Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    A u nas gorączka przeszła, ale mała ma awersję do wszystkiego co jej się daje do buzi (miała syropek podawany strzykawką) i teraz nic nie ja poza piersią :cry:
    Najgorsze jest to, że jest głodna, placze, a boi się jeść czegokolwiek co jej podaję lub sama ma w rączce ;( Serce się kraje jak na nią patrze ale pmyslu nie mam
    --
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    hydrozagadka, no, jestem może matką histeryczką i bez doświadczenia, ale bez powodu bym Dziecku mm nie podawała... Mała się moim mlekiem nie najadała, płakała, pakowała rączki do buzi, ssała piersi strasznie łapczywie i denerwowała się, jak już nic nie leciało. Nie wiem dlaczego, bo pokarmu było sporo. Teraz przystawiam ją do piersi, bo nie chce stracić pokarmu, ale jest nadal głodna, więc dostaje butlę. Sama nie wiem...
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Asia takie zachowanie małej wcale nie musiało świadczyć o tym że się nie najada...po prostu dzieci tak robią, szczególnie te z większym niż mniejszym odruchem ssania ;) poza tym czasem muszą powisieć na cyckach 24/ dobę aby wypracować sobie większą ilość mleka (kryzys laktacyjny)...z dwojga złego uważam że takim wyjątkowym ssakom zdecydowanie lepiej podać smoczek niż butlę z mm
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Jak dla mnie jak caly czas bedziesz mm podawać, to nigdy Ci pokarmu nie przybedzie tyle, zeby jej starczalo
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 28th 2014 zmieniony
     permalink
    asia04108: ale bez powodu bym Dziecku mm nie podawała...


    To co opisałaś, to zdecydowanie nie są powody do podawania mm. Dziecko, które przybiera prawidłowo na wadze i moczy wystarczająco dużo pieluch nie potrzebuje dokarmiania.

    asia04108: Mała się moim mlekiem nie najadała, płakała, pakowała rączki do buzi, ssała piersi strasznie łapczywie i denerwowała się, jak już nic nie leciało.


    Wydaje mi się, że po prostu błędnie interpretujesz jej zachowanie. Noworodek to taki ktoś, kto potrzebuje bliskości i ssania, żeby poczuć się bezpiecznie, niekoniecznie żeby tylko się najeść. Po prostu przystawiaj na żądanie, a mm odstaw. Wtedy mleko będzie. Laktacja działa na zasadzie "jest popyt-jest podaż". Dziecko ssaniem wysyła informację, ile mleka potrzebuje, a piersi dokładnie tyle produkują. I jeśli w tym momencie podasz mm, to zabraknie tego sygnału i produkcja będzie mniejsza od potrzeb. W tym wypadku każdy mililitr mm podany dziecku oznacza o jeden mililitr twojego mleka mniej. Jeśli zależy ci na kp, lepiej skończyć to teraz, bo im później, tym będzie trudniej.
    • CommentAuthorasia04108
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Kurcze, tak mówicie? To w takim razie spróbuję odstawić to mleko, albo na razie podawać jej połowę, ok 45 ml i smoka, zobaczymy, co z tego wyjdzie.Chociaż smoka też wypluwa, jak się zorientuje, że nic nie leci ;/ I tak strasznie płacze, że się zachodzi po prostu, wtedy butla to jedyny ratunek. No, ale będę próbować. Dzięki Dziewczyny za pomoc :)
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 28th 2014 zmieniony
     permalink
    No ja się będę upierała, żeby zrezygnować z tego od razu, póki jeszcze nie namieszałaś sobie w laktacji. I przystawiać, ile wlezie. Jak rozumiem, nie masz starszych dzieci? To tym lepiej, po prostu przystawiaj małą i korzystaj z jedynej w życiu usprawiedliwionej możliwości "nicnierobienia" :devil:

    A, i jeszcze zajrzyj koniecznie na wątek o kp:
    Karmimy piersią - tu wspieramy się w problemach laktacyjnych Tam dostaniesz pomoc i wsparcie na pewno :smile: Będzie dobrze :smile:
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Asia - ja prawie zwątpiłam jak lekarze mi kazali podawać mm bo Magda była wg nich głodzona. Na w/w wątku jest cała historia sprzed 4 m-cy. Dziewczyny mnie uratowały przed popełnieniem najgorszego błędu, czyli podania mm. Małą przystawiałam często, ona produkowała sobie sama pokarm. Nawet słyszałam (i czułam) jak Magda ciumka, ciumka, a nagle zaczyna mocno łykać po kilku minutach. Tak sobie produkuje pokarm :) Odstaw mm od razu i przygotuj się na wspólne leżenie w łóżeczku przed tv:tongue: Pomoże :)

    Sardynko - u nas tez tak było, że kupka 3 razy na dzień a nagle odstęp i co kilka dni, nawet do 5 dni. I ok :) Normalka :)
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Libra my przechodziłyśmy to samo!!! Totalna awersja do jedzenia po podawaniu leków:cry: u nas przeszło jak Młoda całkiem wyzdrowiała, a u was ile to trwa????

    Asia dziewczyny dobrze piszą. Ja ci doradzam jeszcze kontat z doradcą laktacyjnym jeśli masz obawy co do tego jak zejść z mm :cool:

    Treść doklejona: 28.11.14 19:35
    Moja koza przez 10 dni przybrała 100g czyli prawidłowo w jej wieku. Na szczęście waga nie spadła już ale teraz waży tyle co miesiąc temu :shocked: oby tendencja w górę się utrzymała bo osiwieję :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Dziewczyny myślę o tym smoku cały czas... Bo Magda kciuka ssie namiętnie, ze nie zdążę się odwrócić i już palec w buzi. Dzisiaj piekłam ciasto i co na nią zerkałam to ssała. Podleciałam, wyjęłam, dałam w rączkę gryzaka. Za chwilę znowu palec w buzi. Wczoraj z palcem w buzi zasnęła, ale to nie zwróciłam uwagi, bo jadłam akurat plecami do niej odwrócona. Dzisiaj tez mało z palcem nie zasnęła. No ale przez cały dzień by tego kciuka ssała. A jakbym jej dała smoka to i smok by cały dzień szedł w ruch... no inie wiem.. Czy to przejściowe może być? Może jest coś co zastąpi i kciuka i smoka...?
    Ten palec to aż czerwony się robi cały...
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Dii, ja miałam ten sam problem, może mój sposób nie był najlepszy - nie upieram się, ale napiszę Ci.

    Dałam Hani smoka jak miała 5 miesięcy, prawie ze łzami w oczach to robiłam :tongue: taka byłam dumna, że my bezsmokowe. No ale już zdzierżyć nie mogłam tego ssania kciuka. Po prostu chciała ssać kciuka, nie pomagała pierś oferowana za każdym razem (nie chciała i wrzeszczała), zabawki (odwracała się i ssała kciuka), nie była śpiąca bo ssała kciuka tuż po obudzeniu, a także przez sen (okropne to było). Wytargałam więc z szafki karton z próbkami ze szkoły rodzenia i dałam jej smoka Lovi, myślałam że i tak nie będzie chciała, ale o dziwo od razu wiedziała co i jak.
    Jak tylko widziałam, że do dzioba idzie kciuk - hyc wymieniałam na smoka, nie dawałam nigdy "bez okazji". W niedługim czasie (ze 2 tygodnie?) trzeba było go dawać jej już tylko jak była zmęczona i do zasypiania.
    Odstawiliśmy parę miesięcy temu, jak już widziałam że przy zasypianiu czasem sama go wyrzuca. Do drzemki nie było go kilka tygodni wcześniej, a do spania nocnego po prostu któregoś dnia nie dostała i już. Nawet nie jęknęła, tylko szukała go w pościeli, nie znalazła to się położyła i zasnęła, temat smoka więcej nie powrócił.

    Nie namawiam. Ja nie jestem zwolenniczką smoczków, z przyjemnością bym ją tuliła i trzymała przy piersi tyle ile by chciała, no ale nie chciała. Wizja kciuka mnie przerosła i w sumie jestem zadowolona z tego, jak wyszło :)
    --
    •  
      CommentAuthorbrombap
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Dii, ja w takiej sytuacji chyba dałabym smoka.
    Wprawdzie jestem generalnie anty, Marta smoka nie używała, a jak widzę 2-3-4 latki ze smoczkami w buzi to mnie trafia. Ale jeżeli to ssanie palca jest tak intensywne, staje się nawykiem, to wolałabym dać coś, co kiedyś da się od dziecka oddzielić.
    Dodam tylko, że miałam moment, gdy chciałam Marcie dać smoka (ok 4-5 mż), bo chciałam troszkę odciążyć pierś. Nie dało rady. Pluła dalej, niż widziała.
    Ale nie wpadła w kciukossanie.
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Przepraszam, że się tak wtrącę, dziewczyny, nie używajcie Tormentiolu, jest szkodliwy
    http://www.srokao.pl/2013/02/uwaga-szkodliwy-tormentiol.html
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Dii moja tez ssala kciuka w wieku Magdy i co przeszlo jej tak szybko ze nawet nie pamietam kiedy ,dodam ze ona antysmoczkowa.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeNov 28th 2014 zmieniony
     permalink
    Bananowidc, Trzeci dzien juz i ona taka glodna ze nie wiem co mam robic :(
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Ehh. Są różne dzieci jak widać... Kacper dostawał smoka tylko do snu i jak miał chyba 6 m-cy to już odstawiliśmy smoka :)
    No ale czuję, że z Magdą nie byłoby tak łatwo, a jeszcze mama mi opowiada w kółko, że Magda ma to po mnie, ja długo ssałam kciuka. Tak myślę, może minie niedługo, no ale jak nie? To wolę nałóg smoka niż palucha...

    Treść doklejona: 28.11.14 21:54
    a_net_a: nie pomagała pierś oferowana za każdym razem (nie chciała i wrzeszczała)

    u nas to samo...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 28th 2014
     permalink
    Dii ja bym dała smoka :wink: może ta faza nie potrwa długo i smoczek zaspokoi jej potrzeby.

    Libra nie wiem co Ci poradzić. A dużo tych innych posiłków niż cyc Twoja córka je że jest tak mocno głodna? Ja stawałam na głowie zagadywałam,puszczałam bajkę:devil: co kolwiek żeby odwrócić uwagę, ona się zapominała, otwierała paszcze i zapomniała. Może daj jej telefon do zabawy:devil: albo puść jakiś teledysk z piosenkami dla dzieci. Otworzy buźkę dasz jej obiadek i znowu zasmakuje. Jak nie ruszy jeszcze przez dwa dni to bym uderzyła do doradcy laktacyjnej jak masz w zasięgu najlepiej takiej, która też na żywieniu się zna. Wiem, że to nerwówka ale w końcu zapomi:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    bananowiec: może ta faza nie potrwa długo i smoczek zaspokoi jej potrzeby.

    albo się wciągnie w smoka tak, ze już z niego nie zrezygnuje... :wink: Myślę, że poczekam jeszcze trochę, bo to trwa już tydzień, może zaraz przejdzie, ale w razie czego wyparzę smoka, żeby był w gotowości :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Dii: lbo się wciągnie w smoka tak, ze już z niego nie zrezygnuje...


    Dla mnie wybór jest prosty, smoka można zabrać dziecku a paluszków nie....:wink: Oczywiście nie mówię, że będzie to łatwe ale jednak da się to zrobić na wiele sposobów w porównaniu z paluszkami...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormontever
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Dii, no to żeś z suwakiem trafiła!!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 29th 2014 zmieniony
     permalink
    montever: Dii, no to żeś z suwakiem trafiła!!

    Hehe :)

    Ale powiem Wam, że spróbowałam! I miałam cały dzień spokój. Magda na zakupach spała całe 3 godziny!!! 2 przerwy na krótki wrzask, ale smoczek dałam i zasnęła w mig, po kilku dosłownie minucie zabrałam :) No i powiem Wam, że odbyłam pierwszy spacer w gondoli w spokoju od 3 m-cy!!!! Opłacało się!!! Kupiłam jej ten smoczek MAM PERFECT niejcieńszy z najcieńszych:wink: I będzie służył do zasypiania albo jak nie będę mogła jej na bieżąco kciuka wyjmować przez zajęcie domowe:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    Dii Hahaha :cool::cool: no to nie wiem, gratulować czy jak? :clap::crazy::rolling::tooth: paluszki ocalone:thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 29th 2014
     permalink
    No chyba!!!:bigsmile:
    Ale jak jej sę nie chce spać to ona smoczka nie przyjmuje. Krzywi się, wypluwa... To chyba dobry znak, nie?:wink:
    --
  1.  permalink
    Dii - smoczek nic strasznego.. a do konca zycia ciumkac nie bedzie co nie??? Lepsze to, niz potem wychodzony od spania kciuk:/ Zawsze latwiej oduczyc smoczka, niz innych rzeczy, ktore dziecko ma przy sobie. WIdac mega ssak z niej jak i z mojego, ktory dzisiaj pierwszy raz zostal polozy bez smoczka na zasadzie "nie ma i juz" i spi od 30 minut :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 30th 2014
     permalink
    O widzisz :) Udało się :) Ja powiem szczerze, że nie wyobrażam sobie Kacpra ze smoczkiem. Wydaje mi się "dorosły", ale to przez to, że mam porównanie do Madzi i przez to, że Kacper miał smoczka na niedługo, chyba do 5 m-ca, ale też dostawał tylko do snu. Magdzie zamierzam dawać tak samo, nie chcę, żeby była aktywna i ze smoczkiem w buzi chyba, że będzie tego wymagała sytuacja jak wspomniałam wyżej, czyli gdy nie mogę do niej podlatywać i wyciągać kciuka:wink: Dzisiaj np. dostała do snu, jak już cyca nie chciała i płakała. Tylko przysnęła i jej zabrałam. Ale często jest tak, że ona wcale go nie chce. Wręcz wypluwa się krzywi. Choć bardziej jej pasuje ten z wyprawki od lekarza (darmowy) lovi 0-3:tongue: a ten co kupiłam za 30 dychy już gorzej!:devil:
    --
  2.  permalink
    Moj maly kocha smoczka....ale on ssak straszny.. ciezko przezyl noc, poplakiwal, widac bylo, ze mu brakuje ukochanego przyjaciela.... zobaczymy dzisiaj... ale sama bym nie byla szczesliwa jakby mi ulubiona zabawke zabrali he he
    --
    •  
      CommentAuthoragat233
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Moja Amelka tez mega smoczkowa. Ale ona nie cycowa wiec przy kolkach nie bylo opcji bez smoka:( No i przy wyjazdach samochodowych tez. Teraz dostaje tylko do spania i w dzien jak go nie widzi to jest ok. wcale go nie szuka ale jak tylko zobaczy to raczki wyciaga i podaza w jego kierunku. Traktuje go troche jak ukochana zabawke, wklada go sobie jedna reka, raz pociagnie i wyciaga druga. Tylko do spania trzyma go w buzi dluzej choc rozne kombinacje tez odchodza. Denerwuje mnie to strasznie ale bez niego nie usnie i juz. Nawet jak w nocy zacznie plakac to jak ja wyciagne z lozeczka to oczy ma zamkniete a buzie juz otwiera zeby jej dac smoka:) a jak nie dostanie to wrzask okropny:(
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Dziewczyny spotkałyście się z żółtym nalotem na języku po kuracji nystatyną? Ola nystatynę skończyła w zeszłą środę....
    --
  3.  permalink
    agat233: Teraz dostaje tylko do spania i w dzien jak go nie widzi to jest ok. wcale go nie szuka ale jak tylko zobaczy to raczki wyciaga i podaza w jego kierunku. Traktuje go troche jak ukochana zabawke, wklada go sobie jedna reka, raz pociagnie i wyciaga druga. Tylko do spania trzyma go w buzi dluzej choc rozne kombinacje tez odchodza. Denerwuje mnie to strasznie ale bez niego nie usnie i juz. Nawet jak w nocy zacznie plakac to jak ja wyciagne z lozeczka to oczy ma zamkniete a buzie juz otwiera zeby jej dac smoka:) a jak nie dostanie to wrzask okropny:(
    - jakbym o moim czytala.. w nocy reka szukal jak wariat smoczka i ogolnie kocha go miloscia wielka... chyba nawet bardziej jak mnie:D
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Dzieczyny powiedzcie cy u niespełna roczniaka można stosować clotrimazolum np?
    mała ma mooocno odparzoną pipkę,w srodku niestety.nie wiem czy kupka jej tam się nawciskała czy mocz ma jakiś taki teraz inny (ząbkuje) a ja nie wiem jak jej pomóc.domyślam sie że to strasznie musi szczypać :confused: smaruje sudokremem,alantnem (ale wiadomix-nie wciskam do pochwy kremu tylko na wierzchu) no i zastanawiam sie nad clotrimazolem bo mi zawsze pomaga
    --
    •  
      CommentAuthorwiherek
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Ja smarowałam Clotrimazolem swojej 14miesięcznej więc myślę że można :D
    Sudokremem warg sromowych nie smaruj!
    Włącz probiotyk w kropelkach (Trilac - inne słabo kapią)
    Idź do lekarza - ja musiałam przy silnych odparzeniach ze swoją iść bo nic nie pomagało. Dostałyśmy maść robioną w aptece (chyba kwas borny jak mi się coś nie pokickało).
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Uś moją jak mocz przy wychodzących zębach tam odparza, to smaruje sikule maścią bepanthen- po 2 dniach poprawa.
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    _mag_: uś moją jak moczprzy zębach tam odparza

    Przeczytałam na pasku i chyba muszę odpocząć - zaczęłam się zastanawiać skąd się do licha mocz przy zębach bierze? Smaruje ktoś czy co? :bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 1st 2014 zmieniony
     permalink
    Doti wiem, użyłam skrótu myślowego - moja jak jej zęby idą to sikula cała odparzona. Jestem troche zmęczona, bo i hormony i młoda znowu chora ehh
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    A no wlasie,tak se pomyślałam o tym moczu przy ząbkowaniu....
    bephantenu nie mam,a alantan moze byc?
    --
    •  
      CommentAuthor_mag_
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    jeśli masz maść to może być- krem odpada.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Powiem Wam dziewczyny że u nas nic tak się nie sprawdziło jak mąka ziemniaczana! Po pierwszym użyciu były efekty,a po kremach marne...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 1st 2014
     permalink
    Usia,mozesz malej posmarować clotrimazolem . Jak już mocno zaczerwienione to może być grzybkiem nadkazone. Smaruj tak 3x na dobe a pomiędzy bepanthen.
    • CommentAuthorlysa6
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    u mnie na tapecie ząbkowania ciąg dalszy... pierwsze jedynki dolne w zasadzie wyszły bez większych problemów, ale teraz jest gorzej, Mała w nocy kiepsko śpi, jest od wczoraj taka osowiała, gryzie wszystko co jej w ręce wpadnie, ślini się i pojawił się nowy objaw - czerwone policzki. Wcześniej tego nie miała, a od paru dni poliki czerwone jak maliny i gorące. Gorączki na szczęście brak. Policzki raz są czerwone raz bledną, raz jeden, raz oba. Najpierw myślałam że to może alergia, ale są gładkie, nie ma wysypki itp. Powiedzcie czy mogę spokojnie wychodzić z nią na spacerki? nie ma temperatury. Macie jakieś sposoby na ząbki? stosuję camille i bobodent, no i noszę, całuję, gryzaczki itp. Znacie może jeszcze coś homeo co mogę jej podać?

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 02.12.14 11:26</span>
    czy kolejne ząbki to górne jedynki? bo mi się wydaje że idą dwójeczki górne ale to moje przypuszczenie po wyglądzie dziąsełek, jeszcze nie ma kresek, ale coś tam dojrzałam
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    U nas jak był grzybek to pediatra kazała nam wyciągiem z szałwi przemywać. Ładnie działało i na kolejnej wizycie zaczerwienienia ani grzybka nie było ani śladu ;)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Dziewczyny smoczkowe- jakie smoczki polecacie? W sensie rodzaj, bo jest ich wiele, jakieś ortodontyczne, dynamiczne... nie znam się... Madzia zassała Lovi jakiś, a MAM jej nie podpasował... Ale ten Lovi ma okrągłą główkę i wydawało mi się, że wyprofilowane są lepsze, ale może mi coś podpowiecie...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Ola używa tylko lovi dynamiczny :cool::cool:
    --
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Dii Lovi są dobre, ja bardzo chciałam by mi Klara je zassala ale nie chciała. Jak zassała ci Lovi to nie kombinuj i zostań przy nich,nie zmieniaj ze względów logopedycznych. Ja też miałam dylemat a Klara zassała zupełnie co innego jak chciałam ale juz tyle przerobiłam że szkoda było mi kasy,jak jej pasuje nie zmieniaj to moja rada ;)
    --
    •  
      CommentAuthorKaroolka
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Moja toleruje tylko smoczek Nuby.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Eh czyli najlepiej trzymać się tego lovi... A to są dobre smoczki ogólnie? Są jakieś lepsze i gorsze rodzaje?
    --
    •  
      CommentAuthorLibra1610
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Ja jestem zwolenniczką smoczków Aventu - dla mnie najtwardsze i małej najbardziej podpasowały.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    no mi to rybka jaki to będzie smoczek. Zależy mi tylko na tym, żeby był najmniej szkodliwy. A daję go tylko do snu i w ciągu dnia jak cycka nie mogę dać do pociumkania i w ruch idą palce (np. w sklepie)
    --
    • CommentAuthorskapula
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Dziewczyny poratujcie proszę.
    Mój synek (4,5mc) ma bardzo często lodowate rączki, wiem, że sprawdza się kark, żeby wiedzieć czy dziecku jest zimno. Kark ciepły, ale zimne też są zazwyczaj stopy.
    Czy to normalne?
    -- [/url][/url]
    •  
      CommentAuthorbananowiec
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Skalpula tak normalne :wink: u takich maluchów jeszcze nie jest w pełni dojrzała termoregulacja :wink:

    Dziewczyny powtórzę się, spotkałyście się z żółtym językiem po kuracji nystatyną?
    --
    •  
      CommentAuthor
    • CommentTimeDec 2nd 2014
     permalink
    Przyszedł czas by i z tym wątkiem się pomalutku żegnać.
    Jest to dla mnie trudne,ponieważ bardzo szybko się przywiązuję :wink:
    ciężko było mi odejść z Przyszłych Mamuś,śledziłam wątek jeszcze kilka tygodni temu,więc i pewnie tu będę zaglądać.
    Trzymajcie się dziewczynki,całuski dla maluszków
    Dziękuję za każdą pomoc nam tu okazaną :grouphug:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.