Eveke,jakie leki macie?
My mialysmy we trojke bostonke,chyba wychodzilysmy chociaż na troche(już nie pamiętam dokladnie) . A lekow zadnych nie mialysmy, a ni ja ani dziewczynki.

Kinga tak pamiętam, właśnie to Teorkowa Ninka ukazała mi się przed oczami dzis rano, a własciwie zdjęcie jej paluszka i skojarzyłam fakty.

Monteniu mamy syrop groprinosin, masc triderm, kąpac w nadmanganianie potasu no i możemy gardełko psikac unibenem jak się uda.

a tak w ogóle pomyliłam wątek , byłam pewna , że pisze na maluchach 1-3

Wiesz Dii różnie jest, może niektóre matki mają w domu trójkę małych dzieci, których nie mają z kim zostawic... ehh no życie bywa brutalne....
Fajnie , że możesz byc przy Madzi no i fajnie ze z tym materacem jakos sie dało :)
Niech zdrowieje malutka!

[[quote=montenia][/quote]

Montenia,
Femaltiker piłam, zużyłam kilka opakowań i właśnie w broszurce reklamowo/informacyjnej tego preparatu, napisali, że zdarzają się sytuację, kiedy laktacje pobudza się farmakologicznie, kiedy nic już nie działa, choć lekarze niechętnie to robią.
Jestem z Wrocławia, korzystałam z porady p. Doroty Fortunko i Krystyny Matkowskiej, ta druga jest moją położna środowiskową, obie mają certyfikat.
Szukając info o relaktacji, znalazłam informację o laktacji indukowanej, kobiety indukują u siebie laktację pobudzając piersi, żeby mieć większy biust

Dii trzymajcie sie !! dobrze ze jestes z coreczką!
scapula a dziecko chce łapac piers? na pobudzenie laktacji lekarze przepisuja metocloparamid, dostalam recepte nawet
ale nie skorzystalam, bo mleko mialam ale corka nie chciala juz zlapac
warto znalezc takiego doradce ktory juz zajmowal sie relaktacja i to z powodzeniem- to dosc rzadkie
no i potrzeba naprawde porzadnego wsparcia i czestego kontaktu z takim doradcą...temat nie jest łatwy
ale jak bardzo Ci zalezy- jest to mozliwe!

zdrowka dla Martynki i Ninki!!

Dii, można spokojnie przerwać branie tych kropelek i za kilka dni znowu podawać. Skoro jednak dostaje probotyk to może zostaw tylko espumicon. Jeśli widziałaś że kropelki małej pomagały to bym podawała nadal bo po co ma się bardziej męczyć. Trzymam kciuki za was :-*

elayna, ciężko tak patrzeć na maluszka jak niewiele można zrobić :| trzymajcie się dzielnie :-*

Treść doklejona: 07.09.14 21:16
Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki :) mój Ignaś kończy zaraz 5 miesięcy. Na razie jest na piersi ale zastanawiam się czy niedługo nie wprowadzać już warzywek i zupek zmiksowanych. Z okazji chrzcin ma dostać taki parowar-blender Philips Avent - jest to nieduże urządzenie do gotowania na parze i od razu miksuje więc spora oszczędność czasu i garnków:) mam pytanko co o czymś takim myślicie ? Nie chcę kolejnego zbędnego sprzętu w kuchni a jeszcze nie za wiele wiem o żywieniu takiego maluszka :/

No właśnie tego się obawiam :/ zastanawiam się nad blw ale wydaje mi się że Ignaś później będzie siadał i jakoś wydaje mi się późno żeby nowe rzeczy wprowadzać Np. dopiero w 8 miesiącu i stąd myślę nad papkami i zupkami i kaszkami.

Salinos ale Dii może być z małą .

Monia ja wiem ze są takie szpitale tyko Sali pisała o Dii.
I jak wygląda spanie i egzystowania na oddziale u dziecka doskonale wiem ... Intensywna terapia i siedzenie/spanie na krześle - ale tu nie narzekam bo nie wyobrażam sobie blokowania dostępu na takim oddziale do dziecka ...a potem odział zwykły i spanie na fotelu z ikea (to był luksus) ;) bo tam karmiat i leżaków rozkładanych nie wolno było mieć

Na intensywnej terapii to rozumiem, ale na innych oddziałach chociażby leżaki spokojnie powinny być. Nie zajmuja sporo miejsca, bo mozna złożyć. Ja z moim małym dość często muszę leżeć i przyznam, że mam czasami dość braku warunków dla rodzica. Tym bardziej, że czasami to nie ma uzasadnienia. Po prostu "nie bo nie"...

Przyszłam sie przywitać na tym wątku 03.09 urodził sie mój synek Adaś na razie uczymy sie siebie, ale pewnie za chwile będę miała masę pytań do Was

No tak, dobrze.
Ważona jest tutaj codziennie i tak:
5.09. 4460g (przy przyjęciu wieczorem)
7.09. 4650g
8.09. 4740g
Lekarka powiedziała, że skoro tyle jej proponuję do jedzenia to ona tyle je, ale jak ja miałabym inaczej karmić? Tylko na żądanie! A mi tak szybko ten pokarm leci, że Magda się krztusi i w bardzo krótkim czasie najada. A potem "smoczkuje"...

Treść doklejona: 08.09.14 11:22
A i z nowości tutaj... Z morfologii wyszło, że ma niedokrwistość no i zrobią dzisiaj posiew moczu. Jak będzie ok to jutro powtórka i pewnie wypis a jak wyjdzie źle to jeszcze min, 7 dni bo tyle antybiotyk dożylnie się podaje...

No żarłoczek :) Ehh... Ja też kojarzę że przyrost w normie to ok 30-50g na dobę... Urodziła się z wagą 3500, przy wypisie miała 3270g... Od urodzenia wychodzi 1240g a ma 7 tygodni. Kacper mi chyba wolniej przybierał...

Dii Norma dla tego wieku przybierania na wadze jest ok 25-30g na dobę... moja najpierw przybierała połowę tego i było niedobrze... potem mieliśmy ten plan naprawczy karmienia i byliśmy na karmieniu mieszanym to zaczęła przybierać nawet 50g na dobę, wtedy nam doradca laktacyjny powiedziała, że możemy zacząć odstawiać MM, bo najwyraźniej małej wystarczy moje mleko... no i teraz po kontroli wagi przybiera już prawidłowo tzn. wg norm....
Co jest prawidłowe dla którego dziecka to oczywiście nie będę się wymądrzać bo tego nie wiem. Myślę, że w tym wieku :-) to jeszcze nie ma mowy o czymś takim jak tycie :-)
A czy nie jest u Was jeszcze tak że Madzia wyrównuje wagę właśnie? Masz wiedzę ile przybierała wcześniej? Może na początku przyrost był poniżej normy i teraz jest to wyrównanie? Nam lekarka powiedziała, że może tak być.

Dziecko na piersi może się,,przekarmiać,, i nie grozi to otyloscia u dziecka. Zreguly te przyrosty większe sa skokowe,nie trwaja caly czas

Dii na piersi dziecka nie utuczysz bo to samo dobro :) i tak jak kolezanka pisze,ze to moze byc skok bo dzieci maaj takowe:)
1. Skok pierwszy, około 5 tygodnia życia
2. Skok drugi, 7-9 tydzień
3. Skok trzeci, 11-12 tydzień
4. Skok czwarty, czwarty/piąty miesiąc
5. Skok piąty, szósty/siódmy miesiąc
6. Skok szósty, 8/9 miesiąc
7. Skok siódmy, 11/12 miesiąc

Ignaś też je piąstki, czasem całe wkłada do buzi! I palce non stop,vtak głęboko że czasem ma odruch wymiotny :) ale ja nic z tym nie robię bo tak sobie chyba bada swoją buzię i ba razie to mu najłatwiej włożyć. Pewnie zaraz zacznie wkładać wszystko inne :)

Anka80 jesli chodzi o glowke to moja kiedy skonczyla tydzien potrafila chwile utrzymac glowke w pionie, kiedy miala 6tygodni to juz dlugo potrafila utrzymac ja w gorze i przekrecic na prawo badz lewo, niektorzy mi wmawiali, ze to wzmozone napiecie miesniowe ale pytalam lekarza i stwierdzil, ze nic jej nie jest, poprostu silna z niej dziewczynka:)
Jesli chodzi o przewracanie sie to nie pomoge, bo moja zaczela pozniej, choc raz czy dwa udalo jej sie przekrecic w wieku 2miesiecy ale to nie bylo kontrolowane i zamierzone.

Tinamar ale ja jej nie bronię badać piąstki tylko że ona jak złapie kciuka to go bardzo mocno ssie że czasem ciężko rozdzielić... I tu widzę problem...

Moja córa to się dopiero od 2 tygodni przekręca i to niezbyt często, więc Anka, Twoja córa jest silna :)

Anka80: W ogóle mała jest bardzo silna, leżąc na brzuszku utrzymuje już bardzo wysoko główkę w górze, ale czy to wszystko nie jest szkodliwe dla takiego szkraba?

Anulka, nasz Brunon od około 5 tygodnia trzymał głowę, naczytałam się o wzmożonym napięciu, ale u neurologa zostało to wykluczone. Po prostu silny z niego chłopak :) Pewnie Emilka też należy do grupy tych sprytniejszych Bąbelków ;) To przekręcanie się mogło być przypadkowe. Takie świadome to chyba jednak później występuje. Brunon miał coś około 4,5 miesiąca.

Ale uwazacie, ze smoczek jest taki straszny bo?? Krzywy zgryz?? Wada wymowy?? Moj byl taki ssam ze mi po 2 h wisial w nocy na cycu a ja wtedy na siedzaco bo na lezaco nie umialam go za chiny przystawic, wiec masakra. Spal z 10 minut i znow placz... wiec dalam smoka. Teraz ma go tylko do spania ale i na to przyjdzie pora.. No ale jak kto woli :) Zeby nie bylo, nie zachecam tu czy cos. Mnie po prostu bylo "latwiej".

Dziewczyny dziś pierwszy raz dałam spróbować Dominikowi rooibosa i jak zassał to byłam w szoku, tak mu smakowała letnia herbatka i teraz mam pytanie ile może takiej herbatki wypić gość w wieku Mińka 150ml jest okey ??, czy podawać zamiennie z wodą ?? czasem ma tak że wypije 60 ml wody przez całą dobę a czasem 200ml

U nas tez na poczatku nie chcial i wisial na mnie, nawet juz myslalam, ze On smoczka niechce a tu przyszla lekarka a ja mowie ze on tylko placze i placze i juz niewiem co mu jest a ona wziela smoczka, ryp mu do buzi i mlody jak zassal to az widzialam szczescie w jego oczach ha ha. Ale juz wole smoczka, ktorego chyba latwiej oduczyc niz kciuka, rogu poduszki czy jakiego rogu w ulubionym kocyku...

Witam się na wątku po raz drugi, tym razem z synem Januszem ur. 3 września.
Jesteśmy po żółtaczce, naświetlenia dzielnie zniósł. Teraz to tylko je, śpi i czasem jest aktywny. Jesteśmy na piersi i w ostatniej dobie w szpitalu przybrał ok. 100g :)