a jeszcze do wcześniejszych pytań moich - ostatecznie kupiłam żelazko PHILIPS AZUR GC4932/20 przekonała mnie opcja prasowania od jedwabiu po jeans bez ustawiania temperatury oraz stosunkowo duża moc po 2600W, cena na promocji 379zł a opinie w necie na tyle dobre, że wzięłam je mimo że jest dość ciężkie
Gabcia my mamy Thermomixa 2 lata i generalnie jesteśmy zadowoleni :) czasami korzystam codziennie, innym razem stoi kilka dni nieużywany, ale ogólnie kupiłabym go jeszcze raz. Generalnie najwiecej gotuję w nim zup, robię surówki bo się migiem robią, wszelkie ciasta do pizzy czy na muffiny, lody dla Młodego. Rok temu robiliśmy nalewki, drinki, grzane wino, ale teraz z racji stanu nie :p
moja koleżanka czasami zabiera swój sprzęt idąc w gości lub na imprezę :D drinki z thermo są meeeega, tak samo jak ciasto na pizze i świeże bułeczki czy masło tylko szkoda, że on taki paskudnie drogi
To akurat racja.. ja kupiłam, przyłączyłam się do grupy sprzedazowej i odrobiłem naszego termisia :) W sumie jeszcze na tym zarobiliśmy, ale z braku czasu zrezygnowałam.
Ja mam TM 31 od 10 lat i chwale sobie. Jednym slowem ulatwia zycie. Wszystko zalezy tez od tego ile ktos gotuje, piecze itd bo jesli malo to faktycznie szkoda kasy.
Asiula No to miałaś chyba fuksa z tym odrobieniem, moje dwie koleżanki wzięły i tez liczyły ze sie uda ale niestety nie wyszło. Moze u nas za małe/za biedne miasto
Gabcia a nie ma jakiejś fajnej promocji na raty 0%? Pewnie w okolicy świat będzie :) Zawsze to rozłoży ten wydatek jakoś w czasie :) Jeśli lubisz gotować to pewnie będziesz gotować dalej ;) Dużo nowych pomysłów na bank można znaleźć i ożywić trochę kuchnie, ale część pewnie będziecie przerabiać pod siebie :p Ja teraz już nawet gdzieś znalezione pomysły przerabiam pod TM bo szybciej :p
A nie jest tak, że na święta taki sprzęt drożeje? Podobnie jak wszelakie rtv? Koniec końców zdecydowaliśmy, że kupujemy tego Philipsa ale w wersji z turboszczotką i większą mocą. Potrzebujemy czegoś co będzie wygodne i szybkie. Bo nam dramatycznie brakuje czasu na domowe prace dlatego teraz właśnie szukaliśmy agd, które nam ułatwi sprawne i szybkie ogarnięcie domu. Taki samojezdne odkurzacz to jest chyba fajny jak się ma większe powierzchnię w domu i więcej wolnej przestrzeni na podłodze. U nas około 70 metrów i wszędzie jakieś przeszkody. Miałabym poodkurzany środek pokoju a zakamarki nie. To chyba raczej nie dla nas. A te samojezdne roboty ma moniia, nasza wielokrotna mama :)
Gabcia, nie wiem jaki masz stosunek do tworzyw w kuchni, ale na jednej grupie zdrowego odżywiania maluchów laski zwróciły uwagę, że plastiki są z grupy, która pod wpływem ciepła uwalnia cząsteczki do jedzenia. na elementach są numerki, po których można to sprawdzić.
Dzięki dziewczyny za wszystkie opinie o Philipsie odkurzaczu 3w1. Moj ukochany sprzet domowy, uwielbiam go! Mamy ten model z większą mocą i małą turboszczotka. Moc jak dla mnie naprawdę super. Daje rade nawet na naszym białym dywanie shaggy (a mamy taki gęsty). Wciąga wszystkie okruchy, większe i małe kawałki, włosy. Wyjmuje go z szafy, odkurzam raz dwa i chowam z powrotem w jednym kawałku. Ogromna wygoda. Bez kabla, bez rur, bez tej całej bazy która mi się o ściany i meble obijała. Jest lekki, zwrotny i poręczny. Mój trzylatek mi go wyrywa bo też chce odkurzac a dodam, że bal się odkurzacza (zaburzenia si). Przy małych dzieciakach jest niezastąpiony. Ręczny odkurzacz również super. Odkurzam nim krzesłko małej po jedzeniu, zabawki, a nawet blat kuchenny i stół ;) Fakt, że pojemnik na śmieci szybko się wypełnia ale równie szybko się opróżnia. Dla mnie to nie problem. Opcja mopowania jest ok choc moim zdaniem lepiej wygląda jak się najpierw przeleci na sucho a potem na mokro. Ale mój mąż uważa, że i za jednym pociagnieciem ładnie zmywa. U nas to super opcja bo nie ma wiadra z wodą w którym moje dzieci lubia grzebać i się kąpać ;) Ogólnie bardzo polecam.
dziewcyzny mój mikser ręczny zelmera po 17latach dokonał wczoraj żywota, ponieważ piekę ostatnio niewiele to nie będę inwestowała w nic combo ani drogiego i tak się zastanawiam czy te 'współczesne' zelmery też są ok; z drugiej strony do 150zł idzie kupić to też nie majątek brała któraś? przepracować chociaż przez czas gwarancji? koleżanka kupiła mpm bo rzadko używa i nie przetrwał robienia naleśników raz na dwa tygodnie
dziwne jakieś takie mi się wydają ja niedawno robiłam bezę u znajomych i oni mieli taki z prostymi widełkami bodajże philips, tragicznie się białko ubijało i znajoma potwierdza, że tymi ich nowymi dużo gorzej niż skośnymi starymi wszysztkie ubijanie idzie szukam więc miksera który będzie miał najchętniej jak ten mój obecny coś takiego beza i ciasta z dodawaną ubitą pianą to chyba najczęstsze przeze mnie robione w ostatnich 2latach
Wiem że to nie miejsce na to ale macie może jakieś doświadczenie ze słuchawkami bluetooth do smartfonu, chce kupić na prezent mojemu bo on dużo za kółkiem spędza czasu a nie mam bladego pojęcia :) możecie coś polecić? ;)
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Kup mu zestaw głośnomówiący - gdy będzie kierował, a ktoś zadzwoni, to wciska jeden przycisk i słychać rozmówcę w głośnikach samochodowych. Mój mąż ma i sobie chwali. Nie znam jednak szczegółów, jaki to sprzęt. Ale chyba uniwersalny, bo już na drugim smartfonie działa.
Domisia mój praktycznie non stop na telefonie i w drodze więc słuchawka blutooth to taki must-have. wcześniej miał z firmy jabra ale ta wytrzymywała ok 5godz tylko więc kupił PLANTRONICS gdzie czas rozmów ok 11h jest a czuwania kilka dni. No i ta nowa to jakość dla rozmówcy dużo lepsza bo tak bardzo szumów nie słyszysz. Używa już kilku miesięcy dzień dnia i bez zarzutu się sprawuje plus on sobie chwali te cuś do zakładania za ucho, że jest bardzo dobrze wyprofilowane itp Jabrę miał 2lata ale szukał czegoś lepszego, teraz starą słuchawkę ja dobijam ;)
Marion dla mnie zestaw głośnomówiący to kiepskie rozwiązanie jeśli idzie o jakość rozmów, mamy w aucie i bez szału, wolę zdecydowanie opcję ze słuchawką zwłaszcza jak chcesz trochę dłużej pogadać
Mój mąż kupił mi na urodziny (hahahha) uchwyt do telefonu, który „wtyka” się w kratki nawiewu. Mieliśmy wcześniej masę takich, które przykleja się do szyby czy do deski, ale ten dla mnie jest na idealnej wysokości plus nie zasłania „widoku” czy to na środku szyby czy z boku, oraz telefon jest bardzo blisko i na dobrej wysokości. Co do zestawu głośnomówiącego. Mam auto z 2007 roku, w którym wbudowany był zestaw z Noki i jestem turbo zadowolona mimo upływu lat. Wiadomo, teraz chyba Nikia nie istnieje. Mój mąż miał chwile auto bez wbudowanego zestawu i miał słuchawkę, On sobie chwali. I jeszcze jedna rzecz. Jeśli ktoś jeździ dużo autem to warto zainwestować w coś co polepszy komfort siedzenia. Wbrew pozorom, te drewniane nakładki (takie kulki) na fotel to super sprawa. Są tez nakładki na odcinek lędźwiowy.
Treść doklejona: 09.12.18 14:20 A co do sprzętów...to nie wiem czy sprzętem AGD jest, bateria zlewowa? Mam teraz w kształcie L, ale mam sporo miejsca nad zlewem wiec spokojnie mogę mieć U. Czy polecacie taką z wysuwanym wężem? A może jakaś firma jest lepsza od innych?
MrsHyde właśnie dziś przejrzałam i wpadła mi w oko właśnie ta , a mój najczęściej to większym sprzętem jeździ bo traktorem albo ładowarka a tam dużo szumów tak więc zestaw odpada :) ale dzięki
-- <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/bl9c73sb28af0vx8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
Iwonka mam paffoni w kuchni i jestem bardzo zadowolona (używana ponad 6lat) https://www.abclazienki.pl/mobile/pl/p/Paffoni-STICK-bateria-kuchenna-PROFESSIONAL-SK179CR/21433
Dominisia, myślę, że będzie z tej P zadowolony. Mój jeździ busem wiec to tez inne szumy niż w osobowce; sporo szukał i porównywał (włącznie z tym ze miał jakieś na próbę i zwracał)
Dopiero ostatnio dorobiłam się blendera. I szczerze powidziawszy żałuję, że wcześniej nie miałam bo znacznie wygodniej robi się wiele potraw.
Kupiliśmy sobie również ekspres do kawy.Nie kombinowaliśmy z ciśnieniowym ale zdecydowaliśmy się na ekspres kolbowy bo zakup takiego wydawał nam się najsensowniejszy w sytuacji w której pijemy z mężem wyłącznie ciemną kawę. Jest to ekspres Clatronica ( <a href="https://www.clatronic.pl">https://www.clatronic.pl</a> ). Robi bez problemu od razu dwie kawy. Prosty w obsłudze, nie wydaje się skomplikowany tak wiec nie powinnien być awaryjny. No i kawa moim zdaniem o wiele smaczniejsza niż sypana.
jaka szczoteczka elektryczna? użytkownikami będą nastolatkowie chciałabym coś w miarę w przyzwoitej cenie a niekoniecznie bardzo drogiego bo kupić 2 szt potrzebuję
ps. sorki że tutaj bo wiem że średnio to podchodzi pod sprzęt agd ale nie wiem gdzie wrzucić pytanie bo to już nie wyprawka :P
My mamy Oral B - model z ładowarką dla mnie i męża, a model na baterie (słabsze obroty) dla dzieci. Końcówki (zamienniki) kupujemy na Allegro. Można znaleźć w fajnej cenie same szczoteczki na Allegro albo w promocji w Rossmannie.
ostatecznie kupiłam ten podwójny zestaw, przejrzałam sklepy internetowe i wyszło że to dobra cena a przy okazji kupiłam jeszcze na prezent szczoteczkę elektryczną frozen dla pewnej 3latki i dzięki promo 20% taniej wyszła za całe 60zł; myślę że jak na pierwszą elektryczną szczoteczkę to się nada no i jak znam życie zachwyci ją funkcja dodatkowa czyli aplikacja Disney Magic Timer
Bonim ja cały czas używałam oral b ale kiedyś siostra poleciła mi szczoteczkę z Lidla za chyba 60 zł szczoteczka i 8 albo 10 glowek szczoteczek. Polecam.
mamie zepsuł się odkurzacz, szuka czegoś w miarę sensownego i siłą ssania i cenowo (coś ok 400zł) warunek dodatkowy musi być mały, żeby jej się w szafce z butami mieścił do tej pory miała zelmer meteor 2 który służył jej 10lat bez zarzutu, czy któraś z was ma Zelmer Odyssey? my mamy jupiter ale nie umiem się ustosunkować do końca bo nie mam w domu żadnych dywanów czy wykładzin ani nawet małych chodniczków a z podłogi zbiera wiadomo inaczej niż z dywanów
Mój mąż kupił ostatnio na Allegro powystawowy odkurzacz Siemens Extreme SilencePower VSQ5 X1230 (ma dwie ledwo widoczne ryski na obudowie). Zapłacił 300 zł z groszami. Fajnie ciągnie, bardzo zwrotny. Cichy na małych obrotach. Końcówki w komplecie.
MrsHyde ja mam Zelmera Odyssey niebieskiego, całkiem fajny, tylko wadą jest jedna, brak w zestawie szczotki do parkietu to mam że starego odkurzacza też Zelmera.
Ja też mam Odyssey, od 6 lat, nic się nie dzieje z nim. Kiedyś używany intensywnie, od 1.5 roku głównie do ściągania pajęczyn :P ale jest w porządku. Dywanów nie mam i nie miałam, odkurzam tylko wycieraczki.
Miałam oddysey kremowo- szarego - spoko ciągnie nawet z dywanów. Tylko dla mnie on wcale nie był mały i głośno chodził. Najpierw sprawdź rozmiar w sklepie.
z zelmera najmniejszy jest odysey i ten właśnie dzisiaj z mamą kupiliśmy mam nadzieję, że moc ssania będzie jej odpowiadała bo to straaaaasznie niedogodzona kobita
Mój mąż kupił ostatnio elektryczny pochłaniacz wilgoci - bo suszenie prania w mieszkaniu zimą już nas dobijało. Rewelacja - pranie o wiele szybciej schnie. Po 2-3 h pracy wylewam z pojemnika ok. 1,5 l wody.