Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Skalpula - no właśnie Ignaś też tak charczy - to pewnie taki początek katarku, nie ? Ja nie słyszłam wcześniej żeby nie odciągać ale zaufam w takim razie lekarce tym bardziej, że u nas na razie tez nic się z noska nie leje tylko pewnie te błony śluziwe są powiększone. Pewnie gdyby się katar taki powazny pojawił to tak jak babanowiec piszesz, bym mu jednak odciągnęła troszkę. A inhlacje moze faktycznie warto - jutro dopytam lekarki i zakupię sprzęcior do inhalacji.

    37 stopni to podobno jak najbardziej ok temperatura dla niemowlaka. Al emożesz obserwować dla pewności czy nie wzrośnie.

    lysa - no własnie może dlatego... u nas dodatkowo mały ma czesto zapalenia napletka bidaczek więc może dodatkowo chce sprawdzić chociaż zapalenia pęcherza jeszcze nigdy nie miał.

    Poraz kolejny cieszę się że jest to forum bo mnie jakoś bardzo uspakajacie jak coś się dzieje :) Dzięukuję dziewczyny :*
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Tinamar,
    u nas to charczenie trwa już prawie miesiąc, najgorzej jest rano. Synek był 3 razy osłuchiwany przez pediatrów i wszystko czyste, byliśmy też u laryngologa, sprawdził nos endoskopem i uszy (ok), w nosie dużo śluzowej wydzieliny. Wszyscy sugerują, że to od ulewania, nosem…bo u takiego dziecka, gdyby to była infekcja już dawno rozwinęła by się dalej. Jednak nie daje mi to spokoju….Jakiś czas temu zmieniliśmy mleko..nie wiem, może to jest powodem..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    kurcze, to w takim razie jeszcze dopytam jutro o to charczenie bo u nas teraz przy cycku cały czas charczy jakby mu tam coś źle spływało...
    --
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Tinamar a często ma te zapalenia napletka? dawno miał ostatnio? na to jakiś antybiotyk czy maść dają? Pytam bo mi się tak nasuwa że być może to jakaś bakteria się przypałętała i poszła w górę, stąd ta temp bez objawów. Może to kiepskie porównanie ale mój mąż miał coś podobnego ostatnio, dostał wysokiej gorączki tak pod 39, ładnie spadała po lekach na gorączkę a potem wracała. Nie miał żadnych objawów, zero bólu, mocz klarowny, zapach też ok, nic co by świadczyło o infekcji. U lekarza był co drugi dzień bo to było jak mała miała 6 tyg. więc bardzo się bałam, bo lekarz straszył grypą, potem anginą i dopiero jak zrobił na własną rękę badanie moczu to wyszło, że to to. Trwało w sumie ok 4 dni, przeszło po bispetolu i żurawicie. Acha, wynik moczu miał w miarę ok, tylko były uwidocznione b.liczne pasma śluzu (to ponoć świadczy o infekcji bakteryjnej).
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Dziewczyny jeżeli widzicie że dziecku się cofa pokram i jest serek a do tego furczy w nosie to nie jest to początek katarku tylko pokarm cofa się do noska najprawdopodobniej. To że dziecko nie chlusta to nie znaczy że nie ma refluksu. Często też mylimy ulewanie z chlustaniem a chlustanie to już wymioty(wygląda to tj u nas po prostu tylko mniejsza ilość), ulewanie to delikatna stróżka z koncika zaraz po jedzeniu a wymioty to jakby wystrzeliło z dziecka przed siebie i tego jest wiecej. Trzeba bardzo dbać przy tym o higienę noska bo właśnie może dochodzić do zapaleń itp przez cofający się pokarm. Skapula czyść nosek min. 2 razy dziennie(rano po wstaniu i na wieczór jak kładziesz spać) solą fizjologiczną w takich buteleczkach malutkich jak dziecko nie akceptuje jej z atomizerka(ja stosuję atomizer bo Klara lubi) i u Klary wystarczy że kichnie kilka razy i wyciągam glutki pałeczką bo same wychodzą z noska ale w twoim przypadku użyłabym katarku czy czegoś w tym stylu. Mi lekarz kazał katarku używać zawsze po soli ale u Klary nie widziałam sensu więc nie stosowałam tego ale jak słyszysz że furkocze to zastosuj. MM możesz dodatkowo zmienić dla dzieci ulewających albo dodać do tego co masz jak je dobrze przyswaja zagęstik Bebilon Nutrion. Ja żeby Klara nie chlustała mi na wieczór daje jej po prostu kleik ryżowy bo zagęstnika nie chce z łyżeczki i popija to moją piersią dzieki czemu nie chlusta mi i zasypianie jest dla niej i dla mnie przyjemniejsze.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Ja zaczęłam zastanawiać się czy Mircia przypadkiem nie ma refluksu - w nosie ciągle białe gluty, ostatnio po każdym karmieniu z buzi coś jej leci, co prawda nie chlusta cały czas, ale zdarza się i to. No i czasem wygląda jakby żuła gumę, mieli coś w buzi i mieli... 25 mamy wizytę u lekarza, bo zamierzam zaszczepić (jeśli będzie szczepionka) to podpytam lekarza. A jest coś co mogłabym podać Mirce już teraz?
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Karoolka jeżeli nie cofa jej się dużo to nie dawaj nic tylko dbaj o nosek tj pisałam a lekarzowi oczywiście powiedz, jak coś da ci debridat ale jeżeli nie ma dziecko dużego dyskomfortu i jest to takie delikatne to ja bym chyba nie dawała. Tj pisałam możesz spróbować jak coś dac jej zagęstnik z łyżeczki no ale nie wiem czy ci zje. Nie wiem ale mi się wydaje że to się słyszy czy to charczenie z krtani czy z nosa takie jak przy katarku trochę, no dla mnie jest różnica.
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Szpilko Mira z łyżeczki zje wszystko co jej podasz :D
    Daję jej Acidolac rozrobiony z moim mleczkiem, z butelki nie umie pić, podaję jej łyżeczką :) Espumisan to aż zlizuje do końca... hehe :) A czy ma dyskomfort... hmm... nie wiem :/ Od wczoraj jest taka marudna, że dziecka nie poznaję. Ciągle podkówka, nic się nie uśmiecha, biedactwo moje. Obstawiam zabki, ale dziąsła nie są jeszcze rozpulchnione, nie widać, żeby ząb szedł.
    --
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Charczenie może być wynikiem wielkiej jeszcze krtani.dziecko będzie starsze to i charczenie zniknie
    -- ;
    •  
      CommentAuthorEwasmerf
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Wiotkiej
    -- ;
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    kurcze, to może chociaż tą solą będę rano i wieczorem mu nosek zakrapiała... mam nadzieję ze to nie refluks. Ignaś bardzo czesto ulewa. Teraz przy stałych pokarmach też. Myślałąm że to normalne. Prawie kazde ubranko mam pobrudzone marcheweczką. Może dopytam jutro jeszcze o to ?
    lysa - zapalenie miał już jakiś czas temu więc wydaje mi się że to nie to jednak. U nas zapalenia spowodowane są bardzo wąskim ujściem napletka i produkującą się mastką już. Podobno bardzo wcześnie. Trochę się martwię że czeka nas za jakiś czas zabieg na ten napletek no ale co zrobić no...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Dzięki Szpilko za info. Mam kaszkę jaglano-ryzową Holle, spróbuje tym zagęścić mleko.
    Jeszcze jedno, napisałaś, że Twoja Klara za nic nie chciała leżeć na brzuszku, czy przy refluksie to jest przeciwwskazane? Mój synek tez nie lubi aktywnie leżeć, a wiem jakie to ważne więc staram się go czasem kłaść…zwykle później mu się ulewa…za to nie ma żadnych problemów w spaniu na brzuchu i na brzuchu przesypia całą noc i większe drzemki w ciągu dnia, na plecach śpi znacznie gorzej, jakoś tak niespokojnie, często się wybudza...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Dziewczyny ile ml siuśków trzeba zebrać na badanie ogólne moczu??:shocked: jutro rano czeka nas armagedon pobraniowy, ale i tak wolę chyba to niż krew...to była dopiero teksańska masakra piłą mechaniczną :cry::devil:
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    To ja teraz o pępek zapytam. Czy spotkałyście się z ciemnym pępkiem u niemowlaka? Mała moja miała co prawda przygody z pępuchem (długo się goił, choć odpadł w 9dobie, później przepuklina, która pomału kapituluje), ale był czas, że tego przebarwienia nie było... tak mi sie przynajmniej wydaje.
    Coraz starsza jest a poprawy kolorystycznej nie widzę. Generalnie to wygląda tak, jakby on był mega brudny i notorycznie niemyty.
    Tyle, że tego kompletnie zmyć się nie da. To takie brązowawe jakby przebarwienie.
    Co to może być? i czy coś można z tym zrobić, czy samo zniknie może, czy zostanie?
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Skapula dziecko przy refluksie samo z siebie nie chce leżeć na brzuszku bo po prostu wtedy ucisk jest i już totalnie te kwasy podchodzą i palą. Ja też usilnie kładłam, bo kazali i dopiero przestałam jak przeczytałam Zawitkowskiego, ja zbastowałam i małej refluks trochę się uspokoił(ma ale nie aż taki) i sama chętniej leży.Są dni że bardziej ją męczy i nie chce na brzuszku a są dni że nie chce na pleckach za długo tylko na brzuszku i ja jej nie zmuszam już, najwyżej będzie się poźniej przekręcać i tyle, bo można dziecko zrazić z tego co czytałam. Niestety pożyczyłam tą książkę bo bym wam skan zrobiła tego co napisał ,to w pierwszej części Mamo Tato co Ty na to.

    Tinamar czyszczenie noska nie zaszkodzi na pewno nawet u dziecka co refluksu nie ma bo zaczynamy grzać i jest suche powietrze więc przyda się nawilżenie. Musisz zobaczyć czy mu się ulewa czy chlusta bo jak powiesz lekarzowi że ulewa to powie że normalne(wielu lekarzy to olewa) ale wg mnie coś nie do końca jest ok skoro pokarm stały się tak cofa. A może się przejada , bo też może być z tego ?

    Treść doklejona: 19.11.14 20:03
    A właśnie mam pytanko do Was: jak będa mrozy to przy jakich temp. dpuszczac spacer a przy jakich ile można z dzieckiem przebywać by mu krzywdy nie zrobić? Moje dziecie śpi najlepiej na dworzu, jeżeli w domu to tylko 40min i cały dzień do bani bo nie wyspana i maruda, stąd moje pytanie.
    --
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Montever ciemny pępek to jednak jest brud - też długo nie wiedziałam co to, a przecież kąpana i pępek też czyszczony, no ale po którejś kąpieli się zawzięłam i zaczęłam go czyścić intensywnej no i zdrapałam tą warstwę brudku, oczywiście bardzo delikatnie (pomógł olejek). Zabawne bo ten sam problem miałam z moim pępkiem w ciąży- był taki ciemnobrązowy i razem z krechą ciemną to wyglądało tak sobie, aż któregoś pięknego dnia odkryłam że jest brudny. Wydaje mi się że w pępku to jest takie cięzkie miejsce do pielęgnacji i ten brudek tam się tak mocno przykleja. Nie martw się, mój M mówi że powyżej 1 cm sam odpadnie :bigsmile:
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    lysa6: Nie martw się, mój M mówi że powyżej 1 cm sam odpadnie

    :crazy: :crazy: :crazy: :tooth: :thumbup:
    Ooo, na swój też wytoczyłam cięższe działa - peelingi dały radę...
    Jutro zatem powalczę z Olkowym z pomocą olejku
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Banannowiec - my dzisiaj malutko pobraliśmy - myślę że około 10ml i straczyło do badania. Masz takie woreczki do pobierania moczu u niemowląt ? Przykleja się je po prostu i czeka aż zrobi siusiu. U nas zazwyczaj jak się przebudzi rano i zmieniam pieluchę to chwilę poczekam bez pieluchy i robi siusiu więc tragedii z pobieraniem nie ma :)
    Nie wiem czy to ma związek z tą wczesniejszą temperaturą bo już od wczoraj jej nie ma ale dzisiaj to istny armagedon u nas - strasznie płacze i nie może usnąć a jak uśnie to się budzi i znowu ryk... nie wiem co mu może być no :/
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 19th 2014
     permalink
    Tinamar ale wiesz chłopakowi to mniejszy problem pobrać w miarę jałowo jak tej moje Kozie z pipki :devil::cool::cool: Mam woreczki ale będziemy z mężem próbować najpierw do kubeczka :devil:

    Może go coś boli? Może jednak zęby?

    U nas temp o 16 była 39....teraz po czopku jest okej zobaczymy jak nocka :neutral:
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Hej Mamuśki.
    Mogę do Was dołączyć? ;)
    14.11 urodziła się nasza Klarcia :)
    To moje pierwsze dziecko, będę wdzięczna za każdą radę, dotyczącą opieki nad noworodkiem :)
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeNov 20th 2014 zmieniony
     permalink
    bananowiec: Dziewczyny ile ml siuśków trzeba zebrać na badanie ogólne moczu??


    w diagnostyce potrzeba min 10 ml.
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    No więc u nas gorączki od przedwczoraj nie ma ale gardło się pogorszyło i są jakieś czopy. Pewnie dlatego tak płacze i w nocy się budzi ciągle. Doktor przepisała antybiotyk ceclor - czy któaś z was się z nim spotkała i podawałą ? Kurcze, wolałabym nie podawać antybiotyku ale jak ma jakieś czopy to musi go boleć a nie chcę żeby się męczył... ehhh.... zastanawiam sie czy nie jechać jeszcze skonsultowac gdzieś prywatnie ale nie wiem czy jest sens bo trafić na kogoś dobrego to tez nie lada wyzwanie :/

    Treść doklejona: 20.11.14 14:16
    Umówiłam się jeszcze jutro do pediatry i do tego czasu się wstrzymam z antybiotykiem chociaż nei wiem czy dobrze robię :/
    Czy polecacie może jakiś nawilżacz powietrza ? I jakieś domowe sposoby do jutra na gardziołko u takiego maluszka ?
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Dziewczyny, mam pytanie, na ktore pewnie odpowiedzi nie dostane, ale moze jakies wskazowki... Mam problem ze znalezieniem odpowiedniej temperatury dla Malej... Bo albo ma zimne raczki i czkawke, albo czuje, ze jest mocno goraca i boje sie zeby jej nie przegrzac... W mieszkaniu jest dosc cieplo, Mala spi w body z krotkim rekawkiem i nogawkami i dlugich spiochach polarkowych, otulona w rozek... Kurde, sama nie wiem. Glowki nie ma goracej, ale w rozku, lecki sa bardzo mocno cieple...Wiem, ze male dziecko potrzebuje ciepla, ale przegrzanie tez jest niebezpieczne... Poradzicie mi cos? ;(
    I jeszcze jedno, czy Wasze Malenstwa tez ciagle leza na boczku? W szpitalu nie kazali w ogole klasc jej na plecy, wiek ukladam na bpku i podpieram kocykiem...
    Boże, chce zeby jej bylo dobrze :( a czuje sie jak jakas nieporadna wyrodna matka :(
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeNov 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Asiu, odpowiednia temperatura dla dziecka do 19-21 stopni. Masz termometr w mieszkaniu? Jesli ma zimne raczki albo czkawke ubierz ja bardziej albo przykryj kocykiem:)
    Ja swoja caly czas kladlam na boczku, do tej pory (ma 9miesiecy) spi na boczku, no chyba, ze przewroci sie na plecy albo drugi bok:). Natomiast u mnie w Uk polozne kazaly klasc tylko na plecach:shocked:. Niestety moja ulewala i dla jej bezpieczenstwa spala na boczku. Wazne jest zeby klasc za jazdym razem na inny boczek zeby glowka sie ladnie ksztaltowala:)
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    asia niemowlakom po karku się sprawdza czy jest im zimno, nie po rączkach. Jak karczek chłodny to trzeba kolejną warstwę ubrać. Mi u pediatry powiedzieli, że prędzej dziecko się przegrzeje niż zmarznie, więc spokojnie. Nie wiem ile ma Twoje dzidzi ale mi się wydaje że zwykłe śpiochy byłyby ok, po domu polarowe i do tego rożek to może być trochę za ciepło jednak. spróbuj ją może troszke lżej ubrać i zobacz jak zareaguje, sprawdź kark:)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 20.11.14 18:51</span>
    właśnie doczytałam że masz noworodka:) mi też kazali na początku na boczki kłaść
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Dzieki Dziewczyny. Klarcia jutro bedzie miala dopiero tydzien... Karczek zawsze ma cieply... Bo rozek jak to rozek, nie otula szczelnie calego dziecka, tylko najbardziej nozki i brzuszek, a klatka piersiowa i szyjka na wierzchu wlasciwie... Podczas karmienia sie poci. A klade ja zawsze tak lekko na boczku i podpieram kocykiem... Eh, musze sie po prostu nauczyc córci :)
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Asia tj dziewczyny pisaly sprawdzaj po karczku bo ręce i nogi dziecko może miec zimne ze względu na słabsze krążenie. Nie wiem dlaczego kazali kłaść ci na boczku,mała spokojnie może spać i na pleckach, żeby jej się nie cofało zrób delikatny kąt ok.30 stopni czyli pod materacyk połóż złożony na pół nie duży ręcznik. Jak poci ci się maluszek podczas karmienia to może spróbuj karmić na leżąco, ja tak robiłam.
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    karmimy sie od poczatku na lezaco, obie ezymy na boczkach, Mala brzuszkiem do mnie przytulona, a ja jej podpieram plecki na calej dlugosci. Nigdy nie sadzilam, ze karmienie piersia jest takie cudowne :)
    Ja to ogolnie jestem matka histeryczka i strasznie sie boje, ze moge przez niewiedze, czy nieuwage zrobic krzywde Malenkiej :(((
    Dzieki Dziewczyny za odpowiedzi
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    U nas trzydniówka!!! Już rano była wysypka a wczoraj po tym skoku temp i czopku było już okej. Za to w budzi na łukach podniebiennych są pęcherzyki. Ola dostała nystatyne i zestaw witamin. Maruda dzisiaj była cały dzień:cry:

    A i wg owego pediatry Ola za mało je. Tylko ja nie jestem w stanie jej wcisnąć więcej niż zjada. No ale mamy problemy z wagą więc trzeba będzie pocudowć:cool::cool:
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Dziewczyny,
    jak i kiedy rozszerzacie dietę u swoich dzieci?
    Zgodnie z nowymi zaleceniami, po skończonym 4-5miesiącu, czy według BLW?\
    Mamy skończone 4 miesiące, ale intuicyjnie wydaje mi się jeszcze za wcześnie na pokarmy stałe..
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Skapula,te zalecenia sa ...szkoda gadac w ogole. najwcześniej w 6 m-cu bym zaczela czy to na mm dziecko czy na piersi.
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Popieram Montenię. Słyszałam że w Anglii już nawet ma być zakazanepisanie na opakowaniach Gerberków itp "po 4 miesiącu".

    Bananowiec - a te pęcherzyku to grzybiczne ? U nas też pęcherzyki na gardziołku ale raczej takie ropne cholercia :/ Jutro potwierdze to u innego pediatry. Na razie mamy masakrę bo katar pojawił się na całego i nawet ssać piersi nie chce bo wpada w panikę że nie może oddychać :(((((
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeNov 20th 2014 zmieniony
     permalink
    skapula: jak i kiedy rozszerzacie dietę u swoich dzieci?

    Skapula, jestem na podobnym etapie, moja córcia za 3 dni kończy 4 miesiące i... mam zdanie podobne do montenii. W sensie ja zdecydowałam, że na razie jeszcze za wcześnie, chociaż widzę, że mała powoli zaczyna sie interesować tym co mama je, ale to takie samo zainteresowanie jak nową zabawką :-)
    Ja planuję, jak skończy 5 miesięcy powolutku wprowadzić gluten, w formie kaszki... a dopiero jak skończy 6 miesięcy coś konkretnego :-) Taki mam plan. Aha, karmię piersią.
    Poczytałam zresztą dużo różnych opinii i poradników na ten temat i nie decyduję się na pełne BLW. Jak Emilia będzie już pewnie siedziała to na pewno zacznę jej dawać jakieś kawałeczki do próbowania, ale w mojej głowie jakoś pełne BLW nie jest ze mną kompatybilne.
    Obecne wytyczne do rozszerzania karmienia dają bardzo wiele możliwości mamom ... :-)
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 20th 2014 zmieniony
     permalink
    Bananowcu, powiedz co to znaczy, że Ola mało je? Może po prostu Twoja Córcia będzie drobna i już.

    My dziś byliśmy na kontroli u pediatry, Brunon jest wagowo pomiędzy 3 a 10 centylem, a wzrostowo pomiędzy 75 a 90. Rośnie mi szczypior :-) Pierwsze co, to oczywiście pomiar wagowy zmroził mi krew w żyłach, ale pani doktor jak zobaczyła mojego Kawalera w ruchu, to stwierdziła, że nie dziwi się, że jest taki szczupły. Zresztą był od urodzenia. Jeśli chodzi o jedzenie to Brunon zjada na śniadanie 180 ml kaszki, ba obiad 200 ml zupki jarzynowej z mięskiem i na kolację 150 ml kaszki. Poza tym daję mu banana, gruszkę, jabłko, ale to więcej zabawy niż jedzenia. No i ze dwa, trzy razy dziennie żąda piersi :-) Nie wiem, czy to dużo, czy mało, ale takie ma potrzeby obecnie. No i na takiej diecie w 6 tygodni przybrał 230 g. Wydaje się mało, ale wyniki ma dobre. Strasznie dużo raczkuje i zdaniem lekarza spala kalorie na bieżąco.
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Tinamar u nas pęcherzyki wirusowe ale nystatyna raczej po to żeby tego nie nadkazić, wiadomo Ola ciągle na podłodze, wszystko wkłada do buzi a tam przecież otwarte ranki się będą robić jak pęcherzyki popękają. Ola ma te pęcherzyki na łukach podniebiennych sama bym ich w życiu nie zauważyła. A u was gdzie są?? No jak ma katar to jakaś infekcję macieona bank :cry:

    Karolajnas u nas waga na 9 centylu i dodatkowo przez ostatnie 3 tygodnie nic nie przybrała :cry: oczywiście mamy zrobić wyniki ale jak lekarz dowiedział się ile Ola je to stwierdził że mało (3 posiłki bezmleczne+jakiś owoc, chrupka, no i cyc kiedy chce-kasza 210 ml, obiadki mniejsze ale więcej jej za chiny nie wcisnę!!) wg niego jeszcze dwa posiłki bezmleczne powinny być i to każdy kolo 250ml plus owoce i soki .....no nie ma opcji u nas na taką ilość póki co:shocked:

    Treść doklejona: 20.11.14 23:40
    No i widzisz u was 6 tyg 230 u mnie za trzy tygodnie jeszcze też może się okazać mały plus na wadze a moi pediatrzy sugerują, że to na pewno nie od tego, że dziecko teraz takie ruchliwe :devil: w ogóle moja nie raczkuje tylko się czołga, ciągle się rehabilitujemy a kurcze mój mąż też nie raczkował:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeNov 20th 2014
     permalink
    Bananowiec - u nas też jakoś głębiej ale nie wiem dokładnie bo nasza pediatra z tych co mówią same do siebie i nawet jak zadaję pytania to często jak nie zadam po raz 10ty to pozostają bez odpowiedzi... z tą nysttayną to ciekawe co piszesz i kurcze ma to sens... zapytam na bank jutro o to pediatrę...
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Dziewczyny, odnośnie rozszerzania diety, do mnie również bardziej przemawia to, że nie powinno się z tym śpieszyć. Zastanawia mnie tylko ten nacisk lekarzy…tak jakby w ogóle się nie dokształcali…a i podają argumenty typu, że jak opóźni się rozszerzanie diety, to w przyszłości dziecko może mieć problem z przyswojeniem innych pokarmów niż mleko….
    Poczekam do skończenia 5 miesięcy, chcę zacząć rozszerzać dietę przed powrotem do pracy…co mnie czeka w styczniu:(
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    bananowiec: wg niego jeszcze dwa posiłki bezmleczne powinny być i to każdy kolo 250ml plus owoce i soki .....no nie ma opcji u nas na taką ilość póki co:shocked:
    Bananowiec, sory, ale jak czytam takie wytyczne, to mi się krzyczeć chce. Ciekawe, czy ten lekarz te je zgodnie z wytycznymi codziennie - np. zjada określone ilości zupy czy drugiego dania. No kurde, jak można takie bzdury mówić. I jak miałabyś niby karmić córkę, skoro ona nie chce więcej. Sondą czy co?
    Moja córka miała rozszerzaną dietę, gdy skończyła 6 miesięcy, wg blw (bardzo ortodoksyjnie, bo jej się po prostu nie dało nakarmić), do roku jadła tyle co ptaszek, cały czas kp. Bywało, że przez parę tygodni nie przybierała. Do dziś jest na 3 centylu. Wyniki ma super, nie choruje, je z wielką ochotą, choć nadal nie jakoś dużo. Mój pediatra, gdy ją widział na bilansie dwulatka (ważyła chyba 10 kg), stwierdził, że można by jej trochę zagęszczać posiłki (wyśmiałam go, bo niby co, mąkę mam jej dosypywać do zupy?)
    Namawiając córkę do jedzenia możesz jej większą krzywdę wyrządzić, serio :)
    A jeszcze co do wiedzy nt. jedzenia pediatrów, to wiecie, większość z nich po skończeniu studiów się nie dokształca. Na studiach wiedza z zakresu żywienia, to może jeden, dwa semestry. Więc skąd oni mają wiedzieć, ile dziecko ma jeść? Oczywiście nie mówię, że wszyscy, ale jak się słyszy, że dziecko powinno jeść tyle i tyle ml zupki, albo że każde powinno mieć rozszerzaną dietę w 4 miesiącu (mimo, że nawet nasze Ministerstwo zdrowia wydało oświadczenie, że do 6miesiąca dziecko powinno być karmione tylko mlekiem), to zapala się lampka ostrzegawcza.
    --
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeNov 21st 2014 zmieniony
     permalink
    Bananowcu, nasza pani doktor jest zdania, że nie można dziecku wciskać jedzenia na siłę. Był czas, około 2 miesiące temu, że Brunon jadł tylko raz dziennie kaszkę, a poza tym tylko i wyłącznie pierś. Ja się martwiłam co to będzie. A pani doktor do mnie mówi, że mam być spokojna, że przyjdzie czas gdzie jego potrzeby wzrosną. I faktycznie tak było. Uważam, że teraz je w sam raz. Kiedy czytam, co ten Twój pediatra mówi, to naprawdę oczy mi wychodzą... Takim sposobem dziecko nie ma czasu na nic innego tylko na jedzenie. No bez przesady 7 posiłków dziennie!!! Niech sam tak je, zobaczymy czy da radę. Zobacz, Brunon jest ledwo, ledwo ponad 3 centyl i nikt z tego afery nie robi. A tylu lekarzy go już widziało.
    Oczywiście zrobisz jak zechcesz, ale moim zdaniem to tylko przysparza stresu Tobie i Oleńce. Nie ma sensu dziecka męczyć jedzeniem. Dopóki nic mu nie jest, nie choruje, nie jest ospałe czy osłabione, nie ma co przesadzać.
    Zdrówka Wam życzę!!!
    Migg, zgadzam się z Tobą w stu procentach!!!
    --
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Moja córa ma już prawie 5,5 m-ca i aktualnie jestem na topie z rozszerzaniem diety. Generalnie zaczęłam jakieś dwa tygodnie temu, powolutku, po 3-4 łyżeczki różnych warzyw i owoców. Bardzo bym chciała spróbować z BLW, tylko mam pewne dylematy, otóż idzie zima, mieszkamy w mieście i w zasadzie nie mam dostępu do bardzo jakościowych warzyw i owoców, tzn. takich bio (oczywiście są sklepy z żywnością eko ale te ceny... no i pewności też nie ma; nie ma jak własny ogródek!), a jakoś nie mam odwagi dawać dziecku, jako pierwsze jedzonko coś co nie jest sprawdzone. Odnośnie słoiczków to też nie mam pewności no ale tam jest jako taka kontrola tego pożywienia. Dlatego też póki co podaję słoiczki, pojedyncze produkty, nic na siłę, jak marudzi i nie chce to nie wpycham. Tak sobie pomyślałam, że dopóki sama nie będzie siedziała, to zostanę przy słoiczkach, a potem spróbuje z BLW.
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Moja Córa ma 4 m-ce tydzień i 5 dni. Zawsze zarzekałam się, że dietę rozszerze Jej dopiero po 6 m-cu, ale jak widzę jak reaguje na nasze posiłki to zaczynam wymiękać... Ręce prawie wkłada do talerzy, ślini się na maxa, przeżuwa jakby ślinke. No komicznie to wygląda :) Ale chyba jeszcze za wcześnie. Już nie mogę doczekać się podawania jej pierwszych warzyw :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 21st 2014
     permalink
    Migg zgadzam się z Tobą i też dla mnie jest nie do przyjęcia to co mówił ten pediatra-choć jako lekarz ma u mnie 5+...no ale tak czy inaczej jeśli wyniki wyjdą w porządku to pewnie trochę przestanę się martwić.

    Dzisiaj Koza miała mega słaby apetyt..do tego te wszystkie krople,witaminki i Młoda zaczęła uciekać od łyżeczki....:cry:

    migg: wało, że przez parę tygodni nie przybierała. Do dziś jest na 3 centylu. Wyniki ma super, nie choruje, je z wielką ochotą, choć nadal nie jakoś dużo.

    karolajnas: Brunon jest ledwo, ledwo ponad 3 centyl i nikt z tego afery nie robi. A tylu lekarzy go już widziało.


    :winkkiss::winkkiss::winkkiss: Dzięki dziewczyny, trzeba to sobie w głowie poukładać :wink:

    Karolajans no Bruno to w końcu lutowy brat bliźniak Oli :cool::cool:

    Treść doklejona: 21.11.14 21:38
    Karoolka: Już nie mogę doczekać się podawania jej pierwszych warzyw :)


    Ja wręcz przeciwnie bardzo to przeżywałam...:wink::wink::wink: oby córce chęci i apetyt został:wink:
    --
    •  
      CommentAuthoritlina
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Karoolka mój ma 4,5 miesiąca i jest to samo. Aż mi jedzenie w gardle staje tak sie wpatruje jak jemy. Daje mu wtedy troche herbatki w butli. Gryzie sobie smoczek bo pic nie umie, zawsze mu tam kilka kropli poleci. Mamy butle aktywne ssanie z lovi wiec się nie zadlawi bo ja mu daje butle do raczki i on sam sobie trzyma. Przynajmniej mogę wtedy zjeść w spokoju ;)
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Ja rozszerzać zaczęłam w skończonym 5 mc (chyba 3 dni przed skończeniem ;) ),choć miałam zamiar od 6 mc tylko nie widziałam sensu by dotrzymac tej magicznej cyfry i cieszę się że zrobiłam intuicyjne tj mi sie wydawało. Klara bardzo chętnie je z łyżeczki i mniej chlusta, refluks się trochę zmniejszył a już ten nocny totalnie jak dostaje kleik na noc. Myślę że najlepiej jest dostosować do dziecka i jego potrzeb a nie trzymać się zaleceń, bo one sobie a życie sobie. Gdybym trzymała się zaleceń moje dziecko nadal by dalej chlustało jak widziało więc wg mnie zdrowsze dla niej i lepsze było wcześniejsze wprowadzenie pokarmów stałych. Teraz je obiadek i kleik na noc ,oczywiście wszystko popija piersią ;)
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    Dziewczyny, mam problem. Moja tygodniowa Niunia jest w dzien anioleczkiem, tylko je i spi, sama w wozku zasypia. Ale co noc, ok, 23 placze strasznie, wije sie, jakby brzuszek... Robi kupki, puszcza baczki, nie wiem, co sie dzieje... W dzien nawet nie zaplacze... Dzis nam palkala od 23 do 3 w nocy :((( Serce mi peka :( Co to moze byc? Moze sa jakies kropelki na brzuszek? :cry:
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    ma pewnie kolki, nie wiem które kropelki można podać tak malutkiemu dziecku, może dziewczyny pomogą a jak nie to idź do lekarza.
    --
    •  
      CommentAuthorAnka80
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    asia04108 Nam przed skończeniem miesiąca pediatra powiedziała, że możemy dawać Dicoflor - 5 kropelek. Tylko u nas niespecjalnie działało. Masowanie brzuszka, przytulanie i przeczekanie - tyle u nas w temacie kolek pomogło.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 22nd 2014
     permalink
    hmm, a to nie za wcześnie na kolki? Byłam pewna, że pojawiają się około 4-5 tygodnia dopiero…
    Może spróbuj malutką ciasno omotać w otulaczku...
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 23rd 2014 zmieniony
     permalink
    Czy niespełna 5-miesięczne dziecko może mieć chorobę lokomocyjną? Próbuję znaleźć odpowiedź, dlaczego moja Mała tak niecierpi jazdy samochodem. Fotelik chyba nie jest powodem (MaxiCosi Cabrio Fix)? Włącza syrenę zaraz po zapięciu pasów, natomiast już w chwili gdy się ją wyjmie z auta, momentalnie się uspokaja jak gdyby nigdy nic... Ma ktos jakiś patent na jazdę? Jest szansa, że to samo minie?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 23rd 2014
     permalink
    montever,nie lubi skrepowania pasami? może jej niewygodnie.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.