Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dziewczyny a ogórki jakie dajecie? Kiszone zielone czy malosolne? Do ssania czy zjedzenia. Może głupie pytanie ale syn byl mega niejadkiem wiec nie jadl i nie chcial smakowac ogórków. Pamidora świeżego czy przetartego do zupki?
    I jak to jest z jajkami?
    Dalam malej na miękko a dziewczyny pisza ze dopiero po roku można. A teraz tylko na twardo
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dziękuję Dziewczyny za życzenia. Mamy wysypkę czyli to trzydniówka. Czy możemy wyjść na dwór skoro nie ma już temperatury?
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Hanny: idac po woli...no nie wiem jak on to zrobil no.

    o, no to dogada się z moja Misą pewnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Bonim po 7 miesiącu raz na dwa dni możesz do obiadku dodać pół ugotowanego na twardo żółtka, bo ja wiemy jest ono mega zdrowe i nie uczula zazwyczaj
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Kasiuchna zmieniłaś awatar i niemalże Cie nie poznałam :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    A co z ogorami? Bo widzę że niektórzy dają wszystko i jest ok.
    Tylko dalej nie wiem dlaczego jajko -żółtko nie może być na miękko. 10 lat wstecz tak dawalam młodemu
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Bonimku a wy na BLW jestescie?
    ja tam moim starszakom dawałam ugotowane zółtko na twardo,więc nie pomyślałam nigdy nawet by dać w innej postaci :wink:
    co myślicie o takich siateczkach do podawania pokarmów?widzę ze Biedronka ma teraz promocje dla dzieciaków i widziłam wśród miseczek,buteleczek czy smoczków takie siateczki do ciumkania jedzenia
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    bonim: żółtko nie może być na miękko
    Może chodzi o bakterię Salmonellę :wink::wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Qrde to moja 2x jadla na miekko ale tak dobrze ugotowane.
    Moja je zupki mixowane bo jak coś czuje grudkowate to nie chce. Natomiast czasem zje blw brokuły kalafiora. Ogora mam ochotę dać tylko czy kiszony czy zielony. I chyba nie ugryzie tylko possa?
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 3rd 2014 zmieniony
     permalink
    uś: akie siateczki do ciumkania jedzenia

    fajna sprawa, kiedy na przykład chcesz podać małemu dziecku jabłko, czy coś innego twardego.
    bananowiec: Może chodzi o bakterię Salmonellę :wink::wink:

    Salmonella bytuje na skorupkach jaj.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    katka_81: Salmonella bytuje na skorupkach jaj.


    Salmonella może być również obecna wewnątrz niepękniętych, całych jaj. Bakteria ta może bytować wewnątrz jajowodu kury i spowodować zakażenie jaja jeszcze przed wytworzeniem się skorupki, nie powodując przy tym zachorowania samej kury.
    --
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    A jajo na twardo nie ma salmonelli?
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Ugotowała się :tooth:
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 3rd 2014 zmieniony
     permalink
    no ale mi sie wydaje ze 2 minuty szybciej jajo wyjęte to też już salmonelli nie ma.wystarczy chyba chwila w wysokiej temperaturze
    siateczki dziewczyny są w biedronce za 7,99 zatem polecam bo ceny na allegro zaczynają sie od 10-13zł
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    co do guzów i siniaków super jest Altacet żel.
    Ja naprawdę nie demonizuję słoiczków bo tak jak wspomniałam moje dzieci są słoiczkowe ale wg mnie cenne uwagi kobieta przytoczyła przede wszystkim przy alergii /ja aż tak nie czytałam etykiet skupiając sie na głównym składniku i nie wiedziałam że skazowcowi podawałam serwatkę czy mleko
    --
    •  
      CommentAuthorZebra82
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dziewczyny, tu jest artykuł o nowych zaleceniach żywienia niemowląt i mowa o tym, że teraz zaleca się podawanie całego jajka, a nie tylko żółtka.
    -- ;
    •  
      CommentAuthorbonim
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    :cool:
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 3rd 2014
     permalink
    Dziekuje za zyczenia
    KIngo dobrze ze juz wiadomo co...ja bym chodzila na spacery.

    Aga jako alergik musi zaczekac z jajem.
    kasiu super avatar!!
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    My też uważamy z białkiem, bo mój miał tę wysypkę na buźce, więc na razie samo żółtko a ja do swojej diety mogę wprowadzić mleko kozie i jogurt naturalny krowi i obserwuję młodego czy coś się dzieje czy nie.
    Ja odniosę się jeszcze do słoiczków, ja czytam zawsze skład, nie wyobrażam sobie kupić coś i nie przeczytać co jest w środku. dzięki temu dowiedziałam się że w słoiczku hiipa w moreli jest dodany cukier. Dominik nie dostaje jeszcze słoiczków w których jest mleko, serwatka czy jogurt, na te produkty uważam z wiadomych względów.
    Jeszcze chciałam dodać że Dominik ma mega katarzycho, z nosa mu cieknie, noc nie przespana, ja wyglądam jak zombi, w nocy katarek był w użyciu dwa razy bo tylko dzięki niemu mógł pospać chociaż z dwie godziny, daję mu lekarstwa te co ostatnio jak był przeziębiony i obserwuję, nie ma kaszlu ani temperatury, jak coś to w piątek pójdę do lekarza sprawdzić przed weekendem czy osłuchowo jest czysty.
    mam pytanie mogę iść chyba z katarem na spacer, bo czytałam że jest to nawet wskazane, ale jak go ubrać normalnie czy trochę cieplej, nie wiem

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 04.06.14 11:13</span>
    Ps właśnie przeczytałam swoje ostatnie zdanie,oczywiście na spacer chcę iść z synem, no ale katar zabierzemy niestety ze sobą, no i chcę ubrać syna, bo katar będzie ubrany w nos :rolling:
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    kachaw: Ps właśnie przeczytałam swoje ostatnie zdanie,oczywiście na spacer chcę iść z synem, no ale katar zabierzemy niestety ze sobą, no i chcę ubrać syna, bo katar będzie ubrany w nos

    :crazy:
    Ja z katarem Jasiowym wychodziłam, ubierałam go normalnie a nawet lżej, żeby się nie zgrzał.
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJun 4th 2014 zmieniony
     permalink
    Nam też zawsze zalecano spacerki podczas kataru aby"oczyścić" trochę drogi oddechowe.
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    i ja to samo praktykuje :) chyba ze wiatr wieje, co u nas czesto sie zdarza.
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    A ja z innej beczki, dawno nie bylo tematu ząbkowania, a u mnie na tapecie. Znacie jakis fajny żel na bolesne ząbkowanie? znalazłam w starych wpisach jakieś, ale może macie jakies nowe odkrycia warte polecenia?
    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    U nas sprawdza się Dentinox.
    Ciekawa jestem tego reklamowanego Calgelu.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Kinga a jak Jaś się czuje? To 3 dniówka była prawda?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    My uzywalismy calgelu i się sprawdzal. Tylko,ze moje corki az tak mocno i boleśnie nie zabkowaly. Ale ja nawet czasem sobie nakladalam na afte,zeby znieczulilo i nie bolało. Imoj maz sobie na wyrzynajace osemki nakladal:smile:
  1.  permalink
    U nas ząbkowanie też na tapecie. Najbardziej się sprawdza Dentinox i Nurofen.
    W poniedziałek odkryłam pierwszego ząbka :)
    -- <a href="http://www.suwaczki.com/"><img src="http://www.suwaczki.com/tickers/relgi09k6vei2y2o.png" a
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    A u nas skok rozwojowy. Najgorszy z tych które mamy już za sobą. Objawy po prostu książkowe. Sprawdzają się w 90%. Dzieje się.......
    --
    •  
      CommentAuthorkachaw
    • CommentTimeJun 4th 2014
     permalink
    Dzięki dziewczyny za rady, biliśmy na spacerku i fajnie bo się ładnie drogi oczyściły, dopiero pod wieczór nos znów był zatkany a wydzieliny więcej, dziś już ładniej zjadł, bawi się, jest pogodny, widać że katar mniej mu dokucza, zobaczymy jak w nocy będzie, tylko się trochę poci (w domu jest w samym bodziaku i dresowych portkach)skóra w dotyku jest chłodna,
    My a zęby też mamy dentinox n, Pani w aptece polecała, smaruję mu górne dziąsła, bo trze rączkami jak szalony, teraz mu nawet nie zaglądam bo już wystarczająco go męczę tymi zabiegami "leczniczymi "
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 5th 2014 zmieniony
     permalink
    Mk28dni: A u nas skok rozwojowy
    ja mam wrażenie że u nas własnie się skończył-książkowo jak w mordę trzelił... :shocked:


    wspomagam się ta grafiką

    --
    •  
      CommentAuthorKlNGA
    • CommentTimeJun 5th 2014
     permalink
    bananowiec: Kinga a jak Jaś się czuje? To 3 dniówka była prawda?

    Tak, trzydniówka. Dziękujemy, już po niej :wink: Wysypki też już nie ma tylko marudne te moje dziecko jak nigdy, chyba też mamy skok choć do tej pory ich nie odczuwaliśmy.
    --
    •  
      CommentAuthorOneKiss
    • CommentTimeJun 5th 2014
     permalink
    _K_i_n_g_a_: Ciekawa jestem tego reklamowanego Calgelu.


    Kinga, ja mogę obiema rękami podpisać się pod tym, co Montenia napisała:

    montenia: My uzywalismy calgelu i się sprawdzal. Tylko,ze moje corki az tak mocno i boleśnie nie zabkowaly


    Dokładnie tak jest u nas. Ja mam calgel, ale Córcia nie przechodzi boleśnie ząbkowania. W sumie zawsze już PO orientuję się, że ząbek szedł, czyli jak jest już na wierzchu :P
    Co prawda wspominałam już w innym wątku, ale jeśli można to i tu napiszę, że razem ząbków mamy już 7 :)
    Jak wyszły pierwsze dwa ząbki, zakupiłam calgel, ibum i camile. Profilaktycznie, aby stały w apteczce. Na szczęście dwóch ostatnich leków nawet nie otworzyłam. Calgelem smarowałam kilka razy. Jednak dziewczyny pod moim wykresem doradziły mi, że jak córa boleśnie nie przechodzi ząbkowania to nie ma co smarować.
    --
    •  
      CommentAuthorhanka242
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny, mam pytanie..W jakim wieku wasze dzieci zaczęły się interesować zabawkami i wyciągać do niech ręce? Pytam bo mój syn ma 4,5 miesiąca a w ogóle nie wykazuje zainteresowania..tzn.owszem jak się nad nim stoi i pokazuje mu coś z góry to patrzy i reaguje ale poza tym nic. Generalnie można by stać nad nim i tak cały dzień..Nic nie mogę innego zrobić bo płacze i złości się.Widzę, że dzieci w sumie już koło 3 miesiąca bawią się czymś same, jak było u was?
    I jeszcze jedno pytanie. Synek z dziecka budzącego się regularnie w nocy 2-3 x( były nawet noce bez pobudek) zmienił się na niemal na noworodka, po pierwszym dłuższym śnie budzi się co godzinę , czasem jeszcze szybciej..Mam wrażenie , że jeszcze nie zdążę zasnąć a on znów popłakuje:cry: Wydaje mi się, że to jeszcze nie ząbki, co jeszcze może być przyczyną?
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Haniu, odnalazłam info o zainteresowaniu zabawkami w naszym pamiętniku. Jak mała miała skończone 4 tygodnie dotykała nieśmiało maskotki w leżaczku. 2 tygodnie później śmiało już w nie pukała łapkami. Jak miała 12 tygodni zaczęłą łączyć rączki i zainteresowanie zabawkami już mieliśmy na całego Po prostu się nimi bawiła. Ale nam się ogólnie trafił "dobry egzemplarz" bo Martynka potrafiła się sobą zająć. Wiem jednak z opowieści innych mam że nie zawsze jest tak kolorowo.
    --
    •  
      CommentAuthorhanka242
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Bardzo zazdroszczę egzemplarza ;-) Ja nie mam życia bo całe spędzam wisząc nad małym i machając mu nad buzią..Na macie leży płasko jak to określiła kiedyś Teorka jak " żaba rozjechana przez stado tirów":wink: W zasadzie najbardziej mnie martwi,że w ogóle rączek nie wyciąga do zabawek..nie wiem kiedy on z tym zaskoczy...
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    4,5 mca wg mnie już powinien działać na całego, ale poczekajmy co powiedzą inne mamy. A co mówi pediatra? na macie nie próbuje się obracać? na brzuszku leży?
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    hanka242: Na macie leży płasko jak to określiła kiedyś Teorka jak " żaba rozjechana przez stado tirów" W zasadzie najbardziej mnie martwi,że w ogóle rączek nie wyciąga do zabawek..nie wiem kiedy on z tym zaskoczy...
    moja była idento!
    na macie położona potrafiła leżeć jak żaba kilka minut,potem sie darła i nie chciała.główki nie dźigała.pierwszy obrót na brzuszek wraz z poradzeniem sobie z wyjęciem rączki spod siebie wykonała 21.05 zatem miała prawie 6 miesięcy!kilka dni wcześniej próbowała obrotów ale nie wiedziała co z rączką zrobić.
    zabawkę trzymała w rączce od ok 29.03 czyli mając prawie 4 miesiące (wsadzoną jej w rączki) a sięgać po zabawki zaczęła ze 2 tygodnie temu więc mając te 5,5 mies.
    wydaje mi sie ze pomalutku wszystko jej przychodzi,ale może w innych kwestiach będzie szybsza niż inne dzieci
    --
    •  
      CommentAuthorhanka242
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Ooo Uś, dajesz mi nadzieję:smile: Zabawkę trzyma , ale włożoną jej do rączki.Generalnie zachowuje się właśnie jak Kamilka. Na płasko po kilku minutach drze się, na brzuszku potrafi uleżeć nawet sporo ale chyba z nudów zaczyna znów się drzeć .Jeżeli chodzi o brzuszek to w sumie był od poczatku dość silny i szybko zaczął dzwigac główkę i trzymać mocno i ja głupia się nabrałam,że ruszy z rozwojem też szybko a tu zonk:confused: Jak mówiłam dałaś mi nadzieję, że już niedługo coś się zadzieje..Z twoich postów Uś widzę też podobieństwo apropo's spania bo też 30 min i finito:confused:
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    hanka242: .Z twoich postów Uś widzę też podobieństwo apropo's spania bo też 30 min i finito
    oj Haniu podobne egzemplarze mamy :wink:
    nie załamuj sie jednak-da sie z tym żyć hehehe
    a jeśli o rozwój chodzi to ja poprostu nabrałam dystansu.Kamila wydaje się być dobrze rozwijającym się dzieckiem.nie widze by leciała na jeden bok,jest raczej prosta.rozwija sie krok po kroku tak jak powinna,z tym że troszkę wolniej niż inne dzieci.przestałam już porównywac bo zaczynałam wariować.
    Moze za to nasze dzieci szybciej zaczną chodzić,mówić lub załatwiać się na nocniczek :wink:
    a nawet jeśli nie to co tam.i tak są przekochane
    --
    •  
      CommentAuthorsalinos
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Haniu z tego co piszesz, Twoje dziecko ma teraz skok rozwojowy :p musisz przeczekać i zobaczysz jakich nowych umiejętności nabędzie :))) pewnie zacznie wyciągać rączki, niepotrzebnie się martwisz. Nie ma co porównywać go z innymi dziećmi, bo każdy rozwija się swoim tempem. Moja Dominika pierwszy raz złapała zabawkę mając 4,5 miesiąca, ale nie bawiła się nią, chwytała i puszczała i to sporadycznie.
    -- [url=https://www.suwaczki.com/][/u
    •  
      CommentAuthorhanka242
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Dzięki, podniosłyście mnie na duchu:bigsmile: Musiałam się pożalić bo kurcze biegam z nim od maty do leżaczka do karuzeli i tak wkołko..nic go nie interesuje, jeśli już to na chwilkę..I tak mi dzien za dniem mija a ja na nic innego poza tym bieganiem nie mam czasu:sad: No nic , zatem czekam...
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Widzisz Hania czyli nie jest źle :) ile mam tyle przypadków :) moja zaczęła szybko, energia ją roznosi ale za to się wygina. Mamy nigdy nie mają w 100% spokoju :)
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny a odnośnie butów to co powiecie o Nike sunray protect ?
    Mały śmiga po domu ale musze mu coś kupić na dwór. W bartku to podeszwa ze można by nim zabić a elefanty są u nas co najmniej 20 i są za duże. Trafilam na te nike i są miękkie nie krepuja ruchów ale raz czytam ze ma trzymać kostkę, potem ze są juz inne zalecenia i za cholerę nie wiem :devil:
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Asiula a on Ci juz chodzi? Bo jak na mpj gust niechodzace dziecko nie potrzebuje takich typowych butow, tym bardziej latem. Daj stopce pooddychac jeszcze sie nanosi butow przez cale zycie;)
    --
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Dziewczyny możecie mi pomóc w temacie glutenu? wprowadzanie szło nam średnio, do dziś nie wiem czy mała go w 100% toleruje. Jak podajecie gluten po ekspozycji. Ile np. manny podajecie dziennie do zupek? Heeelp :)
    --
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Mk28dni: Ile np. manny podajecie dziennie do zupek? Heeelp :)


    Ja rzadko dodaję kaszkę do zupek, jak już to dosłownie 2 łyżeczki, żeby zagęścić. Raczej kleik ryżowy używam.
    Kaszkę normalną, glutenową daję 2 razy dziennie (bo na raz je niewiele) po ok. 60-90ml. Ale normalnie jedzące dzieci znajomych jedzą co najmniej150 ml takiej kaszki dziennie.

    P.S. U nas chyba wyrzyna się drugi ząb, bo znów totalny brak apetytu i marudność wielka.
    --
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    No wlasnie zaczyna ale na dworze też chce choćby pod paszki.. stawia san parę kroków i tyle :p
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorMk28dni
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Ely, czyli masz jakiegoś glutenowego gotowca? jaką masz konkretnie? chyba się za bardzo opuściłam z tym glutenem.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Nie wiem Asiula, ale pod paszki osmiomiesieczniaka to chyba tak srednio. Ja bym go di raczkowania zachecala. Jeszcze bedziesz miala dosc trcho chodzenia. A raczkowac to chyba moze nawet w skarpetkach (a nawet na boso w uplay ptzeciez) na trawce np;) lepiej ta kase wydaj na buty dla siebie;) jemu nie sa nieznedne, a zaraz noga urosnie;)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeJun 6th 2014
     permalink
    Asiula_6_9_91: ale na dworze też chce choćby pod paszki



    Moja Nina mając 4 miesiące chciała siedzieć posadzona na kolanach. Co nie znaczy, że jej na to pozwalałam :tongue:
    Nie prowadzaj go pod paszki Asia. Za mały jeszcze i niegotowy. Przyjdzie jego czas to sam zacznie chodzić.
    A teraz, jak Hanny napisała, na bosaka najlepiej i najzdrowiej :wink::wink:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.