Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Czy nie tak było z dzieckiem tego sztangisty?
Przepraszam za sarkazm, ale nie mogłam się powstrzymać. Tak myślałam, że zaraz się zacznie licytowanie kolejnymi dramatycznymi historiami. Które najczęściej nie biorą się znikąd, tylko zwykle wynikają z jakiegoś zaniedbania. Chociaż mowa była nie o zwlekaniu z cc, kiedy jest naprawdę potrzebne, tylko o załatwianiu go sobie zupełnie bez wskazań "bo jest po terminie" (o którym niekoniecznie zawsze wiadomo, czy jest prawidłowy). Ok, skoro popadamy od razu w takie skrajności, to można by profilaktycznie kroić wszystkie już dzień po terminie. Bo cc oczywiście nie ma nic wspólnego z operacją i jest w 100% bezpieczne dla matki i dziecka, nie powoduje też żadnych powikłań
Chodzi mi tylko o to, że w społeczeństwie, na skutek tego, jak nagłaśniane są sytuacje patologiczne, zaufanie do lekarzy jest delikatnie rzecz biorąc nikłe (vide - wątek o szczepieniach). I stąd, w sytuacji przeterminowania (liczonego matematycznie) może pojawiać się panika i wątpliwości.


mówiła lekarzom, że ma długie cykle, prowadziła obserwacje i owulacja była bardzo późno (nie pamiętam dokładnie dc). Po urodzeniu dziecka okazało się, że jest wcześniakiem.
Moje dwie koleżanki spotkało to samo. Długie cykle od zawsze, ale dla lekarzy najwyraźniej to nie problem. Oba porody koszmarne, wywoływane na siłę, dzieci o cechach wcześniaczych. Jedno teraz ma 4 lata i ma się świetnie, drugie niestety miało mniej szczęścia, bo ma spore problemy neurologiczne (ma teraz 2 lata). Ja zatem uważam, że jeżeli mówimy o skrajnych przypadkach, to dla pełnego obrazu wypada również wspomnieć o drugiej stronie medalu - a ta też bywa dramatyczna.
Po to jest usg zeby wyliczyc termin w razie nieregularnych miesiączek, czy nie?
hydrozagadka:wciąż w wielu przypadkach lekarze czy same kobiety trzymają się magicznych 28 dni i owulacji w 14 dc.
Tak,zgadza się.Wiele lekarzy zamiast termin porodu wyznaczać z pierwszego usg wyznaczają termin odnośnie OM.
No, to już jest inny problem.
mam klopsika w sobie
Eee, nie przesadzaj:) teraz to Ty z tymi czarnymi wizjami popadasz w skrajności:)
Gdyby tak było, to na wieść o tym, że jestem w ciąży 95% znajomych dzieciatych kobiet nie reagowałoby wyrazami współczucia i krwawymi opowieściami z własnych porodów. I ta sama liczba nie patrzyłaby na mnie jak na wariatkę niecałe 9 miesięcy później, jak mówiłam, że poród był super i mogę następny choćby za miesiąc 

Nie wydaje mi się Gdyby tak było, to na wieść o tym, że jestem w ciąży 95% znajomych dzieciatych kobiet nie reagowałoby wyrazami współczucia i krwawymi opowieściami z własnych porodów. I ta sama liczba nie patrzyłaby na mnie jak na wariatkę niecałe 9 miesięcy później, jak mówiłam, że poród był super i mogę następny choćby za miesiąc
Gdyby tak było, to na wieść o tym, że jestem w ciąży 95% znajomych dzieciatych kobiet nie reagowałoby wyrazami współczucia i krwawymi opowieściami z własnych porodów.
Nie wiem, może ja w "swoim świecie" żyję, bo ja z czymś takim się nie spotkalam, mam jakieś normalne znajome.

Niektóre z Was interpretowały opisaną przez mnie sytuację, że to była obawa/strach o dziecko.



Ben ma teraz prawie 2200, gin mówi że duży jest, i tak się zastanawiam ciągle jakiego klocka przyjdzie mi wypychać
Ben ma teraz prawie 2200, gin mówi że duży jest, i tak się zastanawiam ciągle jakiego klocka przyjdzie mi wypychać
ja sie pocieszam że może pózniej troche zwolni z tym koksowaniem , co się bede na zapas martwić zwłaszcza że nie ma po kim być klocuchem