Super akirka. Niech maluszek zdrowo rośnie

A mnie się wydaje, że to nie chodzi o skurcze tylko ewentualną infekcję po czyszczeniu - w tym osadzie, zwłaszcza dawno nie usuwanym, jest dużo bakterii. Może też być HP, bo 80% ludzi ma ją właśnie w kamieniu :(

No ja miałam usuwany standardowo kamień na nfz, z tym że moja doktorka robi i tak i tak, ma gabinet prywatny i podpisaną umowę z nfz. A poza tym w ciąży się chyba raczej nie czeka, ja pierwszą wizytę miałam w środę, gdzie zrobiła mi jednego zęba i drugą w piniedziałek i drugi ząb i usunięcie kamienia. Z tym, że u nas gabinetów dentystycznych dużo, i ja wizytę praktycznie z dnia na dzień umawiałam.

A tak z ciekawości zapytam :) dlaczego nie byłaś nas tych 1? Na drugich badanie z krwi już nie jest potrzebne, to ma sens tylko w tym pierwszym usg.

Szkoda ze w sumie nie poszłaś, to zawsze dodatkowa wiedza o tym czy z dzieckiem jest wszystko w porządku. Idź koniecznie na te drugie. Ogólnie zdziwiona jestem że jakiś lekarz nie zaleca tych badań bo usg dużo mówi, pappa też (chociaż sama kiedyś byłam temu badaniu przeciwna)

Tak, bardzo dokładne usg wszystkich narządów maluszka :)

Hej, można dołączyć?
Mam na imię Dorota, mam termin wyznaczony na 9 czerwca 2019 r. To moje pierwsze dziecko, chłopczyk <3

Akirka super wieści ja mam prenatalne teraz w piątek po ostatniej ciąży się boję ale musi być tym razem dobrze
Sisi idź idz ja też nie byłam przy dwójce moich lobuzow hehe przy trzecim zmienilam gina i byłam wyszło jak wyszło wady genetyczne wada serca i skończyło się poronieniem bo serduszko nie wytrzymalo;( po trzech czy czterech miesiącach wróciłam na listę teraz podstawa zrobić badania prenatalne są ważne i to bardzo ja je mam mieć teraz w pt

1. Pictbridge6 – 17.04. (dziewczynka)
2. Daisy1991 – 13.05. (dziewczynka)
3. Magda86090504 – 06.06.

4. Dorotta_a - 09.06. (chłopiec)
5. Nataliaaa_ – 15.06. (chłopiec)
6. Salinos – 21.06. (chłopiec)
7. Marysia_23 – 29.06.
8. Anecia84 – 30.06. (chłopiec)
9. Żabka221 – 27.07. (dziewczynka)
10. Tamara6 - 18.08.
11. Klementynaaa – 05.09. (chłopiec)
12. Sisi1992 - 09.09.
13. Caffe_latte - 27.09.
14. Dżasti - 09.10.
15. akirka - 15.10.
16. gosik88j - 16.10.

Dziewczyny co tam u Was??? U mnie cisza i spokój bez żadnych objaw.
Byłam dzisiaj na zakupach kupiłam dzieciom buty na plac zabaw, kurtki i sobie legginsy i dresy na po porodzie do wygodnego chodzenia po domu i podwórku a jeszcze majteczki i skarpetki żeby po połogu dobrze się czuć :-)

Hej dziewczyny. Byłam dziś na prenatalnych i teście pappa. Przeziernosc karkowa 1.5 mm i jak to lekarz mówi nie widzi tutaj nic złego, ale... jest nieprawidłowy przeplyw krwi przez zastawke trojdzielna, co jest jednym z markerów do rozpo,niania wad genetycznych. Nie musi ich być ale moga. Dostaliśmy skierowanie na konsultacje z genetykiem. Wizyta dopiero 7 maja i dopiero wtedy poznamy wyniki badan. Postanowiliśmy że zrobimy nifty, ale doczytałam się że nifty już się nie robi. Co jest teraz zamiast tego? Gdzie to zrobić i ile się czeka na wyniki? Czy coś wiecie? Lekarz mówił że to może.o niczym złym nie świadczyć, no ale już się Internetu naczytalam i nie chce by w niepewnosci.
Z innych wieści to na 80% dziewczynka. Ale z chłopakami to nam powiedział na 100% A tutaj tylko na 80%.

Opadł opadł, jest niżej jak dla mnie. Obstawiam że do niedzieli urodzisz ;)

Żabko więc dla porównania tutaj zdjęcie sprzed 2 tygodni i trzech dni


Treść doklejona: 03.04.19 19:19
Anecia oj do niedzieli to jakoś ja tego nie widzę. Żadnych skurczy przepowiadających, odchodzącego czopa czy w ogóle jakichkolwiek objaw zbliżającego się porodu. Chyba, że do kolejnej niedzieli to już bardziej uwierzę haha

Tak większy ten brzuszek teraz! Strasznie urósł ale na wieczór jak robię zdjęcia to wydaje się mniejszy niż rano. Dziwne.
Oj te czekanie zawsze jest najgorsze i myślenie kiedy to się zacznie a z reguły zaczyna się zawsze wtedy kiedy akurat tego nie chcemy czyli mąż daleko w pracy, coś jeszcze zostało do załatwienia albo noc i nie wiadomo co zrobić że starszym rodzeństwem :-)

Pod łukami żebrowymi wydaje mi sie że ma więcej miejsca, dlatego mi się wydaje że trochę opadł. Poza tym brzuch przed porodem nie zawsze musi odpaść.

Czekamy razem z tobą na rozwój wypadków.

Co do badan genetycznych, bo jestem na czasie.
Testow nieinwazyjnych jest sporo, do wyboru do koloru, jedne pokazuja wiecej, drugie mniej. Fajny artykul na ten temat jest na mamaginekolog.pl
Co do wizyty u genetyka, obe ma racje, bez wynikow badan niewiele tam powiedzą. W Wawie w poradni genetycznej Instytutu Matki i Dziecka na wizyte czeka sie króciutko, może tam?
No i dr Tomasz Roszkowski. Jak to powiedziala moja gin, genetyk w poradni i tak zrobi co mu Roszkowski kaze :-) ma autorytet, jest specjalista jesli chodzi o wady w ciazy. Ja polecam, bo wlasnie jestem po wizycie. We wtorek bylam u niego a w srode juz w szpitalu na Czerniakowskiej na amnio, bo stwierdzil, ze to konieczne. No i robi ta amnio jakas szersza, na mikromacierzy czy jakos tam, wykrywa zdecydowanie wiecej nieprawidlowosci niz zwykla metoda i wynik jest po tygodniu.
Jak masz niedaleko do Wawy, do wal do niego.
Ps a przy okazji - u mnie bedzie chlopak, wiec można dopisac do listy :-)

Ooo, ja pochodze z niedalekich okolic Olsztyna :-)
A czemu na pappa tak dlugo czekasz?
U nas bylo tak, ze wskazan do badan bylo wiecej. Kazdy lekarz tlumaczyl, ze jedna nieprawidlowosc w usg jeszcze o niczym nie przesadza ale wtedy szuka sie kolejnej, bo one razem juz moga swiadczyc o jakiejs wadzie. My w sumie mieliśmy trzy, ale Roszkowski dwie w ogole uznal za bez znaczenia, a pielektazje obu nerek kazal obserwowac. Zobaczymy jak wyniki amnio...

salinos: Nifty są nadal aktualne i się je robi :) Teraz jak leżałam w spzitalu to na sali poznałam dwie dziewczyny, które robily NIFTY, Jednej wysłali do USA ( koszt 3000 zł), a drugiej do Niemiec ( 2300zł).

Pewnie robią Ci, którzy jeszcze je mają. Ale tak na prawdę wygasła licencja na te testy i dlatego się już ich nie wykonuje :)

Wyniki PAPPA mam dopiero za miesiąc, ponieważ dopiero za miesiąc mam wizytę u genetyka, a wyników do mnie nie przyślą, tylko od razu będą u genetyka i na wizycie u genetyka się z nimi zapoznam. Tak też miałam w ciąży z Aleksiem.
Ja po pobraniu krwi. Miałam test sanco. Wybraliśmy z mężem wersję podstawową. Wszystko kobietka nam wytłumaczyła, trochę ta pogadanka trwała, ale wiadomo to nie zwykłe pobranie krwi. Jednak igła do pobierania jest tak gruba, a ja wczoraj miałam już pobieraną krew, że ciężko było dziś pobrać. Krew nie leciała, mi się słabo zrobiło i musieli otworzyć nowy zestaw dla mnie, bo jednak pobranie nastąpiło z drugiej ręki. Nigdy przy pobieraniu krwi nie było mi słabo, no a dziś zielono przed oczami miałam. Ale już po. I do końca przyszłego tygodnia mają być wyniki. Jakoś ten tydzień przeżyję.....

Pict, dzięki :-)
Dzasti, no to trzymam kciuki za dobre wyniki

Dzięki dziewczyny.
Akirka dokładnie masz tak jak ja. Już też był tydzień przerwy A od poniedziałku znów codzienne wymioty, mdłości, zgaga. Dramat.
I tak się zastanawiam kiedy to minie. Z chłopcami te, się niedobrze czułam, no ale teraz tą ciąża to masakra samopoczucie. Nic w domu nie daje rady zrobić. Nic. Po przyjściu z pracy leżę już do wieczora.

Pict Ty już zaraz rodzisz a ja wskoczę na pierwszą pozycję Chyba czas pomyśleć o uzupełnieniu braków w wyprawce,a i na święta to już wypadałoby mieć spakowaną torbę hmmm i wygląda na to że powinnam częściej się pojawiać na forum, tylko ciągle czasu brak
A brzuch nie widzę żeby opadł, ale czy musi przed porodem?

Dorotta_a: Myślałyście o bankowaniu krwi pępowinowej?

My bankujemy starszej córy i teraz podpisaliśmy umowę na drugie bankowanie, dziś dostałam pakiet do pobrania. Ale u nas jest spore obciążenie jeśli chodzi o nowotwory i nie tylko, a ja z tych co lubią mieć wykupione dodatkowe ubezpieczenie

Widzę że na wrzesień i październik sporo porodów się szykuje, u nas na osiedlu za to jak zrobiło się ciepło to okazuje się że same brzuszki mamy, fajnie bo praktycznie każda mama która rodziła w 2016/2017 będzie rodzić i w tym roku, sporo terminów na wakacje maj do sierpnia. Cieszę się bo to zawsze fajnie jak w okolicy dzieciaki w podobnym wieku.

Dziewczyny, a wy nie boicie sie usuwac kamienia nazebnego zwlaszcza w ciazy?
Tam jest mnostwo bakterii przeciez.....
Ja plucze buzie codziennie olejem kokosowym, wczesniej usuwalam rowniez u dentysty.
Ale od kiedy uzywam oleju kokosowego zaden kamien mi sie nie zbiera :)

Dżasti jeszcze trochę i powinnaś poczuć się lepiej. Ja też na tym etapie źle się czułam, najgorzej ze wszystkich ciąż. Mi mdłości odpuściły chyba kolo 17 tygodnia dopiero. Teraz to już mi ciężko chodzić, w nocy trzeba na siku wstawać i po lekkich pracach nie umiem tchu złapać. Więc same uroki III trymestru. Ale to jest do przeżycia, byle by dotrwać do czerwca. Ale diete muszę trzymać po porodzie także a to mnie chyba najbardziej przeraża. Zastanawiam się czy ta kamica żółciowa może mi przejść po porodzie i jakimś cudem te złogi znikną z mojego woreczka żółciowego