnio się tak zastanawiam i chciałabym wiedzieć jak u was było.
    Jeśli 1-szą ciążę miałyście problemową np. Przedwczesne Skurcze, Skracająca się szyjka,plamienia itd to w drugiej /kolejnej ciąży było podobnie a może gorzej ? Czy to jednak nie ma reguły?
    --
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Dziękuję za kciuki, niestety nie udało mi się wczoraj zbadać. Nie chcę tego opisywać bo za dużo nerwów mnie to kosztowało.:(
    Natomiast dziś byłam na IP bo plamienia się nasilily i mam taki opis:
    Macica powiększona, trzon przodozgiety. Pochwa we wziernikach prawidłową. Szyjka macicy sfornowana 3,5cm. W ujściu zewn. niewielka ilość zhemolizowanej krwi. Trofoblast z niewielkimi przestrzeniami plynowymi.
    .
    Czy ktoś jest w stanie rozszyfrować skąd to plamienie?
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Aneta, a żaden lekarz nic Ci nie wyjaśnił?

    Ja w pierwszej ciąży miałam problemy ze skracającą się szyjka od chyba 32 tygodnia. W drugiej od 26 tygodnia. Spodziewaliśmy się tego wiec udało się wychwycić w momencie kiedy zmiany były subtelne a nie tak gwałtowne jak w pierwszej ciąży (kiedy szyjka skracala się w bardzo szybkim tempie). W pierwszej ciąży miałam cukrzycę zdiagnozowana chyba w 26 tc, w drugiej ciąży pojawiła się w 11 tc (ale z niewielkim przekroczeniem normy. W pierwszej ciąży kiedy wykryto cukrzycę miałam już spore przekroczenia). U mnie niestety w drugiej ciąży wszytko się powtórzyło.
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Właśnie nic. Wydaje mi się że trafiłam na lekarke która nie uznaje ciąży do 12tc. Cały czas mi tłumaczyła że to może się zdarzyć, a do szpitala to mam przyjechać jak będzie mi ciekło po nogach bo i tak pomóc mi nie może.
    --
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeJan 18th 2019
     permalink
    Wszystko ok, bobas zdrowy, blizna w porządku.
    Zmiana koloru, pogrubienie lekkie ciągnięcia są normalne – bo to mnie niepokoilo.
    I jeśli chce sn i wszystko będzie dobrze to jak macica jest całkiem rozcisgnieta to mierzy się blizne, jeśli jest ok to mogę rodzic sn i wtedy czekamy do 41tyg w domu aż akcja się sama zacznie <3
    Jak się nie zacznie to wtedy szpital i będą próbować wywołać ale masaż szyjki balonik ewentualnie oksy ale bardzo mało żeby nie spowodować nienaturalnych skurczy
    Mogę zzo mieć ale preferują gaz bo można nie poczuć że pęka macica. Ale odsetek pęknięć jest mniejszy niż 1% więc mam się nie przejmować.

    Żabka u mnie w pierwszej ciąży lekko wyższe ciśnienie, ale na granicy normy. Musiałam obserwować. Po terminie wzrosło i dostałam leki, teraz od 14tc nadciśnienie zdiagnozowane, jestem od tego czasu na lekach.

    Aneta trzymam kciuki, oby wszystko się dobrze skończyło. A może idź prywatnie do gin? Może da jakąś luteine czy coś...
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 18th 2019 zmieniony
     permalink
    Daisy1991: Wszystko ok, bobas zdrowy, blizna w porządku.

    Super :)
    Kurcze ja to się tak bałam sn po pierwszym cc że się nie zdecydowałam, ale trzymam kciuki za każdego kto chcę ;)
    Oczywiście w granicach rozsądku.
    .
    Daisy1991: Aneta trzymam kciuki, oby wszystko się dobrze skończyło. A może idź prywatnie do gin? Może da jakąś luteine

    Wiesz co to dłuższą historia :)
    Ja mam gina prywatnie od kilkunastu lat i to on prowadzi każdą moją ciąże, ale pomyślałam żeby nie wydawać kasy na badania to pójdę do przychodni po skierowanie. Myślałam że to łatwe i przyjemne, niestety się przeliczyłam i wyszłam z niczym. (po szczegóły możesz wpaść pod kartę ciąży :))
    Dziś na IP równie "pięknie" było.
    A mój gin przyjmuje tylko 3 razy w tygodniu i najbliżej to poniedziałek. Jak się nic nie uspokoi to zadzwonię do niego. Mam luteine, ale brałam cały czas pod język, dzis w szpitalu przepisał mi dopochwową bo niby lepiej się wchłania więc biorę ja od dziś zamiast tamtej.
    --
    •  
      CommentAuthorIwonkaLA
    • CommentTimeJan 19th 2019
     permalink
    Aneta a to plamienie przypadkiem nie występuje w wokolicy kolejnej miesiączki?
    Są kobiety, które maja takie plamienia w okolicy terminu kolejnych miesiączek. Moja mama miała tak przez 3 miesiące w każdej ciąży.
    Teraz jeszcze działają Twoje hormony, dopiero pózniej tę rolę przejmie łożysko wiec często gęsto takie rzeczy nie są zupełnie związane z dzidziusiem, tylko Twoim organizmem.
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 19th 2019
     permalink
    IwonkaLA: Aneta a to plamienie przypadkiem nie występuje w wokolicy kolejnej miesiączki?

    Myślałam nad tym, ale nie za bardzo zgadza się to z terminami. Pierwsze plamienia 2 tygodnie po planowanej @ a kolejne 3 tygodnie po poprzednich plamieniach
    --
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJan 19th 2019
     permalink
    No ja się witam z oddzialu w szpitalu. Jestem na obserwacji. Wczoraj zjechalam po oblodzonych schodach. Poza wielkim siniakiem na tyłku nic mi nie jest. Na usg wszystko ok. Szyjka długa na 5 cm i podpytałam o płeć ale maleństwo wyprostowało i zacisnęło nogi i nie Do końca można było podejrzeć ale lekarce wyglądało na dziewczynke. Zresztą ja miałam wrażenie że w pewnym momencie widziałam wargi sromowe. Więc na 60, 70 % wskazuje na dziewczynkę ale do prenatalnych musze poczekać.
    -- ;;;;
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 19th 2019
     permalink
    Anecia, lepiej dmuchać na zimnE; dobrze ze jesteś na obserwacji
    Trzymaj sie
    • CommentAuthorAnecia84
    • CommentTimeJan 19th 2019
     permalink
    Przynajmniej sobie odpoczne :) jak wszystko będzie ok to jutro mają mnie wypuścić.
    -- ;;;;
  7.  permalink
    Ufff mnie po upadku nie trzymali tylko poszłam zrobili wszystkie badania i kazali na takim łóżku poczekać dwie godziny później zrobili powtórnie i wypisali.
    DObrze, że wszystko w porządku teraz u mnie jest bardzo niebezpiecznie niedawno była lekka odwilż teraz na minusie i jest strasznie śłisko. Ja jak idę z psem albo do sklepu to jak jakiś manekin chodzę.
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeJan 19th 2019
     permalink
    _Aneta_: Kurcze ja to się tak bałam sn po pierwszym cc że się nie zdecydowałam, ale trzymam kciuki za każdego kto chcę ;)

    Dziękuję :wink: mam nadzieję że się uda, że nie będzie wskazań do cc. Zobaczymy, na siłę nie będę się upierać. Ale prawda jest taka, że gdybym wiedziała przy Laurze to co teraz, prawdopodobnie nie byłoby cc w ogóle. Nastraszyli mnie lekarze, w panice o zdrowie dziecka dałam położyć się do szpitala, podłączyli oksy, które było nieskuteczne, a 12 godzin po jego podaniu nagle młodej zaczęło skakać tętno, mam cały czas wrażenie, że to ta oksy spowodowała nagłe wskazanie do cięcia... a tak naprawdę miałyśmy jeszcze sporo czasu, bo nawet tydzień od terminu nie minął a już mnie wywoływali, a wtedy miałam rzetelne obserwacje i wiedziałam, że cykle dłuższe niż standardowo i owu później. No ale cóż, czasu już nie cofnę.
    Gdyby teraz nawet skończyło się cięciem to nie chce godzić się na zimne krojenie, to jednak dziecku robi ogromną różnicę, chciałabym żeby młoda poczuła, że się rodzi. Poza tym cc to jednak poważna operacja, mamy w dalszych planach jeszcze jednego bobasa, do tego pamiętam doskonale jak to jest po cc, mimo, że doszłam do siebie całkiem szybko, ale długo miałam problemy z pęcherzem, kręgosłupem, nie mogłam dźwigać, a teraz nie mogę leżeć na kanapie jak przy pierwszym dziecku :wink: trzeba się szybko zebrać i działać, starszak też mnie potrzebuje. W ogóle nie wspominając o potencjalnie łatwiejszym starcie KP... no plusów jest baaardzo dużo, wiadomo boje się jak cholera już teraz, chociaż do porodu jeszcze masa czasu, ale mam nadzieję że będzie dobrze. W każdym razie plan mam już gotowy :devil: od 36 tc, codziennie harbatka z liści malin, seks najdalej co dwa dni, codzienne wykręcanie sutków :devil: spacery z Laurą, już powinno być cieplej to będzie łatwiej i jeszcze schody, sporo schodów :cool: aaaa i może dłuższe ciepłe kąpiele/prysznice, będę robić co się da żeby coś samo się ruszyło :wink:
    Moja szyjka podobno jest "stalowa" z Laurą ani drgnęła, bardzo długa i jeszcze w tyłozgięciu, to podobno utrudnia sn, no ale będziemy walczyć :bigsmile:
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 20th 2019
     permalink
    Daisy widzę plan gotowy -super :) ja przy drugim porodzie napewno nie dam się przykuć do łóżka i leżeć w tym bólu... cały poród leżałam:/

    Czy plamicie w ciąży po stosunku ?
    U mnie zdaża się to nie zawsze i jest tylko minimalna ilość zabarwionego śluzu ale jest . Mam nadżerke 2cm i myślę że w ciąży jest poprostu bardziej ukrwiona szyjka stąd ta sytuacja. Przed ciąża nie miałam nigdy po sexie plamień.
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 20th 2019
     permalink
    Daisy ja to powtarzam wszystkim, że jeśli tylko mały ułoży się prawidłowo to zostaje w domu dopóki wytrzymam, nie zaciągną mnie wołami do szpitala wcześniej. Aha i w planie porodu mam zapisane że nie zgadzam się na oksytocynę bo to po jej podaniu film mi się urwał, ciśnienie jak u trupa i silne wymioty miałam przy 1 porodzie.


    Żabko z plamieniami nie pomogę bo nigdy nie miałam (poza tym razem po pobraniu cytologii taki różowy śluz); u mnie to już inny level ja po sexie mam uczucie opuchlizny i to alurat w cholere nieprzyjemne jest :/
    •  
      CommentAuthorDaisy1991
    • CommentTimeJan 20th 2019
     permalink
    wiadomo plan planem, ale zobaczymy co życie przyniesie :wink:

    a z plamieniem niestety nie pomogę, ale wydaje mi się że z tą nadżerką to możliwe. Też mam, w tej ciąży mi się zrobiła (chyba bo wcześniej o niej nie wiedziałam) i gin mówiła, że ona może lekko podplamiać np. po badaniu
    -- [url=http://www.suwaczki.com/]
    •  
      CommentAuthor_Aneta_
    • CommentTimeJan 20th 2019
     permalink
    Żabka221: Czy plamicie w ciąży po stosunku ?

    Ja mam chwilowo zakaz, ale lekarz jako pierwsze pytał mnie czy moje plamienia to wynik stosunku bo wtedy wg niego jest to "możliwe i normalne"
    --
    •  
      CommentAuthorŻabka221
    • CommentTimeJan 20th 2019
     permalink
    Dzięki Aneta ,tak właśnie czytałam że to normalne w ciąży tymbardziej że są tego śladowe ilości...
    --
    • CommentAuthornataliaaa_
    • CommentTimeJan 20th 2019
     permalink
    u mnie bedzie 4 cc, troche sie cykam..ale bedzie dobrze :)
    --
  8.  permalink
    W drugiej ciąży też miałam plemienia po serduszku ale miałam nadzerke więc to chyba stamtąd.

    Co do tylozgiecia to nie wiem czy poród przez to trudniejszy ja mam tylozgiecie ale dwójkę urodziłam sn. Tylko ta szyjka zawsze mocno do końca trzymała przy porodzie i dopiero zastrzyk w dupsko pomagał. Jakieś dwa lata temu byłam na badaniu z nadzerka to lekarz tłumaczył swoim studentom że krąży mit o problemach z zajściem przy tylozgieciu ale t9 nie prawda i ja byłam dla nich na to dowodem
    -- `` ``
    •  
      CommentAuthorelfika
    • CommentTimeJan 21st 2019
     permalink
    Przecież szyjka się skraca do porodu wiec tyło/ przodo/ czy inne zgięcie nie ma wpływu na SN. Co najwyżej na samo zajście w ciążę.podobno pomaga pozycja od tyłu ;)
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 21st 2019
     permalink
    A to nie jest tak ze w tylozgieciu lub przodozgieciu jest macica sama w sobie a nie szyjka? I w trakcie ciąży ta macica powoli się prostuje wiec na poród nie ma to żadnego wpływu. Ja dwójkę dzieci urodziłam SN, macica przed ciążą w tylozgieciu. Szyjka zawsze skrócona i zagrożona rozwarciem także ten ;) to chyba bez znaczenia.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 21st 2019
     permalink
    czy przed porodem jeszcze się robi cytologię?
    mam pojutrze wizytę u położnej i nie wiem jak mam się finansowo przygotować; na bank mam mieć pobrany gbs i wiem, że od razu muszę do lab to zawieźć
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.